W co się ubrać na wesele/sam ślub/ślub cywilny/chrzcin/studniówkę, etc? - ZBIORCZY

[Platynka88]

mimo wszystko jakieś błędy, brak strony się wyświetla

[pani_smith]

@cwanabestia
te sukienki wymagają perfekcyjnej figury i jesli możesz sobie ma nie pozwolić, pozostaje zapytać co na to twoja uroda. a wzrost - myśle że to bardziej kwestia odpowiednich proporcji, a nie cm w gore.
jesli masz ponętną twarz (wydatne usta, duże oczy i utleniony blond na głowie), odpuść sobie, bo wyjdzie nie tyle wyzywająco, ile wulgarnie. jesli twoja buzia nie jest tak nachalnie seksowna, masz szansę na elegancki efekt.
uważam jednak, że aby tego typu dekolty się "sprzedały" pogoda musi byc w punkt. przy 17 st na zewnątrz to moze wyglądać niedobrze

[victorion]

Napisane przez sylwiax2

Hej dziewczyny, biore slub we wrześniu następnego roku i zaczynam myślec nad suknią.. ale totalnie nie wiem, ktorą wybrać .. Mogłybyście uporządkować je od najładniejszej do najbrzydszej ?
1.http://picture-cdn.wheretoget.it/p2mwki-l-610 x610-dress-boho+bride-boho-boho+dress-boho+wedding+dress-shi rt-lace-boho+shirt-skirt--white+dress-prom+dress-cro
2.https://borrowed-and-blue-photos.s3.amazonaws .com/resized/1920/002/446/260/2446260.jpg
3. https://pl.pinterest.com/pin/2825305766025315 09/
4.http://www.funjetinsider.com/wp-content/uploa ds/2016/08/boho-dress.jpg

1. - nie wyświetla się.

kolejność: 2, 4, 3.

[Morticia_Addams]

Napisane przez cwanabestia

witam czy wypada założyć taką sukienkę na wesele? oraz czy takie sukienki pasują niskim osobom?

Nie wesele - nie wypada.
Takie sukienki pasują niskim osobom jeśli mają nienaganną figurę.
Proponowany przez Ciebie model to idealna sukienka na wieczór, który ma się skończyć seksem....

[Agula2703]

Hej jestem tu nowa i potrzebuje pomocy...za tydzien mam chrzciny i zostane matka chrzestna kupilam czerwona sukienke, mam do tego czarne obcasy a na potem czarne baleriny. Jaka torebka i bizuteria?

[Platynka88]

Możesz tradycyjnie złotą albo srebrną zależy od urody. Czerwona sukienka już przyciąga wzrok więc coś delikatnego. Jako matka chrzestna to bym połączyła czerwoną sukienkę z beżem, ale jeśli nie chcesz to może być jasno różowa, czarna (taką można później wykorzystać do większości rzeczy) możesz zaszaleć z pomarańczem, ostrzejszym różem na zasadzie color blocking. Też zależy jaki odcień jest czerwieni. Widziałam fajne połączenie czerwonej takiej chłodnej pomidorowej sukienki z błękitnymi butami i przyznam, że fajnie się komponowało. Szczerze to buty mi się toporne wydają, więc jak kasy starczy lub jak masz w szafie to bym pomyślała o jakiś czółenkach w kolorze nude. (wydłużą nogę i do wszystkiego pasują a na lato wyglądają lżej niż czarne).

[Agula2703]

Sukienka jest taka1499498247249.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Platynka88]

to taki malinowy i chyba nie gładkie przynajmniej u mnie na ekranie tak wygląda. To myślę, że beż i srebro będą ok.

[Fell]

Wybieram się na wesele i mam sukienkę maxi w kolorze brudnego fioletu/mauve (podobna w załączniku). Zastanawiam się w jaki kolor dodatków uderzyć żeby nie było mdło? Z butów na chwilę obecną w szafie mam czarne sandałki na szpilce, beżowe sandałki na szpilce oraz beżowe szpilki peep toe na platformie (coś jak w załącznikach). Czy któreś z nich będą się nadawać? Co z torebką i okryciem wierzchnim do tego typu sukienki? Jeśli chodzi o biżuterię to z racji zabudowanego zdobionego dekoltu zrezygnuję z naszyjnika ale planuję rozejrzeć się jeszcze za jakimiś długimi kolczykami.









Dlaczego te zdjęcia takie duże?

[Agula2703]

To taka jakby soczysta czerwien i tak nie jest gladka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Platynka88]

Myślę, że beżowe sandałki będą najlepiej pasować choć dobrze by było gdyby były delikatne. miały mniej tych pasków i innych ozdabiaczy. Dodatki wybrałabym w kolorze srebra, złota bądź beżu czy też kremowego wtedy będzie delikatnie, elegancko jeśli wolisz być wyrazista to kolor limonkowy albo butelkowa zieleń (Fajnie by to wyglądało gdyby sukienka była gładka i prosta). A na wierzch to najlepiej by pasowała ramoneska albo żakiet ale taki troszkę krótszy.

[sylwiax2]

Hejka, pisze jeszcze raz bo poprzednie fotki sie wam nie wyswietlaly..
A wiec, slub we wrzesniu, cywilny w plenerze, styl boho.. Uporzadkujcie prosze te sukienki od najladniejszej do najbrzydszej

1.https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1499601019
2.https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1499600940
3.https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1499600940
4.https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1499601172

[martaakow]

Napisane przez sylwiax2

Hejka, pisze jeszcze raz bo poprzednie fotki sie wam nie wyswietlaly..
A wiec, slub we wrzesniu, cywilny w plenerze, styl boho.. Uporzadkujcie prosze te sukienki od najladniejszej do najbrzydszej

1.https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1499601019
2.https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1499600940
3.https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1499600940
4.https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1499601172

Odkryty brzuch (opcja 1) bym w ogóle sobie odpuściła, niezależnie od tego, jaką masz figurę.
Sukienka 4 jest ładna, tylko pomyśl, czy możesz sobie pozwolić na pójście bez stanika, bo z takim wycięciem żaden nie wchodzi w grę. Jedynie takie silikonowe "zbieracze", ale musiałabyś potestować, czy trzyma Ci się to przez tyle godzin.


2 i 3 dalej nie widzę.

[sylwiax2]

Napisane przez martaakow

Odkryty brzuch (opcja 1) bym w ogóle sobie odpuściła, niezależnie od tego, jaką masz figurę.
Sukienka 4 jest ładna, tylko pomyśl, czy możesz sobie pozwolić na pójście bez stanika, bo z takim wycięciem żaden nie wchodzi w grę. Jedynie takie silikonowe "zbieracze", ale musiałabyś potestować, czy trzyma Ci się to przez tyle godzin.


2 i 3 dalej nie widzę.

Teraz powinno być ok. Dlaczego odradzasz goły brzuch ?Ja sie właśnie skłaniam najbardziej do tej pierwszej opcji, myślę, że najbardziej pasuje do klimatu boho. Co do 4 opcji brak stanika to nie problem.

[martaakow]

Napisane przez sylwiax2

Teraz powinno być ok. Dlaczego odradzasz goły brzuch ?Ja sie właśnie skłaniam najbardziej do tej pierwszej opcji, myślę, że najbardziej pasuje do klimatu boho. Co do 4 opcji brak stanika to nie problem.

Bo to jednak dość podniosła uroczystość, a nie wyjście na plażę Nawet jeśli ma być w klimacie boho.
Sukienka z krótkim rękawkiem również ładna.
Ta na ramiączkach zdecydowanie zbyt strojna. Kojarzy mi się raczej z marzeniem malej dzaiewczynki co do ślubnej kreacji. I nie kojarzy mi się w ogóle z klimatem boho.


dla mnie kolejność jest taka (od najlepszej)
4 - z gołymi plecami
2 - ta z krótkim rękawkiem
3 - na ramiączkach
1 - z gołym brzuchem.


Aczkolwiek 3 i 1 mają dla mnie równorzędną ostatnią pozycję, tj na "nie"


Wykluczając, że ma to być w klimacie boho, to sukienka 2 by była wyżej. Wydaje się bardzo ładna, ale mniej boho niż ta ostatnia.

[Platynka88]

u mnie to od najładniejszej
2- gołe plecy, szkoda że przodu nie widać wydaje mi się najbardziej Boho, poza tym wygląda na wygodną i fajnie prezentuje się z tą fryzurą.
4- na ramiączkach, choć mało boho strojna ale ładna.
3- krótki rękawek nie podoba mi się uważam ją za babciną
1- goły brzuch, wygląda zwykło jak na taką uroczystość i czy to ślub cywilny czy kościelny lub w innym obrządku uważam, że nie wszystko wypada, to nie jest zwykła impreza na plaży, a ty nie będziesz zwyczajnym gościem na tej uroczystości.

[sylwiax2]

Tyle, że ja właśnie bardzo bym chiała żeby mój slub i wesele było w takim luźnym klimacie, bez nadąsania. Wymarzyłam sobie ceremonie przy jakimś lasku, ja kwiaty we włosach, pan młody też raczej nie w czarnym garniaku tylko w czymś mniej zobowiązującym.. Potem wesele w stylu garden party... w takim wypadku taka sukienka nei jest ok ? Poza tym jeżeli wybiore ta sukienke to nie chcialabym aby bylo widac caly brzuch lacznie z pepkiem, tylko troche talii.. I zalezy mi żeby była tak skrojona żeby przy np podnoszeniu rąk nie szło wszystko do góry.

[martaakow]

Napisane przez sylwiax2

Tyle, że ja właśnie bardzo bym chiała żeby mój slub i wesele było w takim luźnym klimacie, bez nadąsania. Wymarzyłam sobie ceremonie przy jakimś lasku, ja kwiaty we włosach, pan młody też raczej nie w czarnym garniaku tylko w czymś mniej zobowiązującym.. Potem wesele w stylu garden party... w takim wypadku taka sukienka nei jest ok ? Poza tym jeżeli wybiore ta sukienke to nie chcialabym aby bylo widac caly brzuch lacznie z pepkiem, tylko troche talii.. I zalezy mi żeby była tak skrojona żeby przy np podnoszeniu rąk nie szło wszystko do góry.

???
Jak to sobie wyobrażasz? Żeby tak było, góra (przy rękawach, ramionach) musiałaby być niezależna od części bluzki na tułowiu.
Przymierz każdą swoją bluzkę z dlugim bądź krótkim rękawem, każdą sukienkę. Nie wydaje mi się, żebyś znalazła taką, która nie unosi się do góry przy podniesieniu rąk.


Nawet jeśli "golizna" będzie paskiem 2 cm, kiedy stoisz, w tańcu może Ci się unieść nawet o kilka cm, chyba że zamierzasz siedzieć przy stole lub tańczyć walce, co raczej kłóci się z luźnym, niezobowiązującym przyjęciem weselnym


Przemyśl to, biorąc pod uwagę praktyczność takiego stroju.
Już nie patrzę teraz na to, czy moim zdaniem wypada, czy nie, ale ten strój jest krępujący ruchy, chyba że nie przeszkadza Ci taniec z gołym do polowy brzuchem


edit.
taka bluzka nie będzie podnosić się do góry tylko w 2 przypadkach:
1. będzie na cienkich ramiączkach - ale gołe ręce, ramiona, brzuch to nie najlepsze rozwiązanie, brakowaloby tylko mini do kompletu.
2. Będzie całkowicie luźna w górnej części i mocno dopasowana w dolnej, nie mogę znaleźć przykladu, ale chodzi mi o bluzkę, która ma szerokie, luźne rękawy, odchodzące niżej niż od pachy, luźne okolice biustu + taliowany dopasowany dół. To nie krępuje ruchu rąk, więc byłaby szansa na nie podnoszenie się w tańcu.

[Platynka88]

Jak Tobie się podoba taka sukienka to wybierz ją, nie patrząc na innych bo to ty masz się czuć dobrze i podobać się sobie. Czytając Twoje posty to wydaje mi się, masz faworyta i tylko chciałaś się upewnić czy to dobry wybór. Jednakże na modelce, zdjęciu wszystko ładnie wygląda więc musisz przymierzyć i zobaczyć bo może być tak, że na żywo już taka super nie będzie. I na taką sukienkę tylko szczupła, wysoka osoba może sobie pozwolić.

[j_fly]

A ja jestem zachwycona 1 i też zamierzam mieć podobną na swoim ślubie Jest przepiękna

[bessens]

Hej będę druhną we wrześniu i zastanawiam się czy mogę się tak ubrać? jestem brunetką, mam większe biodra i biust od tej modelki ale lepiej na mnie leży ta sukienka jest z Wallis a buty Carini. Mam też płaskie buty na przebranie na wszelki wypadek

Myślę jeszcze nad kolorem paznokci (NIE kształtem, kształt będzie zwykły krótki klasyczny) czy mogłaby być któraś z propozycji? pozdrawiam

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez sylwiax2

Teraz powinno być ok. Dlaczego odradzasz goły brzuch ?Ja sie właśnie skłaniam najbardziej do tej pierwszej opcji, myślę, że najbardziej pasuje do klimatu boho. Co do 4 opcji brak stanika to nie problem.

Moim zdaniem wybrałaś przepiękne sukienki. Nie podoba mi się tylko ta z ostatniego zdjęcia, możesz też mieć z nią problem praktyczny: nie wiem gdzie taką znajdziesz (jeśli zdjęcie nie pochodzi ze sklepu, a np. z Instagrama albo Pinteresta), nie wiem kto Ci ją uszyje, ale na pewno za ogromną kasę - chyba, że to dla Ciebie nie jest akurat problem.
Cała reszta jest super i wyobrażam sobie klimat, o który Ci chodzi
Tak naprawdę teraz wybór polega już głównie na sprawdzeniu, jak wyglądasz w tych konkretnych kieckach, czyli wizazanki już Ci niewiele pomogą. Wybrałaś modele dla smukłych, bardzo szczupłych kobiet, nie nadają się dla krępej figury.
Nie wydaje mi się, żeby odkryty brzuch był problemem, jeśli uroczytość ma mieć taki charakter, jak napisałaś. Przypuszczam, że nie będzie też wygibasów w rytmie disco-polo, więc i w tańcu sukienka nr 1 nie powinna sprawiać Ci problemów.
Daj znać którą wybrałaś.
No i oczywiście wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!

Ciężko mi wybrać sukienkę-faworytkę, ale stawiałabym na 1 albo na tę ze zdjęcia z druhnami

[sylwiax2]

Nie podoba mi się ten zestaw, kojarzy mi się z wiejskim weselem i stylizacją 40 letniej Grażyny. Ja wybrałabym raczej jakąś pastelową suknie maxi http://kobietanaj.pl/19564,pi-kna-su...arszej-druhny- coś jak to.. Myślę, że nawet jeżeli nie jesteś super szcuzpła to taka sukienka będzie świentie na tobie leżała.

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

No dobra, wiadomo, że troche się bedzie podnoscić, ale jeżeli będzie dobrze dopasowana, to nie bedzie tragedi.. jak ktoś tu pisał nie planuje wesela z pląsami w stlu disco polo, więc nie wiem co miałoby być nie tak z tą praktycznością..

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Dzięki dziewczyny, wybór będę musiała jeszcze przemyśleć ale chyba najbardziej się skłaniam w strone 1.

[bessens]

Napisane przez sylwiax2

Nie podoba mi się ten zestaw, kojarzy mi się z wiejskim weselem i stylizacją 40 letniej Grażyny. Ja wybrałabym raczej jakąś pastelową suknie maxi http://kobietanaj.pl/19564,pi-kna-su...arszej-druhny- coś jak to.. Myślę, że nawet jeżeli nie jesteś super szcuzpła to taka sukienka będzie świentie na tobie leżała.[COLOR="Silver"]

jeśli to do mnie to wolę być taką Grażynką niż być z gołym brzuchem na weselu i uważać że to fajne dla mnie pastele są mega banalne,każdy w tym chodzi teraz na imprezy i wesela. sukienka maxi u mnie odpada bo mam ładne nogi i nie mam zamiaru ich chować plus w sukienkach maxi wyglądam jak w ciąży.

[sylwiax2]

Napisane przez bessens

jeśli to do mnie to wolę być taką Grażynką niż być z gołym brzuchem na weselu i uważać że to fajne dla mnie pastele są mega banalne,każdy w tym chodzi teraz na imprezy i wesela. sukienka maxi u mnie odpada bo mam ładne nogi i nie mam zamiaru ich chować plus w sukienkach maxi wyglądam jak w ciąży.

HAHAH spokojnie.. Nie wiem po co piszesz i pytasz o opinię skoro i tak gdy ktoś ją wyrazi to się unosisz i jeszcze stosujesz jakieś personalne przytyki.Skoro TOBIE się ta sukienka podoba to sobie ją załóż ja dalam ci tylko radę, ale ty chyba jej nie potrzebujesz bo i tak wiesz lepiej.
A co do mojej sukienki to jeżeli już poruszyłaś ten temat to uważam, że jednak malo sie orientujesz w trendach bo tego typu sukienki są bardzo popularne np. w stanach a tutaj komentarz jakbym conajmniej dupe chciała pokazać a nie kawałek brzucha.

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Aha i jeszcze..Każdy chodzi w pastelach na wesela bo taki jest ogólnie przyjęty dress code.. Sukienki białe, czarne i czerwone są uznane za faux pass.

[bessens]

Napisane przez sylwiax2

HAHAH spokojnie.. Nie wiem po co piszesz i pytasz o opinię skoro i tak gdy ktoś ją wyrazi to się unosisz i jeszcze stosujesz jakieś personalne przytyki.Skoro TOBIE się ta sukienka podoba to sobie ją załóż ja dalam ci tylko radę, ale ty chyba jej nie potrzebujesz bo i tak wiesz lepiej.
A co do mojej sukienki to jeżeli już poruszyłaś ten temat to uważam, że jednak malo sie orientujesz w trendach bo tego typu sukienki są bardzo popularne np. w stanach a tutaj komentarz jakbym conajmniej dupe chciała pokazać a nie kawałek brzucha.

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Aha i jeszcze..Każdy chodzi w pastelach na wesela bo taki jest ogólnie przyjęty dress code.. Sukienki białe, czarne i czerwone są uznane za faux pass.

Moja to koral, nie czerwień, uff

chyba w jakiejś alternatywnej rzeczywistości czerwony jest faux paS.

Trendy trendami a stosowność do okazji to już inna kwestia. Wolę klasyki a nie ślepe podążanie za modą

[martaakow]

Napisane przez sylwiax2

Aha i jeszcze..Każdy chodzi w pastelach na wesela bo taki jest ogólnie przyjęty dress code.. Sukienki białe, czarne i czerwone są uznane za faux pass.

Nie każdy chodzi w pastelach, bo nie każdemu pastele pasują. I nigdy nie widziałam żadnego dress code'u dotyczącego wesel - chyba że wydrukowałaś jakiś swoim gościom i się pochwalisz, to będzie pierwszy.
Żaden z tych kolorów nie jest faux pas, jeśli umie się go zestawić. W odpowiedniej stylizacji można założyć i biel, i czerń na wesele. A z czerwonym to już w ogóle problemu nie widzę.


A co do zapytania bessens - sukienka jest w porządku. Prosta i klasyczna. Mnie się buty nie podobają. Założyłabym proste sandały, te ażurowe są udziwnione i nie widzą mi się z tą sukienką na wesele. Co do paznokci - żadne z tych mi się nie podobają, a już na pewno nie te w szpic, okropna ta moda moim zdaniem.

[bessens]

Napisane przez martaakow

Nie każdy chodzi w pastelach, bo nie każdemu pastele pasują. I nigdy nie widziałam żadnego dress code'u dotyczącego wesel - chyba że wydrukowałaś jakiś swoim gościom i się pochwalisz, to będzie pierwszy.
Żaden z tych kolorów nie jest faux pas, jeśli umie się go zestawić. W odpowiedniej stylizacji można założyć i biel, i czerń na wesele. A z czerwonym to już w ogóle problemu nie widzę.


A co do zapytania bessens - sukienka jest w porządku. Prosta i klasyczna. Mnie się buty nie podobają. Założyłabym proste sandały, te ażurowe są udziwnione i nie widzą mi się z tą sukienką na wesele. Co do paznokci - żadne z tych mi się nie podobają, a już na pewno nie te w szpic, okropna ta moda moim zdaniem.

W paznokciach chodziło mi tylko o dobór kolorów, nie o kształt, zapomniałam zaznaczyć może faktycznie z butami coś jeszcze zmienię ale nie ukrywam że nawet są wygodne jak na tę wysokość

[sylwiax2]

Napisane przez bessens

Moja to koral, nie czerwień, uff

chyba w jakiejś alternatywnej rzeczywistości czerwony jest faux paS.

Trendy trendami a stosowność do okazji to już inna kwestia. Wolę klasyki a nie ślepe podążanie za modą

Czy w alternatywnej to nie wiem, ale ja się wiele razy spotkałam z twierdzeniem, że biała i czarna kategorycznie odpada i czerwona też nie wypada.. Nawet ostatnio w tv się wypowiadał jakiś spec od wizerunku, który mówił, że gościom nie wypada tych kolorów zakładać.. ale jak sie ludzie do tego stosują to już inna sprawa.

A co do klasyków, to zależy co kto uwaza za klasyczne.. Jezeli dla kogoś klasykiem jest weselicho na 200 osób z disco polo, durnymi zabawami i panną młodą w sukience z pierwszego lepszego salonu to rzeczywiście - ja nie lubie tradycji. Ale nie zgodze się z tym, że ślepo podążam za modą bo ta suknia podoba mi się bardzo bez względu na to czy jest modna czy nie. A skoro tyle projektantów teraz projektuje suknie tego typu to znaczy, ze jednak ktoś to nosi i nie uważa, że nie wypada.. Bo kto ma ustalać to co wypada ? 50 letnia ciocia Zosia ? Czy ja i mój mąż, którzy to wesele organizujemy ?

[martaakow]

Napisane przez bessens

W paznokciach chodziło mi tylko o dobór kolorów, nie o kształt, zapomniałam zaznaczyć może faktycznie z butami coś jeszcze zmienię ale nie ukrywam że nawet są wygodne jak na tę wysokość

Ten taupe kolor gryzie się z kolorem sukienki. Taupe jest szarawy, brudny, przygaszony, podczas gdy Twoja sukienka jest w żywej ciepłej tonacji.
Pod tym względem już te różowe paznokcie ze złotem są ładniejsze.
Właściwie złoty akcent na paznokciach ładnie by współgrał z sukienką.


To koralowa czy pomidorowa czerwień? Na moim monitorze wpada w pomarańcz, taki pomidorowy intensywny kolor to jest.
Jeśli byś się zdecydowała na gładkie paznokcie, ja bym zrobiła po prostu beżowe o ciepłym/neutralnym odcieniu.