Polecamy:

CarmineRose · 2013-09-19, 14:03

Obcięłam się, o losie

Moja fryzjerka miała zły... bardzo zły dzień...

dioneja · 2013-09-19, 17:42

Cytat:

Napisane przez wiolusia00

Bede pilnowac, ale nie wiem czy nie beda na zlosc przedluzac tego terminu wyplacenia pieniedzy...
Dlatego wiecej nie bede tam pracowac. Dzis ostatni dzien. Wiem, ze ciezko o prace w tych czasach, ale jednak jakis szacunek nalezy mi sie.

I jak ostatni dzień pracy? Przetrwałaś? Jak się "pracodawca" zachował?

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Obcięłam się, o losie

Moja fryzjerka miała zły... bardzo zły dzień...

Aż tak źle :P?

CarmineRose · 2013-09-19, 19:39

Cytat:

Napisane przez dioneja

Aż tak źle :P?

Po domu chodzę w kapturze

Podejrzewam, że fryzjerka się rozpędziła po moim nieprzemyślanym oświadczeniu: "przecież odrosną"... czekam niecierpliwie.
Ogólnie, coś z nich pewnie jestem w stanie zrobić... No, ale miało być "do ramion". Okazało się, że moje ramiona zaczynają się zaraz za uszami

CarmineRose · 2013-09-29, 05:42

No nie! Co to za brak czynności życiowych. Reanimujemy?

Cdz · 2013-09-29, 10:28

reanimujmy!
przyzwyczaiłaś się już do włosów?

Mój były zasypuje mnie wiadomościami. chyba poczuł, że musi walczyć.
Troszeczkę za późno..

dioneja · 2013-09-29, 12:56

.Ja wreszcie wyjechałam już na studia, ale siedzę sama w mieszkaniu... Z drugiej strony wreszcie skończył mi się maraton u lekarzy - przez cały wrzesień gdzieś, coś, u jakiegoś lekarza, codziennie (oprócz weekendów) prawie każdy mnie gdzieś dziubał. Ale przynajmniej poznałam nowe zastosowanie kwasu hialuronowego

. Mimo, że zaczną się niedługo zajęcia to mam nadzieję, że trochę odetchnę :P.

CarmineRose · 2013-09-29, 15:27

Cytat:

Napisane przez dioneja

.Ja wreszcie wyjechałam już na studia, ale siedzę sama w mieszkaniu...

Jak ja sie cieszę <mimo wszystko> że jest już wrzesień, że zaczynają się zajęcia i w końcu wyjdę do ludzi... do ludzi

Cytat:

Napisane przez dioneja

Z drugiej strony wreszcie skończył mi się maraton u lekarzy - przez cały wrzesień gdzieś, coś, u jakiegoś lekarza, codziennie (oprócz weekendów) prawie każdy mnie gdzieś dziubał.

wyobraziłam sobie to jako scenę porwania przez kosmitów jak ofiara leży na stole a nad nią wielkie głowy z przyrządami...
za dużo seriali, za dużo

Cytat:

Napisane przez dioneja

Ale przynajmniej poznałam nowe zastosowanie kwasu hialuronowego

.

podziel się nowinkami ze świata medycyny...

Cytat:

Napisane przez Cdz

reanimujmy!
przyzwyczaiłaś się już do włosów?

Tak. Cały czas są spięte. Tak jak przed obcięciem

, tylko, że mi z tyłu uciekają co mnie doprowadza do wrzenia ... ale przynajmniej dzięki temu czuję różnice przed/po

Cytat:

Napisane przez Cdz

Mój były zasypuje mnie wiadomościami. chyba poczuł, że musi walczyć.
Troszeczkę za późno..

Cieszę się że twardo stawiasz sprawę. Kiedyś się zastanawiałaś co by było gdyby... i nadeszło to "gdyby" a Ty nie masz wątpliwości

Gratuluję

Cóż. Mój Ex ma nową dziewczynę. Dowiedziałam się w piątek. I nie powiem, żeby to po mnie spłynęło...

Pierwszy raz tak realnie poczułam się staro i nieatrakcyjnie i w ogóle do czterech liter. Przejdzie, przejdzie... ale bez ryczenia się nie obyło...

dioneja · 2013-09-30, 09:33

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Jak ja sie cieszę <mimo wszystko> że jest już wrzesień, że zaczynają się zajęcia i w końcu wyjdę do ludzi... do ludzi

Zamiast zajęć to mogłyby być takie spotkania 'integracyjne'

.

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

wyobraziłam sobie to jako scenę porwania przez kosmitów jak ofiara leży na stole a nad nią wielkie głowy z przyrządami...
za dużo seriali, za dużo

Tak mniej więcej się czułam :P. Już nawet myślałam czy nie dać się jako "egzemplarz naukowy" do szpitala, np. po miesiącu na ortopedii, chirurgii, endokrynologii.
Nie dość, że mi gmerali w kolanie, zębach (nadrabianie 4 letniego omijania dentysty...), musiałam chodzić na rehabilitacje to jeszcze miałam usuwaną torbiel... Miejsce do powstania sobie wybrała wredne :P.

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

podziel się nowinkami ze świata medycyny...

Mi osobiście kwas hialuronowy kojarzył się tylko z wstrzykiwaniem w zmarszczki na twarzy, ewentualnie jako składnik kremów. A mi wstrzyknęli w staw w kolanie :P. Ponoć ma jakoś mi lekko ochronić kolanko i ma przetrwać do niestety nadchodzącej operacji :/...

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Tak. Cały czas są spięte. Tak jak przed obcięciem

, tylko, że mi z tyłu uciekają co mnie doprowadza do wrzenia ... ale przynajmniej dzięki temu czuję różnice przed/po

Oj też mnie wkurzają te włoski z tyłu głowy. Mi nawet przy trochę dłuższych ciężko je ogarnąć żeby ładnie się w kucyku trzymały

.

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Cóż. Mój Ex ma nową dziewczynę. Dowiedziałam się w piątek. I nie powiem, żeby to po mnie spłynęło...

Pierwszy raz tak realnie poczułam się staro i nieatrakcyjnie i w ogóle do czterech liter. Przejdzie, przejdzie... ale bez ryczenia się nie obyło...

będzie dobrze!

Cdz · 2013-10-03, 19:28

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Jak ja sie cieszę <mimo wszystko> że jest już wrzesień, że zaczynają się zajęcia i w końcu wyjdę do ludzi... do ludzi

Też tak miałam kiedy jeszcze studiowałam

Mnie pogoda nieco przygnębia. Zapisałam się na jęz angielski... i jestem najgorsza w grupie

babeczka jest bardzo wymagająca i nie ma 'przeproś'. Strasznie dużo nauki, ale może wreszcie zrobię jakiś postęp..

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Tak. Cały czas są spięte. Tak jak przed obcięciem

, tylko, że mi z tyłu uciekają co mnie doprowadza do wrzenia ... ale przynajmniej dzięki temu czuję różnice przed/po

odrosną

a potem pójdz do sprawdzonego fryzjera - chociaż to też nie zawsze się sprawdza... generlanie to ja 'boję' się chodzić do fryzjera, bo w tych czasach strasznie trudno znaleźć dobrą osobę - znającą się na rzeczy...

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Cieszę się że twardo stawiasz sprawę. Kiedyś się zastanawiałaś co by było gdyby... i nadeszło to "gdyby" a Ty nie masz wątpliwości

Gratuluję

szczerze mówiąc ja też się cieszę. Po pierwszym spotkaniu miałam ochotę do niego napisać, spotkać się z nim. Jak z kimś bliskim (w sensie przyjaciel), ale po drugim spotkaniu wszystko mi odeszło... Wszystko.

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Cóż. Mój Ex ma nową dziewczynę. Dowiedziałam się w piątek. I nie powiem, żeby to po mnie spłynęło...

Pierwszy raz tak realnie poczułam się staro i nieatrakcyjnie i w ogóle do czterech liter. Przejdzie, przejdzie... ale bez ryczenia się nie obyło...

po mnie też by nie spłynęło - nawet teraz.
Będzie dobrze. Wcale nie jesteś stara i nieatrakcyjna! (tak jak ja

) nie spotkałaś po prostu jeszcze tego jedynego

U mnie w pracy jest taki ktoś... to znaczy on jest w UK, ale czasem współpracujemy razem. Ostatnio zasypałam 'go' mailami, bo czegoś tam od niego potrzebowałam. Zaczęliśmy rozmawiać na komunikatorze (służbowo oczywiście). Zapytałam co u niego- powiedział, że jest zmęczony, ale że jak widzi moje zdjęcie to to mu pomaga

potem stwierdził, że tworzymy razem wspaniały team i że moja praca i JA jestem bardzo ważna (to było trochę dziwne

). Kilka dni temu pytał kiedy będę w UK bo chciałby podziękować mi osobiście (nie mam pojęcia za co, ale z chęcią się odwdzięczę

:brzyda l

a jak podałam datę, to powiedział, że w takim razie też przyjedzie do Londynu

Dodał mnie do swoich ulubionych kontaktów.
Dziś gapiłam się na jego zdjęcie na komunikatorze (czuję się jak szczylówa

) i w tym samym momencie do mnie napisał.
Ja wiem, że podniecam się jak 15-latka, ale to takie miłe kiedy myślisz o kimś a ten ktoś w tym samym momencie się do Ciebie odzywa...
Tęskni mi się za tym, żeby mieć o kim myśleć..

CarmineRose · 2013-10-04, 10:20

Jakby któraś nie wiedziała, to dzisiaj jest PIĄTEK

< trzy razy a-psik na tą cześć>

Cytat:

Napisane przez dioneja

Zamiast zajęć to mogłyby być takie spotkania 'integracyjne'

.

Oj, chyba ani moja wątroba, ani mój wychudzony portfel tego by nie przeżyły...

Cytat:

Napisane przez Cdz

Mnie pogoda nieco przygnębia.

Serio? U mnie jest lampa... tylko temperatura jakaś niewspółgrająca z widokiem.

Cytat:

Napisane przez Cdz

Zapisałam się na jęz angielski... i jestem najgorsza w grupie

babeczka jest bardzo wymagająca i nie ma 'przeproś'. Strasznie dużo nauki, ale może wreszcie zrobię jakiś postęp..

Jak się chce to się da

Cytat:

Napisane przez Cdz

odrosną

a potem pójdz do sprawdzonego fryzjera - chociaż to też nie zawsze się sprawdza... generlanie to ja 'boję' się chodzić do fryzjera, bo w tych czasach strasznie trudno znaleźć dobrą osobę - znającą się na rzeczy...

Sęk w tym, że to była moja wypróbowana fryzjerka

Już dla mego spokoju ducha zawsze mam przy sobie fotę z fryzurą jaką chcę. I wzięłam tę samą co ostatnio. I wystąpiła na mej głowie klęska żywiołów.

Cytat:

Napisane przez Cdz

szczerze mówiąc ja też się cieszę. Po pierwszym spotkaniu miałam ochotę do niego napisać, spotkać się z nim. Jak z kimś bliskim (w sensie przyjaciel), ale po drugim spotkaniu wszystko mi odeszło... Wszystko.

Świetne podejście. Z wcześniejszym Ex'em miała dokładnie to samo. Po jakimś czasie zaczęliśmy się widywać, nawet ba! był incydent scaleniowy, ale jakoś już wszystkie uczucie motylkowe poszły w diabły, więc się teraz tylko kumplujemy.

Cytat:

Napisane przez Cdz

po mnie też by nie spłynęło - nawet teraz.

Noooo... a za miesiąc kolejna wspólna impreza...

Cytat:

Napisane przez dioneja

będzie dobrze!

Cytat:

Napisane przez Cdz

Będzie dobrze.

Niech to "dobrze" przybiega, szyyyyybko !!!

Cytat:

Napisane przez Cdz

Ja wiem, że podniecam się jak 15-latka, ale to takie miłe kiedy myślisz o kimś a ten ktoś w tym samym momencie się do Ciebie odzywa...
Tęskni mi się za tym, żeby mieć o kim myśleć..

Ale to jest właśnie takie fajne. I wcale nie rodem z gimnazjum, przecież w naszym <

> wieku też trzeba od czegoś zacząć, a na emocjach i uczuciach nam nie zbywa... Tylko trzeba się nieco bardziej kryć z rysowaniem serduszek w notesie

wiolusia00 · 2013-10-04, 13:49

Znowu jestem bez pracy.
Pracowalam do konca miesiaca. Nie wiem czy pieniadze nawet dostane

Bo dyrektorka chciala mi dac 27 do podpisania umowe z dniem 1 wrzesnia (a ja ciagle bylam w PUP, bo od 1 wrzesnia dyrektorka i sekretarka mowily, ze jak juz bede miala podpisana umowe to mam 7 dni na wyrejestrowanie. A ja tez nie chcialam zostac bez ubezpieczenia). Ja powiedzialam, ze umowy z taka data nie podpisze, a dyrektorka na to powiedziala, ze w takim razie nie pracowalam u nich i ze ona nie ma na jakiej podstawie wyplacic mi kasy za ten miesiac..

Ale dajac mi ta umowe, od razu chciala mi podziekowac, bo dyrektorka znalazla sobie nowego pracownika i juz mnie nie potrzebowali

Cdz · 2013-10-04, 14:50

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Jakby któraś nie wiedziała, to dzisiaj jest PIĄTEK

< trzy razy a-psik na tą cześć>

dokładnie! jest piątek a ja mam wolne!

byłam na szopingu. Szukałam jakiejś ładnej i niedrogiej bluzeczki pod marynarkę. BRAK takich rzeczy w sklepach.. nawet nie znalazłam ładnej, która byłaby za droga

W przyszły czwartek lecę służbowo do Londynu - proszę trzymać za mnie kciuki bo strasznie się stresuję

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Serio? U mnie jest lampa... tylko temperatura jakaś niewspółgrająca z widokiem.

dziś u mnie też ładnie

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Sęk w tym, że to była moja wypróbowana fryzjerka

Już dla mego spokoju ducha zawsze mam przy sobie fotę z fryzurą jaką chcę. I wzięłam tę samą co ostatnio. I wystąpiła na mej głowie klęska żywiołów.

to chyba faktycznie musiała mieć zły dzień

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Świetne podejście. Z wcześniejszym Ex'em miała dokładnie to samo. Po jakimś czasie zaczęliśmy się widywać, nawet ba! był incydent scaleniowy, ale jakoś już wszystkie uczucie motylkowe poszły w diabły, więc się teraz tylko kumplujemy.
Noooo... a za miesiąc kolejna wspólna impreza...

Jeszcze te 5 miesięcy temu nie wierzyłabym, że będę miała takie nastawienie. Wtedy wybaczyłabym mu wszystko, żeby tylko wrócił do mnie. Coś we mnie pękło. Teraz widzę, że on chyba nie ma czego mi zaproponować. Może to głupio i źle brzmi (nie chodzi tu o pieniądze), ale szukam kogoś obrotnego, stanowczego, inteligentnego, ujmującego.. (znam takiego jednego- ma żonę i bardzo ją NIESTETY kocha). A mojemu eksowi chyba troszeczkę brakuje... Nie wiem. To już nie miałoby sensu.

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Niech to "dobrze" przybiega, szyyyyybko !!!

przybiegnie! bo ode mnie zaczyna już uciekać

moje poczucie własnej wartości maleje z każdym dniem. Dziś rano się popłakałam zastanawiając się nad sobą. Właściwie nie zastanawiając a uświadamiając sobie, że skoro mnie nic nie chce to znaczy, że jestem brzydka, głupia z paskudnym charakterem.

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Ale to jest właśnie takie fajne. I wcale nie rodem z gimnazjum, przecież w naszym <

> wieku też trzeba od czegoś zacząć, a na emocjach i uczuciach nam nie zbywa... Tylko trzeba się nieco bardziej kryć z rysowaniem serduszek w notesie

dokładnie. Serduszka tylko w osobistym kalendarzu

Cytat:

Napisane przez wiolusia00

Znowu jestem bez pracy.
Pracowalam do konca miesiaca. Nie wiem czy pieniadze nawet dostane

Bo dyrektorka chciala mi dac 27 do podpisania umowe z dniem 1 wrzesnia (a ja ciagle bylam w PUP, bo od 1 wrzesnia dyrektorka i sekretarka mowily, ze jak juz bede miala podpisana umowe to mam 7 dni na wyrejestrowanie. A ja tez nie chcialam zostac bez ubezpieczenia). Ja powiedzialam, ze umowy z taka data nie podpisze, a dyrektorka na to powiedziala, ze w takim razie nie pracowalam u nich i ze ona nie ma na jakiej podstawie wyplacic mi kasy za ten miesiac..

Ale dajac mi ta umowe, od razu chciala mi podziekowac, bo dyrektorka znalazla sobie nowego pracownika i juz mnie nie potrzebowali

w tych czasach wszyscy kombinują

Nie łam się- szukaj dalej.

dioneja · 2013-10-04, 19:45

Cytat:

Napisane przez Cdz

Zapisałam się na jęz angielski... i jestem najgorsza w grupie

babeczka jest bardzo wymagająca i nie ma 'przeproś'. Strasznie dużo nauki, ale może wreszcie zrobię jakiś postęp..

I tak już zrobiłaś jakiś postęp - zapisałaś się. Ja nadal się obijam pod tym względem :/...

Cytat:

Napisane przez Cdz

U mnie w pracy jest taki ktoś... to znaczy on jest w UK, ale czasem współpracujemy razem. Ostatnio zasypałam 'go' mailami, bo czegoś tam od niego potrzebowałam. Zaczęliśmy rozmawiać na komunikatorze (służbowo oczywiście). Zapytałam co u niego- powiedział, że jest zmęczony, ale że jak widzi moje zdjęcie to to mu pomaga

potem stwierdził, że tworzymy razem wspaniały team i że moja praca i JA jestem bardzo ważna (to było trochę dziwne

). Kilka dni temu pytał kiedy będę w UK bo chciałby podziękować mi osobiście (nie mam pojęcia za co, ale z chęcią się odwdzięczę

:brzyda l

a jak podałam datę, to powiedział, że w takim razie też przyjedzie do Londynu

Dodał mnie do swoich ulubionych kontaktów.
Dziś gapiłam się na jego zdjęcie na komunikatorze (czuję się jak szczylówa

) i w tym samym momencie do mnie napisał.
Ja wiem, że podniecam się jak 15-latka, ale to takie miłe kiedy myślisz o kimś a ten ktoś w tym samym momencie się do Ciebie odzywa...
Tęskni mi się za tym, żeby mieć o kim myśleć..

Ulala

. Ja pomimo swojego wieku (20+) też bym się podniecała jak 15-latka w podobnej sytuacji. Może nie tylko nastki się tak podniecają ;P?

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Jakby któraś nie wiedziała, to dzisiaj jest PIĄTEK

< trzy razy a-psik na tą cześć>

Ja dziś miałam cały dzień wolny. Przeleżałam go pod kocykiem z książką albo komputerem i odpalonym kominkiem z zapachem z Yankee Candle. Niestety wsiąkłam. Będzie to zgubne dla mojego portfela

.

Cytat:

Napisane przez wiolusia00

Znowu jestem bez pracy.
Pracowalam do konca miesiaca. Nie wiem czy pieniadze nawet dostane

Bo dyrektorka chciala mi dac 27 do podpisania umowe z dniem 1 wrzesnia (a ja ciagle bylam w PUP, bo od 1 wrzesnia dyrektorka i sekretarka mowily, ze jak juz bede miala podpisana umowe to mam 7 dni na wyrejestrowanie. A ja tez nie chcialam zostac bez ubezpieczenia). Ja powiedzialam, ze umowy z taka data nie podpisze, a dyrektorka na to powiedziala, ze w takim razie nie pracowalam u nich i ze ona nie ma na jakiej podstawie wyplacic mi kasy za ten miesiac..

Ale dajac mi ta umowe, od razu chciala mi podziekowac, bo dyrektorka znalazla sobie nowego pracownika i juz mnie nie potrzebowali

Kombinują strasznie :/. Ja się boję co to będzie jak ja będę szukać roboty...

dioneja · 2013-10-10, 18:59

Znowu wątek zaczyna umierać

wiolusia00 · 2013-10-10, 19:53

Ja jutro, w sobote i w niedziele mam bardzo wazne egzaminy wiec trzymajcie kciuki!

CarmineRose · 2013-10-11, 08:44

NIE UMIERAMY !!!

Cytat:

Napisane przez dioneja

I tak już zrobiłaś jakiś postęp - zapisałaś się. Ja nadal się obijam pod tym względem :/...

Ja mam o swoim angielskim wysokie mniemanie. I na tym zakończę swój wywód

Cytat:

Napisane przez Cdz

Właściwie nie zastanawiając a uświadamiając sobie, że skoro mnie nic nie chce to znaczy, że jestem brzydka, głupia z paskudnym charakterem.

Cała ja.

Zasadniczo nie wiem co ze mną jest nie tak - nie wliczając brak pracy... ten fakt uważam za najgorszą moją zmorę, która odstrasza. Mam tego pełną świadomość.

Cytat:

Napisane przez Cdz

dokładnie. Serduszka tylko w osobistym kalendarzu

No, i w osobistych książkach, osobistym telefonie, osobistym pokoju.... i dzisiaj z wikliny papierowej też sobie zrobię serduszka...

Cytat:

Napisane przez dioneja

Ulala

. Ja pomimo swojego wieku (20+)też bym się podniecała jak 15-latka w podobnej sytuacji. Może nie tylko nastki się tak podniecają ;P?

ja mój wiek już określam jako 30-, więc proszę o zachowanie powagi pisząc: "pomimo swojego wieku 20+"

W każdej kobiecie jest pierwiastek dziewczynki i 99% nastolatki. Tak wyszło z moich obliczeń.

Cytat:

Napisane przez wiolusia00

Ja jutro, w sobote i w niedziele mam bardzo wazne egzaminy wiec trzymajcie kciuki!

No to będziemy trzymać. Co to za egzaminy ?

dioneja · 2013-10-13, 20:01

Cytat:

Napisane przez wiolusia00

Ja jutro, w sobote i w niedziele mam bardzo wazne egzaminy wiec trzymajcie kciuki!

Mam nadzieję, że dobrze poszły egzaminy

. Kciuki trzymałam mocno

.

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

ja mój wiek już określam jako 30-, więc proszę o zachowanie powagi pisząc: "pomimo swojego wieku 20+"

Ja przez te wizyty u lekarzy w sierpniu i wrześniu mogłabym konkurować z niejedną 60latką. I czasem się czuje jakbym miała tyle lat... A mam kurczę jeszcze 22 lata (dopiero w grudniu pyknie 23

). Jak nie rozwalające się kolano to co innego. Momentami na serio czuję się jak schorowana staruszka...

Mam ochotę zrobić coś kreatywnego a nie mam pomysłu co. Na razie kończy się to jedynie na wybraniu i odpaleniu wosku zapachowego

.

Cdz · 2013-10-16, 20:18

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Ja mam o swoim angielskim wysokie mniemanie. I na tym zakończę swój wywód

haha

ja niestety muszę się uczyć

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Cała ja.

Zasadniczo nie wiem co ze mną jest nie tak - nie wliczając brak pracy... ten fakt uważam za najgorszą moją zmorę, która odstrasza. Mam tego pełną świadomość.

ja nie wiem... trzeba coś ze sobą zrobić albo przetłumaczyć sobie, że jedny towarzysz życia to kot..

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

No, i w osobistych książkach, osobistym telefonie, osobistym pokoju.... i dzisiaj z wikliny papierowej też sobie zrobię serduszka...

Byłam w zeszłym tygodniu w UK i poznałam osobiście owego pana... jest bardzo mną zainteresowany

pisze do mnie, prawi komplementy... czuję się zażenowana

jednak pracujemy razem i on jest X stanowisk wyżej. Na szczęście nie bezpośrednio nade mną, ale jednak...

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

ja mój wiek już określam jako 30-, więc proszę o zachowanie powagi pisząc: "pomimo swojego wieku 20+"

o to to to! ja też należę do klubu 30- ...

Cytat:

Napisane przez dioneja

Mam nadzieję, że dobrze poszły egzaminy

. Kciuki trzymałam mocno

.

trzymamy!

Cytat:

Napisane przez dioneja

Ja przez te wizyty u lekarzy w sierpniu i wrześniu mogłabym konkurować z niejedną 60latką. I czasem się czuje jakbym miała tyle lat... A mam kurczę jeszcze 22 lata (dopiero w grudniu pyknie 23

). Jak nie rozwalające się kolano to co innego. Momentami na serio czuję się jak schorowana staruszka...

kobieto nawet mnie nie denerwuj z tym wiekiem

CarmineRose · 2013-10-16, 23:03

Mam pracę

Dobra, może to nie jest "praca" w dosłownym znaczeniu, ale przynajmniej nie siedzę w domu i jakiś grosz mi spływa na konto. A co najważniejsze praca jest stricte związana ze studiami.

Cytat:

Napisane przez dioneja

Mam ochotę zrobić coś kreatywnego a nie mam pomysłu co. Na razie kończy się to jedynie na wybraniu i odpaleniu wosku zapachowego

.

Nie no... wybór nowego zapachu to zawsze jakaś nowinka w życiu człowieka.

Cytat:

Napisane przez Cdz

Byłam w zeszłym tygodniu w UK i poznałam osobiście owego pana... jest bardzo mną zainteresowany

pisze do mnie, prawi komplementy... czuję się zażenowana

jednak pracujemy razem i on jest X stanowisk wyżej. Na szczęście nie bezpośrednio nade mną, ale jednak...

U la la... i Ty narzekasz na brak zainteresowania. Witki opadają.

Cdz · 2013-10-17, 19:52

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Mam pracę

Dobra, może to nie jest "praca" w dosłownym znaczeniu, ale przynajmniej nie siedzę w domu i jakiś grosz mi spływa na konto. A co najważniejsze praca jest stricte związana ze studiami.

brawo!

zawsze zdobędziesz jakieś doświadczenie. No i jakiś grosz wpadnie. TO jest krok do przodu

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

U la la... i Ty narzekasz na brak zainteresowania. Witki opadają.

a co mi z faceta, który jest w UK?

cały czas do mnie pisze, opisuje jak pięknie wyglądałam... chyba nikt nigdy czegoś takiego mi nie powiedział jak on.
To jest strasznie miłe, jestem podekscytowana... szczególnie, że okazało się, że dużo myślał o mnie przed moją wizytą w Londynie (a ja myślałam o nim

)...
eh... czasem myślę, że może szczęście zaczyna się wreszcie do mnie uśmiechać

dioneja · 2013-10-17, 20:51

Zaczynam się czuć przy Was jak nieudacznik życiowy...

. Albo dzisiejszy dzień po prostu stanowczo nie należy do najlepszych... Wszystko mnie boli, wszystko mnie wkurza - jedyne co mi się chce to siąść, schlać się i zacząć ryczeć...

Cdz · 2013-10-17, 22:03

Cytat:

Napisane przez dioneja

Zaczynam się czuć przy Was jak nieudacznik życiowy...

. Albo dzisiejszy dzień po prostu stanowczo nie należy do najlepszych... Wszystko mnie boli, wszystko mnie wkurza - jedyne co mi się chce to siąść, schlać się i zacząć ryczeć...

czemu?
każdy ma czasem gorsze dni. Nie daj się! Na pewno nie jest tak źle...

CarmineRose · 2013-10-17, 22:31

Cytat:

Napisane przez Cdz

brawo!

zawsze zdobędziesz jakieś doświadczenie. No i jakiś grosz wpadnie. TO jest krok do przodu

Dokładnie. Takie też mam nastawienie. Może szalonych zakupów nie zrobię, ale nie siedzę w domu, stać mnie na piwo i praca związana jest ze studiami. Ponadto mam do niej 5 minut z buta

Cytat:

Napisane przez Cdz

eh... czasem myślę, że może szczęście zaczyna się wreszcie do mnie uśmiechać

No przecież w końcu musiała się uśmiechnąć

Cytat:

Napisane przez dioneja

Wszystko mnie boli, wszystko mnie wkurza - jedyne co mi się chce to siąść, schlać się i zacząć ryczeć...

No, ale co się dzieje? Tak konkretnie i obiektywnie.

Głowa do góry. To tylko, mam nadzieję, gorszy dzień.

Wiesz, że problemy wyolbrzymiamy a szczęście umniejszamy.

dioneja · 2013-10-18, 21:25

Cytat:

Napisane przez Cdz

czemu?
każdy ma czasem gorsze dni. Nie daj się! Na pewno nie jest tak źle...

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Co, ale co się dzieje? Tak konkretnie i obiektywnie.

Głowa do góry. To tylko, mam nadzieję, gorszy dzień.

Wiesz, że problemy wyolbrzymiamy a szczęście umniejszamy.

Jestem bez roboty, w tym semestrze ten zakichany warunek robię, zdrowie nie dopisuje - wczoraj prawie że znów zwichnęłam rzepkę, tyle że w drugim kolanie. W tym momencie pobolewają mnie oba :/... Mam wrażenie, że każdy mnie olewa - jakiekolwiek zainteresowanie dostaje tylko od Was w tym wątku i ze strony mamy

. Interesującego faceta na horyzoncie brak. Żadnych ciekawych perspektyw przede mną. Z postanowień noworocznych tylko jeden punkt i do tego połowicznie udało mi się zrealizować. Po prostu wszystko mnie już łagodnie mówiąc denerwuje. Obstawiam, że sylwestra znów na wizażu spędzę, tylko nie wiem czy znów w takim ciekawym towarzystwie jak ostatnio

.

Laura2112 · 2013-10-19, 23:13

Ja bede pic szampan Piccolo. Bede swietowac rok abstynencji

CarmineRose · 2013-10-20, 14:24

Moja głowa

Cytat:

Napisane przez Laura2112

Ja bede pic szampan Piccolo. Bede swietowac rok abstynencji

Poważne postanowienie. Ale przy okazji jakie oszczędności z tego tytułu

Cytat:

Napisane przez dioneja

Mam wrażenie, że każdy mnie olewa - jakiekolwiek zainteresowanie dostaje tylko od Was w tym wątku i ze strony mamy

.

Nie smutaj, to minie.

Cytat:

Napisane przez dioneja

Interesującego faceta na horyzoncie brak.

No skąd my to znamy

Cytat:

Napisane przez dioneja

Żadnych ciekawych perspektyw przede mną.

W sumie u mnie pod tym względem też trochę kiepsko. Jakoś nie wiem co ze sobą zrobić...

Cytat:

Napisane przez dioneja

Z postanowień noworocznych tylko jeden punkt i do tego połowicznie udało mi się zrealizować. Po prostu wszystko mnie już łagodnie mówiąc denerwuje.

Jeszcze masz ponad 2 miesiące na przyspieszoną turborealizację zaległości

Nie kukam w moją listę ... lepiej się nie dołować.

Cytat:

Napisane przez dioneja

Obstawiam, że sylwestra znów na wizażu spędzę, tylko nie wiem czy znów w takim ciekawym towarzystwie jak ostatnio

.

Na razie nie myślę o sylwestrze. Oczywiście mam naiwną nadzieję, że się coś zorganizuje. Przynajmniej andrzejki są zaplanowane.

Wywróżę sobie przystojnego, inteligentnego i po uszy we mnie zakochanego Romea

Cdz · 2013-10-20, 15:19

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Moja głowa

kac?

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Nie smutaj, to minie.

dokładnie! nie smutaj... wierzę, że to przejsciowy kryzys...

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Na razie nie myślę o sylwestrze. Oczywiście mam naiwną nadzieję, że się coś zorganizuje. Przynajmniej andrzejki są zaplanowane.

Wywróżę sobie przystojnego, inteligentnego i po uszy we mnie zakochanego Romea

ehh... ja to już wiem, że spędze sylwestra tutaj (o ile któraś z Was też tu będzie

). Żadnych planów, zero... jestem skazana chyba na samotność

raz wierzę z całych sił, że po to tak dostałam po tyłku (na początku tego roku) żeby spotkało mnie coś naprawdę wyjątkowego, a raz że to pic na wodę, że życie jest ch***e i koniec kropka.

Coś Wam powiem... w pt byłam na piwku z moją najlepszą, najlepsiejszą koleżanką (świadkowałam jej na ślubie) i jeszcze z 2 dziewczynami. 1 mężatka, druga planuje ślub za pół roku a trzecia w stałym związku. Wszystkie budują, wykańczają mieszkania, domu a ja... hmm... w pokoju u rodziców.
Kiwałam głową, udawałam zainteresowanie... temat seksu... o... tutaj też miałam do powiedzenia tyle co kot napłakał. Wiadomo, że ta sfera teraz nie istnieje...
Spotkanie miało być super a wyszłam z niego zdołowana. Może nie całkiem ale jednak... wszyscy wokół mnie kupują/remontują swoje mieszkania, a ja jestem na zupełnie innym levelu życiowym. Jak jakaś nastolatka

CarmineRose · 2013-10-22, 16:20

Cytat:

Napisane przez Cdz

kac?

potężny... ale obyło się bez dodatkowych atrakcji w postaci uzewnętrznienia swojego złego samopoczucia ...if you know what I mean

Cytat:

Napisane przez Cdz

dokładnie! nie smutaj... wierzę, że to przejsciowy kryzys...

Nie smutamy!! Od tego się zmarszczki robią , wyglądamy starzej... ogólnie nieopłacalna sprawa

Cytat:

Napisane przez Cdz

ehh... ja to już wiem, że spędze sylwestra tutaj (o ile któraś z Was też tu będzie

). Żadnych planów, zero... jestem skazana chyba na samotność

raz wierzę z całych sił, że po to tak dostałam po tyłku (na początku tego roku) żeby spotkało mnie coś naprawdę wyjątkowego, a raz że to pic na wodę, że życie jest ch***e i koniec kropka.

Czekaj, czekaj... co pisałyśmy o smutania ....

Też jakoś liczyłam na więcej od życia - w związku z zeszłorocznymi porażkami. Miałam nadzieję, że sie los zreflektuje i kapnie, że za dużo pecha na jedną osobę... no ale najwidoczniej jeszcze muszę nieco poczekać

Cóż zrobić.

Cytat:

Napisane przez Cdz

Spotkanie miało być super a wyszłam z niego zdołowana. Może nie całkiem ale jednak... wszyscy wokół mnie kupują/remontują swoje mieszkania, a ja jestem na zupełnie innym levelu życiowym. Jak jakaś nastolatka

Ej, no. Nie Ty jedyna. Nie ma sensu się z kimkolwiek porównywać.
Mnie się wszyscy pytają czy się poskładałam po Ex'sie. Jeszcze się pytają!! a już rok minął

albo ewnetualnie (żeby nudno nie było) pytają czy jeszcze coś do niego mam.

Chłop jest dla mnie obcy, niebyły... Wkurza mnie, że jak tak odpowiadam, to ludzie uznają to, że to oznaka, że nadal coś się we mnie iskrzy. Szału można dostać.

wiolusia00 · 2013-10-22, 18:00

Przepraszam, ze tak malo pisze. Caly czas pamietam o was i jak mam chwile to nadrabiam to co piszecie! Ale ostatnio mam troche na glowie, a dodatkowo moj M. od jutra w szpitalu bedzie

Cdz · 2013-10-25, 17:57

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

potężny... ale obyło się bez dodatkowych atrakcji w postaci uzewnętrznienia swojego złego samopoczucia ...if you know what I mean

ups...

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Nie smutamy!! Od tego się zmarszczki robią , wyglądamy starzej... ogólnie nieopłacalna sprawa

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

wiesz co...ja np. codziennie robię pełen makijaż (w sensie tuszuje wszelkie cienie pod oczami, nadaję życia twarzy, róż.. te sprawy.. żeby wygladać dobrze), uśmiecham się, wydaje się, że jestem radosna...
ogólnie rzecz biorąc ostatnio jakoś lepiej wyglądam - kilka osób mi zwróciło na to uwagę... czuję się jakaś taka samotna...właściwie to nie wiem co chciałam przez to powiedzieć.

chyba to, że wyglądam lepiej i nic się nadal nie zmienia...

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Czekaj, czekaj... co pisałyśmy o smutania ....

Też jakoś liczyłam na więcej od życia - w związku z zeszłorocznymi porażkami. Miałam nadzieję, że sie los zreflektuje i kapnie, że za dużo pecha na jedną osobę... no ale najwidoczniej jeszcze muszę nieco poczekać

Cóż zrobić.

dziś mam dzień smutasowy.
W tym tygodniu pracowałam po 10-16 godzin na dzień więc jestem kompletnie wyczerpana. Piszę sobie z moim panem z UK... wiem, że go kręcę, ale co z tego.. i tak nic z tego nie będzie.
W ogóle jestem dziwnym człowiekiem. Mam straszne wahania nastroju. Raz jestem tak radosna, że mogłabym góry przenosić, a kiedy nie pisze przez 1 dzień to zaczynam prawie że płakać, rozczulać się, że jestem beznadziejna, że znów życie sobie ze mnie jaja robi, że jestem do niczego. Głupia, brzydka, beznadziejna. Tak bardzo potrzebuję drugiego człowieka....
Chyba powinnam się leczyć

Co gorsze nie potrafię panować nad tym... a w takim wieku chyba jednak powinnam

Moje poczucie własnej wartości (z bardzo wysokiego poczucia) spada do minus 100 w jednej sekundzie.

Cytat:

Napisane przez CarmineRose

Ej, no. Nie Ty jedyna. Nie ma sensu się z kimkolwiek porównywać.
Mnie się wszyscy pytają czy się poskładałam po Ex'sie. Jeszcze się pytają!! a już rok minął

albo ewnetualnie (żeby nudno nie było) pytają czy jeszcze coś do niego mam.

Chłop jest dla mnie obcy, niebyły... Wkurza mnie, że jak tak odpowiadam, to ludzie uznają to, że to oznaka, że nadal coś się we mnie iskrzy. Szału można dostać.

co Ty mówisz? może szukają sensacji...
No a tak naprawdę to wyleczyłaś się już czy nadal jest zadra w sercu?
Minął już rok?

Cytat:

Napisane przez wiolusia00

Przepraszam, ze tak malo pisze. Caly czas pamietam o was i jak mam chwile to nadrabiam to co piszecie! Ale ostatnio mam troche na glowie, a dodatkowo moj M. od jutra w szpitalu bedzie

pisz do nas..

2013-09-19, 14:03	#1501
CarmineRose Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 1 776	Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :) Obcięłam się, o losie Moja fryzjerka miała zły... bardzo zły dzień... __________________ KOBIETY dla KOBIET czyli KOBBIECIARNIA A może by tak coś zmienić

2013-09-29, 05:42	#1504
CarmineRose Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 1 776	Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :) No nie! Co to za brak czynności życiowych. Reanimujemy? __________________ KOBIETY dla KOBIET czyli KOBBIECIARNIA A może by tak coś zmienić

2013-09-29, 10:28	#1505
Cdz Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 4 296	Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :) reanimujmy! przyzwyczaiłaś się już do włosów? Mój były zasypuje mnie wiadomościami. chyba poczuł, że musi walczyć. Troszeczkę za późno.. __________________ Mój sutasz http://madewithmarmelade.blogspo t.com/ 06/05/2015 Nowe kolczyki : szalony bollywood!

2013-09-29, 12:56	#1506
dioneja Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 909	Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :) .Ja wreszcie wyjechałam już na studia, ale siedzę sama w mieszkaniu... Z drugiej strony wreszcie skończył mi się maraton u lekarzy - przez cały wrzesień gdzieś, coś, u jakiegoś lekarza, codziennie (oprócz weekendów) prawie każdy mnie gdzieś dziubał. Ale przynajmniej poznałam nowe zastosowanie kwasu hialuronowego . Mimo, że zaczną się niedługo zajęcia to mam nadzieję, że trochę odetchnę :P. __________________

2013-10-04, 13:49	#1511
wiolusia00 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 7 437	Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :) Znowu jestem bez pracy. Pracowalam do konca miesiaca. Nie wiem czy pieniadze nawet dostane Bo dyrektorka chciala mi dac 27 do podpisania umowe z dniem 1 wrzesnia (a ja ciagle bylam w PUP, bo od 1 wrzesnia dyrektorka i sekretarka mowily, ze jak juz bede miala podpisana umowe to mam 7 dni na wyrejestrowanie. A ja tez nie chcialam zostac bez ubezpieczenia). Ja powiedzialam, ze umowy z taka data nie podpisze, a dyrektorka na to powiedziala, ze w takim razie nie pracowalam u nich i ze ona nie ma na jakiej podstawie wyplacic mi kasy za ten miesiac.. Ale dajac mi ta umowe, od razu chciala mi podziekowac, bo dyrektorka znalazla sobie nowego pracownika i juz mnie nie potrzebowali

2013-10-10, 18:59	#1514
dioneja Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 909	Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :) Znowu wątek zaczyna umierać __________________

2013-10-10, 19:53	#1515
wiolusia00 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 7 437	Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :) Ja jutro, w sobote i w niedziele mam bardzo wazne egzaminy wiec trzymajcie kciuki!

2013-10-17, 20:51	#1521
dioneja Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 909	Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :) Zaczynam się czuć przy Was jak nieudacznik życiowy... . Albo dzisiejszy dzień po prostu stanowczo nie należy do najlepszych... Wszystko mnie boli, wszystko mnie wkurza - jedyne co mi się chce to siąść, schlać się i zacząć ryczeć... __________________

2013-10-22, 18:00	#1529
wiolusia00 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 7 437	Dot.: 364 dni do następnego Sylwestra! W 2013 moc będzie z nami!!! :) Przepraszam, ze tak malo pisze. Caly czas pamietam o was i jak mam chwile to nadrabiam to co piszecie! Ale ostatnio mam troche na glowie, a dodatkowo moj M. od jutra w szpitalu bedzie

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)