2016-01-29, 08:39 | #511 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
|
|
2016-01-29, 09:00 | #512 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
To przez to słońce
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
2016-01-29, 09:12 | #513 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 657
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Łapmy witaminę D!
|
2016-01-29, 09:21 | #514 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
To całkiem dobry pomysł |
2016-01-29, 09:24 | #515 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Nie mogę w pracy :-( Patrzę na słonko tylko przez okno. Ale Wy łapcie!
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
2016-01-29, 09:30 | #516 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Ja na szczęście mogę wyjść w pracy na dwór tylko kurde stoję w cieniu, może być?
|
2016-01-29, 09:52 | #517 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Nie wiem Przez filtry na przykład witamina się nie wchłania :P Trzeba się wybrać na wakacje do ciepłych krajów
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
2016-01-29, 10:08 | #518 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Nie mam nic przeciwko
|
2016-02-01, 08:03 | #519 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cześć! Jak Wam minął weekend? My z mężem byliśmy trochę po Zoo pochodzić, odwiedziliśmy afrykarium i trochę witaminy D mam nadzieję, że złapałam :-D
Do tego znalazłam idealne perfumy, idealna czerwoną szminkę i w ogóle się obkupiłam Wrócił nam chyba pełen optymizm
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. Edytowane przez kat123 Czas edycji: 2016-02-01 o 08:04 |
2016-02-01, 09:00 | #520 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
U mnie niezbyt dobrze się dzieje w pracy, raczej szykują się zwolnienia, wątpię że uda mi się zrealizować plan o ciąży, bo pewnie za miesiąc to już nie będę pracować. |
|
2016-02-01, 09:19 | #521 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Mnie nawet brak pracy nie jest w stanie powstrzymać. Choć wiadomo, że dobrze jak jest. I wiem, że nie każdy może sobie na pozwolić... :-(
Ale może nie będzie w Twoim przypadku tak źle? Czasami strach ma wielkie oczy albo celowo tak straszą... Może nie smuć się na zapas
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. Edytowane przez kat123 Czas edycji: 2016-02-01 o 09:47 |
2016-02-01, 10:17 | #522 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
Także dziś się dołuje z koleżankami. |
|
2016-02-01, 11:54 | #523 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Współczuję :-( Ale wierzę, że będzie do impuls do znalezienia czegoś jeszcze lepszego i to w krótkim czasie
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
2016-02-01, 17:06 | #524 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 657
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
A może się uda, bądź dobrej myśli! |
|
2016-02-02, 07:07 | #525 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
O jak Ci zazdroszczę własnego mieszkania! Ile macie metrów? W bloku?
No to nieciekawie z tymi badaniami :-( Szukaj dalej. Może akurat to coś z jelitami?
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
2016-02-02, 07:24 | #526 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Hej.
Zmienna trzymam kciuki, żebyś jednak nie została zwolniona! A jeśli tak, to życzę szybkiego znalezienia super pracy. Nie wiem co robić, do 11.20 mam czas wolny |
2016-02-02, 07:36 | #527 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 657
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
A kupiliśmy 3 pokoje, 65m2 w deweloperce i od 3 miesięcy usiłujemy je ogarnąć. Dobrze że jestem jeszcze na zwolnieniu bo dzięki temu dzisiaj mogę Pana z drzwiami wpuścić ale meble przyjdą dopiero koniec lutego/marzec więc jedyne co mamy teraz to materac i stolik kawowy |
|
2016-02-02, 07:52 | #528 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Bojatoja - idź łapać witaminę D :-D
doooti, super z tym mieszkaniem! Po co meble hihihi ;-) Grunt,ze jest na czasem spać i kubek herbaty postawić No to musi w końcu przejść. Oby jak najszybciej.
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
2016-02-02, 12:20 | #529 |
tut tuut
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Zmienna, i jak tam? Cos sie wyjasnilo? Trzymam kciuki zeby nie bylo tak zle jak wyglada ze jest.
Ja ruszam do przodu. W piatek kurs pierwszej pomocy - taka podstawa zeby mnie tu do pracy z dziecmi dopuscili. Potem nastepny kurs, wolontariat - koniec z tym siedzeniem w domu i zabijanie sie czarnowidztwem. Doooti, super z mieszkaniem. Pamietam jak dzis jak odbieralismy z m klucze do naszego domu, a to w tym roku juz piec lat mija glownie bawil nas fakt ze mozemy wbijac gwozdzie i malowac sciany wreszcie bez pytania wlasciciela o zgode |
2016-02-02, 12:52 | #530 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Ola, super!
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
2016-02-02, 16:42 | #531 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 881
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
dziewczyny od 2 dni mam zanik objawów ciążowych [brak kłucia w podbrzuszu, brak bólu piersi] a jestem w 7tc - to może być poronienie?
|
2016-02-02, 17:14 | #532 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Nie martw się na zapas, lepiej jedź do ginekologa jak się niepokoisz. Różnie to bywa, może a nie musi. Nie można powiedzieć, że to na to wskazuje jednoznacznie.
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
2016-02-02, 22:11 | #533 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: bardziej wschód niż południe ;)
Wiadomości: 1 172
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
ttuska błagam i zaklinam Cię żebyś nie podzieliła mojego losu. Pięknie cieszyłam się i wzorowałam na Twojej ciąży a właściwie na teście. Gdyby nie Ty pewnie nie wiedziałabym, że w niej byłam 3maj się i nie panikuj bo czasem to niepotrzebnie nas nakręca. Na spokojnie wybierz się do lekarza . Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze Daj znać po wizycie.
|
2016-02-03, 08:41 | #534 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 657
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Dużo kobiet ma zanik objawów ciążowych po jakimś czasie i wcale nie oznacza to poronienia Jeśli nic się nie dzieje, nie plamisz, nie krwawisz to nie ma co się niepokoić na zapas.
|
2016-02-03, 08:43 | #535 |
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
|
2016-02-04, 08:23 | #536 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Ttuska i co u Ciebie?
Dziewczyny jak tam? Pączki już skonsumowane?
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
2016-02-04, 08:28 | #537 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Ja kupiłam, ale zastanawiam się czy zjeść, bo nie powinnam. Jak coś to może jednego spróbuję
Mój rekord 2 lata temu to 12 pączków |
2016-02-04, 08:28 | #538 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Ja już powoli wymiotuje tymi paczkami
|
2016-02-04, 08:43 | #539 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
12!? gdzie Ty je zmieściłaś? Ja to jednego, max dwa zjadam,bo mi się zaraz niedobrze robi (tych dużych kupnych) I w sumie zjadłam jednego, drugiego wezmę do pracy, ale nie wiem czy zjem :P Profilaktycznie wezmę tez kanapki Staram się unikać słodyczy,bo mnie ostatnio strasznie wysypuje na twarzy :-/
---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ---------- Zmienna, nie dziwię się Pewnie mają wzięcie ;-)
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. Edytowane przez kat123 Czas edycji: 2016-02-04 o 08:48 |
2016-02-04, 09:02 | #540 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Bojatoja dziewczyno 12? No fakt, swojskich też bym tyle zjadła ale ze sklepu nie...
Kat jakbym ci opowiedziała jak ludzie wybrzydzają to byś chyba nie uwierzyła... |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:14.