|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
Pokaż wyniki sondy: Najlepsza blond farba wg. Ciebie, to...? | |||
Koleston - farba profesjonalna | 37 | 11,18% | |
Londa - farba profesjonalna | 4 | 1,21% | |
Alfaparf - farba profesjonalna | 83 | 25,08% | |
Joanna - farba profesjonalna | 4 | 1,21% | |
Loreal majirel/majiblond- farba profesjonalna | 33 | 9,97% | |
Palette - farba drogeryjna | 24 | 7,25% | |
Wellaton - farba drogeryjna | 13 | 3,93% | |
Garnier - farba drogeryjna | 46 | 13,90% | |
Loreal - farba drogeryjna | 45 | 13,60% | |
Joanna - farba drogeryjna | 22 | 6,65% | |
Syoss - farba drogeryjna | 15 | 4,53% | |
Londa - farba drogeryjna | 5 | 1,51% | |
Głosujący: 331. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2014-10-28, 16:18 | #2461 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
tosiolov.blogspot.com
Sent from my iPhone |
2014-10-28, 20:01 | #2462 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Bełchatów
Wiadomości: 1
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Hej dziewczyny
Piszę w wątku pierwszy raz. Mam pytanie do dziewczyn farbujących palette icc, mianowicie jak sobie radzicie z brakiem odżywki do farby? Wczoraj farbowałam pierwszy raz i miałam jeszcze w zapasie od jakiejś innej farby, więc było spoko, ale chciałabym zostać przy palette i zastanawiam się co następnym razem zrobić. Wydaje mi się, że te odżywki do farb są zakwaszające i w sumie to przydałoby się coś w tym stylu. Zdradzicie mi czego używacie? |
2014-10-29, 05:22 | #2463 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 011
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Ja daje normalna do farbowanych odżywkę
Juz prawie zszedł rudy i w tym tygodniu klade 9.22
__________________
"Adoptując jednego psa nie zmienisz całego świata, ale zmienisz świat tego psa" Zapuszczam włosy: było (styczeń '13)-40cm jest (październik'13)-50cm będzie-55cm Farbuję: wella koleston 12/89 |
2014-10-29, 06:48 | #2464 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 695
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Dzięki Kitka
__________________
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Św. Tomasz z Akwinu http://pomozstasiowi.manifo.com/ |
2014-10-29, 08:47 | #2465 |
Magda ;)
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 8 211
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Sorki, że tak wpadam i wypadam, podczytywałam Was na telefonie w pracy, ale pisać mi się nie chciało i teraz nie pamiętam kto o co pytał
Kitka u nas się trochę pozmieniało, zarówno ja i TŻ zmieniliśmy pracę, TŻ jeździ sobie po UE na busach i 2 tygodnie go nie ma w domu, a później jest. Masakra. Ja nie ogarniam się ze wszystkimi obowiązkami, bo teraz pracuję na cały etat, a jeszcze 3 zwierzaki w domu no i tęsknimy strasznie za sobą A jak TŻ wracał na ten tydzień to trzeba było wszystkich odwiedzać, każdy chce wpaść, a ja w tym czasie jeszcze do pracy chodziłam i tak naprawdę nie mieliśmy czasu nacieszyć się sobą ALE TŻ złożył wczoraj wypowiedzenie stwierdziliśmy, że to nie dla nas i dłużej tak nie wyrobimy na bloga oczywiście będę zaglądać Agatka TŻ miał umowę na 2 lata, ale złożył wypowiedzenie 2 tygodniowe więc to jest jego ostatnia trasa |
2014-10-29, 10:11 | #2466 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 695
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Princesska mam nadzieję, że teraz będziesz mogła nacieszyć się swoim ukochanym do woli ja również nie wyobrażam sobie takiego życia, podziwiam żony marynarzy. Ojciec mojego męża pływał na wodach międzynarodowych, nie było go w domu przez 6 m-cy. Kiedy wracał na początku była panowała euforia, później wszystkim przeszkadzał, jemu również wszystko przeszkadzało...a to dzieci rozwydrzone, a to naczynia nie pozmywane, a to za głośno a to za cicho...codzienne życie stawało się pasmem udręki, ale czy to takie dziwne? Rodzina po prostu nauczyła się funkcjonować bez niego, ustaliła własne zasady. Okropnie to wszystko frustrujące i smutne
__________________
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Św. Tomasz z Akwinu http://pomozstasiowi.manifo.com/ |
2014-10-29, 10:40 | #2467 | |
Magda ;)
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 8 211
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Cytat:
Kasa nie jest najważniejsza, a życie jest zbyt kruche, lepiej być ze sobą i cieszyć się ze wspólnego życia mam nadzieję, że wszystko się poukłada teraz |
|
2014-10-29, 11:53 | #2468 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 011
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Cytat:
__________________
"Adoptując jednego psa nie zmienisz całego świata, ale zmienisz świat tego psa" Zapuszczam włosy: było (styczeń '13)-40cm jest (październik'13)-50cm będzie-55cm Farbuję: wella koleston 12/89 |
|
2014-10-29, 16:01 | #2469 | |||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 437
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Witajcie laski
Mam ciężki okres w życiu i mówię wejdę tutaj do Was..... Mój Tż wyjechał do Anglii bo dostał świetną propozycję pracy i siedzę tu już 3tygodnie sama jak kołek.... ;( Tęsknota mnie zżera ....... Widzę że tutaj panują tematy ślubno-ciążowe także chętnie się dołącze do dyskusji Cytat:
Ja mam ślub w sierpniu 2015. Co do sukienki- ja przymierzałam różne typy i fasony kiecek ślubnych i najlepiej czuje się właśnie w rybce więc na pewno w taki fason będę celować. Również marzą mi się peonie na ślubie ale słyszałam, że w sierpniu to niemożliwe, żeby je dostać i rozmyślam nad różą angielską bo jest bardzo podobna do peonii koniecznie pokaż foty ze ślubu !! ---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ---------- Cytat:
to koniecznie róbcie Tośce braciszka albo siostrzyczke Będzie jej rażniej ---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ---------- oo no w końcu będę miała co śledzić bo ten ista mi nie działał
__________________
zapuszczanie włosków skrzypowita od 28.02- jantar treningi z Ewą Ch. i Mel B. ZUMBOMANIACZKA |
|||||
2014-10-29, 19:00 | #2470 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 532
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Cytat:
---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ---------- Princesska dobrze, że zdecydował się zrezygnować z tej pracy, bo tak na odległość to ciężko.. To tak jak pisała shizaxa o tej kobitce i jej mężu marynarzu.. oto tak jakby męża nie miała.. bo co z tego, że są małżeństwem jak się w ogóle nie widują.. to nie związek.. ---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ---------- Lavia a czy Ciebie przypadkiem będzie malowała Madzia do ślubu ? |
|
2014-10-29, 19:31 | #2471 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 437
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Cytat:
a z róży angielskich podoba mi się coś w tym stylu: http://www.amicalien.com/membres/Pho...rs/8-26539.jpg http://www.kwiaty.lublin.pl/blog/wp-...ielskich-2.jpg http://www.oczarjk.pl/zdjecia_porady...gielskie05.jpg http://2.bp.blogspot.com/-tByLzW1QVr...0/P6248009.JPG Tak - Madzia będzie mnie malować, a skąd wiesz ?
__________________
zapuszczanie włosków skrzypowita od 28.02- jantar treningi z Ewą Ch. i Mel B. ZUMBOMANIACZKA |
|
2014-10-29, 19:34 | #2472 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 532
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Cytat:
A bukiet przepiękny |
|
2014-10-29, 19:37 | #2473 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 437
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
taak? ciekawe gdzie.hm... nie kojarzę, ale możliwe......
__________________
zapuszczanie włosków skrzypowita od 28.02- jantar treningi z Ewą Ch. i Mel B. ZUMBOMANIACZKA |
2014-10-29, 19:42 | #2474 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 532
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
|
2014-10-29, 20:00 | #2476 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 437
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
no to ja serio mam skleroze
__________________
zapuszczanie włosków skrzypowita od 28.02- jantar treningi z Ewą Ch. i Mel B. ZUMBOMANIACZKA |
2014-10-29, 21:07 | #2477 |
Magda ;)
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 8 211
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Lavia a Twój TŻ kiedy wróci? Jak często będziecie się widzieć?
Wiecie co ostatnio zginął mojego kolegi kuzyn, w wypadku samochodowym, chłopak miał 26 lat zostawił narzeczoną i 2 małych dzieci Zmarła Przybylska również w młodym wieku. Skłoniło mnie to do przemyśleń i doszłam do wniosku, że w tym wszystkim nie liczy się pogoń za kasą tylko rodzina. To ona jest najważniejsza. Więc wolę, żeby TŻ był przy mnie, żeby codziennie przytulał mnie i zasypiał ze mną. Nie wiadomo jak się życie potoczy więc ważne jest to co jest teraz. I mam gdzieś to, że TŻ zarabia 3 razy więcej niż zarobiłby u nas w mieście, ale chcę być z nim, chcę, żebyśmy się wspierali, a nie tylko wisieli na telefonie. Lavia mówisz, że to próba dla związku... Ale jaka próba? Próba czego? U nas to wygląda/wyglądało tak, że jak TŻ wracał byliśmy na maksa za sobą stęsknieni i przez ten tydzień kiedy był w PL to nie mogliśmy się od siebie oderwać, żeby znowu ryczeć przy kolejnym wyjeździe. Tylko do tego dochodzi jeszcze codzienne życie i tak naprawdę nie ma czasu na leżenie całymi dniami i patrzenie się w gwiazdy. Każdy ma swoje obowiązki i to wcale nie wygląda zbyt pięknie i kolorowo Sorki za wywód Z przyjemniejszych rzeczy to nie wiem czy wiecie, ale kupując cokolwiek przez mobilne allegro i płacąc kartą Visa macie wysyłkę za free |
2014-10-29, 21:40 | #2478 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 437
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Cytat:
Niestety Tż był zmuszony do wyjazdu ponieważ sami odkładamy na nasz ślub a nawet małe wesele to mega wydatek... I tam zarobił w tydzień tyle co tutaj w miesiąc. Jest bardzo zadowolony z warunków pracy jakie tam panują i z zarobków i chce mnie tam sprowadzić niedługo. Tylko że ja mam dobrą prace tutaj jako nauczyciel a tam co ja będę robić? Tutaj mam szanse na dalszy rozwój zawodowy a tam nie wiem co ja bym robiła....ale z drugiej strony bylibyśmy tam razem i może byłabym spokojniejsza?! Sama nie wiem dziewczyny...jestem taka rozbita ...ciągle siedzę i płacze. Nie wiem jaka decyzje życiową podjąć żeby była właściwa.
__________________
zapuszczanie włosków skrzypowita od 28.02- jantar treningi z Ewą Ch. i Mel B. ZUMBOMANIACZKA |
|
2014-10-29, 21:53 | #2479 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Cytat:
|
|
2014-10-29, 22:02 | #2480 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 532
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Cytat:
To jest kurcze ciężka decyzja z jednej strony martwisz się co tam będziesz robić, ale z drugiej na dłuższą metę tak w rozjazdach to ciężko tym bardziej, że nawet po ślubie Twój (wtedy już mąż) raczej nie będzie chciał wracać - bo tam będzie już w jakiś sposób ustawiony.. Mam masę znajomych którzy niestety wyjechali, bywały i osoby które wyjeżdzały nie znając języka, no bo cóż - sytuacja zmuszała.. a teraz nie wyobrażają sobie wracać. Wiadomo początki najgorsze, więc trudno zrobić pierwszy krok, ale to trzeba zrobić sobie tzw. rachunek sumienia i zastanowić się co będzie dla WAS najlepsze |
|
2014-10-29, 22:08 | #2481 | |
Magda ;)
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 8 211
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Cytat:
Jeżeli chcielibyście tam zostać na stałe to moim zdaniem warto. Jeżeli zarobić i wrócić to jak dla mnie trochę średnio, właśnie dlatego, że nie będziesz pewnie pracowała w zawodzie i później może być ciężko ze znalezieniem pracy, zarówno dla Ciebie jak i TŻ, mam znajomych którzy pracowali 4 lata za granicą, mieli zjechać na miesiąc, a siedzą już prawie rok na garnuszku u rodziców, kase którą odłożyli wydają, a żadne z nich nie pójdzie do pracy, bo za marne grosze pracować nie będą My też myśleliśmy o wyjeździe, ale ja jestem za bardzo związana z rodziną, nie umiałabym żyć tak "sama" pomimo tego, że mamy rozwiniętą technologię, jest skype, telefony czy tanie połączenia lotnicze. Ale to nie to samo. Jak dla mnie wyjazd ma sens tylko wtedy, gdy osoby chcą tam zostać, założyć rodzinę i dorabiać się, nauczyć języka, ewentualnie wyjazd na wakacje, żeby dorobić. A tak to wiele osób, które znałam i wyjechało, zrobiło się strasznymi ludźmi, szpanują kasą w Polsce, a za granicą zapieprzają na polu |
|
2014-10-30, 10:15 | #2482 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 011
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Zgadzam sie z Princeska. Jak tz chce tam tylko zarobić na wesele to Ty pracuj w swoim zawodzie w Polsce i przetrwajcie to. Jesli on chce zostać tam na stale to raczej innego wyjscia jak wyjazd do niego i praca obojetnie jaka. Musicie wybrać co dla was najlepsze
__________________
"Adoptując jednego psa nie zmienisz całego świata, ale zmienisz świat tego psa" Zapuszczam włosy: było (styczeń '13)-40cm jest (październik'13)-50cm będzie-55cm Farbuję: wella koleston 12/89 |
2014-10-30, 14:34 | #2483 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 437
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Mój mówi,żebym zostawiła tą pracę, którą mam obecnie bo tam znajdę lepszą i że tam jest zupełnie inny standard życia. Poza tym jest mubardzo ciężko tam samemu- tęskni i tak naprawdę nie ma tam nikogo.
Jak się spytałam na jak długo on tam poleciał to mówi, że chce w Anglii trochę popracować, odłożyć trochę kasy przede wszystkim na ślub i na nasze własne wymarzone mieszkanie. Tylko że tłumaczę mu że jak on chce tu wrócić za parę lat to będzie bez pracy.... A on planuje, że dorobi się tam i otworzy tutaj swój własny biznes...Eh żeby się tylko nie przeliczył.... Mój Tż tam ma o wiele lepszą pracę, lepsze perspektywy a tutaj musielibysmy uwiązać się kredytami i spłacać je latami..... Jest taki kochany bo ciągle mówi, że chce żebym była jego żoną i matką dzieci i chce mi zagwarantować lepszą przyszłość, żebym czuła się przy nim bezpiecznie i żeby nam niczego nie brakowało. Chciał pokazać tym wyjazdem, że umie podejmować męskie decyzje i że czasem warto zaryzykować, żeby podnieść sobie standard życia. Ostatnio jak przyleciał z Anglii to kupił mi nawet takie malusieńkie słodkei buciki i powiedział że to na dowód, że chce mieć ze mną niedługo dziecko Ja z kolei tutaj mam ogromną szansę...dziewczyna za którą jestem jest po operacji w ciężkim stanie i raczej marne szanse, że kiedykolwiek powróci do pracy w tym zawodzie. I czasem myśle, że tak musiało być i ta praca jest mi przeznaczona.....
__________________
zapuszczanie włosków skrzypowita od 28.02- jantar treningi z Ewą Ch. i Mel B. ZUMBOMANIACZKA |
2014-10-30, 14:55 | #2484 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: IE
Wiadomości: 84
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Cytat:
__________________
Kobieta spełniona, gdy zaspokojona. |
|
2014-10-30, 16:05 | #2485 |
Magda ;)
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 8 211
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
A jak dla mnie to troche dziwne. To wy nie podjeliscie decyzji razem o jego wyjezdzie? Skoro zyjecie razem to chyba decyzja powinna byc wspolnie podjeta.
|
2014-10-30, 16:14 | #2486 |
Marcelover ♥♥♥
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 19 577
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Wiecie.co, zafarbowalam wlosy lorealem excellence 10.21 i sa.zolte. Ale trudno.
Kitus napisze do Ciebie pw Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-10-30, 16:28 | #2487 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 437
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Cytat:
---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ---------- dziękuje No jest kochany, fakt
__________________
zapuszczanie włosków skrzypowita od 28.02- jantar treningi z Ewą Ch. i Mel B. ZUMBOMANIACZKA |
|
2014-10-30, 18:19 | #2488 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 532
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Cytat:
A z tym odłożeniem kasy i robieniem interesu tutaj.. no to ryzykowne, każdego wykańczają zusy srusy i ciężko przy obecnej konkurencji utrzymać się na rynku A Ty przecież możesz być nauczycielką również tam nie chcę być złym prorokiem, ale powtórzę, może być ciężko muu tutaj wracać bo jak już się wejdzie na pewien poziom życia to ciężko z tego rezygnować i pewnie będzie Cię namawiał byś do niego przyjechała.. |
|
2014-10-30, 18:58 | #2489 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 695
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Cieszę się że ja nie mam takich dylematów, niektóre z Was mają ciężki orzech do zgryzienia
Moja siostra od lat mieszka w UK, jej mąż studiował na Uniwersytecie Oksfordzkim, po studiach dostał od razu pracę, siostra która w kraju była rehabilitantką pojechała do niego...nie znała języka, nie miała tam żadnych znajomych, żadnych szans na satysfakcjonującą pracę. Na początku była tragedia, mąż do pracy ( a pracę ma taką, że podróżuje po całym świecie) a ona sama w wynajmowanym mieszkaniu. Płakała, nie spała po nocach, tęskniła za rodziną, przyjaciółmi...minęło kilka lat. Siostra pracuje w dużym szpitalu w swoim zawodzie, ratyfikowała dyplom, zdobyła nowe uprawnienia. Nawiązała wiele znajomości, w ubiegłym roku kupili dom na obrzeżach Londynu, niedawno urodził im się synek, nie wyobrażają sobie powrotu do kraju...jedyne co MI przeszkadza, to to że im trochę palma uderzyła do głowy, okropnie zadzierają nosa...siostrę wkurza, że mam buty Hilfigera, kilka par Emu, kalosze Huntera, zegarek Festiny itp. jej teksty: ,,STAĆ CIĘ NA TO?! " doprowadzają mnie do szewskiej pasji, no kuźwa, pracuję ciężko, to mnie stać. Czy Polska to już takie zadupie dla biedaków?! Denerwuje mnie jeszcze to, że gdy użyję jakiegoś zwrotu po angielsku, to natychmiast mnie poprawia, nie bacząc na to gdzie i z kim jesteśmy. Owszem mój angielski, pozostawia wiele do życzenia ( miałam go tylko w formie fakultetów na studiach ) ale bez przesady...
__________________
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Św. Tomasz z Akwinu http://pomozstasiowi.manifo.com/ Edytowane przez AnnaMK Czas edycji: 2014-10-30 o 18:59 |
2014-10-30, 20:35 | #2490 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 13 006
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Ojj Ania rozumiem Cie-to samo-ludzie zawsze tak się dziwia stać cie na to? No kurde człowiek ciężko pracuje zarabia ma dobry zawód, to czemu ma nie być go stać niby?
Ja np. nie uważam ze obnoszenie się z bogactwem jest fajne ale nie ma tez powodów ukrywać czegokolwiek! No czyja to wina ze dana osoba ma kase. Trzeba mieć tylko szacunek do pieniędzy. Ja np. na studiach byłam na utrzymaniu Mamy. Czest pomagałam Jej w obowiązkach domowych i zajmowałam się Siostra. Nie miałam jak pracować. Teraz mimo ze nasza sytuacja jest dobra, zarabiam już, pracuje, mam najnizsza krajowa, dziś dostałam pierwsza pensje. 1480zł. Mama na szczęście pozwala mi pracować u siebie i dorobić. Fajnie mieć szacunek do pieniadza, ale tez bez przesady, jak stać mnie na dobre wakacje czy kosmetyki to nie musze się nikomu z tego spowiadać, nieważne czy to moja kasa czy ktoś mi ją daje. ---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ---------- LAVIA ja się nie wypowiem bo nie rozumiem-TZ pracuje poza domem bo macie ciezka sytuacje ogolenie czy żeby zarobić na slub? Bo jeśli to drugie to taki paradoks-nie wiedzieć się miesiąc w miesiąc żeby moc wyjść za maz, w takim wypadku to zaryzykować można stwierdzenie ze do zadnego slubu może nie dojść miedzy ludzmi. PRINCESKA bardzo się ciesze z Twojej sytuacji, ze TZ rzuca te prace. Macie rache, beznadziejne zycie, a zawsze można znaleźć cos innego. Może taniej ale co tam, będziecie razem |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:54.