|
Notka |
|
Kuchnia - moje gotowanie Forum dla osób, które kochają gotować. W kuchnia - moje gotowanie dzielimy się wiedzą jak przyrządzić najlepsze na świecie potrawy, ciasta i desery. |
|
Narzędzia |
2008-11-06, 13:52 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 802
|
Czym nakarmić opuchnietą buzię po wyrywaniu ósemek?
TZ miał wyrywane ósemki, cały jest opuchniety, ledwo mówi i otwiera usta, nie mówiąc już o kącikach, które są ponadrywane...
je kaszę mannę, budyn, zupę krem (mimo ze nie lubi zup), co moge jeszcze zrobić aby urozmaicić menu? brakuje mi pomysłów - proszę o pomoc co by tu sie jeszcze nadawało |
2008-11-06, 14:00 | #2 |
jak promyczek słońca....
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 8 715
|
Dot.: Czym nakarmić opuchnietą buzię po wyrywaniu ósemek?
mi na myśl przychodzą musy owocowo-marchewkowe w słoiczkach, wszelkie gerbery i nie-gerbery, kisiel, ryż na słodko z jogurtem (?), kuskus z jakimś sosikiem, tarte jabłko z marchewką...
__________________
rozliczenia -> [SIGPIC]https://wizaz.pl/forum/signaturepics/sigpic212042_4.gif[/SIGPIC]
dane do wpłaty są w pierwszym poście mojego wątku!!! jeżeli potrzebujesz więcej danych, proszę o pw Edytowane przez bebunio Czas edycji: 2008-11-06 o 14:01 |
2008-11-06, 15:00 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 802
|
Dot.: Czym nakarmić opuchnietą buzię po wyrywaniu ósemek?
wielkie dzieki!! dobrze mnie naprowadziłas na takie wszelkie dzieciece pokarmy-papki, wypadałoby teraz przeszukac wizaz pod tym katem, ale jak macie jakies szybkie przepisy albo inne pomysły to zapraszam!!!
tymczasem przygotuje tarte jabłko i kupie smakowe kaszki |
2008-11-07, 09:25 | #4 |
jak promyczek słońca....
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 8 715
|
Dot.: Czym nakarmić opuchnietą buzię po wyrywaniu ósemek?
Jeszcze przyszło mi do głowy, że możesz zrobić koktajl mleczno-bananowy lub truskawkowo-śmietankowy, naprawdę pycha. Przepisu nie mam ale ja tak z głowy zawsze robię z rego co akurat mam. No i serek wiejski jest w miarę delikatny.
__________________
rozliczenia -> [SIGPIC]https://wizaz.pl/forum/signaturepics/sigpic212042_4.gif[/SIGPIC]
dane do wpłaty są w pierwszym poście mojego wątku!!! jeżeli potrzebujesz więcej danych, proszę o pw |
2008-11-07, 12:56 | #5 |
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: za górami za lasami
Wiadomości: 443
|
Dot.: Czym nakarmić opuchnietą buzię po wyrywaniu ósemek?
oj biedaczek, pewnie też go boli
mi pomagały zimne okłady i ssanie kostek lodu, zamrażałam sobie soki tak jak kostki lodu w torebeczkach i ssałam, papki z owoców, ziemniaczki ale wszystko letnie nie gorące, kotlety tylko mielone i rozciapciane widelcem, wszytko co da się od razu przełknąć bez gryzienia, no i oczywiście twoja opieka |
2008-11-09, 23:01 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Czym nakarmić opuchnietą buzię po wyrywaniu ósemek?
Ojej. Przypomina mi sie jak mialam angine i tez jadlam papki. Tarte owoce, nawet banan tarlam bo tak normalnie to za twardy byl. Nawet jogurt musialam miec gladki czyli bez zboz czy duzych kawalkow owocow inaczej bolalo. Tzn i tak bolalo, ale jakos musialam cos jesc.
zupy faktycznie sa dobre - mozesz zmiksowac warzywa, mieso itp. Na kanapke musi poczekac. Taka opuchlizna zwykle dlugo nie trwa, wiec nawet skromniejsza dieta w krotkim czasie wielkich szkod w organizmie nie wyrzadza. |
2008-11-09, 23:40 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Ipsos ;)
Wiadomości: 174
|
Dot.: Czym nakarmić opuchnietą buzię po wyrywaniu ósemek?
eh, na szczęście mam to za sobą...lekko nie było ale poszły 4 ósemki na raz i już nigdy z nimi problemu miec nie będe ! ja jadłam jogurty wszystkie możliwe, lody (były bardzo zalecane przez chirurga by łagodzić obrzęki więc sobie nie odmawiałam) no i niestety na początku wszystko miksowałam.
Jadłam zupe pomodorową z ryżem zmikrowaną (tak mi zasmakowała, że potem tylko taką jadłam) ale tak an gęsto. Czasem dorzuciało się kurczaka i też miksowało. No i inne zupki. POtem jak mogłam gryżć to jadłam chlebek tostowy z serkiem, kalafior, brokuł, ziemniaki, makarony na miekko, warzywka troszke bardziej ugotowane czy podduszone na patelni. Potem musze przyznać, że miałam problem i obawy z przejściem na normalne "gryzące jedzenie" bała się urazić cokolwiek i twarde rzeczy (orzechy, płatki) jadłam dopiero po 2 miesiącach po zabiegu. No i nie zapomne mojego pierwszego posiłku po - mleko sojowe waniliowe ze słomki, oj jakie to wtedy było dobre po 3 dniach niejedzenia ) (nie jadłam 1 dzień przed operacją ze stresu, w dniu operacji i dzień po bałam sie i tylko piłam wode) Plusem było to, że schudłam ;p Pozdrawiam i zycze powodzenia i wytrwałości!!!!
__________________
SOUTH BEACH
Faza I - dzień 10 / 17 71 kg70->69->68->67->66->65->64->63kg |
2008-11-11, 17:49 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 714
|
Dot.: Czym nakarmić opuchnietą buzię po wyrywaniu ósemek?
Ja codziennie jadłam jajecznicę
A później - mogłam gryźć, ale miałam dość silny szczękościsk (ok. 3 tyg) i nie mogłam otwierać ust, więc kanapki np. wałkowałam sobie wałkiem do ciasta
__________________
I don't care if it hurts I wanna have control I want a perfect body I want a perfect soul.. ...this life is more ordinary |
2008-11-12, 12:11 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 802
|
Dot.: Czym nakarmić opuchnietą buzię po wyrywaniu ósemek?
Dziewczyny dziekuje za rady, TZ juz jako tako je, ale dalej rozdrobnione potrawy i delikatne w konsystencji
|
2008-11-12, 20:01 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Czym nakarmić opuchnietą buzię po wyrywaniu ósemek?
Jako przekąskę polecam banana rozgniecionego widelcem z odrobiną jogurtu i płynnego miodu.
W normalnych okolicznościach dodałabym do całości łyżkę musli. |
2008-11-16, 17:17 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 123
|
Dot.: Czym nakarmić opuchnietą buzię po wyrywaniu ósemek?
ja miałam też wyrywane, i to leżące, dwie za jednym razem. I muszę się pochwalić, że jakieś trzy godziny później jadłam kabanosa Ale papki to dobre rozwiązanie np. pure ziemniaczane, pychotka - smaczne i pożywne. Można też miksować jedzenie, własciwie każde danie.
__________________
Podpisz proszę petycję w sprawie ustawy o "ochronie" zwierząt doświadczalnych - eskalacja bezsensownego i ogromnego cierpienia zwierząt (także bezpańskich kotów i psów...) Edytowane przez maxi82 Czas edycji: 2008-11-16 o 17:52 |
Nowe wątki na forum Kuchnia - moje gotowanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:01.