Do trzech razy sztuka, czyli Projekt Denko - część IV!

[caramel macchiato]

9. Oriflame, The ONE, płyn do usuwania wodoodpornego makijażu oczu, 100ml
10. Maybelline, Eye Studio Lasting Drama Gel Eyeliner 24h, żelowy eyeliner, 01 Black, 3g

[glam_star]

4. Mydło kremowe w płynie, Linda
5. Odżywka w sprayu, Elseve Damage Care ProEx

[natalkaa7522]

Napisane przez yankosia

U mnie tez 3 a tak w perspektywie lutego i marca na bank dwa :/ jeden wykonczę jeszcze w tym tygodniu, ale drugi (rozgrzewajacy antycellulit) chce go zuzyc zanim zrobi się ciepło
W innych produktach tez postępy: widac spore denko w cieniu do powiek, podkład prawie ostatnie krople, krem do twarzy tez do konca lutego powinnam wykończyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja rzadko uzywam balsamów wiec nie wiem czy chociaż jeden zuzyje ale kuzwa wkoncu muszę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[glam_star]

6. Regenerujący peeling + pielęgnacyjna maska parafinowa, Marion

[natalkaa7522]

Pierwsze denko

1. Olej wellnes beauty, mango i papaja

[GOśka T.]

U mnie jeszcze zaległe styczniowe denko(nie mogę załadować z lumki mojej zdjeć na forum,ani "normalnie "ani przez spinacza)


Lutowe:
1.Oczyszczajace plastry na nos z węglem aktywnym.<ja tam róznicy nie zauważyłam
wolę robić z mleka i żelatyny

2. Isana , intensywny krem do rąk z mocznikiem(czerwony)-tyłka nie urywa, po którymś użyciu zaczał mnie denerwować swoim zapachem, drazni też "lepka"konsystencja. Całe szczeście,że stopy nie wymagające są jeśli chodzi o pielęgnację i przyjmują takie" niewypały "

3. Yves Rocher,MDB ,woda perfumowana(50 ml)
4. Elizabeth Arden ,5 th avenue ,woda perfumowana(125 ml)-
kocham miłością wieczną, ale przerwa też musi być-flaszek na wykończeniu trochę mam.



- płatki kosmetyczne
- chusteczki nawilżane dada

[yankosia]

Napisane przez natalkaa7522

ja rzadko uzywam balsamów wiec nie wiem czy chociaż jeden zuzyje ale kuzwa wkoncu muszę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez nie codziennie, ale mam przesusz na ciele ostatnio i jednak te kilka chwil po kąpieli poświęcone na balsamowanie daje mi komfort na caly dzień.
Zdenkowalam wczoraj podklad, ale mimo ze mam jeszcze dwa produkty (HM i krem CC z bell HYPO) to skusilam sie na kupno Cartice HD wzielam odcień 030 i wydaje sie fajnym żółtym jasnym kolorkiem.
Zuzylam tez kredke do ust rimmela a przy porzadkach w torebce znalazlam zuzyta prawie calkiem pomadkę nyx soft matte ;( i po trzech malowaniach poleciala do denek

[mala2806]

Napisane przez natalkaa7522

Pierwsze denko

1. Olej wellnes beauty, mango i papaja

Zastanawiam się nad jego kupnem. Jak oceniasz ? Stosowałaś do ciała czy włosów, dobrze się wchłania ? Polecasz ?

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez elizka1987

A u mnie na razie w lutym zero zużyć. Mam sporo końcówek, ale oczywiście nic nie chce się skończyć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie z kolei odwrotna sytuacja, wszystko się kończy na razm zwłaszcza kosmetyki, które lubię najbardziej

[Higurashi]

Posypały się denka
6. Avon, Mesmerize, woda toaletowa (50 ml) - bardzo ładny, lekko orientalny zapach. Niezbyt trwały, ale za tę cenę nie narzekam. Chętnie kiedyś do niego wrócę, ale póki co mam tyle butelek do zużycia, że nawet nie myślę o kupowaniu kolejnych.
7. Kallos, Multivitamin, maska do włosów (1 L) - jeden z bardziej udanych Kallosów, z jakimi miałam do czynienia. Fajna, lekka maska, dobra do mieszania z olejami. Zapach cudny. Zostało mi do zużycia tylko z 10 baniaków
8. Organix, coconut milk, szampon do włosów (385 ml) - rewelacja, piękny zapach, gęsty, dobrze się pienił, ale delikatny dla skóry głowy. W dodatku wydajny. Cena dość wysoka, ale warto wziąć pod uwagę pojemność. Używałam go jakieś 2 miesiące praktycznie codziennie, nierzadko zmywałam nim oleje. Wrócę na pewno!
9. Auchan, płatki kosmetyczne (120 szt.) - dobre, delikatne płatki, nie rozwalały się. Wracam do nich często.

Na dniach wpadną serum, krem i mleczko do twarzy, krem do stóp i pomadka

[Hosenka*]

U mnie na razie stanęło na 6 zużyciach, ale będzie więcej

[Sesa39]

Moje lutowe:
1. szampon do włosów z naftą kosmetyczną NewAnna Cosmetics - u mnie się nie sprawdził, gdyż powodował bardzo szybkie przetłuszczanie włosów. Nie polecam
2. Mydło w płynie Dove z masłem shea i wanilią - cudo. Pięknie pachnie, nie wysusza rąk - czego chcieć więcej?
3. krem do rąk z organicznym masłem shea Planeta Organica - bardzo dobry krem. Szybko się wchłania, dobrze nawilża.

[Iwoka]

3. Perfecta, żel micelarny, 200 ml.

Muszę wyjąć nowy żel, a nie chce mi się buszować w kartonach

[_plinka]

Napisane przez Higurashi

Ja mam w użyciu 5 Nie chcę nawet myśleć o tym, co jeszcze leży sobie w zapasach

W przypadku balsamów do ciała to ja mam w użyciu zawsze tylko jeden, a zapasy czekają w kolejce. Dzięki temu mam motywację, żeby używać go codziennie.

Kolejne denka:
4. Yves Rocher, balsam do ust truskawka, 4,8 g
5. Yves Rocher, kredka do oczu 3w1, grafitowa
6. Glist Kur, Ultimata Remair, szampon do włosów suchych i bardzo zniszczonych, 400 ml

[Higurashi]

Napisane przez _plinka

W przypadku balsamów do ciała to ja mam w użyciu zawsze tylko jeden, a zapasy czekają w kolejce. Dzięki temu mam motywację, żeby używać go codziennie.

Kolejne denka:
4.Yves Rocher, balsam do ust truskawka, 4,8 g
5.Yves Rocher, kredka do oczu 3w1, grafitowa
6.Glist Kur, Ultimata Remair, szampon do włosów suchych i bardzo zniszczonych, 400 ml

Jak używam jednego, to mi się za szybko nudzi i zużywam na siłę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elizka1987]

Pierwsze denko Sally Hansen insta dri.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jastinkaa]

W końcu opanowałam moje styczniowe denko, tym razem bez zdjęć:
1. YR Dezodorant w kulce - lotos,
2. Fresh & Natural Tropikalny solny peeling,
3. Batiste Suchy szampon do włosów XXL - mini produkt,
4. Pantene Odżywka do włosów w piance,
5. Himalaya Peeling z mioduli indyjskiej,
6. Love me green Balsam ujędrniający - mini produkt,
7. Mixa Płyn micelarny przeciw przesuszaniu,
8. Nacomi Czarne mydło,
9. YR Koncentrat nawilżający,
10. Oriflame Antyperspirant Activelle,
11. YR Żel pod prysznic kawa,
12. Garnier Frutis Maska wzmacniająca do włosów,
13. Intimea Emulsja do higieny intymnej,
14. Organique Tonik oczarowy,
15. Olej konopny,
16. YR Dwufazowy płyn do demakijażu oczu,
17. YR Krem do sto intensywnie odżywiający,
18. YR Krem dezodorujący do stóp,
19. Hydrolant pomarańczowy,
20. the Balm Hot Mama róż,
21. YR Żel pod prysznic grejpfrutowy,
22. Gucci by Gucci woda perfumowana,
23. YR Nawilżający krem do rąk Czerwone owoce,
24. Veet Krem do depilacji pod prysznic,
25. Paese Cień do powiek,
26. Bandi Krem z kwasem migdałowym,
27. Isana Kremowy żel pod prysznic z miodem,
28. Bi-es Spirit of Nature woda perfumowana,
29. Avon Planet Spa Nawilżająca maseczka z śródziemnomorską oliwą z oliwek,
30. Organique Sól do kąpieli z pomarańczą i chili - mini produkt,
31. Benton Żel aloesowy - mini produkt,
32. Schwarzkopft Essence Ultima Szampon z kawiorem - mini produkt,
33. L'occitane Żel pod prysznic werbena - mini produkt,
34. Benton - żel do mycia twarzy z miodem - mini produkt
35. Próbki saszetkowe - 20 szt.
Udało mi się pozbyć zalegających otwartych zapasów w półkach, mam nadzieję, że w luty będzie podobny i w końcu pozbędę się zapasów

[Higurashi]

Jastinka, jak oceniasz miniaturkę Bentona? I do czego używałaś mydła Nacomi?

[MissChievousTess]

Jastinka, Wow!!! Imponujące.
U mnie na razie brak pełnych denek, ale już widać jakieś szanse na denka lada dzień. Chyba pierwszy raz zużyję peeling do ciała 200 ml w jakieś 2-3 tygodnie max. Kupiłam żurawinowy z Lirene i faktycznie fajnie pachnie, drobinki ma małe, ale ostre, więc zdziera nieźle, ale jest koszmarnie niewydajny. Troszkę żałuję, że jednak w podobnej cenie nie brałam innego. I przez to dumam czy jakoś nie zrobić z drogerii on line jednak jakiegoś zapasu peelingów bo stacjonarnie u mnie byle co i cena wysoka, a wydajność bardzo mała.

[Diamentowa007]

Ziaja intima różowa 500 ml

Orientana maska z naturalnego jedwabiu pod oczy kaskaryla

Elemis szampon 30 ml

Azzaro odżywka do włosów 40 ml

Nourish płyn do płukania jamy ustnej 30 ml

Dermalogica active moist próbka kremu nawilżającego

Dermalogica sebum clearing masque próbka maseczki oczyszczającej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Benera]

Napisane przez MissChievousTess

Jastinka, Wow!!! Imponujące.
U mnie na razie brak pełnych denek, ale już widać jakieś szanse na denka lada dzień. Chyba pierwszy raz zużyję peeling do ciała 200 ml w jakieś 2-3 tygodnie max. Kupiłam żurawinowy z Lirene i faktycznie fajnie pachnie, drobinki ma małe, ale ostre, więc zdziera nieźle, ale jest koszmarnie niewydajny. Troszkę żałuję, że jednak w podobnej cenie nie brałam innego. I przez to dumam czy jakoś nie zrobić z drogerii on line jednak jakiegoś zapasu peelingów bo stacjonarnie u mnie byle co i cena wysoka, a wydajność bardzo mała.

tez wlasnie musze kupic jakis peeling o jakich peelingach mowisz ?

[Higurashi]

Też chętnie się dowiem, czy macie jakieś fajne, dobre zdzieraki do polecenia Na razie chwalę sobie Vianka z jagodą czy czymśtam Ale jest średnio wydajny. Rewelacyjny jest Le Petit Marseillais i podoba mi się zielony Hean, bo ten miałam

[Iwoka]

4. Dentix 7, pasta do zębów, 125 ml.

[red_tea]

Napisane przez MissChievousTess

Jastinka, Wow!!! Imponujące.

U mnie na razie brak pełnych denek, ale już widać jakieś szanse na denka lada dzień. Chyba pierwszy raz zużyję peeling do ciała 200 ml w jakieś 2-3 tygodnie max. Kupiłam żurawinowy z Lirene i faktycznie fajnie pachnie, drobinki ma małe, ale ostre, więc zdziera nieźle, ale jest koszmarnie niewydajny. Troszkę żałuję, że jednak w podobnej cenie nie brałam innego. I przez to dumam czy jakoś nie zrobić z drogerii on line jednak jakiegoś zapasu peelingów bo stacjonarnie u mnie byle co i cena wysoka, a wydajność bardzo mała.

To samo o nim myślę. Zapach jak dla mnie to wielki plus tego produktu, ale chyba nie aż taki, żeby kupić go ponownie. Myślę, że za tą cenę można coś wydajniejszego kupić.

Cieszę się, bo w tym roku zdenkowałam już 4 zalegające balsamy do ust, które miałam otwarte chyba z 1,5 roku... dwa eosy (melonowy i truskawkowy), masełko do ust nivea jagodowe () i wazelinę o zapachu ciasteczkowym
Balsamów i pomadek do ust mam jeszcze kilka w zapasie, ale jeszcze na szczęście zamknięte. Jedna pomadka z AA i słoiczek tisane na wykończeniu

[GOśka T.]

U mnie ciąg dalszy lutowego denkowania:

5.Ziaja, krem bionawilżający do cery tłustej i mieszanej(z białą herbatą)-moje najnowsze odkrycie-jest mega. nie zapycha,swietnie nawilża, szybko się wchłania,nie pozostawia lepkiej konsystencji. Ma przyjemny delikatny zapach.Idealny pod makijaż,jestem zadowolona z zakupu i z pewnoscią zrobię zapas
6.Coty,Halle Berry exotic jasmine-lotion do ciała,-
podobał mi się zapach i działanie.Całkiem długo utrzymywał sie na skórze,a w połączeniu z zapachem z zestawu .nie potrafię opisywac zapachów niestety,ten w moim odczuciu intensywny kwiatowy,ale nie drażniący.
7. Avon Naturals,balsam do ciała i rąk,zielona herbata i werbena.

[kasia6713]

Napisane przez red_tea

Cieszę się, bo w tym roku zdenkowałam już 4 zalegające balsamy do ust, które miałam otwarte chyba z 1,5 roku... dwa eosy (melonowy i truskawkowy), masełko do ust nivea jagodowe () i wazelinę o zapachu ciasteczkowym
Balsamów i pomadek do ust mam jeszcze kilka w zapasie, ale jeszcze na szczęście zamknięte. Jedna pomadka z AA i słoiczek tisane na wykończeniu

ehhh... też mi zalegają balsamy do ust. Mam ich chyba z 10
Smaruję ile się da, ale one są i są i są...

[red_tea]

Napisane przez kasia6713

ehhh... też mi zalegają balsamy do ust. Mam ich chyba z 10

Smaruję ile się da, ale one są i są i są...

Mam niewiele mniej
O ile jeszcze są fajne, to się zużyje. Gorzej jak kompletnie nic nie robią... miałam tak z jednym eosem, ostatecznie moje łokcie polubiły się z nim bardziej niż usta. O dziwo, drugi eos działał super

[MissChievousTess]

Napisane przez red_tea

To samo o nim myślę. Zapach jak dla mnie to wielki plus tego produktu, ale chyba nie aż taki, żeby kupić go ponownie. Myślę, że za tą cenę można coś wydajniejszego kupić.

Cieszę się, bo w tym roku zdenkowałam już 4 zalegające balsamy do ust, które miałam otwarte chyba z 1,5 roku... dwa eosy (melonowy i truskawkowy), masełko do ust nivea jagodowe () i wazelinę o zapachu ciasteczkowym
Balsamów i pomadek do ust mam jeszcze kilka w zapasie, ale jeszcze na szczęście zamknięte. Jedna pomadka z AA i słoiczek tisane na wykończeniu

Też mam na wykończeniu to masełko jagodowe Nivea. Dosłownie wydłubuję resztki. Z peelingów organic shop byłam zadowolona, choć są specyficzne. Takie gęste, nie rozpuszczają się za bardzo. Nie każdy polubi. Ale dla mnie wydajniejsze niż ten Lirene. No jednak przy takiej wydajności to on jest za drogi. To już lepiej kupić morelowy z Yves Rocher- cena podobna po promocji, a wydajność lepsza. Myślę o jakimś cukrowym, żeby równomiernie ścierał bo mi samoopalacz zalega to warto byłoby go poużywać, a bez peelingu nie ma sensu. Na inne cukrowe też zerkam. Parę nowości widziałam. Z Yves Rocher też mógłby być. Jestem na etapie przeglądania i porównywania cen. Strasznie szybko idzie mi też pomadka peelingująca do ust z Eveline. Dumam czy następnym razem nie kupić Sylveco albo peelingu do ust Orientana bo ta z Eveline jest o tyle kłopotliwa, że nie wystarczy zmyć jej wodą. Muszę zmywać dwufazą do makijażu oczu. A wolałabym wodą albo samym micelem. Macie doświadczenia z Orientaną albo Sylveco? Albo znacie coś innego co nada się jako peeling do ust?
Eosy ponoć mocno przereklamowane. Mnie wystarczy jajo do ust Bodyclub. Podobne. I też bez szału.

[elizka1987]

Napisane przez Higurashi

Też chętnie się dowiem, czy macie jakieś fajne, dobre zdzieraki do polecenia Na razie chwalę sobie Vianka z jagodą czy czymśtam Ale jest średnio wydajny. Rewelacyjny jest Le Petit Marseillais i podoba mi się zielony Hean, bo ten miałam

Ja lubie ten z rossman wellness&beauty. Jest dość oleisty, ma duże drobiny i cudowny zapach - mango i kokos.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MissChievousTess]

Napisane przez elizka1987

Ja lubie ten z rossman wellness&beauty. Jest dość oleisty, ma duże drobiny i cudowny zapach - mango i kokos.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A on nie zostawia tłustej powłoczki? Albo nie ma parafiny?
Bo pod samoopalacz muszę coś co nie zostawia takiej warstwy. Tu Lirene jest ok. Mogłabym kupić cukrowy Ziaja, ale tam masa parafiny niestety i do tego celu się nie nadają.

[mala2806]

Napisane przez MissChievousTess

A on nie zostawia tłustej powłoczki? Albo nie ma parafiny?
Bo pod samoopalacz muszę coś co nie zostawia takiej warstwy. Tu Lirene jest ok. Mogłabym kupić cukrowy Ziaja, ale tam masa parafiny niestety i do tego celu się nie nadają.

Może trzeba ulepszyć ten z Lirene i dodać trochę cukru/ kawy ?