wizyta u endokrynologa - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zamknięte > Fora sponsorowane > Medycyna i dermatologia estetyczna

Notka

Medycyna i dermatologia estetyczna Chciałabyś poprawić wygląd Twojej skóry bez ingerencji chirurga? Masz pytania z dziedziny medycyny estetycznej i dermatologii? Nasz ekspert odpowie na Twoje pytania!

 
 
Narzędzia
Stary 2012-12-25, 18:21   #1
malma22
Raczkowanie
 
Avatar malma22
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 294

wizyta u endokrynologa


Witam wszystkich. od 10 lat borykam sie z nadmiernym owłosieniem ( mam 25 lat) i w koncu postanowilam dowiedzieć się co może być przyczyną włosków na udach i pupie, pojedynczych na klatce piersiowej (wszystkie są grube i twarde, problemów z miesiaczka nie mam oprócz bólu, który jest po prostu nie do wytrzymania, jedynie pyralgina pomaga). dodatkowo podejrzewam u siebie niedorozwój piersi i mam takie niesmiale zapytanie- czy ktoraś z Was miala bądź ma podobny problem? Czy endokrynolog nie potraktuje mnie jak przewrazliwionego dziwczecia. bardzo krepuje sie o tym mówić. Cy jest ktoś kto przechodził terapie hormonalna zastosowaną właśnie w podobnym przypadku?

* terapia horm. ---> oczywiscie jezeli okaze sie, że to przez hormony
* kurcze chyba nie tu powinnam napisać, ale do 'pytań do kosmetyczki' jakoś mi nie pasuje, bardzo przepraszam administracje
__________________

Edytowane przez malma22
Czas edycji: 2012-12-25 o 18:29
malma22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-25, 19:14   #2
nAtaL!a
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 972
Dot.: wizyta u endokrynologa

Zależy od lekarza. Poza tym jeśli są to pojedyńcze włoski to może nie ma się czym martwić, jeśli jednak coś Cię niepokoi to najlepiej to wyjaśnić Ja mam włosy niemal wszędzie twarz, plecy, klatka piersowa, brzuch, nogi..)+ bardzo oporny tradzik. Wybrałam się do endokrynologa (wizyta 100zł, 5min)pani stwierdziła, że ona nic nie widzi. Poleciła jednak udać sie do innego lekarza i tam od razu uznano, że jednak jest problem. Najlepiej udać się do endokrynologa-ginekologa lub bardzo dobrego endokrynologa (byłam u dwóch i każdy z nich olał problem). Hirsutyzm nie musi mieć podłoża hormonalnego. U mnie stwierdzono ( na diagnostykę chyba zawsze (?) kierują do szpitala), iż ma charakter idiopatyczny ( czyli nie ma medycznego uzasadnienia) i nie leczą mnie niczym. Przy czym jedna z lekarek uznała, iż jeśli będę starała się o dziecko to koniecznie muszę przyjmować leki, więc skoro niby jestem zdrowa to po co te leki...? Jestem w trakcie szukania innego lekarza...

Edytowane przez nAtaL!a
Czas edycji: 2012-12-25 o 19:16
nAtaL!a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-25, 19:30   #3
malma22
Raczkowanie
 
Avatar malma22
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 294
Dot.: wizyta u endokrynologa

Cytat:
Napisane przez nAtaL!a Pokaż wiadomość
Zależy od lekarza. Poza tym jeśli są to pojedyńcze włoski to może nie ma się czym martwić, jeśli jednak coś Cię niepokoi to najlepiej to wyjaśnić Ja mam włosy niemal wszędzie twarz, plecy, klatka piersowa, brzuch, nogi..)+ bardzo oporny tradzik. Wybrałam się do endokrynologa (wizyta 100zł, 5min)pani stwierdziła, że ona nic nie widzi. Poleciła jednak udać sie do innego lekarza i tam od razu uznano, że jednak jest problem. Najlepiej udać się do endokrynologa-ginekologa lub bardzo dobrego endokrynologa (byłam u dwóch i każdy z nich olał problem). Hirsutyzm nie musi mieć podłoża hormonalnego. U mnie stwierdzono ( na diagnostykę chyba zawsze (?) kierują do szpitala), iż ma charakter idiopatyczny ( czyli nie ma medycznego uzasadnienia) i nie leczą mnie niczym. Przy czym jedna z lekarek uznała, iż jeśli będę starała się o dziecko to koniecznie muszę przyjmować leki, więc skoro niby jestem zdrowa to po co te leki...? Jestem w trakcie szukania innego lekarza...
Stwierdziła, że nic nie widzi, a i tak odesłała do innego lekarza czyli jednak moje obawy nie są niezasadne ...nie wyobrażam sobie, że bede musiała pokazać problematyczne partie ciała ( tylko na klatce są pojedyncze), a lekarz stwierdzi, że nic nie widzi....
100 zł. za wizyte? ja ide w czw. do rodzinnego po skierowanie wiec chyba nie bede musiała płacić...? albo poczekam na wizyte do 2020 ehhh
__________________
malma22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-25, 19:46   #4
gwiazdka93
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdka93
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
Dot.: wizyta u endokrynologa

Cytat:
Napisane przez malma22 Pokaż wiadomość
Witam wszystkich. od 10 lat borykam sie z nadmiernym owłosieniem ( mam 25 lat) i w koncu postanowilam dowiedzieć się co może być przyczyną włosków na udach i pupie, pojedynczych na klatce piersiowej (wszystkie są grube i twarde, problemów z miesiaczka nie mam oprócz bólu, który jest po prostu nie do wytrzymania, jedynie pyralgina pomaga). dodatkowo podejrzewam u siebie niedorozwój piersi i mam takie niesmiale zapytanie- czy ktoraś z Was miala bądź ma podobny problem? Czy endokrynolog nie potraktuje mnie jak przewrazliwionego dziwczecia. bardzo krepuje sie o tym mówić. Cy jest ktoś kto przechodził terapie hormonalna zastosowaną właśnie w podobnym przypadku?

* terapia horm. ---> oczywiscie jezeli okaze sie, że to przez hormony
* kurcze chyba nie tu powinnam napisać, ale do 'pytań do kosmetyczki' jakoś mi nie pasuje, bardzo przepraszam administracje
Ja borykam się z hirsutyzmem, leczę się od roku. Podejście do sprawy zależy od lekarza, dlatego najpierw radzę poczytać opinie o danym lek. Ja poszłam do polecanej endokrynolog, pani dr absolutnie nie potraktowała mnie jak przewrażliwionego dziewczęcia, ale już na pierwszej wizycie potwierdziła, że to może być hirsutyzm i dała skierowanie na badania, a potem również wzięła mnie do szpitala na komplet badań. Oczywiście na wizycie musiałam pokazać miejsca, w których występują włosy.

Cytat:
Napisane przez malma22 Pokaż wiadomość
Stwierdziła, że nic nie widzi, a i tak odesłała do innego lekarza czyli jednak moje obawy nie są niezasadne ...nie wyobrażam sobie, że bede musiała pokazać problematyczne partie ciała ( tylko na klatce są pojedyncze), a lekarz stwierdzi, że nic nie widzi....
100 zł. za wizyte? ja ide w czw. do rodzinnego po skierowanie wiec chyba nie bede musiała płacić...? albo poczekam na wizyte do 2020 ehhh
No niestety, ale trzeba.
Jeśli będziesz miała skierowanie, tzn. że idziesz na NFZ i wtedy za wizytę nie płacisz, ale radzę się przygotować na długi okres oczekiwania na nią (zazwyczaj min pół roku).

Edytowane przez gwiazdka93
Czas edycji: 2012-12-25 o 20:50
gwiazdka93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-25, 19:57   #5
nAtaL!a
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 972
Dot.: wizyta u endokrynologa

Cytat:
Napisane przez malma22 Pokaż wiadomość
Stwierdziła, że nic nie widzi, a i tak odesłała do innego lekarza czyli jednak moje obawy nie są niezasadne ...nie wyobrażam sobie, że bede musiała pokazać problematyczne partie ciała ( tylko na klatce są pojedyncze), a lekarz stwierdzi, że nic nie widzi....
100 zł. za wizyte? ja ide w czw. do rodzinnego po skierowanie wiec chyba nie bede musiała płacić...? albo poczekam na wizyte do 2020 ehhh
Odeslała do endo-gina, ponieważ uznała, że ona nie do końca jest kompetentna ( stwierdziła, ze zajmuje się tylko leczeniem tarczycy), a tam powinni mi pomóc. Trafiłam do poradni przyszpitalnej i czekałam 3-4 miesiące na wizytę (nfz-ok. 4lat temu). Niestety, ale oczywiście, że musisz pokazać miejsca, które Cię niepokoją( ja np.w szpitalu musiałam rozebrać się do naga ). Warto jednak się przełamać i poznać przyczynę.

Jeśli dostaniesz skierowanie to za nic nie płacisz.
nAtaL!a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-25, 20:18   #6
malma22
Raczkowanie
 
Avatar malma22
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 294
Dot.: wizyta u endokrynologa

Cytat:
Napisane przez nAtaL!a Pokaż wiadomość
Odeslała do endo-gina, ponieważ uznała, że ona nie do końca jest kompetentna ( stwierdziła, ze zajmuje się tylko leczeniem tarczycy), a tam powinni mi pomóc. Trafiłam do poradni przyszpitalnej i czekałam 3-4 miesiące na wizytę (nfz-ok. 4lat temu). Niestety, ale oczywiście, że musisz pokazać miejsca, które Cię niepokoją( ja np.w szpitalu musiałam rozebrać się do naga ). Warto jednak się przełamać i poznać przyczynę.

Jeśli dostaniesz skierowanie to za nic nie płacisz.
W takim razie wszystko dokładnie powiem, a nawet pokaże mojej lekarce rodzinnej bo to ludzka Pani wierze, że dobrze poradzi czy do endo czy endo-gin
Nie tyle boje sie pokazania włosów, ale bardziej "olania" zarostu, powiedzenia o piersiach, a właściwie ich braku (gdzie w rodzinie wszystkie kobiety maja "normalny" biust). czytalam troche wypowiedzi dziewczyn na ten temat i wychodzi na to, że "do serca" biorą sobie tylko przypadki transseksualistów...
widze, że za bardzo panikuje i nastawiam sie negatywnie...zobaczymy jak to będzie.
__________________
malma22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-26, 12:18   #7
nAtaL!a
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 972
Dot.: wizyta u endokrynologa

Zatem powodzenia i daj znać już po
nAtaL!a jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-27, 12:01   #8
bluebeella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 58
Dot.: wizyta u endokrynologa

ja właśnie czekam na wizytę u endokrynologa, chodzi o hormony tarczycy...skierowanie dostałam w październiku, ale oczywiście jak obdzwoniłam wszystkie przychodnie to nie było już niestety terminów na ten rok, a zapisy na przyszły od 3 grudnia, wobec tego wtedy poszłam się zapisać i wyobraźcie sobie, ze zapisali mnie na 3 marca masakra jakaś z tym NFZ
bluebeella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-27, 15:14   #9
malma22
Raczkowanie
 
Avatar malma22
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 294
Dot.: wizyta u endokrynologa

buebella, to i tak lepiej niż np marzec 2017 w sumie nie ma co sie dziwić skoro lekarze kontraktów nie dostają
ja byłam dizsiaj u rodzinnego i p. doktor powiedziała, że niepotrzebne jest skierowanie do endo czy endo-gina po prostu musze zadzwonic i sie zapisać, za to dała mi skierowanie na badanie tsh i morfo.
__________________

Edytowane przez malma22
Czas edycji: 2012-12-27 o 15:17
malma22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-27, 15:37   #10
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: wizyta u endokrynologa

Cytat:
Napisane przez malma22 Pokaż wiadomość
buebella, to i tak lepiej niż np marzec 2017 w sumie nie ma co sie dziwić skoro lekarze kontraktów nie dostają
ja byłam dizsiaj u rodzinnego i p. doktor powiedziała, że niepotrzebne jest skierowanie do endo czy endo-gina po prostu musze zadzwonic i sie zapisać, za to dała mi skierowanie na badanie tsh i morfo.
jeśli na nfz to wszędzie krzzykną Ci przy zapisywaniu się do endo czy gin-endo zaświadczenie o ubezpieczeniu (ZCNA) i skierowanie. w zasadzie nie ma specjalisty, do którego nie trzeba mieć skierowania więc nie wiem jak rodzinny mógł Ci powiedzieć, że niepotrzebne. jak będziesz się rejestrować to dobrze wypytaj co masz przynieść bo na 99,9% będą chcieli ZCNA i skierowanie.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-27, 15:50   #11
malma22
Raczkowanie
 
Avatar malma22
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 294
Dot.: wizyta u endokrynologa

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
jeśli na nfz to wszędzie krzzykną Ci przy zapisywaniu się do endo czy gin-endo zaświadczenie o ubezpieczeniu (ZCNA) i skierowanie. w zasadzie nie ma specjalisty, do którego nie trzeba mieć skierowania więc nie wiem jak rodzinny mógł Ci powiedzieć, że niepotrzebne. jak będziesz się rejestrować to dobrze wypytaj co masz przynieść bo na 99,9% będą chcieli ZCNA i skierowanie.
myślę, że wie co mówi, ale upewnie się, dzieki dopiero po nowym roku kiedy bede miala juz wniki
__________________
malma22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-27, 16:05   #12
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: wizyta u endokrynologa

Cytat:
Napisane przez malma22 Pokaż wiadomość
myślę, że wie co mówi, ale upewnie się, dzieki dopiero po nowym roku kiedy bede miala juz wniki
może masz rację
ja pytałam w 6 przychodniach jak szukałam terminu i wszędzie prosili i skierowanie i zcna
pffe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-27, 16:12   #13
malma22
Raczkowanie
 
Avatar malma22
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 294
Dot.: wizyta u endokrynologa

o maszzz....mam, nie mam, napisałam, ze sie upewnie i ze dziekuje wiec po co ta drwina?

hmm, albo ja coś pomyliłam. tak czy siak najpierw zrobie tsh, z wynikami do doktorki i ostatecznie rozwiaze kwestie skierowania
__________________

Edytowane przez malma22
Czas edycji: 2012-12-27 o 16:20
malma22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 10:45   #14
gwiazdka93
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdka93
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
Dot.: wizyta u endokrynologa

Skierowanie nie jest potrzebne przy rejestracji telefonicznej- po prostu dzwonisz i się zapisujesz. Natomiast później przy wizycie już jak najbardziej obowiązuje skierowanie.
gwiazdka93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 14:21   #15
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: wizyta u endokrynologa

Cytat:
Napisane przez gwiazdka93 Pokaż wiadomość
Skierowanie nie jest potrzebne przy rejestracji telefonicznej- po prostu dzwonisz i się zapisujesz. Natomiast później przy wizycie już jak najbardziej obowiązuje skierowanie.
o to mi chodziło, że jak już na wizytę to potrzebne skierowanie a przy rejestracji nie ale zawsze mówią żeby mieć.

malma22 nie drwiłam Kochana spokojnie, chciałam Ci tylko zaoszczędzić chodzenia dwa razy do rodzinnego.
p.s. mi zrobili tsh jak wylądowałam z silnymi migrenami w szpitalu i powinno być max 4.5 a ja miałam ponad 12. jak się okazało to wina niedoczynności tarczycy.
także to tsh jest bardzo dobrym badaniem, bo wyjaśnia masę spraw zdrowotnych
pffe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 14:49   #16
malma22
Raczkowanie
 
Avatar malma22
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 294
Dot.: wizyta u endokrynologa

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
o to mi chodziło, że jak już na wizytę to potrzebne skierowanie a przy rejestracji nie ale zawsze mówią żeby mieć.

malma22 nie drwiłam Kochana spokojnie, chciałam Ci tylko zaoszczędzić chodzenia dwa razy do rodzinnego.
p.s. mi zrobili tsh jak wylądowałam z silnymi migrenami w szpitalu i powinno być max 4.5 a ja miałam ponad 12. jak się okazało to wina niedoczynności tarczycy.
także to tsh jest bardzo dobrym badaniem, bo wyjaśnia masę spraw zdrowotnych
ufff, jakoś tak to odebrałam
a może chodziło jej o to, że nie ma co teraz wypisywać skierowania bo i tak pewnie poczekam dlugo na te wizyte?poza tym chiała żeby jej sie pokazać z wynikami tsh. polec.ała mi pewna doktorke nawet dzwoniła do przychodni czy jeszcze tam przyjmuje i uslyszala, że może jak dostanie kontrakt, ale to po nowym roku.
Rowniez poleciła innego doktora, ale ten z kolei przyjmuje prywatnie ( zabawne, bo ta klinika akurat na mojej ulicy jest :p), dzwoniłam, wizyta 100 zł, a babka, z którą rozmawiałam powiedziała, że nie ma u nich gin-endo chociaż na tablicy przed wejsciem jak byk napisane jest endokrynologiczno-ginegologiczne??? Chyba przejde sie na spacer z psem i zahacze tam. I tak sie zastanawiam czy może warto byłoby pójść na jakieś podstawowe badania (usg itp.) do mojego gina, a potem ze wszystkimi wynikami skusić się i pójśc prywatnie?? (chyba że badania są wliczone w cene)...
__________________

Edytowane przez malma22
Czas edycji: 2012-12-28 o 15:16
malma22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 20:27   #17
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: wizyta u endokrynologa

Cytat:
Napisane przez malma22 Pokaż wiadomość
ufff, jakoś tak to odebrałam
a może chodziło jej o to, że nie ma co teraz wypisywać skierowania bo i tak pewnie poczekam dlugo na te wizyte?poza tym chiała żeby jej sie pokazać z wynikami tsh. polec.ała mi pewna doktorke nawet dzwoniła do przychodni czy jeszcze tam przyjmuje i uslyszala, że może jak dostanie kontrakt, ale to po nowym roku.
Rowniez poleciła innego doktora, ale ten z kolei przyjmuje prywatnie ( zabawne, bo ta klinika akurat na mojej ulicy jest :p), dzwoniłam, wizyta 100 zł, a babka, z którą rozmawiałam powiedziała, że nie ma u nich gin-endo chociaż na tablicy przed wejsciem jak byk napisane jest endokrynologiczno-ginegologiczne??? Chyba przejde sie na spacer z psem i zahacze tam. I tak sie zastanawiam czy może warto byłoby pójść na jakieś podstawowe badania (usg itp.) do mojego gina, a potem ze wszystkimi wynikami skusić się i pójśc prywatnie?? (chyba że badania są wliczone w cene)...
nie sądzę żeby badania była wliczone w cenę wizyty. u mnie gin w przychodni nawet jak prywatnie to poleca swoje usg i też trzeba oddzielnie płacić, bez znaczenia czy na nfz czy prywatnie się idzie na wizytę.
a z tym skierowaniem możesz mieć rację bo przecież po nowym roku kontrakty i może te przed nowym rokiem wypisane skierowania po nowym roku będą nieważne czy coś. nigdy nie wiadomo z tymi lekarzami.

a przychodnia endo-gino nie musi mieć endo-gina ale np. gina i endo oddzielnie
a prywatnie czasem warto iść ale najlepiej do poleconego lekarza no bo jak już płacić to z sensem nie? jak już mu płacić to niech powie coś sensownego a nie to samo co na nfz. z resztą możesz iść na nfz a jak nie będziesz zadowolona to wtedy pójść prywatnie. tyle, że prywatnie na pewno będzie termin szybszy
pffe jest offline Zgłoś do moderatora  
 

Nowe wątki na forum Medycyna i dermatologia estetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:30.