Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

[Patrilla]

niby trzecia (czytałam z rana juz )
obżarstwa bez bólu brzuszka i dodatkowych deka
Iwka jestem pod wrażeniem zasobu słownictwa Werki Pola mówi sporo w tym szpitalu wydoroślała bardzo

[minia99]

Hejeczka,
melduję sie w 100% zapączkowana następnego pączka zjem za rok, a dzisiaj pęknę bo 3 zżarłam ...

Ochoty na te książeczki mi narobiłyście, i teraz szukam....
Kanciu ja też uważam, że dziewczynki szybciej zaczynają mówić i to chyba nie jest zalezne od dziecka, a nasz wątek tylko potwierdza tą regułę . Olivia to nawet mnie w gadaniu przebija buzia jej sie nie zamyka, ale zdaniami jeszcze nie mówi. Ale tak długo czekałam na to żeby sobie z nią pogadać. Powtarza praktycznie wszystko, zresztą naśladuje każdy ruch, nie tylko słowo. Wczoraj szłyśmy odwiedzić Maję, więc mówię do Olivci: "Oliveczko pójdziemy teraz odwiedzić Majeczkę?" A ona "Tak, Maja, Wuła, Ciocia, Wicio" bo ona zawsze odwiedza wszystkich . A wczoraj wieczorem położyłam ją spać, i nasz rytuał to gdy wchodzimy po kąpieli pytam się jej co Oliveczka teraz chce. a ona mówi: "Misio" dostaje go "Świeśło" i idziemy je zgasić, a gdy jest juz w łóżeczku mówi "Monio" i do zaśnięcia dostaje smoka. A wczoraj stwierdziłam, że skoro taka dorosła jest i tylko ten monio został to spróbuje bez i był misio i świtło, po czym wyszłam z pokoju i nasłuchuję. A Oli usiadła i woła "Hajo monio, hajo" ja zrywam boki ale stoję w drugim pokoju, li siedzi sziedzi, w końcu wstała i woła "Mamuuuuśśśś monio ni ma" i dałam jej monia niech będzie jeszcze torchę moim dzidziusiem. Ona teraz tak ma, że jak czegos szuka to woła HAJO . Ostatnio szłyśmy na spacer, zamykam drzwi i mówię do niej zawołaj windę, oczywiście chodziło mi o naciśnięcie guzika. A ona stanęła pod drzwiami windy i woła "Hajoooo łinda....".
I jeszcze jedno oprócz sisi i kupa nauczyła się mówić pulll pullll i wtedy wiem, że będzie pierdziała... bo wczesniej wołała kupa i bąki do klopa leciały ...
Buziaki

[Aelitka]

Minia niezła ta Twoja córeczka, a "hajo łinda" mnie po prostu powaliło na łopatki!
a z tym przedstawianiem to u nas podobnie, np jesteśmy - wszyscy, czyli rodzice i trojka dzieci - w sklepie i kogoś spotkamy znajomego, to Zosia najpierw podaje "cześć" (jeśli oczywiście spotkana osoba wyrazi taką chęć) a potem zaczyna się prezentacja, czyli jest "Kak'm" (tatuś, ale tata normalnie też mówi, kak'm jest pieszczotliwie:P), Mam'm (piszę tak, bo ona to wypowiada jakby Kakym i Mamym, ale takiedelikatne ), Mimi i Inia
a dziewczynki chyba faktycznie wcześniej zaczynają gadać... nie chcę nic mówić, ale z tego co wiem to u nich wcześniej następuje rozwój intelektualny, a później fizyczny, ruchowy co oczywiście nie jest regułą (mój brat nawijaj ja oszalały jak miał póltora roczku, a chodzić zaczął chyba po skończeniu roku, pierwszy ząb - 11 miesiecy )
W ogóle takie fajne teraz te dzieciaki że aż się oczu odrywać nie chce

Buziaki dla wszystkich!

[Kancia]

od zawsze wiadomo, że chłopy są zacoafane

minia no widać, że masz wesoło ja też czekam, aż będę mogła sobie z Paprochem pogadać zdaniami

[karolinqa23]

pączuś dal Wszystkich
http://www.paczekdlaciebie.pl/198135

SmaCZNEGO!!

[Kancia]

ufff ubiegłaś mnie to już nie wklejam...

ja chociaz sobie internetowe pogryzę

[Anula123]

Oj ja też bym chętnie pogadała sobie z Klaudią, ale na razie nic z tego
Jakoś opornie jej to idzie. Po swojemu nadaje non stop, a po "naszemu" zaledwie parę słów jej się uda.

miniu pobiłam Cię- zeżarłam 4 pączki. Mam ochotę na więcej, ale jak pomyślę ile musiałabym jeździć na orbim, żeby to spalić, to

A.. powiem Wam jeszcze, że w końcu się doczekałam- US zaczął robić zwroty

Głowa boli mnie nadal, wzięłam już w sumie 3 tabletki i nie przechodzi

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez iwka2002

dziewczyny moja Weronka mówi mnostwo, nazywa wszystkie części garderoby /no może poza podwiązkami/, zwierzaki, przedmioty domowe, bohaterów bajek i książek, czynności.

Napisane przez Laurusia2007

Laurunia też dużo mówi. Wszystko powtarza i to czasem serio trudne słowa. Nazywa zwierzątka, rzeczy, osoby. Niektóre słowa wypowiada idealnie a niektóre przekręca, albo tylko część słowa mówi Krótkie zdania też buduje. Raz mi powiedziała "mama co tak ksycys"

Napisane przez minia99

.
Kanciu ja też uważam, że dziewczynki szybciej zaczynają mówić i to chyba nie jest zalezne od dziecka, a nasz wątek tylko potwierdza tą regułę . Olivia to nawet mnie w gadaniu przebija buzia jej sie nie zamyka, ale zdaniami jeszcze nie mówi.

no, rzeczywiście, nasz wątek potwierdza to, że dziewczynki zaczynają mówić zdecydowanie szybciej. jestem pod wrażeniem, jakie te Wasze dziewczynki rozgadane.
Ale myślę, że i Maksiu się wreszcie rozkręci. póki co był do przodu ze wszystkimi ruchowymi umiejętnościami, więc równowaga zachowana.

ja póki co po jednym pączku jestem po obiadku będzie drugi, a wieczorkiem trzeci... a może i czwarty, bo @ dostałam, to smaki różniste.

widziałyście pogodę? jestem oburzona! na niedzielę i poniedziałek odwilż, kilka stopni powyżej zera, a od wtorku nowa porcja zimy! no ileż można?

dziś miałam jechać z Maksiem na szczepienie, ale odwołałam, nie chce mi się z nim w taką pogodę taszczyć, rozbierać prawie do zera w ośrodku, znowu ubierać... poczekam do wiosny. A to szczepienie można zrobić do 20 miesiąca, tak? 18 m-cy nie jest sztywnym terminem?

[Kancia]

lea nawet nie wiesz jak ja załuję, ze nie odwlekłam tego szczepienia az do pełnej wiosny
teraz się męczymy ehhhhhh

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

a ja się boję tych trzech kłuć, Maksiu bedzie płakusiał...
ale nie można teraz kupić tej szczepionki 3w1 skoro wcześniejsze miał normalne, co?

ciekawe co u passion ?
Patrilla nie masz od niej żadnych wieści?

[kasia_mw]

lea a to nie 2 kłucia teraz będą? Bo to bez żółtaczki? Ja to nie wiem, bo miałam tą kupną i chyba tego nie można już mieszać. Ja polecam maść znieczulającą emla, smarujesz na min 1 godz. przed szczepieniem i chyba pomaga, u nas nawet skrzywienia na buzi nie było. Tylko, że jest na receptę i kosztuje ok. 20 zł.

Mi to nie przeszkadza, że Krzyś słabo gada po naszemu, tylko wkurza mnie to, że słowo kopka oznacza koparkę i prawdziwa kopka wcale go nie wzrusza. Dzisiaj kazałam mu pieluszkę wąchać (już taką zwiniętą) i robił to z uśmiechem. Więc o pieluszkach jeszcze długo nie zapomnimy

[ewa.nea]

Hej dziewczny
Można jeszcze? Czy jestem wykreślona ?

Wieki mnie tu nie było. Coś ostatnio mam problemy z samopoczuciem i generalnie siły mi opadły. Chyba mam jakieś chroniczne zmęczenie. Bardzo rzadko siadam do koputera w celach rozrywkowych, bo po pierwsze - nie mam kiedy, a po drugie- jeśli już mam kiedy, to nie mam siły i zasypiam. I trzeci tydzień już choruję. Echhh, szkoda gadać.

Generalnie przez ten czas żadnych sensacji u mnie nie było.
Mikołaj rośnie zdrowo (odpukać).

Pozdrawiam Was serdecznie i Wasze maluszki też

[iwka2002]

EEE to ja only one pączek do tej pory, planuję jeszcze jednego. Chciałam klasyczne z różanym nadzieniem i cukrem pudrem lub lukrem, ale niestety takie dziwolągi powymyślalai: nadzienie różane + lukier z rodzynkami. Kupiłam co było i tak pożremy. Były z orzechami, bitą śmietaną, zielone i niebieskie posypki, jagody, karmel- no wynalazki ,że hej.

kanciu- oblookałam u nas w Carrefourze i jest tam 'akademia dwultaka' tylko ceny nie spr.-gapa.

karola- smacznego wzajemnie

miniu- hajo windahajo winda- no i monolog do smoczka też super

anula- i mnie głowa boli dalej.

Wera śpi, zaliczyła już poranny spacer z nianią, ale chyba wybiorę się z nią i ja, bo pogoda cudo.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kasia_mw

lea a to nie 2 kłucia teraz będą? Bo to bez żółtaczki? Ja to nie wiem, bo miałam tą kupną i chyba tego nie można już mieszać. Ja polecam maść znieczulającą emla, smarujesz na min 1 godz. przed szczepieniem i chyba pomaga, u nas nawet skrzywienia na buzi nie było. Tylko, że jest na receptę i kosztuje ok. 20 zł.

no to chyba się kopne po receptę na ta maść. bo to niestety trzy kłucia.
no chyba, że jednak można kupić tą 3w1 i któraś z Was coś na ten temat wie?

ewa, wieki Cię nie było- fakt.
ale miło, że wreszcie zajrzałaś. szkoda tylko, że tak skromnie, bez wielocytowania.
przesyłam na chandrę. Pewnie i Tobie juz zima daje się we znaki.

zmykam, o 15:00 mam umówione korki.
pa, do wieczorka.

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez ewa.nea

Hej dziewczny
Można jeszcze? Czy jestem wykreślona ?

Nareszcie, ja juz chcialam dzwonic do Marleny, zeby sie dowiedziec co u Ciebie
Ps ex lea29

[ewa.nea]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;11054230]ewa, wieki Cię nie było- fakt.
ale miło, że wreszcie zajrzałaś. szkoda tylko, że tak skromnie, bez wielocytowania.
przesyłam na chandrę. Pewnie i Tobie juz zima daje się we znaki.
[/quote]


Mam nadzieję, że teraz przerwy będą mniejsze
Mi przeszkadza zima, sprawy zawodowe moje i męża (a co za tym idzie cała masa innych problemów). Cholery można dostać.

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1105427 8]Nareszcie, ja juz chcialam dzwonic do Marleny, zeby sie dowiedziec co u Ciebie
Ps ex lea29 [/quote]
Aaaa
A z Marleną też nie mam kiedy się spotkać Albo ona, albo ja nie ma czasu.
Pozdrawiam.


A czy przez ten czas jak mnie nie było któraś z Was zaszła w ciążę?
Tak pytam, bo jedna moja koleżanaka urodziła na początku stycznia drugą córkę, a druga koleżanka właśnie jest na początku ciąży z drugim dzieckiem. Czyli jakby druga fala się zaczęła

[kasia_mw]

witaj ewa . Tak mamy już jedną zaciążoną - jonnah , ale ostatnio też zamilkła

Krzyś śpi już 4 godz. (miał pobudkę, ale zasnął ponownie jak się przy nim położyłam) i nie wiem co mam już robić, bo czekam, aż się obudzi, zje zupę i jedziemy do teściowej na pączki, bo ja jeszcze nie jadłam , no i Krzyś też. A on potrafi i 2 zjeść na raz (te od teściowej są fenomenalne).

[Kancia]

joannah jest w ciązy

lea z tego co sie orientuję to nie mozna teraz podac skojarzonej ale zapytaj lekarza

co ja bym dała za 4 h snu człowieka dzis ledwo 1 h popał a marudny jest strasznie przez ta chorobę. Ja juz jestem tak wymięta, ze szok. Humoru wcale nie mam od tego siedzenia w domu

[ewa.nea]

Napisane przez kasia_mw

witaj ewa . Tak mamy już jedną zaciążoną - jonnah , ale ostatnio też zamilkła

Krzyś śpi już 4 godz. (miał pobudkę, ale zasnął ponownie jak się przy nim położyłam) i nie wiem co mam już robić, bo czekam, aż się obudzi, zje zupę i jedziemy do teściowej na pączki, bo ja jeszcze nie jadłam , no i Krzyś też. A on potrafi i 2 zjeść na raz (te od teściowej są fenomenalne).

Hej
Oooo, czyli trafiłam z pytaniem. To jednak nie Lea
Ciekawe, która będzie następna.

Krzyś śpi 4, a Mikołaj 3. Nie pamiętam kiedy tyle spał. Obiad za nim czeka. A na póżniej nie mam jeszcze planów. Może też do teściów się wybierzemy.

Za pączkami nie przepadam. Gdyby jeszcze były bez lukru i dżemu w środku, to może i bym zjadła

Buziole dla chorowitków

[Anula123]

Napisane przez ewa.nea

Wieki mnie tu nie było. Coś ostatnio mam problemy z samopoczuciem i generalnie siły mi opadły. Chyba mam jakieś chroniczne zmęczenie. Bardzo rzadko siadam do koputera w celach rozrywkowych, bo po pierwsze - nie mam kiedy, a po drugie- jeśli już mam kiedy, to nie mam siły i zasypiam. I trzeci tydzień już choruję. Echhh, szkoda gadać.

Ewcia życzę szybkiego powrotu do formy

Napisane przez iwka2002

anula- i mnie głowa boli dalej.

Mi w końcu przechodzi
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;11054230]no chyba, że jednak można kupić tą 3w1 i któraś z Was coś na ten temat wie?
[/quote]
Chyba już nie można zmienić. Trzeba podawać tą co od początku

Napisane przez kasia_mw

witaj ewa . Tak mamy już jedną zaciążoną - jonnah , ale ostatnio też zamilkła

Bo neta nie ma

Zrobiłam sobie w końcu zamówienie w Biochemiaurody. Muszę do wiosny buźkę doprowadzić do kultury

[ewa.nea]

Napisane przez Anula123

Ewcia życzę szybkiego powrotu do formy

Hej, dziękuję

Na dodatek wszystkie urządzenia u mnie się psują ostatnio - komputer, dvd, kamera, prostownica, a wczoraj samochód

Wrzucę kilka zdjęć Mikołaja.

[Patrilla]

wczoraj Magda urodziła Jasia waży 3250 umęczyła się bardzo z tego co dumny tatuś komunikował bidulka
uciekam na spacer

[iwka2002]

Napisane przez Patrilla

wczoraj Magda urodziła Jasia waży 3250 umęczyła się bardzo z tego co dumny tatuś komunikował bidulka
uciekam na spacer

oł jeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!


a jak Wasz powrót do formy?

[Anula123]

Napisane przez Patrilla

wczoraj Magda urodziła Jasia waży 3250 umęczyła się bardzo z tego co dumny tatuś komunikował bidulka
uciekam na spacer

ewa Mikołaj jak zwykle przystojniak

[izuniak]

Napisane przez Patrilla

wczoraj Magda urodziła Jasia waży 3250 umęczyła się bardzo z tego co dumny tatuś komunikował bidulka
uciekam na spacer

Dorodny chłopak i mama - zuch

Patrilla - nie pisałam jeszcze, ale bardzo się cieszę, że już u Was lepiej

Ewa - dobrze, że żyjesz Ciało pedagogiczne nie ma lekko...
Mikołaj bossski

Minia - ależ się mała hanyska rozgadała
Iwka - Wercia również

Kanciu - nie jesteś odosobniona, moja Emi też nie za wiele gada za to ruchowo mały diabełek.

Nas szczepienie ominęło, bo mała ma wysypkę i musimy się najpierw tego dziadostwa pozbyć.

Lea - mam do Ciebie romans. Wysyłam Ci PW

[ewa.nea]

Napisane przez Anula123

ewa Mikołaj jak zwykle przystojniak

Dzięki

Napisane przez izuniak

Ewa - dobrze, że żyjesz Ciało pedagogiczne nie ma lekko...
Mikołaj bossski

Kanciu - nie jesteś odosobniona, moja Emi też nie za wiele gada za to ruchowo mały diabełek.

Żyję, żyję Ciało pedagogiczne nie ma tak źle. Właśnie się feriuję A na komodzie sterta prac klasowych, echhhh

Dzięks

No to Mikołaj też zalicza się do kategorii rozwiniętej ruchowo bo mówić dużo nie umie.
Nowe słowa - dom (a raczej bom) i jajo (lubi jeść)

[karolinqa23]

TŻ pojechał na piwko z kumplami
No to ja chętnie się napiję czegoś z moimi koleżankami -wizażowymi mamami
bolą mnie zęby od tego wybielania jeszcze tylko dziś na 30 minut.ale o 3 tony jaśniejsze mam
AAaaaaa i nasmarowałam sie balsamem brązującym
Za chwilke idę uśpic Niki ,naleję herbatki i zjem kolejnego paczka.Będę czekała aż TŻ wróci bo ma mi hod-doga przynieśc Zaczynam diętę pogrubiającą

[karolinqa23]

W tłusty czwartek
po kryjomu
nic nie mówiąc
dziś nikomu
zjadłam chyba
ze sto pączków
sto chruścików
sto ciasteczek
to obżarstwo
jest powiecie
ale przecież
takie życie
słodkie
pyszne
lukrowane
czasem
nawet jest różane
jedzcie dzisiaj
me tłuścioszki
i nie martwcie się

że wam pókdzie w boczk

[Patrilla]

Napisane przez izuniak

Dorodny chłopak i mama - zuch

Patrilla - nie pisałam jeszcze, ale bardzo się cieszę, że już u Was lepiej

dzięki ja też sie cieszę, że z nami lepiej teraz leczymy urazy emocjonalne ...

Napisane przez ewa.nea

No to Mikołaj też zalicza się do kategorii rozwiniętej ruchowo bo mówić dużo nie umie.
Nowe słowa - dom (a raczej bom) i jajo (lubi jeść)

haha Pola też z tych ruchowych

Pola nadrabia zaległości - pochłania, zapija, pogryza ogólnie rusza pełna buźką prawie non stop

[schoolcraft]

Napisane przez ewa.nea

Hej
Oooo, czyli trafiłam z pytaniem. To jednak nie Lea
Ciekawe, która będzie następna.

Chyba ja bede nastepna Idzie nam 8 tydzien ciazy