Wawa: studia magisterskie: GDZIE wybieram dowolne bez względu na licencjat ?

[Friese]

Za tydzień bronię tytułu licencjata z socjologii (dzienne studia) na uczelni publicznej w Warszawie.
Nie mam pojęcia gdzie pójść na studia magisterskie . Nie chcę tego uczucia przy konczeniu magistra jak teraz: mam licencjat z socjologii i nie ma dla mnie pracy. Wiemy jak jest z socjologiami, politologiami, itp. Żałuję bardzo że wybrałam te studia o niczym jak uważa wielu, ale nie chcę się załamywać bo jeszcze mogę coś zrobić ze swoim wykształceniem: muszę dobrze wybrać magistra. Z szacunkiem dla wszystkich humanistów i gratuluję sukcesu zawodowego tym, którzy są zadowoleni z pracy.

Wiecie może gdzie wybiera się studia magisterskie bez względu na to co robiłam na licencjacie?

Wiem że na SGH tak jest: zdaję egzamin + dyplom z licencjatu = wybieram studia magisterskie jakie chcę.
Nie muszą być pokrewne z socjologią (wiadomość sprawdzona, potwierdzona w dziekanacie, też byłam w szoku).

Wiecie coś o tym na innych uczelniach? Państwowych, prywatnych?

Chciałam coś możliwie najbardziej ekonomicznego lub finansowego. Coś po czym będę mogła znaleźć pracę.. Chciałabym pracować w korporacjach, coś bieznesowego, a też żeby praca była dynamiczna: umrę siedząc cały dzień przy komputerze.

Może możecie też mi polecić coś co mogę dalej robić z życiem, potrzebuję teraz takiego doradzenia od osób doświadczonych

[viva91]

podobno UŁ.

[Friese]

Napisane przez viva91

podobno UŁ.

Łazarski? wpisałam w google UŁ warszawa studia magisterskie i pokazało mi uniwersytet łódzki a mi zależy na Warszawie

[viva91]

nie, miałam na myśli właśnie Uniwersytet Łódzki. no ale jeśli tylko Wawa wchodzi w grę to nie pomogę.

[magdolena]

Po pierwsze to pomyśl o tym, czy dasz sobie radę idąc na magistra na inny kierunek niż robiłaś licencjat: ale to tez pewnie weryfikuje egzamin na studia, bo jeśli nieważne jest jaki ma sie licencjat to musi być taki egzamin.
Po drugie to czy tak trudno wejść na stronę uczelni i sprawdzić jakie są warunki przyjęcia na studia? Rozumiem, że liczysz że ktoś miał podobna sytuacje jak Ty, ale chyba studia, przyszłość, praca to sprawy na tyle istotne, że warto spędzić kilka chwil w internecie w celu poszukania informacji.

[Friese]

Napisane przez magdolena

Po pierwsze to pomyśl o tym, czy dasz sobie radę idąc na magistra na inny kierunek niż robiłaś licencjat: ale to tez pewnie weryfikuje egzamin na studia, bo jeśli nieważne jest jaki ma sie licencjat to musi być taki egzamin.
Po drugie to czy tak trudno wejść na stronę uczelni i sprawdzić jakie są warunki przyjęci na studia? Rozumiem, że liczysz że ktoś miał podobna sytuacje jak Ty, ale chyba studia, przyszłość, praca to sprawy na tyle istotne, że warto spędzić kilka chwil w internecie w celu poszukania informacji.

Po pierwsze: oczywiscie, ze sobie poradzę.

Sprawdzalam z 9 uczelni w warszawie. Nie ma.

Po drugie: Wiec pytam, po to, ze moze ktos wie o takiej uczelni i mi po prostu bezinteresownie, bezpretensjonalnie, z dobroci wynikajacej z charakteru i wartosci , nie robiac wyrzutow, z czystosci swojej checi pomocy innym po prostu to napisze.

[malagaw]

Niektóre kierunki na SGGW.

[Friese]

Napisane przez malagaw

Niektóre kierunki na SGGW.

Dzięki, poszukam Chyba że jesteś z SGGW i masz link, to prosilabym o podeslanie jak nie to i tak dziekuje, postaram sie znaleźć o zasadach rekrutacji i kierunkach.

Dziekuje

[altai]

niektóre kierunki na UW, ja np. po licencjacie z czegoś zupełnie innego (studia lingwistyczne) zdawałam egzamin wstępny na pedagogikę (studia uzupełniające magisterskie), zajrzyj na stronę UW na pewno znajdziesz tam jakieś informacje i może uda się dostać na coś niehumanistycznego

[Friese]

Napisane przez altai

niektóre kierunki na UW, ja np. po licencjacie z czegoś zupełnie innego (studia lingwistyczne) zdawałam egzamin wstępny na pedagogikę (studia uzupełniające magisterskie), zajrzyj na stronę UW na pewno znajdziesz tam jakieś informacje i może uda się dostać na coś niehumanistycznego

O super, nie mialam pojecia dziekuje Ci

[megamag]

Na większości kierunków teraz tak jest, musisz tylko zdać egzamin i możesz iść na inny kierunek. Egzamin zwykle nie jest łatwy, jak ktoś wcześniej nie studiował danego kierunku, bo jest pisany pod swoich z licencjatu, ale znam wielu, którym się udało. Czasem są obostrzenia i wymienione pokrewne kierunki, z których możesz się dostać, ale to pokrewieństwo jest dość szerokie typu z historii na filologię. Więc odpowiadając na Twoje pytanie, na prawie wszystko możesz iść, jak zdasz egzamin wstępny. Popatrz sobie po stronach uczelni po prostu.

[Tici]

Socjologia daje dostęp do wielu kierunków tak mi się wydaje. Jak ktoś się uczy między innymi o grupach społecznych to powinien się nadawać do reklamy albo politologię. Jak nie bardzo chcesz na uniwerek to bym spróbował na wsptw- w warszawie jest dużo szkół prywatnych ale mało dobrych np o dziwnych angielskich nazwach. http://warszawa.wsptwp.eu/pl/oferta Oni np mają rozwinięte szkolnictwo na odległość albo zwyczajnie zaocznie.

[Bezmleczka]

nie chcę wprowdzić w błąd, ale jestem prwie pewna, ze moja znajoma po licencjacie poszła na mgr na WSP TWP w Warszawie.

[altai]

Napisane przez Friese

O super, nie mialam pojecia dziekuje Ci

Jakbyś zrobiła selekcję studiów na które można zdawać po licencjacie z innego kierunku i zdecydowała się na konkretny kierunek to podziel się informacją na forum Mam znajomą, która też o tym myśli i może ją namówię

[Vivienne]

A to nie jest tak, że na każdy można sobie iść? Szczerze mówiąc byłam przekonana, że tak właśnie jest.

Co do tej socjologii to wszyscy tak narzekają, że nie ma dla absolwentów pracy, a jakoś większość znajomych z licencjatu pracuje, w tym nawet parę osób w branży, a ja zaczęłam pracę na 2 tygodnie po obronie :P także nie wiem. Fakt, że z pracą ogólnie jest ciężko, ale chyba wcale nie jest aż tak ciężej niż po innych kierunkach humanistycznych.

Ale już pomijając tę kwestię... Japo socjo poszłam na zarządzanie i żadnych egzaminów nie musiałam zdawać ani zaliczać różnic programowych.

[Bezmleczka]

A na tej samej uczelni czy innej?

[Vivienne]

Na innej. I są osoby po baaaaaaardzo różnych kierunkach- administracja, ekonomia, nawet po kosmetologii.

[Tici]

To chyba zależy od kierunku czy są różnice programowe albo czy w ogóle można studiować magisterkie po innym licencjacie. Ciężko było by robić magistra prawa po licencjacie z kosmetologii Tak to chyba też chodzi o to czy ma się jakieś uprawnienia po studiach np moja koleżanka poszła robić logopedię ale wcześniej miała inną specjalizację z pedagogiki i miała różnice programową którą musiała zaliczyć bo po tym kierunku dostawało się właśnie uprawnienia do prowadzenia zajęć albo nawet otwarcia własnego gabinetu. A jak idzie się z jednych humanistycznych na drugie to nie ma problemu.

[Bezmleczka]

To fajnie. Zaczynam widziec sens tych studiów dwustopniowych, bo do tej pory kojarzylo mi się to jedynie z podwójnym pisaniem

[Friese]

Chodzi o to, ze jesli wybiera sie dowolny kierunek to zdaje sie egzamin zeby sie dostac na ten dowolny kierunek,
i tak np na SGH, zdaje sie egzamin z ekonomii,historii,gospoda rki i jezyka, do niego jest 16 książnic do przeczytania i wkucia. Jak zaliczy sie egzamin, to dostaje sie na jaki chce sie kierunek. To jest super sprawa, bo sprawiedliwa, a nie oceny z dyplomu czy przedmiotow, bo sa rozne poziomy na uczelniach. A tak wszystko sprawiedliwe.

Chyba wybiore studia podyplomowe teraz. Pomyślę. Chcialabym na logistykę - a dokładnie to przedsiębiorstw. Ale nie mogę nigdzie znaleźć abym po socjologii mogla isc. Na WACie jest tylko 3+2 logistyka, a na SGGW nie mogę się doczytać czy mogę na magisterkę tam iść

[Kolorowa89]

Studiuję Zarządzanie na uniwersytecie ekonomicznym w Katowicach na mgr i u mnie w grupie jest kilka dziewczyn po socjologii, politologii, filologiach i jakoś dają radę, mimo tego, że nie mają wiedzy z zarządzania czy statystyki opisowej, którą powinny mieć, aby się dostać musiały zdać egzamin wstępny, a teraz w sesji dodatkowo musiały zaliczać egzamin z kursu wyrównawczego.

Friese u mnie na uczelni jest kierunek logistyka tylko trzeba zdać egzamin wstępny i później kurs wyrównawczy (można go poprawiać), wszyscy mówią, że da się zdać z minimalnym przygotowaniem.

[Tici]

Bezmleczka- to jest akurat fajne z tymi dwoma stopniami. Niby trzeba pisać ten licencjat ale to jest przecież względnie krótka praca. Nawet nie warto traktować tego jako przeszkodę do magistra bo jak się zrobiło napisało samemu prace licencjacką to już o wiele łatwiej zabrać się za magisterke.

[Friese]

Napisane przez Kolorowa89

Friese u mnie na uczelni jest kierunek logistyka tylko trzeba zdać egzamin wstępny i później kurs wyrównawczy (można go poprawiać), wszyscy mówią, że da się zdać z minimalnym przygotowaniem.

ale genialnie.. kurcze, tylko ze ja w Warszawie chce zostac.. ale fajnie ze macie takie mozliwosci.
Ja w sumie pomyslalam o studiach podyplomowych. Z logistyki. Bo po prostu place i ide.

Nie wiedzialam ze moe isc na podyplomowe z licencjatem ale to bedzie najlepsze chyba, zrobic cos konkretnego juz a nie studia magisterskie.
Chociaz tytul tez pewnie zrobie. ale od lutego.


Dziekuje Ci

[Bezmleczka]

Magister zawsze wyglada lepiej niż licencjat

[Kolorowa89]

Napisane przez Friese

ale genialnie.. kurcze, tylko ze ja w Warszawie chce zostac.. ale fajnie ze macie takie mozliwosci.
Ja w sumie pomyslalam o studiach podyplomowych. Z logistyki. Bo po prostu place i ide.

Nie wiedzialam ze moe isc na podyplomowe z licencjatem ale to bedzie najlepsze chyba, zrobic cos konkretnego juz a nie studia magisterskie.
Chociaz tytul tez pewnie zrobie. ale od lutego.


Dziekuje Ci

no fajnie, może w pobliżu Wawy też coś znajdziesz, a jak nie to zapraszam do mnie na uniwerek, pomęczysz się troszkę z dziwnymi wykładowcami . Np. pani doktor z logistyki kazała nam się uczyć durnych schematów na egzamin i stwierdziła, że jak ktoś się nie uczył logistyki przez 200 h to nie masz szans na zdanie.

a co do podyplomówki to nie jest to zły pomysł, sama planuje iść po mgr.

[Tici]

Napisane przez Bezmleczka

Magister zawsze wyglada lepiej niż licencjat

Też zależy, jeszcze z dwa lata temu w ogłoszeniach o prace ludzie zaznaczali czy chcą licencjatów czy magistrów. Teraz się tylko pisze "wyższe". Nie wariował bym na tym punkcie bo w miasteczku skąd pochodzę babka sobie ubzdurała, że potrzebuje magistra do...sklepu z garniturami. Chyba jej się garnitur z mądrością kojarzy.:P

[przyjaciolkaa]

Hahaha dobre!!!S
A na poważnie-po jakich studiach II stopnia jest najłatwiej z pracą?
Słyszałam,że po informatyce...ale cóż, nie każdy ma predyspozycje...