Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-04-06, 13:09   #1
margo87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 34
Exclamation

Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy


Witam Kochane,

Jak w tytule...
Ponad rok temu zaczął się mój problem...Upławy zaczynające się kilka dni po okresie, które towarzyszą mi praktycznie cały czas...Białe, grudkowate, (trochę przypominające te przy grzybicy), ale to nie grzybica...mam wrażenie, że te grudki to kawałki nabłonka, jakby rozmoczona chusteczka higieniczna, lekko rozciągliwe...i jest tego naprawdę sporo.

W zależności od fazy cyklu, na początku upławy są bardziej rzadkie, z drobnymi kawałeczkami nabłonka, później, im bardziej jestem sucha tym więcej upławów, są wtedy bardziej jak wiórki...Dodatkowo, od kąd zaczął się problem, zmieniła się moja wydzielina płodna, zamiast takiej rozciągliwej jak białko jajka robi się taka zbita galaretka, przezroczysta albo biaława, to również mnie niepokoi...Żadnych dodatkowych objawów, nic nie swędzi, nie piecze.

Jeśli chodzi o leczenie...byłam już u wielu lekarzy...chyba nikt nie wie co mi jest. Początkowo byłam leczona na grzybicę, potem na bakterie...bez żadnego skutku, w końcu za którymś razem pobrano mi wymaz na bakterie i grzyby, który nic nie wykazał...Wszystko niby jest w porządku, nie ma najmniejszego stanu zapalnego, zaczerwienienia, nic...a jednak cały czas wychodzi ze mnie ten okropny nabłonek...

Miałam robione badanie na chlamydię, ale nic nie wykazało...
Było też podejrzenie, że może coś w drugiej fazie cyklu z hormonami jest nie tak, dostałam jakieś globulki z estrogenami, ale to tylko pogorszyło problem.

Jestem załamana, bo wszyscy lekarze po kilku nieudanych leczeniach odsyłają mnie z kwitkiem mówiąc, że "mam o siebie dbać" (cokolwiek to znaczy) :/ albo że "może taka moja uroda"...

Dziewczyny mam dość, nie współżyję praktycznie wcale, bo się wstydzę, nie muszę chyba mówić czemu...to mi totalnie rozwala życie...Dodam, że TŻ też zawsze się leczy razem ze mną..

Nie wiem co robić dalej, kolejny lekarz, kolejne leki przepisywane w ciemno?...przecież to bez sensu...Oni nie mają pojęcia co mi jest. Może naprawdę hormony mają z tym coś wspólnego? ale nie bardzo wiem jakie badania bym mogła zrobić...w jakich dniach cyklu itd..
Może, któraś z was miała podobny problem i znalazła w końcu rozwiązanie...macie jakieś pomysły?

Z góry dziękuję za każdą odpowiedz...
margo87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-08, 09:59   #2
Martka72
Zadomowienie
 
Avatar Martka72
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kujawy i Pomorze
Wiadomości: 1 102
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

ojoj..współczuję Tobie ...

Może to nadżerka?

ja moge Tobie polecić Albothyl...to sa globulki które wkładasz na noc dopochwowo i po kilku dniach naskórek zmieniony chorobowo wydalasz z pochwy..jest on w formie jakby chusteczki higienicznej takiej mokrej.....ja po takiej kuracji byłam u gina i miałam robioną cytologię i było idealnie..zero problemów z upławami...

tutaj jest wątek o Albothylu

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=112190
__________________

Rudzielec o farbowaniu i pielęgnacji skóry wrażliwej...


Początkująca włosomaniaczka

www.red-head-rules.blogspot.com
Martka72 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-08, 14:09   #3
Jeannee
Zakorzenienie
 
Avatar Jeannee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne? Mówisz, że zaczęło się ponad rok temu. Tak po prostu czy po jakiejś infekcji?
Jeannee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-11, 17:13   #4
margo87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 34
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

Cytat:
Napisane przez Jeannee Pokaż wiadomość
Bierzesz tabletki antykoncepcyjne? Mówisz, że zaczęło się ponad rok temu. Tak po prostu czy po jakiejś infekcji?
Nie biorę tabletek, jedyne tabletki jakie biorę to na tarczycę, ale nigdy nic podobnego się nie działo.
Infekcji też nie miałam wcześniej...ostatni raz chyba z 3 lata temu ale szybko się wyleczyłam...

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Martka72 Pokaż wiadomość
ojoj..współczuję Tobie ...

Może to nadżerka?

ja moge Tobie polecić Albothyl...to sa globulki które wkładasz na noc dopochwowo i po kilku dniach naskórek zmieniony chorobowo wydalasz z pochwy..jest on w formie jakby chusteczki higienicznej takiej mokrej.....ja po takiej kuracji byłam u gina i miałam robioną cytologię i było idealnie..zero problemów z upławami...

tutaj jest wątek o Albothylu

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=112190

Też myślałam początkowo o nadżerce, ale po tylu wizytach u lekarzy chyba któryś by ją zauważył...
Niby wszystko jest dobrze, nie ma stanu zapalnego, nie ma najmniejszego zaczerwienienia, pałeczek kwasu mam dużo...sama nie wiem co jeszcze mogę wymyślić...

No ja mam właśnie taki ten nabłonek jak po Abothylu, tylko że bez Abothylu..., tak jakby mi się tam w środku wszystko złuszczało...
margo87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-11, 18:14   #5
cicci
Rozeznanie
 
Avatar cicci
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 581
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

Cytat:
Napisane przez margo87 Pokaż wiadomość
Witam Kochane,

Jak w tytule...
Ponad rok temu zaczął się mój problem...Upławy zaczynające się kilka dni po okresie, które towarzyszą mi praktycznie cały czas...Białe, grudkowate, (trochę przypominające te przy grzybicy), ale to nie grzybica...mam wrażenie, że te grudki to kawałki nabłonka, jakby rozmoczona chusteczka higieniczna, lekko rozciągliwe...i jest tego naprawdę sporo.

W zależności od fazy cyklu, na początku upławy są bardziej rzadkie, z drobnymi kawałeczkami nabłonka, później, im bardziej jestem sucha tym więcej upławów, są wtedy bardziej jak wiórki...Dodatkowo, od kąd zaczął się problem, zmieniła się moja wydzielina płodna, zamiast takiej rozciągliwej jak białko jajka robi się taka zbita galaretka, przezroczysta albo biaława, to również mnie niepokoi...Żadnych dodatkowych objawów, nic nie swędzi, nie piecze.

Jeśli chodzi o leczenie...byłam już u wielu lekarzy...chyba nikt nie wie co mi jest. Początkowo byłam leczona na grzybicę, potem na bakterie...bez żadnego skutku, w końcu za którymś razem pobrano mi wymaz na bakterie i grzyby, który nic nie wykazał...Wszystko niby jest w porządku, nie ma najmniejszego stanu zapalnego, zaczerwienienia, nic...a jednak cały czas wychodzi ze mnie ten okropny nabłonek...

Miałam robione badanie na chlamydię, ale nic nie wykazało...
Było też podejrzenie, że może coś w drugiej fazie cyklu z hormonami jest nie tak, dostałam jakieś globulki z estrogenami, ale to tylko pogorszyło problem.

Jestem załamana, bo wszyscy lekarze po kilku nieudanych leczeniach odsyłają mnie z kwitkiem mówiąc, że "mam o siebie dbać" (cokolwiek to znaczy) :/ albo że "może taka moja uroda"...

Dziewczyny mam dość, nie współżyję praktycznie wcale, bo się wstydzę, nie muszę chyba mówić czemu...to mi totalnie rozwala życie...Dodam, że TŻ też zawsze się leczy razem ze mną..

Nie wiem co robić dalej, kolejny lekarz, kolejne leki przepisywane w ciemno?...przecież to bez sensu...Oni nie mają pojęcia co mi jest. Może naprawdę hormony mają z tym coś wspólnego? ale nie bardzo wiem jakie badania bym mogła zrobić...w jakich dniach cyklu itd..
Może, któraś z was miała podobny problem i znalazła w końcu rozwiązanie...macie jakieś pomysły?

Z góry dziękuję za każdą odpowiedz...

Mialam dokladnie ten sam problem. Takie same objawy. Moj ginekolog dziwil sie za kazdym razem bo dla niego moja pochwa byla czysta. Zrobilam posiew i cytologie, ktore nic nie wykazaly. Za ktoryms razem ginekolog dal mi globulki z dopochwowe z kwasem mlekowym. Powiem Ci, ze po tym nigdy nie mialam tak ladnego sluzu!
cicci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-11, 18:35   #6
Jeannee
Zakorzenienie
 
Avatar Jeannee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

Cytat:
Napisane przez cicci Pokaż wiadomość
Mialam dokladnie ten sam problem. Takie same objawy. Moj ginekolog dziwil sie za kazdym razem bo dla niego moja pochwa byla czysta. Zrobilam posiew i cytologie, ktore nic nie wykazaly. Za ktoryms razem ginekolog dal mi globulki z dopochwowe z kwasem mlekowym. Powiem Ci, ze po tym nigdy nie mialam tak ladnego sluzu!
Zgadzam się, możesz spróbować Czasem najprostsze rozwiązania są najtrafniejsze
Jeannee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-12, 10:07   #7
margo87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 34
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

Cytat:
Napisane przez cicci Pokaż wiadomość
Mialam dokladnie ten sam problem. Takie same objawy. Moj ginekolog dziwil sie za kazdym razem bo dla niego moja pochwa byla czysta. Zrobilam posiew i cytologie, ktore nic nie wykazaly. Za ktoryms razem ginekolog dal mi globulki z dopochwowe z kwasem mlekowym. Powiem Ci, ze po tym nigdy nie mialam tak ladnego sluzu!
Kochana, brałam, najpierw jakieś bez recepty typu Illadian, ale nic się nie zmieniło, potem na receptę Gynoflor, który problem nasilił...Pozostałam przy Lacibios Femina, bo i tak efektu brak a wygodniej połknąć...Poza tym w posiewie wyszło, że pałeczek kwasu mam dużo, więc teoretycznie wszystko powinno być ok..

Dziewczyny, bo ja już tak kombinuję...a może to sprawka estrogenów? Niby kiedyś miałam badane i wyszło ok...ale może by powtórzyć? myślicie że jest sens? Tym bardziej, że czasami robią mi się na jajnikach cysty, nic groźnego, no ale jednak coś w tych hormonach jest nie tak... Będę po świętach u endokrynologa to zapytam.

A może jakbym zaczęła brać tabletki antykoncepcyjne to by mi się ten śluz zmienił? hormony by się wyregulowały...No a z drugiej strony nie chcę się bez sensu faszerować chemią bo może to jednak coś innego.

Nie mam pomysłow, a najlepsza lekarka jaką znam powiedziała mi na ostatniej wizycie, że widać taka moja uroda :/ i że nawet taka grudkowata wydzielina nie musi świadczyć o niczym złym , więc wnioskuję, że leczenie ze mną zakończyła...
margo87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-04-12, 10:16   #8
Jeannee
Zakorzenienie
 
Avatar Jeannee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

Cytat:
Napisane przez margo87 Pokaż wiadomość
Kochana, brałam, najpierw jakieś bez recepty typu Illadian, ale nic się nie zmieniło, potem na receptę Gynoflor, który problem nasilił...Pozostałam przy Lacibios Femina, bo i tak efektu brak a wygodniej połknąć...Poza tym w posiewie wyszło, że pałeczek kwasu mam dużo, więc teoretycznie wszystko powinno być ok..

Dziewczyny, bo ja już tak kombinuję...a może to sprawka estrogenów? Niby kiedyś miałam badane i wyszło ok...ale może by powtórzyć? myślicie że jest sens? Tym bardziej, że czasami robią mi się na jajnikach cysty, nic groźnego, no ale jednak coś w tych hormonach jest nie tak... Będę po świętach u endokrynologa to zapytam.

A może jakbym zaczęła brać tabletki antykoncepcyjne to by mi się ten śluz zmienił? hormony by się wyregulowały...No a z drugiej strony nie chcę się bez sensu faszerować chemią bo może to jednak coś innego.

Nie mam pomysłow, a najlepsza lekarka jaką znam powiedziała mi na ostatniej wizycie, że widać taka moja uroda :/ i że nawet taka grudkowata wydzielina nie musi świadczyć o niczym złym , więc wnioskuję, że leczenie ze mną zakończyła...

Tabletki antykoncepcyjne, brane tylko z powodu tego śluzu bym odradzała. Po pierwsze po co się niepotrzebnie truć, a po drugie biorąc tabletki jest większa szansa na infekcje, grzybice itp. Wiem po sobie

Ja bym na Twoim miejscu powtórzyła to badanie estrogenów. To akurat może pomóc,

Wcale się nie dziwię, że jesteś już zdesperowana Niestety, lekarze leczą na oślep i często sami nie wiedzą na co, wiem po sobie i TŻ. A wszystko i tak kończy się tekstami: " taka uroda" czy jakieś podśmiechujki typu, że może mój TŻ do burdelu chodzi i dlatego mam infekcję Nie załamuj się, tylko szukaj dooooobrego lekarza
Jeannee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-12, 13:53   #9
cicci
Rozeznanie
 
Avatar cicci
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 581
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

Cytat:
Napisane przez margo87 Pokaż wiadomość
Kochana, brałam, najpierw jakieś bez recepty typu Illadian, ale nic się nie zmieniło, potem na receptę Gynoflor, który problem nasilił...Pozostałam przy Lacibios Femina, bo i tak efektu brak a wygodniej połknąć...Poza tym w posiewie wyszło, że pałeczek kwasu mam dużo, więc teoretycznie wszystko powinno być ok..

Dziewczyny, bo ja już tak kombinuję...a może to sprawka estrogenów? Niby kiedyś miałam badane i wyszło ok...ale może by powtórzyć? myślicie że jest sens? Tym bardziej, że czasami robią mi się na jajnikach cysty, nic groźnego, no ale jednak coś w tych hormonach jest nie tak... Będę po świętach u endokrynologa to zapytam.

A może jakbym zaczęła brać tabletki antykoncepcyjne to by mi się ten śluz zmienił? hormony by się wyregulowały...No a z drugiej strony nie chcę się bez sensu faszerować chemią bo może to jednak coś innego.

Nie mam pomysłow, a najlepsza lekarka jaką znam powiedziała mi na ostatniej wizycie, że widać taka moja uroda :/ i że nawet taka grudkowata wydzielina nie musi świadczyć o niczym złym , więc wnioskuję, że leczenie ze mną zakończyła...
Ja miałam na myśli globulki dopochwowe. Robiłaś taką kurację czy tylko doustnie brałaś?
A Jeannee ma rację. Nie bierz żadnych leków hormonalnych bez odpowienich badań.
Powiem Ci, że ja już sama nie wiem czy ten śluz nie jest nieprawidłowy. Może i rzeczywiście wszystko z Tobą ok? Mnie akurat przeszkadzał ponieważ staram się o dziecko i na początku przed każdym stosunkiem musiałam robić płukankę aby wypłukać ten śluz bo mieszał się ze śluzem płodnym. Teraz już nie mam tego problemu i myślę, że to dzięki tym globulkom. Zrób sobie taką kuracje. Może pomoże.
cicci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-12, 14:42   #10
margo87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 34
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

Cytat:
Napisane przez cicci Pokaż wiadomość
Ja miałam na myśli globulki dopochwowe. Robiłaś taką kurację czy tylko doustnie brałaś?
A Jeannee ma rację. Nie bierz żadnych leków hormonalnych bez odpowienich badań.
Powiem Ci, że ja już sama nie wiem czy ten śluz nie jest nieprawidłowy. Może i rzeczywiście wszystko z Tobą ok? Mnie akurat przeszkadzał ponieważ staram się o dziecko i na początku przed każdym stosunkiem musiałam robić płukankę aby wypłukać ten śluz bo mieszał się ze śluzem płodnym. Teraz już nie mam tego problemu i myślę, że to dzięki tym globulkom. Zrób sobie taką kuracje. Może pomoże.
Tak, brałam dopochwowo...
No właśnie wydaje mi się, że ten śluz nie jest prawidłowy...wcześniej było wszystko ok, rok temu się to zaczęło. Początkowo miałam te upławy tylko w drugiej fazie cyklu, potem 3 mc-e spokoju, potem znowu i tak w kółko...a teraz praktycznie zaraz po okresie się zaczynają i są przez cały czas...już chyba 4 miesiąc bez przerwy..

Jestem zdesperowana... możecie się domyślić jakie mam nastawienie do seksu, jak w głowie mam tylko myśl, że coś obrzydliwego ze mnie właśnie wychodzi, a mój facet to widzi...no masakra, okropnie mi z tym

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Jeannee Pokaż wiadomość
Tabletki antykoncepcyjne, brane tylko z powodu tego śluzu bym odradzała. Po pierwsze po co się niepotrzebnie truć, a po drugie biorąc tabletki jest większa szansa na infekcje, grzybice itp. Wiem po sobie

Ja bym na Twoim miejscu powtórzyła to badanie estrogenów. To akurat może pomóc,

Wcale się nie dziwię, że jesteś już zdesperowana Niestety, lekarze leczą na oślep i często sami nie wiedzą na co, wiem po sobie i TŻ. A wszystko i tak kończy się tekstami: " taka uroda" czy jakieś podśmiechujki typu, że może mój TŻ do burdelu chodzi i dlatego mam infekcję Nie załamuj się, tylko szukaj dooooobrego lekarza
No dokładnie...jakieś insynuacje, pytania o partnera...A ostatnio jak robiłam badanie na chlamydię to pielęgniarka na mnie patrzyła jakbym była trędowata.
Jakie to jest niesprawiedliwe...Jak to jest, że dziewczyny, które zmieniają facetów jak rękawiczki są zdrowe, a ja od 7 lat z jednym facetem i takie cyrki
margo87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-12, 21:59   #11
cicci
Rozeznanie
 
Avatar cicci
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 581
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

Moze sprobuj powtorzyc posiew z antybiogramem? A co lekarze mowia Ci na te strzepki? Ze co to niby jest? Przeciez je widza na badaniu..
cicci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-13, 08:18   #12
margo87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 34
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

Cytat:
Napisane przez cicci Pokaż wiadomość
Moze sprobuj powtorzyc posiew z antybiogramem? A co lekarze mowia Ci na te strzepki? Ze co to niby jest? Przeciez je widza na badaniu..
Wiesz co, oni sami nie wiedzą... początkowo słyszałam w kółko, że bakteria, że może flora wyjałowiona...a chwilę wcześniej pokazywałam badania z których wynika, że wszystko jest ok...i dostaję kolejny lek, który ma taki skład jak poprzedni i wiadomo, że mi nie pomoże bo jest na grzyba którego wcale nie mam...no ale mają mnie zaś z głowy na 2 tygodnie i 100 zł w kieszeni za wizytę

Poza tym, gdyby to faktycznie była infekcja to myślę, że po takim leczeniu jak miałam była by chociaż jakaś chwilowa, minimalna poprawa, także chyba jednak obstawiałabym hormony, a z tego co zauważyłam ginekolodzy się za bardzo na tym nie znają, no chyba że ginekolog-endokrynolog, ale takiego w mojej okolicy nie ma...
margo87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-13, 18:19   #13
Jeannee
Zakorzenienie
 
Avatar Jeannee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

Cytat:
Napisane przez margo87 Pokaż wiadomość
Wiesz co, oni sami nie wiedzą... początkowo słyszałam w kółko, że bakteria, że może flora wyjałowiona...a chwilę wcześniej pokazywałam badania z których wynika, że wszystko jest ok...i dostaję kolejny lek, który ma taki skład jak poprzedni i wiadomo, że mi nie pomoże bo jest na grzyba którego wcale nie mam...no ale mają mnie zaś z głowy na 2 tygodnie i 100 zł w kieszeni za wizytę

Poza tym, gdyby to faktycznie była infekcja to myślę, że po takim leczeniu jak miałam była by chociaż jakaś chwilowa, minimalna poprawa, także chyba jednak obstawiałabym hormony, a z tego co zauważyłam ginekolodzy się za bardzo na tym nie znają, no chyba że ginekolog-endokrynolog, ale takiego w mojej okolicy nie ma...

Tak niestety jest, leczą na oślep i 100 zł w kieszeni
Spróbuj jeszcze z tymi estrogenami, ginekolog- endokrynolog może być szansą na przede wszystkim- ustalenie przyczyny. Może byłaby szansa znalezienia jakiegoś dobrego w większym mieście? Warto spróbować.

Wierzę Ci, że masz negatywne nastawienie do seksu... Każdego by to dobiło Też robiłam swego czasu badania na chlamydię, więc mogę tylko zacytować "Tak doooobrze to znam "
Jeannee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 06:58   #14
margo87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 34
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

i do tego doszły mi jeszcze plamienia od połowy cyklu...nie wiem czy jedno z drugim ma związek. To już trwa od 2 miesięcy, czuję takie lekkie skurcze jak przed okresem, ale okres przychodzi w terminie.
Jak byłam u ginekologa to o tym wspominałam, robiła usg, oglądała jajniki czy nie ma torbieli, niby wszystko jest ok. Powiedziała, że to może taki jednorazowy "wybryk", ale w tym miesiącu znowu plamię.
margo87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 07:31   #15
cicci
Rozeznanie
 
Avatar cicci
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 581
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

Plamienia w srodku cyklu moga sie wiazac z owulacja i nie ma w tym nic niepokojacego.

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

Jesli przeciagaja sie w w czasie to moga swiadczyc o zaburzeniach hormonalnych ew. jakiejs infekcji.
cicci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 13:10   #16
margo87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 34
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

Cytat:
Napisane przez cicci Pokaż wiadomość
Plamienia w srodku cyklu moga sie wiazac z owulacja i nie ma w tym nic niepokojacego.

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

Jesli przeciagaja sie w w czasie to moga swiadczyc o zaburzeniach hormonalnych ew. jakiejs infekcji.
to chyba jednak hormony, bo to nie trwa 2, 3 dni tylko 10...aż do miesiączki
margo87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 14:31   #17
Betty Q
Przyczajenie
 
Avatar Betty Q
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 19
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

Niby na upławy to polecałabym Ci lactovaginal, bo on tu sie dobrze sprawdza ale bez dodatku "farfocli", sorry za określenie, a nie masz problemu z suchością pochwy? Wydaje mi sie, że możesz spróbować przeleczyc sie Hydrovagiem. Stosowany jest właśnie przy suchości spowodowanej niedoborem estrogenów, poza tym powleka błony śluzowe i przywraca prawidłowy stan nabłonka pochwy, ma działanie regeneracyjne. Kuracja trwa tydzień, potem zakładasz co 2-3 dni, aż wszystko Ci sie wyreguluje. Spróbuj może tą drogą pójść.
Betty Q jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 17:08   #18
margo87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 34
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

Cytat:
Napisane przez Betty Q Pokaż wiadomość
Niby na upławy to polecałabym Ci lactovaginal, bo on tu sie dobrze sprawdza ale bez dodatku "farfocli", sorry za określenie, a nie masz problemu z suchością pochwy? Wydaje mi sie, że możesz spróbować przeleczyc sie Hydrovagiem. Stosowany jest właśnie przy suchości spowodowanej niedoborem estrogenów, poza tym powleka błony śluzowe i przywraca prawidłowy stan nabłonka pochwy, ma działanie regeneracyjne. Kuracja trwa tydzień, potem zakładasz co 2-3 dni, aż wszystko Ci sie wyreguluje. Spróbuj może tą drogą pójść.
No właśnie u mnie problemem są te "farfocle".
Sucho nie jest, raczej w normie, ale spróbuję, bo z tą błoną śluzową ewidentnie coś jest nie tak...
margo87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-16, 21:14   #19
Betty Q
Przyczajenie
 
Avatar Betty Q
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 19
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

To próbuj tym Hydrovagiem, tak jak pisałam ma działanie regeneracyjne więc jeśli jest cos nie tak z nabłonkiem to powinien pomóc. Przy okazji wzmacnia Ci florę. Daj znac jak po kuracji i czy pomogło.
Betty Q jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-25, 14:51   #20
margo87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 34
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

Cytat:
Napisane przez Betty Q Pokaż wiadomość
To próbuj tym Hydrovagiem, tak jak pisałam ma działanie regeneracyjne więc jeśli jest cos nie tak z nabłonkiem to powinien pomóc. Przy okazji wzmacnia Ci florę. Daj znac jak po kuracji i czy pomogło.
Właśnie zaczęłam stosować Hydrovag, jestem po drugiej dawce i czuję straszne swędzenie...to normalne? bo nie wiem czy stosować dalej czy może mam jakieś uczulenie...
margo87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-29, 12:48   #21
mattusia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

Cytat:
Napisane przez margo87 Pokaż wiadomość
Witam Kochane,

Jak w tytule...
Ponad rok temu zaczął się mój problem...Upławy zaczynające się kilka dni po okresie, które towarzyszą mi praktycznie cały czas...Białe, grudkowate, (trochę przypominające te przy grzybicy), ale to nie grzybica...mam wrażenie, że te grudki to kawałki nabłonka, jakby rozmoczona chusteczka higieniczna, lekko rozciągliwe...i jest tego naprawdę sporo.

W zależności od fazy cyklu, na początku upławy są bardziej rzadkie, z drobnymi kawałeczkami nabłonka, później, im bardziej jestem sucha tym więcej upławów, są wtedy bardziej jak wiórki...Dodatkowo, od kąd zaczął się problem, zmieniła się moja wydzielina płodna, zamiast takiej rozciągliwej jak białko jajka robi się taka zbita galaretka, przezroczysta albo biaława, to również mnie niepokoi...Żadnych dodatkowych objawów, nic nie swędzi, nie piecze.

Jeśli chodzi o leczenie...byłam już u wielu lekarzy...chyba nikt nie wie co mi jest. Początkowo byłam leczona na grzybicę, potem na bakterie...bez żadnego skutku, w końcu za którymś razem pobrano mi wymaz na bakterie i grzyby, który nic nie wykazał...Wszystko niby jest w porządku, nie ma najmniejszego stanu zapalnego, zaczerwienienia, nic...a jednak cały czas wychodzi ze mnie ten okropny nabłonek...

Miałam robione badanie na chlamydię, ale nic nie wykazało...
Było też podejrzenie, że może coś w drugiej fazie cyklu z hormonami jest nie tak, dostałam jakieś globulki z estrogenami, ale to tylko pogorszyło problem.

Jestem załamana, bo wszyscy lekarze po kilku nieudanych leczeniach odsyłają mnie z kwitkiem mówiąc, że "mam o siebie dbać" (cokolwiek to znaczy) :/ albo że "może taka moja uroda"...

Dziewczyny mam dość, nie współżyję praktycznie wcale, bo się wstydzę, nie muszę chyba mówić czemu...to mi totalnie rozwala życie...Dodam, że TŻ też zawsze się leczy razem ze mną..

Nie wiem co robić dalej, kolejny lekarz, kolejne leki przepisywane w ciemno?...przecież to bez sensu...Oni nie mają pojęcia co mi jest. Może naprawdę hormony mają z tym coś wspólnego? ale nie bardzo wiem jakie badania bym mogła zrobić...w jakich dniach cyklu itd..
Może, któraś z was miała podobny problem i znalazła w końcu rozwiązanie...macie jakieś pomysły?

Z góry dziękuję za każdą odpowiedz...
Droga Margo, mam nadzieje, ze jeszcze wchodzisz na to forum. Mam 30 lat i z problemem o którym mówisz borykam sie od 5 lat... Domyslalsz sie, ze nie mam chlopaka, bo jak zyc U mnie zaczelo sie to inaczej - wiele lat borykalam sie z zapaleniem grzybiczym i bakteryjnym calego ukladu moczowo-płciowego, kilka lat temu jednak udalo mi sie z tego wyleczyc. W koncu jakis lekarz zlecil posiewy i dobrano odpowiedni leki, potem przez 4 miesiace bylam na diecie zeby wzmocnic odpornosc i udalo sie, posiewy wychodza czyste, zero grzybow, bakterii, tylko paleczki, liczne zreszta. Generalnie jestem ksiazkowo zdrowa Ale, od ponad w zasadzie 5 lat mam takie uplawy jak Ty Po okresie chwile w miare czysto (tylko jakby delikatnie bialy nalot), po kilku dniach zaczyna robic sie masakra. Najpierw jakbym wlala sobie zsiadle mleko a potem robia sie farfocle. Jakbym sobie chusteczkę tam wlozyla a ona sie rozmoczyla i rozwarstwiala. Potem dostaje okres i te rozpaldliny wylaza brazowe razem z krwia i na chwile jest czysto. Do tego od roku doszlo szcypanie czasami. Oczywiscie bralam juz wszystkie dostepne leki Kazdy lekarz przepisuje itrax, fluko, wszelkie mozliwe globulki na grzybice. Nie ma obsolutnie zadnej zmieny po nich, nawet na chwile. Globulki z paleczkami tez nic nie daja.

Jakie mam obserwacje - ostatnio bralam dwa razy po dwie serie antybiotykow na helicobacter pyroli - w trakie ich brania pochwa czysta ))) (az pokusilam sie o niezobowiazujacy seksik hihihi ))) Bylo cudownie choc przez chwile pozyc . Rok temu mialam angine, bralam antybiotyk, pochwa tez czysta. Czasami pomagal na chwile Macmirror Complex - ale po 2 dniach znow farfocle.
Robilam badania hormonalne - 3 rozne badania w roznych momentach cyklu - wyszlo, ze mam niznacznie podwyzszona prolaktyne. Lekarz powiedzial, ze to nic Ostatnio zrobilam USG piersi i mam male torbiele, z tym dopiero pojde do gina, kolejnego. Oczywiscie USH transwaginalne robione kilkakrotnie.

Szuma pomocy wszedzie, chodze po lekarzach... jestem coraz bardziej dojechana psychicznie. Marze o dziecku Chcialabym sie z kims wreszczie zwiazac. Nienawidze swojej cipki, co zlego w zyciu zrobilam ze musze tak cieprpiec?

Droga Margo, moze moglabys podac do siebie prywatnego maila, a tam wymienimy sie telefonami? Chcialabym z Toba porozmawiac. Razem moze dojdziemy przyczyny tych problemow. Wiele lat szukalam na forach osoby, ktora ma to samo Za 1,5 tygodnia ide znow do gina, jeszcze innego - z tymi piersiami, moze jakos polaczy kwestie hormonow i tych uplawow. Choc juz bylam u kilku endo i nie widzieli zwiazku, zapisywali flukonazol

Jestem na garnicy wytrzymałosci.
mattusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-08, 19:24   #22
glory122
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 2
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

Witam,
Wiem, że to dość "stary" post ale czy autorka topiku i mattusia są jeszcze obecne??? Czy przez ten czas poznałyście przyczynę objawów u siebie?
Borykam się z podobnym problemem śluzu wyglądający jak strzępki chusteczki. Jest go naprawdę dużo...białawo przezroczystego. Leczyłam się już wielokrotnie na grzybicę ale to nie to, bo żadne leki przepisane po prostu nie działają. Flukonazol, nystatyna czy inne globulki dopochwowe czy tinidazol nie dają żadnych rezultatów. Proszę czy ktoś wie co to może być? Ginekolodzy ręce rozkładają a ja już nie mam ani siły ani pieniędzy na wydawanie na bezsensowne leki, które nie pomagają.
Proszę, pomóżcie.
glory122 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-07, 17:45   #23
Megamatikk
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 1
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

Po długim poszukiwaniu udało mi sie odnaleść ten wątek... Kiedys pisałąm jako Mattusia, teraz założyłam nowe konto. Margo, czy Ty się wyleczyłaś? Glory122, a jak z Toba? Mineło tyle czasu, a ja wciąż jestem chora... niestety straciłąm kolejne pieniądze, kolejni lekarze... A nic sie nie zmienilo, farfocle z pochwy ciagle obecne. AKtualnie przez to lecze sie psychiatrycznie, bo wpadłąm w depresje przez to Dziwczyny odezwijcie sie....
Megamatikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-08, 13:03   #24
glory122
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 2
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

Witaj Megamatikk
Nie wiem czy Ci pomogę, ale u mnie objawy zniknęły w sumie chyba same z siebie. Co prawda po moim ostatnim poście różne rzeczy jeszcze przyjmowałam w tym nawet zastrzyki z Gentamycyny bakteriobójczo, i niby na pewien czas objawy zniknęły a potem znowu to samo:-/ w tym że nawet ginekolog stwierdził, że po tym to już nie możliwe żeby znowu mi coś dolegało i w sumie rozłożył ręce..także średnio.
A potem w sumie za jakiś czas objawy zniknęły...od tego czasu raz miałam problem , ale to typowo z infekcją grzybiczną, które też zaczęło się podobnymi objawami ale po wyleczeniu flukonazolem zniknęło.
Sama nie wiem co Ci doradzić bo nie mam pojęcia co u mnie pomogło...
glory122 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-08, 20:02   #25
kokosove_love
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 26
Dot.: Upławy od ponad roku, błagam pomóżcie, bo jestem na skraju rozpaczy

Ja mam upławy od prawie dwóch lat, wtedy to stwierdził ginekolog. Stosowałam różne globulki na receptę i nic. Na początku roku kupiłam też polecany lactovaginal - zero efektu. Ręce mi opadają, ale staram się o tym nie myśleć zbyt często. Ostatni gin powiedział, że żadne globulki tego nie wyleczą, bo przyczyną jest nadżerka (którą mam od kilku lat) i żebym ją usunęła, to upławy znikną. Dwóch poprzednich lekarzy nadżerkę widziało i nie kazało nic z tym robić, bo ''to nie te czasy, żeby nadżerkę usuwać''... Sama nie wiem, kogo słuchać. Im więcej lekarzy, tym więcej opinii i tylko mętlik w głowie.
kokosove_love jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-05-08 21:02:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:18.