TRĄDZIK | skóra wrażliwa, przesuszona tłusta, mycie twarzy

[Tommaso]

Zaraz wszyscy się rzucą, że takich wątków jest milady, a mnie się nie chce szukać ale to nie prawda. Sporo prze-buszowałem zanim podjąłem decyzję rejestracji tutaj i napisania tego wątku.
Właściwie jego istotę wyjaśnia temat - potrzebuję pomocy przy wyborze kosmetyków do regularnego mycia twarzy (i czoła). Pokrótce opowiem swoją historię. Trądzik zaczął się u mnie jakoś w późnej podstawówce, może szósta klasa. Zacząłem stosować standardowe pakiety (żel+tonik) czyli under twenty od Eris, nivea young, pure zone loreal (to najdłużej). Efekt długotrwałego stosowania tego labolatoryjnego szajsu był opłakany. Wszystko to zawiera litry alkoholu toteż wysuszyły moją skórę, która zaczęła produkować jeszcze większą ilość tłuszczu. Ponad rok temu odstawiłem ten shit i w sumie zaczęło robić się lepiej. Myłem twarz różnymi rzeczami. Była przegotowana sól z wodą, przemywanie twarzy herbatką z bratka, biały jeleń, siarkowe, zwykłe mydło dla dzieci. W pewnym momencie mycia twarzy mydłem siarkowym było naprawde dobrze. Stosowałem je kilka miesięcy, poleciła mi je dermatolog. Jednak jak wiadomo ono strasznie wysusza i nie można go zbyt długo stosować (no - ja tego jeszcze niedawno nie wiedziałem). Aktualnie myję twarz mydłem marsylskim, które miała niezwykle nawilżać. Dla mnie to bujda na resorach, żadnego nawilżenia nie zauważyłem, efekt jest chyb a jeszcze gorszy, trądzik mi się nasilił. Nie wspominając, że ten cud przewspaniały i w ogóle tradycja i klasyk kosztował 31zł.

Trochę się opisałem choć to nie w moim stylu. Ehhh... Proszę Was o pomoc w wyborze czegoś, czym mam być twarz.
Do nawilżenia myślałem o kremie Emolium. Warto to kupić?

[visionAM]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=270012
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=223593

uwierz mi, że w co drugim z tych wątków znajdziesz jakieś pomysły. Możesz też przejrzeć kwc:
https://wizaz.pl/kosmetyki/

[Tommaso]

Czym powinienem myć moją twarz żeby nie pogarszać sprawy? Gdybym zmywał ją tylko tonikiem to nie byłoby zbyt dobrze bo tylko rozcierałbym bakterię na całą powierzchnię twarzy prawda?

[visionAM]

tonik nie służy do mycia twarzy tylko do przywrócenia skórze naturalnego pH i ewentualnie działa jeszcze jakoś (w zależności jaki to tonik), np. ściągająco lub nawilzająco itp.

Jeśli nie chcesz używać dużej ilości kosmetyków to możesz korzystać z płynu micelarnego i WYSZUKIWARKI

[elpii]

to jest calkiem indywidualna sprawa. ciezko jest wyleczyc tradzik. i na kazdego dziala cos innego. tradzik leczy sie latami metoda prob i bledow..ja jak mialam klopoty z cera to tak samo jak Tobie zadne masci i te drozsze i te tansze mi nie pomagaly. .przede wszystkim skora musi oddychac, zadnych tonikow, tylko zmywanie twarzy jakims zelem oczyszczajacym i krem nawilzajacy,moze byc nawet najtanszy z ziaji ktory jest czesto proponowany u kosmetyczek. mi pomogl lek i wystawianie twarzy z nim na slonce (czego zabraniane mi bylo przez dermatologa i w opisie leku pisalo ze nie wolno ,wszystko robilam juz w akcie desperacji ;p ) poprostu podgrzewalam twarz sloncem by mi sie wysuszyly wypryski i jak mialam juz lekko zaczerwieniona piekaca twarz smarowalam kremem nawilzajacym ..robilam tak pol godziny dziennie i dalo to efekt taki ze po tygodniu nie mialam nic!! do tej pory nie mam ani jednej chrosteczki a minelo pare lat.

[visionAM]

Napisane przez elpii

to jest calkiem indywidualna sprawa. ciezko jest wyleczyc tradzik. i na kazdego dziala cos innego. tradzik leczy sie latami metoda prob i bledow..ja jak mialam klopoty z cera to tak samo jak Tobie zadne masci i te drozsze i te tansze mi nie pomagaly. .przede wszystkim skora musi oddychac, zadnych tonikow, tylko zmywanie twarzy jakims zelem oczyszczajacym i krem nawilzajacy,moze byc nawet najtanszy z ziaji ktory jest czesto proponowany u kosmetyczek. mi pomogl lek i wystawianie twarzy z nim na slonce (czego zabraniane mi bylo przez dermatologa i w opisie leku pisalo ze nie wolno ,wszystko robilam juz w akcie desperacji ;p ) poprostu podgrzewalam twarz sloncem by mi sie wysuszyly wypryski i jak mialam juz lekko zaczerwieniona piekaca twarz smarowalam kremem nawilzajacym ..robilam tak pol godziny dziennie i dalo to efekt taki ze po tygodniu nie mialam nic!! do tej pory nie mam ani jednej chrosteczki a minelo pare lat.

Twoje poglądy na temat pilęgnacji są dość zacofane i niestety nie każdemu takie proste zabiegi pomagają, ciesz się że Tobie pomogły a nie zaszkodziły. Wystawianie twarzy na słońce wbrew radom dermatologa itp. może się źle skończyć więc lepiej nie radź innym ludziom tak kontrowersyjnych sposobów, bo ktoś to przeczyta, zrobi i potem będzie płakać poza tym nie ma czegoś takiego jak "chrosty" .....
I po raz kolejny polecam wątki o trądziku, które na Wizażu już są, tam można wiele mądrych rzeczy znaleźć

[Tommaso]

Myślę, że pokazanie twarzy słońcu jest dobrą sprawą jednak z umiarem i w zależności od osoby (niektórym może to zapewne szkodzić). Ja zauważyłem, że słońce ma na moją twarz dobry wpływ ponieważ w lecie zawsze moja twarz wygląda lepiej (troszkę się poprawia) natomiast gdy nastaje jesień i słońce pokazuje się rzadko na mojej twarzy zaczyna robić się mniej ciekawie.
Momentami mam takie wrażenie, że gdybym twarzy nie mył WCALE to efekt byłby lepszy niż to co mam teraz.

[visionAM]

Wiesz dlaczego jesienią robi się "mniej ciekawie" na Twojej twarzy?
Latem słońce wysusza nasze twarze, twarz wbrew pozorom jest wysuszona, nam się natomiast wydaje że jest super, bo krostki znikają... heh to tylko złudne wrażenie, bo prawda jest taka, że z czasem (czyli jak już słońca jest mniej - jesienią) twarz próbuje wyrównać stan nawilżenia, ponieważ jest przesuszona słońcem, produkuje więcej sebum niż zwykle, tym samym bardziej się świeci, zapycha pory io znów pogarsza się jej stan bo pojawiają się nowe krosty
Warto poczytać o stosowaniu wysokich filtrów do twarzy trądzikowej. Niestety słońce nie wyleczy tej choroby

[Martes2909]

Sama mam problemy z suchą skórą trądzikową. Jakis tydzień temu kupiłam sobie krem ACNE DERM (koszt ok 20 zł). Jest to krem o własciwościach bakteriobójczych i zmniejsza przebarwienia skóry powstałe właśnie dzieki trądzikowi. Wspomnę jeszcze o tym, że moja skóra nie jest już taka sucha. Do mycia stosuję żel GARNIER 3 w 1.

[Tommaso]

A czy zauważyłeś zmniejszanie się przebarwień dzięki temu kremowi? U mnie w sumie to jest największy problem bo moja skóra jest zaczerwieniona po tych wszystkich zabiegach.

[visionAM]

masz kilka wątków o przebarwieniach i jeden wielki o Acne Dermie, poczytaj sobie

[Martes2909]

Stan mojej skóry znacznie sie poprawił po zastosowaniu Acne Dermu , zniknęło zaczerwienienie (z czego się bardzo cieszę). Jak w powyższym poście poczytaj w innych wątkach

[duchowy]

MOże używaj jakichś żelów aptecznych np iwosti la roche posay to są dermo kosmetyki i nie podrażniająi nie wysuszają i może coś od środka witaminy albo visaxinum