tabletki i zero innych zabezpieczeń?

[lily92920]

Ja też biore Yaz, nie stosuje żadnych dodatkowych zabezpieczeń

[dresden doll]

ją biorę Cyprest i też nie mam obaw co do skuteczności, choć na początku nie pozwalałam chłopakowi kończyć w środku, co było bez sensu. nie było naprawdę czego się bać, a wiadomo że i tak niekoniecznie by to musiało pomóc, gdy wziąć pod uwagę istnienie preejakulatu. no ale tak to sobie schizowałam, aż sobie wszystko w głowie ułożyłam i się uspokoiłam.

[wontrubka]

Kocham ten wątek! czytam go codziennie w chwilach zwątpienia
lilii87 mi też przydałaby się jakaś terapia. Potrzebuję, żeby mi ktoś tak naprawdę wmówił, że choćby TŻ kończył we mnie milion razy jednej nocy to i tak nie zajdę no ale chyba trzeba w to w końcu uwierzyć, nie ma co schizować (są tu bardziej doświadczone dziewczyny z wielomiesięcznym stażem tabletkowym - bardzo dziękuję za wsparcie) i cieszyć się niczym nieograniczonym seksem (tym bardziej ze libido po yazie mam obłędne! )

pozdrawiam

[Katixx]

Napisane przez muszynianka

ja potrzebowałam czasu, za każdym kolejnym krwawieniem które przychodziło jak w zegarku, czułam się coraz pewniej

a mnie krwawienie z odstawienia w ogole nie uspokaja. Przeczytalam na forum o antykoncepcji (jak dla mnie wairygodnym), ze nadejscie krwawienia z odstawienia to zadna gwarancja braku zaciazenia. I teraz krwawienie z odstawienia w ogole mnie nie uspokaja. Tym bardziej, ze na tabsach "okres" to raczej 2 dniowe plamienie

[wontrubka]

ile znacie przypadku zajścia przy regularnym i "przepisowym" braniu tabsów?
Czy panika którą siejemy (ja też ) jest w ogóle w jakiś sposób uzasadniona?

[muszynianka]

Nie znam żadnego przypadku gdy kobieta brała tabletki idealnie i zaszła w ciążę.
Bo o kim wiem że na 100% bierze tabletki idealnie? Tylko o sobie.
To co robią inne wizażanki, czy moje koleżanki - sory ale nie siedzę im na ramieniu przez 365 dni w roku i nie patrzę jakie inne leki biorą, kiedy mają biegunki wymioty i kiedy te tabletki biorą :P