|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2012-10-11, 10:37 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 881
|
Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
Witajcie!
Niebawem koncze magiczne 18 lat od 3 lat mowie sobie ze chce honorowo oddawac krew osoba ktorym jest ona potrzebna. Moja rodzina jest temu przeciwna i slysze: '' po co jest kupa ludzi ktora juz oddaje wiec Ty nie musisz''. Ale chce. Problem jest nastepujacy. Od urodzenia cierpie na kamice nerkowa wapniowo szczawianowa, i jest ona podobno genetyczna. Jestem ostatnim pokoleniem ktore na nia cierpi. W przeszlosci mialam bole i rozne problemy z dolegliwoscia zwiazane, jednak od kilku lat tego nie odczuwam zbyt czesto ( moze z raz na rok). Gdy pobieraja mi krew do badan nic nie wskazuje na chorobe nerek, jednak wiem ze ona jest bo miala nigdy nie zniknac i w Polsce na USG ciagle cos tam widza. Nie wiem czy zostane dopuszczona do oddawania krwi, jednak jezeli twierdza ze nic w niej zlego nie ma to przypuszczam ze problemu nie bedzie. Wczoraj rozmawialam z mama i powiedziala, ze ja majac problemy z nerkami moge obciazyc moj organizm, ze wzgledu na to ze nerki nie zdarza filtrowac mi nowej krwi ( i tak filtruja 2x wolniej niz normalnego czlowieka). Czy ktoras z was ma problemy z nerkami i oddaje krew? pozdrawiam !
__________________
|
2012-10-11, 11:08 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
Hej Ja oddaję regularnie krew i zawsze wypełnia się formularz o chorobach, na jakie cierpimy lub nie. Nie ma tam wzmianki o żadnych chorobach nerek A to co mówi Twoja mama to trochę bzdura jest Od razu mi się przypomina, to co zawsze mówi moja ciocia: "Jak już raz się zacznie oddawać krew, to trzeba to robić już na zawsze i regularnie, bo inaczej będzie się mialo za dużo krwi"
W ogóle nie wiem, skąd bierze się tyle mitów na temat oddawania krwi Czy ludzie chcą po prostu szukać wymówek, żeby tego nie robić? |
2012-10-11, 11:20 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
Idź do RCKiK, wypełnisz ankietę, jak coś będzie nie tak, to i tak Twojej krwi nie przepuszczą dalej, a Ty dostaniesz stosowne info o tym
|
2012-10-11, 11:31 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
W krwiodawstwie i tak przyjmie Cie lakarz, więc z nim porozmawiaj o tym. ale oddanie krwi, w dodatku tej ilości, nie powoduje konsekwencji o których piszesz.
|
2012-10-11, 12:11 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
akurat z tym nadmiarem krwi to nie jest taka śmieszna sprawa, dziwi mnie reakcja koleżanki wyżej, znam sporo ludzi, którzy oddają krew praktycznie całe swoje życie i mają już problemy (musza nadal oddawać ale już z rzadszą częstotliwością), np. kolega ok 50tki ostatnio mało co się nie zabił jadąc samochodem bo dostał krwotoku z nosa - przyczyna, pan już ok. 5 lat nie oddaje krwi, ma nadprodukcję no i ta krew musi znaleźć ujście dlatego u mężczyzn wycieka głównie nosem. Mój mężczyzna (grupa krwi 0 więc chwali mu się, że oddaje) ma problem z krążeniem krwi, oddaje ponad 20 lat, zawsze po oddaniu krwi (pół litra bodajże) przez miesiąc nie nadaje się do życia (dosłownie), nie neguję oddawania krwi, ba popieram bo ratuje to życie ale należy zaznajomić się ze wszelkimi następstwami regularnego oddawania krwi (jak ktoś chce to robić regularnie) a nie wyśmiewać wszystkich, którzy mówią negatywnie o tym pomyśle. Ja nie oddaję z tego względu, że nie kwalifikuje się pod względem zdrowotnym. Mój mężczyzna oddaje krew i czasami same krwinki (nie wiem jak to się nazywa ale krew jest pobierana coś tam jest z niej zabierane i znowu wtłaczana do organizmu) i jak mówię jest w ok. 46 lat i ma już ogromne problemy z krążeniem. Trzeba znaleźć na to złoty środek, może rzadziej, każdy organizm jest inny, musisz wyczuć swój.
__________________
|
2012-10-11, 13:01 | #6 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
To jest mit.
Cytat:
Cytat:
To dwie pierwsze lepsze strony, a jest tego duuużo więcej. W przypadku Twojego kolegi, czy TŻta zwyczajnie nie ma to związku z oddawaniem krwi. |
||
2012-10-11, 13:37 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
W pierwszym momencie, gdy przeczytałam o tej nadprodukcji krwi to mi się też wierzyć nie chciało. Ale poszukałam na internecie i znalazłam informację o czymś takim, co się nazywa policytemia. W sytuacji, gdy krew się oddaje b. często, we krwi znajduje się duża ilość erytropoetyny, czyli hormonu pobudzającego produkcję czerwonych krwinek. I w takiej sytuacji może dojść do stanu, że jest ich za dużo. Tak na forum dot. krwiodawstwa napisał lekarz... Więc już sama nie wiem, co o tym sądzić. Interesujące zagadnienie.
|
2012-10-11, 13:45 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
Ale mowa o BARDZO częstym oddawaniu krwi.
A po to w RCKiK są obowiązkowe przerwy, żeby do takiego zjawiska nie dochodziło. |
2012-10-11, 14:11 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
Nie wypisujcie bzdur.
Stacje krwiodawstwa mają bardzo restrykcyjne zasady zarówno jeśli chodzi o krwiodawcę i krwiobiorcę. Jeśli źle się czujesz po oddaniu krwi i wiesz, że na coś chorujesz - trzeba o tym poinformować lekarza. Lekarza też trzeba pytać, kiedy się ma wątpliwości, bo na forum to się różni ludzie znajdą i wielu może uważać się za znawcę i przesadzać w obie strony. Przede wszystkim nie można oddawać krwi, kiedy nasz organizm źle na to reaguje lub jesteśmy chorzy z tego powodu, że może to obciążyć nasz organizm, nasza krew z kolei trafi do chorego, w przypadku zatajenia jakiś chorób może mu zaszkodzić. W krwiodawstwie kierujmy się rozsądkiem. Mi wielokrotnie odmawiano, ponieważ miałam za niskie ciśnienie. Ja się czułam dobrze, ale ufałam lekarzom. Za jakiś czas wybiorę się znowu, może tym razem mi ciśnienie podskoczy |
2012-10-11, 14:13 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
Miałam właśnie podać te same linki co Dotka
W rzeczy samej - nadprodukcja jest możliwa, jeśli oddaje się krew bardzo często - czyli np. co miesiąc. Jednak w życiu nie dostanie się od lekarza zgody na oddanie krwi po tak krótkim czasie, przerwa musi wynosić minimum 2 miesiące. Wszystko to kwestie bezpieczeństwa. Ogólnie przy oddawaniu krwi stacje krwiodawstwa wyznają zasadę, że należy pomóc innym, ale nie kosztem własnego zdrowia. Dlatego przed oddaniem jest szczegółowy wywiad oraz badania. Nie ma się czego obawiać |
2012-10-11, 14:35 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Wiadomości: 6 822
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
tak podczytuję sobie i tez się nad tym zastanawiam - skąd się biorą te mity? z niewiedzy czy faktycznie ludzie szukają wymówek to cos jak mit, że szpik pobiera się z rdzenia kręgowego
__________________
Insta-uzależniona aparatka : góra - wrzesień 2014 dół - luty 2015 Była Au pair - Niemcy 2013 |
2012-10-11, 14:39 | #12 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
Cytat:
to znaczy, że wszyscy lekarze, którzy ich badali są do kitu bo to nie są newsy wyssane z palca tylko od lekarzy, normalnych, nie jakichś konowałów. I nie napisałam, żeby nie oddawać krwi tylko, żeby wyczuć własny organizm z częstotliwością oddawania. Grunt to czytanie ze zrozumieniem I nadprodukcja krwi nie jest mitem - polecam wybrać się do lekarza i zapytać a nie posiłkować się internetem
__________________
|
|
2012-10-11, 14:43 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
Sorry, ale jak ktoś MIESIĄC po oddaniu krwi, źle się czuje, to po prostu nie powinien tej krwi oddawać. A robiąc to, jest zwyczajnie nieodpowiedzialny. Bo powinien zgłosić to lekarzowi, a nie zgrywać bohatera.
Co do lekarzy - wiesz, mi już takie rzeczy mówili, że bardzo łatwo się przekonałam, że nie każdy lekarz jest dobry, proste. A już sytuacja, gdy pacjent ma większą wiedzę od lekarza, jest aktualnie bardzo częsta, zwłaszcza, jeżeli ktoś 'siedzi' w jakimś konkretnym temacie. |
2012-10-11, 15:15 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
Dokładnie. Nie sądzę, żeby traktowanie lekarzy jako alfę i omegę na każdy temat było rozsądne, bo wśród nich jest naprawdę wielu 'konowałów', którzy skończyli studia dzięki temu, że ich rodzice pili wódkę z profesorami
Co do nadprodukcji krwi - jest ona możliwa, ale nie w przypadku stosowania się do zaleceń stacji krwiodawstwa, czyli oddawania krwi nie częściej niż co 2 miesiące. Nie po to zostało przeprowadzone tyle badań zapewniających jak największe bezpieczeństwo dawców, żeby nagle okazało się to wszystko nieprawdą. Polecam zgłębienie tematu, poczytanie w jakichś mądrych książkach o właściwościach krwi, a nie poleganie tylko na opiniach lekarzy. |
2012-10-11, 16:26 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
Cytat:
No cóż, tu akurat trochę prawdy jest. U honorowych krwiodawców którzy przestali oddawać krew (ze względu na wiek, chorobę) bardzo często rozwija się nadciśnienie tętnicze. Jakiś czas temu czytałam na ten temat artykuł w prasie medycznej, jak kogoś bardzo ciekawi to mogę poszukać. Oczywiście nie chodzi tu o oddawanie krwi sporadycznie, a raczej regularnie, czyli te kilka razy do roku tak jak normy stacji krwiodawstwa pozwalają. Niestety, ale po kilkunastu latach takiego działania organizm po prostu głupieje, jak nagle tę krew oddawać przestajemy.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-10-11, 17:02 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
A mojej cioci chodziło o to, że nawet jednorazowe oddanie krwi skutkuje tym, że trzeba oddawać już zawsze
|
2012-10-11, 17:04 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
Cytat:
I dlatego napisałam że jest w tym "trochę" prawdy, po drugie - dalej wywiązała sie dyskusja, i do niej też się odnosiłam. Oczywiste, ze jednorazowe oddanie krwi takiego efektu nie spowoduje
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-10-11, 20:06 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 657
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
Ja dzisiaj oddawałam krew i w formularzu była wzmianka o chorobach nerek. Najlepiej zapytaj swojego pediatry.
|
2012-10-11, 21:59 | #19 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 881
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
Cytat:
Jak rozmawialam o tym w pracy (pracuje w szpitalu) to stwierdzili ze nie bedzie problemu. Nie mieszkam w Polsce i wiem ze kwestia oddania krwi w PL a tu to 2 inne sprawy.. Tutaj lekarze przeprowadzaja kilka badan za kazdym razem zanim oddaje sie krew. Cytat:
__________________
|
||
2012-10-12, 04:27 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
W Polsce też robi się badania przed oddaniem krwi.
Najpierw oddajesz małą ilość, są badania, czekasz, jak jest ok, to idziesz oddać normalną ilość, przy czym, zanim ta krew pójdzie dalej, również jest szczegółowo badana. |
2012-10-12, 07:32 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 657
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
Dokładne
Worek się napełnia swoją drogą, a babka pobiera z tej samej krwi z 5/6 fiolek. Powiedziała, że zanim ta krew pójdzie dalej robią szczegółowe badania na próbkach - żeby nikt chory nie dostał chorej krwi. |
2012-10-12, 13:04 | #22 | |
Kazar Lady
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22 900
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
Cytat:
nie wiem co to za postać kamicy autorki wątku - raz że to nie jest dziedziczna choroba, dwa, że szczawiany wapnia, które powodują kamienie bada sie przeważnie z moczu, nie z krwi a trzy, nie jest to przeciwwskazanie do oddania krwi. A filtracja odbywa sie przez kłębuszki - to też jest badanie wykonywane z moczu tzw GFR lub z krwi w zakładzie medycyny nuklearnej po podaniu izotopów Moje dziecko wielokrotnie potrzebowało krwi i jej składników - gdyby nie dawcy, mogłaby już nie żyć. Nie wiem jak niektórzy ludzie mogą świadomie odwodzić od tego innych - sami nie chcą niech nie oddają, ciekawe jakby zmienili nastawienie, gdyby sami potrzebowali tejże krwi |
|
2012-10-12, 13:07 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
Miska, no przecież tak napisałam
Najpierw są jedne badania, jak jest ok, to oddajesz dalej i kolejne badania. |
2012-10-12, 13:32 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
hej,
forum to nie miejsce rzetelnej inf chociaż wiadomo ze my wizazanki wiemy raczej wszystko o przydatności krwi dawcy decyduje wynik badania i testy http://www.krewniacy.com.pl/?action=showArticle&id=106 http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServl...WDU20100070050 http://krwiodawcy.info/dyskwalifikacje/ http://www.nck.gov.pl/dok/aktyprawne...zalacznik1.pdf sprawdz tez na rckik ja krwi nie oddaje ale znam os ktore to robia i zadna nie narzeka na krwotoki z nosa itd- to oczywiscie nic nie zn takie inf uzyskujemy u lekarza fajnie ze w tak mlodym wieku myslisz o innych edit teraz doczytalam ze nie mieszkasz w pl ale nie usuwam posta moze komus sie te inf przydadza
__________________
Edytowane przez pokrzywa Czas edycji: 2012-10-12 o 13:37 |
2012-10-12, 13:39 | #25 | |
Kazar Lady
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22 900
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
Cytat:
mój maz oddaje krew i kurcze zamiast nadciśnienia, ktore kiedyś miał, ma normalne adekwatne do wieku cisnienie tętnicze. Nie ma żadnych dolegliwości z tym procederem związanych. suwenirów też raczej nie, bo czekoladami sie dzieli w otoczeniu. |
|
2012-10-13, 12:13 | #26 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 881
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
Cytat:
Lekarz powiedzial ze dopoki nie skoncze pelnych 18 lat, to mnie nie przebada
__________________
|
|
2012-10-13, 12:30 | #27 | |
Kazar Lady
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22 900
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
Cytat:
Piasek czy kamienie wykrywa zwykłe usg, a to że trzeba trzymać diete to rozumie sie samo przez się. Na tym wszak opiera sie leczenie tego schorzenia. Kamica jest bardzo powszechną chorobą, ale pierwsze słyszę, że dziedziczną Niemniej nie jest przeciwskazaniem do oddawania krwi. |
|
2012-10-21, 09:45 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 103
|
Dot.: Oddawanie krwi potrzebujacym -czy sie da?
Witaj, bardzo fajnie że zdecydowałaś się na taki krok. Krwi nigdy za wiele...
Co do Twojej choroby, to wydaje mi się, że nie powinno być przeciwwskazań. Nie jestem lekarzem, ale jeśli choroba jest wyciszona, nie masz żadnych objawów i nie bierzesz leków na stałe to powinno być ok. Ta ilość krwi, którą pobierają, to jest bezpieczny ubytek, tak więc nie masz się co martwić. ja sama przed wykryciem u mnie choroby oddawałam w miarę regularnie krew, potem niestety nie mogłam, gdyż stosowałam silne leki. W tej chwili choroba wyciszyła się, tak więc wybieram się do stacji krwiodawstwa. Jeśli chodzi o samopoczucie to ja żadnej różnicy nie czułam przed jak i po oddaniu, ale wiadomo każdy organizm reaguje inaczej. Warto podzielić się czymś, czym możemy się podzielić. byt dużo nas to nie kosztuje, a możemy komuś uratować życie. Pozdrawiam i życzę powodzenia. |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:27.