2023-04-12, 17:48 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 480
|
Dot.: Związek a pieniądze
Wyobraź sobie, że on teraz z Tobą zrywa, od tak. Nagle znika
Następnie wprowadza się do swojego świeżo wyremontowanego mieszkania. I jak Ty się z tym czujesz? 3 lata gosciu u Ciebie mieszkał, nie dawał Ci kasy na rachunki, jedzenie, raz na jakiś czas postawił pizze na miescie Tracilaś około 1000-2000 zł miesięcznie na niego, on nie dawal od siebie nic, teraz Ci powie, że się wypalił i on odchodzi od Ciebie. Ty zostajesz z niczym a on przez lata sobie remontował chatę z zaoszczędzonych pieniędzy bo laska z którą mieszkał nie brała od niego na czynsz, rachunki i jedzenie, brawo Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-04-12, 18:45 | #32 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
|
Dot.: Związek a pieniądze
Uznaje dwa rodzaje "finansowania" w związku. Osobno, czyli 50/50 lub wspólnie. Ty autorko masz wersję "jestem frajerką", a on robi SWOJE mieszkanie. Jeśli to mieszkanie byłoby wasze - on remont, ty życie, spoko. On się denerwuje? Nie da się z nim porozmawiać? Nic dziwnego, ma przecież dojną krowę, którą trzeba zmanipulować.
|
2023-04-12, 21:27 | #33 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 269
|
Dot.: Związek a pieniądze
Cytat:
Ktoś tu kogoś chyba robi w.... i próbuje manipulować, żeby mu się wygodnie żyło. Jeśli nie wierzysz sobie, spisz swoje i jego wydatki choćby w przybliżeniu, takie "na życie"(bez uwzględnienia mieszkania i prezentów) w skali miesiąca i sprawdź. Kartka papieru Cię nie oszuka i będzie obiektywna, nie opowie też historii o trudach remontowania swojego mieszkania |
|
2023-04-12, 22:05 | #34 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Związek a pieniądze
Robisz z siebie coraz większą frajerkę. A jeśli rozmowy z nim nic nie dają to znaczy że tym bardziej typ jeszcze bardziej nie jest dla ciebie. Swojego mieszkania nie wyremontujesz bo reguarnie utrzymujesz typa, a on jak pączek w maśle bo może dowolnie obcinać swój finansowy wkład (ekhm "pomoc") bo a to zapomni, a to rzadziej będziecie wychodzić, a to on zadecyduje jaki prezent ci dać. Ty od utrzymywania, a on od decyzji czy coś na co on wyłoży kasę to fanaberia.
Potencjalne dziecko tak samo - będziesz je utrzymywać, zajmować i być za nie odpowiedzialna, a on kupi prezent i "pomoże ci" się nim zająć w określone godziny. Podobne wątki już się pojawiały zdesperowanych dziewczyn co chwyciły takiego "zaradnego" lekarza czy programistę za nogi. |
2023-04-12, 22:09 | #35 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 236
|
Dot.: Związek a pieniądze
Jak sobie czytam o narcyzach to jest częsty motyw że panie ładują w te swoje książęta łopata niemalże. Skąd To się bierze w ogóle. Dorosły chłop zarabia pare razy tego co ty a ty go utrzymujesz i rownasz każda nadmiarowa gorke- za kebaba zapłaci za wakacje już nie. To jest temat na terapię nie na forum.
|
2023-04-12, 22:49 | #36 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Związek a pieniądze
Boze, ale dajesz z siebie robic frajerke.
Facet zarabia kilka razy wiecej niz ty. Ma mieszkanie na swoje nazwisko, ktore sobie na spokojnie remontuje, bo mieszka U CIEBIE. Ty placisz za wszystko, rachunki, zarcie, chemie, on sie czasem dorzuci. Sorry, ty po 3 latach sie zorientowalas, ze COS jest nie tak? Koles cie cycka jak cytryne szczerze mowiac. Jak to w ogole brzmi - utrzymujesz typa, typa, ktory dodatkowo zarabia X razy wiecej, no na boga, gdzie tu logika? Powinniscie rachunki i jedzenie oplacac po polowie, ewentualnie spotkalam sie tez z podzialem, ze jedna osoba placi za rachunki, druga za jedzenie. To, co teraz robisz, jest wybitnie idiotyczne - idiotyczne dla Ciebie, bo on sie ustawil jak ta lala, zyje sobie prawie ze za free.
__________________
"La curiosidad mató al gato." - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - [ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ] [ Biegam ] 10 - 15 - 20 - hM - 30 - M |
2023-04-12, 22:54 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 381
|
Dot.: Związek a pieniądze
Przejrzyj na oczy i daj sobie spokój z tym typem.
|
2023-04-12, 23:58 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 126
|
Dot.: Związek a pieniądze
Jakie on przedstawia argumenty za tym, że to ty masz opłacać większość bieżących wydatków, a nie po równo?
|
2023-04-13, 05:23 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 373
|
Dot.: Związek a pieniądze
Wydatki po równo przy takiej dysproporcji zarobków to dla autorki tez robienie z siebie frajerki.
Procentowo do zarobków to jest jak już sprawiedliwy podział. Pół na pół to zawsze frajerzenie osoby która mniej zarabia. No ale co kto woli Mój ex zarabiał 7 razy więcej odemnie i oczekiwał podziału na pół - on mógł zaoszczędzić więcej niż mieszkając samodzielnie a mi kasa leciała nawet bardziej niż jak mieszkałam sama bo wydatki przy osobie więcej zarabiającej idą w górę ze względu na jej wyższy poziom życia. Jeśli ktoś takie podziały uważa za sprawiedliwe to szkoda słów. Tak robiłam z siebie frajerke, na szczęście to minęło. Nie mówiąc już o tym ze wspólne mieszkanie to po prostu wspólne zycie i kasa powinna być wspólna. No ale stop, zapomniałam ze dla ludzi liczy się jeszcze jakiś tam papierek zwany ślubem? i wtedy dopiero zaczynaja uznawać ze zycie jest wspólne lol Autorko ja ze względu na swoje doświadczenia uważam ze gosc jest do odstrzału. Można sobie mydlić oczy miłościami ale nie w dorosłym życiu. Dajesz z siebie robić frajerke straszna. A on się cieszy ze ma hajs na remont SWOJEGO mieszkania. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2023-04-13, 05:34 | #40 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Związek a pieniądze
|
2023-04-13, 05:35 | #41 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Związek a pieniądze
Cytat:
|
|
2023-04-13, 07:42 | #42 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
|
Dot.: Związek a pieniądze
Cytat:
|
|
2023-04-13, 08:09 | #43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
|
Dot.: Związek a pieniądze
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89554993]Etap związku ma znaczenie. Mało kto zdecyduje się na podział procentowo, co do zarobków skoro nie są z sobą szczególnie długo, nie mają konkretnych planów co do przyszłości. Oni nie mają jeśli on remontuje swoje mieszkanie. W takim przypadku podział każdy za swoje utrzymanie jest najbardziej sprawiedliwy.[/QUOTE]
Zgadzam się. To nie wina lepiej zarabiającego partnera że ten drugi zarabia mniej. Inaczej bym patrzyła na sprawę mając już konkretne plany związane z drugą osobą (najlepiej w trakcie realizacji) a inaczej mieszkając razem miesiąc w wynajmowanym mieszkaniu. Fakt, że ja z TŻ od razu mieliśmy wspólną kasę, ale żadne z nas groszem wtedy nie śwmierdziało |
2023-04-13, 08:15 | #44 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 772
|
Dot.: Związek a pieniądze
Pora na poważną rozmowę o przyszłości, finansach, wspólnym życiu. Taka rozmowa w sumie powinna się już odbyć dawno temu, ale u was jest duży problem z komunikacją, dlatego masz takie problemy jakie masz.
Nie daj się zbyć ogólnikami, na tym etapie jakim jesteście trzeba ustalić konkrety. Jak widzicie przyszłość związku (mieszkanie razem, ślub dzieci?), na jakich zasadach, podział finansów, obowiązków. To nie jest tak że sama miłość wystarczy, motylki w brzuchu i jakoś to będzie. Usiądźcie razem, spokojnie porozmawiajcie, ustalcie dokładnie co i jak i potem się tego trzymajcie. Jeśli to jest dorosły facet gotowy do życia w dojrzałym związku to da się to zrobić. Jeśli taka rozmowa jest nie do przeprowadzanie, będzie jej unikał, bagatelizował, ewentualne ustalenia nadal ignorował (że niby zapomina) to znaczy że to nie jest facet do poważnego związku. |
2023-04-13, 08:41 | #45 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Związek a pieniądze
Cytat:
Jeszcze nie widziałam, żeby przy zamieszkaniu razem i zachowaniu mniej więcej tego samego poziomu życia wzrosły komuś koszty przy takim podziale. Autorka raczej też zyskałaby na równym podziale w stosunku do tego, co płaciłaby sama za siebie. |
|
2023-04-13, 08:55 | #46 | |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
|
Dot.: Związek a pieniądze
Cytat:
Zgadzam się z powyższym Jeśli facet dalej będzie się migał od konkretów, dawał mętne obietnice, wykręcał od odpowiedzi, to znaczy, że mu nie zależy na poważnym związku z Tobą, jest mu tylko finansowo wygodnie w tym układzie.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
|
2023-04-13, 09:38 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 81
|
Dot.: Związek a pieniądze
No niestety zgadzam się, że nawet po równo na dłuższą metę też będzie się sprawdzać przy podobnych zarobkach. Przy różnych niestety nie, bo osoba więcej zarabiająca nie będzie patrzeć na tańsze hotele, jedzenie itd. I zdaje sobie sprawę tego,przy wyjazdach nie pokrywam połowy, bo ja bym wybierała tańsze opcje po prostu, które byłyby dla mnie też ok. Po przeprowadzce koszty utrzymania też wzrosną, bo jest większe, inne ogrzewanie, inne rozwiązania, więcej na dojazdy.
Tutaj wyszło jak wyszło bo na początku nic nie było ustalone, bo on pomagał mi sporo w pewnych rzeczach i pojawiło się uczucie wdzięczności. Remont też powiedzmy że trwa cały nasz związek bo najpierw było remontowanie mieszkanie pod sprzedaż, obecnie od półtora roku to które "kupił dla nas dwojga" ale tylko na siebie. Zreszta ustalenia ustaleniami a miało też być zupełnie inaczej i po prostu mam dosyć. Jego podejście też się zmieniało, czarno-białe nigdy nic nie jest... Ale no pewnie nie każda osoba doszłaby do takiego momentu i tak pozwoliła na wejście na głowę sobie. |
2023-04-13, 09:48 | #48 | |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
|
Dot.: Związek a pieniądze
Cytat:
Jakie mieliście ustalenia na początku? W jaki sposób zmieniło się jego podejście? Czym to uzasadniał? W jaki sposób on wyobraża sobie waszą przyszłość, a jak ty?
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
|
2023-04-13, 10:48 | #49 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Związek a pieniądze
Cytat:
|
|
2023-04-13, 10:51 | #50 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 236
|
Dot.: Związek a pieniądze
Cytat:
Oni są parą. Od 3 lat żyją i mieszkają ze sobą. Jeśli ona zarabia 5 tyś, a on 20 tyś. Przyjmując że miesięcznie na mieszkanie i zakupy wydają 3 tyś. Nic by mu się nie stało gdyby on płacił dwa koła a one jedno. To jest dla niego tylko 500 zł a dla niej aż. Jej po składce zostają 4 koła do dyspozycji jemu 18. To tak btw, bo jak wiadomo on nie placi prawie za nic i koszty utrzymania ma minimalne, po jej stronie jakieś 90%. |
|
2023-04-13, 11:02 | #51 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Związek a pieniądze
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89555213]Dlaczego wina?[/QUOTE]
Dlatego, że osoba więcej zarabiająca w takim układzie w imię "sprawiedliwości" ma dostać karę ponoszenia większych kosztów. Cytat:
Oczywiście jeśli ktoś chce opłacać przykładowo partnerowi-nauczycielowi życie, to nic nam do tego. (tak samo jak autorka postanowiła opłacać swojemu partnerowi nie wiadomo po co). Tylko nie wmawiajmy, że to ma cokolwiek wspólnego ze sprawiedliwością. Nikt nikomu nie kazał zostać w kiepsko płatnym zawodzie. btw nadal nie wiemy ile ona a ile on dokładnie wydaje. Podobno on płaci za wyjścia na miasto, które też swoje kosztują, więc zaraz mogłoby się okazać, że ich dysproporcja w wydatkach na wspólne życie wcale nie jest taka dramatyczna jak się autorce wydaje |
|
2023-04-13, 11:15 | #52 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Związek a pieniądze
Cytat:
Jesteś zwolenniczka przemocy ekonomicznej w związku? Osoba wiecej zarabiająca ma Twoim zdaniem prawo zjeść obiad 3 daniowy a osoba mniej zarabiająca niech w tym czasie zje kanapkę? Bo do tego sprowadza się to co tu napisałaś. Niech bogacz poszuka sobie milinerki i dorzuca się 50% procent na paliwo do helikoptera jak chce gdzieś z nią się wybrać. A nie ubogą nauczycielkę której nie stać żeby z nim zjeść obiad w knajpie. Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Czas edycji: 2023-04-13 o 11:17 |
|
2023-04-13, 11:25 | #53 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Związek a pieniądze
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89555239]Pytam dlaczego uważasz to za wine/karę.
Jesteś zwolenniczka przemocy ekonomicznej w związku? Osoba wiecej zarabiająca ma Twoim zdaniem prawo zjeść obiad 3 daniowy a osoba mniej zarabiająca niech w tym czasie zje kanapkę? Bo do tego sprowadza się to co tu napisałaś. Niech bogacz poszuka sobie milinerki i dorzuca się 50% procent na paliwo do helikoptera jak chce gdzieś z nią się wybrać. A nie ubogą nauczycielkę której nie stać żeby z nim zjeść obiad w knajpie.[/QUOTE] Jestem zwolenniczką takiego układu finansowego na jaki zgodziły się osoby w związku. Układ taki, że każdy zarządza swoimi finansami to nie jest przemoc ekonomiczna. Ta występuje wtedy, gdy jedna strona utrudnia drugiej dostęp do wspólnych środków. No i sorry, ale nie, to co napisałam nie sprowadza się do sytuacji kanapka vs 3daniowy obiad. Podałam przykład partnera-nauczyciela, a to nie jest sytuacja przymierania głodem przez jedną stroną. Nie każdy też zarabiając więcej zaczyna od razu epatować na prawo i lewo bogactwem tak że zaczyna się momentalnie różnić wydatkami na życie od mniej zarabiającego partnera. Sprowadzasz specjalnie rozmowę do absurdalnej skrajności. Jaki znowu milioner i paliwo do helikoptera? A nawet jeśli, to dlaczego ty chcesz mu dyktować kogo ma sobie szukać do związku i jak ma się dzielić wydatkami? *Ta wymyślona persona-uboga nauczycielka też ma jakąś moc sprawczą i może odmówić spotykania się z milionerem, który chce z nią dzielić na pół koszt wyjścia do najdroższej restauracji w mieście. To się nazywa asertywność i jest dokładnie tą cechą, której autorce brakuje. Edytowane przez road_rage Czas edycji: 2023-04-13 o 11:31 |
2023-04-13, 11:28 | #54 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Związek a pieniądze
dlatego uważam, że najlepiej spotykać się z osoba o podobnym statusie materialnym. Bo to faktycznie problem jeśli ktoś chce wydać na wakacje 20 tys, a mnie nie stać.
|
2023-04-13, 11:44 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Związek a pieniądze
Pod warunkiem że ta osoba o większym statusie materialnym rzeczywiście chce wydawać więcej pieniędzy i chce się dzielić wydatkami po równo. Niektórzy nie chcą ani jednego ani drugiego.
|
2023-04-13, 12:02 | #56 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Związek a pieniądze
Jesteś pewna, że tyle powinno to trwać? Remont, który trwa 1,5 roku jest zastanawiający. Może ma jakieś inne drogie hobby, jak np. hazard a mieszkanie to tylko wymówka?
Nie przesadzajmy, położenie podłóg, czy to paneli czy płytek to kilka dni... |
2023-04-13, 12:04 | #57 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Związek a pieniądze
z boku to wygląda kiepsko.
Cytat:
robisz tabelke w excelu z kosztami utrzymania miesięcznego, w TYM TEZ RACHUNKI za mieszkanie, w którym one tez mieszka i je zuzywa i jak tam wolicie- po 50% czy % od zarobków. Cytat:
generalnie po przeprowadzce do jego mieszkania przez 3 lata Ty sie nie powinnas nic do utrzymania dokladac, żadnych mebli czy sprzętów kupować co najwyzej jakies wyjście mu postawić czasem a swoje mieszkanie wynająć i oczywiscie dochód na swoje konto tylko. Cytat:
Ty tak "czujesz"? tzn. co? - takie były ustalenia, jego zapowiedz, czy tak sobie to wyobrażasz jedynie? |
|||
2023-04-13, 12:21 | #58 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 236
|
Dot.: Związek a pieniądze
Cytat:
Biorąc pod uwagę, że ona również płaci za kolacyjki na mieście (on płaci ''częsciej'' - czyli nie zawsze), to ona płaci za prezenty (ale które są niby od nich obojga), nie robi zakupów (zapomina, dopiero celowo pusta lodówka zmusza go do zahaczenia o sklep), ignoruje ustalenia, nie zakłada wspólnego konta (bo nie mógł przez kilka lat wygospodarować tej pół godziny), robi jej jakiś gaslight (mimo ustaleń ciągle wracają do punktu wyjścia) i on mimo minimalnego nakładu na utrzymanie nie potrafi jej nawet zafundować wakacji (co z tego że dokłada trochę więcej i nie jest po połowie, jak wynika to z tego, że on oczekuje określonego standardu na którą ją już nie stać. Swoją drogą nie musiałaby go sponsorować miałaby na wakacje, łaski by jej nie robił) - prawdopodobienstwo że autorka sobie odbija wydatki poprzez sponsorowanie w jego wykonaniu uciech na miescie oceniam jako mało prawdopodobne. Nie kupił też nic do mieszkania, nawet krzesła pod dupę, ale ona już (widocznie ma podstawy) zakłada, że zaraz pojawi się temat fundowania wyposażenia do ich rzekomo z nazwy wspólnego nowego gniazdka. ---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ---------- Cytat:
Edytowane przez rejczeI Czas edycji: 2023-04-13 o 12:22 |
||
2023-04-13, 12:27 | #59 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Związek a pieniądze
Cytat:
Co do tych oczekiwań - Będziemy tak dorzucać kolejne truizmy do dyskusji? Każdy ma prawo mieć oczekiwania i wymagania. Ma prawo też ich nie mieć tak jak autorka do tej pory. Cytat:
---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ---------- Cytat:
|
|||
2023-04-13, 12:47 | #60 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 145
|
Dot.: Związek a pieniądze
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:22.