2013-07-29, 17:39 | #271 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 109
|
Dot.: kurzajki i brodacid
ona miała jednak spore te kurzajki, kupiła sobie wartix do wymrażania, ciekawe jak szybko to pomoże
|
2013-08-07, 21:56 | #272 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 54
|
Dot.: kurzajki i brodacid
Szybko pomoże, mi okazał się bardzo skuteczny. Wcześniej stosowałam wymieniany w tytule środek i często wracały mi kurzajki, trzeba było kilka dni smarować a tutaj po jednym użyciu problem z głowy.
|
2013-08-08, 06:54 | #273 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Odp: kurzajki i brodacid
Uzywam brodacidu i przez nieostrozne nakladanie preperatu podraznilam skore dookola. Moge to jakos zlagodzic?
Zla jestem, bo zarazilam sie przymierzajac sandaly w sklepie. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Edytowane przez 201708160922 Czas edycji: 2013-08-08 o 08:03 |
2013-08-08, 16:43 | #274 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: kurzajki i brodacid
Od wczoraj smaruję swoje 2 kurzajki Brodacidem ale póki co nic się nie dzieje ani nawet nic nie piecze i zastanawiam się czy to w ogóle działa.. A wiecie czy jeśli już to leczę to nadal zarażam? Mam to na paluchu i nie mam pojęcia czy mogę masować chłopaka A nie chcę go zarazić tym cholerstwem..
I już sama nie wiem czy ściągać tę białą warstwę czy ją zostawiać? |
2013-08-08, 20:39 | #275 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Odp: Dot.: kurzajki i brodacid
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2013-08-08, 21:29 | #276 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: kurzajki i brodacid
Ja mam na palcu to nie moczę jej i już sama nie wiem czy zostawić czy nie.. może lepiej jak sama odpadnie
A żeby nie podrażnić skóry pani w aptece doradziła smarowanie wazeliną ale nie wiem czy pomoże na już podrażnioną skórę.. Kurcze teraz mam fazę, że pozarażam wszystkich.. oby to szybko znikło. |
2013-08-09, 00:53 | #277 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Odp: Dot.: kurzajki i brodacid
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2013-08-09, 11:17 | #278 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: kurzajki i brodacid
Mi dzisiaj z jednej samo odpadło ale wydaje mi się, że wygląda prawie tak samo tylko widać teraz kropki na niej. Mam nadzieję, że to działa
Dobrze wiedzieć, mój też nie ma ale jak zaczęłam to leczyć to mam obsesję na tym punkcie, że zarażę. Nie wiem skąd takie świństwo złapałam eh |
2013-08-09, 11:35 | #279 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Odp: Dot.: kurzajki i brodacid
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2013-08-09, 13:06 | #280 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: kurzajki i brodacid
Smaruję nadal bo to wypukłe jest, z drugiej od nałożenia jeszcze tej warstwy nie ściągałam bo mocno się trzyma.
Powodzenia z pozbyciem się tego |
2013-08-09, 13:38 | #281 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Odp: kurzajki i brodacid
Nie napisalam, ze tam, gdzie sie mocno trzyma, to nie zrywam/ nie namaczam. Nic na sile.
Tak czy siak mam zamiar isc do lekarza. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-08-10, 11:00 | #282 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: kurzajki i brodacid
Ja byłam i właśnie Brodacid mi dała. I dowiedziałam się, że trzeba warstwa na warstwę bo niby wtedy najlepiej działa
|
2013-08-10, 15:46 | #283 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Odp: Dot.: kurzajki i brodacid
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2013-08-10, 18:16 | #284 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: kurzajki i brodacid
Mam tak samo haha A jeszcze gorzej tego nie ruszać jak to tak odstaje.. ale trzyma sie to zaklejam cały czas plastrami. Dzisiaj 4 dzień a w sumie nie wiem czy to jakoś działa..
|
2013-08-10, 19:24 | #285 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: kurzajki i brodacid
Mi trudno to zakleić, nie wspomnę o tym, że głupio wyglądałoby w sandałach. Ale postanowiłam sobie, że będę chodziła w skarpetkach, mniej będzie ciągnęło.
|
2013-08-10, 19:43 | #286 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: kurzajki i brodacid
Mi palce łatwo zakleić tylko ciągle spadają jak robię coś w wodzie. Ale jeszcze się jakoś przemęczę, oby nie za długo bo miałam wyjechać ale z takimi paluchami w plastrach nie za fajnie nad morze jechać.
|
2013-08-10, 19:54 | #287 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Odp: Dot.: kurzajki i brodacid
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2013-08-10, 21:34 | #288 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: kurzajki i brodacid
Dobrze, że to forum jest. Można się jakoś pocieszyć To muszę być cierpliwa a u mnie z tym dość trudno. A najchętniej smarowałabym te syfy z 10 razy dziennie
|
2013-08-10, 23:00 | #289 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Odp: Dot.: kurzajki i brodacid
|
2013-08-11, 10:15 | #290 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 271
|
Dot.: kurzajki i brodacid
Jak myślicie z brodawkami lepiej iść do dermatologa czy do podologa?
|
2013-08-11, 11:24 | #291 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: Odp: Dot.: kurzajki i brodacid
Mi to już takie wielkie urosło, że też chętnie bym zdrapała ale zakleiłam plastrem i jakoś się powstrzymuję. Już od środy używam i mam wrażenie jakby to wcale nie działało tylko ta warstwa się zbiera.. ale to pewnie moja niecierpliwość
Wydaję mi się, że najlepiej do dermatologa Edytowane przez jusstka Czas edycji: 2013-08-11 o 11:26 |
2013-08-13, 13:50 | #292 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Odp: kurzajki i brodacid
Nie wiem, jak Ty to robisz, ale mi lek odchodzi z plastrem. Prawie zuzylam cale opakowanie. Tobie tez tak gestnieje plyn?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-08-13, 18:53 | #293 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: kurzajki i brodacid
Na początku nie schodziło mi z plastrem ale wczoraj z obu kurzajek lakier odpadł, może za krótko czekałam aż wyschnie zanim przylepiłam plaster
A pod spodem kurzajka jakby bardziej płaska i taka szparka w niej jest, nie wiem czy to tak ma być czy słabo to działa. Mi też zgęstniał, chyba trzeba szybko nakładać i zakręcać ale zanim z tego patyczka spłynie nadmiar to chwila mija. Na dwie kurzajki zużyłam już prawie pół opakowania a nie używam nawet tygodnia. A tak się dziwiłam, że ludzie pisali, że kilka opakowań zużywali. |
2013-08-13, 20:27 | #294 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Odp: kurzajki i brodacid
Ja mam nadzieje, ze kupie drugie i wystarczy, bo widze poprawe. Jest duzo, duzo lepiej Juz sie nie moge doczekac dnia, gdy sie tego wszystkiego pozbede. A wokol mam rany od plynu
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-08-14, 09:33 | #295 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: kurzajki i brodacid
Ja nie wiem czy u mnie to poprawa jak są płaskie i takie miękkie. Tego korzeń miał wyjść na wierzch a jeszcze nic takiego się nie stało. Używam równy tydzień to może jeszcze za krótko. Też się nie mogę doczekać i mam nadzieję, że to już nie wróci. Chociaż cały czas się boję, że to sobie wszędzie rozsiałam, ale to chyba tylko moja schiza
|
2013-08-14, 11:21 | #296 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 21
|
Dot.: kurzajki i brodacid
Witam wszystkich. Trafiłam na to forum przypadkiem, podczas poszukiwań domowych sposobów na walkę z tymi wstrętnymi potworkami. Mam kilka kurzajek na prawej dłoni(ok 10?). Zaczęło się od jednej na środkowym palcu, po zewnętrznej stronie i to ona jest największa i najbardziej widoczna. Od 2 dni przykładam na noc cytrynę moczoną octem i zaklejam jakąś taśmą znalezioną w domowej apteczce. Muszę powiedzieć, że jestem w szoku ale po 2 dniach mam na wierzchu te czarne korzenie( na samą myśl przechodzą mi ciarki, tak to obrzydliwie wygląda). Dzisiaj zakleję po raz trzeci i mam nadzieję, że ostatecznie pozbędę się tego świństwa i zacznę walkę z kolejnymi kurzajkami. Także polecam wszystkim ten tani sposób jakim jest cytrynka!
|
2013-08-15, 11:25 | #297 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: kurzajki i brodacid
Jedna kurzajka odpadła mi dzisiaj razem z lakierem. Ale mam obawy czy to koniec, wcześniej było na niej widać te czarne punkty ale nie były zbyt głęboko i nie wiem co z tym zrobić, teraz został czerwony ślad i ranka, która szczypie i boję się jeszcze raz zalać do Brodacidem. Po kurzajce zostają wgłębienia w skórze czy jak ta rana jest to już jej nie ma?
Nie wiem czy ktokolwiek zrozumie o co mi chodzi bo chaotycznie to napisałam ale proszę o radę |
2013-08-15, 11:32 | #298 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Odp: kurzajki i brodacid
Na stopach zostaja dziury, TZ mial kilkanascie lat temu i mowil, ze mial, ja tez mam. Mam jedna wystajaca i tam mam rane, ale korzenie jeszcze tez, wiec Ci nie pomoge. W ogole moje stopy sa juz zniszczone tym plynem.
Mysle, ze skoro nie ma kurzajki, nie widac korzenia, jest ranka, to juz koniec. Ja balabym sie zalac plynem. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Edytowane przez 201708160922 Czas edycji: 2013-08-15 o 11:33 |
2013-08-15, 12:49 | #299 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 683
|
Dot.: kurzajki i brodacid
Kilka lat temu miałam okropne kurzajki spowodowane osłabieniem organizmu, przebywaniem na basenie itp. Jak dla mnie jedyną skuteczną metodą jest wizyta i chirurga. Miałam wycinane kurzajki na stopach, a miałam ich pełno i po jednym zabiegu nie mam już problemów od lat! Stópki są piękne, gładziutkie i nie widać żadnych śladów! Zabieg nie należy do najprzyjemniejszych, robiony jest ze znieczuleniem [zastrzyk] i trwa kilka minut. Robiłam na NFZ. Naprawdę polecam się przemęczyć i wreszcie pozbyć się problemu! Szkoda kasy na te wszystkie maści, wcierki, kremy... Jak macie większy problem z brodawkami/kurzajkami to na pewno nie pomogą! Pozdrawiam!
|
2013-08-15, 12:51 | #300 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: kurzajki i brodacid
Dziękuję za odpowiedź To już nie zalewam bo i bez tego bardzo mnie to piecze. Ja jednego palca mam rozwalonego tym płynem, strasznie wygląda i piecze ale kurzajka na nim jeszcze jest więc cały czas muszę smarować mimo, ze opuszek palca cały czerwony. Ale pocieszam się, że jak się zagoi to w końcu będę miała gładkiego palca i nic nie będzie odstawało
|
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:22.