do dziewczyn które wpadły biorąc tabletki !

[sylwiaa_]

.

[bacha]

Napisane przez sylwiaa_

chciałabym zacząć brać tabletki i zbieram info zastanawiam się czy któraś z Wizażanek miała sytuację że chłopak nie skończył w środku a mimo to zaszła w ciążę.jestem bardzo ostrożna i nie dopuszczam możliwości kończenia we mnie stąd moje pytanie.

nie bardzo rozumiem, w tytule pytasz o tabletki a w treści o stosunek przerywany
a może uważasz, że pomimo brania tabletek też należy stosować stosunek przerywany. wyjaśnij trochę proszę

[novakia]

tez dlamnie to nie jest zrozmiale,co ma tytul watku do jego tresci. skoro nie dopuszczasz aby konczyl w tobie to nie widze sensu brania tabletek.

[sylwiaa_]

.

[emememsik]

Napisane przez sylwiaa_

nie rozumiem,gdzie tam jest mowa o stosunku przerywanym?

"nie dopuszczam możliwości kończenia we mnie"

chyba o to chodzi.

[bacha]

Napisane przez emememsik

"nie dopuszczam możliwości kończenia we mnie"

chyba o to chodzi.

dokładnie o to, bo to jest właśnie stosunek przerywany

[bacha]

ale mniejsza o to, bo rozumiem, że nie o to w ogóle chodziło autorce wątku.
Ja sama nie znam żadnej dziewczyny, która pomimo (właściwego!) brania tabletek zaszłaby w ciąże, tym bardziej jeśli partner nie kończyłby w niej.

[sylwiaa_]

.

[jaga_2001]

Napisane przez sylwiaa_

hmm...wg moich informacji stosunek przerywany polega na wycofaniu członka zaraz przed wytryskiem.moj chłopak potrafi wstrzymywać wytrysk nawet przez kilka godzin i to zawsze ja mówie żeby już przestał.to jest stosunek "bezwytryskowy" :P z mojego opisu rzeczywiście może to wyglądać na stosunek przerywany,ale zapewniam że nie o to mi chodziło

stosunek bezwytryskowy = stosunek przerywany

Stosunek przerywany niekoniecznie musi zakonczyc sie wytryskiem, niezaleznie, czy mezczyzna "dochodzi" czy tez nie...

[sylwiaa_]

.

[jaga_2001]

ja od siebie dodam, ze w plynie przedejakulacyjnym tez moga znajdowac sie plemniki, tak wiec, czy to z wytryskiem czy tez bez szansa zaplodnienia istnieje.

Sytuacje zajscia w ciaze mimo prawidlowego zarzywania tabletek istnieje, bo nie ma antykoncepcji, ktore chronilaby w 100%. Kazdy stosunek to ryzyko

[paula78]

biedny chlopak

[sylwiaa_]

.

[sylwiaa_]

.

[Fresa]

Napisane przez paula78

biedny chlopak

Napisane przez sylwiaa_

a czemu biedny?

Dlatego,co wytłuściłam:

Napisane przez sylwiaa_

hmm...wg moich informacji stosunek przerywany polega na wycofaniu członka zaraz przed wytryskiem.moj chłopak potrafi wstrzymywać wytrysk nawet przez kilka godzin i to zawsze ja mówie żeby już przestał.to jest stosunek "bezwytryskowy" :P z mojego opisu rzeczywiście może to wyglądać na stosunek przerywany,ale zapewniam że nie o to mi chodziło

Czy to w ogóle jest fizycznie możliwe

[emememsik]

Napisane przez sylwiaa_

a czemu biedny?

A Ty chciałabyś chodzić do kina i z każdego filmu wychodzić 10 minut przed końcem, nigdy nie dowiadując się jak wszystko się skończyło?



EDIT: Albo dowiadywać się kilka godzin później.

[sylwiaa_]

.

[jewana]

Popieram Paule78 - nie ukrywam faktu że odczuwam więcej podniecenia jak mój facet kończy "we mnie".od czasu jak odstawiłam tabletki pozostał nam stosunek przerywany ale wiem (mówię o sobie ) na 100% że to nie to samo co "do końca we mnie". a ponadto jak brałam tabletki -8lat-zawsze kończył we mnie i póki co nie zaszłam w ciążę.

[Fresa]

Napisane przez sylwiaa_

owszem,jest jak najbardziej możliwe.

Skoro tak twierdzisz...

[sylwiaa_]

.

[dra]

ja biorąc tabletki 4lata i kończył we mnie nie zaszłam w ciąże teraz stosunek przerywany jest bo nie biorę tabletek...albo i z gumką nie będę go nos stop trzymać na przerywanym bo to nie to samo i może oziębnąć

[giraffe]

Tabletki są jak bnajbardziej OK. Nie znam dziewczyny która zaszłaby w ciąze podaczas ich zażywania (prawdłowego oczywiście).

Sama biorę już ponad 3 lata.

[malutka 166]

może jest po prostu nie tak podniecony by miec orgazm? mój misiek tez umie się hamowac, ale bez przesady, nigdy bym mu na cos takiego nie pozwoliła! niewiem czy wiesz, ale jak facet jest za długo we wzwodzie, to w pewnym momencie może mu się tak krew zatrzymac że lekarz na pogotowiu (autentyczna historia) podaje w zastrzyku lek zwiotczjący! to się nazywa "priamizm" czy cos, nie pamiętam nazwy dokładnej..poza tym nie bola go potem jądra? alez ty się nad nim "znęcasz"..ja biore tabsy długo i nic..a kończy we mnie lub czasem na zewnątrz..

[sylwiaa_]

.

[malutka 166]

hej, nikt nie twierdzi że jestes winna jego bycia biednym! tylko po co brać tabletki i nie mieć z tego przyjemnosci,tylko stres, nerwy? jeśli chłopak jest w tobie to nawet jak wycofa sporo przed wytryskiem to on JUŻ UMIEŚCIŁ W TOBIE PLEMNIKI moja droga..kazdy ginekolog ci to powie..i wizazanki tu..jak sie facet podnieci to widac na czybku członka połyskujący płyn..w nim też są plemniki acz bodaj słabsze, ale jednak są..więc nie ma sesnnsu się wycofywać, bo i tak te plemniki których sie tak boisz już w tobie są i nic na to nie poradzisz (chyba że prezerwatywy używacie to co innego). Nie rozumiem po co brać np polopirynę i antybiotyk jak się nie jest chorym na grypę np..tak samo jest z tabletkami..tylko że ty sioę stresujesz i możesz sobie zaszkodzić (wiadomo jakie skutki moga wywołać tabsy)..to wogóle nie brać, i robić bez tabsów stosunek przerywany..może stresu nie oszczędzisz ale zdrowa wątrobę napewno będziesz mieć..pozdraiwam i nie przejmuj ise tak..jak nie zaburzy nic "pracy"tabletek (są ale nie aż tak dużo) to nie ma się czym przejmować..byc tym 1 % to trzeba mieć wyjątkowego pecha pomnożonego przez 3..

[paula78]

Chlop nabawi sie nerwicy a za 10 lat bedzie mial problem z potencja ,wzwodem i wytryskiem,itd ,itp.

obstawiam rychle rozstanie sie lub skok w bok zeby wreszcie zrobic to do konca ,po ludzku ,bez stresu.



nie jestes gotowa na dziecko ,branie odpowiedzialnosci,branie pigulek to nie baw sie w sex.

"czy znacie przypadki zajścia w ciążę dziewczyny która bierze tabletki i dodatkowo nie ma kontaktu ze spermą lub też jak duża jest szansa zajścia w ciążę w takiej sytuacji."

jasna ze sa takie przypadki ,jakie sa powody ?najczesciej nieregularnosci,branie innych lekow,wymioty ip ale najprosciej jest powiedziec ze piguly nie zadzialaly i sa be.

bierze piguly ,nie ma kontaku ze sperma ?-ludzie mam wrazenie ze masz problemy w stylu :wytaram sie recznikiem chlopaka czy mog byc w ciazy ?"

[sylwiaa_]

.

[moee]

ja nie rozumiem jaka jest idea brania tabletek , co z czasem moze powodowac problemy zdrowotne u Ciebie -ale nie musi, po to tylko zeby kochac sie dalej jak w prezerwatywie

[Aisza21]

Sylwiaa_ jezeli stosujesz prawidłowo tabletki antykoncepcyjne to naprawde nie ma sensu dodatkowo przerywać stosunku. Tabletki mają bodajże 98% skutecznosci, więc bez przesady nie popadajmy w paranoję. Dodam tylko, że dla porownania stosunek przerywany to ok. 40% skuteczności. Ja brałam tabletki przez 3 lata i nie zaszłam w ciążę, a terz stosuję tylko własnie przerywanie stosunku i też nic.
Jesli jednak tak bardzo sie boisz ciąży to moja rada to nie kochać się w dni płodne + oczywiście tabletki.

[nekome]

Napisane przez Aisza21

Jesli jednak tak bardzo sie boisz ciąży to moja rada to nie kochać się w dni płodne + oczywiście tabletki.

Ze co??? Jakie dni plodne przy pigulkach?????