Zaginęła Iwona! Trójmiasto.

[muszynianka]

Przegląda ten wątek bardzo wiele osób, aktualnie doszło do 250.
To fajnie że tak wiele osób jest zainteresowanych, ale czemu aż tak wiele chce zrobić po prostu szum? Ludzie, nie popadajmy w paranoję, bo niektórzy tutaj przesadzają. NIEKONIECZNIE szum jest potrzebny. Nie wiemy co się stało z Iwoną. Policja ma dwie wersje, z czego jedna dotyczy przetrzymywania jej. SZUM i AFERY nie działają na naszą korzyść. Potencjalny sprawca od tej nagonki medialnej może się spłoszyć, także spokojnie panie, policja i detektyw wiedzą co robią.

Napisane przez tajny

Jakby pojawił się teraz film z kolejnego nagrania, gdzie dajmy na to przyczajony kocur byłby widoczny, to pewnie wysnulibyście wnioski, ze ją zjadł, to by wyjaśniało sprawę braku ciała

Zachęcam do wzięcia kilku głębokich oddechów.


EDIT:
Iwona o 22 bawiła się ze znajomymi na Zaspie, wypili alkohol. Zamówili około 00:30 taksówkę, podjechali nią na ulicę Bema w Sopocie. Poszli do Dream Clubu w krzywym domku.
O godzinie 3:00 Iwona kłóci się z koleżanką, wychodzi.
O godzinie 3:07 zarejestrowana jest na monitoringu przy klubie papryka i restauracji sanatorium.
Około 3:30 rozmawia z koleżanką, ma do niej iść na noc.
O 3:49 telefon wysyła ostatni sygnał, w okolicy baru Koliba bądź molo.
o 4:12 Iwona na monitoringu wzdłuż plaży. I tutaj prośba do was. Wątek przegląda chwilami 200 osób, może któraś z was wie KIM JEST TEN MĘŻCZYZNA?
http://lublin.com.pl/artykuly/pokaz/...film%20/#tekst
http://www.youtube.com/watch?v=ayH660GD8gU

Jest on poszukiwany jako światek w sprawie zaginięcia Iwony.
W tym miejscu ślad się urywa.


http://www.tvp.pl/gdansk/aktualnosci...wczyna/2144156

Wchodzi tu całkiem sporo osób, więc jest szansa może komuś mignęła twarz, może jakaś wizażanka na wakacjach...?


Zaginęła w nocy z 16 na 17. Około 4 w nocy kontaktowała się ostatni raz z koleżanką, połączenie zostało przerwane.
"Znajoma znajomych" - wklejam informację na każde forum na jakim się udzielam. Może coś to da, a nóż...

http://www.wykop.pl/artykul/411131/z...czorek-pomocy/

Ktokolwiek widział ktokolwiek wie proszony jest o kontakt... ("bardzo proszę o kontakt pod numerem telefonu: 692- 569- 160 . Jestem również dostępna na e-mailu: adrsta@o2.pl ")
Jest taka mała iskierka nadziei jak w przypadku Bartka Bogacza...

[hejYou]

mam nadzieję , że się odnajdzie. Trzymam kciuki

[ijaa]

To co piszą o nieoficjalnych relacjach świadków jest straszne.

Mam nadzieję, że odnajdzie się cała i zdrowa.

[muszynianka]

No... przerażające...

[justaa]

W przyszłym tyg. razem ze znajomymi jedziemy do Sopotu i będziemy mieszkać koło Monciaka Wiadomo lato, dziewczyny same na plaży często % oddalają się na chwilę do wc czy zadzwonić... i wtedy atakują jacyś nachalni faceci którzy je obserwowali od paru dni, godzin, minut. Chodzenie w małej grupce dziewczyn też nie jest bezpieczne ale pewniejsze niż jak się oddalić samej. Mam nadzieje, że dziewczyna się znajdzie i nic jej się nie stało.

[kycia1]

Straszne... Ale cóż- głupota, głupota . "Ona idzie sama" - bo sie obraziła... Wszystko wszystkim, mozna sie pokłocic z przyjaciołmi bardzo, ale wracac zawsze trzeba razem, chocby 2 metry przed nimi, jak nie chciała z nimi gadac. Mimo wszystko alkohol pewnie tu zawazyl. Chciała pokazac im jaka ona twarda, ze wcale ich nie potrzebuje, zeby sie o nia martwili (czasem tak jest, ze chce sie wzbudzić przez to poczucie winy w drugiej osobie). I teraz sie zamartwiaja... Oni rodzina i bliscy.

[pannafu]

Dziewczyna w moim wieku. Oby się znalazła, trzymam kciuki.

[muszynianka]

Póki co głucho...

[famka89]

Dziś wybieram się na wakacje w tamte strony , w tamtym roku też byłam i aż mnie ciarki przechodzą ile razy przechodziłyśmy z koleżankami trasą Sopot - Gdańsk ... Mam nadzieje ,że się odnajdzie cała i zdrowa

[muszynianka]

Sopocie zaginęła Iwona Wieczorek. Ma 19 lat, 164 cm wzrostu i piwne oczy. W dniu zaginięcia ubrana była w: biało-granatową bluzkę w paski, granatową spódniczkę i niebieskie zamszowe szpilki.
Tamtej nocy wyszła z dyskoteki Dream Club, odłączyła się od znajomych i postanowiła sama wracać do domu.

Dziewczyna była z Gdańska (zaspa/brzeźno), wyszła z klubu w Sopocie więc szła spory kawał sama plażą.
Pewnie czuła się pewnie, znała te tereny... Ech...

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

btw jak czytam niektóre komentarze to się łapię za głowę..

Ja jako osoba majaca 21 lat nigdy bym sobie nie pozwolila na to zeby tatus wozil mnie i odwozil z imprez.Przeciez to jakas paranoja!!!!!!!!Jak ma sie cos stac to i tak sie stanie.Nie pomyslalm Pan ze moze cos sie stac corce nawet jak na chwile wyjdzie przed lokal podczas imprezy??I nawet wtedy przywozenie i odwozenie nic nie da!!!Nie ma jak to z doroslej kobiety robic malutkie dziecko.
Swiat oszalal!!!!

[Ercola]

Napisane przez muszynianka

btw jak czytam niektóre komentarze to się łapię za głowę..

Bez kitu W takiej sytuacji ludzie mogliby się powstrzymać od złośliwości... Widziałam na mieście już sporo plakatów, miejmy nadzieje, że dziewczyna się odnajdzie.

[wyszukiwarka]

Też mam taką nadzieję,że się odnajdzie cała i zdrowa...

[kycia1]

Czy sa jakies newsy ?

[pannafu]

Napisane przez muszynianka

[/COLOR]btw jak czytam niektóre komentarze to się łapię za głowę..

Straszne jest to "mądrzenie się". Ludzie mówiliby inaczej, gdyby taka tragedia dotyczyła kogoś z ich rodziny, przyjaciół, a nawet ich samych...

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Kurcze, weszło mi to tak strasznie w głowę, że nie mogę normalnie myśleć. Człowiek też wyjeżdża na wakacje, gdzieś wychodzi i aż strach czasem jak pomyśli, że mogłoby go spotkać coś takiego. Psycholi dzisiaj nie brakuje. No i te relacje świadków... straszne.

[muszynianka]

Nic nie wiadomo, kompletnie...
Mają przekopać wydmy na plaży...

[pannafu]

Napisane przez muszynianka

Nic nie wiadomo, kompletnie...
Mają przekopać wydmy na plaży...

Boże, nie mieści mi się to w głowie.
Współczuję jej mamie...

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Najgorsze jest to czekanie na jakiekolwiek wieści.

[muszynianka]

No dokładnie... Bartek jeszcze się nie znalazł...
W ogóle to straszne, przeglądam ten portal itaka, ludzie zaginęli 40 lat temu a ludzie nadal czekają...
Straszne to jest...

[pannafu]

Napisane przez muszynianka

No dokładnie... Bartek jeszcze się nie znalazł...
W ogóle to straszne, przeglądam ten portal itaka, ludzie zaginęli 40 lat temu a ludzie nadal czekają...
Straszne to jest...

Właśnie widziałam, że niestety nie ma wieści. Czasem najlepsza jest jakakolwiek wiadomość, niż jej brak. Współczuję żyć ze świadomością, że ktoś bliski zaginął i snuć domysły czy żyje, co robi, czy jest zdrowy, czy nie potrzebuje pomocy... Niepewność paraliżuje nawet największego twardziela. Ludzie są w stanie poruszyć niebo i ziemię, by odnaleźć bliską osobę ale czasem się nie udaje i pozostaje życie bez wieści przez kilkanaście lat, smutne to. A jaki to musi być ból dla rodzica, kiedy jak kamień w wodę przepada dziecko. To jest straszna tragedia, bo dziewczyna miała całe życie przed sobą i na pewno nie tak wyobrażała sobie tamten wieczór. Miejmy nadzieję, że odnajdzie się cała i zdrowa.

Człowiek czasem popełnia takie głupie błędy, nie zastanawia się nad tym, że życie jest kruche i dopiero jak czyta o czymś takim, to w pewnym momencie jest przebudzenie i myśl, że nie chciałoby się być na miejscu tej dziewczyny - teraz.

[muszynianka]

Dokładnie też mam taką nadzieję...

Pocieszające są opisy osób które się odnalazły nawet po kilkudziesięciu latach...
Kobieta wyjechała do Czech i od tamtej pory kontakt się urwał.. Po kilku latach odnalazła się. Okazało się że miała wypadek, straciła pamięć. Nadano jej nową tożsamość tak jakby. Zaczęła rehabilitację i życie od nowa... Teraz jest już szczęśliwa z rodziną ale to musiał być dramat... Coś okropnego.

[pannafu]

Napisane przez muszynianka

Dokładnie też mam taką nadzieję...

Pocieszające są opisy osób które się odnalazły nawet po kilkudziesięciu latach...
Kobieta wyjechała do Czech i od tamtej pory kontakt się urwał.. Po kilku latach odnalazła się. Okazało się że miała wypadek, straciła pamięć. Nadano jej nową tożsamość tak jakby. Zaczęła rehabilitację i życie od nowa... Teraz jest już szczęśliwa z rodziną ale to musiał być dramat... Coś okropnego.

Dlatego nigdy nie można tracić nadziei i między innymi takie serwisy zaginionych są też po to, by ludziom jej nie odbierać, bo kiedy nie ma nadziei, nie ma siły, by walczyć. Zawsze jest jakaś iskierka, że może jednak...

Takie rzeczy zostawiają na psychice tak wielkie "rany", że człowiek, który tego nie przeżył nawet się nie domyśla jakie są skutki. Oby i ta historia miała szczęśliwe zakończenie.

[Czarna_Złośnica]

to jest straszne...mam nadzieje, że się odnajdzie.

[ptysza]

dzisiaj bylo o niej w panoramie

tez mam nadzieje ze sie odnajdzie cala

[kitkulka]

Boże, a mnie w głowie się nie mieści, że ludzie widzieli jak "goni ją obcy mężczyzna" i nikt nie zareagował, a teraz jak gdyby nigdy nic o tym opowiadają, że wtedy widzieli ją po raz ostatni!
I zatrważające jest to ile zwyrodnialców chodzi po tym świecie, po prostu masakra

Mam nadzieję, że się znajdzie cała i zdrowa!

[layla_lbn]

Napisane przez kitkulka

Boże, a mnie w głowie się nie mieści, że ludzie widzieli jak "goni ją obcy mężczyzna" i nikt nie zareagował, a teraz jak gdyby nigdy nic o tym opowiadają, że wtedy widzieli ją po raz ostatni!

To samo pomyślałam

Mam nadzieję, że dziewczyna się odnajdzie.

[paula-zla]

Napisane przez kitkulka

Boże, a mnie w głowie się nie mieści, że ludzie widzieli jak "goni ją obcy mężczyzna" i nikt nie zareagował, a teraz jak gdyby nigdy nic o tym opowiadają, że wtedy widzieli ją po raz ostatni!

Właśnie.

Może warto poprosić o podpięcie wątku na górę?

Oby się znalazła!

[muszynianka]

A kogo pytać, lexie czy zielonych moderatorów?


Ja też mam nadzieję. Ale to jest chore, nagle, pewnego dnia ginie człowiek - słuch o nim zanika całkowicie...

[paula-zla]

lexie

Up, up!

[Laylissa]

Jestem koleżanką Iwony Wieczorek i z całego serca proszę Was o nagłaśnianie tej sprawy. Niech dowie się o tym jak najwięcej osób. Może ktoś zobaczy Iwonę...

...

[muszynianka]

Jak myślicie, co się dzieję z tą częścią ludzi która się nie odnajduje...?

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez Laylissa

Jestem koleżanką Iwony Wieczorek i z całego serca proszę Was o nagłaśnianie tej sprawy. Niech dowie się o tym jak najwięcej osób. Może ktoś zobaczy Iwonę...

...

Jak pisałam, rozesłałam informację na każdym forum na jakim się udzielam.
Myślę że warto poprosić znajomych o rozniesienie tego po naszej klasie.
Akcja Bartka była bardzo głośna, w całej Polsce jego twarz była rozpoznawana.

[paula-zla]

Napisane przez muszynianka

Jak myślicie, co się dzieję z tą częścią ludzi która się nie odnajduje...?

Boję się o tym myśleć... Mój znajomy powiedział, że miesiąc temu zniknął jego kolega. Widział go na imprezie, następnego dnia ślad po chłopaku zaginął. Znajomi dowiedzieli się od właścicielki mieszkania, które wynajmował, że ktoś przyszedł, zapłacił za kilka miesięcy z góry za wynajem, wyjaśnił, że chłopak jest chory i nie pojawi się w mieszkaniu przez najbliższy czas

Opublikowałam na Face link do wykopa, niech więcej osób się o tym dowie.

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

A co z Bartkiem? Znalazł się?