2010-07-07, 20:12 | #1321 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
__________________
Nie wiem jak Ty, ale ja żyję RAPEM. |
|
2010-07-07, 20:46 | #1322 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 429
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Dokładnie mogłabym sie podpisac pod kazdym słowem.
(moze oprócz tego, ze trądzik przechodzi, bo mnie nie przechodzi ) |
2010-07-07, 21:44 | #1323 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
Można powiedzieć, że idę jutro na randkę, a ostatnie niesamowicie niezdrowe nawyki żywieniowe mam wypisane na twarzy |
|
2010-07-08, 10:00 | #1324 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 379
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
Wrcajac do twojej choroby, wiem wiem ze sie powtarzam ale miales robiony wymaz z krosty? bo eh czytajac twoja opowiesc przypomina mi sie historia mojej kuzynki. On najmlodszych lat ( nawet od czasu kiedy byla jeszcze dzieckiem ) towarzyszyly jej wypryski, bylo coraz gorzej lekarze nie wiedzieli co to jest ale oczywiscie nit nie wpadl na to by zbadac co siedzi wewnatrz krosty i tak mijaly lata, w koncu dziewczyna wpdala w depresje, miala tak okropnie twarz zainfekowana ze nie miala doslownie milimetra na ktorym nie byloby blizny czy aktywnej krosty.. Trafila do szpitala bo ehhh nie wyrabiala psychicznie, w koncu znalzl sie madry lekarz zbdal jej wykwity, okazala sie ze ma tak ciezka postac gronkowca na twarzy nie reagujacego doslownie juz na nic( tak sie uodpornil) ze w szpitalu musieli jej robic specjalne szczepionki ( bodajze z martwych komorek dokaldnie tego gronkowca ktorego miala na skorze) ehh leczyla sie z rok moze dluzej na wywity... pozniej nastepne 5 lat to bylo usuwanie blizn. wyleczyla sie dziewaczyna ale to co miala na twarzy to jest niewyobrazalne..A swa chorobe prawdopodobnie zawdziecza wizycie w szpitalu jakmiala z lat. Tam sie zarazila.. Tak wiec moj drogi moze sproboooj.bo jak nic nie pomaga ( nawet roaccutane,acnenorminy tetrlysale, to msi byc jakas bakteria... |
|
2010-07-08, 12:00 | #1325 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 429
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Dokładnie, przyłączam się do Kalaagi, tak oporny trądzik nie beirze się z niczego..
A jak z tym refluksem masz to do konca wyleczone? Nie znam sie nic a nic na tej chorobie ale wiem ze dolegliwosc żołądkowe mogą znacznie odbijac się na skórze... A co do osobowości.. Kurcze, szkoda ze ja dużą część mojej osobowosci (jesli mozna tak to dzielić w ogole) zniszczyłam przez kompleksy. Tych nastoletnich lat, kiedy zamykałam się w sobie przez kompleksy juz sie nie usunie z zyciorysu.. Teraz jestem dorosła i sobie radze, ale jednak 'to nie to' co mogłoby byc gdybym była szczesliwa nastolatka Dziewczyny z Częstochowy. Pod zadnym pozorem nie idzie do dermatologa do przychodni na ulicy Kiedrzyńskiej. (niestety nie spojrzalam na nazwisko), nawet po recepte. Takiego lekarza chama jak żyje nie spotkałam.. Przyjmował po 9, godzina 9.40, przyjął juz chyba z 10 pacjentów wiec kazdy był pewnie z 5 min. Wchodze. Od razu "o co chodzi" (no przeciez po co odpwoiedziec na 'dzien dobry', po co zrobic wywiad, spojrzec w karte skoro juz tam bylam pare lat temu). Zadnego kitla, jakas wyciorana kurtka jeansowa zamiast niego. (dobra to jestem w stanie przezyc, ale lubie jak lekarz wyglada jak lekarz a nie jak rzeźnik). Skoro zaczął krótko i na temat to mysle sobie- przejde do rzeczy. Pokazuje karteczke z leku robionego, sprawa polegała na tym zeby mi go przedłuzył (skonczy sie dopiero za jakis tydzien ale teraz mam wolne w pracy) co nie jest chyba jakims wielkim problemem. Ja oczywiscie najpierw bez wk___ , tylko uprzejmie, grzecznie, z uśmiechem, skromniutko..."proszę uprzejmie, czy mogłby Pan, proszę spojrzeć, "etc.. A on - co ty mi tu za bzdury dajesz to nie sklep jest ... Poza tym szybko bo sie spiesze. Piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iiiiiiiiiii Spokojnym człowiekiem jestem, niskociśnieniowcem na dodatek ale wtedy to mi chyba złosc zaczeła uszami buchać a ciśnienie skoczyło do 200... Oczywiscie zaczeła się lekka pyskówka (choc teraz załuje ze go nie zmiażdżyłam do konca), wziełam to co tam nabazgrał, powiedziałam ze dziękuję za łache, ten prychnął ironicznie na do widzenia i tyle było z jakże przyjemnej wizyty. Dawno się tak nie zdenerwowałam. Wiem, ze juz sporo tu nawrzucałam na lekarzy ale ten delikwent jest absolutnym hitem, po prostu czuc było ze ja jestem śmieciem a on panem i władcą.. Przejde się tam oj przejde, niech zaproponuje kompleksowe leczenie, skoro to nie sklep ^^ Pozytek z wizyty taki, ze recepta wylądowała w koszu a ja spaliłam dwie fajki(Kalaaga wiesz co on zapisał niby 'na wzór' tej papki Kumerfelda? Gentamycyne, spirytus salicylowy i wode. Spoko ze tam byla jeszcze siarka i inne rzeczy na prawde faaaajnie) Zobaczymy jaka atrakcje mi zafunduje dzisiaj ginekolog ^^ Choc jest nadzieja ze sie nie zdenerwuje bo ide prywatnie, za 120zł jest się kimś a nie śmieciem,... |
2010-07-08, 13:04 | #1326 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 379
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
Eh nie tylko pan na kiedrzynskiej taki cham taki sam jest pan z Zana ( dr Hakim czy jaks tak ciemno skory) Pani z Piastowksiej, Z wolnosci, ogolnie wieksaosc dermatologow takich jest(( tak smao mialam jak mialam wyniki badan ze gronkowiec, wiedzialam ze trzeba ;eczyc antybiotykami a ci Panswto powzyej wypisywali mi Differin lub epiduo ( mimo z emowilam ze na mnie nie dziala to mowili ze napewno zle uzywalam) i mowili z eto zwykly tradzik a gronkowca kazdy ma (( ehhh tylko ze po meisiacu kuracji antybiotykiem ukierunkowanym na wrazliwosc bakteri wyszstko zeszlo ( mimo ze 6 lat nie bylo poprawy po niczym ) ehhh lekarze( nie z powolania tylko z przymusu.... odwalaja zwykla panstwowe byle tylko wyplate dostac( |
|
2010-07-08, 16:02 | #1327 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 14 498
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Ewuska_90 po prostu szok
Najgorsze jest to, że wielu lekarzy dermatologów nie potrafi się wczuć w rolę pacjenta, nie wiem, że dla kogoś może to być naprawdę wielka tragedią i utrapieniem. Chyba powinni mieć też jakieś zajęcia z psychologii na studiach (nie wiem czy nie mają ) Dlatego od razu zapałałam sympatia do mojej ostatniej Pani dermatolog (poszłam prywatnie) kiedy zobaczyłam, że ma blizny po trądziku, pomyślałam "ona mnie zrozumie" i tak było Jeszcze powiedziała, że pisała na obrone pracę o nowoczesnych metodach leczenia trądziku. Z drugiej strony dziwię się, że miała te ślady, bo w gabinecie rowniez wykonywala rozne zabiegi na blizny/przebarwienia np. kwasy, laser...itp |
2010-07-08, 16:15 | #1328 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
__________________
Nie wiem jak Ty, ale ja żyję RAPEM. |
|
2010-07-08, 17:42 | #1329 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 370
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Z tymi dermatologami na prawdę jest bardzo kiepsko. Ostatnio mój kumpel zrobił sobie wymaz z twarzy w laboratorium - wyszedł mu gronkowiec złocisty. Oczywiście zrobili od razu antybiogram. Poszedł z tym do lekarza dermatologa, na co dermatolog oczywiście przepisał mu klindamycyne, na którą jego gronkowiec jest oporny. No to mój kumpel powiedział że przecież w antybiogramie jest wyraźnie napisane - że na klindamycyne ten gronkowiec jest oporny. To lekarz chciał przepisać Zineryt (na erytomycyne gronek też był oporny!). Wniosek? Albo lekarz był głupi? Musiał być głupi jak nawet antybiogramu nie potrafił odczytać? Może mu się nie chciało?
Też robiłam wymaz w laboratorium ale nic nie wyszło. A i tak mam trądzik. I powiem Wam, że im starsza jestem tym bardziej mi to przeszkadza. Teraz to już jest jakaś obsesja. Ale nie żebym miała większy trądzik niż kiedyś, raczej podobnie. Najbardziej mnie wkurza że bez makijażu ani rusz z domu. A o basenie to już być mowy nie może. Kiedyś jakoś mniej mnie to obchodziło. |
2010-07-08, 18:56 | #1330 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 379
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
Edytowane przez kalaaga Czas edycji: 2010-07-08 o 18:57 |
|
2010-07-08, 20:27 | #1331 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
nettieu, miło, że napisałeś tak długi, szczery post
A co do dermatologów... każdy mówi co innego. Poszłam do pewnej pani, to nawet nie chciała oglądac moich plecków. Stwierdziła, że wie jak wygląda trądzik u osób w moim wieku (!) i przepisała mi robiony tonik, Dalacin T i tyle. Na pytanie - a jakiś antybiotyk? Bo maściami to u pani już trochę smarowałam... odpowiedziała: A po co, przecież to nic nie wyleczy Z kolei druga nawet nie popatrzyła na twarz, tylko się mnie pytała, jaką mam cerę. I na pamięć władowała mi klindamycynę i coś tam jeszcze, za jakieś 150zł. Efekt taki sam jak pani powyżej. (jak leczyłam stawy biodrowe klindamycyną, miałam cudną cerę ale że kuracja skończyła się po 2 miesiącach, to potem się chyba uodporniłam i maśc na mnie już nie działała...) I jeszcze coś tam było, w kazdym razie nie było maści (także te zawierające antybiotyki, której bym nie wypróbowala (z tych standardowo przez te panie przepisywanych) Pan dr chciał mi bardzo pomóc. najpierw zajął się moim atopowym zapaleniem skóry bardzo troskliwie (i pomógł), a potem przeszedł do zwalczania trądzika, który po okresie "utajenia" w trakcie atopii wrócił ze zdwojoną siłą. Dostałam antybiotyk, który wygładził mi dekolt i plecy, a twarz tak sobie. Minęło ok pół roku, ja się wyjałowiłam mimo stosowania lacidofilu, itp. I musiałam przerwac, więc cóż. Już nie ma antybiotyku który mogłabym zażyc, nie będąc odporna... (raczej; w dziecinstwie zjadłam tyle antybiotyków, że mogłabym obdzielić pół miasta ) I trądzik sobie jest. Łagodniejszy na twarzy, bo stosuje kosmetyki LPR, o ile się nie stresuję mam ładniejszą buźkę, ale grudki i gule wyskakują. Plecy - masakra, już nie tyle krosty, co ślady po nich, okropne, brązowe i w wielkiej ilości. Uzbrojona w kremy SPF 50+ mam zamiar pozwiedzać Włochy lub Grecję, ale boję się wyjśc na plażę z taką sieczką, bo wezmą mnie za jakąś chorą/trędowatą Bo Afronis coś tam zdziałał i jeszcze zdziała, ale przecież to nie wszystko... I tak się zastanawiałam. Tyle tych leków różnych jest, są i takie dla osób odpornych na standardowe antybiotyki... Czemu lekarze się nie dokształcają?
__________________
30.12.2012 26.04.2014 Edytowane przez medeline Czas edycji: 2010-07-08 o 20:30 |
2010-07-08, 20:39 | #1332 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: woj. śląskie
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Hej dziewczyny! Mogę dołączyć?
Mam 14 lat i masę zaskórników na brodzie + masę wągrów na nosie. Z wągrami już trochę lepiej, robię sobie 2 razy w tygodniu maseczkę z drożdży i są mniej widoczne. Ale zaskórniki to masakra. Dodam, że nie pomagało mi nic. Trzy zabiegi u kosmetyczki - bardzo niewiele, jedna wizyta u dermatologa, która zaowocowała w łykanie tabletek - nic. Mydełko do przemywania twarzy - nic, różne kremy - nic. I wściec się można. Nienawidzę swoich zaskórników, swojej cery, czuję się brzydka, bo kiedy się uśmiecham zaskórniki są bardziej widoczne. Póki co staram się nie tykać twarzy. Jedynie jak mi się jakiś biały pryszcz zrobi to wyciskam i smaruję pastą cynkową. Być może pójdę jeszcze w wakacje raz do kosmetyczki, chociaż denerwują mnie ciemne plamy na brodzie, które później długo się u mnie leczą. Ktoś Ziemią kręcić musi, ktoś też musi mieć okropną cerę. Trochę mi lżej.
__________________
Wszyscy chcą naszego dobra, nie dajcie go sobie zabrać...
|
2010-07-09, 10:07 | #1333 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 379
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Dziewczyny slyszala moze ktoras o takim wynlazku??
http://www.inside-derm.pl/#/prebiotine ten specygfik ma niby przywracac naturalna flore bakteryjna skory ktora zabezpiecza przed wnikaniem drobnoustrojow itp) Interesuje mnie wlasnie cos takiego, by zabezpieczyc skore przed ponwnym zarazeniem sie jakims dziadostwem |
2010-07-09, 11:17 | #1334 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
__________________
Nie wiem jak Ty, ale ja żyję RAPEM. |
|
2010-07-10, 15:30 | #1335 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Przede wszystkim dziękuję Wam za życzliwe przyjęcie
Tak – z pewnością i dla mnie czytanie postów moich wspaniałych Przedmówczyń (i nielicznych Przedmówców), jest swego rodzaju katharsis... Cytat:
Cytat:
Niestety po jedynie rocznym okresie remisji po tej 2-letniej kuracji i mnie w końcu dopadła, jakże często tu wypowiadana, niechęć do lek. derm... Od tego czasu (czyt. ca 4 lata) oczekuję tylko w nadziei, iż “kiedyś” w końcu minie... Paskudne “kiedyś” jakoś niestety nie nadchodzi, co niestety też nie jest zbyt optymistycznym sygnałem dla tych, którzy też żyją tą nadzieją... Kiedyś i moje przypuszczenia skierowały się w tę stronę i wybrałem się do dermatolog, której drugą specjalizacją były choroby układu pokarmowego. Pamiętam tylko, że z nalezytym i pełnym fachowości zainteresowaniem wysłuchała historii mojej poprzedniej, teoretycznie zaleczonej, choroby. Niestety stwierdziła, iż o ile rzecz jasna wszelkie dolegliwości od strony układu pokarmowego wiążą się nierozłącznie z problemami dermatologicznymi, to w całej jej dotychczasowej praktyce (a pani była wiekowa:P więc I praktyka pewnie stosownie do tegoż długa) nie spotkała się z bezpośrednim powiązaniem między silnym refluksem, a trądzikiem. Oczywiście dała mi przy okazji kilka zaleceń żywieniowych, które przeczytawszy, co już napisano w tym wątku, raczej nazwałbym dość powszechnymi – unikanie potraw tłustych, ostrych, itp, których tak czy siak i wcześniej już starałem się przestrzegać. Fakt faktem nie znalazłem jeszcze lekarza, który spotkałby się kiedykolwiek z tak ostrą postacią refluksu u tak małego dziecka, więc w zasadzie kto wie, czy jednak jakiegoś tam związku to nie miało... |
||
2010-07-10, 19:51 | #1336 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 379
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
|
|
2010-07-11, 11:03 | #1337 | ||||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dziękuję |
||||
2010-07-11, 14:15 | #1338 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 429
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Dzien mnie nie bylo i juz mam posty do nadrobienia ;p
Kalaaga no taaaaak, wlasnie ja jestem z czewy! Tylko wydawalo mi sie ze gdzies napisalas ze dr Kubacka przeszla na emeryturę, stąd nawet nie probowalam sie do niej zarejestrowac. To super ze jeszcze przyjmuje, jutro biore za telefon i się umawiam! A moglabys mi napisac jak mniej wiecej przebiegało Twoje leczenie? Czy uzywalas jednego antybiotyku zew, czy kilku, czy brałas antybiotyk wewnatrznie, po jakim czasie mniej wiecej bakterie uodpornily sie na stosowany antybiotyk..? Tak ogolnie to zaczełam brac yasminelle. Zobaczymy.. |
2010-07-11, 18:33 | #1339 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 379
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ---------- Cytat:
Umow sie do niej, na pewno ci pmoze) |
||
2010-07-12, 11:47 | #1340 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
madeleine na jaki filtr sie ostatecznie zdecydowalas? |
|
2010-07-12, 12:15 | #1341 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
Podobno w jego rodzinie jedynie mężczyźni mieli trądzik, on go jakby odziedziczył po dziadku/ojcu i tak z pokolenia na pokolenie.... obiło mi się o uszy, że to było właśnie jakieś genetyczne zaburzenie, ale chyba nikt tego dokładnie nie udowodnił więc nie wiem. Lekarz zmarł jakieś 5 lat temu, około 20 lat temu moja mama się u niego leczyła, także od wielu innych ludzi słyszałam same dobre słowa o nim. Możliwe, ze na dermatolog, o której piszesz, takie zabiegi nie działają. Czasami trądzik potrafi być na prawdę paskudny :/ |
|
2010-07-12, 22:31 | #1342 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 370
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
|
|
2010-07-13, 08:39 | #1343 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 429
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cześć dziewczyny,
chciałem się Was zapytać czy taki balsam po goleniu Nivea: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...po-goleniu.htm można używać zamiast kremu na całą buzię, szyję itp? Gdzieś czytałem, że skóra tłusta (u mężczyzn to podobno 90%) bardziej woli lekkie nawilżacze w postaci żeli i balsamów zamiast kremów, czy słyszałyście coś takiego może? Pzdr.
__________________
Chillout |
2010-07-13, 10:50 | #1344 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 308
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
Ja od 2 tygodni biorę Tetralysal, no i na razie na twarzy jakby lekkie pogorszenie, ale tragedii nie ma, za to dekolt na którym do tej pory ciągle jakieś czerwone krostki wyskakiwały jest gładziutki, ale nie cieszę się na zapas bo jestem kilka dni przed okresem więc pewnie niedługo mnie wysypie... Tydzień temu byłam u ginekologa-endokrynologa, baaardzoo miły pan i do tego chyba kompetentny, w każdym bądź razie zrobił na mnie dobre wrażenie, nie zlekceważył problemu, chętnie odpowiadał na wszystkie pytania, na razie zlecił badania hormonów, mam zrobić w 8-12 dniu cyklu i jak przyjadę z wynikami to zobaczymy czy wszystko jest ok czy nie i czy trzeba jakąś terapię hormonalną zastosować
__________________
Edytowane przez Madelaine Czas edycji: 2010-07-13 o 10:53 |
|
2010-07-13, 12:45 | #1345 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 272
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cześć dziewczyny, heh ten trądzik jest to okropne. Ja zmagam się od dwóch lat tzn od kiedy skończyłam 19. i jest to dla mnie bardzo dziwne dlaczego mnie dopadł już po okresie dorastania. W okresie dojrzewania nie mogłam powiedzieć bym miała trądzik ot, od czasu do czasu pojedynczy pryszcz i tyle. A teraz masakra
Rok temu odstawiłam hormony, które brałam 2 lata. Bardzo pogorszyła mi się cera podczas ich stosowania a po odstawieniu było tylko gorzej. W przyszłym tyg idę zbadać tarczycę, ale to normalne dla mnie bo od dziecka mi wmawiają że mam powiększoną więc rutynowo badam się do 2 lat ale nigdy nic nie wychodzi. Zastanawiam się czy mój trądzik nie jest spowodowany przez ropne migdałki. Przeszłam tyle angin że nie sposób ich zliczyć. co roku jestem chora przynajmniej 5 razy. Zastanawiam się nad ich wycięciem, ale nie jestem pewna czy zechcą mi je wyciąć bo okras kiedy były powiększone mam już za sobą, teraz zostały wiszące flaki z ogromnymi kraterami, z których jednak ciągle coś cieknie. Zatoki zatkane, ciągle mi się z nich leje go gardła... Czy ktoś z was pomimo wycięcia migdałów ma trądzik ? Nie wiem co robić. O tym że odwiedziłam już nie jednego dermatologa nie muszę wspominać... |
2010-07-13, 15:33 | #1346 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
__________________
30.12.2012 26.04.2014 |
|
2010-07-13, 15:53 | #1347 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
|
|
2010-07-13, 17:47 | #1348 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
|
2010-07-13, 18:34 | #1349 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 308
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
__________________
|
|
2010-07-14, 11:31 | #1350 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 429
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Od zębów też? O kurde, mam jednego do poważnego remontu..
__________________
Chillout |
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:15.