Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

[gr8ania]

Napisane przez justysiaa89

Dziewczyny ja już nie wiem czy panikuję czy przesadzam ale chyba nie czuję małej... Już wczoraj była spokojna ale ją czułam a dziś od rana cisza a jednak na tym etapie chyba ruchy powinny być regularne. Ani słodkie ani zimne nie pomogło, tż w pracy do 19 a ja nie wiem co robić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jedź na ip. masz z kim zostawić małą?

[damgala]

Napisane przez justysiaa89

Dziewczyny ja już nie wiem czy panikuję czy przesadzam ale chyba nie czuję małej... Już wczoraj była spokojna ale ją czułam a dziś od rana cisza a jednak na tym etapie chyba ruchy powinny być regularne. Ani słodkie ani zimne nie pomogło, tż w pracy do 19 a ja nie wiem co robić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli możesz, to jedź na izbę przyjęć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez fioleciasto

Smarowalam proctoglyvenolem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O tym pomyślałam tylko w czopach wujek Google przez pół nocy podpowiadał co jest w miarę bezpieczne. Do gina napisałam, nie odpisuje. Wyślę męża do apteki, bo przypadłość niezbyt przyjemna. Dzięki za potwierdzenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine16]

Napisane przez damgala

Jeśli możesz, to jedź na izbę przyjęć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

O tym pomyślałam tylko w czopach wujek Google przez pół nocy podpowiadał co jest w miarę bezpieczne. Do gina napisałam, nie odpisuje. Wyślę męża do apteki, bo przypadłość niezbyt przyjemna. Dzięki za potwierdzenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w poprzedniej ciąży używałam tych czopków i było lepiej

Napisane przez justysiaa89

Dziewczyny ja już nie wiem czy panikuję czy przesadzam ale chyba nie czuję małej... Już wczoraj była spokojna ale ją czułam a dziś od rana cisza a jednak na tym etapie chyba ruchy powinny być regularne. Ani słodkie ani zimne nie pomogło, tż w pracy do 19 a ja nie wiem co robić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lepiej sprawdź na IP czy wszytsko w porządku

Dostałam listę badań do wykonania na wizytę w związku z tym ciśnieniem. Dziś nadal czuję się jak kupa i podchodzi mi pod 140

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Justysia mnie pomaga jeszcze położenie założonych rąk na brzuchu, jak siedzę. Mój mały bardzo tego nie lubi i jak tak dłużej posiedzę to zaczyna się wiercić. Spróbuj może jeszcze tego. A jak nadal nic nie będziesz czuła to jedź do szpitala.

[Roselyn]

Napisane przez damgala

Cześć
Czy któraś z Was ma teraz w ciąży problem z hemoroidami? Dopadła mnie ta nieprzyjemność wczoraj, niestety boli i piecze, noc nieprzespana Chcę szybko zaradzić czymś i nie wiem czy wysyłać męża do apteki po jakieś bezpieczne czopki czy czekać do wizyty żeby omówić z ginem? Doradźcie co robić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja smarowalam chyba proctohemolanem. Bylam bardzo zaskoczona jak szybko zadzialal.

Napisane przez justysiaa89

Dziewczyny ja już nie wiem czy panikuję czy przesadzam ale chyba nie czuję małej... Już wczoraj była spokojna ale ją czułam a dziś od rana cisza a jednak na tym etapie chyba ruchy powinny być regularne. Ani słodkie ani zimne nie pomogło, tż w pracy do 19 a ja nie wiem co robić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem Cie , bo ja czesto tak mam.
Jezeli sa w ogole nie wyczuwalne to bym pojechala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dooorra]

Napisane przez justysiaa89

Dziewczyny ja już nie wiem czy panikuję czy przesadzam ale chyba nie czuję małej... Już wczoraj była spokojna ale ją czułam a dziś od rana cisza a jednak na tym etapie chyba ruchy powinny być regularne. Ani słodkie ani zimne nie pomogło, tż w pracy do 19 a ja nie wiem co robić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeżeli masz źle przeczucie to jedz na IP. Ja w zeszłej ciąży miałam taki dzień, że nie czułam małego i pojechałam. Na szczęście wszystko było w porządku a w szpitalu powiedzieli, że dobrze że przyszłam. Lepiej było to sprawdzić.

Jak masz w domu jakąś cytrynę czy inny cytrus, to weź skórkę i pod nosem trochę sobie ją pomasuj. To uwolni olejki i z jakiegoś powodu to pobudza maluchy. Tak mi powiedzieli w szpitalu i jak mały się nie ruszał to po tym zaczął kopać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kropka_nad_i]

Napisane przez justysiaa89

Dziewczyny ja już nie wiem czy panikuję czy przesadzam ale chyba nie czuję małej... Już wczoraj była spokojna ale ją czułam a dziś od rana cisza a jednak na tym etapie chyba ruchy powinny być regularne. Ani słodkie ani zimne nie pomogło, tż w pracy do 19 a ja nie wiem co robić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana tak jak dziewczyny pisały! Dla własnego spokoju jedź na IP na ktg. Ściskam mocno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Silumin]

Napisane przez justysiaa89

Dziewczyny ja już nie wiem czy panikuję czy przesadzam ale chyba nie czuję małej... Już wczoraj była spokojna ale ją czułam a dziś od rana cisza a jednak na tym etapie chyba ruchy powinny być regularne. Ani słodkie ani zimne nie pomogło, tż w pracy do 19 a ja nie wiem co robić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daj znać jak tam czy pojechałaś na IP, mam nadzieję że jest wszystko w porządku
Ja miałam wczoraj taki dzień ale na szczęście zaczął się ruszać popołudniu i się uspokoilam, dzisiaj nadrabia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[literka28]

U mnie mała od wczoraj wlasnie tez malo aktywna, ale jednak ja czuje. Jutro juz na szczescie wizyta to zobaczymy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gr8ania]

Napisane przez panna_felicjanna

Justysia mnie pomaga jeszcze położenie założonych rąk na brzuchu, jak siedzę. Mój mały bardzo tego nie lubi i jak tak dłużej posiedzę to zaczyna się wiercić. Spróbuj może jeszcze tego. A jak nadal nic nie będziesz czuła to jedź do szpitala.

u nas Młoda też nie lubi robić za podpórkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baby blues]

Napisane przez literka28

U mnie mała od wczoraj wlasnie tez malo aktywna, ale jednak ja czuje. Jutro juz na szczescie wizyta to zobaczymy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie tak samo, ale za to ja bardzo aktywna, więc pewnie dlatego kciuki za wizytę, ja wizytuję we wtorek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

Dzięki dziewczyny za wsparcie

Ściągnęłam tżta z pracy bo już naprawdę nie mogłam się z nerwów uspokoić aż mi ciśnienie skoczyło. Przyjechał, przytulił, kazał się położyć, dał do wypicia szklankę zimnej Coli, zaczął gadać do brzucha i mała się obudziła

Poszłam się wykąpać i uznaliśmy że jeśli do wieczora będzie niemrawa to pojedziemy na ktg do szpitala ale odkąd jest przy mnie w domu to mała od razu żywsza choć daleko jej do takich szalonych dni jak czasem, może powoli wycisza się przed porodem tak jak miałam z Hanią... We wtorek wizyta, także byleby przeżyć jutrzejszy dzień (niestety tż w pracy od 7 do 19, ale siostra ma wolne i jak będzie potrzeba to podjedzie) i się uspokoję trochę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

Napisane przez justysiaa89

Dzięki dziewczyny za wsparcie

Ściągnęłam tżta z pracy bo już naprawdę nie mogłam się z nerwów uspokoić aż mi ciśnienie skoczyło. Przyjechał, przytulił, kazał się położyć, dał do wypicia szklankę zimnej Coli, zaczął gadać do brzucha i mała się obudziła

Poszłam się wykąpać i uznaliśmy że jeśli do wieczora będzie niemrawa to pojedziemy na ktg do szpitala ale odkąd jest przy mnie w domu to mała od razu żywsza choć daleko jej do takich szalonych dni jak czasem, może powoli wycisza się przed porodem tak jak miałam z Hanią... We wtorek wizyta, także byleby przeżyć jutrzejszy dzień (niestety tż w pracy od 7 do 19, ale siostra ma wolne i jak będzie potrzeba to podjedzie) i się uspokoję trochę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Całe szczęście .



Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[damgala]

Napisane przez justysiaa89

Dzięki dziewczyny za wsparcie

Ściągnęłam tżta z pracy bo już naprawdę nie mogłam się z nerwów uspokoić aż mi ciśnienie skoczyło. Przyjechał, przytulił, kazał się położyć, dał do wypicia szklankę zimnej Coli, zaczął gadać do brzucha i mała się obudziła

Poszłam się wykąpać i uznaliśmy że jeśli do wieczora będzie niemrawa to pojedziemy na ktg do szpitala ale odkąd jest przy mnie w domu to mała od razu żywsza choć daleko jej do takich szalonych dni jak czasem, może powoli wycisza się przed porodem tak jak miałam z Hanią... We wtorek wizyta, także byleby przeżyć jutrzejszy dzień (niestety tż w pracy od 7 do 19, ale siostra ma wolne i jak będzie potrzeba to podjedzie) i się uspokoję trochę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że malutka zaczęła fikać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Dziewczyny czy gdzies w ogole mozna dostac te wkladki na wykrycie wod plodowych ? Juz od jakiegos czasu chcialam je zakupic by w razie watpliwosci miec , ale nigdzie w internecie ich nie ma :O

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

Napisane przez asiaczek

Całe szczęście .



Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Napisane przez damgala

Super, że malutka zaczęła fikać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mi ulżyło

Ale powiem Wam, że do tej pory miałam myśli że chciałabym już urodzić a jak tak czekałam na tżta i myślałam co będzie jesli pojadę do szpitala i mnie zostawią albo co gorsza wezmą na nagłe cc to spanikowałam że chyba nie do końca jestem gotowa Niby walizka i torba w 99% spakowana (na sam koniec dołożę ładowarkę i dokumenty) ale sterta prasowania czeka, mieszkanie jeszcze chciałabym trochę ogarnąć, fotelik i wózek w piwnicy schowane, lodówka niezbyt przygotowana jakby mieli zostać sami Normalnie się wystraszyłam trochę...

Przy pierwszym dziecku mając termin na 25.01. tak naprawdę od Świąt byłam gotowa, mogłam sobie spokojnie czekać a teraz jakoś mając już jedno dziecko jestem trochę przerażona ile organizacji będzie wymagać podróż do szpitala i poród

Napisane przez Roselyn

Dziewczyny czy gdzies w ogole mozna dostac te wkladki na wykrycie wod plodowych ? Juz od jakiegos czasu chcialam je zakupic by w razie watpliwosci miec , ale nigdzie w internecie ich nie ma :O

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Stacjonarnie bardzo ciężko dostać więc jak w necie nie ma to chyba nigdzie nie dostaniesz. A szukasz typowych wkładek? Bo wiem że dziewczyny czasem po prostu kupują papierki lakmusowe np. na allegro.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Jak się czujecie dzisiaj? Ja już nie wiem co ze sobą zrobić. U nas nadal termometr pokazuje 29 stopni. Przyklejam się do wszystkiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vrenth]

U nas temperatury bardziej znośne, ale mam serdecznie dość i bez tego. Wszystko mnie męczy, jeszcze matka już dostaje świra, że to już niedługo i co chwilę dzwoni pytać jak się czuję i czy czasem nie potrzebuję jedzenia. Nawet już się nie łudzę z terminem z USG (22.07), lekarz mówił, że 28 bardziej prawdopodobny a sama spodziewam się, że przenoszę. Poza tym, że młody świruje, kopie i się rozpycha to nie mam żadnych objawów. Parę okazjonalnych skurczy w plecach i tyle. Z jednej strony mam serdecznie dość a z drugiej mnie przeraża wizja porodu i tego, że potem sobie nie damy rady. Niby coś tam czytałam i oglądałam szkołę rodzenia, ale w życiu nie miałam dziecka na rękach. W sumie to nawet nigdy nie widziałam takiego małego dziecka, bo mam małą rodzinę i akurat nie trafiłam na pierwszy rok córki kuzynki (nie było nas w kraju przez jakiś czas, to się nie widywałam z rodziną).

[damgala]

Napisane przez Vrenth

U nas temperatury bardziej znośne, ale mam serdecznie dość i bez tego. Wszystko mnie męczy, jeszcze matka już dostaje świra, że to już niedługo i co chwilę dzwoni pytać jak się czuję i czy czasem nie potrzebuję jedzenia. Nawet już się nie łudzę z terminem z USG (22.07), lekarz mówił, że 28 bardziej prawdopodobny a sama spodziewam się, że przenoszę. Poza tym, że młody świruje, kopie i się rozpycha to nie mam żadnych objawów. Parę okazjonalnych skurczy w plecach i tyle. Z jednej strony mam serdecznie dość a z drugiej mnie przeraża wizja porodu i tego, że potem sobie nie damy rady. Niby coś tam czytałam i oglądałam szkołę rodzenia, ale w życiu nie miałam dziecka na rękach. W sumie to nawet nigdy nie widziałam takiego małego dziecka, bo mam małą rodzinę i akurat nie trafiłam na pierwszy rok córki kuzynki (nie było nas w kraju przez jakiś czas, to się nie widywałam z rodziną).

Kochana, na spokojnie, dasz radę. Jak urodziłam Wiktora, to był pierwszym noworodkiem, którego trzymałam w rękach. W rodzinie były dzieciaczki, np. syn siostry, ale mimo że odwiedzałam, to nikt nigdy nie zaproponował żebym wzięła na ręce, bo przecież nie umiem. Ten instynkt przychodzi sam od razu po porodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Justysia uff całe szczęście, że mała się rozbrykała.

Napisane przez damgala

Jak się czujecie dzisiaj? Ja już nie wiem co ze sobą zrobić. U nas nadal termometr pokazuje 29 stopni. Przyklejam się do wszystkiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My dziś oboje z TŻ jacyś bez życia. Chyba ciśnienie spada, bo zarówno mnie jak i jemu brak energii. Obiad zrobiłam na szybko, bo nie chciało mi się stać w garach i samo zrobienie obiadu mnie tak zmęczyło, że potem musiałam leżeć ze 2 godziny.

Wieczorem pojechaliśmy na lody i spacer do parku, żeby się trochę przewietrzyć.
U nas z kolei wcale nie ma upałów. Ostatnie dni to było 15-20 stopni, dziś 24 ale co z tego skoro jest wietrznie i codziennie leje.
Wcale w tym roku nie uświadczyłam normalnego lata.



Vrenth, jak ja Cię rozumiem. Moja mama też codziennie dopytuje jak się czuję. Dziś siostra i szwagier TŻ przyjechali na kawę i też już dopytywali czy jestem spakowana i jak się czuję. Potem przyjechała jeszcze przyszła bratowa TŻ i znowu pytanie jak się mam na końcówce ciąży.
Ja wiem, że oni tak z troski pytają i się interesują, ale nie chce mi się wszystkim odpowiadać ciągle na te same pytania.

[*Catherrine*]

Napisane przez Roselyn

Dziewczyny czy gdzies w ogole mozna dostac te wkladki na wykrycie wod plodowych ? Juz od jakiegos czasu chcialam je zakupic by w razie watpliwosci miec , ale nigdzie w internecie ich nie ma :O

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie też miałam o to zapytać. W ogóle one są wiarygodne? Może z tego powodu je wycofali. W końcu pH jest podobne do moczu..

Napisane przez damgala

Jak się czujecie dzisiaj? Ja już nie wiem co ze sobą zrobić. U nas nadal termometr pokazuje 29 stopni. Przyklejam się do wszystkiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Stopy spuchnięte. Byliśmy w gościach, a teraz moczę stopy w zimnej wodzie, może trochę mi odżyją. Wczoraj malowaliśmy mieszkanie, tzn. mąż malował a ja trochę pomagałam, ale też cały dzień na nogach i strasznie mi napęczniały..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

justysiaa dobrze że Młoda się rozkręciła

ja dziś też bez życia bo upał straszny :/
jutro teoretycznie też tak gorąco a od wtorku ochłodzenie <3

[sunshine16]

Napisane przez justysiaa89

Dzięki dziewczyny za wsparcie

Ściągnęłam tżta z pracy bo już naprawdę nie mogłam się z nerwów uspokoić aż mi ciśnienie skoczyło. Przyjechał, przytulił, kazał się położyć, dał do wypicia szklankę zimnej Coli, zaczął gadać do brzucha i mała się obudziła

Poszłam się wykąpać i uznaliśmy że jeśli do wieczora będzie niemrawa to pojedziemy na ktg do szpitala ale odkąd jest przy mnie w domu to mała od razu żywsza choć daleko jej do takich szalonych dni jak czasem, może powoli wycisza się przed porodem tak jak miałam z Hanią... We wtorek wizyta, także byleby przeżyć jutrzejszy dzień (niestety tż w pracy od 7 do 19, ale siostra ma wolne i jak będzie potrzeba to podjedzie) i się uspokoję trochę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Całe szczęście zaczęła sie poruszać

Napisane przez Roselyn

Dziewczyny czy gdzies w ogole mozna dostac te wkladki na wykrycie wod plodowych ? Juz od jakiegos czasu chcialam je zakupic by w razie watpliwosci miec , ale nigdzie w internecie ich nie ma :O

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tego co wiem to da bardzo trudno dostępne.. jakiś czas temu szukałam to gdzieś w pojedynczych aptekach w Polsce można było dostać ale czy jest tak nadal to nie wiem. W Warszawie od dawna nie ma

Napisane przez damgala

Jak się czujecie dzisiaj? Ja już nie wiem co ze sobą zrobić. U nas nadal termometr pokazuje 29 stopni. Przyklejam się do wszystkiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też nadal gorąco a ja jeszcze wzięłam się za prasowanie 🤦 no ale już musiałam ogarnąć chociaż rzeczy do szpitala no cały czas się stresowałam, że jeszcze tego nie zrobiłam. No i efekt taki, że nogi mi spuchły ale przynajmniej lepiej się czuję. W ciągu dnia wysokie ciśnienie, kołatanie serca

Spakowałam też przy okazji torbę. Jutro z rana lecę na badanie moczu i zlecone badania krwi. Mam nadzieję, że nie wyjdą żadne kwiatki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

A u mnie z kolei jedynie czasem siostra i tata zapytają jak się czuję. Nawet nie wiecie jak się przez to czuję źle, a hormony ciążowe nie pomagają. Zwłaszcza teraz na końcówce ciąży mocno odczuwam ten brak jakiegokolwiek zainteresowania.


I ogólnie też mam poczucie, że nigdy nie będę gotowa na ten poród. Ciągle coś w domu jest do zrobienia, do przygotowania dla dzieci.
W pierwszej ciąży był luz, w drugiej ogarnęłam ostatnie porządku z pomocą siostry a teraz wszystko muszę sama i końca nie widać .

U nas dziś bardzo gorąco, ale wytrzymałam to całkiem dobrze . Nawet jakoś nogi mi mocno nie puchną

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[Roselyn]

Boze dziewczyny co to sie porobilo. Ja juz nie wiem czy to ja jestem nienormalna czy jednak cos w tej sytuacji jest nie tak ...
Pisalam Wam ze mialam byc swiadkiem na weselu co sie mialo odbyc 1 sierpnia , ale zostalo odwolane. Kilka dni temu dowiedzialam sie ze ono jednak jest przelozone na 5 wrzesnia. Kwestia swiadkowania jakos nie zostala poruszona wiec dzis ja nagralam bardzo dluga wiadomosc mojej przyjaciolce z prosba by wziela na swiadka kogos innego bo ja z takim malutkim dzieckiem nie moge sie podjac tej funkcji. Bardzo ja przeprosilam i zapewnilam ze caly czas sluze rada itp.
A ona mi odpisala ze rozumie i w sumie to spodziewala sie tego, ale prosi bym pamietala o jej panienskkm i mam go zorganizowac 8 sierpnia. A ja mam date porodu na 10 !
Totalnie zglupialam... dodam ze jestem z natury bardzo pomocna i malo asertywna osoba i no ciezko mi teraz wybrnac z tej sytuacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

Napisane przez Roselyn

Boze dziewczyny co to sie porobilo. Ja juz nie wiem czy to ja jestem nienormalna czy jednak cos w tej sytuacji jest nie tak ...
Pisalam Wam ze mialam byc swiadkiem na weselu co sie mialo odbyc 1 sierpnia , ale zostalo odwolane. Kilka dni temu dowiedzialam sie ze ono jednak jest przelozone na 5 wrzesnia. Kwestia swiadkowania jakos nie zostala poruszona wiec dzis ja nagralam bardzo dluga wiadomosc mojej przyjaciolce z prosba by wziela na swiadka kogos innego bo ja z takim malutkim dzieckiem nie moge sie podjac tej funkcji. Bardzo ja przeprosilam i zapewnilam ze caly czas sluze rada itp.
A ona mi odpisala ze rozumie i w sumie to spodziewala sie tego, ale prosi bym pamietala o jej panienskkm i mam go zorganizowac 8 sierpnia. A ja mam date porodu na 10 !
Totalnie zglupialam... dodam ze jestem z natury bardzo pomocna i malo asertywna osoba i no ciezko mi teraz wybrnac z tej sytuacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze, a to nie powinna ogarnąć nowa świadkowa? Bo pewnie ma już jakąś wybraną skoro spodziewała się Twojej odmowy.


Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[*Catherrine*]

Napisane przez Roselyn

Boze dziewczyny co to sie porobilo. Ja juz nie wiem czy to ja jestem nienormalna czy jednak cos w tej sytuacji jest nie tak ...
Pisalam Wam ze mialam byc swiadkiem na weselu co sie mialo odbyc 1 sierpnia , ale zostalo odwolane. Kilka dni temu dowiedzialam sie ze ono jednak jest przelozone na 5 wrzesnia. Kwestia swiadkowania jakos nie zostala poruszona wiec dzis ja nagralam bardzo dluga wiadomosc mojej przyjaciolce z prosba by wziela na swiadka kogos innego bo ja z takim malutkim dzieckiem nie moge sie podjac tej funkcji. Bardzo ja przeprosilam i zapewnilam ze caly czas sluze rada itp.
A ona mi odpisala ze rozumie i w sumie to spodziewala sie tego, ale prosi bym pamietala o jej panienskkm i mam go zorganizowac 8 sierpnia. A ja mam date porodu na 10 !
Totalnie zglupialam... dodam ze jestem z natury bardzo pomocna i malo asertywna osoba i no ciezko mi teraz wybrnac z tej sytuacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To Ty masz jej zorganizować panieński?! Po pierwsze nie będziesz jednak świadkową, po drugie jesteś w zaawansowanej ciąży z terminem porodu zachodzącym na termin imprezy, a po trzecie... Co to za moda wyznaczać komuś, że ma Ci coś zorganizować.. Trzeba mieć tupet... Powiedz, że nie dasz rady i tyle, to normalne i powinna to zrozumieć. Nie umiałabym komukolwiek kazać żeby mi coś organizował, a już na pewno w takiej sytuacji..
A może źle ja zrozumiałaś i po prostu zaprasza Cię na ten panieński a nie oczekuje organizacji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Dziewczyny, wyszedł mi gbs dodatni i strasznie się zaniepokoiłam jak doczytałam jakie to niebezpieczne dla dziecka. Skąd ja to mogę mieć..? Nie spodziewałam się..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Napisane przez *Catherrine*

To Ty masz jej zorganizować panieński?! Po pierwsze nie będziesz jednak świadkową, po drugie jesteś w zaawansowanej ciąży z terminem porodu zachodzącym na termin imprezy, a po trzecie... Co to za moda wyznaczać komuś, że ma Ci coś zorganizować.. Trzeba mieć tupet... Powiedz, że nie dasz rady i tyle, to normalne i powinna to zrozumieć. Nie umiałabym komukolwiek kazać żeby mi coś organizował, a już na pewno w takiej sytuacji..
A może źle ja zrozumiałaś i po prostu zaprasza Cię na ten panieński a nie oczekuje organizacji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Dziewczyny, wyszedł mi gbs dodatni i strasznie się zaniepokoiłam jak doczytałam jakie to niebezpieczne dla dziecka. Skąd ja to mogę mieć..? Nie spodziewałam się..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszystko dobrze zrozumialas. Ja mam to zorganizowac ...
Ciesze sie ze nie tylko ja uwazam ,ze cos tu jest nie hallo.

Co do GBS to moglas nawet zlapac w publicznym kiblu. Ale nie martw sie
Dadza antybiotyk i bedzie dobrze
Po to to badamy , aby jedbak maluszkowi nie zaszkodzilo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baby blues]

Napisane przez Roselyn

Wszystko dobrze zrozumialas. Ja mam to zorganizowac ...
Ciesze sie ze nie tylko ja uwazam ,ze cos tu jest nie hallo.

Co do GBS to moglas nawet zlapac w publicznym kiblu. Ale nie martw sie
Dadza antybiotyk i bedzie dobrze
Po to to badamy , aby jedbak maluszkowi nie zaszkodzilo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Yyy powiedz jej wprost, stanowczo i delikatnie, że Twoja rezygnacja wiąże się ze wszystkimi jej następstwami i okolicznościami, i obejmuje także brak możliwości organizacji wieczoru panienskiego
No kuuuurde niech się nie wygłupia...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez *Catherrine*

To Ty masz jej zorganizować panieński?! Po pierwsze nie będziesz jednak świadkową, po drugie jesteś w zaawansowanej ciąży z terminem porodu zachodzącym na termin imprezy, a po trzecie... Co to za moda wyznaczać komuś, że ma Ci coś zorganizować.. Trzeba mieć tupet... Powiedz, że nie dasz rady i tyle, to normalne i powinna to zrozumieć. Nie umiałabym komukolwiek kazać żeby mi coś organizował, a już na pewno w takiej sytuacji..
A może źle ja zrozumiałaś i po prostu zaprasza Cię na ten panieński a nie oczekuje organizacji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Dziewczyny, wyszedł mi gbs dodatni i strasznie się zaniepokoiłam jak doczytałam jakie to niebezpieczne dla dziecka. Skąd ja to mogę mieć..? Nie spodziewałam się..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

GBS miałam dodatni w pierwszej ciąży. Spokojnie dadzą Ci antybiotyk i po sprawie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez Roselyn

Boze dziewczyny co to sie porobilo. Ja juz nie wiem czy to ja jestem nienormalna czy jednak cos w tej sytuacji jest nie tak ...
Pisalam Wam ze mialam byc swiadkiem na weselu co sie mialo odbyc 1 sierpnia , ale zostalo odwolane. Kilka dni temu dowiedzialam sie ze ono jednak jest przelozone na 5 wrzesnia. Kwestia swiadkowania jakos nie zostala poruszona wiec dzis ja nagralam bardzo dluga wiadomosc mojej przyjaciolce z prosba by wziela na swiadka kogos innego bo ja z takim malutkim dzieckiem nie moge sie podjac tej funkcji. Bardzo ja przeprosilam i zapewnilam ze caly czas sluze rada itp.
A ona mi odpisala ze rozumie i w sumie to spodziewala sie tego, ale prosi bym pamietala o jej panienskkm i mam go zorganizowac 8 sierpnia. A ja mam date porodu na 10 !
Totalnie zglupialam... dodam ze jestem z natury bardzo pomocna i malo asertywna osoba i no ciezko mi teraz wybrnac z tej sytuacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może wytłumacz przyjaciółce, że rezygnacja z bycia świadkową to również rezygnacja z organizacji panieńskiego, szczególnie, że data imprezy pokrywa się praktycznie z wyznaczoną datą porodu. Powiedz, że w obecnej sytuacji w każdej chwili możesz trafić do szpitala i najzwyczajniej w świecie nie będziesz mieć głowy do organizowania czegokolwiek prócz swojego życia w nowych okolicznościach, czyli z maleństwem. A tak swoją drogą, czy ona na głowę nie upadła?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Napisane przez *Catherrine*

To Ty masz jej zorganizować panieński?! Po pierwsze nie będziesz jednak świadkową, po drugie jesteś w zaawansowanej ciąży z terminem porodu zachodzącym na termin imprezy, a po trzecie... Co to za moda wyznaczać komuś, że ma Ci coś zorganizować.. Trzeba mieć tupet... Powiedz, że nie dasz rady i tyle, to normalne i powinna to zrozumieć. Nie umiałabym komukolwiek kazać żeby mi coś organizował, a już na pewno w takiej sytuacji..
A może źle ja zrozumiałaś i po prostu zaprasza Cię na ten panieński a nie oczekuje organizacji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Dziewczyny, wyszedł mi gbs dodatni i strasznie się zaniepokoiłam jak doczytałam jakie to niebezpieczne dla dziecka. Skąd ja to mogę mieć..? Nie spodziewałam się..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój gin absolutnie kazał się nie przejmować gbsem jeśli by wyszedł dodatni. Antybiotyk w szpitalu i podobno po sprawie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz