kucharz a dieta - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-01-11, 09:27   #1
ingula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 103

kucharz a dieta


witajcie!
2 tygodnie temu i ja podjęłam wyzwanie zmiany stylu życia tylko nie do końca chyba potrafię sobie z tym poradzić sama i mam nadzieję, że mi pomożecie

sprawa wygląda tak, że jestem kucharzem, 162cm wzrostu i 68kg wagi. nigdy nie jadałam śniadań a przez specyfikę pracy nie dawałam rady utrzymywać regularnych posiłków (w kuchni nigdy nie wiesz kiedy i czy w ogóle będziesz mieć przerwę). ale zima to spokojny czas da gastronomii więc zaczęłam jeść co 3-4 godziny, jeśli mam poranną zmianę to obowiązkowo wypijam szklankę wody i zjadam śniadanie przed wyjściem do pracy, zwykle są to płatki, owsianka albo serek wiejski z ciemnym pieczywem. pilnuję aby śniadanie było dość obfite (ok.300kcal). jem dużo warzyw, ryb, generalnie staram się spożywać dużo białka, pilnuję żeby jeść tylko zdrowe tłuszcze i ograniczam węgle, piję około 2 litrów wody dziennie. obliczyłam ile powinnam zjadać przy moim trybie życia żeby wszystko było w normie (ok.1650kcal) ale zjadam zwykle o 200-300kcal mniej, gdyż chcę trochę schudnąć przy okazji zwykle trenuję 2 razy w tygodniu ale moja praca zapewnia mi sporą dawkę ruchu przez 8-10 godzin dziennie

i tu pojawiają się 4 problemy. 1) jak rozkładać posiłki kiedy raz pracuję w godzinach 9-17 a za chwilę 17-2 w nocy?
2) odkąd zmieniłam sposób żywienia (z 2 dużych posiłków między którymi podjadałam na 4 małe a zdrowe) mam wrażenie, że utyłam. wagi nie mam ale widzę po brzuchu, że jest zdecydowanie większy, bardziej wzdęty. dlaczego tak się dzieje?
3) co robić w przypadku kiedy po poprzednim posiłku nie jestem głodna mimo, że był mały (np koktajl z jarmużu i banana, który ma ok. 120kcal) ale wiem, że minęły już 4 godziny i powinnam zjeść kolejny posiłek? odpuścić jedzenie i poczekać aż zgłodnieję czy zjeść mimo wszystko?
4)wiadomo, kucharz musi spróbować tego, co podaje ludziom i ja też to robię. pytałam trenera personalnego co w takiej sytuacji, powiedział mi, że to są tak małe ilości (2cm makaronu, pół łyżeczki sosu itp) że nie powinny wpłynąć w żaden sposób na dzienny bilans kalorii... jednak zastanawiam się czy może obciąć jeszcze 100kcal i zostawić je "na poczet" próbowania w pracy? jak myślicie?
ingula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-11, 10:28   #2
krystyna77
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 696
Dot.: kucharz a dieta

a picie wody mieszasz z posiłkami? Może stąd wrażenie utycia.
krystyna77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-30, 12:35   #3
Ewa_Ol
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 3
Dot.: kucharz a dieta

Przydałoby się jeszcze odrobinę więcej informacji na Twój temat, by łatwiej było coś podpowiedziećNa przykład nie do końca jestem przekonana, że wyliczone przez Ciebie dzienne zapotrzebowanie energetyczne jest wystarczające. 1650 kcal pomimo niewielkiego wzrostu i wagi przy dość aktywnym trybie pracy to mało. Obcięcie 300 kcal może spowodować przyjmowanie ilości energii poniżej podstawowego zapotrzebowania i w efekcie spowolnienie metabolizmu. Ile masz lat? I ile docelowo chciałabyś ważyć? Istotny jest też rozkład kaloryczności na poszczególne posiłki. Na przykład jedząc 4 posiłki dziennie, gdzie dzienna dawka kalorii to 1350 kcal, śniadanie powinno stanowić ok 30% dziennego limitu, a więc zawierać ok.400 kcal.
Co do Twoich rozterek dotyczących rozkładu posiłków to ze względu na zmianowość pracy po prostu nie jesteś w stanie jeść codziennie w tych samych godzinach. Tutaj regularność będzie oznaczała po prostu równe odstępy między posiłkami. Nie wiem jakie masz przyzwyczajenia dotyczące wstawania i kładzenia się spać albo jak wygląda kwestia czasu poświęcanego na dojazd do pracy, a to też odgrywa znaczną rolę w planowaniu posiłków. W przypadku pierwszej zmiany w pracy sensowne wydaje się jedzenie w okolicy godzin 7.30, 11-11.30, 15, 19. W przypadku wieczornej zmiany dużo zależy od tego, o której godzinie wstajesz czyli jak wypada pierwszy posiłek. Podstawowa zasada jest taka – jesz wtedy kiedy pracujesz, by organizm miał paliwo do działania, więc mimo późnej pory ostatni posiłek pewnie będzie wypadał około 23-24. Posiłki jedz regularnie. Jeśli nie czujesz głodu, możesz ewentualnie przeciągnąć zjedzenie kolejnego o pół godziny, ale nie dłużej.
Piszesz, że swój nowy sposób odżywiania stosujesz dopiero ok.2 tygodni. Myślę, że to może być przyczyna pewnego dyskomfortu jelitowego. Być może organizm musi się oswoić ze zwiększoną podażą błonnika i płynów. Daj mu jeszcze trochę czasu. Jeśli nie masz żadnych nietolerancji pokarmowych to sytuacja się unormuje.
Co do kosztowania potraw przygotowywanych w pracy to również jestem zdania, że takie ilości nie wpłyną na dzienny bilans kalorii. Jeśli ta kwestia bardzo Cię to gnębi to prędzej pójdź na dłuższy spacer raz w tygodniu niż obcinaj bardziej kaloryczność diety.
Życzę silnej woli i trzymam kciuki za efekty
Ewa_Ol jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-01-30 13:35:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:13.