2010-05-08, 21:49 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Toruń/Bydgoszcz
Wiadomości: 89
|
rajstopowy problem...
Hej, może wy mi pomożecie.
Moim problemem są rajstopy, a raczej to co przez nie dzieje się ze stopami- śmierdzą ot co! Buty noszę skórzane, używam antyperspirantu do stóp, dezodorantu do butów, odświeżających wkładek, ale nic, absolutnie nic nie pomaga kiedy muszę nosić rajstopy! Jak wy dajecie sobie z tym rade? Nie pocą wam się stopy jak nosicie rajstopy? Przecież to sztuczne jest więc jak mają się nie pocić? Chyba, że są jakieś dobre rajstopy z jakiś dobrych materiałów? Nie wiem co robić już, jestem załamana bo mam teraz taką pracę, że cały dzień rajstopy+półbuty... i absolutnie nigdzie po pracy iść nie mogę gdzie bym miała buty zdjąć... Dodam iż takich problemów absolutnie nie mam kiedy nosze skarpetki, mam zdrowe stopy i praktycznie niepocące się. Opisywany problem dotyczny tylko tych cholernych rajstop! Co mam z tym zrobić? Muszę w nich chodzić taką mam pracę |
2010-05-08, 22:15 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: rajstopowy problem...
próbowałaś antydrialu albo etiaxilu?? antidral na pewno mozna stosować na stopy z etiaxilem nie jestem pewna - musiałabyś doczytać
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
2010-05-08, 22:29 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Toruń/Bydgoszcz
Wiadomości: 89
|
Dot.: rajstopowy problem...
Tak, to rozwiązuje problem na chwile, poza tym od etiaxilu robi się po czasie taka jakby skorupa na stopach a ja i bez tego mam stopy zniszczone kilkunastogodzinna pracą :/ Po prostu zastanawiam się w czym tkwi problem bo przecież tyle kobiet nosi rajstopy i co, nie ma takiego problemu? Oczywiście są osoby które mają taki problem zawsze ale mój się tyczy tylko rajstop.
|
2010-05-08, 22:35 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: rajstopowy problem...
nie mam takiego problemu. Zresztą ogółem nie mam żadnych problemów z potliwością.
__________________
sun goes down |
2010-05-08, 22:42 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: rajstopowy problem...
Cytat:
Rajstopy/pończochy/antygwałty zrobione są z różnych włókien. Spróbuj z takimi z mikrofibry - jednakże one są grubsze niż przeciętne, w zasadzie nie grubsze tylko mniej przezroczyste. Patrz na skład i zapisuj wnioski: stretch, lycra, microfibra, etc. Może poszukaj odpowiedniej firmy i marki dla siebie.
__________________
|
|
2010-05-09, 09:11 | #6 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: rajstopowy problem...
Cytat:
W lepszych sklepach dostępne są rajstopy z naturalnych materiałów, może poszukaj tam? Myślę, że to powinno pomóc.
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
|
2010-05-09, 10:06 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: rajstopowy problem...
cieszę się również, lubię sprawiać ludziom radość.
dla mnie dziwny jest fakt, że autorka uważa, że nie ma żadnych problemów z pocącymi się stopami, a pomimo wielu odświeżaczy, stosowanego antidralu czy tam etiaxilu problem nadal jest. I czy to wina tylko materiału, z jakiego wykonane są rajstopy? Bo jak sama wspomniałam - tego problemu nie mam, mimo że nigdy nie zwracam uwagi na materiał z czego są wykonane. No, zrozmiałabym jeszcze, gdyby były wielkie upały i ktoś wyskakuje w rajstopkach, wtedy się nie dziwię. Ale teraz temperatury nie są ekstremalne. tak więc wątków dotyczących potliwości chyba jest wiele?
__________________
sun goes down |
2010-05-09, 10:42 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: rajstopowy problem...
Cytat:
Poza tym nawet jak masz prace taka, ze biegasz w kostiumie, to pewnie mozesz przebrac buty na przewiewniejsze, nawet jesli nadal musza byc eleganckie. No i same rajtki - moze przerzucisz sie na kabaretki, takie bezowe z malym oczkiem sa malo kontroweryjne, a stopa oddycha prawie jak w bawelnie. Aha i jak czesto bierzesz prysznic? |
|
2010-05-09, 11:00 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 378
|
Dot.: rajstopowy problem...
Cytat:
zgadzam się z pogrubionym, miałam problem w jednych teoretycznie skórzanych butach, już w nich nie wyjdę a te same rajtki w skórzanych kozaczkach (czyli teoretycznie powinna być większa masakra, noga zabudowana po kolano) nie stwarzały żadnego problemu. |
|
2010-05-09, 11:33 | #10 |
BAN stały
|
Dot.: rajstopowy problem...
jest z Vichy taki antyprespirant, który mozna stosowac na stopy, pachy i dłonie. Ja myślę, że to własnie moze pomóc i oczywiście spróbuj poszukac rajstopek z dziurkami takimi malutkimi na stopach. Ekspedientki powinny się znac na swoich rzeczach, które sprzedają i doradzą Ci, które materiały będą odpowiadac potliwym stopom.
|
2010-05-09, 12:17 | #11 |
Zadomowienie
|
Dot.: rajstopowy problem...
|
2010-05-09, 12:28 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: rajstopowy problem...
ja osobiście nic nie stosuje, większość butków mam z ekoskóry - najwyżej wkładkę mają ze skóry, rajstopy kupuje z (chyba) elastyny ? nigdy nie kupuj z lycry - najbardziej sztuczne się wydają. Z microfibry też czasem noszę i nic złego się nie dzieje. Więc i takie materiały sama ci polecę
a co do preparatów - na stopu nigdy nic nie stosowałam ale latem/wiosną zawsze stosuję antidral i sprawdza się bardzo dobrze wiec może go na stopy zastosujesz?
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
2010-05-09, 12:45 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 456
|
Dot.: rajstopowy problem...
Też mam tak przy rajstopach. Jedyna myśl, która mi się nasuwa to nosić drugą parę i po pracy "odświeżyć się" w toalecie
__________________
. |
2010-05-09, 12:57 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: rajstopowy problem...
przepraszam bardzo wszystkie wizażanki za mój jeden niefortunny post. Myślę, że autorka tematu przymknęłaby na niego oko i czytała dalsze porady ale dzięki Wam mój post niedługo stanie się głównym obiektem zainteresowania w tym wątku. Obiecuję, już więcej to się nigdy nie powtórzy.
__________________
sun goes down |
2010-05-09, 13:37 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: nvrmnd.
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: rajstopowy problem...
Powinnaś zmienić buty na bardziej przewiewne i z czystej skóry, do tego regularne peelingi stóp powinny pomóc.
__________________
*** "Czerń zakrywa Twoje serce, to, które kocha, ale niewidocznie... Na tej sali płakała Twoja dusza, być może ze szczęścia, tańcząc gubiła emocje..." ***
|
2010-05-09, 14:22 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: rajstopowy problem...
Znam ten problem i tez zastanawiam sie jak go rozwiazac.
Tez zalozylam podobny watek. I moje nogi wcale nie poca sie bardziej niz innym ludziom, nie mam problemu z potliwoscia to jedynie te rajstopowe skarpetki powoduja ze pot nie ma w co wsiakac. Najbardziej mnie bawi zapytanie czy oby na pewno skorzane buty sie nosi (w moim watku tez jako pierwsze padlo). Skorzane buty nie rozwiazuja tutaj problemu. Nosze jedynie skorzane, swietnych marek i we wszystkich jest ten sam problem. A te rajstopowe skarpetki wydzielaja okropny zapach. Problem czesciowo rozwiazuje takie wkladki frotte ktore czesto sie zmienia . Dla mnie to jedyne i najbardziej skuteczne wyjscie |
2010-05-09, 14:57 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: rajstopowy problem...
Mam dokladnie to samo. Nigdy nie miałam kłopotu z potliwością, nawet nie wiem co to mokre plamy na bluzce latem, a pomimo to przy rajstopach czuję się koszmarnie, bo tworzy się w butach taki SZTUCZNY nieprzyjemny zapach Aż myślałam, że jestem jakaś dziwna, przeciez tyle osób nosi rajstopy i chyba nie mają tego problemu... Mnie pomagają wkładki pochłaniające przykry zapach, choć jest to dla mnie nadal dziwne, bo nie mam takiego problemu, gdy noszę skarpetki czy bose nogi, tylko i wyłącznie występuje to przy rajstopach/podkolanówkach...
__________________
|
2010-05-09, 16:06 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
|
Dot.: rajstopowy problem...
Zastanowiłam się nad Twoim problemem i tylko dwie rzeczy przychodzą mi na myśl:
1. zła jakość rajstop - kupujesz takie najtańsze, czy lepsze? 2. może Tobie po prostu jest za gorąco w rajstopach? Jakiej grubości nosisz?
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
2010-05-09, 16:15 | #19 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Piszę z Górnego Śląska
Wiadomości: 894
|
Dot.: rajstopowy problem...
Cytat:
Cytat:
__________________
"Nie ufaj nikomu, to nikt Cię nie oszuka" Rozjaśnię w końcu te czarne kłaki! |
||
2010-05-09, 18:07 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: rajstopowy problem...
a nie prościej byłoby zrezygnować z tych rajstop i zakładać takie mini-stopki do butów (na palce i piety)?
Nie wyobrażam sobie chodzenia w maju w rajstopkach, przecież jest za gorąco... moje nogi po wyjęciu z buta w rajstopach były wręcz odparzone. A to było 2 tygodnie temu
__________________
CZYTAJ SKŁAD ! ! ! masz prawo wiedzieć co jesz. |
2010-05-09, 19:04 | #21 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: rajstopowy problem...
Cytat:
Cytat:
Zauważyłam, że są pewne materiały syntetyczne, które bardzo śmierdzą w reakcji z ludzkim ciałem. Zwykle takie taniutkie rajstopy, mają charakterystyczny zapach sztuczności ale w reakcji z potem powstaje dramatyczny smród. To może być więc kwestia jakości materiału. Pamiętam miałam kiedys kapciuszki, niby wszystko ok, ale po miesiącu wydobywał sie z nich okropny odór. Nie wiadomo dlaczego bo poprzednie kapcie miałam przez rok bez takich atrakcji i wtedy doszłam do wniosku, że to wina sztucznego materiału który tak reagował.
__________________
Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo) Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu. |
||
2010-05-10, 09:38 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Toruń/Bydgoszcz
Wiadomości: 89
|
Dot.: rajstopowy problem...
Cytat:
Co do jakości to hmm kupowałam kiedyś droższe ale nie widzę różnicy bo i to i to sztuczne, więc noga nie oddycha i potwornie się poci. Mam półbuty z pracy już tak przesmrodzone, że szok ale kurde nie stać mnie na ciągłą wymianę butów, bo te lepsze wiadomo nie są tanie... A do tego mam straszny problem ze znalezieniem butów dla siebie bo mam bardzo wąską stopę i tylko takie z paskiem mogę nosić, ale to już inna bajka... Peeling stóp też robię regularnie, bo stopy mam od pracy dość mocno potyrane. Ech nie wiem już, najgorsze to że w pewnym wieku kobiecie już nie wypada w adidaskach ciągle biegać. Ale serio nie wiem jak mam funkcjonować resztę życia nosząc te rajstopowe śmieci Generalnie najgorsza jest wiosna i jesień gdzie przy półbutach nie ma szans żeby co innego w tego buta włożyć Acha, ktoś sugerował że lycra najgorsza- to już tez wiem - unikam jak mogę! Dzięki za wszelkie uwagi, może ktoś się jeszcze wypowie? |
|
2010-05-10, 11:58 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 553
|
Dot.: rajstopowy problem...
Wg mnie na każdych nogach czuć ten specyficzny zapach tanich, kioskowych rajstop, spróbuj może rajstopy z microfibry, mi w takich nie śmierdzą nogi. Mogą też trochę pomóc filcowe wkładki do butów - ale to wiadomo, że nie do każdych.
__________________
Proszę osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny, o wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej, która znajduje się
TU Z góry dziękuję za pomoc. |
2010-05-11, 08:41 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 119
|
Dot.: rajstopowy problem...
A może to nie kwestia rajstop tylko stóp.
Może masz coś ze stopami ? - dermatolog ? Może coś w rodzaju grzybicy ...? |
2010-05-11, 09:22 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: rajstopowy problem...
Cytat:
Atreyka - może zacznij dbać bardziej o stopy, zrób peeling, złuszczanie, zadbaj o przestrzeń wokół paznokcia, zrogowacałą skórę i popękane pięty - to siedliska bakterii, martwego naskórka, który też na pewno nie pomaga w tym przypadku... nałóż krem (polecam takie z Rossmanna za jedyne 3zł z groszami, a stópki jak pupcia niemowlaka ), jest też wersja z antyperspirantem...
__________________
|
|
2010-05-12, 08:44 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Toruń/Bydgoszcz
Wiadomości: 89
|
Dot.: rajstopowy problem...
Kurcze, dbam o stopy i to bardzo. Peelingi, złuszczanie martwego naskórka, zawsze jakiś krem z antyperspirantem. Na pewno nie mam żadnej choroby stóp bo wtedy to bym miała zawsze jakiś problem a ja go nie mam ani zimą- gdzie buty zabudowane czasem i do kolana (po prostu zimą przeważnie nosze grubsze bawełniane rajstopy (straszny zmarzlak ze mnie ), ani latem kiedy mam gołe stopy albo adidasy+skarpetki. Mówię problem jest tylko w rajstopach/skarpetkach tych cienkich które trzeba założyć do półbutów. A powiedzcie mi jakie rajstopy zaliczają się do tych lepszych? Bo ja nie widząc różnicy dawno już stwierdziłam, że w tych droższych to płacę tylko za markę- bez sensu zresztą bo nogi pocą mi się w nich tak samo tyle, że żal je wyrzucić jak się podrą :/
|
2010-05-12, 09:47 | #27 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: rajstopowy problem...
Cytat:
Ja prysznic biore srednio 2 razy dziennie, czasami i 3 razy, zależnie od dnia i pory roku Cytat:
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
||
2010-05-12, 10:06 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: rajstopowy problem...
Cytat:
__________________
|
|
2010-05-12, 11:35 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: rajstopowy problem...
Cytat:
Ale nie jest to aż taki hmmm... intensywny "aromat zapachowy" żeby nie mogła zdjąć butów u kogoś w domu. Masz problem, że się pocisz, czy że nadmiernie? Bo może tylko ci się wydaje, że coś jest nie tak... Ja stosuję wkładki zapachowe firmy kiwi do butów i dają fajne uczucie świeżości a pot w nie wsiąka i buty dzięki temu nie śmierdzą.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2010-05-12 o 11:40 |
|
2010-05-12, 12:39 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 598
|
Dot.: rajstopowy problem...
Też mam ten problem, zwłaszcza jak jest ponad 20 stopni na dworze...
Noszę tylko skórzane buty, bo mam bardzo delikatne stopy i od każdych butów mi się obcierają (ale skórzane przynajmniej się dopasowują z czasem do stopy), a od ekoskóry czy innych niż skóra materiałów wkładki potwornie piecze mnie śródstopie:/ Moje wyjście to jedynie noszenie balerinek czy innych skórzanych butów na bose stopy. Minus jest taki, że łatwo się odparzają stopy, nawet jak nie ma upału. Ja sobie w ten sposób odparzyłam ostatnio palce od spodu i zrobiły mi się bąble... Wkładek nie polecam. Kupiłam w tamtym roku też jakieś fresh coś tam, zapachowe, ale w nich było mi tak gorąco w stopy, że się nie dało chodzić, wyrzuciłam je po półgodzinnym spacerze. Macie rację, że skórzane buty wchłaniają pot i po jakimś czasie średnio pachną, ale zawsze można przetrzeć wkładkę wodą z mydłem i potem wysuszyć, mimo wszystko ten zapach jest o wiele mniej intensywny od zapachu zapoconej stopy w ekoskórce. Wiem, że są w sprzedaży pończochy (o rajstopach ani skarpetkach nie słyszałam) jedwabne, cena na allegro ok. 20 zł. Zawsze to naturalny materiał, może stopy nie będą tak reagować.
__________________
Si abres el estuche lo que debes encontrar Es una joya que te deslumbrará |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:22.