przepisy na masy do wafla?

[zalika]

Jeszcze mój przepis awaryjny na bardzo szybko: szklanka cukru i szklanka śmietany (zwykłej 18%) rozpuścić, a wyłączyć gaz i dodać 1 opakowanie galaretki, polecam cytrynowej, wymieszać aż do rozpuszczenia. Przestudzić, smarować wafle i wcinać

[Lazy_Morning]

Ugotować można także puszkę z mlekiem skondensowanym czekoladowym (ja zawsze kupuję oba rodzaje i mam full wafli w dwóch smakach )

[mania199]

ja zawsze jak robie mase z puszeczki to jak smaruje i tak przekladam to w srodek smaruje jakis dzem wtedy nie jest takie bardzo slodkie i ma taki super smaczek polecam

[gosiqa]

Napisane przez svenja

No tu mi wypada splonac rumiencem, bo ja z Podbeskidzia pochodze i u nas tez sie wychodzi na pole No ale w Lodzi to podobno jest nie na polu, tylko na dworzu, co mnie zawsze bawilo

A ja pochodzę z Kujaw i u nas też się wychodzi na dwór!!!
W Olsztynie za to mówią: "na podwórku ".

Co do wafli, ja najbardziej lubię smatować je dżemem- najlepiej pomarańczowym. Pychotka

[karmeleiro]

ooo, nie wiedzialam, ze jest takie!

[Lazy_Morning]

Jest jest, Karmelku i liczę na to, że może za jakiś czas będą mieli także kokosowe

[Lazy_Morning]

Napisane przez gosiqa

A ja pochodzę z Kujaw i u nas też się wychodzi na dwór!!!
W Olsztynie za to mówią: "na podwórku ".

Co do wafli, ja najbardziej lubię smatować je dżemem- najlepiej pomarańczowym. Pychotka

Z dżemem jeszcze nie próbowałam mhmmm...


(na Podlasiu- słyszałam wszystko oprócz "pola" )

[Nefretete]

no to ja jestem leń i albo smaruję wafle dżemem albo kupuję nutelle/ snikersa lub inny krem orzechowy, przekładam tym wafle i pałaszuję

a to mleko w puszce- to musi byę uczta, mniaaaam

ps. pochodzę z Wielkopolski i u nas mówi się "idę na dwór", sporadycznie można usłyszeć "idę na podwórko" za to namiętnie słyszymy i mówimy " idę na nogach"

[Beauty1984]

Ja też bardzo często przyrządzam mase do przekładania wafli z prostych składników jak np. : nutella .
Tak jak Nefretete. Albo dżem truskawkowy i po wierzchu polewam jeszcze całość płynną czekoladą.
A mój ulubiony wkład to krem chałwowy Terravity.

Innymi masami np.z mleka skondensowanego zajmuje się mama.
Ja idę na łatwiznę .

U mnie słyszałam w dzieciństwie rózne wersje. Było i "idę na pole", było "lecę na podwórko", a niektórzy mówili także "Idę na dwór".
Więc wszystkie wydają mi się normalne .

[aga01]

Napisane przez svenja

No tu mi wypada splonac rumiencem, bo ja z Podbeskidzia pochodze i u nas tez sie wychodzi na pole No ale w Lodzi to podobno jest nie na polu, tylko na dworzu, co mnie zawsze bawilo

A mnie odwrotnie! Moja koleżanka jest z Żywca i studiujemy razem w Łodzi. kiedyś mi powiedziała ide na pole, to się zastanawiałam gdzie ona ma w Łodzi pole i co tam robi... sieje coś?

Mam przepis na nugat do wafli, ponoć pyszny... coś jak hiszpańskie turrón.
400g orzechów laskowych
300g cukru
250g płynnego miodu (3/4 szklanki) pół na pół gryczanego i wielokwiatowego.
5 białek ubitych na pianę
wafle do przekładania.

1.) Orzechy uparzyć i otrzeć skórkę
2.) Na małym ogniu gotować miód
3.) Z cukru i 1/2 szkl. wody zagotować gęsty syrop. W czasie gotowania na brzegach osadzają się kryształki cukru, najlepiej zmywać je do środka pędzelkiem zanurzonym w wodzie. Nie mieszać!
4.) Połączyć z miodem i zrobic PRÓBĘ ------> Nabieramy trochę gorącego syropu, wlewamy do miski z zimną wodą. Kropla pod wodą powinna w palcach łatwo uformować się w spręzystą kulkę, zachowującą kształt po wyjęciu z wody. Syrop wyciągany z garnka powinien tworzyć ma łyżce liczne "włoski"
5.) Naczynie z pianą ustawić nad parą, wlewać powoli syrop miodowy, cały czas ubijając trzepaczką lub mikserem.
6.) Podgrzewać i ubijać, aż masa zgęstnieje i zacznie sie rwać ( ubijać długo )
7.) Dodać orzechy, wymieszać.
8.) Przestudzoną masę rozsmarować na waflu i przykryć drugim. Docisnąć , pokroić na kawałki.
nugat można nałożyć na kruche ciasto na mazurkla lub babeczki, wstawić na 10-15 min. do piekarnika na 120 stopni , żeby się zapiekł....

To taki staaary babciny przepis z tego co wiem...
UWAGA: Nie próbować, choćby nie wiem jak pachniało, bo można sobie nieźle usta poparzyć!!