Odchudzanie do czerwca ;p

[<<<Elka>>>]

Napisane przez iron_angel_ona

Czesc dziewczyny a mnie tez przyjmieje do grona odchudzajacych sie?

No pewnie. Witaj i trzymam kciuki.

Musze się do czegos przyznać: wczoraj kręciłam tylko hula-hopem, a dzisiaj wcale nie ćwiczyłam

Na śniadanie o 8ej jadłam: jajecznice z jednego jajka i kromke chleba ze słonecznikiem, o 12ej jabłko, o 14ej serek homogenizowany waniliowy 200g, i pół godziny poźniej pomarańcze, a o 18ej znów kromke chleba ze słonecznikiem.

[ratta]

No i? Moim zdaniem kromka chleba o 18 grzechem nie jest, chociaż ja staram się jeść węgle tylko przed ćwiczeniami lub po nich. Wciąż jesz za mało ;p W ogóle to chociaż 800 kcal jest?
Nie chce wychodzić na zrzędę, ale sama się przekonałam, że taka dieta do niczego nie prowadzi. No ale trzeba się przekonać na własnej skórze
Przy Waszych posiłkach moje wyglądają jak pożywienie dla całej rodziny
1. Jabłko, 100 g sera białego, rzodkiewki
Aerobik (oj męczący dziś był, z ciężarkami, ćwiczeniami na brzuch strasznymi i rozciaganiem, po którym ledwo chodzę )
2. 50 g ryżu, pół banana, kiwi
3. 100 g sera białego, 60 g szynki z indyka, rzodkiewki, orzechy włoskie
4. Sałatka z różnych warzyw z 60 g fety i 100 g piersi z kurczaka
5. 50 g sera białego, 40 g polędwicy sopockiej, orzechy włoskie, warzywa
6. 50 g sera białego
Do końca tygodnia skakanka codziennie po pół godziny, a od przyszłego tygodnia dołączam ten trening polecany przez Pingwina

Musimy się zmobilozować do ćwiczeń

[pingwin2]

Napisane przez ratta

No i? Moim zdaniem kromka chleba o 18 grzechem nie jest, chociaż ja staram się jeść węgle tylko przed ćwiczeniami lub po nich. Wciąż jesz za mało ;p W ogóle to chociaż 800 kcal jest?
Nie chce wychodzić na zrzędę, ale sama się przekonałam, że taka dieta do niczego nie prowadzi. No ale trzeba się przekonać na własnej skórze
Przy Waszych posiłkach moje wyglądają jak pożywienie dla całej rodziny
1. Jabłko, 100 g sera białego, rzodkiewki
Aerobik (oj męczący dziś był, z ciężarkami, ćwiczeniami na brzuch strasznymi i rozciaganiem, po którym ledwo chodzę )
2. 50 g ryżu, pół banana, kiwi brak białka, które jest BARDZO ważne po treningu
3. 100 g sera białego, 60 g szynki z indyka, rzodkiewki, orzechy włoskie
4. Sałatka z różnych warzyw z 60 g fety i 100 g piersi z kurczaka
5. 50 g sera białego, 40 g polędwicy sopockiej, orzechy włoskie, warzywa
6. 50 g sera białego
Do końca tygodnia skakanka codziennie po pół godziny, a od przyszłego tygodnia dołączam ten trening polecany przez Pingwina

Musimy się zmobilozować do ćwiczeń

za dużo twarogu, nie powinnaś opierać diety tylko na 1 składniku, ale poza tym bardzo ładnie

[imitate]

Ja chce tylko boczki zrzucić i kawałek brzucha, nic więcej.

[iron_angel_ona]

nie nie ja nie jem dwa razy dziennie sniadanko jem jak najbardziej nawety sie nauczylam bo cale zycie sniadan nie jadlam pozniej jakas mala przekaska czasami cos z czekolada bo na uczelni usypiam obiadek jakis lekki wczoraj byla sola z surowkami i mala buleczka no i cola light


a dzis :

2 kromeczki (chyba starego juz niestety) chlebka plasterek szynki z teścia i tyci tyci sosu koperkowego do tego herbatka na brzuszek


Wczoraj nie zdazylam na TBC bo jakas durnba baba sie guzdrala na poczcie
Ale dzis mam wf to siewybiegam

A co robicie jak nie macie czasu na jedzenie ja mam dzis od 11 di 17 bez zadnej przerwy co ja mam jesc

[>>>CzArNuLkA<<<]

Vegetka tak mialam napisane w jednym poradniku, ze na przekaski pojedyncze owoce. A przekaska liczy sie jakos posilek... W takim razie co mam jesc miedzy 3 glownymi posilkami
Pingwin2 Wydawalo mi sie, zedobrze ulozone... Owsianka na sniadanie, plus jedna kromka, a potem warzywka plus gotowane miesko (frytki traktuje jako chwilowa slobosc - bylo ich 3)... To w takim razie ja juz nie wiem, ehh... Masz moze jakis jadlospis rozpisany na caly tydzien? Zaznaczam, ze u mnie w rodzince jedza malo warzyw a sera bialego wogole, wiec trudno mi tez kupowac osobne produkty dla siebie na caly tydzien

[pingwin2]

Napisane przez >>>CzArNuLkA<<<

A ja zjadlam dzisiaj tak:
Sniadanie: buleczka razowa + konserwa - jami! (konserwa jest kaloryczna) i miseczka owsianki
2 sniadanie: jablko
Obiad: szklanka rosolu plus gotowana piers <-- No dobra... Kilka frytek podkradlam siostrze :/
Podwieczorek: Pomarancza
Kolacja: nic, bo za pozno wrocilam z biegania

Cwiczenia:
Bieganie
Brzuch
Pompki damskie
hula hop

tyle...
Oby tak codziennie

PS: A dzisiaj zastosowalam patent: Owinelam sie folia i zalozylam pas taki specjalny. Jak wrocilam z biegania i sciglam to ciurkiem pot lecial po brzuchu

posiłek to białko, warzywa oraz albo NNKT albo węglowodany o niskim ig

ANI JEDEN POSIŁEK NIE SPEŁNIA TYCH WARUNKÓW

w różnych wątkach jest pełno jadłospisów - poszukaj

[Vegetka]

czarnulka u mnie tez malo kto je to co ja tym bradziiej ze 3/4 czasu spedzam w szkole. wiec nie widze problemu zeby bedac na zakupach kupic sobie twarog, tunczyk, warzywa... to nie sa drogie produkty a za to bardzo zdrowe i potrzebne w diecie

[piczkens]

Czesc dziewczynyy: ) W koncu znalazlam tu cos dla siebie. Planuje do wakacji schudnac jakiejs 6/7 kg zeby ladnie wygladac, ale cos ciezko mi to idzie Moze tu sie jakos zmobilizuje : ) Moge sie przylaczyc? hehe

[NoLQa]

Jasne, witamy

[<<<Elka>>>]

Napisane przez piczkens

Czesc dziewczynyy: ) W koncu znalazlam tu cos dla siebie. Planuje do wakacji schudnac jakiejs 6/7 kg zeby ladnie wygladac, ale cos ciezko mi to idzie Moze tu sie jakos zmobilizuje : ) Moge sie przylaczyc? hehe

Oczywiście, że możesz się przyłączyć. Witam serdecznie.

Napisane przez iron_angel_ona

A co robicie jak nie macie czasu na jedzenie ja mam dzis od 11 di 17 bez zadnej przerwy co ja mam jesc

Właśnie to między innymi powoduje tak rzadkie posiłki u mnie. Nie mam czasu, a jak nie mam czasu to nie jem. A jak wracam późno to wole nie zjeść niż obiadać się na noc. Zawsze staram się coś przekąsić w między czasie, ale oby nie przesadzać.

A dzisiaj to nie ciekawie bo na kolacje obiad zjadłam :
ok. 10ej kanapkę z chleba ze słonecznikiem z jakąś szyneczką odtłuszczaną, o17ej pomarańcze, a o 18:30 2 ziemniaki, 2 łyżki buraczków i kotlet.

Nastepnie poćwiczyłam: hula-hop, brzuszki i przysiady

[ratta]

Napisane przez pingwin2

za dużo twarogu, nie powinnaś opierać diety tylko na 1 składniku, ale poza tym bardzo ładnie

Dziękuję za rady Do posiłku potreningowego dziś już dodałam białko. Ser zastąpiłam innymi produktami, ale chyba nadal jest go za dużo, jutro będzie więcej czasu, żeby kupić potrzebne rzeczy.

To już w sumie nie będę wypisywac co jadłam, piąty dzień zleciał bez żadnych słodyczy i świństw, wszystko jak zaplanowałam.
Skakałam pół godziny, mięśnie mi się rozedrgały jak szalone Zrobiłam sobie długi spacer w szybkim tempie - 8 przystanków.

Ja czasem mam tak, że nie ma mnie od 14 do 20.30 wtedy jem przed samym wyjściem, później w czasie przerwy i jak wracam do domu. Wychodzi nieco ponad 3 godziny w tym drugim wypadku.

Iron_angel_ona a co robisz? To praca czy jakieś studia?

[piczkens]

Oh dziekuje a wogole dziewczyny pochwalcie sie jak tam sobie radzicie z ta dietka? i jakies efekty juz widoczne??

[<<<Elka>>>]

U mnie tak na oko to chyba jakieś malutkie efekty widać
Jeszcze wagi nie kupiłam i nie mam za bardzo jak się zważyć, ale im później tym chyba lepiej (może większa niespodzianka będzie)

[ratta]

U mnie widać tylko tyle, że znów mam talię, a nie wystający bęben, w pasie poleciało z 10 cm... A tak to nie wiem, narazie się nie mierzę, za mało czasu minęło, nie będę przecież każdych 2 milimetrów analizować
Też nie mam wagi, a przydałaby się. Ostatecznie wystarczy mi centymetr

[piczkens]

Mi tez by sie troche wiecej talii przydalo Ja niestety mam wage i to cyfrowa taka bardzo dokladna, co wcale nie jest fajne uwierzcie mi :P bo waze sie co chwile i rano mam 1,5 kg mniej a wieczorem spowrotem klapa...i tak wkolko przy tej samej wadze..ahh mam nadzieje ,ze damy rade razem : ) poki co dobranoc kobietki

[ratta]

Może trzeba się ważyć o jednej porze dnia I rzadziej... Pewnie trudno wytrzymać

Długość snu... tak, nad tym też muszę popracować. Dobranoc

[iron_angel_ona]

ratta ja studiuje pedagogike teoretycznie to nie mam duzo zajesc ale duzo lazimy na praktyki wlasnie zaraz jade do domu matki i dziecka i watpie zbeymsobie tam cos zjadlam przez 4 godziny a pozniej znow gdziess jade
aaa zwartiowac idzie...

ja wczoraj zgrzeszylam ;( zjadlam...uu....tortille. ..2..tortille... ale od razu zeby zmazac winy to wywalilam farsz i zjadlam tlyko te nalesniki hehe a na kolacje zjadlam salatke z kurczakiem no i efekty widac 40 dag wiecej ;( no coz ide dzis na hi-low i bpu to mi sie dupka wytrzesie
Brzuszek zmalal codziennie rano patrze jak bardzo wystaje no i musze powiedziec ze tydzien niecaly jestem juz na takiej dietce a raczej na takim treningu i brzuszek masakrystycznie maleje no i piersi jakies takie watle i mizernego zdrowia hehe ) to mi sie podoba


a dzis na sniadanie pewnie szklanka wody dwie kanapeczki z szynka i wsio bo nic innego nie mam w lodowce a kasa mi sie skonczyla hhee :P moze ktos mi wysle dietetycznego batonika ?? :P

[pingwin2]

Piczkens to, że wieczorna waga jest o 1-2 kg większa niż poranna to norma
waży sie raz na tydzień rano
częstsze ważenie nie ma sensu

iron_angel_ona każdy coś robi, gdzieś się uczy lub pracuje
jak trzeba to się je w autobusie, na przystanku itp.
jak się chce mieć efekty to się trzeba zabrać do pracy i zamiast mówić, ze się nei da to zacząć tak kombinować żeby się dało, wszytsko jest kwestią dobrych chęci

[>>>CzArNuLkA<<<]

Eh...
sprobuje to zmienic, tylko powiem jedno:
Tunczyk jest ble, a twarog fe
No ale chyba bede musiala sie zmusic...
Dzieki za rady

[NoLQa]

Heh moga byc ble i fe ale maja duzo bialka

[piczkens]

pingwin2 wiem wiem ale to doluje i nie mobilizuje heh
NoLQa a Tobie widze elegancko idzie, pelna wytrwalosc : 28 dzien bez slodyczy uhuh i jak tam moja droga z efektami? Mnie grypa zoladkowa zlapala ,nic nie bede jadla pewnie teraz..bo wszystko zwroce, schudne pare kilo a po chorobie znow przytyje co zrobic zeby tego uniknac? doradcie mi prosze

[NoLQa]

piczkens - Ja powolutku zmierzam do mojego daleko stojacego celu I staram sie byc wytrwala - rezultaty sa

[piczkens]

a coz to za odlegly cel jak mozna wiedziec? i co takiego robisz by go osiagnac?

[NoLQa]

odlegly cel to zmieszczenie sie w spodnie z ostatniej polki w szafce
A by to osiagnac trzymam dietke oraz cwicze

[piczkens]

Hehehe no to masz cel :P a tak na marginesie jesli to Twoje zdjecie obok nicku to nie wygladasz na kogos kto by mial problemy z jakakolwiek nadwaga a co do tych cwiczen to jakie przynosza Ci najwieksze efekty ?

[<<<Elka>>>]

A ja dziś jadłam o 7:30 kromkę chleba ze słonecznikiem z żółtym serem (dziś piątek to dałam się skusić na żółty ser ), o 11ej taką samą kanapkę i pół jabłka i o 15:30 miseczke zupy ogórkowej.

[piczkens]

Napisane przez <<<Elka>>>

A ja dziś jadłam o 7:30 kromkę chleba ze słonecznikiem z żółtym serem (dziś piątek to dałam się skusić na żółty ser ), o 11ej taką samą kanapkę i pół jabłka i o 15:30 miseczke zupy ogórkowej.

I to na tyle? hehe

[NoLQa]

Elka TO ZA MALOOOO!!!!! Chcesz sobie zdrowie popsuc?


Piczkens Tak, to obok to moje zdjecie nie wygladam na osobe z nadwaga bo mam w miare szczupla buzie a o reszcie nie wspominam
Chcialabym by byla szczupla cala reszta <uda,brzuch itd..>.. HMM BEDZIE

[piczkens]

NoLQa cos mi sie dziwnie wydaje, ze troche wyolbrzymiasz :P mozna wiedziec ile masz wzrostu i przy tym ile wazysz? Ja mam 167cm i wazne 62 kg wiec do idealu brakuje mi jakies 5/6 kg ahh..

P.S najwazniejsza jest wiara w osiagniecie celu !!