2010-06-08, 10:31 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699
|
zwrócić uwagę?
ja i mój tż jesteśmy ze sobą trochę dłużej jak miesiąc, widujemy się jakieś 2-3 razy w tygodniu (mieszkamy kilkanaście km od siebie), problem jest taki że w weekendy on zawsze nie wie czy będzie mógł do mnie przyjechać, bo być może rodzice wymyślą mu zajęcie żeby ich wiózł gdzieś tam (on ma prowadzić po to by ojciec mógł pić), a na moje pytania czy będzie w sobotę albo niedzielę zawsze odpowiada "nie wiem, nie wiem naprawdę czy mi coś znowu wymyślą" tak samo mówił w środę w i czwartek do mnie nie przyjechał
myślicie że powinnam mu zwrócić uwagę? on ma 21 lat i wydaje mi się że nie powinien być za każdym razem na ich zawołanie, tym bardziej że ma mnie być może wyolbrzymiam ale nie chcę spędzać kolejnej soboty sama doradźcie moje drogie |
2010-06-08, 10:42 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 813
|
Dot.: zwrócić uwagę?
Cytat:
Utrzymuje się sam? Czy rodzice mu pomagają? |
|
2010-06-08, 10:45 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699
|
Dot.: zwrócić uwagę?
|
2010-06-08, 10:53 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: zwrócić uwagę?
Nie widzę problemu. On zawozi rodziców, przyjeżdza do ciebie, wieczorem po nich jedzie.
A czy ty nigdy w weekend do niego nie jedziesz? Trochę to dziwne. Na początku znajomości aż się lgnie do siebie i do spędzania każdej chwili razem.
__________________
KKV |
2010-06-08, 10:58 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699
|
Dot.: zwrócić uwagę?
ja byłam u niego do tej pory raz, miałam wpajane zawsze od rodziców że to chłopak powinien przychodzić do dziewczyny a nie ona do niego, mojej mamie nie podobało się to że u niego już byłam
|
2010-06-08, 11:22 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 403
|
Dot.: zwrócić uwagę?
To ładnie się dobraliście: dwoje przedszkolaków. Równie dobrze on Tobie mógłby zwrócić uwagę.
|
2010-06-08, 11:34 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: zwrócić uwagę?
Ja bym chyba powiedziała: "jak nie wiesz, to ja sobie zaplanuję coś innego, bo trudno żebym na Ciebie na darmo czekała". Może do niego dotrze, że to przesada, żeby nie mógł dysponować własnym czasem.
I podpisuję się pod tym, że równie dobrze Ty możesz jechać do niego. |
2010-06-08, 12:11 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 258
|
Dot.: zwrócić uwagę?
Tak, jak dla mnie zdecydowanie wyolbrzymiasz. Widocznie tak było zanim zaczęliscie się spotykać (miesiąc temu!), więc nie oczekuj od niego, że praktycznie z dnia na dzień on i jego rodzice zmienią wszystkie przyzwyczajenia tylko dlatego, że teraz on ma Ciebie. Na to potrzeba troszkę czasu. Popieram dziewczyny, które piszą, żebyś pojechała do niego sama. Jeśli nie chcesz, bo twierdzisz "że nie wypada", to umów się z koleżanką na sobotę, w ten sposób nie spędzisz jej samotnie.
__________________
The shallow voice of the wind cries between these ebony wings The shallow cries of the wind sing a swansong for mankind |
2010-06-08, 12:25 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: zwrócić uwagę?
Jesteście ze sobą miesiąc - wyluzuj.
Nie czekaj na niego. Niech uprzedzi rodziców - w ten weekend mnie nie będzie, bo jadę do dziewczyny.
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
2010-06-08, 12:28 | #10 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 033
|
Dot.: zwrócić uwagę?
Cytat:
Cytat:
__________________
'We smiling high, watching the good things passing by. Pretend the feeling fine, but inside we're crying sometimes' |
||
2010-06-08, 12:32 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 262
|
Dot.: zwrócić uwagę?
Też to przerabiałam pare lat temu. Efekt był taki, że koleś mnie zdradził . 'Bo ja się nic nie odzywałam i wydawało mu się że mnie to nie przeszkadza' ;P ŻENADA. :P Więc jeśli Tobie chociaz troche na nim zależy, to z nim pogadaj. Bo ja tez nie widze problemu, żeby zawiózł rodziców gdzieś tam i przyjechał do Ciebie. Potem po nich pojechał. To aż tak trudne do zrealizowania?? Widocznie ma (tak jak mój EX TŻ) inne,ciekawsze zajęcia w weekendy. :|
|
2010-06-08, 12:32 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 5 082
|
Dot.: zwrócić uwagę?
Jestem w podobnej sytuacji do Ciebie, mój tż też jest rodzinnym kierowcą, często pomaga w jakichś renowacjach w domu, które nieraz trwają cały dzień. Np. w czwartek umawialiśmy się na sobotę, po czym rano okazywało się, że musi jechać na wieś. (nie tylko zawieść rodziców, ale spędzić tam cały dzień). Na początku nic do tego nie miałam, w końcu rodzina jest najważniejsza, potem zaczęło mnie to irytować, bo często niszczyło nasze plany. Teraz tż robi tak, że odpowiednio wcześniej wyraźnie mówi: w niedziele jadę do X i wtedy nikt nie oczekuje od niego, że zmieni plany. To co mają zrobić koło domu robią w inny dzień i wszyscy są zadowoleni. Chyba, że chodzi o coś ważnego np. nie ma kto odwieźć rodziny, bo wszyscy pili. Może wygląda to na bycie "chłopcem na posyłki" ale bycie na utrzymaniu rodziców zobowiązuje.
Jeśli odpowiednio wcześniej wyraźnie się zakomunikuje, że np. w weekend jest się niedostępnym to nie powinno być problemu. Jak zaczniesz bywać u niego w domu, to jego rodzice potraktują cię poważniej. Jesteście krótko ze sobą, więc musisz liczyć się z tym, że trochę to moze potrwać
__________________
Damn! Who said there's no treasure at the end of the rainbow?
|
2010-06-08, 12:38 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 216
|
Dot.: zwrócić uwagę?
Cytat:
A co do Twojego problemu, to uważam, że jeżeli znów na propozycję spotkania odpowie tak jak tutaj zacytowałaś, powinnaś powiedzieć mu, jak deirdre napisała albo po prostu ustalić z nim, że jeśli się umówicie, a akurat na wasze nieszczęście jego rodzice znów będą chcieli skorzystać z jego pomocy, wtedy musi tak to zaplanować, żeby mieć też czas na spotkanie z Tobą np. zrobić to w ten sposób jak xhankax zaproponowała. |
|
2010-06-08, 13:05 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: zwrócić uwagę?
Bez przesady, ma 21 lat to i już chyba swoje własne zdanie? I jakiś rozum, żeby pogodzić te sytuacje? Żeby całe weekendy nie mógł z domu wychodzić, bo musi czekać aż rodzice mu znajdą jakieś zajęcie? Heh.
|
2010-06-08, 20:14 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: zwrócić uwagę?
No i to jest tylko twój chłopak, a nie TŻ (towarzysz życia - brutalniej, konkubent lub mąż)
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2010-06-08, 20:21 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: zwrócić uwagę?
Cytat:
|
|
2010-06-08, 20:31 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: zwrócić uwagę?
tobie korona z głowy nie spadnie, jak pojedziesz parę razy do chłopaka.
Rodzicom się nie podoba? Parafrazując Ciebie: "chyba masz jakieś swoje zdanie i nie musisz we wszystkim słuchać rodziców?". Przyganiał kocioł garnkowi. :P |
2010-06-08, 20:32 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 343
|
Dot.: zwrócić uwagę?
jestes dziecinna. On ma sie postawic rodzicom by jezdzic do Ciebie ale Ty słuchasz mamusi bo nie wypada jezdzic do chlopaka? Zgrywaj dalej ksiezniczke a Twoj zwiazek nie potrwa dlugo
|
2010-06-08, 22:16 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: zwrócić uwagę?
|
2010-06-08, 22:21 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: zwrócić uwagę?
Zgadzam się.
|
2010-07-04, 21:18 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699
|
Dot.: zwrócić uwagę?
odświeżam wątek, wszystko było ok do tego weekendu, w piątek oznajmił mi że jutro jedzie z rodzicami na działkę, ja całą sobotę siedziałam w domu a on jak się później okazało nie pracował na tej działce, a grillował z rodzicami i ich znajomymi, w piątek mówił że w niedziele zobaczy jak to będzie, czy coś mu znowu wymyślą...ale postara się przyjechać, miałam jechać dziś z rodzicami na obiad a potem do dziadków ale nie pojechałam bo byłam pewna że przyjedzie; z rozmowy z nim niedawno dowiedziałam się że miał jechać z rodzicami do dziadków, ale w końcu nie pojechał i poszedł z nimi na spacer
co do przychodzenia do niego- byłam już kilka razy odkąd założyłam wątek co mam teraz robić? moi rodzice mówią mi że powinnam z nim zerwać, rozmawiałam z nim przed chwilą o tym i powiedzialam że w następny weekend się nie zobaczymy bo jadę z rodzicami na obiad (on już mi wczesniej oznajmil ze następną sobotę ma zajetą bo jedzie coś robić na działce); on chyba nie widzi w tym problemu, wydaje mu się chyba ze on może być na kiwnięcie swoich rodziców, ja mogę sobie jeździć ze swoimi też kiedy chce a dla siebie jesteśmy jak nic nam nie wymyślą co ja mam robić Edytowane przez gabi1989 Czas edycji: 2010-07-04 o 21:38 |
2010-07-04, 21:31 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: zwrócić uwagę?
On się widocznie lepiej bawi z rodzicami niż z Tobą.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2010-07-19, 17:11 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699
|
Dot.: zwrócić uwagę?
odświeże temat, zwróciłam mu uwagę co do tych weekendów, przeprosił mnie za to że tak to wyglądało, widujemy się teraz albo w sobotę albo w niedzielę, był u mnie wczoraj, a w sobotę nie (moja mama cały sobotni wieczór mi truła żebym otworzyła oczy bo gdyby mu na mnie zależało to by spędzał ze mną całe weekendy i wpadał w inne dni tygodnia nawet na godzinę), są wakacje, oboje nie pracujemy i liczyłam na to że może teraz będziemy się mogli częściej widywać, nie liczę na to żeby on nagle zmieniał swoje życie dla mnie, ale dla przykładu w poprzednim tygodniu- w poniedziałek musiał gdzieś zawieźć brata, we wtorek musiał zawieźć rodziców do dziadków, w środę akurat był u mnie, w czwartek też musiał gdzieś zawieźć rodziców, w piątek był u mnie, w sobotę siedział cały dzień z rodzicami na działce a w niedzielę gdy byłam pewna że się zobaczymy to wolał iść z rodzicami na spacer
powiedzcie mi- czy ja wyolbrzymiam tym razem? aaa, i jeszcze jedno, cały czas mnie przekonuje że jestem dla niego najwazniejsza, ze mu bardzo na mnie zalezy itp., nie wiem czy to są tylko słowa... Edytowane przez gabi1989 Czas edycji: 2010-07-19 o 17:17 |
2010-07-19, 17:54 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 713
|
Dot.: zwrócić uwagę?
zawsze faceci przekonują, że ktoś jest dla nich najważniejszy Twoja mama ma po części racje, jakby chciał to byście się widywali częściej. Też miałam problem ze zbyt rzadkimi widywaniami. I facet uważał że wszystko jest OK. Mam pytanie, Ty mu kiedyś też mówiłaś, że nie możesz się spotkać bo np. idziesz z koleżankami na piwo?
|
2010-07-19, 18:03 | #25 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699
|
Dot.: zwrócić uwagę?
właśnie po tym jak mnie wyrolowal po tamtym weekendzie chciał się spotkać zaraz w poniedzialek, ale ja mu powiedziałam że jadę do dziadków
---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ---------- Cytat:
|
|
2010-07-19, 18:05 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 713
|
Dot.: zwrócić uwagę?
A jak myślisz? Zerwaniem...bo moja taktyka "jak kuba bogu tak bóg kubie" niestety nie zadziałała (robiłam to samo co on mi robił i dalej wg niego było wszystko OK, jednak jego myśl że ma dziewczyne i nic więcej mi nie wystarczała)
|
2010-07-19, 18:06 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699
|
Dot.: zwrócić uwagę?
|
2010-07-19, 18:09 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 713
|
Dot.: zwrócić uwagę?
Z tymże w Twoim przypadku tak nie musi być skoro upomniałaś raz, to drugi trzeci nie wystarczy. Nie wiem czy chcesz próbować robić to samo co on Ci robi. Może długa i szczera rozmowa pomoże (z tymże pewnie taka już była). Powiedz mu szczerze to co leży ci na sercu. Związek to wspieranie się i widywanie kiedy tylko się da, a nie "bo muszę iść na spacer z rodzicami"...
|
2010-07-19, 20:08 | #29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 144
|
Dot.: zwrócić uwagę?
Cytat:
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post45174983 LUTY wymienię |
|
2010-07-19, 21:11 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: zwrócić uwagę?
i dobrze że masz większe wymagania
---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ---------- ja bym obstawiała to pierwsze
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:56.