|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2014-01-19, 15:02 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 48
|
wspolpracownik z drewniana noga
Mam pytanie /prośbe do Was. Pracuje w malej firmie m. in. z kolezanka Ewa. Obie mamy swoje obowiazki poza jednym wspolnym - obsluga klientow. Wiecznie przezywa swoje hipochondryczne dolegliwości, na okrągło podklesla jak jest przepracowana jak ma strasznie duzo obowiazkow. Narzeka nigdy nie może wziąć urlopu i zasuwa dwa razy gdy biorę go ja - choć ktoś mnie zawsze zastępuje. Glośno i triumfalnie informuje, że właśnie ukończyła jakieś zadanie, a za chwilę, że jeszcze zrobiła np. porządki na sali obsługi, oczywiście mimo faktu iż ma mnóstwo pracy papierkowej. Odstawia szopki typu wzięłam pracę na weekend żeby inni widzieli że niesie jakieś papiery, albo pracuje na startej pieczatce aby nie robic firmie kosztów . A potem slysze "Ewa taka oszczedna", "ona tak sie poswieca".Kiedyś zaproponowalam jej, że skoro nie potrafi się zorganizować z pracą na czas powinna zawnioskować o przyjęcie stażysty, ale obrażona stwierdziła, że nikomu swojej "działki" nie odda i przecież robi co może. Prawda jest taka, że zazwyczaj przychodzi spozniona i zanim sie rozkreci zaczyna prace czesto godzine pozniej. Potrafi kilka godzin dziennie spedzic w internecie, ogolnie jest flegmatykiem, a kawę robi pół godziny wiec oczywiste jest ze sie nie wyrabia ze swoja praca. Niestety na mnie spadaja obowiazki maksymalnego odciazenia jej, bo Ewa musi skonczyc raporty na czas. Posiada sojusznika w postaci naszego księgowego, który często ze współczuciem dla Ewy narzuca mi w całości przejmowanie naszego wspólnego obowiązku obsługi. Niestety szefowa rzadko bywa w firmie i chyba woli udawac, że nie ma problemu skoro praca jest wykonana. Ostatnio dostałam polecenie od księgowego wyjazdów służbowych z zaznaczeniem, że muszę jednocześnie zorganizować Ewie obstawę, żeby nie została sama na obsłudze (gdy ja jestem sama nikt mi nie pomaga). Nie wiem co robić nie znalazłam nikogo na zastępstwo i przez lamenty Ewy odlozylam wyjazd. Przy niej wychodzę na nieroba, choć zawsze mimo mnostwa obowiazkow wykonuję zadania na czas, nie mam czasu na jedzenie i co roku mam 15-18 dni zaleglego urlopu. Wszyscy łącznie z szefową walą do mnie gdy jest jakiś problem bo wiedzą, że się tym zajmę. Ale to Ewa jest pracoholikiem i trzeba wokol tak organizowac żeby miałą spokoj. Nie wiem jak sobie z nią radzić.
Nie atakuje jawnie niby wszystko ok ale za kilka dni mi sie dostanie od szefowej za to ze nie wyjechalam lub od ksiegowego ze wyjechalam zostawiając Ewę. Macie u siebie takiego?Jak sobie radzić z taką cwaną niedojdą???
__________________
Zawieszenie broni pomiędzy kobietami nazywa się przyjaźnią. |
2014-01-19, 19:11 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 392
|
Dot.: wspolpracownik z drewniana noga
Dlaczego zastanawiasz się nad reakcją księgowego, skoro szef jest ważniejszy? Poza tym, nie powinnaś odkładać wyjazdu slużbowego, aby wspomóc koleżankę. Przeciez taki wyjazd też pewnie jest bardzo waży i boisz się teraz reakcji szefa. Powinnaś ustalić swoje granice. Przecież macie jasny podział obowiązków, a nawet jeśli pomagasz koleżance to i nawet przy tym powinnaś być conajmniej asertywna. Owszem, trzeba być pomocnym we własnym zespole, ale nie stać się przy tym służalczym pomocnikiem. Rozumiem, że jest to ciężka sytucja, ale daj sobie też trochę luzu w pracy, skoro ona może. Jeśli ona sobie robi pół godzinę kawę to przeciez Ty też możesz w spokoju zjeść sobie kanapkę. I myślę, że powinnaś pojechać jak najszybciej na ten wyjazd slużobowy, a jeśli księgowy coś będzie do ciebie miał to sprobuj mu jakoś "delikatnie" odpowiedziec, ze też masz swoje własne obowiązki. On przeciez chyba za ciebie nie pojedzie na ten wyjazd. Ani ona.
|
2014-01-20, 10:35 | #3 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 641
|
Dot.: wspolpracownik z drewniana noga
Cytat:
Musisz mieć czas na jedzeniePo prostu rób,to co ona.A jak ona siedzi za długo w necie,to jej zwróć uwagę uprzejmie.Albo powiedz innym,że ty robisz to,to i to a Ewa siedzi w necie,ale tak nienachalnie mimochodem Albo znajdź inną pracę
__________________
Live a life you will remember Thank God, I'm a woman |
|
2014-01-26, 15:02 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 48
|
Dot.: wspolpracownik z drewniana noga
chyba faktycznie za bardzo i za często stawałam przed szereg bo teraz okazuje sie ze ludzie to wykorzystuja. Ale posłuchałam rad i pogadałam z szefowa. Asertywnie i malo tego ze sama wyznaczyła osobę która mnie zastapi to jeszcze przydzielila mi pracownika do pomocy na wyjeździe, bo stwierdziła, ze jedna osoba sobie nie da rady. kurcze jestem pracowita osoba ale jak to wkurza gdy pracuje sie z etatowym ściemniaczem. szkoda ze szefa można wybrać ale współpracowników już nie dziekuje
__________________
Zawieszenie broni pomiędzy kobietami nazywa się przyjaźnią. |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:55.