Uwaga na gabinet lakierouge - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Medycyna estetyczna

Notka

Medycyna estetyczna W tym miejscu znajdziesz pytania i odpowiedzi z zakresu medycyny estetycznej. Wejdź i zobacz jak możesz podnieść jakość swojego życia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-04-06, 21:29   #1
AgataWozniak
Rozeznanie
 
Avatar AgataWozniak
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Warszawa/Poznań
Wiadomości: 664

Uwaga na gabinet lakierouge


Cześć,

przybywam z ostrzeżeniem przed gabinetem mani-pedi Lakierouge na warszawskim Wilanowie.

Jestem na dwa mc przed ślubem, kilka tygodni temu przy chodzeniu w szpilkach zauważyłam, że mam duży dyskomfort- założyłam, że wrastają mi paznokcie zatem po krótkim poszukiwaniu udałam się do Lakierrouge, żeby skonsultować czy zakładać klamry.
Okazało się, że klamry odpoadają, bo około 2mc nie można chodzić na obcasach- spoko. W trakcie robienia zwykłego pedi oderwałam się od książki i zobaczyłam panią 'podolog' z klamrą w dłoni. Zwróciłam uwagę, że zadecydowałyśmy iż klamer nie robimy. Pani z bardzo niezadowoloną miną znalazła inną metodę- włożenie pod pazokcie jakiś akrylowych płytek. Kilkakrotnie pytałam czy to nie będzie miało skutków ubocznych bo ślub, bo trzeba buty rozchodzić. Usłyszałam, że ta metoda jest zupełnie bezinwazyjna. Specjalista powiedział to ok- robimy.
W trakcie zabiegu wyszło, że w sumie dwa dni to obcasów nie i może boleć... Po zainkasowaniu należności okazało się, że dolegliwości bólowe mogę utrzymywać się do tygodnia
W trakcie pani 'pedolog' dyskutowała z innymi kosmetyczkami obgadując inne klientki (raczej dawało to niezbyt profesjonalne wrażenie)
Tego samego dnia wieczorem wypadły sączki założone przez panią. Po 5 dniach paluch u stupy spuchł tak, że nie bardzo mogłam włożyć jakiekolwiek buty...
Zadzwoniłam do 'gabinetu' podzielić się doświadczeniami. Pani 'podolog' zaczęła na mnie krzyczeć, że jakbym myślała głową tobym wiedziała'.... Dosłownie- darła się na mnie przez telefon nie dopuszczając mnie do słowa....
Na pytanie czemu nie powiedziała mi, że mogę tak spuchnąć stwierdziła, że to się rzadko zdarza, więc uznała, że nie ma sensu informować...

Podsumowując: jestem w plecy 190pln za zabieg, 2 dni zwolnienia bo nie mogłam chodzić i kasę za naprawianie szkód. Cieszę się, że mam jeszcze chwilę do ślubu i powinnam wyrobić się z naprawami szkód.

Reasumując przydługi wywód- unikajcie jak ognia
Zastanawiam się gdzie jeszcze mogę napisać, żeby ostrzec inne osoby
AgataWozniak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-04-06 22:29:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:12.