2008-06-06, 18:18 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Cytat:
Mam kolegę pasjonata który interesuje sie II Wojna Światową. W 4 klasie LO zastępował nauczycielkę i regularnie prowadził dla nas lekcje. Muszę go zapytać o wrażenia z lektury, bo wierzę że ją czytał od deski do deski. Dla mnie facet czytający np. "Świat marzeń zakupoholiczki" traci na swojej męskości. Pewnie to dlatego, że nie przepadam za typem metroseksualnym spędzającym w łazience więcej czasu ode mnie. Chyba stworzyłam off top. |
|
2008-06-07, 17:32 | #32 |
Raczkowanie
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Co do Wiśniewskiego i Coelho autorka artykulu ma racje. Ksiazki Coelho zawieraja prawdy oczywiste wiec nie wiem po co dorabiac do tego ideologie a poza tym fabula w nich jest taka ze piecioletnie dziecko ciekawsza historie by wymyslilo.
Wisniewskiego przeczytalam "Samotnosc w sieci" i mam nadzieje ze wiecej sie nie zetkne z tak beznadziejna ksiazka. Tanie romansidlo. Od Dana Browna chyba nikt nie oczekuje ze napisze drugich "Chłopów" czy " Mistrza i Małgorzate". Takie odmozdzajace ksiazki na letnie popoludnie. Wciagajace i szybko, lekko i przyjemnie sie czyta. Jego ksiazki nie sa zle ani dobre. Co do Passenta sie nie wypowiadam bo nie czytalam nic jego autorstwa
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
2008-06-07, 17:37 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 207
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Coelio to faktycznie grafoman pozostałych nie czytałam nawet we fragmentach, więc nie wiele mam o nich do powiedzenia. Chociaż jak słucham czasem wypowiedzi Passenta w mediach to mam podejrzenie, że słusznie się znalazł na tej niechlubnej liście.
__________________
Aparat dół od 27 maja 2008r. |
2008-06-08, 22:37 | #34 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
czytałam i Coelho i Wisniewskiego i nie uważam tego wcale za powód do wstydu. Powiem więcej- w liceum wiele cytatów z Coelho wypisywałam sobie w pamiętniku, a przy Wiśniewskim płakałam rzewnymi łzami. Bywa Były to kolejne książki w moim życiu, nie czuję sie przez to mniej inteligentna.
W szkole czy na studiach wiele osób nie czytało nic poza lekturami obowiązkowymi, więc nie mogłam podyskutować co jest w tych książkach tandetne a co grafomańskie a co zawsze będzie piękne i prawdziwe... |
2008-06-08, 22:57 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Whartona, Pilcha, Coehlo, MAsłowskąi Emily Dickinson:P
|
2008-06-09, 10:50 | #36 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrzosowisko
Wiadomości: 784
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Przede wszystkim to mi się ten artykuł nie spodobał Bo: bo jak można z góry określić że coś jest nie warte przeczytania skoro się tego nie zna? I dla mnie to autorka trochę się pogrąża podobnymi stwierdzeniami, że skoro jakaś osoba poleca jej Coelho a wg niej osoba ta nie ma gustu to nie warto czytać. Moja koleżanka na równi polecała mi Coelho i Kapuścińskiego i co w takiej sytuacji zrobiłaby ta Pani? Uznała Kapuścińskiego za niewartego przeczytania czy co? A ja się przyznaję że czytałam większość Coelho i przeczytałam Browna i Wiśniewskiego i Grocholę. By wiedzieć, dlaczego ich nie lubię i móc to szczerze powiedzieć a nie sypać stwierdzeniami "nie, bo nie", "nie, bo okładka nie" "Nie, bo Pani X mi poleciła a ona się nie zna". Poza tym w pociągu świetnie mi się czyta książki takie jak pisze Brown czy jakaś literatura romansidłowata typu Margot Sandemo
I w zasadzie to nie wstydzę się tego co czytam Czasem nawet całkiem odmóżdżający kawałek prozy jest potrzebny, żeby oderwać się od jakichś przytłaczających spraw
__________________
Braon de dhrúcht na bhflaitheas, Is deach de thobar na ngrás, Go mbronna Dia ar d`anam Is ar ár n-anam féin... |
2008-06-09, 11:11 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 207
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Szczerze powiem, że ja nie poleciłabym Kapuścińskiego nikomu w zamian proponuję Zygmunta Baumana.
__________________
Aparat dół od 27 maja 2008r. |
2008-06-09, 11:29 | #38 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 496
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Cytat:
Ja uwielbiam i Kapuścińskiego i Baumana (czerpałam z niego przy pracy mgr), ale nie cierpię Pilcha. Jego książek nie da się czytać....Coelho z resztą też i Wiśniewskiego też
__________________
PM 2011 |
|
2008-06-09, 11:57 | #39 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrzosowisko
Wiadomości: 784
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
swoją drogą to ja mam tak mało czasu na czytanie teraz że mi go szkoda na książki słabe
__________________
Braon de dhrúcht na bhflaitheas, Is deach de thobar na ngrás, Go mbronna Dia ar d`anam Is ar ár n-anam féin... |
2008-06-09, 12:20 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Cytat:
Choćby " Imperium" czy "Heban".
__________________
|
|
2008-06-09, 12:24 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Czytam calkiem sporo bardzo zroznicowanej literatury. Dlaczego ? Bo uwazam, ze nie mozna sie wypowiadac na temat czegoś, czego się nie zna. Czasami kończę na 1 książce danego autora, czasami czytam kilka.
Co do Coelho zgadzam się z 100%, to filozoficzne disco polo. Ludzie, którzy mają chociaż odrobinę pojęcia o filozofii śmieją się z jego książek. I słusznie. Nie należy dorabiać mistycznej ideologii do czegoś komercyjnego, tandetnego i po prostu kiepskiego. Do bełkotu. Zgadzam się z Autorką na temat Wiśniewskiego. Książki z założenia łatwe, lekkie i przyjemne niech pozostaną takie jakie są. Nie robmy z nich dzieł literatury. Nie rozumiem ludzi, którzy traktują Harrego Pottera jako wroga religii i książki wypierającej mózg, ktora tylko miesza w głowach dzieciom wmawiając im, że istnieje magia, czarnoksiężnicy itp. To tylko ksiażka. Może w takim razie krytykujmy też Kopciuszka za szerzenie wiary, że dynia może się zamienić w karocę? Nie dajmy się zwariować. Są książki lepsze i gorsze. Grunt, to nie dać się oszukać. |
2008-06-09, 12:39 | #42 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 207
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Cytat:
Lepiej ją oszczędzić na wartościowe pozycje. W razie wątpliwości przejrzeć w Empiku przy kawie. Poza tym niezmiernie fajne jest czytanie w oryginale, zawsze to jakaś gimnastyka dla umysłu i praktyka języka.
__________________
Aparat dół od 27 maja 2008r. |
|
2008-06-09, 13:16 | #43 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Cytat:
Twoją propozycje odbieram tak jakbyś chciała by ktoś zamienił kryminał na powieść, czyli przerzucił sie na inną tematykę i inny gatunek. Cytat:
Moim zdaniem Kapuściński powinien dostać Literacką Nagrodę Nobla. |
||
2008-06-09, 14:24 | #44 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 207
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Cytat:
__________________
Aparat dół od 27 maja 2008r. |
|
2008-06-09, 14:50 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Cytat:
Takie refleksje jak te napisane przez Ciebie zwykle pojawiają sie z biegiem lat, bo z dystansu lepiej widać niż będąc wewnątrz wydarzeń. Zresztą moim zdaniem żadne z nich nie zrobił niczego niegodziwego co mogłoby plamić jego dobre imię. Jakby całkowicie wypieli sie na władze to pewnie nie mogli by pracować w swoich zawodach. Nie każdy może być Bartoszewskim stojącym przez całe życie po właściwej stronie barykady. |
|
2008-06-09, 14:55 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 207
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Myślę, że zbyt łatwo ich tłumaczysz a twórczości pisarza nie interpretuje się w oderwaniu od biografii. Jeden z nich się przyznał a drugi nie. Jak można umoralniać innych, kiedy samemu się szło na łatwiznę?
__________________
Aparat dół od 27 maja 2008r. |
2008-06-09, 15:04 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Cytat:
Dla mnie ludzie jawnie przeciwstawiający sie władzy zasługują na szacunek, donosiciele niszczących innych na potępienie, a osoby które utrzymywały z nimi oficjalne stosunki i miały kontakt z racji np. wyjazdów zagranicznych odbieram neutralnie. To były trudne czasy nie potrafię ich jednoznacznie ocenić, ponieważ sama nie wiem czy byłabym w stanie znieść prześladowania, internowanie albo inne formy represji. Rezygnacja z kariery zawodowej jest dla mnie dużym poświęceniem, objawem siły charakteru i hartu ducha. Właśnie z tego powodu podziwiam Bartoszewskiego i nie przekreślam Kapuścińskiego. |
|
2008-06-09, 15:18 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 207
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Zapominasz o tym, że na wyjazd zagraniczny a potem utrzymywanie relacji oficjalnych z przedstawicielami władzy PRL mogli liczyć tylko ludzie oddani. Poza tym za uzyskane przywileje odwdzięczał się propagandą ---> "Kirgiz schodzi z konia"
__________________
Aparat dół od 27 maja 2008r. |
2008-06-09, 15:56 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Cytat:
Zestawiając tą książkę z Imperium widać przemianę autora. |
|
2008-06-09, 20:10 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 706
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
zgadzam sie co do Coehlo,do mnie to co pisze nie trafia wogóle.
Nie zapomne jak "napaliłam sie" na Alchemika,połowa moich znajomych to czytała i same ochy i achy,no wiec poszłam,kupiłam,czytałam i................masakra, o co chodzi? nad czym te zachwyty? Zgodzę sie że autor jest mocno przereklamowany.
__________________
Szukam twarzy do portretów - foto ---->https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=365223 |
2008-06-09, 22:02 | #51 |
never say no to panda
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Ja się pod grafomaństwem pana Coelho również podpisuję obiema łapkami. Dwukrotnie próbowałam się przekonać do jego TFUrczości - Alchemik + Weronika. Niestety (albo i stety) książki po kilku godzinach lądowały gdzieś pod stołem, przeczytane zaledwie do połowy. Dalej rady nie dawałam, za ckliwe, za sentymentalne i ogólnie jakieś takie 'za' dla mnie.
A nawiązując do głównego tematu, dorzucam od siebie Masłowską. Może 'pisarz' to za dużo powiedziane w stosunku do Doroty, jednak książkę popełniła, trudno - shit happens, a wspomnieć o takim gniocie warto (głównie ku przestrodze). Wojnę przeczytałam, bo zostałam zmuszona przez TŻ (który o dziwo zachwycał się lekturą). Jest mi wstyd zmarnowanych 3 godzin. Nie wiem, skąd te ahhhy i ohhhy, skąd opinie o współczesnym objawieniu literackim i talencie (dla mnie zwyczajnie prymitywnej) dziewczyny. Treść szokująca nie jest, a forma taka, że zęby bolą. Ogólnie rzecz biorąc - doskonały przykład, jak książek NIE pisać. |
2008-06-09, 22:09 | #52 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Abstrahujac od tego, kogo czytam a kogo nie, to nie wyobrazam sobie sytuacji, ze moglabym sie wstydzic moich pogladow...Co do pani, ktora napisala ow artykul to wyrazila tylko swoje zdanie.., z ktorym si co prawda nie zgadzam, ale przeciez ma do tego prawo...dobrze wiedziec, ze s kobiety, ktorych interesuja mezczyzni, ktorzy czytaja tylko magazyny o samochodach...czemu nie?
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
2008-06-12, 09:46 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 050
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
UWAGA będzie historia z życia wzięta!
Flirtowałam ostatnio z jednym kolesiem gdy nagle padł tytuł jednej z jego ulubionych książek: "Alchemik". Przyznam szczerze, że mój entuzjazm wobec tego pana zmniejszył się dokładnie o połowę I od razu przypomniał mi się artykuł z Dziennika
__________________
Każdego poranka dostajemy szansę na nowe życie i tylko od nas zależy, czy zaświeci słońce. Pomimo chmur - walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach a słońce świeci ponad nimi. |
2008-06-12, 10:11 | #54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 4 630
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Cytat:
czyli co byśmy nie pisały, to jednak wychodzi, że mniej cenimy ludzi, którzy bardzo sobie cenią, książki cenione przez nas bardzo nisko |
|
2008-06-12, 10:25 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 050
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Shach, w watku Jaką książkę obecnie czytacie cytowałam przed chwilą jedną z wypowiedzi Babci Weatherwax z Trzech Wiedźm, która pod pewnym względem baaardzo jest zbliżona do Twojej Telepatia czy co?
__________________
Każdego poranka dostajemy szansę na nowe życie i tylko od nas zależy, czy zaświeci słońce. Pomimo chmur - walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach a słońce świeci ponad nimi. |
2008-06-12, 11:17 | #56 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrzosowisko
Wiadomości: 784
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
niestety ....
__________________
Braon de dhrúcht na bhflaitheas, Is deach de thobar na ngrás, Go mbronna Dia ar d`anam Is ar ár n-anam féin... |
2008-06-12, 14:35 | #57 |
Raczkowanie
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Hmm... Czytania Cegielskiego trzeba się wstydzić?! Ja się nie wstydzę a wprost przeciwnie robie mu darmową reklamę, polecając książki. Trudno pewnie wg autorki tego tekstu to ja jestem powodem zalania polski tandetą.
A czy któraś z Was wie czego konkretnie czepiała się Cegielskiego? Bo w podanym fragmenci nie ma a ja nie umiem znaleść go całego w necie Edit: znalazłam czhodzi o to zę jego ksiązki to są tasiemce, a mi się akurat to podobało. Trudno nie mam gustu i idę się tym napawać czytając "Masalę" na dworze
__________________
O moja piękna, nieznana miłości, Gdzieś oddychasz i żyjesz Z dala ode mnie, a może w pobliżu... |
2008-06-14, 23:32 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 34
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Nie wiem dlaczego niby taki wstyd czytać Coelho zamiast uznać, ze każdy ma prawo do własnych wyborów. Mnie Alchemik sie podobał, Brida też byla interesująca i ukrywać się teraz z tym, bo ktoś gust ma inny i mój skrytykuje? A taki Tolkien czy Pratchett jest ok? Bo bajki piszą? Niestety dla mnie akurat fantazy czy fantastyka literacka zupełnie nie podchodzą, ale to nie znaczy, że od razu amatora takiej literatury skreślam...
|
2008-06-15, 09:14 | #59 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrzosowisko
Wiadomości: 784
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Cytat:
__________________
Braon de dhrúcht na bhflaitheas, Is deach de thobar na ngrás, Go mbronna Dia ar d`anam Is ar ár n-anam féin... |
|
2008-06-17, 23:04 | #60 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 544
|
Dot.: Pięciu pisarzy, których wstyd czytać
Z literatura to ja za duzo w swoim zyciu nie mialam do czynienia, ale musze przyznac, ze ksiazki Dana Browna to zenada, a przynajmniej tom 'Anioly i Demony', ktorego nie moge skonczyc bardzo kiepsko napisana.
po ksiazki siegam, aby pocwiczyc jezyki albo sie rozbawic, wiec nigdy nie zostane krytykiem gornych lotow. |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:13.