Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I - Strona 111 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Druga czesc wątku nosić będzie nazwę:
Były bąki, kupy i marudzenia, od dziś myślimy co dzieciom dać do jedzenia. 1 2,78%
Marchew, jabłko i ziemniaczek, niech nam rośnie zdrowo każdy dzieciaczek. 0 0%
Nasze pociechy poznają nowe smaczki i w miseczkach znajdują marchew, dynię i ziemniaczki. 1 2,78%
Daj mi tę noc, tę jedną noc! Przespaną noc- tę jedną noc! 3 8,33%
Mama biega już od rana, chociaz mocno niewyspana! 0 0%
Skazy, krostki i wysypki- od tygodni męczą wszystkich! 0 0%
Ach to wszystko trudne strasznie- niech to dziecko wreszcie zaśnie! 1 2,78%
Gdzieś promocja na pampersy? Wątek nasz wie o tym pierwszy! 3 8,33%
Uff jak gorąco! Puff jak gorąco! Słuchają maluchy nieustająco 0 0%
Lokomotywa i kaczka dziwaczka to repertuar dla każdego dzieciaczka 0 0%
Na pierwszy ząbek czekamy i dietę malucha rozkminiamy. 1 2,78%
W głos się śmieją dzieci nasze, zaraz będą wciinać kaszę! 9 25,00%
Mama pokaż cały świat, bo ja nie chce lezeć tak! 11 30,56%
Zieleń, złoto, jajecznica- w kupie cała okolica! 1 2,78%
Już marchewka się szykuje, mama dziecku ją gotuje! 2 5,56%
ostre tutaj są rozmowy, wątek mamy odlotowy! 1 2,78%
Rozszerzania diety czas - oby kolki poszły w las! 1 2,78%
Marchew, jabłko dobra rzecz - oby kolki poszły precz 1 2,78%
mamusie listopad-grudzień. 0 0%
Głosujący: 36. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-26, 18:03   #3301
lubiewiedziec
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 70
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Cytat:
Napisane przez Kociak85 Pokaż wiadomość
Ano chyba że tak. To ja już chyba wolę żeby mała szła spać o tej 20:30 i mieć w nocy pobudkę. Ale przynajmniej kawałek wieczora mamy z mężem dla siebie.

Igę jeszcze w nocy otulam ale właśnie chcę próbować od tego odchodzić i przykrywać ją kocykiem. Zobaczymy jak zareaguje.

Dzisiaj próbowałam zaś zasypiania w ciągu dnia w łóżeczku a nie na klacie. Niestety bez sukcesu. Przysnęła może na chwilkę, poleżała,odpoczęła ale porządna drzemka to to nie była. Popołudniu w ogóle nie chciała. W rezultacie właśnie uskutecznia drzemkę na mnie. Jutro uczymy się dalej



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
No ja tez w dzien probowalam dzisiaj bez, a skonczylo sie to tym ze dziecko nie spalo w ogole. Chyba go bede jeszcze otulac. Jak ryba mowi ze czasami i do 6 miesiaca otulaja to raczej od tego nie umrze.


Ania
lubiewiedziec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-26, 19:01   #3302
ktosiula
Wtajemniczenie
 
Avatar ktosiula
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 104
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Napisałam do Miki, jutro wychodzi ze szpitala, operacja była skomplikowana, dopiero dziś wyjeli jej dreny i zajęli szwy. Czuje się dobrze, tylko nie może dźwigać więc będzie z nimi mieszkała tesciowa do pomocy. No i najwazniejsza rzecz - udało się utrzymać mleczko! Pozdrawia wszystkich
__________________


ktosiula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-26, 19:04   #3303
Kociak85
Zadomowienie
 
Avatar Kociak85
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 569
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Ło matko!
Ale żeśmy pospały...
dopiero co się obudziłyśmy. Więc kąpiel trochę przesuwamy.
__________________
06.12.2013 - Iga
20.06.2016 - Olek
Kociak85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-26, 19:06   #3304
ktosiula
Wtajemniczenie
 
Avatar ktosiula
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 104
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

De jak tam jedzonko Christiana??? Mężowi juz przeszło?

Domii jasne ze to do ciebie było, mam nadzieje ze Jas już spokojniejszy.

Lineczka poćwiczyłas? Ja dziś nie..

Trele odezwij się! Hop,hop!
Tak w ogóle to na ile Trele do Polski przyleciała?
__________________


ktosiula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-26, 20:01   #3305
sanrioo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 4 116
GG do sanrioo
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

poczytałam ale już nie mam siły odpowiadać, cycki mi pękają a młoda śpi..

napisze tylko że rytm dnia jest ok i jeśli maluszek jest zadowolony i nie robi się czegoś wbrew jemu to czemu nie, chodzi mi tu o sytuacje robienia rzeczy wbrew maluszkowi co niektórzy czynią i co na zdrowie dziecku nie wychodzi a tak to co mi tam do tego - każda mama jest ekspertem w sprawie swojego dziecka :P

ale się objadłam... byliśmy u znajomych i u mamy na obiedzie szaleństwo normalnie! rozmawiałam z doświadczoną mamą 4 dzieci i mówi mi że mała się może denerwować przy cycu po 25 minutach np bo nie chce jej się ssać tego tłustego mleka które ciężej idzie i że może trzeba spróbować troszkę tego słabszego odciągnąć i dać jej na pierwszy głód jednak to gęste żeby pożadnie ssała...
sanrioo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-26, 20:23   #3306
lusesita23
Zakorzenienie
 
Avatar lusesita23
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
Napisałam do Miki, jutro wychodzi ze szpitala, operacja była skomplikowana, dopiero dziś wyjeli jej dreny i zajęli szwy. Czuje się dobrze, tylko nie może dźwigać więc będzie z nimi mieszkała tesciowa do pomocy. No i najwazniejsza rzecz - udało się utrzymać mleczko! Pozdrawia wszystkich
no to super,ze sie udalo!
niech szybko dochodzi do siebie

dzis Marys miala spokojny wieczor,bez histerii!
udalo sie ja umyc
fakt faktem,nie tak jak chcemy,bo prawdziwa kapiel to jeszcze nie byla,ale postep jest


ciekawe czy ten jej wieczorny spokoj wyniknal ze spokojnego dnia,nie jezdzilismy nigdzie ani nic...

teraz usypia mi przy piersi,a ja chyba zasne z nia:p

jutro chyba nareszcie wyjdziemy na spacer
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Kciuki dla Ani:kciuk i:
lusesita23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-26, 21:11   #3307
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Dobry wieczór
Tak wczułam się w szperanie po internecie że nie zauważyłam że z 18 zrobiła się godzina 22 i jak popatrzyłam na zegarek to mi się wydawało że mam jakieś zwidy.
Jaś wczoraj standardowo został u moich rodziców, dziś mieli go odwieźć ale... Popołudniu dopadły mnie jakieś okropne deszcze, spałam w polarowej bluzie pod kocem i kołdrą i trzęsło mnie z zimna, zadzwoniłam do rodziców że jakieś wirusisko chyba się przyplątało i że choć okropnie tęsknie to lepiej żeby Jaś trzymał się jeszcze ten jeden dzień z dala ode mnie bo nie chce go narażać na choróbsko, tata tylko podwiózł mi theraflu bo u nas w domu nie ma przez te ciągłe choroby teściowej i tżta. Więc całe popołudnie spędziłam dzisiaj wygrzewając się w łóżku..
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-26, 22:12   #3308
kyte
Wtajemniczenie
 
Avatar kyte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 947
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Witam się wieczornie. Jestem wykończona moje dziecko dziś w ogóle w ciągu dnia nie spało oprócz 40 minutowego spaceru.A tak to cały dzień maruda taka że szok.
Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość
No właśnie zauważyłam


Wybudza się gdy je za wcześnie odłożymy. czytałam kiedyś o fazach snu właśnie i ja zawsze staram się kilkadziesiąt minut trzymać ją na rękach, bo jak odłożę to się wybudza. Czekam na ten głębszy sen. A w dzień często rboi sobie właśnie takie 5-minutówki

A wgl to się Wam pochwalę, że od 4 dni nie jem słodyczy i jem bardziej rozważnie i schudłam już 2 kg dzisiaj, a jestem po śniadaniu

Cytat:
Napisane przez Kabriela Pokaż wiadomość
Nie wierzę tylko dwie dziewczyny odpowiedziały na moją miłą zaczepkę....jestem zrozpaczona. Okej, rozumiem nie każdy mnie lubi....ale za co ja się pytam za co mnie się nie lubi? hihihhi

spokojnie, spokojnie tylko żartuję

od dwóch dni chyba mam dobry humor.


Co do mojego karmienia i dopajania wodą i tymi brzydkimi kupami.

Agata do tej pory tego nie wiedziałam, czasami wołała nie dlatego, że była głodna tylko dlatego by Ją nosić, wziąć na ręce i usypiać na piłce...a ja oczywiście przystawiałam co cyca, bo głupia niedoświadczona Mama myślała, że to o jedzenie chodzi zwłaszcza, że zawsze chętnie cyca ssała.

A teraz po tych mądrościach Pani doktor gdzie ma mieć dłuższe odstępy w nocy na jedzenie, po prostu jak zje o 23:00 to do 4:00 jeść nie powinna, więc jak mi się budzi o 2:00 w nocy to daję Jej wodę...i wierzcie mi napije się moja dziecina i dalej idzie w kimę.

no a co do kup, to cały czas są bardzo luźne, tak jakby cały czas walczyła z rozwolnieniem, kupy nie są zwarte nie mają nawet konsystencji musztardy. I bardzo dużo śluzu i pampers się klei...i ma mnóstwo białych grudek po sztucznym, jesteśmy na Nutramigenie. Po moim mleku nie ma grudek białych ale jest więcej śluzu.
hehehe
Cytat:
Napisane przez NEWTREND Pokaż wiadomość
pierś mnie jeszcze boli jakby mi ktoś kopa zasadził. Kapusta była całą noc na cycu, latałam zmieniać i myć się przed karmieniem. Mała ładnie cyca. Gorączka mi minęła po ibupromie ale strasznie się pocę normalnie się ze mnie leje strumieniami chyba to ze mnie wychodzi. Jestem osłabiona ale nie bolą mnie już kości i mięsnie.
Oby już było tylko lepiej
Cytat:
Napisane przez Madzik 89 Pokaż wiadomość
Może i będą tym bardziej że Ula chyba też z zachodniopomorskiego??

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------


Polać tej Pani Mam takie samo zdanie
oo to Ty Madzik doczytałam już Szczecinek Fajnie już z zachodniopom. robi się większa grupkaAż 4 dziewczyny
Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Jaki tu spokój, nanananaaaa

A u nas był od wczoraj szwagier ze stolycy Chcemy wspólnie firmę założyć i mieliśmy biznesowe opowieści Fajnie tak oderwać się myślami od pieluch

A w sobotę idę na dżamprezę na niemal całą noc mamy z ludźmi ze studiów podyplomowych rocznicę obrony i idziemy z tej okazji do knajpy, gdzie rok te,u oblewalśmy 5 na dyplomach
To trzymam kciuki za własny biznes Powodzenia!
Cytat:
Napisane przez Basiaaaaaaaaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny dziekujemy za kciuki
Malutka czuję się dobrze i mam nadzieję, że jej nie boli

Szpital prywatny koło Pszczyny.

Dziewczyny czy mogę Was prosić o głosy na mojego kuzyna? byłabym wdzięczna zaczyna swoją drogę jako stylista i chcemy mu pomóc.

https://click-apps.pl/apps/clickfram...ge=628&lang=pl

Sylwiaaa- bedzie dobrze, maluchy przejdą przez to, ale bedą mialy zdrowe nózki. Tak pomyslałam, czy Twoj maly ma tą stópkę wrodzoną? czy ułożeniową?
Nie ma problemu, ale zrobię to jutra z kompa od teściowej, bo mój "wirus" blokuje niektóre strony i widzę że te też mi zblokowało.
Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
Napisałam do Miki, jutro wychodzi ze szpitala, operacja była skomplikowana, dopiero dziś wyjeli jej dreny i zajęli szwy. Czuje się dobrze, tylko nie może dźwigać więc będzie z nimi mieszkała tesciowa do pomocy. No i najwazniejsza rzecz - udało się utrzymać mleczko! Pozdrawia wszystkich
Czekamy Miki na Ciebie i brawo za mleczko!
Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
poczytałam ale już nie mam siły odpowiadać, cycki mi pękają a młoda śpi..

napisze tylko że rytm dnia jest ok i jeśli maluszek jest zadowolony i nie robi się czegoś wbrew jemu to czemu nie, chodzi mi tu o sytuacje robienia rzeczy wbrew maluszkowi co niektórzy czynią i co na zdrowie dziecku nie wychodzi a tak to co mi tam do tego - każda mama jest ekspertem w sprawie swojego dziecka :P

ale się objadłam... byliśmy u znajomych i u mamy na obiedzie szaleństwo normalnie! rozmawiałam z doświadczoną mamą 4 dzieci i mówi mi że mała się może denerwować przy cycu po 25 minutach np bo nie chce jej się ssać tego tłustego mleka które ciężej idzie i że może trzeba spróbować troszkę tego słabszego odciągnąć i dać jej na pierwszy głód jednak to gęste żeby pożadnie ssała...
yes i o to chodzi
Cytat:
Napisane przez lusesita23 Pokaż wiadomość
no to super,ze sie udalo!
niech szybko dochodzi do siebie

dzis Marys miala spokojny wieczor,bez histerii!
udalo sie ja umyc
fakt faktem,nie tak jak chcemy,bo prawdziwa kapiel to jeszcze nie byla,ale postep jest


ciekawe czy ten jej wieczorny spokoj wyniknal ze spokojnego dnia,nie jezdzilismy nigdzie ani nic...

teraz usypia mi przy piersi,a ja chyba zasne z nia:p

jutro chyba nareszcie wyjdziemy na spacer
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
A za to moja wpadła w taką histerię że..
Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Dobry wieczór
Tak wczułam się w szperanie po internecie że nie zauważyłam że z 18 zrobiła się godzina 22 i jak popatrzyłam na zegarek to mi się wydawało że mam jakieś zwidy.
Jaś wczoraj standardowo został u moich rodziców, dziś mieli go odwieźć ale... Popołudniu dopadły mnie jakieś okropne deszcze, spałam w polarowej bluzie pod kocem i kołdrą i trzęsło mnie z zimna, zadzwoniłam do rodziców że jakieś wirusisko chyba się przyplątało i że choć okropnie tęsknie to lepiej żeby Jaś trzymał się jeszcze ten jeden dzień z dala ode mnie bo nie chce go narażać na choróbsko, tata tylko podwiózł mi theraflu bo u nas w domu nie ma przez te ciągłe choroby teściowej i tżta. Więc całe popołudnie spędziłam dzisiaj wygrzewając się w łóżku..
zdrówka
__________________
2820g SZCZĘŚCIA
kyte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-26, 22:31   #3309
anulka2205
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka2205
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 308
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Domi zdrowka

Nasturcja kciuki. Myslalam ze cos w strone ksiazeczek z wierszami

Lusesita oby tak dalej

Sent from my OV-Vertis-02 using Wizaz Forum mobile app
__________________
Skarbek


Wielkie kciuki dla Ani
anulka2205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-26, 23:06   #3310
ktosiula
Wtajemniczenie
 
Avatar ktosiula
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 104
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

U nas już pierwsze nocne karmienie. Ten mój glodomor mnie wykończy :P

Domii zdroweczka. Marzy mi się taki dzień bez dziecka ale też wiem, ze nie wytrzymalabym takiej rozłaki. A Twoi rodzice karmią wtedy Jasia mm? Karmisz w ogóle piersią jeszcze? A jeśli tak to odciągasz wtedy mleko czy nie ma takiej potrzeby?
__________________


ktosiula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-26, 23:24   #3311
rusalka12
Zadomowienie
 
Avatar rusalka12
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Wpadam sie przywitac wieczorowa pora. Nadrobilam, ale sily odpisywac nie mam. Przepraszam. Nastroj u mnie podly.
Sciskam wszytskie
rusalka12 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-27, 00:42   #3312
lusesita23
Zakorzenienie
 
Avatar lusesita23
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Ktosiula u nas tez juz nocne karmienie:p ja bym chyba dnia nie wytrzymala

Rusalka <przytul>

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Kciuki dla Ani:kciuk i:
lusesita23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-27, 01:46   #3313
paulinaizabela
Zakorzenienie
 
Avatar paulinaizabela
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 935
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Hejka :cmkk:
Nadrobiłam z przerwą na karmienie małej przed chwilą...
My po chrzcinach i wszystko ładnie się udało Maja w kościele była grzeczniutka i z ciekawością wpatrywała się w księdza. Zapłakała tylko chwilkę przy polewaniu głowy i to dopiero za trzecim razem, ale wydaje mi sję że jakoś dużo jej lał i zimna ta woda była, a na dodatek ona ostatnio nie lubi być noszona/układana w takiej pozycji poziomej Cały chrzest trwał ze 20 minut. Były specjalnie dla nas ustawione krzesła w półokręgu, ksiądz stał przed nami i wygłaszał swoje. Bardzo miły i fajny, trochę pożartował, zagadywał Maję i kilkakrotnie gratulował nam córci. Po wszystkim pstryknęliśmy kilka fotek i pojechaliśmy na małą sesyjkę.
Z racji, że chrzest był na 16.30 to obiad zjedliśmy przed kościołem a torta po. Goście pojechali, dziecko padło po całym dniu niespania z nadmiaru wrażeń a starzy się rozwalili z winkiem na kanapie
Przed wyjściem do kościoła mieliśmy akcję z kupalem Uwaliła się po pachy a matka biegała jak poparzona, żeby zdążyć na czas

Poza tym to już kilka dni się kisimy w domu, bo pogoda masakryczna wieje i leje całymi dniami, wieczorem piorun strzelił gdzieś niedaleko nas aż podskoczyłam i błysnęło, tak że na sekundę prąd się wyłączył akurat jak wsadziłam małą do kąpieli Potem walnęło ogromnym gradem do kompletu

Rytm dnia - staramy się wypracowywać ale jest różnie...wszystko zależy od małej, nie robię nic na siłę i dostosowuję się do niej i jej potrzeb

Na wakacje z małą się w tym roku nie wybieramy...wydaje mi się, że jest za malutka i ani ona, ani my w pełni nie skorzystamy z wypoczynku...polecę z nią do Polski w odwiedziny do rodzinki, spedzę u babci w Gdyni pare dni i też będzie fajnie

Anka - powodzenia w przepędzeniu depresji. Oby Ci się udało, bo życie jest piękne tylko trzeba umieć się cieszyć z drobiazgów i doceniać to co się ma.

Czarownico - ja dostałam @ po równych 9 miesiącach...ostatnia przed ciążą była 11.02 a pierwsza po 11.11
Super, że z Uleńką już lepiej i możesz trochę pospać

Kociak - za siuśki małej

Newtrend - ale Cię dopadło

Domi - zdróweczka!

Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość

A nam się udało załatwić rehabilitacje z nfztu, we wtorek jedziemy pierwszy raz
Świetnie
A jak masażyki, dalej jest wrzask??

Cytat:
Napisane przez niunia_20 Pokaż wiadomość
Hej Sloneczka
Jestem po wizycie i narazie wszystko jest ok i niech tak pozostanie. Dzidziuś pięknie fikal, serducho bije ale nie mierzyl mi go. Sprawdzil jeszcze szyjkę i dlugosc wynosila ok 3,72cm i mowil ze dobrze. Nadal mam lykac wszystkie tabletki. Zdjęcie maluszka wystawie później bo narazie pisze z tableta.

Milego dnia wszystkim mamusiom życzę
Super wieści, cieszę się bardzo

Cytat:
Napisane przez lubiewiedziec Pokaż wiadomość
Kobietki, wybaczcie ze ja do was zawsze z pytaniami a malo sie udzilam, ale ja na zywno nie znam zadnej innej mlodej mamy. Pytanie mam co do otulania. Czytalam, ze po 2 miesiacu nie powinno sie juz otulac do spania, ale moj 3 miesieczny senek budzi sie jak sie go nie otuli bo macha lapami przez sen. Czy otulacie wasze pociechy? albo moze juz nie otulacie? generalnie chodzi mi o to jak poradzilyscie sobie z latajacymi raczkami i sen?


Ania
Moja Majka to uwielbiała spać w otulaczu a później w rożku, ale zaczęła z niego wyrastać i od tygodnia śpi w śpiworku. Jest strasznie ruchliwa ale jakoś się przyzwyczaiła i ładnie przesypia nocki

Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
Napisałam do Miki, jutro wychodzi ze szpitala, operacja była skomplikowana, dopiero dziś wyjeli jej dreny i zajęli szwy. Czuje się dobrze, tylko nie może dźwigać więc będzie z nimi mieszkała tesciowa do pomocy. No i najwazniejsza rzecz - udało się utrzymać mleczko! Pozdrawia wszystkich
Fajnie, że udało jej się utrzymać laktację. Niech szybko wraca do zdrowia

Spokojnej nocki
__________________
Calineczka
paulinaizabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-27, 04:47   #3314
Sylwiaaa88
Rozeznanie
 
Avatar Sylwiaaa88
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 652
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Hejka!
Nadrobiłam ale nie mam głowy cytować, moje myśli są przy jutrzejszym zabiegu, tak strasznie się boję co chwilę płaczę, nie wiem jak ja wytrzymam płacz mojego dziecka i myśl że robią mu za drzwiami krzywdę a to już jutro wiem że to dla jego dobra ale to wszystko takie przykre, znowu mnie nachodzą myśli czemu nam się to przytrafiło, czemu mój synek eh...

Basia- ma jako wadę wrodzoną ze względu na ułożenie w brzuchu (że miał za mało miejsca) tak mi mówią lekarze. Troszkę się boję bo on też kieruje drugą stópkę do środka ale ona normalnie się wygina, lekarze powtarzali że tylko ta jedna jest chora, boję się że może z drugą jest też coś nie tak tż na mnie krzyczy że wymyślam, że doszukuje się cały czas tylko u małego jakiś chorób i w sumie ma rację jejku nie sądziłam że to wszystko jest takie ciężkie
A zapomnialam z tego wszystkiego powiedzieć jak te kąpiele, o niebo lepiej w wanience! żałujemy że odrazu się nie zdecydowaliśmy i ja się mniej umęcze i młody.

Edytowane przez Sylwiaaa88
Czas edycji: 2014-01-27 o 04:50
Sylwiaaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-27, 07:42   #3315
maomami
Wtajemniczenie
 
Avatar maomami
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 385
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
Nela otulana byla tylko w szpitalu w domu tego nie praktykowalismy chciala sobie machac raczkami to machala a rozka uzywalismy jako cos na czym sobie lezala i tyle

Anka, podejrzewam ze nie tylko Ty masz depresje, ale to nie znaczy ze masz w taki sposob pisac o wszystkich.. Wszyscy dla Ciebie sa zli TZ kobieta ojca pielegniarki polozne lekarze caly personel szpitala.. Nie widzisz w sobie problemu ze to Ty ich tak odbierasz...
My Ci chcemy pomoc doradzic a Ty sie wkurzasz od tego jest forum..co do Gabrysia, zrobisz mu krzywde takim karmieniem. Twoj Maly jest mlodszy od Neli o prawie 3 tygodnie a wazy wiecej niz moja (wiem ze to nie jest wyznacznik no ale..)


Sanrioo.. Wg tego co piszesz wytresowalam dziecko (zarcik taki..) Wstajemy rano, kolo 10 spanie, karmienie mniej wiecej o tych samych porach kapanie tak samo butla na noc i spanie.. Wszystko robiny mniej wiecej o tej samej porze BO TAK SOBIE USTALILA NELA... Ja tez potrzebuje odpoczynku.. Jakby nie bylo rytmu dnia nie bylo by odpoczynku
A wpychanie na sile cycka na kazdy placz to jie jest dobre rozwiazanie bo co przechodzila Nasturcja i Milek w szpitalu? Przez to dziecko jedc nie chcialo z piersi...
W takim razie to ze spisz kiedy jest noc to tez jestes wytresowana? Na to wychodzi ze tak.


Hej hej bylismy wczoraj w kinie na Hobbicie podobal mi sie no i ten Legolas
Czytam czytam i w końcu stwierdziłam ze i ja coś napisze. U nas rytm dnia jest bardzo silnie zaznaczony, Zuza je niemalże z zegarkiem w ręku ale sama się wtedy domaga, a nie że ja jej wciskam na siłę, kąpiel jest o tej samej porze i jeżeli przesuwamy godzinę to córcia jest zaniepokojona, zła, marudna, po kąpieli obowiązkowo musi być butla bo inaczej będzie wrzask do momentu aż jej nie dostanie, a po butli jest spanie. Jedzenie w nocy różnie koło 3-4, a dzisiaj nawet o 5
Może u nas jest łatwiej bo mm więc wiem że Zuza np te 3 godziny musi wytrzymać i wcześniej mogę jej podać tylko wodę.
Ale tak czy inaczej uważam że owszem to dziecko wyznacza rytm dnia ale nie okłamujmy się na początku trzeba dzieckiem troche pokierować, podpowiadać, pomóc poukładać dzień tak a nie inaczej
Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Jaki tu spokój, nanananaaaa

A u nas był od wczoraj szwagier ze stolycy Chcemy wspólnie firmę założyć i mieliśmy biznesowe opowieści Fajnie tak oderwać się myślami od pieluch

A w sobotę idę na dżamprezę na niemal całą noc mamy z ludźmi ze studiów podyplomowych rocznicę obrony i idziemy z tej okazji do knajpy, gdzie rok te,u oblewalśmy 5 na dyplomach
Ale się wyszalejesz
Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
Napisałam do Miki, jutro wychodzi ze szpitala, operacja była skomplikowana, dopiero dziś wyjeli jej dreny i zajęli szwy. Czuje się dobrze, tylko nie może dźwigać więc będzie z nimi mieszkała tesciowa do pomocy. No i najwazniejsza rzecz - udało się utrzymać mleczko! Pozdrawia wszystkich
Super że udało się utrzymać mleczko
Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Dobry wieczór
Tak wczułam się w szperanie po internecie że nie zauważyłam że z 18 zrobiła się godzina 22 i jak popatrzyłam na zegarek to mi się wydawało że mam jakieś zwidy.
Jaś wczoraj standardowo został u moich rodziców, dziś mieli go odwieźć ale... Popołudniu dopadły mnie jakieś okropne deszcze, spałam w polarowej bluzie pod kocem i kołdrą i trzęsło mnie z zimna, zadzwoniłam do rodziców że jakieś wirusisko chyba się przyplątało i że choć okropnie tęsknie to lepiej żeby Jaś trzymał się jeszcze ten jeden dzień z dala ode mnie bo nie chce go narażać na choróbsko, tata tylko podwiózł mi theraflu bo u nas w domu nie ma przez te ciągłe choroby teściowej i tżta. Więc całe popołudnie spędziłam dzisiaj wygrzewając się w łóżku..
Zdróweczka!!!!

Dzień dobry, weekend minął szybko.
Wczoraj byliśmy u teściowej i Zuzia chciała być albo u mnie albo u męża u innych włączała syrene, ale co się dziwić nowe otoczenie (bo jesteśmy tam co dwa tygodnie), twarze też jakieś obce a każdy ją tylko z rąk do rąk by przerzucał, nie dadzą jej się oswoić to mieli za swoje. Nawet teściowa skapitulowała, jak Zuza sie uspokoiła to ją wzięła ale po 2 minutach od razu oddała mężowi i spokój
__________________
Nasze małe cudo



maomami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-27, 07:51   #3316
Kabriela
Zadomowienie
 
Avatar Kabriela
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 449
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Cześć, ej to ja też powoli wprowadzam rytm dnia, ale Agata jest oporna i potrafi bardzo ładnie wszystko popsuć ale cóż. Dzisiaj jest -7 stopni i pada śnieg ale chyba wyjdę z Małą bo to będzie 3 dzień jak w ogóle świeżego powietrza nie dostała. Ileż można.



To u nas też niestety jeszcze się przesuwa ale mniej więcej jest tak 10:00 karmienie do 13:00 może złapie drzemkę może nie, jak nie to się bawimy, nosimy w chuście, ćwiczymy lub jesteśmy na dworze. Jak jesteśmy na dworze to je dopiero o 16 lub 17. Później znowu zabaw, chusta, ćwiczenia. O 19:00- 20:00 kąpiel i jedzenie obowiązkowo. I teraz przesuwamy Jej ostatnie karmienie na 22:00 i dzisiaj obudziła się o 5:00, więc jak się obudzi 4:00-5:00 to się karmimy jak wcześniej to dostaje wodę i śpi dalej. I tak w kółko kółeczko na okrągło.
Kabriela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-27, 07:57   #3317
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
U nas już pierwsze nocne karmienie. Ten mój glodomor mnie wykończy :P

Domii zdroweczka. Marzy mi się taki dzień bez dziecka ale też wiem, ze nie wytrzymalabym takiej rozłaki. A Twoi rodzice karmią wtedy Jasia mm? Karmisz w ogóle piersią jeszcze? A jeśli tak to odciągasz wtedy mleko czy nie ma takiej potrzeby?
Dziekuje .
Ciezko zostawic dziecko ale moi rodzice chca mnie troche odciazyc bo tak wlasciwie to z dzieckiem calymi dniami jestem sama. Maz w pracy, tesciowej glowy zawracac nie chce z reszta po ostatniej akcji az strach dziecko w jej rekach zostawic a ja z moim bolacym kregoslupem w pewnym momencie wysiadam i nie mam sily nawet dziecka podniesc. Jak nie ma go ten jeden dzien to zazwyczaj wtedy ogarniam na spokojnie wszystko w domu, bez obawy ze zaraz mlody sie obudzi i bede musiala wszystko rzucic i dokonczyc pozniej. Jak jest u moich rodzicow to karmia go mm, jak oddaje go w sobote to siedze tam do 21 prawie ze i staram sie go dostawiac do cyca jak najwiecej, w domu odciagam jeszcze przed spaniem i rano zeby pokarm nie zanikl choc raczej rewelacji nie ma ale zawsze to cos





Cytat:
Napisane przez Sylwiaaa88 Pokaż wiadomość
Hejka!
Nadrobiłam ale nie mam głowy cytować, moje myśli są przy jutrzejszym zabiegu, tak strasznie się boję co chwilę płaczę, nie wiem jak ja wytrzymam płacz mojego dziecka i myśl że robią mu za drzwiami krzywdę a to już jutro wiem że to dla jego dobra ale to wszystko takie przykre, znowu mnie nachodzą myśli czemu nam się to przytrafiło, czemu mój synek eh...

Basia- ma jako wadę wrodzoną ze względu na ułożenie w brzuchu (że miał za mało miejsca) tak mi mówią lekarze. Troszkę się boję bo on też kieruje drugą stópkę do środka ale ona normalnie się wygina, lekarze powtarzali że tylko ta jedna jest chora, boję się że może z drugą jest też coś nie tak tż na mnie krzyczy że wymyślam, że doszukuje się cały czas tylko u małego jakiś chorób i w sumie ma rację jejku nie sądziłam że to wszystko jest takie ciężkie
A zapomnialam z tego wszystkiego powiedzieć jak te kąpiele, o niebo lepiej w wanience! żałujemy że odrazu się nie zdecydowaliśmy i ja się mniej umęcze i młody.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-27, 08:14   #3318
NEWTREND
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 912
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Dobry wieczór
Tak wczułam się w szperanie po internecie że nie zauważyłam że z 18 zrobiła się godzina 22 i jak popatrzyłam na zegarek to mi się wydawało że mam jakieś zwidy.
Jaś wczoraj standardowo został u moich rodziców, dziś mieli go odwieźć ale... Popołudniu dopadły mnie jakieś okropne deszcze, spałam w polarowej bluzie pod kocem i kołdrą i trzęsło mnie z zimna, zadzwoniłam do rodziców że jakieś wirusisko chyba się przyplątało i że choć okropnie tęsknie to lepiej żeby Jaś trzymał się jeszcze ten jeden dzień z dala ode mnie bo nie chce go narażać na choróbsko, tata tylko podwiózł mi theraflu bo u nas w domu nie ma przez te ciągłe choroby teściowej i tżta. Więc całe popołudnie spędziłam dzisiaj wygrzewając się w łóżku..
Domi zdrówka życzę
NEWTREND jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-27, 08:37   #3319
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Dziękuję Wam bardzo dziewczyny
Dziś jest już troszkę lepiej choć nadal mi zimno i mnie łamie w kościach, ale nie dam się, nie mogę być chora
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-27, 09:03   #3320
lusesita23
Zakorzenienie
 
Avatar lusesita23
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Cytat:
Napisane przez paulinaizabela Pokaż wiadomość
Hejka :cmkk:
Nadrobiłam z przerwą na karmienie małej przed chwilą...
My po chrzcinach i wszystko ładnie się udało Maja w kościele była grzeczniutka i z ciekawością wpatrywała się w księdza. Zapłakała tylko chwilkę przy polewaniu głowy i to dopiero za trzecim razem, ale wydaje mi sję że jakoś dużo jej lał i zimna ta woda była, a na dodatek ona ostatnio nie lubi być noszona/układana w takiej pozycji poziomej Cały chrzest trwał ze 20 minut. Były specjalnie dla nas ustawione krzesła w półokręgu, ksiądz stał przed nami i wygłaszał swoje. Bardzo miły i fajny, trochę pożartował, zagadywał Maję i kilkakrotnie gratulował nam córci. Po wszystkim pstryknęliśmy kilka fotek i pojechaliśmy na małą sesyjkę.
Z racji, że chrzest był na 16.30 to obiad zjedliśmy przed kościołem a torta po. Goście pojechali, dziecko padło po całym dniu niespania z nadmiaru wrażeń a starzy się rozwalili z winkiem na kanapie
Przed wyjściem do kościoła mieliśmy akcję z kupalem Uwaliła się po pachy a matka biegała jak poparzona, żeby zdążyć na czas

Poza tym to już kilka dni się kisimy w domu, bo pogoda masakryczna wieje i leje całymi dniami, wieczorem piorun strzelił gdzieś niedaleko nas aż podskoczyłam i błysnęło, tak że na sekundę prąd się wyłączył akurat jak wsadziłam małą do kąpieli Potem walnęło ogromnym gradem do kompletu

Rytm dnia - staramy się wypracowywać ale jest różnie...wszystko zależy od małej, nie robię nic na siłę i dostosowuję się do niej i jej potrzeb

Na wakacje z małą się w tym roku nie wybieramy...wydaje mi się, że jest za malutka i ani ona, ani my w pełni nie skorzystamy z wypoczynku...polecę z nią do Polski w odwiedziny do rodzinki, spedzę u babci w Gdyni pare dni i też będzie fajnie

Anka - powodzenia w przepędzeniu depresji. Oby Ci się udało, bo życie jest piękne tylko trzeba umieć się cieszyć z drobiazgów i doceniać to co się ma.

Czarownico - ja dostałam @ po równych 9 miesiącach...ostatnia przed ciążą była 11.02 a pierwsza po 11.11
Super, że z Uleńką już lepiej i możesz trochę pospać

Kociak - za siuśki małej

Newtrend - ale Cię dopadło

Domi - zdróweczka!



Świetnie
A jak masażyki, dalej jest wrzask??



Super wieści, cieszę się bardzo



Moja Majka to uwielbiała spać w otulaczu a później w rożku, ale zaczęła z niego wyrastać i od tygodnia śpi w śpiworku. Jest strasznie ruchliwa ale jakoś się przyzwyczaiła i ładnie przesypia nocki



Fajnie, że udało jej się utrzymać laktację. Niech szybko wraca do zdrowia

Spokojnej nocki
super,ze chrzciny sie udaly






Cytat:
Napisane przez Sylwiaaa88 Pokaż wiadomość
Hejka!
Nadrobiłam ale nie mam głowy cytować, moje myśli są przy jutrzejszym zabiegu, tak strasznie się boję co chwilę płaczę, nie wiem jak ja wytrzymam płacz mojego dziecka i myśl że robią mu za drzwiami krzywdę a to już jutro wiem że to dla jego dobra ale to wszystko takie przykre, znowu mnie nachodzą myśli czemu nam się to przytrafiło, czemu mój synek eh...

Basia- ma jako wadę wrodzoną ze względu na ułożenie w brzuchu (że miał za mało miejsca) tak mi mówią lekarze. Troszkę się boję bo on też kieruje drugą stópkę do środka ale ona normalnie się wygina, lekarze powtarzali że tylko ta jedna jest chora, boję się że może z drugą jest też coś nie tak tż na mnie krzyczy że wymyślam, że doszukuje się cały czas tylko u małego jakiś chorób i w sumie ma rację jejku nie sądziłam że to wszystko jest takie ciężkie
A zapomnialam z tego wszystkiego powiedzieć jak te kąpiele, o niebo lepiej w wanience! żałujemy że odrazu się nie zdecydowaliśmy i ja się mniej umęcze i młody.
bedzie dobrze!!


Domi zdrowka!!!

witam sie na 3 karmieniu
mala jeszcze pospi

moze wreszcie,
wyjdziemy na spacer,jak nie wieje...

u nas rytm dnia jako taki jest,tylko teraz z ta kapiela,roznie
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Kciuki dla Ani:kciuk i:
lusesita23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-27, 09:05   #3321
lineczka1989
Zakorzenienie
 
Avatar lineczka1989
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16 809
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
Napisałam do Miki, jutro wychodzi ze szpitala, operacja była skomplikowana, dopiero dziś wyjeli jej dreny i zajęli szwy. Czuje się dobrze, tylko nie może dźwigać więc będzie z nimi mieszkała tesciowa do pomocy. No i najwazniejsza rzecz - udało się utrzymać mleczko! Pozdrawia wszystkich
super że już wychodzi!
Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
Lineczka poćwiczyłas? Ja dziś nie..
zaczynam od dzisiaj :P
Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
U nas już pierwsze nocne karmienie. Ten mój glodomor mnie wykończy :P

Domii zdroweczka. Marzy mi się taki dzień bez dziecka ale też wiem, ze nie wytrzymalabym takiej rozłaki. A Twoi rodzice karmią wtedy Jasia mm? Karmisz w ogóle piersią jeszcze? A jeśli tak to odciągasz wtedy mleko czy nie ma takiej potrzeby?
też bym nie oddała dziecka


hej hej!
Nela spała dzisiaj 10,5 godziny :O z 30 minutową przerwą na karminie
__________________
"Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu".


Nela 5/11/13
lineczka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-27, 09:13   #3322
ktosiula
Wtajemniczenie
 
Avatar ktosiula
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 104
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Dzień dobry! U nas nocka znowu z trzema karmieniami, teraz Miki też przy cycusiu a jak skończy to zbieramy się na spacer. Tylko marzy mi sie jeszcze sniadanie zjesc

Sylwia mocne kciuki za zabieg, będzie dobrze!

Paulinaizabela niestety wrzask jest przy ćwiczeniach, taki, ze aż mu łezki wyciska...

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Lineczka ale ci zazdroszczę... Ona zawsze tak ładnie spala? Czy kiedy wam się to unormowalo i jak do tego dodaliście?

U nad bezzmiennie pobudki koło 24, 3 i 6
__________________


ktosiula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-27, 09:17   #3323
Madzik 89
Zadomowienie
 
Avatar Madzik 89
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 038
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Witam
Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
super że już wychodzi!

zaczynam od dzisiaj :P


też bym nie oddała dziecka


hej hej!
Nela spała dzisiaj 10,5 godziny :O z 30 minutową przerwą na karminie
Mój Alex dziś pospał 9 h zjadł pobawił się 1,5h i aktualnie znowu usnął - ewidentnie rośnie i snu mu potrzeba

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
Napisałam do Miki, jutro wychodzi ze szpitala, operacja była skomplikowana, dopiero dziś wyjeli jej dreny i zajęli szwy. Czuje się dobrze, tylko nie może dźwigać więc będzie z nimi mieszkała tesciowa do pomocy. No i najwazniejsza rzecz - udało się utrzymać mleczko! Pozdrawia wszystkich
Super, że wychodzi, niech szybko do zdrowia wraca

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Dobry wieczór
Tak wczułam się w szperanie po internecie że nie zauważyłam że z 18 zrobiła się godzina 22 i jak popatrzyłam na zegarek to mi się wydawało że mam jakieś zwidy.
Jaś wczoraj standardowo został u moich rodziców, dziś mieli go odwieźć ale... Popołudniu dopadły mnie jakieś okropne deszcze, spałam w polarowej bluzie pod kocem i kołdrą i trzęsło mnie z zimna, zadzwoniłam do rodziców że jakieś wirusisko chyba się przyplątało i że choć okropnie tęsknie to lepiej żeby Jaś trzymał się jeszcze ten jeden dzień z dala ode mnie bo nie chce go narażać na choróbsko, tata tylko podwiózł mi theraflu bo u nas w domu nie ma przez te ciągłe choroby teściowej i tżta. Więc całe popołudnie spędziłam dzisiaj wygrzewając się w łóżku..
Zdrówka życzę, mnie też coś łamie ale jeszcze daję radę jakoś...
__________________
20.08.2005
14.11.2013 nasz maluszek <3
20.08.2014
20.08.2016
Madzik 89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-27, 09:17   #3324
De28
Wtajemniczenie
 
Avatar De28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Cytat:
Napisane przez paulinaizabela Pokaż wiadomość

Na wakacje z małą się w tym roku nie wybieramy...wydaje mi się, że jest za malutka i ani ona, ani my w pełni nie skorzystamy z wypoczynku...polecę z nią do Polski w odwiedziny do rodzinki, spedzę u babci w Gdyni pare dni i też będzie fajnie
Super, ze chrzest sie udal.Ale wakacje przemysl. Bo za rok latwiej nie bedzie.My najbardziej wypoczelismy wlasnie jak maly mial pol roczku.Jeszcze nie wylazil z wozka, nie mial jeszcze fochow.A jak mial juz 1,5 roku to wieczne bieganie za maluchem i z wypoczynku nici.No chyba ze ktos lubi bardzo aktywny wypoczynek My bylismy we Francji dwa tygodnie i bylo super.Z 1,5 rocznym juz bylo ciezej.Z 2,5 latkiem tez juz bylo ok,ale bylo sporo marudzenia. Wiec korzystaj teraz

domii
-zazdroszcze, ze w czasie choroby masz mozliwosc odpoczynku.Docen swoich rodzicow bo masz naprawde super.

My plan dnia powoli mamy.Bo jak przy jedny dziecku mozna nie miec, tak drugie automatycznie musi dostosowac sie do pierwszego. Wiec jakis plan byc musi.

ktosiula-dziekuje ze pytasz-maz juz na chodzie.
__________________


Daniel

Christian

Edytowane przez De28
Czas edycji: 2014-01-27 o 09:21
De28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-27, 09:20   #3325
Madzik 89
Zadomowienie
 
Avatar Madzik 89
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 038
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
Dzień dobry! U nas nocka znowu z trzema karmieniami, teraz Miki też przy cycusiu a jak skończy to zbieramy się na spacer. Tylko marzy mi sie jeszcze sniadanie zjesc

Sylwia mocne kciuki za zabieg, będzie dobrze!

Paulinaizabela niestety wrzask jest przy ćwiczeniach, taki, ze aż mu łezki wyciska...

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Lineczka ale ci zazdroszczę... Ona zawsze tak ładnie spala? Czy kiedy wam się to unormowalo i jak do tego dodaliście?

U nad bezzmiennie pobudki koło 24, 3 i 6
Ja nie Lineczka, ale napiszę tylko, że mój syn przesypia spokojnie 8 h odkąd skończył 2 miesiąc
__________________
20.08.2005
14.11.2013 nasz maluszek <3
20.08.2014
20.08.2016
Madzik 89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-27, 09:30   #3326
Taszanta
Zakorzenienie
 
Avatar Taszanta
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 456
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Witam się na naszym bojowym wątku

No to i ja się wtrącę, a co

De nie rozumiem co ty masz do Anki. Sama jak dla mnie jak coś piszesz to w kółko narzekasz albo na męża albo na teściów albo na swoją rodzinę w Polsce, tak jak by życie było jednym wielkim pasmem udręk no ale przecież po to jest forum żeby móc mniej lub bardziej anonimowo wyrzucać swoje problemy no i gdzie Anka miała pisać o swoich przeżyciach przy porodzie jak nie na forum dla mam a że napisała w agresywnym stylu , ja sama piszę co mi ślina na język przyniesie jak mnie coś wkurzy, bo to bardzo pomaga opanować emocje, no nie wiedziałam, że trzeba uważać na styl


Wrócił temat szkodliwości fotelików/nosidełek/leżaczków. To ja napiszę że pytałam o to tutejszą położną....i ha ha ha, kobieta chyba nigdy w swojej karierze zawodowej takiego pytania nie słyszała, bo normalnie zaczęła kręcić i zmieniać kilka razy odpowiedz podobna reakcja jak ich pytałam o werandowanie o którym tu nikt nie słyszał.
Widzę, że tu nie szukają na siłę problemów tak więc wyluzowałam, a ogóle to chciałabym zrozumieć, co tak naprawdę stanie się złego z kręgosłupem dziecka jak go potrzymam za długo w foteliku?


Cytat:
Napisane przez paulinaizabela Pokaż wiadomość
Hejka :cmkk:
Nadrobiłam z przerwą na karmienie małej przed chwilą...
My po chrzcinach i wszystko ładnie się udało Maja w kościele była grzeczniutka i z ciekawością wpatrywała się w księdza. Zapłakała tylko chwilkę przy polewaniu głowy i to dopiero za trzecim razem, ale wydaje mi sję że jakoś dużo jej lał i zimna ta woda była, a na dodatek ona ostatnio nie lubi być noszona/układana w takiej pozycji poziomej Cały chrzest trwał ze 20 minut. Były specjalnie dla nas ustawione krzesła w półokręgu, ksiądz stał przed nami i wygłaszał swoje. Bardzo miły i fajny, trochę pożartował, zagadywał Maję i kilkakrotnie gratulował nam córci. Po wszystkim pstryknęliśmy kilka fotek i pojechaliśmy na małą sesyjkę.


Spokojnej nocki
Gratulacje udanego chrztu
Powiem ci że mnie zainspirowałaś i jeśli zdecydujemy się na chrzest to pójdę do miejscowego księdza, a nie do polskiego jak to myślałam na początku. Wolę sobie oszczędzić poddawania się manipulacjom, szantażom itp. i płaszczenia się w prośbach o sakrament, który się najzwyczajniej w świecie należy Poza tym w Polsce chyba nie da się tego zrobić w 20 minut, bo przecież trzeba swoje odpokutować w ławce na mszy

Aha i wakacje
mi się marzy dłuższy wyjazd do Tajlandii no ale po wyjeździe to Tunezji uświadomiłam sobie, że im dziecko starsze tym trudniej na takim wyjeździe. No nic, zobaczymy

W ogóle moja córcia stoi po mojej stronie wczoraj wybraliśmy się na zakupy a przedwczoraj planowaliśmy - ja chciałam jechać jak najwcześniej a TŻ się odgrażał że on o 8 nie ma zamiaru wstawać, no ale Helenka zadecydowała tak jak chciała mama i zrobiła pobudkę o 8.04 i jestem bardzo zadowolona - byliśmy m.in. na pchlim targu i udało mi się upolować trochę ciuszków dla małej za grosze poszłam tam bez przekonania, a tak mi się łowy udały
__________________
"If your dreams don't scare you they're not big enough"....

Taszanta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-27, 09:40   #3327
Madzik 89
Zadomowienie
 
Avatar Madzik 89
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 038
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Co do wakacji to na pewno pojedziemy nad nasze polskie morze bo mamy blisko i tak się zastanawiamy czy taki maluch półroczny nadaje się na biwak jakiś taki weekendowy, ale chyba raczej odpuścimy w tym roku
__________________
20.08.2005
14.11.2013 nasz maluszek <3
20.08.2014
20.08.2016
Madzik 89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-27, 09:42   #3328
lusesita23
Zakorzenienie
 
Avatar lusesita23
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

a nas ze spaceru nici chyba,bo M. dzwonil,ze wiatr i zimno.
no szlag mnoe trafi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Kciuki dla Ani:kciuk i:
lusesita23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-27, 09:51   #3329
kyte
Wtajemniczenie
 
Avatar kyte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 947
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Witam
Nie uwierzycie! Ale moje dziecko po całym prawie dniu aktywności i marudzenia była tak wykończona, że zasnęła koło 21 i spała aż do 5 rano!O 24 poruszałam jej rączką jakby się wybudziła to bym ją nakarmiła, ale normalnie była tak padnięta że mogłam nią ruszać a ta nic Oczywiście sprawdzałam 1000 razy chyba czy oddycha
Cytat:
Napisane przez rusalka12 Pokaż wiadomość
Wpadam sie przywitac wieczorowa pora. Nadrobilam, ale sily odpisywac nie mam. Przepraszam. Nastroj u mnie podly.
Sciskam wszytskie
trzymaj się kochana
ktosiula ehh..też bym chciała troszkę odpocząć od niej,nie tyle cały dzień ale chociaż pare godzin.

paulinaizabela- Super chrzcinu udane mniej stresów i nerwówA Majeczka grzeczna i dzielna dziewczynka
Cytat:
Napisane przez Sylwiaaa88 Pokaż wiadomość
Hejka!
Nadrobiłam ale nie mam głowy cytować, moje myśli są przy jutrzejszym zabiegu, tak strasznie się boję co chwilę płaczę, nie wiem jak ja wytrzymam płacz mojego dziecka i myśl że robią mu za drzwiami krzywdę a to już jutro wiem że to dla jego dobra ale to wszystko takie przykre, znowu mnie nachodzą myśli czemu nam się to przytrafiło, czemu mój synek eh...

Basia- ma jako wadę wrodzoną ze względu na ułożenie w brzuchu (że miał za mało miejsca) tak mi mówią lekarze. Troszkę się boję bo on też kieruje drugą stópkę do środka ale ona normalnie się wygina, lekarze powtarzali że tylko ta jedna jest chora, boję się że może z drugą jest też coś nie tak tż na mnie krzyczy że wymyślam, że doszukuje się cały czas tylko u małego jakiś chorób i w sumie ma rację jejku nie sądziłam że to wszystko jest takie ciężkie
A zapomnialam z tego wszystkiego powiedzieć jak te kąpiele, o niebo lepiej w wanience! żałujemy że odrazu się nie zdecydowaliśmy i ja się mniej umęcze i młody.
też się trzymaj jesteśmy z Wami myslami.Trzymamy mocno kciuki aby zabieg jak najszybciej się zakończył
Cytat:
Napisane przez maomami Pokaż wiadomość
Czytam czytam i w końcu stwierdziłam ze i ja coś napisze. U nas rytm dnia jest bardzo silnie zaznaczony, Zuza je niemalże z zegarkiem w ręku ale sama się wtedy domaga, a nie że ja jej wciskam na siłę, kąpiel jest o tej samej porze i jeżeli przesuwamy godzinę to córcia jest zaniepokojona, zła, marudna, po kąpieli obowiązkowo musi być butla bo inaczej będzie wrzask do momentu aż jej nie dostanie, a po butli jest spanie. Jedzenie w nocy różnie koło 3-4, a dzisiaj nawet o 5
Może u nas jest łatwiej bo mm więc wiem że Zuza np te 3 godziny musi wytrzymać i wcześniej mogę jej podać tylko wodę.
Ale tak czy inaczej uważam że owszem to dziecko wyznacza rytm dnia ale nie okłamujmy się na początku trzeba dzieckiem troche pokierować, podpowiadać, pomóc poukładać dzień tak a nie inaczej

Ale się wyszalejesz

Super że udało się utrzymać mleczko

Zdróweczka!!!!

Dzień dobry, weekend minął szybko.
Wczoraj byliśmy u teściowej i Zuzia chciała być albo u mnie albo u męża u innych włączała syrene, ale co się dziwić nowe otoczenie (bo jesteśmy tam co dwa tygodnie), twarze też jakieś obce a każdy ją tylko z rąk do rąk by przerzucał, nie dadzą jej się oswoić to mieli za swoje. Nawet teściowa skapitulowała, jak Zuza sie uspokoiła to ją wzięła ale po 2 minutach od razu oddała mężowi i spokój
O widzisz to u nas było wczoraj podobnie.Byliśmy u teściów na obiedzie, no niestety ani babcia ani dziadek ani nikt najlepiej..chociaż mamy i taty wczoraj też nie bardzo akceptowała
Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Dziękuję Wam bardzo dziewczyny
Dziś jest już troszkę lepiej choć nadal mi zimno i mnie łamie w kościach, ale nie dam się, nie mogę być chora
Zdrówka trzymaj się kochana, Jaś teraz z babcią i dziadkiem harcuje, a Ty odpoczywaj i kuruj się
lubiewiedzieć co do otulania to używałam rożka w szpitalu, bo tak było faktycznie wygodniej.Ale ten mój jakoś nie zdał egzaminu było mi w nim nie wygodnie karmić, a i moje dziecko też nie lubiło w nim leżeć.Nawet jak ją przykrywam kołderką na noc to musi mieć rączki na wierzchu bo od razu jest płacz albo za moment się wybudza. Chociaż na noc wprowadziłam taką rutynę że po kąpieli otulamy się kocykiem i to ma być dla niej znak że do spania, ale ten kocyk lubi akurat i nie jest w nim bardzo skrępowana
__________________
2820g SZCZĘŚCIA
kyte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-27, 10:02   #3330
anulka2205
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka2205
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 308
Dot.: Kupy, bąki,ulewania - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! Mamy XI-XII'13 cz.I

Paula ciesze sie Sie wszystko ladnie wyszlo

Sylwia trzymam za Wams kciuki

U nas jelitowka szaleje ania zaczela teraz ja i maz oby hani nie zlapalo

Sent from my OV-Vertis-02 using Wizaz Forum mobile app
__________________
Skarbek


Wielkie kciuki dla Ani
anulka2205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-19 21:24:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:44.