Norwegia.Jest tu ktoś??? - Strona 116 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-28, 07:07   #3451
Kfiatuszek1987
Rozeznanie
 
Avatar Kfiatuszek1987
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 818
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez Ingel Pokaż wiadomość
ja przyjechalam do Norwegii w czerwcu 2014 , wiec jestem w miare swiezakiem. Twoje obawy sa sluszne - jezeli nie znasz norweskiego, to pracy nie znajdziesz, jezeli znasz dobrze angielski, masz szanse pracowac jako sprzataczka u Polki albo na produkcji. Jezeli nie znasz zadnego to sama wiesz, chyba ze masz znajomosci. Oczywiscie zawsze gdzies tam przeczytasz lub uslyszysz historie pani Zdzisi, ktora przyjechala z mezem 8 lat temu bez jezykow i sprzatala w szkole, ale obecnie tak sie nie da, o czym bolesnie sie przekonalam.

Twoj maz musialby miec naprawde szczescie, zeby Was w miare szybko sprowadzic (utrzymanie zony i dziecka). On sam w pokoju moze mieszkac, ale Was na pokoj nie sprowadzi (trzeba miec kontakt na mieszkanie o jakims tam metrazu), nie mowiac o tym ze musi zarabiac okreslona sume i miec umowe o prace, badz wlasna dochodowa firme. Moja ciotka sprowadzila syna chyba po 2 latach. Co do pracy - zalezy czym zajmuje sie Twoj maz. Jezeli wykonczeniowka czy budowlanka, to ciezko, to jest rynek opanowany przez cale pokolenia Polakow, ktorzy juz tu sa, maja norweski PESEL i znaja jezyk, a siedza bez pracy. Tak czy inaczej, bez norweskiego jest bardzo ciezko, nawet dla fachowca. Chyba ze u Polaka za niska stawke, ale wtedy nie ma szans na sprowadzenie rodziny.
Radzilabym Ci troche ostudzic zapal meza, moze niech wejdzie na forum mojanorwegia.pl , tam co kilka dni sa posty ludzi w podobnej sytuacji.
Niestety nie sa optymistyczne, ale z zycia wziete.

I nie mowie, ze absolutnie nigdzie nigdy nie wyjezdzac, ale podejsc do tego z glowa i przygotowac plan B, czyli co zrobie jak sie nie uda. Niestety na przyjazd do Norwegii trzeba miec mnostwo kasy.Czy Twoj maz ma odlozona gotowke na pierwszy miesiac? Nie uwazam sie za osobe doswiadczona w zyciu w Norwegii, ale radze to przemyslec, zwlaszcza ze macie tu prace, a Ty pracy tam nie podejmiesz.

Zycze powdzenia, niezaleznie od decyzji
Ja sobię dokładnie z tego wszystkiego zdaje sprawę, maż po części też. Póki co ustaliliśmy że on wyjedzie i zobaczy, bo niestety moje tłumaczenia że tam nie musi być tak pięknie nie do końca do niego docierają.
Ja najbardziej boję się utraty niezależności finansowej, już tak mam poukładane w głowie że nie wyobrażam sobie być na utrzymaniu męża.
__________________
"Możesz mnie okraść, zagłodzić, zbić a nawet zabić, ale mnie nie zanudzaj"
Kfiatuszek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 08:44   #3452
spaghettii
Wtajemniczenie
 
Avatar spaghettii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez Kfiatuszek1987 Pokaż wiadomość
Dzięki za słowa pocieszenia. Wiem że dzieci szybko łapią język i szybko się adaptują w nowych miejscach. O męża się nie martwię, bo on sobie poradzi, języka się uczy i całkiem nieźle mu idzie, angielki zna bardzo dobrze więc po angielsku się dogada. Gorzej właśnie ze mną. Nie mam na siebie pomysłu, angielski znam tyle o ile, norweski do głowy mi nie wchodzi, mam certyfikat ECDL ale nikt bez znajomości języka nie zatrudni mnie w biurze. A Wy dziewczyny czym się tam zajmujecie? Gdzie pracujecie?

Bez jezyka mozesz sie zatrudnic u polki w firmie sprzatajacej lub jako opiekunka do dziecka w polskiem rodzinie duzo osob oglasza, ze potrzebuja kogos do pracy na fb w grupach polakow w Norwegii. Ogolnie to jezyk najlatwiej zlapac jak juz sie jest tu na miejscu. Znam pare osob ktorym zajelo to tylko kilka mcy, wiec nie jest tak zle, nie warto sie od razu martwic Ja teraz nie pracuje, robie szkole kosmetyczna

Dzisiaj ten strajk polityczny, komunikacja miejska nie bedzie jezdZic w godzinach szczytu :/
__________________





Moj blog
_________________________ ___

ZAPUSZCZAM WLOSY

pije pokrzywe-12.08.2012
lotion seboradin-25.08.2012
drozdze w tabletkach-28.08.2012
Cel I - do ramion



cwicze:
6.01.2013
spaghettii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 09:49   #3453
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez Kfiatuszek1987 Pokaż wiadomość
Ja sobię dokładnie z tego wszystkiego zdaje sprawę, maż po części też. Póki co ustaliliśmy że on wyjedzie i zobaczy, bo niestety moje tłumaczenia że tam nie musi być tak pięknie nie do końca do niego docierają.
Ja najbardziej boję się utraty niezależności finansowej, już tak mam poukładane w głowie że nie wyobrażam sobie być na utrzymaniu męża.
nie no, wyjechac i zobaczyc zawsze mozna. Moze kogos pozna, gdzies zagada i zrobi pierwszy krok w Norwegii, czego Wam zycze. A poki co, kasa kasa kasa na chociazby pierwszy miesiac. Moze powiedz mu, ile potrzebuje na miesiac zycia w Norwegii ,to troche ochlonie
Z drugiej strony, co na Twoje obawy i stres Twoj maz? Nie interesuje go, ze jestes zadowolona z pracy tutaj, ze nie masz pomyslu na Norwegie, ze nie pojdziesz tam do zadnej pracy (bo nie mozesz pracowac fizycznie, a na poczatek taka praca wchodzi w gre), ze masz plany powiekszenia rodziny? bo z Twoich postow widze, ze Twoj maz chce i on uwaza - tymczasem wyglada na to ze on ma nikle pojecie o Norwegii. A gdzie Ty? czy chcesz byc zona przy mezu przez lata?

Utrata niezaleznosci jest straszna, wiem to po sobie (mieszkam z chlopakiem). No i szukanie pracy, mam wyksztalcenie, doswiadczenie, w NO pracowalam na wolontariacie , jak na 7 miesiecy w Norwegii mowie dobrze, ale i tak wszyscy maja to w dupie Cos okropnego, narzucilam sobie mega tempo z norweskim, bo bez tego nie mam na co liczyc.

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Cytat:
Napisane przez spaghettii Pokaż wiadomość
Bez jezyka mozesz sie zatrudnic u polki w firmie sprzatajacej lub jako opiekunka do dziecka w polskiem rodzinie duzo osob oglasza, ze potrzebuja kogos do pracy na fb w grupach polakow w Norwegii. Ogolnie to jezyk najlatwiej zlapac jak juz sie jest tu na miejscu. Znam pare osob ktorym zajelo to tylko kilka mcy, wiec nie jest tak zle, nie warto sie od razu martwic Ja teraz nie pracuje, robie szkole kosmetyczna

Dzisiaj ten strajk polityczny, komunikacja miejska nie bedzie jezdZic w godzinach szczytu :/
no nie do konca. Tez szukalam takiej pracy, pierwsze pytanie to znajomosc jezyka (no bo co odpowiesz jak Norwezka powie kan du vaske gulvet? yyy, eeee - no nie bardzo) i mega wazne - samochod. Opiekunka juz predzej.
Zreszta mozna na mojanorwegia.pl spojrzec w ogloszenia, bez jezyka nie zatrudniaja do sprzatania.
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 09:51   #3454
spaghettii
Wtajemniczenie
 
Avatar spaghettii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez Ingel Pokaż wiadomość
nie no, wyjechac i zobaczyc zawsze mozna. Moze kogos pozna, gdzies zagada i zrobi pierwszy krok w Norwegii, czego Wam zycze. A poki co, kasa kasa kasa na chociazby pierwszy miesiac. Moze powiedz mu, ile potrzebuje na miesiac zycia w Norwegii ,to troche ochlonie
Z drugiej strony, co na Twoje obawy i stres Twoj maz? Nie interesuje go, ze jestes zadowolona z pracy tutaj, ze nie masz pomyslu na Norwegie, ze nie pojdziesz tam do zadnej pracy (bo nie mozesz pracowac fizycznie, a na poczatek taka praca wchodzi w gre), ze masz plany powiekszenia rodziny? bo z Twoich postow widze, ze Twoj maz chce i on uwaza - tymczasem wyglada na to ze on ma nikle pojecie o Norwegii. A gdzie Ty? czy chcesz byc zona przy mezu przez lata?

Utrata niezaleznosci jest straszna, wiem to po sobie (mieszkam z chlopakiem). No i szukanie pracy, mam wyksztalcenie, doswiadczenie, w NO pracowalam na wolontariacie , jak na 7 miesiecy w Norwegii mowie dobrze, ale i tak wszyscy maja to w dupie Cos okropnego, narzucilam sobie mega tempo z norweskim, bo bez tego nie mam na co liczyc.

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------



no nie do konca. Tez szukalam takiej pracy, pierwsze pytanie to znajomosc jezyka (no bo co odpowiesz jak Norwezka powie kan du vaske gulvet? yyy, eeee - no nie bardzo) i mega wazne - samochod. Opiekunka juz predzej.
Zreszta mozna na mojanorwegia.pl spojrzec w ogloszenia, bez jezyka nie zatrudniaja do sprzatania.

Wiem o tym, ale czasem sie udaje. Znam osoby, ktore teraz przyjechaly i dostaly prace bez jezyka, ale wiadomo, ze trudniej jest, ale da sie

Na poczatku tez mozna na czarno dorabiac ale zalezy jaki masz zawod. Np fryzjerki, krawcowe itp nie maja problemu, zeby znlezc klientki i troche dorobic..
__________________





Moj blog
_________________________ ___

ZAPUSZCZAM WLOSY

pije pokrzywe-12.08.2012
lotion seboradin-25.08.2012
drozdze w tabletkach-28.08.2012
Cel I - do ramion



cwicze:
6.01.2013

Edytowane przez spaghettii
Czas edycji: 2015-01-28 o 09:52
spaghettii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 09:58   #3455
Kfiatuszek1987
Rozeznanie
 
Avatar Kfiatuszek1987
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 818
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez Ingel Pokaż wiadomość
nie no, wyjechac i zobaczyc zawsze mozna. Moze kogos pozna, gdzies zagada i zrobi pierwszy krok w Norwegii, czego Wam zycze. A poki co, kasa kasa kasa na chociazby pierwszy miesiac. Moze powiedz mu, ile potrzebuje na miesiac zycia w Norwegii ,to troche ochlonie
Z drugiej strony, co na Twoje obawy i stres Twoj maz? Nie interesuje go, ze jestes zadowolona z pracy tutaj, ze nie masz pomyslu na Norwegie, ze nie pojdziesz tam do zadnej pracy (bo nie mozesz pracowac fizycznie, a na poczatek taka praca wchodzi w gre), ze masz plany powiekszenia rodziny? bo z Twoich postow widze, ze Twoj maz chce i on uwaza - tymczasem wyglada na to ze on ma nikle pojecie o Norwegii. A gdzie Ty? czy chcesz byc zona przy mezu przez lata?

Utrata niezaleznosci jest straszna, wiem to po sobie (mieszkam z chlopakiem). No i szukanie pracy, mam wyksztalcenie, doswiadczenie, w NO pracowalam na wolontariacie , jak na 7 miesiecy w Norwegii mowie dobrze, ale i tak wszyscy maja to w dupie Cos okropnego, narzucilam sobie mega tempo z norweskim, bo bez tego nie mam na co liczyc.
Właśnie to tłumaczyłam mężowi, że wcale tak kolorowo różowo tam nie jest. Mąż oczywiście twierdzi że robi to właśnie dla nas żeby nam się żyło lepiej. Póki co ustaliliśmy że on wyjedzie i zobaczy jak tam to wszystko wygląda i dopiero będziemy myśleć co dalej. Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie.
__________________
"Możesz mnie okraść, zagłodzić, zbić a nawet zabić, ale mnie nie zanudzaj"
Kfiatuszek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 10:00   #3456
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

to prawdziwi szczesciarze. Ja niestety o takich nie slyszalam (tylko 1 facet, ale to po znajomosci i przy pomocy kolegi mowiacego po norwesku), za to codziennie widze posty zdesperowanych Polakow o tresci podejme kazda prace. Chyba niedlugo sie do nich zalicze i z radoscia umyje kibel w macu. Ech.

faktycznie, z fryzjerstwem czy kosmetyka to dobry pomysl. Mozna zarobic fajny grosz
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 10:04   #3457
spaghettii
Wtajemniczenie
 
Avatar spaghettii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez Ingel Pokaż wiadomość
to prawdziwi szczesciarze. Ja niestety o takich nie slyszalam (tylko 1 facet, ale to po znajomosci i przy pomocy kolegi mowiacego po norwesku), za to codziennie widze posty zdesperowanych Polakow o tresci podejme kazda prace. Chyba niedlugo sie do nich zalicze i z radoscia umyje kibel w macu. Ech.

faktycznie, z fryzjerstwem czy kosmetyka to dobry pomysl. Mozna zarobic fajny grosz

Duzo polek robi np paznokcie itp i mozna sporo dorobic na tym do salonow stylizacji paznokci tez czasem wystarcza podstawy norweskiego, wiec jak ktos to lubi to warto zrobic w pl taki kurs
__________________





Moj blog
_________________________ ___

ZAPUSZCZAM WLOSY

pije pokrzywe-12.08.2012
lotion seboradin-25.08.2012
drozdze w tabletkach-28.08.2012
Cel I - do ramion



cwicze:
6.01.2013
spaghettii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-28, 10:04   #3458
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez Kfiatuszek1987 Pokaż wiadomość
Właśnie to tłumaczyłam mężowi, że wcale tak kolorowo różowo tam nie jest. Mąż oczywiście twierdzi że robi to właśnie dla nas żeby nam się żyło lepiej. Póki co ustaliliśmy że on wyjedzie i zobaczy jak tam to wszystko wygląda i dopiero będziemy myśleć co dalej. Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie.
Powodzenia! A w jaki rejon chce pojechac?
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 10:05   #3459
spaghettii
Wtajemniczenie
 
Avatar spaghettii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
Norwegia.Jest tu ktoś???

Jeszcze mieszkanie trzeba znalezc, a zeby mialo maly depozyt, to trzeba sie troche naszukac.. A znacie tam kogos w ogole?
__________________





Moj blog
_________________________ ___

ZAPUSZCZAM WLOSY

pije pokrzywe-12.08.2012
lotion seboradin-25.08.2012
drozdze w tabletkach-28.08.2012
Cel I - do ramion



cwicze:
6.01.2013
spaghettii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 15:15   #3460
mukaa
Zadomowienie
 
Avatar mukaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez spaghettii Pokaż wiadomość
Duzo polek robi np paznokcie itp i mozna sporo dorobic na tym do salonow stylizacji paznokci tez czasem wystarcza podstawy norweskiego, wiec jak ktos to lubi to warto zrobic w pl taki kurs
Też właśnie pomyślałam o jakimś takim kursie

ingel / a Ciebie jakiś dołek nie dopadł? bo takie bardzo czarne te Twoje posty? przytulam bardzo i trzymam kciuki, żeby teraz już tylko z górki było

Co do języka / jeśli poważnie myślicie o wyjeździe to musicie postawić na naukę języka!!! i to nie tak miesiąc przed... Najbardziej polecam kurs z lektorem. Teraz norweski jest coraz bardziej popularny, można też znaleźć kurs online (aktualnie z takie korzystam) Z samych książek czy nagrań trudno jest się nauczyć. Nikt nie poprawi, jeśli powie się coś źle, nie da się poprowadzić jakiejś rozmowy..

Poza tym pracodawcy przychylniej popatrzą na kogoś kto zna choć trochę norweski i wykazuje zapał do nauki, chęci do pracy w tym kierunku niż kogoś kto dogaduje się jedynie po ang

Wiadomo z pracą, też trochę zależy od szczęścia. Ja dostałam pracę chyba po 2 tygodniach pobytu (po paru dniach odkąd zgłosiłam się do Adecco, bo pierwszy tydzień zostawiłam sobie na rozpakowywanie). Z tym, że wiedziałam, że tutaj potrzebują nauczycieli do przedszkoli (dlatego wybrałam Norwegię).

Chłop koleżanki niedawno wyjechał do Stavanger i też coś złapał (nie znam szczegółów, ale mogę dopytać co i jak)

Znam osoby, które dostały pracę szybko. Znam też osoby, które mieszkają tu wiele lat i po norwesku mówią jedynie cześć, narzekają na brak pracy lub np sprzątają na czarno.

Myślę, że nastawienie jest bardzo ważne. Język i ...sporo zachodu. Lepiej przejść się do agencji pracy, pokazać, że zależy człowiekowi na pracy i że jest chętny do nauki.

Kolega był parę miesięcy temu "szukać" pracy. Porozwoził CV i tyle. A to niestety za mało... Trzeba i się przypomnieć i zaprezentować od najlepszej strony.

Są prace, gdzie nie trzeba mieć wykształcenia kierunkowego np asystent w przedszkolu, sprzataczka (choć to fizyczna praca więc nie możesz). Sprawdź na kogo jest popyt, może wystarczy zrobić jakieś studia podyplomowe, kurs...

Z językiem norweskim już łatwiej znaleźć pracę, choćby w sklepie...
__________________
To, co pogrąża człowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawianie pod nią
mukaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 16:08   #3461
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Czarne, ale takie jest zycie niestety. Przyjazd do Norwegii bez jezyka i przekonanie, ze bedzie super i ze jest rozowo, to coz, glupota.

Oj tak, mam depresje, ale i tak o wiele mniejsza niz na poczatku stycznia. Dzieki mukaa za wsparcie !
Ale wlanie dzisiaj zadzwonila do mnie babeczka z agencji, ze mam jutro intervju ! cos na produkcji. Tak wiec praca nie wykwalifikowana, a intervju jest po norwesku. Po angielsku facet rozmawiac nie chce.
Wiec niestety ale moje wywody maja miejsce w rzeczywistosci.

Musze poprosic Tzta, zeby mi pomogl przygotowac sie do tej rozmowy.
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-28, 17:03   #3462
anielska diablica
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 615
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Czytam was regularnie, ale rzadko piszę. Pochwalę się, że skończyłam A1 i już zaczynam A2 wiem, szaleje hehe Nauczyciel twierdzi, że mam potencjał i że szybko łapię, chyba, że mnie tylko motywuje, żebym na kolejne poziomy szła i dała mu tym samym zarobić . Chciałabym jeszcze coś dodatkowo porobić, ale jakoś ciężko mi się samej zmobilizować, żeby coś extra poszukać. ;/ Ale od wczoraj oglądam mummitrolet przyjemne z mam nadzieję pożytecznym . Może któraś z was ma pomysł co mogłabym ściągnąć na telefon ( tylko, żadne aplikacje i inne cuda techniki mam starego kochanego fona, bez dotykowca ) żeby słuchać w pracy i tym samym coś się pouczyć norweskiego ?
anielska diablica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-01, 21:38   #3463
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Dziewczyny co tam u Was? ja mialam intervju. Zaczelam po norwesku, ale w pewnym momencie przeszlam na angielski - facet zapytal mnie jak rozumiem efektywnosc pracy czy cos w tym stylu. Kontynuowalismy rozmowe po angielsku, na koniec facet powiedzial ze sprawiam dobre wrazenie itd., problemem jest jedynie jezyk, poniewaz oni na hali produkcyjnej nie uzywaja angielskiego w ogole - takie jest zalozenie firmy. Wiec poleglam, ale nie ma co sie dziwic, po 7 miesiacach ciezko zebym mowila plynnie. I tak jestem zadowolona, bo na pierwsze pytania odpowiedzialm po norwesku, wiec jest nadzieja

Ale czas odpoczac od Norwegii, wyjezdzam z tztem do Polski za 3 dni, na tydzien Ale sie ciesze, zwlaszcza ze nie bylam na swietach...i bedzie tez moja siostra z Londynu, wiec przedstawie go wszystkim
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-02, 07:59   #3464
anielska diablica
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 615
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez Ingel Pokaż wiadomość
Dziewczyny co tam u Was? ja mialam intervju. Zaczelam po norwesku, ale w pewnym momencie przeszlam na angielski - facet zapytal mnie jak rozumiem efektywnosc pracy czy cos w tym stylu. Kontynuowalismy rozmowe po angielsku, na koniec facet powiedzial ze sprawiam dobre wrazenie itd., problemem jest jedynie jezyk, poniewaz oni na hali produkcyjnej nie uzywaja angielskiego w ogole - takie jest zalozenie firmy. Wiec poleglam, ale nie ma co sie dziwic, po 7 miesiacach ciezko zebym mowila plynnie. I tak jestem zadowolona, bo na pierwsze pytania odpowiedzialm po norwesku, wiec jest nadzieja

Ale czas odpoczac od Norwegii, wyjezdzam z tztem do Polski za 3 dni, na tydzien Ale sie ciesze, zwlaszcza ze nie bylam na swietach...i bedzie tez moja siostra z Londynu, wiec przedstawie go wszystkim
Podziwiam cię, że po 7 msc ty i tak mówisz po norwesku i w dodatku, że poszłaś na rozmowę o pracę z myślą dogadania się po norwesku. Ja tyle samo tu jestem, ale właściwie języka zaczęłam się uczyć 2,5 msc temu ( w tym byłam 3 tygodnie w PL gdzie nawet nie zajrzałam do zeszytu) i teraz kontynuuje naukę, ale w sklepie mam problem żeby się dogadać, jak mnie o coś niesztampowego zapytają ;/ Niby na kursie właściwie tylko mówimy i póki co nie ma nacisku na pisownię i żadnych ćwiczeń zabierających czas nie przerabiamy, ale czuję, że to dalej mało. Na pocieszenie dodam, że dołączył do grupy pan, który ma z 60 lat i jest 10 lat w NO. Trzymam kciuki, bo wiem, że ciężko jest znaleźć pracę.
anielska diablica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-02, 09:56   #3465
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Wiesz, to byly takie proste pytania, typu opowiedz cos o sobie, gdzie mieszkasz, czy masz meza i dzieci (tak, zapytal o to) itp. No ale jak zapytal o ta efektywnosc, to coz, jeg synes...eeee...eee...prze szlam na angielski.
Zazdroszcze Ci pracy, ja juz wysiadam. Pojutrze Polska, ha det Norge
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-02, 16:25   #3466
jenta
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 578
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Nie wiem czy bym nawet po polsku umiala odpowiedziec na takie pytanie. No bo co mozna odpowiedziec?? Ze trzeba robic tak, zeby zrobic?
jenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-02, 19:20   #3467
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez jenta Pokaż wiadomość
Nie wiem czy bym nawet po polsku umiala odpowiedziec na takie pytanie. No bo co mozna odpowiedziec?? Ze trzeba robic tak, zeby zrobic?
Po angielsku odpowiedzialam, ze moim zdaniem to staranne wykonanie pracy w odpowiednim czasie nic wiecej nie mowilam, bo nie chcialam sie pograzac
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-03, 09:49   #3468
anielska diablica
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 615
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez Ingel Pokaż wiadomość
Po angielsku odpowiedzialam, ze moim zdaniem to staranne wykonanie pracy w odpowiednim czasie nic wiecej nie mowilam, bo nie chcialam sie pograzac
To ja pewnie już bym nie zrozumiała nawet po angielsku tej "efektywności coś tam, coś tam..." . Zawsze mnie zastanawiało czemu ( w PL też ), jak przeglądałam oferty pracy, że nawet na stanowisko gdzie zasadniczo nie trzeba mieć kwalifikacji ( no bo odbieranie produktu z taśmy wg mnie oprócz refleksu i "precyzji" i wkładanie go do pudła ) wymagają znajomości 3 języków i 5 letniego doświadczenia i odpowiedzi właśnie na takie pytania jak miałaś ? Czyżby chodziło tylko o to, że na 1 miejsce pracy jest 15 chętnych i trzeba jakoś wybrać "tą genialną" osobę, która poradzi sobie z zadaniem ? Nie lepiej zatrudnić kogoś np na tydzień i w praktyce sprawdzić, że np ta osoba, szybko łapie o co chodzi, radzi sobie z tempem i specyfiką pracy, a nie szukać osoby, która umie zabajerować, ale do pracy fizycznej się nie nadaje. No się rozgadałam miłego słonecznego dzionka, jak mnie cieszy, że wreszcie dzień zaczyna się robić już o 8,30 a nie przed 10 jak to było w grudniu
anielska diablica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-03, 14:27   #3469
jenta
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 578
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Masz racje, ten kto blyskotliwie odpowiada moze sie sprawdzic w innych branzach, jakiejs sprzedazy, obsludze klienta moze, a nie tu. Jak widze wymagania w ofertach pracy to czesto sobie mysle ze sie pracodawcom w poprzewracalo

Oczywiscie trzymam kciuki za wszystkie rozmowy, ja tez wlasnie zaczelam szukac pracy.
jenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-08, 21:24   #3470
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Miala ktoras z Was do czynienia z tutejszymi szpitalami?
W piatek zlamalam lokiec z przemieszczeniem, po konsultacji na legevakt zostalam wyslana do domu, z reka na temblaku i paracetem Powiedzieli mi, ze czeka mnie operacja, ale mam byc w domu i czekac, az zadzwonia, bo w weekend nie ma stalej ekipy, tylko lekarze z doskoku...W ogole bylam tam dwa razy, bo w sobote kazali wrocic na CT i myslalam, ze mnie zostawia, ale skad Poza tym, czy lekarz moze mnie pytac czy ja mam norweskie obywatelstwo i czy jestem legalnie w Norwegii? Do czego jest mu to potrzebne? Zaznaczam, ze to bylo po przyjeciu i mieli moj numer personalny a nawet idiota wystawil mi sykemelding
Zwariuje zaraz ze stresu, gdyby nie ketonal z PL chodzilabym po scianach...

Edytowane przez magbeth
Czas edycji: 2015-02-08 o 21:31
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-09, 08:48   #3471
rikitikitavi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 5
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cześć! Dziewczynki, czy może któraś z was pracowała w norweskim hotelu jako pokojówka albo zna kogoś, kto tam pracował/pracuje. Mam kilka pytań odnośnie takiej pracy i potrzebuję osoby, która zna odpowiedzi na moje pytania
rikitikitavi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-09, 09:46   #3472
jenta
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 578
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez magbeth Pokaż wiadomość
Miala ktoras z Was do czynienia z tutejszymi szpitalami?
W piatek zlamalam lokiec z przemieszczeniem, po konsultacji na legevakt zostalam wyslana do domu, z reka na temblaku i paracetem Powiedzieli mi, ze czeka mnie operacja, ale mam byc w domu i czekac, az zadzwonia, bo w weekend nie ma stalej ekipy, tylko lekarze z doskoku...W ogole bylam tam dwa razy, bo w sobote kazali wrocic na CT i myslalam, ze mnie zostawia, ale skad Poza tym, czy lekarz moze mnie pytac czy ja mam norweskie obywatelstwo i czy jestem legalnie w Norwegii? Do czego jest mu to potrzebne? Zaznaczam, ze to bylo po przyjeciu i mieli moj numer personalny a nawet idiota wystawil mi sykemelding
Zwariuje zaraz ze stresu, gdyby nie ketonal z PL chodzilabym po scianach...
Coo?? O matko, siedzisz ze zlamaniem od piatku i na pracetamolu? Ja pierdziele wspolczuje Nie mam pojecia jak to jest z wypadkami; dowiedzialas sie czegos dzisiaj?
jenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-09, 16:36   #3473
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez mukaa Pokaż wiadomość
Też właśnie pomyślałam o jakimś takim kursie

ingel / a Ciebie jakiś dołek nie dopadł? bo takie bardzo czarne te Twoje posty? przytulam bardzo i trzymam kciuki, żeby teraz już tylko z górki było

Co do języka / jeśli poważnie myślicie o wyjeździe to musicie postawić na naukę języka!!! i to nie tak miesiąc przed... Najbardziej polecam kurs z lektorem. Teraz norweski jest coraz bardziej popularny, można też znaleźć kurs online (aktualnie z takie korzystam) Z samych książek czy nagrań trudno jest się nauczyć. Nikt nie poprawi, jeśli powie się coś źle, nie da się poprowadzić jakiejś rozmowy..

Poza tym pracodawcy przychylniej popatrzą na kogoś kto zna choć trochę norweski i wykazuje zapał do nauki, chęci do pracy w tym kierunku niż kogoś kto dogaduje się jedynie po ang

Wiadomo z pracą, też trochę zależy od szczęścia. Ja dostałam pracę chyba po 2 tygodniach pobytu (po paru dniach odkąd zgłosiłam się do Adecco, bo pierwszy tydzień zostawiłam sobie na rozpakowywanie). Z tym, że wiedziałam, że tutaj potrzebują nauczycieli do przedszkoli (dlatego wybrałam Norwegię).

Chłop koleżanki niedawno wyjechał do Stavanger i też coś złapał (nie znam szczegółów, ale mogę dopytać co i jak)

Znam osoby, które dostały pracę szybko. Znam też osoby, które mieszkają tu wiele lat i po norwesku mówią jedynie cześć, narzekają na brak pracy lub np sprzątają na czarno.

Myślę, że nastawienie jest bardzo ważne. Język i ...sporo zachodu. Lepiej przejść się do agencji pracy, pokazać, że zależy człowiekowi na pracy i że jest chętny do nauki.

Kolega był parę miesięcy temu "szukać" pracy. Porozwoził CV i tyle. A to niestety za mało... Trzeba i się przypomnieć i zaprezentować od najlepszej strony.

Są prace, gdzie nie trzeba mieć wykształcenia kierunkowego np asystent w przedszkolu, sprzataczka (choć to fizyczna praca więc nie możesz). Sprawdź na kogo jest popyt, może wystarczy zrobić jakieś studia podyplomowe, kurs...

Z językiem norweskim już łatwiej znaleźć pracę, choćby w sklepie...
Zależy gdzie mieszkasz,bo w Vestfold to nawet na asystentkę mnie nie chcą do przedszkola,a zawsze dzwonię i wysyłam podanie.
Chodziłam też po sklepach z cv jak widzę,że szukają,ale mnie każdy odsyła na emaila jak widzi obcobrzmiące nazwisko i następuje cisza,a potem dzwonisz i już nieaktualne.
Mam B1,ale dla nich zawsze za mało, tak najlepiej na sprzątaczkę doktorat

Tak mnie czasem nachodzi,że chyba wrócę do Polski i będziemy z mężem żyli na odległość jak tysiące małżeństw,bo ile można bez pracy siedzieć
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-09, 23:40   #3474
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

kaledonia, jakbym czytala o sobie. Jestem teraz w Polsce i ryczec mi sie chce na sama mysl o powrocie do Norwegii.

Co wiecej, nie jestem osoba ktora potrafi intensywnie szukac - tzn. zaniose badz wysle CV i tyle, nie mam odwagi zeby chodzic i sie przypominac. Wiem, ze to jest niemalze konieczne, ale to po prostu nie ja. Nie lubie o cos prosic, chodzic i ciagle pytac o to samo, nie lubie obcych ludzi prosic o pomoc. To niedobrze, wiem, ale nie wiem, jak z tym walczyc.

Przytylam ponad 10 kg, wygladam jak slon. Tu w PL od razu chce mi sie cos robic, pojsc na spacer, czytac, a w Norwegii tylko siedze i nic.
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-10, 11:42   #3475
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez Ingel Pokaż wiadomość
kaledonia, jakbym czytala o sobie. Jestem teraz w Polsce i ryczec mi sie chce na sama mysl o powrocie do Norwegii.

Co wiecej, nie jestem osoba ktora potrafi intensywnie szukac - tzn. zaniose badz wysle CV i tyle, nie mam odwagi zeby chodzic i sie przypominac. Wiem, ze to jest niemalze konieczne, ale to po prostu nie ja. Nie lubie o cos prosic, chodzic i ciagle pytac o to samo, nie lubie obcych ludzi prosic o pomoc. To niedobrze, wiem, ale nie wiem, jak z tym walczyc.

Przytylam ponad 10 kg, wygladam jak slon. Tu w PL od razu chce mi sie cos robic, pojsc na spacer, czytac, a w Norwegii tylko siedze i nic.
Problem mam taki,że nie mam cały dzień z kim wyjść i waga u mnie też w górę o 10kg poszybowała.
Ja już nawet nie pamiętam gdzie te cv poszło,bo tyle tego było więc jak miałabym tam jeszcze łazić to nie wiem.
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-10, 14:09   #3476
jenta
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 578
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Dziewczyny, a dajecie tez jakies listy motywacyjne razem z cv? zauwazylam ze w Norwegii lubia dostac chociaz pare slow o sobie, dlaczego chcesz ta prace i takie tam.
jenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-10, 16:19   #3477
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Oczywiście,że tak. Mam przygotowane åpen søknad razem z cv. O wysyłaniu samego cv jeszcze nie słyszałam. Do tego rzadko,bo rzadko,ale niektórzy chcą od razu attest od pracodawcy i dyplom ukończenia szkoły.
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-10, 18:03   #3478
jenta
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 578
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Tak zapytalam bo czesto ktos mowi ze "rozsyla CV" i nieraz faktycznie robi tylko to
jenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-10, 18:16   #3479
mukaa
Zadomowienie
 
Avatar mukaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

kurde, ale mi kiepsko wizaż działa. albo internet...

Ale Was podczytuję i przykro mi, że tak kiepsko Wam się układa... Nie wiem co jeszcze możecie zrobić, ale może jakis kurs? A może po prostu w niewłaściwym rejonie mieszkacie?

Póki co problemy ze znalezieniem pracy są mi obce, a nawet już mając pracę dostałam inną, lepszą propozycję (której nie przyjęłam, bo i tak się przeprowadzamy). Mam nadzieję, że równie łatwo pójdzie mi po przeprowadzce, choć zaczynam się martwić jak tak Wasze posty czytam...

Z drugiej strony, jak wysłałam podanie tak z ciekawości to zostałam zakwalifikowana do rozmowy o pracę. Pracy nie dostałam, ale powiedziałam tam szczerze, że na razie jeszcze nie mamy domy i przeprowadzka jest w fazie planów. Poradzili, żebym złożyła podanie do komuny.

Myślę, że kluczowe jest jednak wykształcenie. Jeśli ktoś ma pedagogikę lub pielęgniarstwo skończone to praca jest. Może jakiś kurs opiekuna chorych mógłby Wam pomóc w znalezieniu pracy? Teraz jest bardzo dużo emigrantów, więc pracodawcy mają w czym wybierać.
Ale w niektórych zawodach wciaż mają niedobór. Szef mój próbuje mi obrzydzić wizję przeprowadzki, bo pewnie trudno mu będzie znaleźć komuś na moje miejsce

BTW też mnie dziwi, że z norweskim na poziomie B1 trudno o pracę! może jakiś niefortunny zbieg okoliczności

Trzymam za Was kciuki, dziewczyny!


Plus gratuluję zapału do nauki Podawałam tutaj tę stronkę do nauki pisania po norwesku? http://lang-8.com/
polecam!

Choć ja oczywiście znowu przystopowałam z nauką, ale jak mój chłop do pracy pojedzie to znowu przysiądę.

Btw chwalę się / zaręczyłam się 30 lat na to czekałam hehehe
__________________
To, co pogrąża człowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawianie pod nią
mukaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-11, 01:40   #3480
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez jenta Pokaż wiadomość
Coo?? O matko, siedzisz ze zlamaniem od piatku i na pracetamolu? Ja pierdziele wspolczuje Nie mam pojecia jak to jest z wypadkami; dowiedzialas sie czegos dzisiaj?
Mam jeszcze ketonal z PL, ktory mi zycie ratuje. Ale czarny humor wraca, jestem jednorekim bandyta, wiec uwaga
Dziewczyny, imho Mukaa ma troche racji z konkretnym wyksztalceniem, najlepiej jeszcze uznanym w Norge. Nie, ze to regula, ale jest prosciej. Ja jak sie poskladam do kupy, to tez mam zamiar zmienic prace, plus mimo bliskich kontaktow ze schodami zamierzam kontynuowac szkole i zdac Bergenstest jak najszybciej.
W ogole to powodzenia wszystkim, ja ide zrec te tablety, bo z bolu nie moge spac
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-03-04 18:57:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:54.