Muzyka a styl ubierania...

[anesiaa]

Ja właśnie d końca nie wiem...
Hmm
Jak wy sie ubieracie ??
Ja np słucham reggae ale nie wiem jak siebrać zebym wygladałam ze to słucham albo rock
Bo ja lubie sie różnie ubierac..
raz kolorowooo
raz ciemniej...

[anesiaa]

jak sie ubierają takie osoby które to słuchają??

[pink69]

Nie wyrażam swoim ubiorem muzyki,jaką słucham.
Ubieram się we wszystkie kolory tęczy,szpilki,adidasy,suk ienki,tuniki,topy.
A słucham heavy

[anesiaa]

Hehe no to widze zetwój ubiór nie odzwierciedla twojej muzyki ^^

[jowasia]

.

[Alvesta]

w zielone krótkie spodenki i czarną koszulkę

ja tak właśnie jestem ubrana i słucham.

[Alvesta]

po co dwa wątki na niemal ten sam temat... https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=204637
Poza tym pytanie zawarte w twoim poście jest dla mnie dziwne. Dlaczego chcesz żeby twój ubiór odzwierciedlał rodzaj muzyki jakiej słuchasz? Mam typ ale siedzę cicho.

[Blue_Tattoo]

Ja nie chcę ubierać się tak żeby było widać że słucham takiej a takiej muzyki. Ubieram się normalnie jak każda nastolatka. Zresztą:

Napisane przez jowasia

Jestem otwarta na muzykę i nie dzielę jej na gatunki, słucham tego, co wpada mi w ucho, wywołuje emocje, wspomnienia, wpływa na humor etc.

Ja tak samo Niby słucham rocka,ale niektórzy wykonawcy popowi też wywołują u mnie emocje.

[ufcio]

Napisane przez anesiaa

jak sie ubierają takie osoby które to słuchają??

poogladaj sobie teledyski, zdjecia wykonawcow reggae i bedziesz wiedziec.

[Narek]

Hm. Ja słucham głównie metalu, czasami zdarzają mi się jakieś odskoki na coś "lżejszego" i ubieram się zazwyczaj na ciemno(zgniły zielony, czarny). Troszkę po mnie to widać, ale nie do końca Ale mam znajomego, który wygląda jak "rasowy" metal(długie włosy, koszulki z nazwami zespołów, glany przez cały rok, pieszczochy).

[ufcio]

a ja słucham rocka ale po mnie tego kompletnie nie widac.dla mnie styl ubierania sie i rodzaj muzyki nie zawsze musza isc w parze. no chociaz blondynka z big cycem tipsami a w uszach słuchawki z Korn to by mnie troche zdziwiło

[isa666]

Ja mam taką rozpiętość muzyczną, że szok Od niektórych piosenek techno i trance przez hip-hop i pop po muzykę klasyczną, rocka, gotyk, a nawet czasem disco polo

Jednak najbardziej kocham rocka Ale w moim stylu ubierania nie ma elementów rockowych, ubieram się raczej kobieco, lubię wysokie szpilki, sukienki, spódnice...a to raczej mi się z rockiem nie kojarzy

[Blue_Tattoo]

Napisane przez Narek

Hm. Ja słucham głównie metalu, czasami zdarzają mi się jakieś odskoki na coś "lżejszego" i ubieram się zazwyczaj na ciemno(zgniły zielony, czarny). Troszkę po mnie to widać, ale nie do końca Ale mam znajomego, który wygląda jak "rasowy" metal(długie włosy, koszulki z nazwami zespołów, glany przez cały rok, pieszczochy).

Ja nie chcę się tak ubierać bo wyjdę na pozera. Muzyka dla mnie to jedno, a wygląd to już inna sprawa. Lubię czarne ubrania i mam koszulki zespołów, ale bez przesady, nie będę robić z siebie kogoś kim nie jestem

[rambo]

Napisane przez anesiaa

Ja właśnie d końca nie wiem...
Hmm
Jak wy sie ubieracie ??
Ja np słucham reggae ale nie wiem jak siebrać zebym wygladałam ze to słucham albo rock
Bo ja lubie sie różnie ubierac..
raz kolorowooo
raz ciemniej...

Napisane przez anesiaa

jak sie ubierają takie osoby które to słuchają??

Łączę wątki, ponieważ są tego samego autora i jeden jest zawarty w drugim

[Narek]

Napisane przez Blue_Tattoo

Ja nie chcę się tak ubierać bo wyjdę na pozera. Muzyka dla mnie to jedno, a wygląd to już inna sprawa. Lubię czarne ubrania i mam koszulki zespołów, ale bez przesady, nie będę robić z siebie kogoś kim nie jestem

Dlatego też ubieram się po prostu na ciemno(między innymi dlatego, bo nie widzę się w jasnych kolorach), ale czasami też zdarzy mi się jakiś jaśniejszy akcent(ostatnio na przykład kupiłam sobie czerwone trampki)
Nigdy nie przypisywałam swojej osoby do żadnej z subkultur, bo, hm, "fanatycy" mogą się przyczepić, że nie jestem metalem bo coś tam coś tam, nie jestem punkiem, bo też coś i tak dalej
Wczoraj widziałam w TopSecret bluzkę z napisem "Punk is pretty" i chociaż mi się podobała- nie kupiłam jej. Nie chciałam wyglądać jak taki mały pseudo-punk, których widzę często w większych miastach.

[goldfish3000]

Nie dorabiam światopoglądu ani stylu do muzyki, i nie utożsamiam się z jej wykonawcami pod żadnym względem. Muzyka nie odgrywa jakiejś szczególnej roli w moim życiu i nie ma na nie żadnego wpływu. Tylko je uprzyjemnia

[Blue_Tattoo]

Napisane przez Narek

Dlatego też ubieram się po prostu na ciemno(między innymi dlatego, bo nie widzę się w jasnych kolorach), ale czasami też zdarzy mi się jakiś jaśniejszy akcent(ostatnio na przykład kupiłam sobie czerwone trampki)
Nigdy nie przypisywałam swojej osoby do żadnej z subkultur, bo, hm, "fanatycy" mogą się przyczepić, że nie jestem metalem bo coś tam coś tam, nie jestem punkiem, bo też coś i tak dalej
Wczoraj widziałam w TopSecret bluzkę z napisem "Punk is pretty" i chociaż mi się podobała- nie kupiłam jej. Nie chciałam wyglądać jak taki mały pseudo-punk, których widzę często w większych miastach.

W mojej szkole jest teraz tyle pozerów emo

Napisane przez goldfish3000

Nie dorabiam światopoglądu ani stylu do muzyki, i nie utożsamiam się z jej wykonawcami pod żadnym względem. Muzyka nie odgrywa jakiejś szczególnej roli w moim życiu i nie ma na nie żadnego wpływu. Tylko je uprzyjemnia

Mi za to pomaga.

[nicRu]

Trudno powiedzieć czego dokładnie słucham, ale w gustach przeważają wpływy takich grup jak Rammstein, Placebo, Depeche Mode. Czasem posłucham czegoś z Nelly Furtado, Avril lavigne (akurat jedną piosenkę lubię ;p) czy Beastie Boys, innym razem The Beatles. Baaaardzo lubię Red Hotów.

Czyli jednym (dwoma) słowem muzyczny misz-masz, tak samo jest z garderobą. Raz top w paski, czarna bluza z kapturem i dzinsy, jutro beżowa spódnica do kolan i bluzka z dekoltem V <tak>

[laylaaa]

ja od dawna slucham punk rocka.

ale wyroslam juz z manifestowania "swojej" muzyki strojem i ubieram sie jak chce, czasem jedynie pojawi sie u mnie jakis "punkowy" element, np trampki.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

W poniedziałek glany obowiązkowe! - no bo wtedy ciężka muzyka.
We wtorek - dziecko-kwiat, wtedy tylko Janis Joplin i The Doors.
Środa znów należy do rozciągniętych swetrów, traperów i sztruksów. W moich uszach słyszę tylko SDA, pod Budą i Wolną Grupe Bukowinę.
We czwartki obowiazkowo zakładam garsonkę, ewentualnie suknię wieczorową - klasyka muzyki - Bach, Beethoven, Chopin...
Piątki zdominowane są przez czerń - tak bowiem ubierają się fani Depeche Mode.
Soboty... O, wtedy muszę założyć cos dekadenckiego lekko, przecież do jazzu to tak pasuje... A w niedziele krótka spódniczka, koniecnzie różowa - i kusy sweterek, wtedy puszczam sobie Britney Spears

-------------------------------------------------------------------
Gdybym miała przejmować się tym, jaki ciuch mi do muzyki pasuje, oszalałabym. Przy tak różnorodnym guście muzycznym (a zrestą, miaąłm chwile, kiedy tylko electro królowało czy poezja śpiewana) takie duperele nie mają najmniejszego znaczenia. Ubiór ma psaować na człowieka, podkreślać jego zalety fizyczne, a nie afiszować muzykę.

[liquefy]

Ja słucham przeważnie rocka, ale ubieram się zwyczajnie. Czasem założe jakieś trampki czy koszulke z zespołem.
Zmiana stylu to jest proces...myśle, że dziwne jest jak ktoś zacznie słuchać np. reggae a na drugi dzień już wygląda inaczej
Tak jak dziewczyny pisały...podpatrz styl wykonawców..może Cię zainspiruje coś

[anecia0509]

Napisane przez anesiaa

Ja właśnie d końca nie wiem...
Hmm
Jak wy sie ubieracie ??
Ja np słucham reggae ale nie wiem jak siebrać zebym wygladałam ze to słucham albo rock
Bo ja lubie sie różnie ubierac..
raz kolorowooo
raz ciemniej...

Jak reggae słuchasz i chcesz się ubierać do muzyki to zielony żółty i czerwony kolor łącz... No jeszcze czarny do tego Bransoletki koralikowe, plecione(sama mam plecioną) w tych kolorach, w zimie szalik czy czapka. Np na kurtke naszyj taką naszywke z flagą jamajki:P No neiw iem co jeszcze.. Ja tam ogólnie ubieram się do nastroju a nie do muzyki xD Ale lubie te trzy kolory :P Muszę babcię poprosić o zrobienie szalika i czapeczki na drutach Marzy mi się :P

Przy okazji zapraszam do wątku fanek reggae:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=201034

A co do rocka to nie słucham, ale jak chcesz sie ubierac pod rocka to hmmz tego co obserwuje to cala na czarno, jakieś takie bransolety kolczatki, glany, i wogóle xD

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Anesiu, a jaki jest twój ulubiony zespól reggae?

[Narek]

Napisane przez nicRu

(...)Baaaardzo lubię Red Hotów.(...)

Ja też, ja też!

Napisane przez Blue_Tattoo

W mojej szkole jest teraz tyle pozerów emo (...)

Widzisz, ja mieszkam w małej wiosce, więc większość osób po prostu boi się wyróżnić czymkolwiek, więc emo na pewno nie zagości u mnie Chociaż, jedna dziewczyna ma fryzurę a'la emo, ale od zawsze, więc raczej nie uległa tej modzie

[SanDru]

Ubiór nie zawsze odzwierciedla i moim zdaniem tak na prawdę nie powinien tego jakiej muzyki się słucha .. ja słucham różnej muzyki mam swoich ulubieńców ale ogólnie jest to jedna wielka mieszanka muzyki także musiałabym wyglądać jak klaun gdybym ubierała się względem tego czego słucham.
I tak jak powiedziała Pink , nosze szpilki, adidasy, balerinki, sukienki, spodnie , miniówki itp itd a słucham różnych gatunków muzyki
Buźka

[ufcio]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;5028843]W poniedziałek glany obowiązkowe! - no bo wtedy ciężka muzyka.
We wtorek - dziecko-kwiat, wtedy tylko Janis Joplin i The Doors.
Środa znów należy do rozciągniętych swetrów, traperów i sztruksów. W moich uszach słyszę tylko SDA, pod Budą i Wolną Grupe Bukowinę.
We czwartki obowiazkowo zakładam garsonkę, ewentualnie suknię wieczorową - klasyka muzyki - Bach, Beethoven, Chopin...
Piątki zdominowane są przez czerń - tak bowiem ubierają się fani Depeche Mode.
Soboty... O, wtedy muszę założyć cos dekadenckiego lekko, przecież do jazzu to tak pasuje... A w niedziele krótka spódniczka, koniecnzie różowa - i kusy sweterek, wtedy puszczam sobie Britney Spears

-------------------------------------------------------------------
Gdybym miała przejmować się tym, jaki ciuch mi do muzyki pasuje, oszalałabym. Przy tak różnorodnym guście muzycznym (a zrestą, miaąłm chwile, kiedy tylko electro królowało czy poezja śpiewana) takie duperele nie mają najmniejszego znaczenia. Ubiór ma psaować na człowieka, podkreślać jego zalety fizyczne, a nie afiszować muzykę.[/QUOTE]
madrze gada

[Thai]

Napisane przez Narek

Ja też, ja też!

i ja !

Ja swoim ubiorem nie wyrażam miłośći do muzyki. Ubieram się tak , jak w danym momencie się czuje. Mam zły humor , jest mi smutno , czuje się niepewnie - ubieram się w luźne , ciemne ciuchy. Zazwyczaj jednak jestem ubrana w żywe , zasycone kolory , więc taki mam humor , tęczowy
Moja najlepsza przyjaciółka jest tzn 'metalówą' ( nie EMO ! ) . Ona chyba urodziła się w tych czarnych ciuchach , nosi je odkąd pamiętam , a znam ją od dziecka Akceptuje to , to jej sprawa . Czasmi nawet uwielbiam tę jej inwidualność . Bardzo denerwuje mnie nietolerancja ludzi wobec niej. Dziwne spojrzenia czasem usmiech , głupi komentarz, starsi ludzie w nerwch szukają czosnku i krzyży po kieszeniach... paranoja

[kas!a]

Napisane przez jowasia

Gdybym miała się ubierać zgodnie z muzyką, której słucham to byłoby trudne. Jestem otwarta na muzykę i nie dzielę jej na gatunki, słucham tego, co wpada mi w ucho, wywołuje emocje, wspomnienia, wpływa na humor etc. Nie wyobrażam sobie ubierać się według jednego stylu, tym bardziej muzycznego, podczas gdy istnieje tak wiele możliwości

Ubieram to, co mi się podoba. Słucham tego, co mi się podoba. I pod żadnym względem to sie nie łączy.

[aniess]

Phi, dziwactwa. Gdybym słuchała metalu, a podobałyby mi się różowe spódniczki to nie próbowałabym na siłę wciskać się w glany i paski z ćwiekami


Ubieram się tak, jak mi się podoba

[hecate]

Ubieram sie tak jak mam ochote.

Preferencje muzyczne to jedno preferencje ubraniowe to drugie - skonczylam manifestowanie swoich upodoban muzycznych juz jakis czas temu.
Nic mi do tego, ze ktos lata swoje majcy dalej pragnie sie swiatu pokazywac, ja nie mam takiej potrzeby.