Bolący bark :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-07-22, 10:30   #1
oshinek
Wtajemniczenie
 
Avatar oshinek
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847

Bolący bark :(


Witam.
Problem z barkiem zaczął się ok. 3 lat temu - były to jakieś pojedyncze dni, kiedy pobolewał -4-5 razy w roku. Nie przypominam sobie, abym miała kiedykolwiek jakiś uraz. Ból pojawił się "nagle" sam z siebie.
Od maja 2008 ból jest ciągły, lewy bark boli tylko w nocy, kiedy ręka jest unieruchomiona, ból jest na tyle silny że nie można spać... i przerwy kiedy nie boli stają się coraz krótsze, np. 1 tydzień nie boli, 3 tygodnie boli
Gdy wstaję rano ból jest niesamowity, ciągnie do dołu. Muszę podtrzymywać lewą rękę prawą, nie jestem w stanie podnieść jej wyżej niż jakieś 30 stopni, mam wrażenie, że ciągnie mi bark do przodu, muszę na siłę(mimo bólu) wyginać rękę w tył, bo wtedy mam wrażenie że szybciej mogę ten ból "rozchodzić".
Ostatnio brałam już dość silne leki movalis, po których miałam spokój przez tydzień, półtora. No ale oczywiście są to zbyt mocne leki dla młodego organizmu.
Ortopeda w lutym przepisał mi zabiegi -po 2 tyg nie odczuwałam żadnej różnicy...
Ostatnio byłam u kierownika kliniki ortopedii lubelskiego szpitala oczywiście prywatnie - 120zł wyrzucone w błoto: dowiedziałam się, że nie wiadomo co mi jest, żebym zrobiła usg barku(kolejne 100-150zł; zrobię je oczywiście, ale już mnie coś trafia nie wspominając o tym, że na to usg też sie trochę czeka :/), żebym sobie robiła wymachy ręką no dostałam taką oto receptę:
rutinoscorbin, glukozamina + basen 2 razy w tyg
Od 3 dni śpię po 3-4h, w nocy robię okłady termoforem -nic to nie daje.

Czy ktoś miał podobny problem i może coś doradzić?
__________________
Nie palę
http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png


Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka


oshinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-22, 11:04   #2
Cathas
Wtajemniczenie
 
Avatar Cathas
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ポーランド
Wiadomości: 2 550
GG do Cathas
Dot.: Bolący bark :(

Po 3 latach poszłaś do lekarza?
To może być za późno - schorzenie mogło przejść w formę przewlekłą i trudno będzie z nim walczyć. Musisz zrobić wszystkie badania jak najszybciej, to może być przechodzone zapalenie - miałam takie coś w innej części ręki i skończyło się chwilową utratą czucia. Pomaga Ci ochłodzenie czy ocieplenie barku? Przy zapaleniu nie wolno rozgrzewać tego miejsca, dlatego przeprowadź test - co Ci bardziej pomoże - woreczek z lodem czy termofor.
I pamiętaj, by po zakończonym leczeniu dostać skierowanie na rehabilitację/zabiegi fizjoterapeutyczne! I nie daj się wrolować w kilkumiesięczne czekanie na miejsce, bo wtedy na nic się to nie zda.
Powodzenia
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście


Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne!
Cathas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-22, 11:23   #3
angela0033
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Nieziemska kraina :)
Wiadomości: 1 264
Dot.: Bolący bark :(

Zgadzam się z Wizażanką powyżej. A nie da się jeszcze rozmasować tego karku??Moja koleżanka kiedyś nie mogła podnieść głowy,tylko miała przechyloną i pielęgniarka kazała jej masować i jej przeszłoPozdrawiam: cmok:
__________________
pod innym nickiem...
angela0033 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-22, 11:26   #4
oshinek
Wtajemniczenie
 
Avatar oshinek
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
Dot.: Bolący bark :(

Cytat:
Napisane przez Cathas Pokaż wiadomość
Po 3 latach poszłaś do lekarza?
To może być za późno - schorzenie mogło przejść w formę przewlekłą i trudno będzie z nim walczyć. Musisz zrobić wszystkie badania jak najszybciej, to może być przechodzone zapalenie - miałam takie coś w innej części ręki i skończyło się chwilową utratą czucia. Pomaga Ci ochłodzenie czy ocieplenie barku? Przy zapaleniu nie wolno rozgrzewać tego miejsca, dlatego przeprowadź test - co Ci bardziej pomoże - woreczek z lodem czy termofor.
I pamiętaj, by po zakończonym leczeniu dostać skierowanie na rehabilitację/zabiegi fizjoterapeutyczne! I nie daj się wrolować w kilkumiesięczne czekanie na miejsce, bo wtedy na nic się to nie zda.
Powodzenia
No wiesz jak mnie coś zaboli czy zakłuje 3-4 razy w roku to nie lecę z każdym drobiazgiem do lekarza.
Od ostatnich 8miu m-cy zaczęłam chodzić, ale wg wszystkich wszystko jest ok, rtg wyszedł dobrze, na zabiegi o których piszesz chodziłam, ale generalnie za dużo nie dawały.

Spróbuję z tym ciepłym/zimnym.Dzięki

Nie za bardzo rozumiem o co ci chodzi z tym wrolowaniem w kilkumiesięczne czekanie na miejsce
Na państwowa wizytę do dobrego ortopedy w tej chwili można zapisać się na październik - to są realia. Na usg też - dodam, ze w naszym kraju nie można zrobić go na NFZ tylko trzeba zapłacić - dzwoniłam do wielu placówek specjalistycznych, które mają odpowiedni sprzęt i w ŻADNEJ nie jest bezpłatne, też myślałam ze to żart, ale tak jest, poza tym robią tylko w wybrane dni i wybrani lekarze. Najtańsze które znalazłam za 70zł można zrobić za 2 tygodnie.
__________________
Nie palę
http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png


Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka



Edytowane przez oshinek
Czas edycji: 2009-07-22 o 11:27
oshinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-22, 12:30   #5
Krakoska87
Raczkowanie
 
Avatar Krakoska87
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 492
Dot.: Bolący bark :(

Wiesz co, moja siostra miała podobnie. Tylko,że u niej bóle pojawiły się jak zaczęła ciężko i długo pracować( sprzątanie w hotelu za granicą). Tak samo- z bólu w nocy nie mogła spać, nie mogła podnieść ręki, nie mogła zrobić nic. Faszerowała się tabletkami przeciwbólowymi, które i tak nie pomagały. I okazało się,że ma zwyrodnienie stawu, czy coś w tym stylu. Dostała bardzo silne zastrzyki( można taki zrobić 3 razy w roku). Potem problem zaczął się z dużym palem u nogi. Źle stanęła, potem palec puchł i puchł, bolał coraz bardziej. Lekarze wykluczyli złamanie czy zbicie. Prawdopodobnie tez coś nie tak jest ze stawem. Może i u Ciebie jest to samo?
__________________
"Wszyscy najmądrzejsi...
Myślą chyba, że są wybrańcami..."


Krakoska87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-22, 12:52   #6
Cathas
Wtajemniczenie
 
Avatar Cathas
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ポーランド
Wiadomości: 2 550
GG do Cathas
Dot.: Bolący bark :(

Cytat:
Napisane przez oshinek Pokaż wiadomość
No wiesz jak mnie coś zaboli czy zakłuje 3-4 razy w roku to nie lecę z każdym drobiazgiem do lekarza.
Od ostatnich 8miu m-cy zaczęłam chodzić, ale wg wszystkich wszystko jest ok, rtg wyszedł dobrze, na zabiegi o których piszesz chodziłam, ale generalnie za dużo nie dawały.

Spróbuję z tym ciepłym/zimnym.Dzięki

Nie za bardzo rozumiem o co ci chodzi z tym wrolowaniem w kilkumiesięczne czekanie na miejsce
Na państwowa wizytę do dobrego ortopedy w tej chwili można zapisać się na październik - to są realia. Na usg też - dodam, ze w naszym kraju nie można zrobić go na NFZ tylko trzeba zapłacić - dzwoniłam do wielu placówek specjalistycznych, które mają odpowiedni sprzęt i w ŻADNEJ nie jest bezpłatne, też myślałam ze to żart, ale tak jest, poza tym robią tylko w wybrane dni i wybrani lekarze. Najtańsze które znalazłam za 70zł można zrobić za 2 tygodnie.
Z tym wrolowaniem' chodziło o mi nie o lekarzy, ale o rehabilitację/zabiegi już po wyleczeniu. Jeśli w końcu ktoś dojdzie do tego, co Ci dolega i zaordynuje skuteczną kurację [czego życzę serdecznie], to musisz dostać skierowanie na rehabilitację/zabiegi. I tu chodzi mi o to czekanie - u mnie w mieście, gdy ja dostałam takie skierowanie, to okazało się, że mam czekać 2 miesiące na rehabilitację. Bez sensu. Po drobnej perswazji znalazło się miejsce 'od zaraz'.
Dlatego chciałam Cię uczulić na to, byś nie dała się zniechęcić paniom w rejestracji

A z usg to dziwne - ja mieszkam w niezbyt dużej miejscowości i prywatnie zrobić sobie usg mogę od ręki, góra z 1dniowym poślizgiem...
Co do czekania na lekarzy to wiem - gdy dzwoniłam 1 lipca, to zapisano mnie do neurologa na 25 sierpnia...
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście


Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne!
Cathas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-22, 13:00   #7
oshinek
Wtajemniczenie
 
Avatar oshinek
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
Dot.: Bolący bark :(

Cytat:
Napisane przez Cathas Pokaż wiadomość
Z tym wrolowaniem' chodziło o mi nie o lekarzy, ale o rehabilitację/zabiegi już po wyleczeniu. Jeśli w końcu ktoś dojdzie do tego, co Ci dolega i zaordynuje skuteczną kurację [czego życzę serdecznie], to musisz dostać skierowanie na rehabilitację/zabiegi. I tu chodzi mi o to czekanie - u mnie w mieście, gdy ja dostałam takie skierowanie, to okazało się, że mam czekać 2 miesiące na rehabilitację. Bez sensu. Po drobnej perswazji znalazło się miejsce 'od zaraz'.
Dlatego chciałam Cię uczulić na to, byś nie dała się zniechęcić paniom w rejestracji

A z usg to dziwne - ja mieszkam w niezbyt dużej miejscowości i prywatnie zrobić sobie usg mogę od ręki, góra z 1dniowym poślizgiem...
Co do czekania na lekarzy to wiem - gdy dzwoniłam 1 lipca, to zapisano mnie do neurologa na 25 sierpnia...
Aaaaaha
U mnie się czeka na rehabilitację ok. 1-2 tygodni, więc tragedii nie ma, a da się załatwić szybciej.
A co do usg to takie uroki życia w Lublinie
Dopiero od kiedy mam jakieś problemy ze zdrowiem, widzę co się dzieje ze służbą zdrowia - jak coś już człowiekowi jest i chce "skorzystać"(bo w końcu podatki i składki co m-c płacimy) to się okazuje że nie może lub musi czekać 2-3m-ce na wizytę u specjalisty lub zapłacić i iść od razu.
Jak to 'coś" wyleczę to dam znać, może komuś się przyda.
__________________
Nie palę
http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png


Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka


oshinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:09.