|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2018-09-12, 23:05 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 21
|
Nieszczęśliwe zauroczenie
Poznałam faceta, kilka miesięcy temu. Nie znam go za dobrze, wiem tylko kim jest z zawodu, to osoba, która jest moim nauczycielem (nie w szkole, na zajęciach dodatkowych). Nie gadałam z nim w życiu, tak prywatnie. A jednak, cholernie się zauroczyłam... od tych kilku miesięcy, nie jestem w stanie inaczej funkcjonować niż wyobrażając sobie że jestem z nim. Wiem, o tym że ma dziewczynę (bo go wystalkowałam na fb). Ale co z tego? Ja po prostu czekam, aż w końcu, może kiedyś zaprosi mnie gdzieś albo napisze do mnie na fejsbuku, albo że mu się tak spodobam w końcu, że ją zostawi dla mnie Wiem, to brzmi niezdrowo. Ale ja inaczej nie umiem funkcjonować niż wyobrażając sobie, że jestem jego dziewczyna. Każde zajęcia z nim to taki przypływ endorfin i energii lub doła i depresji jeśli np. w ogóle na mnie nie spojrzy. I tylko czekam i czekam.. i żyje w takim zawieszeniu, bo uważam że jest to najlepszy facet jakiego kiedykolwiek spotkałam, po prostu mój ideał i czekam aż może kiedyś się do mnie odezwie, zaprosi gdzieś.. Męczy mnie to już trochę. Pomimo to umawiam się z innymi facetami na randki, nie odrzucam innych, ale to nie to.. nikt nie jest jemu równy i nikt mi tak nigdy nie zaimponował sobą jak on I z nikim innym nie chce być tylko z nim. Nikt mi się tak nie podoba jak on i po prostu nikt dla mnie nie jest tak.. hmm no za☠☠☠isty. Nie sądzę żebym kiedykolwiek spotkała kogoś takiego jak on. I jest mi cholernie przykro, bo wiem, że to zmierza donikąd. Że on nigdy nie rzuci swojej dziewczyny dla mnie (litości..) i że raczej nigdy nie będziemy razem. Nie umiem sobie z tym poradzić. W dni, w których np. na mnie spojrzy to mogę góry przenosić i jestem najszczęśliwszą dziewczyną na ziemi.. Nie wiem, w nikim się dawno tak nie zakochałam, a miałam wiele miłości. To jest tak intensywne zauroczenie że ja w losowych momentach dnia np. czuję jego zapach jakby mój mózg sam go generował Albo wyobrażam sobie jak mieszkam z nim w mieszkaniu albo codziennie sprawdzam jego profil.. nie no naprawdę, teraz jak to piszę to widzę że to jest jakaś masakra. Zwłaszcza, że wiem, że ma dziewczynę i to już dość długo. Nie mogę spać po nocach, bo tak bardzo chcę zasypiać z nim, a nie mogę, chodzę nie wyspana, podekscytowana bo czekam na wiadomość od niego :/
Czy macie może jakieś rady? Co zrobić? Jak nie myśleć o nim, no bo nie ukrywam on się stał naprawdę ogromną częścią mojego życia, to znaczy tego życia w mojej głowie. A chciałabym się skupić na sobie.. staram się ale we wszystkim co robię to jest on. |
2018-09-13, 05:44 | #2 |
potworkowa
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: u Jego boku :)
Wiadomości: 13 222
|
Dot.: Nieszczęśliwe zauroczenie
przede wszystkim zdaj sobie sprawę z tego, że żyjesz jego wyidealizowaną wersją stworzoną w Twojej głowie. nie miałaś z nim kontaktu prywatnego, a mogłoby się okazać, że w takowym bańka mydlana by pękła i tylko plułabyś sobie w brodę, jaka byłaś nierozsądna
|
2018-09-13, 08:01 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Nieszczęśliwe zauroczenie
w ogóle go nie znasz prywatnie a jest Twoim ideałem faceta?
no sorry, brzmi bardzo niezdrowo zrezygnowałabym z tych zajęć z nim, bo cały czas się nakręcasz niepotrzebnie |
2018-09-13, 08:19 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 107
|
Dot.: Nieszczęśliwe zauroczenie
Szczerze mówiąc, ja wybrałabym się na Twoim miejscu do psychologa.
__________________
beyhive
|
2018-09-13, 09:10 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Nieszczęśliwe zauroczenie
Zagadaj do niego. Albo osobiście, albo na fb. Zaproś na kawę, pokokietuj go.
I zobaczysz jaki jest, jak jest Ci mu z nim. A to że ma dziewczynę? A co to za problem? To nie Twoja dziewczyna. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-09-13, 09:30 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Nieszczęśliwe zauroczenie
Nie jesteś zauroczona. Masz obsesję na jego punkcie. Ani to zdrowe, ani normalne. Jak już tak cierpisz to może złóż mu propozycję spotkania poza zajęciami. Jak się okażę, że praktycznie nie zdaje sobie sprawy z twojego istnienia to będziesz miała jasność i zimny prysznic. Potem proponuję przestać się nakręcać, zmienić zajęcia, nie stalkować i znaleźć sobie coś innego do roboty. Z czasem ci minie.
|
2018-09-13, 09:48 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Nieszczęśliwe zauroczenie
Bo najsilniejsze sa chyba takie zauroczenia, ze piorun strzelil i neiwiaodmo skad sie wzielo a do tego jeszcze Ty go idealizujesz poniewaz tak naprawde bardzo malo go znasz.
Teraz ciezko Ci w to uwierzyc ale wszystkie zauroczenia przechodza (predzej lub pozniej) - zeby bylo predzej to niestety musisalabys zrezygmnowac z korepetycji. Staraj sie tez zaczynam myslec o czyms innym niz o nim jak sie zalapiesz na takich myslach - po jakims czasie minie |
2018-09-13, 11:29 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
|
Dot.: Nieszczęśliwe zauroczenie
Cytat:
Niekoniecznie nie wiadomo skad Sa osoby, ktore silnie zauraczaja sie w niedostepnych osobach. Wybieraja je nieswiadomie, z leku przed bliskoscia. Podswiadomie wiedza, ze taka relacja jest dla nich bezpiecna, bo nie nie ma szans sie rozwinac. ---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ---------- [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;85860397]Nie jesteś zauroczona. Masz obsesję na jego punkcie. Ani to zdrowe, ani normalne. Jak już tak cierpisz to może złóż mu propozycję spotkania poza zajęciami. Jak się okażę, że praktycznie nie zdaje sobie sprawy z twojego istnienia to będziesz miała jasność i zimny prysznic. Potem proponuję przestać się nakręcać, zmienić zajęcia, nie stalkować i znaleźć sobie coś innego do roboty. Z czasem ci minie.[/QUOTE] Popieram.
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
2018-09-13, 12:34 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 849
|
Dot.: Nieszczęśliwe zauroczenie
Przede wszystkim zrozum, że on nie jest Twoim ideałem. Twoim ideałem jest Twoje wyobrażenie na jego temat. Gdybyście mogli się spotykać to bardzo możliwe, że Twoje fantazje brutalnie zderzyłyby się z rzeczywistością. Odradzam Ci robienia jakiegoś kierunku w jego stronę, bo to jest Twój nauczyciel i do tego jest zajęty. Z tego co wiem romans z nauczycielem z zajęć dodatkowych też jest nieetyczny.
__________________
Życie jest zbyt krótkie, by martwić się, co inni o Tobie powiedzą. Po prostu rób to co kochasz, baw się dobrze i daj ludziom kolejny temat do rozmów. |
2018-09-13, 12:56 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 617
|
Dot.: Nieszczęśliwe zauroczenie
Pamiętam jak moja koleżanka na studiach miała niezdrową fascynację wykładowcą z łaciny, który na dodatek miał 50 parę lat i ogólnie wyglądał mega nieatrakcyjnie. No, ale jej sie podobał, chociaż kompletnie nie było między nimi żadnej interakcji. Oczywiście skończyło się to na niczym. Szczerze mówiąc nie wiem jak ona patrzy na to teraz, ale mnie się wydaje, że to było kompletnie bez sensu i była to strata czasu. Nie wiem czy chcesz sobie marnować czas, ale no idziesz tą drogą;-) Bo myślisz o nim non stop, chociaż kompletnie go nie znasz, a nawet on nie przejawia wobec Ciebie żadnych większych intencji
Jeżeli jednak jesteś taka zdesperowana, to możesz coś zadziałać i się przekonać czy facet jest wart zachodu. Ja wiem z własnego przykladu, że kiedys spodobał mi się mój nauczyciel ze szkoły jezykowej, ale gdy miałam okazję poznać go bliżej, to czar szybko prysł i najgorzej, że on sie jakoś zaangażował, zawróciłam mu w sumie w głowie, a potem chciałam aby dał mi spokoj. Może nie warto jak coś facetowi robić mętlik w głowie, skoro ma dziewczynę i wlasne życie? Bo może sie okazac, ze u Ciebie to chwilowe, a potem on moze miec problemy. |
2018-09-13, 20:04 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
|
Dot.: Nieszczęśliwe zauroczenie
Powiem Ci z drugiej, męskiej strony. Jeśli jest jedna rzecz, którą bym polecił prawie każdemu w świecie randkowym (a i w sumie w normalnych relacjach międzyludzkich także) to byłoby to: pozory mylą.
Nasz mózg ma pewną wadę, mianowicie zakłada, że to co widzą nasze oczy, to dokładnie tak jest. Pomija niewygodne rzeczy, podkolorowuje inne. Czyli: prawdopodobnie nie wiesz nawet jak gość pachnie, a zakładasz, że pachnie idealnie (podczas gdy jest zapach może być odrzucający). Myślisz, że jest cudowny w łóżku i że byłoby wam wspaniale - a tak naprawdę może jest egoistą, może ma małego, może bylibyście niedopasowani. Uważasz, że jest super ogarnięty - a być może uczelnia to jego jedyne zajęcie i gość wcale nie ma wielu środków do życia, więc nie miałabyś z nim super jakości życia, co w końcu by przysłoniło Twój świat malowany tęczą, ciągnącą się za białym jednorożcem. Wreszcie charakter - wg Ciebie męski, a z bliska może być bałaganiarzem, pomiatać Tobą w domu, nic nie pomagać. Ale zapewne zakładasz, że by Cię wyręczał i jeszcze zrobił masaż... Świat nie jest aż tak idealny jak Ci się wydaje. Ma od dawna dziewczynę, więc to zmniejsza Twoje szanse. Prawdopodobnie nawet nie wie o Twoim istnieniu, a już na pewno o Twojej fascynacji nim. Zamiast pisać tu tyle weź po zajęciach podejdź do niego, pogadaj, zobacz jak reaguje i w 1-2 minuty dowiesz się więcej, niż spędzając godziny na internecie.
__________________
Mówię jak jest. |
2018-09-13, 20:53 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 21
|
Dot.: Nieszczęśliwe zauroczenie
Przeczytałam wszystkie wiadomości. On wie o moim istnieniu. Mam go w znajomych, czasem mnie chwali na zajęciach, czasem (rzadko) łapię go na kontakcie wzrokowym. Ale nie chcę i nie będę go zapraszać nigdzie - uwazam że jakby chciał to by mnie zaprosił.. a uważam że jest moim ideałem bo mnie idealne poczucie humoru dla mnie, bawią mnie wszystkie jego żarty i jego sposób bycia mi bardzo pasuje.. bardzo bym chciała z nim być. Czuję że wtedy moje życie byłoby kompletne :/
|
2018-09-13, 21:03 | #13 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
|
Dot.: Nieszczęśliwe zauroczenie
Cytat:
...podczas gdy tak naprawdę Ty byś wszystko oddała by się z nim umówić. Cytat:
Oczywiście Ty mi nie uwierzysz i ja to wiem, bo znam temat. Więc dalej już nie ma sensu pisać, bo Ty i tak nie posłuchasz, bo będziesz się doszukiwać w każdym jego spojrzeniu zainteresowania Musisz to sama przeboleć i wyciągnąć wnioski na przyszłość. Polecam jednak mimo wszystko spróbować pogadać i zobaczyć co i jak, będziesz wtedy od razu wiedziała na czym stoisz, powodzenia.
__________________
Mówię jak jest. |
||
2018-09-13, 22:18 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 21
|
Dot.: Nieszczęśliwe zauroczenie
Nie no zgadzam się ze wszystkim co napisałas..
Wiesz jego dziewczyna jest piękna, nie widzę powodu dla ktorego miałby rzucać swoją dziewczynę dla kogoś takiego jak ja poza tym uważam że jeśli facetowi naaaaprawdę zależy to odezwie się jako pierwszy.. zresztą ja go zaprosiłam do znajomych to chyba gdyby coś chciał to by był jego ruch? W sensie odezwałby się? |
2018-09-14, 16:02 | #15 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
|
Dot.: Nieszczęśliwe zauroczenie
Cytat:
No jest piękna i co z tego, może mu się znudziła, poza tym wygląd to nie wszystko. Poza tym po co tyle o nim myślisz i tak go idealizujesz, skoro już na starcie sama siebie sabotujesz i uważasz, że nie jesteś dla niego wystarczająco dobra? Musisz zrozumieć swoją wartość, inaczej będziesz telegrafować niską wartość poprzez swoją mimikę, postawę i swoje słowa, a to jest ultra odpychające - i to nawet gdybyś mu się podobała bardziej niż jego obecna. Nie przejmuj się niczym, bo nic nie tracisz - Ty i tak go nie masz. I błagam skończ z typowym babskim myśleniem, że jakby mu zależało to coś tam Na jakiej podstawie Tobie się wydaje, że on Ci czyta w myślach i zna Twoje intencje? Zaproszenie do znajomych nie musi nic oznaczać, a Ty w ten sposób próbujesz się tłumaczyć, że swoje już zrobiłaś i że to już gigantyczny sygnał, że jesteś zainteresowana. Plus odpowiedz na jedno pytanie w tej całej sytuacji - komu tutaj zależy bardziej na kim: - jemu na Tobie - czy Tobie na nim? Jak już sobie odpowiesz na pytanie kto tu kim jest zafascynowany, to będziesz miała zarazem odpowiedź na pytanie kto zatem powinien się odezwać jako pierwszy. Twoje założenie miałoby sens gdyby to on Cię podrywał, zagadywał, zaczepiał, pisał na fb - wtedy owszem, jakby mu zależało, to by się odezwał. Sama zobacz czy widzisz z jego strony w/w oznaki zainteresowania czy też może raczej jednak nie ma takowych. Skoro ich nie ma = musisz wziąć sprawy w swoje ręce, gdyż na ten moment on prawie w ogóle nie wie o Twoim istnieniu, a już w ogóle o Twojej sympatii do niego.
__________________
Mówię jak jest. Edytowane przez felixindahouz Czas edycji: 2018-09-14 o 16:04 |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:13.