2012-07-23, 18:54 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 160
|
Przerwa w związku....
Czesc dziewczyny,mój chłopak z którym planowałam już całe życie i przeszłość,dziś po wielkich awanturach i kłotniach stwierdził że potrzebuej kilka dni przerwy na ochłonięcie i przemyślenie wszystkiego bo już nie daje rady.Zapewnił że mnie kocha i sie odezwie,ale że poprostu nie może już nawet ze mną normalnie rozmawiać bo tak nazbierały mu sie negatywne emocje i boi sie ze cos glupiego zrobi mi w kłotni....nie wiem juz sama co mam o tym sądzić...wiec ze z jednej strony przerwa to początek końca....a z drugiej mam nadzieje że może to coś jednak da.....
|
2012-07-23, 18:59 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Przerwa w związku....
troche dziwne, planować z kimś przeszlość
ile macie lat? ile jesteście razem? Nie będę pisać, że przerwy w związku są bezsensowne. Rozumiem, że czasem można chcieć od kogoś odpocząć (tak tak, jak się kocha, to odpoczynek nie jest konieczny ), ale wystarczy wtedy nie wiem, pojechac sobie samemu na weekend i ryby łowić Bo po co przerwa? Żeby przez te kilka dni w zawieszeniu móc zachowywac się jak singiel, a jednocześnie miec otwartą furtkę w postaci czekającej dziewczyny? Edytowane przez 201605091007 Czas edycji: 2012-07-23 o 19:00 |
2012-07-23, 19:03 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Konin/Toruń
Wiadomości: 5 566
|
Dot.: Przerwa w związku....
Właśnie, trzeba się zastanowić co dla niego oznacza kilkudniowa przerwa, bo może się okazać, że chłopak chce poszaleć bez żadnych konsekwencji (w końcu chwilowo nie jesteście razem). Dla mnie takie informowanie "potrzebuję przerwy w związku" nie wróży dobrze. Nawet jeśli nie zrobi nic głupiego to będzie rozmyślał, analizował, a co za tym idzie - może zdać sobie sprawę, że nie ma sensu tego ciągnąć.
__________________
"Nigdy wcześniej nie interesowali mnie niebieskoocy blondyni, ale Pan Idealny nigdy nie zjawia się w postaci jaką sobie wymarzyłyśmy"
|
2012-07-23, 19:04 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
|
Dot.: Przerwa w związku....
temat wałkowany na wizażu od lat...
Przerwa = powolny rozpad związku.
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień. |
2012-07-23, 19:08 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: Przerwa w związku....
Co tam przeskrobałaś autorko?
|
2012-07-23, 19:14 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Przerwa w związku....
Drzecie ze sobą koty tak, że wykańczacie się nawzajem psychicznie i planujecie wspólna przyszłosć? Po co?
Przerwa w związku jest idiotyzmem. Albo jest związek albo go nie ma.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2012-07-23, 19:14 | #7 |
Raczkowanie
|
Dot.: Przerwa w związku....
Może nie miał na mysli rozstania na kilka dni, tylko po prostu chcial odpoczynku. Pewnie miał mnóstwo negatywnych emocji i po prostu bał się, że może pogorszyć sytuację. Musiałaś nieźle sobie przeskrobać...
__________________
08.01.2012 - I'm in love V semestr FiR 30.05.2015 wedding |
2012-07-23, 19:25 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 160
|
Dot.: Przerwa w związku....
Bardzoo dużo się osttanio kłociliśmy dochodzilo do wielkich awantur i złość z klotni na klotnie ciagle narastala....wiec nawet ostatnio nie umiemy ze soba normalnie rozmawiac....mowi ze nie moze juz psyhicznie tego wytrzymac ze non stop o wszystko są klotnie,ze chce byc ze mna i kocha ale niemoze normalnie funkcjonowac, dlatego potrzebuje paru dni zeby zle emocje odeszly bo boi sie ze mi cos zrobi....wiem tez i zdaje sobie sprawe ze wina jest po obu stronach bo klotnie czesto zaczynaly sie odemnie.Mowilam mu to co wlasnie Wy mi ,ze dla mnie przerwa to poczatek koncow i jak mnie kocha to nie powinno jej byc.,ze pewnie chce sie zabawic (on na to ze wogole o tym nawet nie pomyslal) Ze przeprasza mnie bardzo i chce byc ze mna nadal ale musi ochlonac.Wlasciwie spodziewalam sie takich odpowiedzi ale jednak myslalam ze moze jest w tym cos pozytywu i jest mozliwy pozytywny ciag dalszy....
---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ---------- Ja lat 23 on lat 29 wiec gowniarzami nie jestesmy juz dawno....A na myśli nie miał rostania bo powtarzal to tysiac razy tylko mówi ze prosi tylko o pare dni bo sam sie boi swoich reakcji....a to ze sie teraz tak klocimy to wiem jak niektore piszecie dziewczyny ze to besensu bo co bedzie pozniej....ale jednak tkwie w tym i on bo to jedyne chyba co jest u nas nie tak....Takto w wielu kwestiach dla mnie najwazniejszych jest idealny i dlugo szukalam kogos takiego z kim bym mogla sobie na powaznie zycie ukladac...dlatego nie chce odpuszczac tak latwo....i nie jestem zdania ze jesli jest żle teraz to nalezy sie rostawac bo póki jest prawdziwa milosc trzeba walczyc... Edytowane przez Kamuusia Czas edycji: 2012-07-23 o 19:29 |
2012-07-23, 19:26 | #9 |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Przerwa w związku....
|
2012-07-23, 19:29 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Przerwa w związku....
Jeśli oboje chcecie ratować związek idźcie na terapię dla par Nauczycie się inaczej ze sobą rozmawiać, poprawicie relacje. Ale oboje musicie tego chcieć, jeśli on nie będzie przekonany to szkoda czasu
|
2012-07-23, 19:36 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 168
|
Dot.: Przerwa w związku....
|
2012-07-23, 19:37 | #12 | ||
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Przerwa w związku....
Cytat:
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
||
2012-07-23, 19:37 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Przerwa w związku....
Boi się że coś Ci zrobi? Wiałabym po takim tekście...
|
2012-07-23, 19:43 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 160
|
Dot.: Przerwa w związku....
mój tekst"o tym ze chce sie zabawic" bym powiedziany w sposob"niektorzy daja sobie przerwe tylko po to bo potrzebuja sie zabawiac z kims i niestety tak bywa" a nie zarzucalam mu tego ze napewno chce isc sie zabawic z kims bo nigdy nie mialam nawet powodu do podejrzen. A nasz związek był szczęśliwy ale ostatnimi czasy jest mega kryzys,wiec tym bardziej smuci mnie jak wiekszosc pisze ze ten zwiazek jest besensu mimo tego ze kochamy sie bardzo... chce sie zmienic i wszystko naprawiac...
|
2012-07-23, 19:48 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
|
Dot.: Przerwa w związku....
Cytat:
Inna sprawa, gdy z moim exem już się słabo układało - wtedy to ja zaproponowałam przerwę, w podświadomości wiedząc, że już nie chcę z nim być, ale też przez rozstanie nie chcę cierpieć, takie przedłużanie czegoś co i tak nadeszło.
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień. |
|
2012-07-23, 19:49 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Przerwa w związku....
A co mamy napisać?
Nie wiem czy posprzeczaliście się z przyczyn błahych (co oznacza, że nie potraficie ze sobą rozmawiać)? Czy z przyczyn poważnych (różnice światopoglądowe dotyczące wspólnego życia)? no i dlaczego, jak chciał ochłonąć, mówił o przerwie w związku a nie - daj mi kilka dni na ochłonięcie.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett Edytowane przez Elfir Czas edycji: 2012-07-23 o 19:52 |
2012-07-23, 19:57 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 168
|
Dot.: Przerwa w związku....
Cytat:
niektórzy robią też przerwy, bo mają nadzieję, że dawne uczucie jeszcze wróci, że można to naprawić, chociaż związek w głowie tej osoby już dawno się zakończył.. |
|
2012-07-23, 20:01 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 160
|
Dot.: Przerwa w związku....
Wlasciwie klotnie wynikajace z tego ze w moim zyciu jest teraz bardzo ciezko ciagle placze i jestem podenerowana a on probojac mnie pocieszac robil mi jakies kazania ze ciagle narzekam i lamentuje zamiast wziasc sie za siebie a to poprostu nazywa sie niestety"depresją".Klotni e typu np" idziemy dzisiaj nad wode" na to ja"ale nie chce isc niemam ochoty" "nigdy nie chodzisz a ja lubie besensu itp" A wcześniej jeśli ujełam to jako przerwe to poprawka"daj mi prosze kilka dni bo musze ochlonąć i zle emocje wyrzucic pobyc sam" a ja to" czyli co mam to rozumiec ze mnie zostawiasz?"a on an to " nie nie zostawiam cie,poprostu prosze o kilka dni bo chce byc z toba nadal ale sam siebie juz nie poznaje" mam nadzieje ze cos wyprostowalam......
|
2012-07-23, 20:09 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Przerwa w związku....
a ja kiedyś byłam właśnie tą drugą stroną i poprosiłam o przerwę, kilka dni-tydzień, ale pod hasłem przerwa kryło się raczej niespotykanie się ze sobą i w miarę ograniczony kontakt, a nie "hulaj dusza, piekła nie ma" i korzystanie z chwilowej "wolności" gdzie i jak popadnie
czasami taka przerwa jest naprawdę potrzeba, zwłaszcza, jak emocje biorą górę i za cholerę nie idzie się dogadać, nie wiem, przynajmniej ja tak mam, chociaż pewnie ile osób, tyle sposobów i potrzeb co nie zmienia faktu, że nadużywanie tych przerw wpływa raczej niekorzystanie, ja o coś takiego "poprosiłam" dwa razy, jak już naprawdę nie mogłam wytrzymać i potrzebowałam po prostu "oddechu", chwili dla siebie, żeby sobie przemyśleć, zastanowić się i zwyczajnie odpocząć; tak czy inaczej, to ważne, żeby po takiej przerwie siąść i szczerze o wszystkim pogadać, bo bez tego ani rusz; no i jeszcze jedna ważna rzecz: to wcale nie jest tak, że po takiej przerwie i niewidzeniu się powiedzmy przez tydzień, później wszystko znika jak ręką odjął i jej cudownie, nie, nie, nie, to tak nie działa |
2012-07-23, 20:16 | #20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 058
|
Dot.: Przerwa w związku....
Cytat:
Dokładnie to chciałam napisać. Albo się kogoś kocha i się z nim jest na dobre i złe, albo wogóle. |
|
2012-07-23, 20:16 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 168
|
Dot.: Przerwa w związku....
Cytat:
|
|
2012-07-23, 20:16 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
|
Dot.: Przerwa w związku....
Cytat:
__________________
|
|
2012-07-23, 20:23 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 160
|
Dot.: Przerwa w związku....
your florence-no łatwo mówić nie panikuj a mnie już bierze żeby się odezwać chodz sobie obiecalam ze napewno pierwsza tego nie zrobie nie wyjde na głupią zresztą powiedzialam mu prosto"pamietaj ze nie bede wiecznie czekac na ciebie"mam nadzieje ze zdaje sobie z tego sprawe ze nie bede siedziala i plakala.Jestem straszną panikarą i już rycze cały dzień i umieram z tęsknoty:/ A co do twojego profilowe kocham rihanne i to zdjęcie <3
|
2012-07-23, 20:27 | #24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 168
|
Dot.: Przerwa w związku....
Cytat:
wiem, że łatwo mówić. ale też miałam taką sytuację (i to z obecnym chłopakiem!), że powiedział, że musi przemyśleć itp. (było to po ostrej i zażartej kłótni). i co? wytrzymał jeden dzień, ja zaś byłam nieugięta i udawałam, że mnie to nie rusza. może on też chce sprawdzić, jak się zachowasz albo jak bardzo Ci na nim zależy? albo po prostu chciał się wyciszyć. |
|
2012-07-23, 20:38 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 160
|
Dot.: Przerwa w związku....
No to jak z obecnych to jednak nie jest regułą ze jakaś przerwa prowadzi do rostania.pocieszylas mnie troche...myśle ze jednak z moim będzie gorzej i z tydzień będzie cisza i cisza...Specjalnie nawet mowiłam i pytałam że jeśli to ma być tak że po tym czasie ty sie już nie odezwiesz albo stwierdzisz że to besensu to ja się na to nie zgadzam na żadną przerwe.Ale no uległam gdy zapewniał mnie że nic z tych rzeczy.Wiem że musze myslec pozytywnie i zając sie sobą przez ten czas bo zwariuje ale ciężko mi to idzie.
|
2012-07-23, 20:54 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Przerwa w związku....
Masz zdiagnozowaną depresję i się leczysz a facet tego nie rozumie?
czy Miewasz cierpiętnicze doły, bo złamał ci się paznokieć i wyżywasz się na facecie?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2012-07-23, 21:09 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 160
|
Dot.: Przerwa w związku....
Od wielu lat wracają mi stany depresyjne z którymi ciągle walcze nie lecze się obecnie ponieważ tabletki wcześniej pogarszyly mój stan i nie były moim rozwiązaniem jest coraz lepiej jakoś radze sobie sama i tez on .mi bardzo dużo pomagał bo wiedział o tym.I nie nie smuce się bo złamał mi sie paznokień"grubsze sprawy jak strata pracy sprawy rodzinne zdrowotne nic nie jest błachego zapewniam...
|
2012-07-23, 21:13 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Przerwa w związku....
Ty sie żalisz, a on wtedy zdawkowo cię pociesza i ty się wówczas wkurzasz na niego?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2012-07-23, 21:31 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 160
|
Dot.: Przerwa w związku....
On coś wyciąga ze mnie bo chce żebym była szczera i mu wszystko mówila...ja mu zaczynam mówic otwieram się,on próbuje mi coś doradzić po swojemu,a ja niestety odrazu reaguje wybuchowo że niemoze mi pomóc w żaden sposób.Wiem że tu akurat tkwi moja wina niestety..
|
2012-07-23, 21:32 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: tUiTam
Wiadomości: 121
|
Dot.: Przerwa w związku....
Cytat:
Spokojnie, ja ogólnie może nie jestem zwolenniczką robienia przerw w związkach, ale po tym, co napisałaś, ta przerwa to nie jest aż tak głupi pomysł. Ty cierpisz na te stany depresyjne, nic Ci się nie chce, w którymś poście napisałaś o jęczeniu i płakaniu... Ok, rozumiem, choroba... Z drugiej strony Twój facet, który stara Ci się jakoś pomóc, zmobilizować do działania, próby ogarnięcia się... Nie wiem, czy wiesz, ale na dłuższą metę takie przebywanie z osobą, której wciąż coś nie pasuje, która zdaje się widzieć świat wyłącznie w czarnych barwach, jest strasznie męczące... Taka osoba strasznie absorbuje uwagę, wszelkie uczucia i emocje... Może on faktycznie się zmęczył i potrzebuje po prostu kilku chwil wytchnienia wyłącznie DLA SIEBIE I BEZ CIEBIE... Ja wiem, że to nie brzmi zbyt fajnie, ale spróbuj wczuć się w jego sytuację... Sądzę, że gdyby Cię nie kochał, już dawno poszukałby sobie kogoś, przy kim świat wydaje się nieco jaśniejszy... Pozwól mu odetchnąć, a i Ty spróbuj zastanowić się nad sobą... Może pomyśl faktycznie o jakichś zmianach (fryzura, może jakieś zajęcie), jakiejś terapii czy leczeniu...
__________________
Tyle dobrego może wnieść jeden serdeczny uśmiech, jedno życzliwe słowo... |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:33.