- My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

[cynamon_]

Napisane przez Iclosemyeyes

co pozamawiałaś?

wzięłam aspirator, taki chociaż wahałam się bo niemam doświadczenia z takimi wynalazkami

http://allegro.pl/aspirator-do-nosa-...096299518.html

takie bzdurki a nazbierała się się kwota

Bezpieczne nożyczki BabyOno dla dzieci HIT!!! (5643028279)
Pojemniki na mleko matki z pokrywkami BabyOno 4szt (5647202301)
Płatki kosmetyczne dla dzieci niemowląt BabyOno (5655819688)
Przewijak usztywniany na komode, łóżeczko 70x50 (5528772011)
Ochraniacz na łóżeczko 60x120cm (5652611279)
Woreczki zapachowe na zużyte pieluchy 200szt. (5612647276)
Biały jeleń emulsja do higieny intymnej z jaśminem (5661911342)
Spray Frida Nose do nosa dla niemowląt 280 dawek (5643665628)
Krem Purelan na podrażnione obolałe brodawki sutki (5656227070)
Kompresy niejałowe gaziki rozmiar 5x5cm 100szt (5526506393)
Pokrowiec flanelowy prześcieradło przewijak z guma x3 (5654064101)
Sól fizjologiczna dla niemowląt NaCl 0,9% 5x5ml (5662859259)
MEDELA herbatka laktacyjna Bocianek PROMOCJA x3 (5661954068)

[india_love]

Napisane przez wonderka

Nie macie łatwo dziewczyny

Ja kończę kocyk, zostały mi rogi do zszycia. Wyszedł prawie prostokąt więc - sukces!! Mąż się śmieje, że wzorek śmieszny wybrałam. Szyje się minky średnio, to fakt, ale jakoś poszło, nawet mi, kompletnemu leszczowi w krawiectwie. Ale kocyk wyszedł 130 zł - minky, materiał i taki wkład spulchniający do środka. Choć materiały dzisiaj widziałam takie, że mam ochotę uszyć kolejny !
Dobra, fotki w załączeniu. Proszę się nie śmiać, albo robić to chociaż cichaczem

Świetny

[Dzika Ropucha]

Kurczę Wy to macie małe dzieci.. Moja to jest największa chyba no żeby już miała 2100 to naprawdę.. A ja chce naturalnie rodzić to nie wiem jak ją urodzę..

cynamon jakie miętowe koszule? znowu coś przegapiłam a też chcę właśnie koszule kupić! Proszę wstaw mi jeszcze raz linka i zaśmieć forum

[Iclosemyeyes]

Napisane przez cynamon_

wzięłam aspirator, taki chociaż wahałam się bo niemam doświadczenia z takimi wynalazkami

http://allegro.pl/aspirator-do-nosa-...096299518.html

takie bzdurki a nazbierała się się kwota

Bezpieczne nożyczki BabyOno dla dzieci HIT!!! (5643028279)
Pojemniki na mleko matki z pokrywkami BabyOno 4szt (5647202301)
Płatki kosmetyczne dla dzieci niemowląt BabyOno (5655819688)
Przewijak usztywniany na komode, łóżeczko 70x50 (5528772011)
Ochraniacz na łóżeczko 60x120cm (5652611279)
Woreczki zapachowe na zużyte pieluchy 200szt. (5612647276)
Biały jeleń emulsja do higieny intymnej z jaśminem (5661911342)
Spray Frida Nose do nosa dla niemowląt 280 dawek (5643665628)
Krem Purelan na podrażnione obolałe brodawki sutki (5656227070)
Kompresy niejałowe gaziki rozmiar 5x5cm 100szt (5526506393)
Pokrowiec flanelowy prześcieradło przewijak z guma x3 (5654064101)
Sól fizjologiczna dla niemowląt NaCl 0,9% 5x5ml (5662859259)
MEDELA herbatka laktacyjna Bocianek PROMOCJA x3 (5661954068)

jaki wypasiony aspirator, z melodyjkami że też nie wiedziałam o istnieniu takich, może też bym kupiła, bo ten taki zwykły do buzi trochę mnie obrzydza
mnie z tej listy brakuje przewijaka, woreczków na pieluchy i pokrowców na przewijak, to sobie zapiszę

[wonderka]

Dziewczyny, które kupują bujaczek, zalinkujecie mi wasze wybory?

[Iclosemyeyes]

Napisane przez wonderka

Dziewczyny, które kupują bujaczek, zalinkujecie mi wasze wybory?

ostatnio pisałam, że myślę o tym, ale nie jestem jeszcze na bank pewna: http://www.tinylove.com.pl/index.php...tiny-love-18kg

[cynamon_]

Iclosemyeyes, ja właśnie taki miałam przy pierwszym dziecku, wysysał gile ale też mnie to troszkę obrzydzało po za tym naczytałam się że te zarazki z kataru dziecka można przy okazji wciągnąć (co w sumie jest logiczne jak teraz o tym mysle) to odechciało mi się, przy dwójce maluchów lepiej żebym nie miała gorszych dni
Dzika Ropucha, już wstawiam http://allegro.pl/koszula-nocna-ciaz...647742195.html

[lexie42]

Napisane przez Iclosemyeyes

to jakbym o swoim czytała on też mówi, że jak coś od niego chcę to mam mu wprost powiedzieć, bo on się sam nie domyśli.... Po prostu stos garów w zlewie czy brudne okna nic mu nie mówią A co do wyprawki to też sam się nie wychylał. Sama póki co zainicjowałam zamówienie z apteki i wózek. Nie wiem co zrobić z resztą wyprawki, ale może poczekam na ruch ze strony męża, zobaczymy czy mu przyjdzie do głowy, że dziecko nie ma w czym spać ani w co być ubrane

Faceci są naprawdę z innej planety i całkiem inaczej widzą świat niż my. Chociaż na pewno zdarzają się wyjątki

Napisane przez fasterka90

Chyba zamało wymagam od tego mojego jak tak Was czytam. Jestem na chorobowym,caly dzień w domu, on pracuje więc wszelkie sprawy domowe zostają na mojej głowie. Na zakupy go wysyłam żeby nie dźwigać i czasem z psem wieczorem. W zakupy itp też się nie angażuje, ja go informuje co trzeba i tyle.

Też jestem na chorobowym, on pracuje ale np takie posprzątanie po obiedzie nie jest chyba jakimś wielkim zadaniem. Nie wiem co by było gdybym musiała leżeć plackiem.

Napisane przez srebrna_smuga

Ja od mojego męża nie wymagam bo na szczęście on jest taki, że wie co ma robić. I posprząta i ugotuje, pranie puści i powiesi. Śmieci wynosi, przy aucie zrobi. Na zakupy jeździ ze mną. No narzekać nie mogę tylko to serce ma takie miękkie i nawet jak przez chwile jest stanowczy to zaraz ma wyrzuty sumienia i już nie potrafi. Pewnie ja będę mamusią wymagającą a mój mąż tym dobrym tatusiem No co zrobić

No to masz świetnego faceta. Mój też jest dobrym człowiekiem, ale nie ugotuje, pralkę to raz mu pokazałam jak się nastawia, rzadko ale pranie powiesi. Ze sprzątania to on tylko odkurzy. Ja lubię jak jest porządek, posprzątane a jemu nie przeszkadza jakby np dwa tygodnie nie było odkurzane. No taki typ, ale człowiek wszystko wynosi z domu. Ja jestem nauczona porządku, a u nich no nie sprzątało się za często.

Napisane przez wonderka

Nie macie łatwo dziewczyny

Ja kończę kocyk, zostały mi rogi do zszycia. Wyszedł prawie prostokąt więc - sukces!! Mąż się śmieje, że wzorek śmieszny wybrałam. Szyje się minky średnio, to fakt, ale jakoś poszło, nawet mi, kompletnemu leszczowi w krawiectwie. Ale kocyk wyszedł 130 zł - minky, materiał i taki wkład spulchniający do środka. Choć materiały dzisiaj widziałam takie, że mam ochotę uszyć kolejny !
Dobra, fotki w załączeniu. Proszę się nie śmiać, albo robić to chociaż cichaczem

Super kocyk bardzo ładnie wyszedł i faktycznie wzorek taki oryginalny

[Iclosemyeyes]

Napisane przez cynamon_

Iclosemyeyes, ja właśnie taki miałam przy pierwszym dziecku, wysysał gile ale też mnie to troszkę obrzydzało po za tym naczytałam się że te zarazki z kataru dziecka można przy okazji wciągnąć (co w sumie jest logiczne jak teraz o tym mysle) to odechciało mi się, przy dwójce maluchów lepiej żebym nie miała gorszych dni
Dzika Ropucha, już wstawiam http://allegro.pl/koszula-nocna-ciaz...647742195.html

no właśnie ja kojarzę, że koleżanka z pracy narzekała, że jak tego używała przy synku to ciągle była chora no nic zobaczymy... jak się nie przemogę to kupimy coś innego.

[peachella]

Napisane przez laszczmagdalena

U mojego męża też rodzina nie jest zbytnio ze sobą związana, tyle, że teściowa pokomentować lubi, dobrze tylko tyle, że w Polsce 2-3 miesiące w roku aby jest.

U mnie znowu jest przegięcie w drugą stronę - jestem tak zżyta z rodzicami, że prawie uzależniona i mimo 28 lat nie potrafię nic zrobić nie szukając przy tym aprobaty u mojej mamy, mimo, że wiem, że nigdy tej aprobaty nie uzyskam Od kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży zamieszkaliśmy z mężem z moimi rodzicami, bo oni mają duży dom itd., a myśmy mieszkali w kawalerce i uznaliśmy, że z 2 kotami i małym dzieckiem będzie nam u nich lepiej, jeszcze jakaś opieka z ich strony czy pomoc przy małej będzie. Ale niestety właśnie jesteśmy na etapie szukania większego mieszkania do kupienia/wynajęcia, bo z moją mamą nie da się wytrzymać. Jest straszną heterą, wszystko musi być tak jak ona chce, ale żeby było śmieszniej, to oczywiście nie mówi, czego oczekuje, tylko trzeba się domyśleć Już nie mówiąc o tym, że jej zdaniem nie jestem "normalną kobietą", bo się nie przemęczam, uważam na siebie i jak coś boli to leżę i czekam, aż przejdzie, a mamy zdaniem powinnam zapitalać jak mały samochodzik - sprzątać, prać, gotować, prasować, itd. itp. jeszcze z uśmiechem na ustach i w ilościach hurtowych...
Doszłam do wniosku, że dziecku będzie jednak lepiej mimo mniejszego metrażu jak będzie miało matkę spokojniejszą psychicznie

I dobrze robicie, mieszkanie z teściami jacy by oni nie byli nie jest dobre na dłuższą metę

Napisane przez Agusiek89

Dokładnie tak... porównując nawet święta kiedyś a dziś. Wigilia to taki magiczny moment był zawsze, cały rok się czekało, a teraz...? Przynajmniej u mnie jest tak, że nikomu nie chce się świąt, wigilia to rach ciach, szybko szybko, bo każdy ma gdzieś w planach jechać... Świat ku dobremu na pewno nie idzie, każdemu teraz pieniądze w głowie i własne dobro, coraz mniej już tych wartości społecznych, wspólnego spędzania czasu, dbania o kontakt rodzinny... Życzę Wam i sobie stworzenia rodziny zgranej, kochającej się wzajemnie, żeby nie zatracić tych wartości w dalszym życiu

I wzajemnie kiedyś to były święta a teraz, mam wrażenie, ze każdy na każdego patrzy spod byka i tylko czeka na relacje kto ma gorzej od niego heh

Napisane przez wonderka

Nie macie łatwo dziewczyny

Ja kończę kocyk, zostały mi rogi do zszycia. Wyszedł prawie prostokąt więc - sukces!! Mąż się śmieje, że wzorek śmieszny wybrałam. Szyje się minky średnio, to fakt, ale jakoś poszło, nawet mi, kompletnemu leszczowi w krawiectwie. Ale kocyk wyszedł 130 zł - minky, materiał i taki wkład spulchniający do środka. Choć materiały dzisiaj widziałam takie, że mam ochotę uszyć kolejny !
Dobra, fotki w załączeniu. Proszę się nie śmiać, albo robić to chociaż cichaczem

super

Napisane przez Dzika Ropucha

Kurczę Wy to macie małe dzieci.. Moja to jest największa chyba no żeby już miała 2100 to naprawdę.. A ja chce naturalnie rodzić to nie wiem jak ją urodzę.

który u Ciebie tydzień? moja już Cię goni



Powiem Wam, że jakieś pozytywy z wizyty teściów jednak są. Chyba nam się wyjaśni sprawa z wózkiem. Na wyjściu teściowa zapytała co z wózkiem. No to mówie, że nie wiemy jeszcze, może od mojej siostry a jak nie to sami coś kupimy. Poszli. I zaraz dzwoni do męża na tel i mówi żebyśmy nie brali od mojej siostry bo to za dużo kasy jak na wózek po dwójce dzieci itd, będzie już wymęczony. I żebyśmy dali tyle ile mamy a oni resztę dołożą i kupimy nowy jakiś tak do 2 tyś.
No co jak co ale dobrze się złożyło, siostrze powiem, ze dziadkowie się dokładają na nowy i będę miała z głowy. Jakie szczęście! Pewnie załatwimy to w ciągu 1,5 tyg póki teściowa jeszcze jest w Polsce.

[Iclosemyeyes]

Napisane przez peachella

Powiem Wam, że jakieś pozytywy z wizyty teściów jednak są. Chyba nam się wyjaśni sprawa z wózkiem. Na wyjściu teściowa zapytała co z wózkiem. No to mówie, że nie wiemy jeszcze, może od mojej siostry a jak nie to sami coś kupimy. Poszli. I zaraz dzwoni do męża na tel i mówi żebyśmy nie brali od mojej siostry bo to za dużo kasy jak na wózek po dwójce dzieci itd, będzie już wymęczony. I żebyśmy dali tyle ile mamy a oni resztę dołożą i kupimy nowy jakiś tak do 2 tyś.
No co jak co ale dobrze się złożyło, siostrze powiem, ze dziadkowie się dokładają na nowy i będę miała z głowy. Jakie szczęście! Pewnie załatwimy to w ciągu 1,5 tyg póki teściowa jeszcze jest w Polsce.

super do 2 tys spokojnie znajdziesz fajny, nowiutki wózeczek z dostawą do domu i bez łaski siostry

[Gaabbi]

Napisane przez wonderka

Nie macie łatwo dziewczyny

Ja kończę kocyk, zostały mi rogi do zszycia. Wyszedł prawie prostokąt więc - sukces!! Mąż się śmieje, że wzorek śmieszny wybrałam. Szyje się minky średnio, to fakt, ale jakoś poszło, nawet mi, kompletnemu leszczowi w krawiectwie. Ale kocyk wyszedł 130 zł - minky, materiał i taki wkład spulchniający do środka. Choć materiały dzisiaj widziałam takie, że mam ochotę uszyć kolejny !
Dobra, fotki w załączeniu. Proszę się nie śmiać, albo robić to chociaż cichaczem

A gdzie kupowałaś materiał? Gdzie widziałaś fajny?
Mnie się ten w lamy podoba. Jest taki inny od wszystkich.

Ja wczoraj uszyłam czapkę dla Hani. Oswajam maszynę, którą kupiłam dwa lata temu

[wonderka]

Craftoholicshop.com ja kupiłam stacjonarne w gdańsku.

[agne19s]

Ja za to wczoraj uszylam poduszkę antywstrzasowa chyba uszyje ja jeszcze raz ale muszę kupić minky, chociaż w trakcie poszukiwań "przepisu" jak ja uszyć jedną babka pisała że minky nadaje się tylko z jednej strony bo szyjka jej dziecku się poci gdy na nim leży. Chyba ze to jakaś kiepska podrobka była

[Amelia16]

Dzięki dziewczyny za pocieszenie, chyba faktycznie powinnam skonsultować się z kimś jeszcze . Tyle lat miałam jednego gina i nigdy nie mogłam na niego narzekać, to pierwszy raz tak mnie niemile zaskakuje...

Wonderka i India gratuluję przyjazdu nowych wózków!!
Poznanianka to dobry halny tam u Was wiał, ale chociaż pranie miałaś chyba szybko suche jak aż wiadra przewalał
Srebrna też w żebrach nie czuję, co prawda tak myślałam, że Mała zmieniła ułożenie, bo czuję ją znacznie intensywniej i dużo częściej, ale dalej na szczęście mi się nie wciska w żebra
Joyce to nasze małe ważą tyle samo co do grama, hehe nie przejmuj się, po prostu będzie drobniejsza, taka kruszyneczka kochana, a może nadrobi w ostatnich tygodniach i dobije do 3,5kg? Kto wie
Cynamon porządne zakupy !

[peachella]

Ale dzień dzisiaj! Powiedziałam mojej mamie, ze jednak biore ten abtybiotyk, a ona na mnie z gębą, ze co ja robie! Dziecko chce skrzywdzic.....przeciez to jest zakazane w ciazy! Przeciez Amotaks jest bezpieczny, tak samo jak Duomox i podobne. A lepiej szybciej sie wyleczyc noz zeby infekcja postepowala....

[Agusiek89]

A ja mam pytanie odnośnie ktg. Czy u Was też podczas badania czasem się włącza melodyjka?

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Napisane przez peachella

Ale dzień dzisiaj! Powiedziałam mojej mamie, ze jednak biore ten abtybiotyk, a ona na mnie z gębą, ze co ja robie! Dziecko chce skrzywdzic.....przeciez to jest zakazane w ciazy! Przeciez Amotaks jest bezpieczny, tak samo jak Duomox i podobne. A lepiej szybciej sie wyleczyc noz zeby infekcja postepowala....

Jakbym słyszala swoją mamę... moja to samo myśli o antybiotykach w ciąży, że to trucizna i dziecku krzywdę można zrobić ehh szkoda słów. Uważa, że czosnek to najlepszy i naturalny antybiotyk. Niestety nie wszystkie infekcje zwalczy...

[cynamon_]

Napisane przez peachella

Ale dzień dzisiaj! Powiedziałam mojej mamie, ze jednak biore ten abtybiotyk, a ona na mnie z gębą, ze co ja robie! Dziecko chce skrzywdzic.....przeciez to jest zakazane w ciazy! Przeciez Amotaks jest bezpieczny, tak samo jak Duomox i podobne. A lepiej szybciej sie wyleczyc noz zeby infekcja postepowala....

Nie martw się... ja tez w pierwszej ciąży bralam antybiotyk i mały zdrowy jak ryba. Nie raz jest to lepsze rozwiązanie, moja lekarz wtedy mowila ze nieleczona infekcja moze przejść na dziecko i wtedy to juz nie są żarty.

[peachella]

Napisane przez Agusiek89

A ja mam pytanie odnośnie ktg. Czy u Was też podczas badania czasem się włącza melodyjka?

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------


Jakbym słyszala swoją mamę... moja to samo myśli o antybiotykach w ciąży, że to trucizna i dziecku krzywdę można zrobić ehh szkoda słów. Uważa, że czosnek to najlepszy i naturalny antybiotyk. Niestety nie wszystkie infekcje zwalczy...

Napisane przez cynamon_

Nie martw się... ja tez w pierwszej ciąży bralam antybiotyk i mały zdrowy jak ryba. Nie raz jest to lepsze rozwiązanie, moja lekarz wtedy mowila ze nieleczona infekcja moze przejść na dziecko i wtedy to juz nie są żarty.

Wlasnie to samo jej mowilam, lepiej wyleczyc szybciej niz zeby siw to mialo rozwijac. Tym bardziej ze 3 dni meczlam sie z czosnkiem i innymi i tylko bylo gorzej. A po 2 dniach antybiotyku juz mi lepiej. Czasem lepiej nic nie mowic bo rece opadaja...

[Aasikk]

Napisane przez wonderka

Ja kończę kocyk, zostały mi rogi do zszycia.

super wyszedł ci ten kocyk!!
ale cena rzeczywiście wysoka.

Napisane przez peachella

Powiem Wam, że jakieś pozytywy z wizyty teściów jednak są. Chyba nam się wyjaśni sprawa z wózkiem.

ooo super! bardzo fajnie wam się złożyło,

Napisane przez agne19s

Ja za to wczoraj uszylam poduszkę antywstrzasowa chyba uszyje ja jeszcze raz ale muszę kupić minky, chociaż w trakcie poszukiwań "przepisu" jak ja uszyć jedną babka pisała że minky nadaje się tylko z jednej strony bo szyjka jej dziecku się poci gdy na nim leży. Chyba ze to jakaś kiepska podrobka była

fajnie wyszła, ja się przymierzam do tych literek co któaś z was wstawiała filmik, ale skończył nam się papier w drukarce - tż jutro ma kupić to może w weekend spróbuję coś stworzyć

[Amelia16]

Napisane przez peachella

Ale dzień dzisiaj! Powiedziałam mojej mamie, ze jednak biore ten abtybiotyk, a ona na mnie z gębą, ze co ja robie! Dziecko chce skrzywdzic.....przeciez to jest zakazane w ciazy! Przeciez Amotaks jest bezpieczny, tak samo jak Duomox i podobne. A lepiej szybciej sie wyleczyc noz zeby infekcja postepowala....

Ech.... Jak najbardziej robisz dobrze biorąc antybiotyk, mnie lekarz powiedział identycznie jak napisała Cynamon, że im dłużej się zwleka z leczeniem tak poważnych infekcji tym gorzej dla dziecka. Nie ma co stawiać w takich krytycznych przypadkach na czosnek i miód niestety

[peachella]

Napisane przez Amelia16

Ech.... Jak najbardziej robisz dobrze biorąc antybiotyk, mnie lekarz powiedział identycznie jak napisała Cynamon, że im dłużej się zwleka z leczeniem tak poważnych infekcji tym gorzej dla dziecka. Nie ma co stawiać w takich krytycznych przypadkach na czosnek i miód niestety

No dokladnie. Gdyby to byl po prostu maly katar i drapanie w gardle to spoko. Dalabym rade bez. Ale katar mega i zauwazylam zolta wydzieline z nosa, co wskazuje juz na infekcje a tu domowe sposoby nie pomoga raczej. Mnie choroba zawsze trzyma z tydzien i nigdy domowe sposoby nie byly skuteczne. Z tego co czytalam to ta grupa antybiotykow jest bezpieczna w ciazy, a niektorzy sieja panike ech

[Dzika Ropucha]

Napisane przez peachella

który u Ciebie tydzień? moja już Cię goni

No ja mam 31 wg lekarza a 32 wg mnie. Termin na 9.11 wg OM czyli tak jak Twój bo widzę na 1 stronie. Ja mam błąd na 1 stronie A ile Twoja waży?

[fasterka90]

wonderka śliczny ten kocyk!

Pochwale się że byliśmy dziś na sr,zajęcia praktyczne z podnoszenia dzidzi,przewijania itd itp. I mój tz jak to on,gwiazdor, zrobił całe show z tego ale szło mu świetnie,najlepiej sobie z panów radził sam mógłby zajęcia prowadzić i udzielać instrukcji więc dziś pękam z dumy i go wygoniłam na piwo do kolegów w ramach nagrody, tymbardziej że mi dzisiaj dał bukiet niespodziankę i kasę na jutrzejsze zakupy

[peachella]

Napisane przez Dzika Ropucha

No ja mam 31 wg lekarza a 32 wg mnie. Termin na 9.11 wg OM czyli tak jak Twój bo widzę na 1 stronie. Ja mam błąd na 1 stronie A ile Twoja waży?

Moja w 30+5 miala 1770 prawie, teraz pewnie spokojnie pod 1900 teraz mam 31+ 5, ale Twoja i tak większa jest na to wygląda. Będą duże dziewczyny

[Iclosemyeyes]

Peachella, myślę tak samo jak dziewczyny. Mama pewnie ma na myśli jakieś antybiotyki z czasów jak sama była w ciąży, to może faktycznie były szkodliwe, a teraz to co innego

Napisane przez Agusiek89

A ja mam pytanie odnośnie ktg. Czy u Was też podczas badania czasem się włącza melodyjka?

ja jeszcze nie miałam ktg robionego.... a masz do tego jakieś specjalne wskazania?

Napisane przez fasterka90

Pochwale się że byliśmy dziś na sr,zajęcia praktyczne z podnoszenia dzidzi,przewijania itd itp. I mój tz jak to on,gwiazdor, zrobił całe show z tego ale szło mu świetnie,najlepiej sobie z panów radził sam mógłby zajęcia prowadzić i udzielać instrukcji więc dziś pękam z dumy i go wygoniłam na piwo do kolegów w ramach nagrody, tymbardziej że mi dzisiaj dał bukiet niespodziankę i kasę na jutrzejsze zakupy

no to brawa dla TŻ za show i bukiet niespodziankę

my złożyliśmy wózek po powrocie męża z pracy, ale się umęczyliśmy przy tym musimy sobie przećwiczyć jeszcze na sucho, bo mała by chyba nie wytrzymała takiego guzdrania się a później zagonił mnie do Ikei, bo mu się przypomniało, że nie ma biurka pod komputer. To skorzystałam z okazji i kupiłam sobie parę brakujących pierdółek, a dziecku prześcieradełka i organizer na łóżeczko taki jak w załączniku

[poznanianka1990]

Napisane przez fasterka90

wonderka śliczny ten kocyk!

Pochwale się że byliśmy dziś na sr,zajęcia praktyczne z podnoszenia dzidzi,przewijania itd itp. I mój tz jak to on,gwiazdor, zrobił całe show z tego ale szło mu świetnie,najlepiej sobie z panów radził sam mógłby zajęcia prowadzić i udzielać instrukcji więc dziś pękam z dumy i go wygoniłam na piwo do kolegów w ramach nagrody, tymbardziej że mi dzisiaj dał bukiet niespodziankę i kasę na jutrzejsze zakupy

Brawa dla TŻa


Zjadłam na podwieczorek połowę miseczki płatków kukurydzianych z mlekiem i po 2h z ciekawości zmierzylam cukier i było 130... Teraz mam wyrzuty sumienia

[lexie42]

Napisane przez fasterka90

wonderka śliczny ten kocyk!

Pochwale się że byliśmy dziś na sr,zajęcia praktyczne z podnoszenia dzidzi,przewijania itd itp. I mój tz jak to on,gwiazdor, zrobił całe show z tego ale szło mu świetnie,najlepiej sobie z panów radził sam mógłby zajęcia prowadzić i udzielać instrukcji więc dziś pękam z dumy i go wygoniłam na piwo do kolegów w ramach nagrody, tymbardziej że mi dzisiaj dał bukiet niespodziankę i kasę na jutrzejsze zakupy

Brawo dla tż zasłużył na wypad na piwo

[poznanianka1990]

Napisane przez lexie42

Aaa to już wrzucam w załączniku może faktycznie stworzymy taką listę wózkową?

Śliczny wózek Torino mi się bardzo podoba, ale niestety nie na nasz budżet

Napisane przez cynamon_

Moj synek ostatnio w c&a wyszukał taką pozytywke dla siostrzyczki puszczam ją do brzuszka, ciekawe czy będzie pamiętać ten dźwięk po urodzeniu

Jaka śliczna Brawa dla synka

Napisane przez wonderka

Ja kończę kocyk, zostały mi rogi do zszycia. Wyszedł prawie prostokąt więc - sukces!! Mąż się śmieje, że wzorek śmieszny wybrałam. Szyje się minky średnio, to fakt, ale jakoś poszło, nawet mi, kompletnemu leszczowi w krawiectwie. Ale kocyk wyszedł 130 zł - minky, materiał i taki wkład spulchniający do środka. Choć materiały dzisiaj widziałam takie, że mam ochotę uszyć kolejny !
Dobra, fotki w załączeniu. Proszę się nie śmiać, albo robić to chociaż cichaczem

Bardzo ładnie!

Napisane przez agne19s

Ja za to wczoraj uszylam poduszkę antywstrzasowa chyba uszyje ja jeszcze raz ale muszę kupić minky, chociaż w trakcie poszukiwań "przepisu" jak ja uszyć jedną babka pisała że minky nadaje się tylko z jednej strony bo szyjka jej dziecku się poci gdy na nim leży. Chyba ze to jakaś kiepska podrobka była

Super

Ale tu mamy zdolniachy Ja mam dwie lewe do szycia Jak mi się uda zrobić te ozdoby do Julci do pokoju to będzie cud Mój mąż lepiej szyje niż ja On nawet na maszynie umie szyć (a ja nie), ale niestety nie mamy maszyny...

[Gaabbi]

Napisane przez wonderka

Craftoholicshop.com ja kupiłam stacjonarne w gdańsku.

No, tam są drogie tkaniny. Nie dziwne, że kocyk drogo wyszedł. Ale przynajmniej zrobiony własnoręcznie

Napisane przez Agusiek89

A ja mam pytanie odnośnie ktg. Czy u Was też podczas badania czasem się włącza melodyjka?

Nieee Jaka melodyjka? Ja słyszę tylko tętno Córeczki.