Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 7

[Nattiv]

Napisane przez yes

ja ci to wytłumaczę tak: jak siadasz na kibelku na dłużej niż siku to spinasz pewnie mięśnie brzucha. Tak jakby w stronę kręgosłupa. I to właśnie o takie spięcia chodzi

Wybacz, ale nie mogłam się powstrzymać pięknie obrałaś w słowa pierwsze zdanie


Ja już zmykam lulać. Trzeba się wyspać na jutrzejsze ćwiczenia

[oo0paulinka0oo]

Napisane przez yes

ja ci to wytłumaczę tak: jak siadasz na kibelku na dłużej niż siku to spinasz pewnie mięśnie brzucha. Tak jakby w stronę kręgosłupa. I to właśnie o takie spięcia chodzi

Też się zastanawiałam jak je spiąć, dzięki !

[aszuelka]

Od siusiania to chyba miesnie Kegla? a o spinaniu brzucha, to chyba trzeba go mocno wciagnac... Nie wiem, ja to inaczej rozumuje...

[aniabaniaa]

ale na "dłużej niż siku" !

[yes]

Napisane przez aszuelka

Od siusiania to chyba miesnie Kegla? a o spinaniu brzucha, to chyba trzeba go mocno wciagnac... Nie wiem, ja to inaczej rozumuje...

nie nie, ja nie piszę o siusianiu o poważniejszych rzecach !

[Nian]

Napisane przez aszuelka

Od siusiania to chyba miesnie Kegla? a o spinaniu brzucha, to chyba trzeba go mocno wciagnac... Nie wiem, ja to inaczej rozumuje...

no właśnie mnie też się wydawało, że trzeba brzuch wciągnąć.

Ja dzisiaj tylko skalpel i bigos na obiad, bo nic innego się w lodówce nie znalazło, wczoraj tak poszalałam, z Tiffoczki i Mel B na brzuch i pośladki, a do tego Turbo, że dzisiaj ten skalpel to prawie ze łzami w oczach

[Dagusiowa87]

Napisane przez yes

nie nie, ja nie piszę o siusianiu o poważniejszych rzecach !

: hahaha:

podoba mi się to hasło Ewy prawie na końcu skalpela: "wygląda niewinnie, ale za chwilę wszystko okazuje się jasne.." To tak jak na początku zanim się ruszyłam oglądałam te jej niektóre filmiki i myślałam bułka z masłem...

[Miss Dramatique]

Napisane przez Klaudiad18

4 skalpel za mna... ale dziś miałam kryzysowy dzień masakra, nogi jak z galarety, trzęsło mi się wszystko ale dotrwałam

Dziewczyny, wytłumaczcie mi jak możecie jak Wy napinacie ten brzuch podczas wydechu ?

próbuję go jakby wcisnąć w kręgosłup, tak do środka mocno

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Napisane przez Klaudiad18

Ja najbardziej nie mogę jak Ewa mówi : "Rusza tylko noga" a ja sobie myślę, tak a trzęsie mi się całe ciało

dokładnie

Napisane przez yes

nie nie, ja nie piszę o siusianiu o poważniejszych rzecach !

tu mowa o cięższej artylerii

[oo0paulinka0oo]

Napisane przez Dagusiowa87

podoba mi się to hasło Ewy prawie na końcu skalpela: "wygląda niewinnie, ale za chwilę wszystko okazuje się jasne.." To tak jak na początku zanim się ruszyłam oglądałam te jej niektóre filmiki i myślałam bułka z masłem...

Wszystko wydaje się na poczatku proste jak się ogląda. Dlatego zaczęłam od turbo i poniosłam porażkę bo wykonałam na jakieś 60 %
Trzeba zaczynać stopniowo od najprostszych rzeczy a z czasem będziemy góry przenosić Zobacz ile dziewczyny treningów dziennie wykonują

[lanavera]

Napisane przez aszuelka

Od siusiania to chyba miesnie Kegla? a o spinaniu brzucha, to chyba trzeba go mocno wciagnac... Nie wiem, ja to inaczej rozumuje...

nie nie, wciągać nie wolno! to osłabia mięśnie

wg mnie najlepiej wytłumaczyć to tak: poproście kogoś, zeby was lekko 'uderzył' w brzuch - wtedy zepniecie mięśnie odruchowo i to właśnie o takie spięcie chodzi! a jak już będziecie wiedzieć, o co chodzi to łatwiej będzie powtórzyć to spięcie mięśni już bez bicia

przy okazji brzuch się trochę wciąga oczywiście, ale na skutek spięcia mięśni, a nie ruchu 'wciągania' który nic nie daje.

[Dagusiowa87]

hmm a przy skalpelku jak ćwiczony jest na leżąco brzuch przy tym ułożeniu żaby, ewa prosi o napinanie dolnej części brzucha, a mi jak na przekór rozrywa tą górną, choby kaloryfer tam miał powstawać i prę i prę, prawie mi macica do krzyża przywiera, a dalej nie czuję tego tego dolnego>?? wtf czy ja wiem, co robie?

[charlizeee]

Napisane przez helloyellow02

Melduję jadłospis, możecie krzyczeć, bić, czekam na karniaki na małe usprawiedliwienie dodam, że dość zalatany dzień na uczelni był.

I - pół bułki razowej, łyżeczka masła, plaster wędliny, dwa paski papryki, jeden banan, parę migdałów.
II - cała bułka razowa, łyżeczka masła, plaster wędliny, dwa paski papryki.
III - batonik musli.
IV - mała miseczka fasolki po bretońsku, bułka razowa
V - jajecznica z dwóch jaj z imbirem, pół papryki, 2 chrupkie.
2xmięta, mineralka niegazowana, 0,5 litra pomarańczowego soku tymbark.

Trening: 2 km biegu.

Zaraz się wymasuje i wyroluje jak odzyskam czucie w nogach

Strasznie mało jesz za mało!
Dziewczyno przecież Twoja dieta to ok 1300kcal i jeszcze trening? Do niczego dobrego to nie doprowadzi na początku będzie super bo zaczniesz chudnąć ale finalnie spalisz mięśnie i zwolnisz metabolizm a chyba nie muszę Ci tłumaczyć jakie to szkodliwe

[Nattiv]

Napisane przez charlizeee

Strasznie mało jesz za mało!
Dziewczyno przecież Twoja dieta to ok 1300kcal i jeszcze trening? Do niczego dobrego to nie doprowadzi na początku będzie super bo zaczniesz chudnąć ale finalnie spalisz mięśnie i zwolnisz metabolizm a chyba nie muszę Ci tłumaczyć jakie to szkodliwe

I chyba za dużo bułek razowych
Ja zrezygnowałam z jedzenia pieczywa. Zjem może z dwie bułeczki w ciągu tygodnia, albo wcale. Gotuję tak, by go unikać.

[ewwwa]

Napisane przez Nattiv

I chyba za dużo bułek razowych
Ja zrezygnowałam z jedzenia pieczywa. Zjem może z dwie bułeczki w ciągu tygodnia, albo wcale. Gotuję tak, by go unikać.

Myślę, że przy treningach nie powinno się zupełnie rezygnować z pieczywa razowego czy razowych makaronów

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Zaraz Ewka w PnŚ

[aszuelka]

Ja ukladam swoja diete na 1700-1800 kcal, gdzie CPM przy sredniej aktywnosci fizycznej wyszedl mi 2550 kcal. Zastanawiam sie, czy nie za duzo odjelam sobie tych kalorii

[La_Mezcla]

Margox jeszcze raz powtorze bo wczesniej chyba mojego pytania nie zauwazylas

ile razy w tyg cwiczylas TZG, czy mialas scisla diete ?? i czy cwiczylas cos jeszcze ?? bo to ogromny spadek

ja mam zakwasy na udach i posladkach od wczorajszego treningu, dzis po obiadku bedzie relaks na basenie juz nie moge sie doczekac

[Modomanka]

Melduję skalpel i 8 min abs, teraz mogę się zabierać za sprzątanie

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Cześc dziewczynki
Nadal czuję boczki po przedwczorajszej Tiffany, ale jest zdecydowanie lepiej niż wczoraj. Dobrze, że nie odpuściłam wczoraj cwiczeń z powodu zakwasów, bo myślę, że bez cwiczeń tak szybko by nie minęły. Mąż mi je wczoraj próbował rozmasowac, ale nie dośc, że pierońsko bolało to dodatkowo dostawałam takich łaskotek, że myślałam, że się wykończę.

Zjadłam dopiero śniadanie, za godzinkę, bądź dwie coś sobie pocwiczę tylko jeszcze nie wiem co

[duska20]

Napisane przez Iskierka23kHGJ84

Kochana kuruj się i wracaj w pełni sił do ćwiczeń. Dużo zdrówka

Dziękuję kochana
Podziwiam Cię za ilość ćwiczeń, szacun

Napisane przez MorganLeFay

też jestem ciekawa tych butów, zwłaszcza czy nie mają śliskiej podeszwy

Mi jakoś nie podeszły, ta podeszwa jakaś taka piankowa mi się wydaje. Kwestia gustu. Ale piękne kolory mają

Napisane przez Klaudiad18

4 skalpel za mna... ale dziś miałam kryzysowy dzień masakra, nogi jak z galarety, trzęsło mi się wszystko ale dotrwałam

Dziewczyny, wytłumaczcie mi jak możecie jak Wy napinacie ten brzuch podczas wydechu ?

Pomyśl, że ktoś Cię chce uderzyć w brzuch, twój pierwszy odruch to własnie to napinanie brzucha

Napisane przez Klaudiad18

Ja najbardziej nie mogę jak Ewa mówi : "Rusza tylko noga" a ja sobie myślę, tak a trzęsie mi się całe ciało

Powiem Wam, że mi to gadanie Ewki zaczyna przeszkadzać, w skalpelu szczególnie. A szczytem jest TzG, próbuję się wsłuchać co ona tam mówi i jest masakra.

A tak w ogóle to miłego dnia

[Klaudiad18]

dziś cały dzień chodzę po uczelni i ćwiczę 'wciąganie' brzucha już rozumiem o co chodzi dziękuje !

Dziewczyny, a jeszcze jedno pytanko, czy ważna jest pora o której ćwiczymy ? czy jest to obojętne ? bo ja niestety mam czas jedynie wieczorami..

[ogorekpazurek]

ja po Killerze...jestem zalana potem, bo prawie wszystko zrobilam..tylko przy cardio czasami musialam zwolnic tempo teraz zjadlam banana i powooli dochodze do sil..

ja wylaczam glos Ewy i puszczam sobie muzyke....

[oo0paulinka0oo]

Napisane przez Klaudiad18

Dziewczyny, a jeszcze jedno pytanko, czy ważna jest pora o której ćwiczymy ? czy jest to obojętne ? bo ja niestety mam czas jedynie wieczorami..

Wydaje mi się, że nie ma to znaczenia. Chociaż ja mam 1 problem. Ćwiczenia dają mi masę pozytywnej energii. Na tyle dużo, że nie mogę usnąć i zmęczona robię się dopiero ok 1 - 2 w nocy

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez ogorekpazurek

ja wylaczam glos Ewy i puszczam sobie muzyke....

Robię to samo

[lacrimachristi]

hej dziewczyny mam pytanie:

chce sobie kupic stroj kapielowy jednoczesniowy na basen czy mozecie polecic mi jakis model , marke??

dzis drugi killer

[smerffie]

Ja mam teraz chwile wolnego, moglabym pocwiczyc. A jakies chorobsko mnie bierze, od wczorja zle sie czuje. Nie wiem czy w ogole zacyznac cwiczenia..

[Nattiv]

Siedzę w pracy i odliczam godziny do wyjścia, bo ja już bym chciała poćwiczyć Mam dziś dużo zapału.

[ewwwa]

Melduje Skalpel + Kill That Muffintop + streching Tone it up!

Napisane przez duska20

Powiem Wam, że mi to gadanie Ewki zaczyna przeszkadzać, w skalpelu szczególnie. A szczytem jest TzG, próbuję się wsłuchać co ona tam mówi i jest masakra.

A tak w ogóle to miłego dnia

W TzG nic nie słychać Tylko echo

Miłego dnia

Napisane przez smerffie

Ja mam teraz chwile wolnego, moglabym pocwiczyc. A jakies chorobsko mnie bierze, od wczorja zle sie czuje. Nie wiem czy w ogole zacyznac cwiczenia..

:glaszcze: Może dziś sobie odpuść i wygrzej się porządnie

[Syllvcia]

wlasnie jestem po killerze i zjadlam 2 kromki chleba orkiszowego z lososiem, pomidorem i kielkami, ale poczytalam Was dziewczyny i widze, ze robie blad i jem za malo. Na I sniadanie zjadlam owiasnke z mlekiem i bakaliami.
Wczoraj na obiad zrobilam lososia z Lidla tego w panierce mrozonego, niby dzikiego i wymiotowac mi sie chcialo. Dodam, ze bardzo lubie lososie i zazwyczaj robie te swieze sama, np. pieke w piekarniku. Nie wiem czy to przez to, ze naprawde byl taki niedobry ( moj tż zjadl, a jest baaaardzo wybredny) czy ja za malo jem i to z glodu. Teraz zaczelam juz nawet wieczorami jesc, nie pilnuje tej smiesznej 18 czy 19.. Wczoraj zjadlam pol makreli z warzywami o 22Czuje wiekszy glod niz wczesniej i te 5 posilkow musi byc wiekszych,nie?

Napisane przez oo0paulinka0oo

Wydaje mi się, że nie ma to znaczenia. Chociaż ja mam 1 problem. Ćwiczenia dają mi masę pozytywnej energii. Na tyle dużo, że nie mogę usnąć i zmęczona robię się dopiero ok 1 - 2 w nocy

slyszalam kilkukrotnie, ze cwiczenia wykonywane rano spalaja tkanke tluszczowa a wieczorem pomagaja budowac mase miesniowa. U mnie roznie to bywa raz mnie laduja masa energii, a raz czuje zmeczenie. ja osobiscie czesciej wykonuje rano, ale nie wiem czy dobrze robie, bo mi glownie chodzi o cellu

[rudziutka87]

Czesc Kochane, nie mam dobrych wieści, bo rozłożyło mnie, a rozmowe mam za tydzień a nie dziś, bo kobieta też chora
w nocy wysoko gorączkowałam, teraz jest trochę lepiej, co za dziadostwo mi się przyplątało

[ogorekpazurek]

ja robie roznie..czasami wieczorem..czasami rano...wieczorem pozniej czytam do 1.oo-2.oo robie kiedy mam ochote i czas..czasami robie rano cos a wieczore tylko skakanke albo brzuszki...albo na odwrot...

[sandra8859]

A ja piszę aby się pochwalić W czasie świąt pisałam, że jestem załamana bo chyba przedobrzyłam ze skalpelem i rozrosły mi się mięśnie ale tkanka tłuszczowa pozostała i brzuch wydaje mi się większy niż przed rozpoczęciem regularnych ćwiczeń. Zaprzestałam więc wykonywania skalpela, przerzuciłam się tylko na killer i turbo (oraz czasami Tiffany jak nie miałam czasu na Ewę) i jestem mega zadowolona- boczki mi zmalały, brzuch zmalał, będę na razie kontynuwać taki system bo daje efekty! No i waga...po tych ćwiczeniach wzmacniających mięśnie bardzo mi poszła do góry (54kg...nie pamietam ile lat temu tyle ważyłam) a teraz w końcu wracam do swojej standardowej i stałej (teraz 51/52kg) więc zaraz dobiję do 50kg i będzie idealnie A! No i może pomogło mi też to, że przez weekend mało jadłam bo...się strułam alkoholem

Zaraz zjem banana i o 14 zaczynam ćwiczenia z Ewą, powodzenia dziecznyny!