Papierosy a spóźniony okres

[pati949414]

Witajcie! na początku chciałabym zaznaczyć, że ostatni stosunek odbył się dobry miesiąc temu z zabezpieczeniem i tak skończyło się szybciej niż się zaczęło bez finishu z pewnych powodów więc ciążę mogę wykluczyć.

Od jakiegoś miesiąca (po ostatniej miesiączce) palę dość regularnie papierosy - po 3-4 dziennie wieczorkiem zazwyczaj, wcześniej paliłam fajkę na dwa miesiące albo nawet i rzadziej. Czy nikotyna może mieć wpływ na opóźnienie okresu? Stres mi nie towarzyszy, żadna zmiana klimatów itp. też nie. Na wizytę u lekarza czekam, bo chcę się dowiedzieć co jest nie tak, ale czy któraś miała coś podobnego że organizm na reakcję z fajkami zaczął tak działać? Alkoholu też dużo nie wypiłam, bo chyba po 2-3 drinki na dwóch imprezach i koniec, na co dzień nie pijam. Z góry dziękuję o odpowiedzi.

[klempaa]

Napisane przez pati949414

Witajcie! na początku chciałabym zaznaczyć, że ostatni stosunek odbył się dobry miesiąc temu z zabezpieczeniem i tak skończyło się szybciej niż się zaczęło bez finishu z pewnych powodów więc ciążę mogę wykluczyć.

Od jakiegoś miesiąca (po ostatniej miesiączce) palę dość regularnie papierosy - po 3-4 dziennie wieczorkiem zazwyczaj, wcześniej paliłam fajkę na dwa miesiące albo nawet i rzadziej. Czy nikotyna może mieć wpływ na opóźnienie okresu? Stres mi nie towarzyszy, żadna zmiana klimatów itp. też nie. Na wizytę u lekarza czekam, bo chcę się dowiedzieć co jest nie tak, ale czy któraś miała coś podobnego że organizm na reakcję z fajkami zaczął tak działać? Alkoholu też dużo nie wypiłam, bo chyba po 2-3 drinki na dwóch imprezach i koniec, na co dzień nie pijam. Z góry dziękuję o odpowiedzi.

Może.
Ile ci się ten okres spóźnia?

[sloOoneczkoOooo]

Moim zdaniem, może jakiś tam ma... Ale nie wielki. Tak jak klemppa wspomniała, zależy ile ci się spóźnia. No i ... ile masz lat?

[pati949414]

Napisane przez sloOoneczkoOooo

Moim zdaniem, może jakiś tam ma... Ale nie wielki. Tak jak klemppa wspomniała, zależy ile ci się spóźnia. No i ... ile masz lat?

19 lat, spóźniał mi się 6 dni (dla mnie to dużo przy tym jak dotąd miałam wyliczony co do dnia), aczkolwiek po obudzeniu okazało się że po zmartwieniu Ale będąc na wizycie u lekarza koniecznie opytam się czy mogłoby to być spowodowane tym.

[Linka25]

Napisane przez pati949414

19 lat, spóźniał mi się 6 dni (dla mnie to dużo przy tym jak dotąd miałam wyliczony co do dnia), aczkolwiek po obudzeniu okazało się że po zmartwieniu Ale będąc na wizycie u lekarza koniecznie opytam się czy mogłoby to być spowodowane tym.

i trzeba było z tym problemem aż wątek założyc?

[201607040946]

No to okres jest, ale wątpię,że to nikotyna go opóźniła.

[sistermorphine]

nigdy nie zauważyłam wpływu fajek na cykl. nawet jeśli paliłam przez kilka dni jak głupia.

[patrycja1997sw]

Witajcie , może troszkę nie na temat ale mam podobny problem . Dwa tygodnie temu upawialam seks bez zabezpieczenia z chłopakiem , on nie doszedł ale miałam dni płodne :-/ . Mój okres jest zawsze 1 dnia każdego miesiąca i dziś powinnam dostać ale niestety panikuje bo zawsze było jak w zegarku . Palę papierosy i często i od jakiegoś czasu pije energetyki , stres też się zdarza czasami ale wcześniej nie miałam z miesiączka problemu , dieta też od miesiąca nie jest zdrowa . Czy jest prawdopodobieństwo ze ktoras z was już tak miała ? Mam panikowac czy lecieć po test do apteki ? :-( . Pewnie większość z was napiszę ze to za wcześnie ze to normalne i ze jesteśmy głupi bo robiliśmy to bez zabezpieczenia ale proszę o pomoc

[mellitus]

Napisane przez patrycja1997sw

Witajcie , może troszkę nie na temat ale mam podobny problem . Dwa tygodnie temu upawialam seks bez zabezpieczenia z chłopakiem , on nie doszedł ale miałam dni płodne :-/ . Mój okres jest zawsze 1 dnia każdego miesiąca i dziś powinnam dostać ale niestety panikuje bo zawsze było jak w zegarku . Palę papierosy i często i od jakiegoś czasu pije energetyki , stres też się zdarza czasami ale wcześniej nie miałam z miesiączka problemu , dieta też od miesiąca nie jest zdrowa . Czy jest prawdopodobieństwo ze ktoras z was już tak miała ? Mam panikowac czy lecieć po test do apteki ? :-( . Pewnie większość z was napiszę ze to za wcześnie ze to normalne i ze jesteśmy głupi bo robiliśmy to bez zabezpieczenia ale proszę o pomoc

Myślę, że dużo za wcześnie na panikę, ale dla świętego spokoju zrobiłabym test. Ileż można powtarzać, że stosunek przerywany NIE JEST formą antykoncepcji....

[White_Dove]

Skorzystam z wątku.
Pod koniec kwietnia powinnam dostac okresu, ale pojawilo sie tylko 3 dniowe krwawienie jakby sluz zabarwiony nie było płynnej krwi. Czekałam na okres nie pojawil sie. Pojawil sie dopiero miesiac pozniej 27.05 i nadal trwa zwykle krwawienie trwa u mnie 3-4 dni a potem zanika znaczy tez jest ale coraz mniej krwi płynnej. . Aha to na bank nie ciaza bo nie bylo seksu jako takiego . Od 2 miesiecy spie 5 dni w tygodniu po 5-6h i biore kelp na tarczyce. Powinno mnie to niepokoic? Mam tak pierwszy raz. A do lekarza nie mam teraz kiedy i jak isc.

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Napisane przez White_Dove

Skorzystam z wątku.
Pod koniec kwietnia powinnam dostac okresu, ale pojawilo sie tylko 3 dniowe krwawienie jakby sluz zabarwiony nie było płynnej krwi. Czekałam na okres nie pojawil sie. Pojawil sie dopiero miesiac pozniej 27.05 i nadal trwa zwykle krwawienie trwa u mnie 3-4 dni a potem zanika znaczy tez jest ale coraz mniej krwi płynnej. . Aha to na bank nie ciaza bo nie bylo seksu jako takiego . Od 2 miesiecy spie 5 dni w tygodniu po 5-6h i biore kelp na tarczyce. Powinno mnie to niepokoic? Mam tak pierwszy raz. A do lekarza nie mam teraz kiedy i jak isc.

Masz może jakieś inne objawy niepokojące? Plamienie między miesiączkami, jakieś dziwne bóle w podbrzuszu? Masz problemy z tarczycą? Może być to cykl bezowulacyjny (objawy owulacji są), ale okres nie przychodzi, ale za to może pojawić się skąpe plamienie. Może masz wahania hormonalne.

[White_Dove]

Plamien miedzy okresami nigdy nie mialam. W zeszlym roku mialam tak ze miesiac bez okresu w ogole. Plamienia nie bylo. A tak to zawsze co 25-26 dni byl okres. Zaczelam leczyc sie na tarczyce bo mialam lekko podwyzszone TSH. Dlatego od marca biore kelp- algi. Inne ibjawy troche bola mnie piersi od gornej strony od wewnatrz. Myslalam ze to rak ale bola obie w tym samym miejscu przy dotknieciu. Co do tego okresu w kwietniu tez pomyslalam ze to bezowulacyjny ale dodajac do tego okres aktualny ktory jest dziwniejszy niz zwykle bo krwawie dluzej niz zwykle. Poczekam do 7-8 dnia okresu i wtedy podejme decyzje że moze jednak do gina sie wybiore bo juz jakies schizy mam ze to cos z jajnikiem, rak albo cos Mize to po prostu zaburzenia hormonalne no ale czemu akurat teraz gdy sie nie wysypiam i biore kelp. Moze to ma jednak wplyw. Dzieki za odpowiedz