Majówki 2016 - część szósta

[pluszowy_kot]

Napisane przez no_doubt

Trzymam kciuki bardzo bardzo mocno zacisniete. Współczuję przeżyć...po amniopunkcji niech koniecznie polezy z dwa dni....czekam wyłącznie na dobre wieści.

Rose to kciukasy za wyniki Emi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak z ciekawości - czemu leżeć po amniopunkcji? Mi dr Dębska nie kazała leżeć, mogłam wszystko robić normalnie, a ona się zna na tym jak mało kto

Ściągać nadal ściągam, od stycznia redukuję z myślą o powrocie do pracy. Co miesiąc schodzę o jedną sesję, w tej chwili jest 5 razy, od maja będzie 4 i tej ilości zamierzam się trzymać póki mleko będzie leciało albo Wojtul nie zrezygnuje całkiem z mleka A na odstawienie póki co się nie zanosi, po czasowym ograniczeniu wrócił do poprzednich ilości więc znowu muszę 2 lub 3 razy zrobić 90 ml sztucznego (nie zawsze wszystko wypije, czasem całą butelkę wylewam). Jeszcze przy 6 ściąganiach ilość była stała, przy 5 jest mały kryzys, ale próbuję poprawić sytuację słodem.

Dopełniliśmy formalności w kościele - wreszcie normalna obsługa!!! Nawet Wojtul się dwóch obcych facetów nie wystraszył, siedział i nadawał Przyszła zamówiona świeca, pelerynkę siostra uszyje i jesteśmy gotowi

[no_doubt]

Kocie wolałam polezec dwa dni dla pewności. Lekarz, ktory wykonywal amnio kazal sie oszczedzac.Trochę czułam ukucie w podbrzuszu....naczytalam się może trochę o poronieniach. Uważam, że po takich zabiegach lepiej polezec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[konsternacja]

Kocie a jak Wam poszło / idzie powrót do piersi?

[urshoola]

Wojtek je z piersi? ;-) bo nie wiem czy nie ominelam gdzieś tego po drodze ;-)?

Ps. Właśnie co się dzieje z EMI? Nasza imienniczka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Przeanalizowaliśmy całą sytuację i uznaliśmy, że w kontekście powrotu do pracy jednak łatwiej będzie utrzymać laktację ściągając. Za dużo było niewiadomych - czy w ogóle będzie chciał (bo odruchu już nie ma), czy z kolei nie przegnie w drugą stronę czyli "mleko z piersi dobre na wszystko - jak smutno, spać, boli, nudno itp" a tego też byśmy nie chcieli, bo w tej chwili mąż może się nim zająć na równi ze mną a Wojtul jest z nim mocno związany. Przy powrocie do kp straciłby taką możliwość i ta więź by mogła ucierpieć. Poza tym sporo dzieci w okolicach roku odstawia się samo a ja bym wolała, żeby dostawał to mleko najdłużej jak się da. No i nie wiadomo jak zareaguje organizm, czy się przestawi na ssaka czy zgłupieje całkiem. No i w tej pracy nie mam opcji wychodzenia wcześniej albo przychodzenia później, mogę wykorzystać przerwę w trakcie, więc przez 9-10 godzin chyba bym wybuchła a łączenie kp+kpi to na tym etapie już w ogóle karkołomne przedsięwzięcie. Żałuję, ale wychodzi na to, że stchórzyliśmy. Nauczyłam się żyć z laktatorem w ciągłej gotowości a ściąganie 5 razy na dobę to jest już kompletny luz, przy 4 to w ogóle bajka, więc pociągniemy to dalej jak długo się będzie dało.

[mialavi]

Napisane przez urshoola

Mia może to nie będzie jakiś szał ale od poniedziałku będą w Lidlu butki.Piszą że do pierwszych kroków.Nie wiem no może do chodzenia to nie są idealne ale tak do wózka na spacery jedne mi się wydają spoko żeby po prostu nogą też nie marzla.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki za info fajne będą rzeczy w tej gazetce ciekawe czy po południu jeszcze coś zostanie 😊😀

A tak poza tym to wspaniałości dla Emi 😘🎂 ostatnia miesięcznica !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[urshoola]

Napisane przez mialavi

Dzięki za info fajne będą rzeczy w tej gazetce ciekawe czy po południu jeszcze coś zostanie 😊😀

A tak poza tym to wspaniałości dla Emi 😘🎂 ostatnia miesięcznica !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziekujemy bardzo ;-)
I Wam dla Iguni za wczoraj ;-)

Przyznam szczerze że EMI to nawet nie wie że jej ostatnia miesięcznica.Jakis szalony dzień u nas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[konsternacja]

Napisane przez pluszowy_kot

Przeanalizowaliśmy całą sytuację i uznaliśmy, że w kontekście powrotu do pracy jednak łatwiej będzie utrzymać laktację ściągając. Za dużo było niewiadomych - czy w ogóle będzie chciał (bo odruchu już nie ma), czy z kolei nie przegnie w drugą stronę czyli "mleko z piersi dobre na wszystko - jak smutno, spać, boli, nudno itp" a tego też byśmy nie chcieli, bo w tej chwili mąż może się nim zająć na równi ze mną a Wojtul jest z nim mocno związany. Przy powrocie do kp straciłby taką możliwość i ta więź by mogła ucierpieć. Poza tym sporo dzieci w okolicach roku odstawia się samo a ja bym wolała, żeby dostawał to mleko najdłużej jak się da. No i nie wiadomo jak zareaguje organizm, czy się przestawi na ssaka czy zgłupieje całkiem. No i w tej pracy nie mam opcji wychodzenia wcześniej albo przychodzenia później, mogę wykorzystać przerwę w trakcie, więc przez 9-10 godzin chyba bym wybuchła a łączenie kp+kpi to na tym etapie już w ogóle karkołomne przedsięwzięcie. Żałuję, ale wychodzi na to, że stchórzyliśmy. Nauczyłam się żyć z laktatorem w ciągłej gotowości a ściąganie 5 razy na dobę to jest już kompletny luz, przy 4 to w ogóle bajka, więc pociągniemy to dalej jak długo się będzie dało.

tak, ja też. Z tego względu mam zamiar ściągać 2x na dobę aż mi się laktator popsuje. I dopiero przy tej częstotliwości będę miała ściąganie całkiem na luzie. Przy trzech sesjach mam bardzo często poczucie, że odbywa się to kosztem starszaka-Natka śpi a ja, zamiast spędzić czas tylko z nim to ściągam .

Ostatnio Natka zaczęła wchodzić na krzesełko z ikei a z niego na ławę...i weź pilnuj takiej panienki... albo Starszak wpada na pomysł, że ją ponosi... i zawsze coś Dziś bawili się w autobus- budka od gondoli stoi nadal jako zabezpieczenia kąta Był kierowca i pasażerka, która ciągle gubiła bilet i przepychała się pupcią na pana kierowcę
I dziś zrobiła sama dużo kroków- szła trzymając się zasłony, niczym piesek na smyczy. Bałam się, że karnisz urwie zanim do niej dokuśtykam.

[biedronkadancer]

Napisane przez pluszowy_kot

Przeanalizowaliśmy całą sytuację i uznaliśmy, że w kontekście powrotu do pracy jednak łatwiej będzie utrzymać laktację ściągając. Za dużo było niewiadomych - czy w ogóle będzie chciał (bo odruchu już nie ma), czy z kolei nie przegnie w drugą stronę czyli "mleko z piersi dobre na wszystko - jak smutno, spać, boli, nudno itp" a tego też byśmy nie chcieli, bo w tej chwili mąż może się nim zająć na równi ze mną a Wojtul jest z nim mocno związany. Przy powrocie do kp straciłby taką możliwość i ta więź by mogła ucierpieć. Poza tym sporo dzieci w okolicach roku odstawia się samo a ja bym wolała, żeby dostawał to mleko najdłużej jak się da. No i nie wiadomo jak zareaguje organizm, czy się przestawi na ssaka czy zgłupieje całkiem. No i w tej pracy nie mam opcji wychodzenia wcześniej albo przychodzenia później, mogę wykorzystać przerwę w trakcie, więc przez 9-10 godzin chyba bym wybuchła a łączenie kp+kpi to na tym etapie już w ogóle karkołomne przedsięwzięcie. Żałuję, ale wychodzi na to, że stchórzyliśmy. Nauczyłam się żyć z laktatorem w ciągłej gotowości a ściąganie 5 razy na dobę to jest już kompletny luz, przy 4 to w ogóle bajka, więc pociągniemy to dalej jak długo się będzie dało.

Hej, może tak po prostu niezobowiązująco spróbuj poprzystawiać. Teraz Wojtek jest już bardzo ogarnięty i na bank potrafi rozdzielić co z którym rodzicem i kiedy się robi.

Iga ma pierwsze nieśmiałe próby zasypiania podczas noszenia przez tatę (na noc, bo w dzień mu lepiej/szybciej w wózku czy w nosidle zaśnie niż mi). Wyszło przypadkowo, jak zajmowałam się w tym czasie starszą córką a Iga była bardzo śpiąca już. Budzi się wtedy po pół godzinie czy po godzinie na pierś, ale zawsze tp coś. Ogólnie budzi się np. wczoraj 6 razy albo 7. Liczyłam, bo książkę czytałam do późna, jakbym spała to pewnie już przy 4 razie by w łóżku została z nami.

Bije rekord i już mija 4 tydzień bez gila Do teraz nie wiem co to było i skąd ta sapka od urodzenia.

Ja przechodzę na tak jakby wychowawczy, bo na działalności gospodarczej. Jeszcze nie wiem ile, ale do 1.5 roku życia na pewno. Tyle miała starsza córka jak poszła do innego chłopca do domu i tam zajmowała się nimi niania. Poszukam teraz takiej okazji też, ale to jal będę miała konkretną propozycję współpracy/pracy.

Zaczęły mnie wkurzać jej drzemki ze mną/na mnie/na piersi, bo często wygląda to tak, że zawozimy starszą do przedszkola, zakupy spożywcze, małe porządki ze śpiącą już Igulką i marudzącą, bach do piersi i lecimy. Czasem da się odłożyć do łóżka starszej córki, ale często co rusz się tam przebudza i jak noe zdążę dobiec na czas z piersią to po godzinie wstaje, 40 mim. może. A jak przekładam z poersi do piersi - np dziś odsypiałam noc to 3.5 godziny spała. To tylko zdążę wytrzeć pandę z tuszu, coś na ząb i już trzeba po starszą córkę jechać. A wieczorem to już mi się nie chce nic robić oprócz składania prania i czytania czy internetowania.

ehh, no nic, idę połóżkować. A współautor naszej pracy magisterskiej się dobija i każe pisać i umawiać się na robienie próbek z betonu)))

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martunia_199]

Napisane przez konsternacja

tak, ja też. Z tego względu mam zamiar ściągać 2x na dobę aż mi się laktator popsuje. I dopiero przy tej częstotliwości będę miała ściąganie całkiem na luzie. Przy trzech sesjach mam bardzo często poczucie, że odbywa się to kosztem starszaka-Natka śpi a ja, zamiast spędzić czas tylko z nim to ściągam .

Ostatnio Natka zaczęła wchodzić na krzesełko z ikei a z niego na ławę...i weź pilnuj takiej panienki... albo Starszak wpada na pomysł, że ją ponosi... i zawsze coś Dziś bawili się w autobus- budka od gondoli stoi nadal jako zabezpieczenia kąta Był kierowca i pasażerka, która ciągle gubiła bilet i przepychała się pupcią na pana kierowcę
I dziś zrobiła sama dużo kroków- szła trzymając się zasłony, niczym piesek na smyczy. Bałam się, że karnisz urwie zanim do niej dokuśtykam.

Tymek też mi się wspina na wszystko. Dzisiaj wyszłam do kuchni na 20 sekund wracam a ten siedzi na dużym fotelu z Ikei. W szoku byłam jak to zobaczyłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[RosesAreRed]

Konsternacja, nic nie przeoczylas. Nie pisalam nic o tych wynikach. Zrobilam morfologie na wlasne zyczenie i sporo wskaznikow wyszlo ponizej normy. Pediatra byla zaskoczona, bo z wywiadu nic nie wskazywalo takich chockow klockow. Suplementujemy zelazo (przerwalam teraz bo byl dramat kupowy i dziecko sie meczylo), wit c, b i kwas foliowy.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Biedronkadancer, pozwol ze interpretacjs ostatniego akapitu, zostawie tylko dla siebie 😉

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[pluszowy_kot]

Napisane przez biedronkadancer

Hej, może tak po prostu niezobowiązująco spróbuj poprzystawiać. Teraz Wojtek jest już bardzo ogarnięty i na bank potrafi rozdzielić co z którym rodzicem i kiedy się robi.

On w ogóle nie wie do czego ten sprzęt służy...Na śpiocha kiedyś w desperacji próbowałam się podstawić to tylko się bardziej rozbudził i wściekł a na trzeźwo to najchętniej by mi powykręcał sutki a tego bym nie zniosła, chciał nie chciał są dość sponiewierane przez laktator. Niestety, takiego byka to może jakoś z pomocą CDL, wiem, że dr Nehring-Gugulska swoje roczne dziecko jakoś przestawiła, ale perspektywa ciężkiej orki mnie cokolwiek przeraża, dość się już nawalczyłam a teraz i tak jest spoko - raz zanim mąż zacznie się szykować do pracy, 2 razy zamykam się w pokoju się z młodym bawię - układamy klocki, oglądamy książeczki i te 30 min zlatuje biegiem, później raz jest już mąż i on w tym czasie ma swój czas sam na sam z młodym no i później już wieczorem przed spaniem. Jak jadę do rodziców albo do koleżanki to po prostu sprzęt ze sobą i tyle.

[fablous]

Napisane przez RosesAreRed

Konsternacja, nic nie przeoczylas. Nie pisalam nic o tych wynikach. Zrobilam morfologie na wlasne zyczenie i sporo wskaznikow wyszlo ponizej normy. Pediatra byla zaskoczona, bo z wywiadu nic nie wskazywalo takich chockow klockow. Suplementujemy zelazo (przerwalam teraz bo byl dramat kupowy i dziecko sie meczylo), wit c, b i kwas foliowy.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Biedronkadancer, pozwol ze interpretacjs ostatniego akapitu, zostawie tylko dla siebie 😉

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Coś Cię zaniepokoiło że postanowiłaś zrobic Emi morfologię czy po prostu kontrolnie chciałaś ją zbadać?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Zjadlam pol tabliczki wielkiej milki oreo.
Promocja w biedrze mnie pokonała.
Tak wiec robie test jak Niunius to przyjmie.
Ps. Czytam Was na biezaco.

[anulus17]

A ja kupiłam u nas czekoladę marabou, babelkowa z karmelem😃 jest pyszna w ogóle te czekolady są pyszne ale nie wiem czy do kupienia w Polsce☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Napisane przez anulus17

A ja kupiłam u nas czekoladę marabou, babelkowa z karmelem jest pyszna w ogóle te czekolady są pyszne ale nie wiem czy do kupienia w Polsce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do niedawna jeszcze gorzka byla dla mnie pyszna ale dzis nie umiem sie oderwac od tej mlecznej

[konsternacja]

Biedronka- moja na butli ale tez o niebo lepiej spi jesli noga, reka wyczuje, ze jestem obok. Lub oczy otworzy i zobaczy, ze mam zamkniete oczy.

Roses- no to ladne kwiatki!a wczesniejsza morfologia byla dobra?

Iwonia- jest jeszcze ta promocja na milke

[Iwonia27]

Napisane przez konsternacja

Biedronka- moja na butli ale tez o niebo lepiej spi jesli noga, reka wyczuje, ze jestem obok. Lub oczy otworzy i zobaczy, ze mam zamkniete oczy.



Roses- no to ladne kwiatki!a wczesniejsza morfologia byla dobra?



Iwonia- jest jeszcze ta promocja na milke

Nom jest jest, na wszystkie chyba (na celowniku mialam konkretnie wielka milke) ale nie wiem do kiedy to jeszcze obowiazuje.

[agassek]

Napisane przez biedronkadancer

Hej, może tak po prostu niezobowiązująco spróbuj poprzystawiać. Teraz Wojtek jest już bardzo ogarnięty i na bank potrafi rozdzielić co z którym rodzicem i kiedy się robi.

Iga ma pierwsze nieśmiałe próby zasypiania podczas noszenia przez tatę (na noc, bo w dzień mu lepiej/szybciej w wózku czy w nosidle zaśnie niż mi). Wyszło przypadkowo, jak zajmowałam się w tym czasie starszą córką a Iga była bardzo śpiąca już. Budzi się wtedy po pół godzinie czy po godzinie na pierś, ale zawsze tp coś. Ogólnie budzi się np. wczoraj 6 razy albo 7. Liczyłam, bo książkę czytałam do późna, jakbym spała to pewnie już przy 4 razie by w łóżku została z nami.

Bije rekord i już mija 4 tydzień bez gila Do teraz nie wiem co to było i skąd ta sapka od urodzenia.

Ja przechodzę na tak jakby wychowawczy, bo na działalności gospodarczej. Jeszcze nie wiem ile, ale do 1.5 roku życia na pewno. Tyle miała starsza córka jak poszła do innego chłopca do domu i tam zajmowała się nimi niania. Poszukam teraz takiej okazji też, ale to jal będę miała konkretną propozycję współpracy/pracy.

Zaczęły mnie wkurzać jej drzemki ze mną/na mnie/na piersi, bo często wygląda to tak, że zawozimy starszą do przedszkola, zakupy spożywcze, małe porządki ze śpiącą już Igulką i marudzącą, bach do piersi i lecimy. Czasem da się odłożyć do łóżka starszej córki, ale często co rusz się tam przebudza i jak noe zdążę dobiec na czas z piersią to po godzinie wstaje, 40 mim. może. A jak przekładam z poersi do piersi - np dziś odsypiałam noc to 3.5 godziny spała. To tylko zdążę wytrzeć pandę z tuszu, coś na ząb i już trzeba po starszą córkę jechać. A wieczorem to już mi się nie chce nic robić oprócz składania prania i czytania czy internetowania.

ehh, no nic, idę połóżkować. A współautor naszej pracy magisterskiej się dobija i każe pisać i umawiać się na robienie próbek z betonu)))

U Was, jak zwykle, szalone tempo jak widzę Gratuluję 4 tygodni bez gila!
Co Wy z tym betonem?

Iwonia, też ostatnio przyuważyłam tę promocję


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[RosesAreRed]

Napisane przez fablous

Coś Cię zaniepokoiło że postanowiłaś zrobic Emi morfologię czy po prostu kontrolnie chciałaś ją zbadać?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czysto kontrolnie

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 05:11 ---------- Poprzedni post napisano o 05:10 ----------

Napisane przez Iwonia27

Zjadlam pol tabliczki wielkiej milki oreo.
Promocja w biedrze mnie pokonała.
Tak wiec robie test jak Niunius to przyjmie.
Ps. Czytam Was na biezaco.

Trzymam kciuki zeby Niunius ogarnal temat 😄

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 05:11 ---------- Poprzedni post napisano o 05:11 ----------

Napisane przez anulus17

A ja kupiłam u nas czekoladę marabou, babelkowa z karmelem😃 jest pyszna w ogóle te czekolady są pyszne ale nie wiem czy do kupienia w Polsce☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie znaju

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 05:12 ---------- Poprzedni post napisano o 05:11 ----------

Napisane przez konsternacja

Biedronka- moja na butli ale tez o niebo lepiej spi jesli noga, reka wyczuje, ze jestem obok. Lub oczy otworzy i zobaczy, ze mam zamkniete oczy.

Roses- no to ladne kwiatki!a wczesniejsza morfologia byla dobra?

Iwonia- jest jeszcze ta promocja na milke

To byla pierwsza morfologia

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[martunia_199]

Napisane przez Iwonia27

Zjadlam pol tabliczki wielkiej milki oreo.
Promocja w biedrze mnie pokonała.
Tak wiec robie test jak Niunius to przyjmie.
Ps. Czytam Was na biezaco.

Daj znać jak smakowała Igorowi

Czy ktoś jeszcze czeka z utęsknieniem na pierwsze MAMA ? Ja jeszcze nie usłyszałam a zaraz roczek minie martwić się?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[urshoola]

Martunia dużo powtarzaj to słowo,cwiczcie ;-) a może po prostu Tymek nalezy do dzieci które gromadzą słownictwo i ruszy z mówieniem w odpowiednim dla niego czasie? Córka znajomych 2 tygodnie temu się rozkręciła i mówi zdaniami pełnymi a ma 2.5 roku prawie. Mama tata zaczęła mając 2 lata ;-( w rozwoju wszystko ok poza tym że dziecko było mocno przebodzcowywane i nie rozumiało co to znaczy się skupić chwilę.Oddali ja do żłobka jak miała 10mcy. Zaczęli sesje u logopedy no i jest efekt nieziemski ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anika1986]

Napisane przez konsternacja

Biedronka- moja na butli ale tez o niebo lepiej spi jesli noga, reka wyczuje, ze jestem obok. Lub oczy otworzy i zobaczy, ze mam zamkniete oczy.

Roses- no to ladne kwiatki!a wczesniejsza morfologia byla dobra?

Iwonia- jest jeszcze ta promocja na milke

Do wtorku (wczoraj) chyba była.

Napisane przez RosesAreRed

Konsternacja, nic nie przeoczylas. Nie pisalam nic o tych wynikach. Zrobilam morfologie na wlasne zyczenie i sporo wskaznikow wyszlo ponizej normy. Pediatra byla zaskoczona, bo z wywiadu nic nie wskazywalo takich chockow klockow. Suplementujemy zelazo (przerwalam teraz bo byl dramat kupowy i dziecko sie meczylo), wit c, b i kwas foliowy.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Biedronkadancer, pozwol ze interpretacjs ostatniego akapitu, zostawie tylko dla siebie 😉

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Jak długo podajesz żelazo? U nas na początku też były sttaszne przeboje. Jak wyczuł to nie chciał pić mleka z żelazem, męczył się itp. Zaczęłam więc podawać po pół saszetki i potem zwiększyłam. Emi już jest większa więc może próbuj też nadgonić stałymi pokarmami.

Kocie, gratulacje z pracą. Będąc na Twoim miejscu chyba też wolałabym już nie bawić się w próby przystawiania.

[RosesAreRed]

Napisane przez Anika1986

Do wtorku (wczoraj) chyba była.

Jak długo podajesz żelazo? U nas na początku też były sttaszne przeboje. Jak wyczuł to nie chciał pić mleka z żelazem, męczył się itp. Zaczęłam więc podawać po pół saszetki i potem zwiększyłam. Emi już jest większa więc może próbuj też nadgonić stałymi pokarmami.

Kocie, gratulacje z pracą. Będąc na Twoim miejscu chyba też wolałabym już nie bawić się w próby przystawiania.

Caly pic polega na tym, ze ona je wszystko bardzo chetnie. Jada codziennie 4 posilki. Owoce, warzywa, kasze, mieso, ryby. Wszystko jej smakuje. Poza tym na piersi spedza teraz mnostwo czasu, prawie jak noworodzio. Ostatnio bardzo szybko urosla. Moze w tym caly sekret.
Actiferol mieszam z kaszka lub samymi owocami. Zjada bez problemu. Podaje juz prawie 3tyg ale bylo 4 dni przerwy, dzis znowu podalam. Kupy byly czarne, okropnie smierdzace, twarde i strasznie odparzyly jej tylek. Do tego miliony bakow i placz z powodu bolu brzuszka. Jesli to znowu wroci to zmienie zelazo na inne.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Duze Milki sa w promce w Tesco po 8 cos, a w Auchan 10 cos

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[urshoola]

Ajjj kusicie tymi Milkami

ROSE podawaj Emilce żelazo z produktami bogatymi w Wit C Na pewno w towarzystwie pomarańcza jeśli może oczywiście bo Wit C pomaga wchłaniać żelazo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BonaDea75]

Dziewczyny co podajecie na zbicie gorączki? Moja Zuzia miała w nocy 39 st. Podałam jej czopek ibufen czy jakoś tak, dla dzieci. Pomogło na dwie godziny, przeczekałyśmy do rana i teraz nie wiem czy znowu tego czopka czy lecieć po coś innego na bazie paracetamolu.
A czopka jak wkladalam masakra, ciągle wypadał i połowa to mi się w palcach rozpuściła. Help.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[urshoola]

My co prawda nie mieliśmy gorączki jeszcze ale możesz na zmianę ibuprofen z paracetamolem.Czopek masz właściwą dawkę do wagi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[daggmara]

Napisane przez BonaDea75

Dziewczyny co podajecie na zbicie gorączki? Moja Zuzia miała w nocy 39 st. Podałam jej czopek ibufen czy jakoś tak, dla dzieci. Pomogło na dwie godziny, przeczekałyśmy do rana i teraz nie wiem czy znowu tego czopka czy lecieć po coś innego na bazie paracetamolu.
A czopka jak wkladalam masakra, ciągle wypadał i połowa to mi się w palcach rozpuściła. Help.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moze lepiej syropek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Bona - moze zamiast czopka sprobuj kropelki? My dajemy albo pedicetamol (na bazie paracetamolu) albo nurofen forte.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[urshoola]

Czopek dziewczyny zadziała szybciej no kwestia tylko tego podania że niewygodnie ;-(
Bona ja mam też pedicetamol i Nurofen w zawiesinie. Jak masz ibufen czopki to może paracetamol podaj doustnie.Bo jak się czopek rozwalał to mała nie dostała pełnej dawki leku może?
Przy tak wysokiej gorączce odstęp 4-6godzin spokojnie możesz zachować nie musisz czekać dłużej gorączka u takiego malucha tak dużą może więcej szkód narobić.Zimne okłady wchodzą w grę? Dużo niech pije żeby Ci się nie odwodniła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz