Dziewczyny Pomocy :) Która sala? Białystok

[faaaza]

Hej dziewczyny mam ogromną prośbę o ocenę kilku sal. Planuję ślub i wesele na 2016, ale nie mogę zdecydować się na salę każda ma coś innego w sobie co mi się podoba :P
1) Lipcowy Ogród
2) Santana sala Palace
3) Santana sala Perłowa
4) Lawendowy Zakątek
jak je oceniacie? Liczę na pomoc z Waszej strony

[sQuaara]

1 wg mnie odapada. po prostu nie
2 troche barok(zrezygnowalabym z narzut na krzesła), czy to miejsce do tanczenia miedzy stołami? bałabym sie ze może byc slisko i ze miedzy tanczacymi ludzmi bedzie jezdziła Pani z barszczem...
3 niebo lepsza niz 2 ale tez sprawdzilabym podłoge
4.wygrywa nad 3 przez brak kolumn i słupów i innych takich "przeszkadzaczy" i podłoga!
ale nie wiem gdzie kuchnia i ktorędy będzie chodziła obsługa z jedzonkiem
postawilabym chyba na 3
i pamietaj ze nie tylko wyglad sali sie liczy :p ale poza obsługa,jedzneiem,wlascic ielem,noclegami,dojazdem tez np wielkosc toalet

[MissChievousTess]

jeśli planujesz ślub na ciepły sezon sprawdź jak działa klimatyzacja, także w kuchni. Kiedyś byłam na ślubie na którym obsługa ledwo żyła bo w kuchni nie było klimy a były upały a na parkiecie goście się męczyli bo też upał i klima nie działała jak trzeba a okien w lokalu nie dało się otworzyć.

[NattiTt]

Byłam w Santanie.
Parkiet super, przetańczyłam dużo, nie ślizgałam się. Kelnerzy chodzili dyskretnie, z tyłu, nie było opcji żeby "wpaść" na kogoś.
Podobał mi się wystrój, ja lubię takie "baroki" ;p Ten hall tam też jest bardzo fajny i ładny, jest gdzie wyjść na chwilę żeby usiąść, odpocząć porozmawiać z dala od muzyki. Tylko to nie bardzo koresponduje niestety z wyglądem zewnętrznym
Dwie rzeczy mi przeszkadzały - piliśmy z TŻ bourbona, dostaliśmy dwie diametralnie różne szklanki... Duperelka, ale kuło lekko
Pracuje tam koleżanka TŻ i jak kupują nowe szkła to po pięć różnych zestawów Z tymi standardowymi rzeczami (kieliszki do wódki, wina, talerze, blabla) -jeśli chodzi o to nie było problemów.
Druga rzecz - jedzenie. Rosół to taka woda bez smaku była i ogólnie dania główne w ogóle szału nie robiły :/ Chociaż ja to tak ogólnie bardzo marudna jeśli chodzi o jedzenie, raczej "wysmakowana" TŻ tak nie narzekał.
Zimna płyta mi to zrekompensowała, była super! *.*
Obsługa fajnie dawała radę, reagowali na prośby, szybko sprawnie dyskretnie się uwijali.
Chyba o niczym nie zapomniałam

[faaaza]

Dzięki dziewczyny za rady jednak zdecydowaliśmy się na Lipcowy Ogród Marzy mi się romantyczny ślub i dodatkowo tylko o tej sali słyszałam same superlatywy. W Santanie obawiałam się jedzenia i jednak ta sala pałacowa jest "za bogata" jak dla mnie, Lawendowy ponoć też jedzeniem nie powala. A w Lipcowym udało nam się dostać ostatni letni termin

[cleopadra]

Napisane przez faaaza

Dzięki dziewczyny za rady jednak zdecydowaliśmy się na Lipcowy Ogród Marzy mi się romantyczny ślub i dodatkowo tylko o tej sali słyszałam same superlatywy. W Santanie obawiałam się jedzenia i jednak ta sala pałacowa jest "za bogata" jak dla mnie, Lawendowy ponoć też jedzeniem nie powala. A w Lipcowym udało nam się dostać ostatni letni termin

Wybralas ,to wlasciwie watek zakonczony,nie bylam na weselach w tych salach ale z wygladu to stawialabym na 3 lub 4