Mamy sierpniowe 2018 cz.II ❤

[tezewe]

Napisane przez Aisza21

Super , ze udało wam sie sprzedać samochód, na pewno coś kupisz

A kuzynka jak nie miała gdzie trzymać ubranek, to czemu wam nie oddała i skąd pomysł ,że więcej dzieci nie planujecie? Ja bym jej wprost powiedziała , co myślę. Niestety, jeżeli się planuje kolejne dzieci, to lepiej nie oddawać rzeczy bo potem mogą do nas nie wrócic albo wrócić zniszczone.

Jeżeli chodzi o bóle , to też mam wszelakie ,od kłucia po ciązgnięcie, spojenie też mnie boli - myślę ,że to normalne . Wieczorem brzuch mam twardy i mam wrażenie ,że mi zaraz pęknie.

Ja też mieszkam na 4 p. Są takie godndole miękkie, ale nie każdy chce w tym wozić dziecko. Ja przy Mateuszu taką miałam. Teraz planuje kupić taką półmiękką, dosyć lekka , ale nie aż tak jak ta wkładka , którą miałam.

Tych ubranek akurat nie odzyskalismy od brata meza... Maz sie uparl, zeby olac temat i nie robić scen no to odpuscilam..
Przez pierwsze 2 lata starszaka utrzymywalismy, ze never ever więcej dzieci tak nam dal w kość, potem juz cos tam przez mysl nam przechodzilo ale zadnych deklaracji nie bylo. No ale oprocz ubranek pozyczalismy im tez krzeselko do karmienia i maz wyraźnie zaznaczył, ze jakby co to mozliwe ze będzie nam jeszcze potrzebne wiec nie wiem jak wydedukowali, ze krzeselka mozemy potrzebować a ubranek nie.

A masz juz jakieś pomysly na wózek? Ja szczerze powiedziawszy jeszzcze wielkiego rozeznania nie robilam tylko wczoraj spontanicznie w tym sklepie ale typy nam zaproponowane były dla mnie i tak za ciężkie. Wieczorem wyguglalam sobie tego greentoma, ale na zywo go jeszcze nie widzialam wiec nie wiem czy sie nada i spelni moje oczekiwania.

Napisane przez mietowka25

Ja wnosiłam gondole na 3 piętro, na chwile obecną się nie przeprowadzimy więc plan jest taki sam. Zobaczymy jak wyjedzie w praniu.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Woow szacun ja wnoszenia calego wozka w ogle nie biore pod uwage. Nie dam rady.
No i tak jak pisalam musze miec wolna rękę dla starszaka, bo mimo, ze duży juz z niego chłopak to czesto nie patrzy pod nogi i wole jak idzie ze mna za rękę. A to ja zapewne będę go zaprowadzac do przedszkola i od czasu do czasu go odbierac.

Napisane przez forester

Wyszły mi mutacje w każdym genie który badałam pod kątem trombofilii

Z wózkiem robiłam jeszcze taką kombinacje, ze wsadzałam go do auta który stan pod blokiem i szłam z samym dzieckiem, ale to tylko jak byłam u moich rodziców no i auto mam z dużym bagażnikiem i szybko ta gondola wchodzila.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ajjj, czy to ma jakis niebezpieczny wplyw na ciąże? Trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez zielinka_87

Przy małym też myślałam o wózku w aucie ale nam się to nie sprawdziło. I tak mi było ciężko nosić na 4 p czy w gondoli czy w fotelu a jak gondola była w aucie to jak chciałam do niej dziecko włożyć idąc na spacer to była zimna jak cholera. Z jednym dzieckiem to się szło tylko z tym dzieckiem a przy dwójce to już faktycznie ciężko to ugryźć. Człowiek się umeczy.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Faktycznie o tym nie pomyslalam, ze jakby zostawic zima gondole w aucie to bedzie lodowata. Aaaa to tym bardziej, musze znalezc taką którą dam radę wnieść na górę

[mietowka25]

[QUOTE=tezewe;81905981]

Woow szacun ja wnoszenia calego wozka w ogle nie biore pod uwage. Nie dam rady.
No i tak jak pisalam musze miec wolna rękę dla starszaka, bo mimo, ze duży juz z niego chłopak to czesto nie patrzy pod nogi i wole jak idzie ze mna za rękę. A to ja zapewne będę go zaprowadzac do przedszkola i od czasu do czasu go odbierac. :[COLOR="Silver"]
Eee tam szacun, jak się nie ma innego wyjścia to nawet dodatkowe siły się znajdą




Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[sylwia1906]

Tezewe nie fajnie was z tymi ciuszkami potraktowali. Ja rozumiem, że nigdy nie wróci bo wiadomo, że czasem jakaś złośliwa plama się trafi, czasem dziura...ale żeby bez pytania pozbyć się pożyczonych rzeczy to...
U nas są takie zasady, ze dostaje coś w spadku, co "zepsuje" wyrzucam, dokładam coś od siebie i leci dalej w świat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aisza21]

Tezewe niby chciałam baby jogger gt ale czytałam że ma słaba amortyzację więc teraz sama już nie wiem co ja chce. Nie ma takiego wózka który spełniłby wszystkie moje oczekiwania. Na pewno musi mieć pompowane koła i lekka kompaktowa gondole. Baby jogger niby ma pompowane koła ale właśnie czytałam że brak amortyzacji. Jak wózek ma super koła i amortyzatory to gondola wielka i ciężka. O szaleć można.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia1906]

Napisane przez AndziaHa

No właśnie, a że to pierwsza ciąża to nie wiem co jest ok a co nie. Głównie jest to kłucie jakby wbijał ktoś szpilę, poniżej pępka, raz po prawej a raz po lewej stronie. Dziś miałam też takie dłuższe kłucie w pochwie. Zawsze te bóle mam jak leżę lub siedzę, w ruchu nie odczuwam. W piątek mam wizyty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też ciągle mam tego typu bóle, ale uznałam,że to macica

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malaa89]

Napisane przez forester

Wyszły mi mutacje w każdym genie który badałam pod kątem trombofilii

Z wózkiem robiłam jeszcze taką kombinacje, ze wsadzałam go do auta który stan pod blokiem i szłam z samym dzieckiem, ale to tylko jak byłam u moich rodziców no i auto mam z dużym bagażnikiem i szybko ta gondola wchodzila.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I co lekarz na to powiedział ? Jakie są prognozy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[forester]

Napisane przez malaa89

I co lekarz na to powiedział ? Jakie są prognozy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lekarz jeszcze wyników nie widział. Wyśle mu je mailem po południu. Spodziewaliśmy się tego, ale co innego się spodziewać, a co innego mieć wynik. Na razie kuję się codziennie heparyną plus acard, niestety robią mi się zapalenia żył, więc mam strach o malucha. Mam nadzieje, że skoro pzetrwaliśmy 1 trymestr to doczekamy do chociaż 37 tc. Córeczkę mam zdrową, chociaż pod koniec ciąży miałam problemy z łożyskiem i przepływami, ale lekarze olali sprawę. Teraz mam bardziej świadomego lekarza, więc licze, że będzie dobrze 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malaa89]

Napisane przez forester

Lekarz jeszcze wyników nie widział. Wyśle mu je mailem po południu. Spodziewaliśmy się tego, ale co innego się spodziewać, a co innego mieć wynik. Na razie kuję się codziennie heparyną plus acard, niestety robią mi się zapalenia żył, więc mam strach o malucha. Mam nadzieje, że skoro pzetrwaliśmy 1 trymestr to doczekamy do chociaż 37 tc. Córeczkę mam zdrową, chociaż pod koniec ciąży miałam problemy z łożyskiem i przepływami, ale lekarze olali sprawę. Teraz mam bardziej świadomego lekarza, więc licze, że będzie dobrze 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Musi być dobrze! Najwazniejsze, że masz dobra opiekę. Trzymam za Was kciuki i przytulam mocno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fikumiku1]

Napisane przez Aisza21

Tezewe niby chciałam baby jogger gt ale czytałam że ma słaba amortyzację więc teraz sama już nie wiem co ja chce. Nie ma takiego wózka który spełniłby wszystkie moje oczekiwania. Na pewno musi mieć pompowane koła i lekka kompaktowa gondole. Baby jogger niby ma pompowane koła ale właśnie czytałam że brak amortyzacji. Jak wózek ma super koła i amortyzatory to gondola wielka i ciężka. O szaleć można.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może wybierz się do jakiegoś duuuuzego sklepu i na żywo będzie ci łatwiej wybrać?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez tezewe

Tych ubranek akurat nie odzyskalismy od brata meza... Maz sie uparl, zeby olac temat i nie robić scen no to odpuscilam..
Przez pierwsze 2 lata starszaka utrzymywalismy, ze never ever więcej dzieci tak nam dal w kość, potem juz cos tam przez mysl nam przechodzilo ale zadnych deklaracji nie bylo. No ale oprocz ubranek pozyczalismy im tez krzeselko do karmienia i maz wyraźnie zaznaczył, ze jakby co to mozliwe ze będzie nam jeszcze potrzebne wiec nie wiem jak wydedukowali, ze krzeselka mozemy potrzebować a ubranek nie.

A masz juz jakieś pomysly na wózek? Ja szczerze powiedziawszy jeszzcze wielkiego rozeznania nie robilam tylko wczoraj spontanicznie w tym sklepie ale typy nam zaproponowane były dla mnie i tak za ciężkie. Wieczorem wyguglalam sobie tego greentoma, ale na zywo go jeszcze nie widzialam wiec nie wiem czy sie nada i spelni moje oczekiwania.

Woow szacun ja wnoszenia calego wozka w ogle nie biore pod uwage. Nie dam rady.
No i tak jak pisalam musze miec wolna rękę dla starszaka, bo mimo, ze duży juz z niego chłopak to czesto nie patrzy pod nogi i wole jak idzie ze mna za rękę. A to ja zapewne będę go zaprowadzac do przedszkola i od czasu do czasu go odbierac.



Ajjj, czy to ma jakis niebezpieczny wplyw na ciąże? Trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------



Faktycznie o tym nie pomyslalam, ze jakby zostawic zima gondole w aucie to bedzie lodowata. Aaaa to tym bardziej, musze znalezc taką którą dam radę wnieść na górę

Poza tym budzić śpiąca dziecko bo trzeba wyjac z gondoli i wrócić do domu to też kiepsko:/

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez zielinka_87

Bardzo chciałam kupić jako spacerowy, nawet już zamówiłam ale ostatecznie zrezygnowałam i zwrócili kase. Kupiłam valco baby Snap trend i nie żałuje.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Też polecam valco snap

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[bambi1980]

Czesc!! Witam sie i ja w nowym watku! Jak weszlam dzis rano na stary to nie moglam sie Was doszukac!
My z zakupami dla bejbika jestesmy daleko w lesie ale niby w planach jest zeby najpierw zrobic pokoik i polozyc plyty kartonowo giposowe na sciany.
MalaGosia pieknie ogarnela poczatek! Dziekujemy bardzo!
Tez jestem za tym, zeby wpisywac nazwy wozkow, ktore kupujecie. Ja mam na oku CAM classy ale maz jest bardziej nastawiony na cos bardziej sportowego.
Bernika a imie Maksymilian zeby zdrabniac Maksiu to tez bedzie niemeskie ?

Ja jutro mam spotkanie w szpitalu co do amnio. Nie jestem do tego badania przekonana, boje sie. Moja gine tez jakos mnie nie utwierdzila, ze moge byc spokojna po dobrych wynikach NIFTY. Twierdzila, ze to sa badanie przesiewowe, ktore nie daje pewnosci na 100% i ze tylko amnio daje zlwaszcza, ze ma sie wtedy wynik na wszystkie 23 pary chromosomow. Zobaczymy jutro co nam powiedza.

[Aisza21]

Napisane przez fikumiku1

Może wybierz się do jakiegoś duuuuzego sklepu i na żywo będzie ci łatwiej wybrać?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Poza tym budzić śpiąca dziecko bo trzeba wyjac z gondoli i wrócić do domu to też kiepsko:/

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Też polecam valco snap

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Do dużego sklepu z wózkami mam 100 km, także średnio mi się opłaca tam jechać ,żeby tylko pooglądać wózki. U mnie w mieście tylko jakieś lokalne sklepiki z kilkoma wózkami na krzyż typu adamex czy xlander.

To fakt, ja miałam właśnie taką miękką gondolkę -nosidło i jak mały spał to sobie go spokojnie wyjmowałam i niosłam do domu w tej gondolce. Minus taki ,że szybko dziecko wyrasta z tego no i chyba teraz nie są te miękkie gondole takie popularne.

[MalaGosia88]

Napisane przez bambi1980

Czesc!! Witam sie i ja w nowym watku! Jak weszlam dzis rano na stary to nie moglam sie Was doszukac!
My z zakupami dla bejbika jestesmy daleko w lesie ale niby w planach jest zeby najpierw zrobic pokoik i polozyc plyty kartonowo giposowe na sciany.
MalaGosia pieknie ogarnela poczatek! Dziekujemy bardzo!
Tez jestem za tym, zeby wpisywac nazwy wozkow, ktore kupujecie. Ja mam na oku CAM classy ale maz jest bardziej nastawiony na cos bardziej sportowego.
Bernika a imie Maksymilian zeby zdrabniac Maksiu to tez bedzie niemeskie ?

Ja jutro mam spotkanie w szpitalu co do amnio. Nie jestem do tego badania przekonana, boje sie. Moja gine tez jakos mnie nie utwierdzila, ze moge byc spokojna po dobrych wynikach NIFTY. Twierdzila, ze to sa badanie przesiewowe, ktore nie daje pewnosci na 100% i ze tylko amnio daje zlwaszcza, ze ma sie wtedy wynik na wszystkie 23 pary chromosomow. Zobaczymy jutro co nam powiedza.

Nie przejmuj się, ja mam trochę ogarnięte ciuszki, ale cała reszta też jeszcze gdzieś tam we mgle.
Z tym amnio to ciężka decyzja... Napewno mocno indywidualna każdych rodziców. Mam nadzieję, że przedyskutują z Wami wszelkie za i przeciw i podejmiesz pewną decyzję.

Napisane przez forester

Lekarz jeszcze wyników nie widział. Wyśle mu je mailem po południu. Spodziewaliśmy się tego, ale co innego się spodziewać, a co innego mieć wynik. Na razie kuję się codziennie heparyną plus acard, niestety robią mi się zapalenia żył, więc mam strach o malucha. Mam nadzieje, że skoro pzetrwaliśmy 1 trymestr to doczekamy do chociaż 37 tc. Córeczkę mam zdrową, chociaż pod koniec ciąży miałam problemy z łożyskiem i przepływami, ale lekarze olali sprawę. Teraz mam bardziej świadomego lekarza, więc licze, że będzie dobrze 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczerze, kompletnie się nie znam na badaniach genów i niewiele mi to mówi. Ale widzę po Twoich obawach, że to coś poważnego... Czy możliwe, że coś grozi Twojemu maleństwu w brzuchu?

[forester]

Napisane przez malaa89

Musi być dobrze! Najwazniejsze, że masz dobra opiekę. Trzymam za Was kciuki i przytulam mocno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuje Ci bardzo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania9o]

Ojejku Bambi naprawdę zastanawiasz się nad amnio jeśli Nifty wyszło dobrze? Nie rób tego badania! Nie masz do niego podstaw a bardzo dużo komplikacji jest po tym... kochana my w Polsce robimy Pappe (Nifty jest drogie i mało kto się decyduje), która jest statystyką i nawet jeśli wyniki pappy wychodzą nie bardzo złe to kobiety nie robią amniopunkcji. Musisz mieć 100% pewności że dziecko jest zdrowe?

Ogarniam dzisiaj szafę córci i jednak okazuje się że trochę ubranek unisex mam nie jest tak źle

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

[fikumiku1]

Napisane przez Aisza21

Do dużego sklepu z wózkami mam 100 km, także średnio mi się opłaca tam jechać ,żeby tylko pooglądać wózki. U mnie w mieście tylko jakieś lokalne sklepiki z kilkoma wózkami na krzyż typu adamex czy xlander.

To fakt, ja miałam właśnie taką miękką gondolkę -nosidło i jak mały spał to sobie go spokojnie wyjmowałam i niosłam do domu w tej gondolce. Minus taki ,że szybko dziecko wyrasta z tego no i chyba teraz nie są te miękkie gondole takie popularne.

Prędzej czy później warto obejrzeć na żywo.
Może zerknij jeszcze na mutsy. Z tego co kojarzę są dość lekkie A mają amortyzację

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[yoona]

Bambi po co ta amniopunkcja? To dość inwazyjne badanie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[limonka84]

Napisane przez forester

Witam się poniedziałkowo, z samego rana dostałam wyniki badan i niestety wyszło mi nie tak jakbym sobie tego życzyła więc dzień zaczął mi się średnio łaskawie.

Limonka polecisz dobrego genetyka w Poznaniu?

Ja wszystkie badania genetyczne robiłam zawsze w Centrum Genetyki Medycznej Genesis i niektóre wyniki konsultowałam z pracującymi tam genetykami. Widzę, że w Zielonej Górze też mają poradnię genetyczną:

65-114 Zielona Góra, ul. Towarowa 20 (przy ALDEMED Filia ZASTAL)
Tel: 61 62 63 436
Tel: 601 305 306
WWW: http://genesis.pl/



Co do trombofilii to każdy ginekolog, który widział moje wyniki od razu wiedział co robić: Heparyna, acard, kwas foliowy w większej dawce i dodatkowo w formie metylowej (ja biorę Femibion z metafoliną). Widzę, że masz podobny zestaw leków.

Zbadaj sobie homocysteinę, zbyt wysoka zmniejsza stężenie kwasu foliowego we krwi. Wysoka homocysteina u mnie jest związana właśnie z trombofilią i zmianą w genie MTHFR.

Dodatkowo zbadałam sobie witaminę B12 i okazało się że mam duży niedobór, od 2 lat przyjmuję ją w zastrzykach bo podobno nie przyswajam z pożywienia, niestety tak już do końca życia, na szczęście to tylko raz w miesiącu. Odkąd mam te zastrzyki czuję się o wiele lepiej.

Nie martw się, na temat trombofilii jest coraz więcej badań, większość osób nawet nie zdaje sobie sprawy z tego że ma zaburzenia krzepliwości krwi. Mój ginekolog sam zrobił sobie z ciekawości badania w tym kierunku i okazało się że też ma zmiany w genach i musi suplementować kwas foliowy. Ja mam po jednym z rodziców, ale nie wiem po którym, a nie chcą się przebadać...

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Ginekolog zasugerował też żeby mój tż zrobił badania w kierunku trombofilii, ale polecił żeby to wcześniej skonsultować z genetykiem - czy jest jakieś zagrożenie dla dziecka, jeśli np. oboje mielibyśmy zmiany w genach i czy w związku z tym po porodzie maluch powinien dostawać leki.

[forester]

Napisane przez limonka84

Ja wszystkie badania genetyczne robiłam zawsze w Centrum Genetyki Medycznej Genesis i niektóre wyniki konsultowałam z pracującymi tam genetykami. Widzę, że w Zielonej Górze też mają poradnię genetyczną:

65-114 Zielona Góra, ul. Towarowa 20 (przy ALDEMED Filia ZASTAL)
Tel: 61 62 63 436
Tel: 601 305 306
WWW: http://genesis.pl/



Co do trombofilii to każdy ginekolog, który widział moje wyniki od razu wiedział co robić: Heparyna, acard, kwas foliowy w większej dawce i dodatkowo w formie metylowej (ja biorę Femibion z metafoliną). Widzę, że masz podobny zestaw leków.

Zbadaj sobie homocysteinę, zbyt wysoka zmniejsza stężenie kwasu foliowego we krwi. Wysoka homocysteina u mnie jest związana właśnie z trombofilią i zmianą w genie MTHFR.

Dodatkowo zbadałam sobie witaminę B12 i okazało się że mam duży niedobór, od 2 lat przyjmuję ją w zastrzykach bo podobno nie przyswajam z pożywienia, niestety tak już do końca życia, na szczęście to tylko raz w miesiącu. Odkąd mam te zastrzyki czuję się o wiele lepiej.

Nie martw się, na temat trombofilii jest coraz więcej badań, większość osób nawet nie zdaje sobie sprawy z tego że ma zaburzenia krzepliwości krwi. Mój ginekolog sam zrobił sobie z ciekawości badania w tym kierunku i okazało się że też ma zmiany w genach i musi suplementować kwas foliowy. Ja mam po jednym z rodziców, ale nie wiem po którym, a nie chcą się przebadać...

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Ginekolog zasugerował też żeby mój tż zrobił badania w kierunku trombofilii, ale polecił żeby to wcześniej skonsultować z genetykiem - czy jest jakieś zagrożenie dla dziecka, jeśli np. oboje mielibyśmy zmiany w genach i czy w związku z tym po porodzie maluch powinien dostawać leki.

Dziękuje ci za wyczerpującą odpowiedź. Musze sobie zbadać poziom homocysteiny, bo też mam mutacje tego genu. Wit b12 też koniecznie bo od zawsze jade na granicy hemoglobiny. Pojde do tych z genesis. Najwiekszy moj problem to uczulenie na salicylany, teraz biorę ten acard, ale mam pokrzywke i katar sienny. No i upierdliwe zapalenia żył nawet teraz przy heparynie i acardzie.

Napisane przez fikumiku1

Prędzej czy później warto obejrzeć na żywo.
Może zerknij jeszcze na mutsy. Z tego co kojarzę są dość lekkie A mają amortyzację

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Mutsy są bardzo fajne, moja dobra koleżanka miała, dobrze się go prowadziło i wygląda zgrabnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tezewe]

Napisane przez Aisza21

Do dużego sklepu z wózkami mam 100 km, także średnio mi się opłaca tam jechać ,żeby tylko pooglądać wózki. U mnie w mieście tylko jakieś lokalne sklepiki z kilkoma wózkami na krzyż typu adamex czy xlander.

To fakt, ja miałam właśnie taką miękką gondolkę -nosidło i jak mały spał to sobie go spokojnie wyjmowałam i niosłam do domu w tej gondolce. Minus taki ,że szybko dziecko wyrasta z tego no i chyba teraz nie są te miękkie gondole takie popularne.

Wlasnie wczoraj widzialam jakiegos baby joggera chyba z miekka gondola, ale sprzedawca odradzał, ze to sie slabo sprawdza itp. A przyznam, ze spodobalo mi się.

Napisane przez bambi1980

Czesc!! Witam sie i ja w nowym watku! Jak weszlam dzis rano na stary to nie moglam sie Was doszukac!
My z zakupami dla bejbika jestesmy daleko w lesie ale niby w planach jest zeby najpierw zrobic pokoik i polozyc plyty kartonowo giposowe na sciany.
MalaGosia pieknie ogarnela poczatek! Dziekujemy bardzo!
Tez jestem za tym, zeby wpisywac nazwy wozkow, ktore kupujecie. Ja mam na oku CAM classy ale maz jest bardziej nastawiony na cos bardziej sportowego.
Bernika a imie Maksymilian zeby zdrabniac Maksiu to tez bedzie niemeskie ?

Ja jutro mam spotkanie w szpitalu co do amnio. Nie jestem do tego badania przekonana, boje sie. Moja gine tez jakos mnie nie utwierdzila, ze moge byc spokojna po dobrych wynikach NIFTY. Twierdzila, ze to sa badanie przesiewowe, ktore nie daje pewnosci na 100% i ze tylko amnio daje zlwaszcza, ze ma sie wtedy wynik na wszystkie 23 pary chromosomow. Zobaczymy jutro co nam powiedza.

Pamietam, że pisalas, ze u Was szeroka diagnostyka jest bardzo powszechna. Sama zrobila bym amnipunkcje, ale tylko wtedy gdy bylby ku niej jakies przeslanki.
Skąd taki nacisk lekarki? Usg w porzadki, nifty tez to po co ta amniopunkcja?

Napisane przez fikumiku1

Prędzej czy później warto obejrzeć na żywo.
Może zerknij jeszcze na mutsy. Z tego co kojarzę są dość lekkie A mają amortyzację

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Ja przy poprzednim dziecku mialam mutsy igo i bylam mega niezadowolona. Za wozek dalismy ponad 4 tys (sam wozek kolo 3 ale wszystkie dodatki typu folia przeciwdeszczowa, torba, oslonka na nogi dodatkowo platne). Niestety amortyzacji nie mial żadnej (ale o tym wiedzialam i mi akurat jakos szczególnie nie przeszkadzalo) do tego byl niestabilny, gondola byla malutka, spacerowka mega odslonieta- drugi raz bym sie na niego nie zdecydowała, choc przynam, ze jesli chodzi o design to nadal mega mi sie podoba.

[limonka84]

Napisane przez tezewe

Cześć

Nie cytuję bo dziś totalnie jestem nie w sosie.
W sobotę sprzedalam moje ukochane autko i zostalam uziemiona, a do tego mąż mi oznajmil w weekend, że prawdopodobnie wyjezdza w przyszlym tygodniu na caly tydzien mamy wiec kilka dni na znalezienie czegoś innego, a nienawidzę działać tak pod presją czasu .

Do tego wczoraj byliśmy zobaczyc wiekszy fotelik dla starszaka bo już wyrasta z aktualnego, przy okazji wypytalam o wózki (mieszkamy na 4 piętrze bez windy, wiec wyobrazalam sobie to tak, ze stelaz będę zostawiać na dole a dziecko w gondoli wnosic na górę) ale okazało się, ze moj pomysł jest malo realny bo wszystkie te budki sa tak ciężkie że ledwo je dzwigalam same a co dopiero z dzieckiem w srodku

Jeśli zas chodzi o ubranka, to synkowi 95% ubranek kupilam nowych, mialam tego sporo i naprawde ładne. Część sprzedalam ale większość zostawilam z myślą , ze moze się jeszcze nadadzą kiedyś. Najpierw trafily do jednego dziecka z rodziny, jak wyrosl to do nas wróciły, potem urodzilo sie kolejne to znów pozyczylismy, jak sie upomnialam, ze te male to by sie przydały bo kolejna kuzynka urodzila to po kilku tygodniach zwodzenia nas uslyszalam, ze oni juz tych ubranek nie mają bo nie mieli gdzie ich trzymac a my przeciez juz wiecej dzieci nie planujemy
Myślałam, ze się zagotuje nie dość, że teraz musze cala wyprawke od nowa kupowac to wypadaloby zapytać, nawet gdybym wiecej dzieci nie planowala to bym je poprostu sprzedala i choc cos by mi się zwróciło . 3 wielkie wory ciuszkow, zdecydowana wiekszosc to hm, kapp ahl, ff i inne, także nawet po 3 dzieci byly w dobrym stanie. Ehhh...

Gratuluję sprzedaży autka nasze na razie czeka na chętnego, mam nadzieję że do lata uda się sprzedać.
Co do sytuacji z ciuszkami, ja bym się nieźle wkurzyła... duży nietakt ze strony kuzynki, że nie oddała ubranek. Człowiek chce pomóc innym i pożycza, a później sam się musi martwić...

Ja już 3 razy pytałam mamę jakie ubranka zostały po mojej bratanicy, mama ciągle odpowiada, że wszystko lezy na strychu tylko musi poszukać i przejrzeć... zwleka z tym ciągle "bo jeszcze czas" a ja już się doczekać nie mogę! później się okaże, że większość jest różowa w kokardki i będę na gwałt kupować

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez AndziaHa

No właśnie, a że to pierwsza ciąża to nie wiem co jest ok a co nie. Głównie jest to kłucie jakby wbijał ktoś szpilę, poniżej pępka, raz po prawej a raz po lewej stronie. Dziś miałam też takie dłuższe kłucie w pochwie. Zawsze te bóle mam jak leżę lub siedzę, w ruchu nie odczuwam. W piątek mam wizyty

Odczuwam dokładnie takie same kłucia, raz z lewej raz z prawej, mój ginekolog twierdzi że to normalne na tym etapie ciąży.

[bambi1980]

Napisane przez MalaGosia88

Z tym amnio to ciężka decyzja... Napewno mocno indywidualna każdych rodziców. Mam nadzieję, że przedyskutują z Wami wszelkie za i przeciw i podejmiesz pewną decyzję.

Na to spotkanie kazali nam zarezerwowac minium 3 godziny. Ryzyko amnio to 0,5% czyli 1 strata na 200 prob.. dla mnie to wysoko.
Mam nadzieje, ze bedzie mi latwiej podjac decyzje po jutrzejszym spotkaniu inormacyjnym
Ania90 - jakos zanim zaszlam w ciaze to zawsze mielismy ustalone, ze zrobimy wszystkie badania. Trudno mi sie w ogole o tym mowi ale chore dziecko (mowie tu o powaznych chorobach genetycznych czy znieksztalceniach) po prostu napawa mnie przerazeniem. teraz nie jestem juz taka pewna co robic..
Yoona - wlasciwie jedynym wskazaniem u nas jest moj wiek bo jestem stara na pierwsza ciaze.

wiecie co, w zeszlym tygodniu na poczatku mialam 2 kg na plusie a wczoraj sie zwazylam (ale w ubraniu) i szok! az mi wstyd pisac ale na wadze 6kg na plusie! mam nadzieje ze cos z ta waga nie tak!
Limonka ja mam podobna sytuacje z ciuszkami. Moja matka twierdzi, ze ona ma peeeelno! Ze po tym dziecku i po tamtym. A jak znam zycie to bede na szybko latac po sklepach bo jakies stare dziadostwo mi sie trafi. Nawet jej nie bede mowic co kupie bo ostatnio jak pokazaalam jej tych kilka ciuszkow z komisu (ktore i tak byly od 3go miesiaca) to zaczela po mnie krzyczec ze po o ja to kupuje!! Ne bede sie jej wiecej zwierzac

[niezdara]

Widzisz a mój lekarz traktuje NIFTY jak świętość. Każdy inaczej, wiem jak trudno się nie denerwować. Jaką mialaś pappe i jakie ryzyko?

Co do wózków moja bratowa mieszka na 4 piętrze bez windy i zostawia wózek w piwnicy. Schodzi z dzieckiem, wkłada do wózka i wciąga te kilka schodów do wyjścia.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[Aisza21]

Napisane przez bambi1980

Na to spotkanie kazali nam zarezerwowac minium 3 godziny. Ryzyko amnio to 0,5% czyli 1 strata na 200 prob.. dla mnie to wysoko.
Mam nadzieje, ze bedzie mi latwiej podjac decyzje po jutrzejszym spotkaniu inormacyjnym
Ania90 - jakos zanim zaszlam w ciaze to zawsze mielismy ustalone, ze zrobimy wszystkie badania. Trudno mi sie w ogole o tym mowi ale chore dziecko (mowie tu o powaznych chorobach genetycznych czy znieksztalceniach) po prostu napawa mnie przerazeniem. teraz nie jestem juz taka pewna co robic..
Yoona - wlasciwie jedynym wskazaniem u nas jest moj wiek bo jestem stara na pierwsza ciaze.

wiecie co, w zeszlym tygodniu na poczatku mialam 2 kg na plusie a wczoraj sie zwazylam (ale w ubraniu) i szok! az mi wstyd pisac ale na wadze 6kg na plusie! mam nadzieje ze cos z ta waga nie tak!

Jak dla mnie to dziwne że ci badania wszystkie wyszły dobrze a mimo to proponują ci inwazyjne. U nas amino robi się jak wyjdą źle badania genetyczne. No i bez przesady z tym wiekiem, 37 lat to jeszcze nie starość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zielinka_87]

Na tyle na ile znam się na badaniach prenatalnych, a uważam że się znam nie robiłabym Bambi na Twoim miejscu amniopunkcji a lekarza zapytała po co zlecał nifty za kupę kasy skoro i tak na amnio wysyła. Mogła od razu amnio zaproponować. Wg mojej wiedzy to ryzyko straty ciąży po amnio to 1/100 więc wysoko i robiłabym je tylko gdyby ryzyko choroby u mojego dziecka było wyższe niż ryzyko straty ze względu na amnio.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[niezdara]

Bambi - Moja koleżanka urodziła niedawno zdrową córę w wieku 39 lat, inna w wieku 36. Rozumiem Cię że wolałabyś wiedzieć czy dzidzia zdrowa, jestem w podobnej sytuacji. Wyniki nie były rewelacyjne, a lekarz twierdził że można robić Nifty i po sprawie, wszystko jasne. Niestety nie mieliśmy kasy..
A na usg co widać? Mój mówił że na połówkowym się wyjaśni, do tego echo serca w razie wątpliwości.
Tez się bardzo boję chorego dziecka. Bardzo.. Tylko osoba postawiona przed takim wyborem i w tej sytuacji może zrozumieć ten strach, miłość, pytania i wszystko pomieszane.
Decyzja jest trudna, zaufaj swojej intuicji.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[yoona]

Napisane przez Aisza21

Jak dla mnie to dziwne że ci badania wszystkie wyszły dobrze a mimo to proponują ci inwazyjne. U nas amino robi się jak wyjdą źle badania genetyczne. No i bez przesady z tym wiekiem, 37 lat to jeszcze nie starość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja ginekolog urodziła pierwsze jak miała 42

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[acidka]

Napisane przez tezewe

Cześć

Jeśli zas chodzi o ubranka, to synkowi 95% ubranek kupilam nowych, mialam tego sporo i naprawde ładne. Część sprzedalam ale większość zostawilam z myślą , ze moze się jeszcze nadadzą kiedyś. Najpierw trafily do jednego dziecka z rodziny, jak wyrosl to do nas wróciły, potem urodzilo sie kolejne to znów pozyczylismy, jak sie upomnialam, ze te male to by sie przydały bo kolejna kuzynka urodzila to po kilku tygodniach zwodzenia nas uslyszalam, ze oni juz tych ubranek nie mają bo nie mieli gdzie ich trzymac a my przeciez juz wiecej dzieci nie planujemy
Myślałam, ze się zagotuje nie dość, że teraz musze cala wyprawke od nowa kupowac to wypadaloby zapytać, nawet gdybym wiecej dzieci nie planowala to bym je poprostu sprzedala i choc cos by mi się zwróciło . 3 wielkie wory ciuszkow, zdecydowana wiekszosc to hm, kapp ahl, ff i inne, także nawet po 3 dzieci byly w dobrym stanie. Ehhh...

Głupia sytuacja z tymi ciuszkami. Ja wszystko, co dostałam trzymam w workach próżniowych i zawsze na początku ustalałam, że jak ktoś tylko będzie potrzebował po cokolwiek tych ubranek to ma dać znać i tego samego dnia będzie miał spowrotem.

Napisane przez yoona

Dziewczyny co sądzicie o green tomach? Miałyście doczynienia?

Przyjaciółka rozważała spacerówkę, ale zrezygnowała. Jak tak przeglądam, to większość artykułów w necie wygląda na reklamę niż na obiektywne opinie użytkowników...

Napisane przez Aisza21

Jak dla mnie to dziwne że ci badania wszystkie wyszły dobrze a mimo to proponują ci inwazyjne. U nas amino robi się jak wyjdą źle badania genetyczne. No i bez przesady z tym wiekiem, 37 lat to jeszcze nie starość.

Też mam wrażenie, że to mocna przesada

Ja po kilku dniach świetnego samopoczucia dziś ledwo wróciłam z córką ze żłobka. Miałam w autobusie takie mroczki przed oczami i zawroty głowy, że bałam się, że zemdleję. Musiałam posiedzieć chwilę na przystanku, żeby dojść do siebie. Dobrze, że mała przycięła komara w wózku...
I znów mnie głowa zaczyn boleć a było już ze trzy tygodnie spokoju...

[niezdara]

A co do ubranek.. Pożyczyłam kuzynowi bo uważałam że pomogę im. Skończyło się na tym że nawet nie usłyszałam dziękuję, musiałam o wszystko się dopraszać z powrotem. Body ktore corka miala dwa razy w ogole nie wrocilo. Jednak przysłowie "dobry zwyczaj, nie pożyczaj" ma coś w sobie Więcej nie pozyczam

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[Stella275]

Forester trzymam za was kciuki, jesteście pod dobrą opieką. Musi być dobrze

Bambi kompletnie nie rozumiem tego toku myślenia lekarzy we Włoszech. Z jednej strony nie ma znaczenia że kobieta nie jest w stanie chodzić do pracy a l4 i tak nie otrzymasz, a z drugiej z taką łatwością kierują na inwazyjne badanie. Spokojnie przemyślcie z mężem sprawę ale ja bym nie robiła. Nifty dało dobrą diagnozę i chyba nie warto ryzykować

Niezadara trzymam kciuki za dobre wiadomości po połókowym

Wiecie ci? Siedzę sobie i tak patrzę na mój brzuch i w końcu widzę brzuch ciążowy którego jeszcze tydzień temu nie było

[takajedna4]

Co do ubranek, kupiłam dwa komplety w Lidlu miały być unisex a są chłopięce:-P co do wózka mi się marzy taki w stylu trochę retro, bujany na resorach;-) chyba jakaś odmienna jestem pod względem gustu;-) z większymi zakupami czekamy aż do USG połówkowego, wiec jeszcze trochę;-)