|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2009-06-10, 09:46 | #4111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
On jest nocnym Markiem, odkąd go poznałam zawsze siedzimy długo w nocy i gadamy, więc ja się przyzwyczaiłam. Ale dzisiaj to przegieliśmy, bo ja mówiłam, że rano muszę wstać (o 8.30). Już piszę, że uciekam, że to, że tamto, ale jeszcze mnie pół godziny zatrzymał. No, ale fajnie się rozmawiało.
|
2009-06-10, 12:06 | #4112 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 266
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Marzenka i Sungold, eee coś przesadzacie. Ja nic dziwnego w tym co pisze nie zauważyłam, ja tylko zapytałam, czemu luźna góra, to wszystko. Mam tylko nadzieje, że nikomu nie przeszkadzają moje jakże skromne i niewinne skojarzenia
|
2009-06-10, 16:07 | #4113 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Zachód
Wiadomości: 253
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Wczoraj było cudownie jak się spotkaliśmy to na początku zasypał mnie masą komplementów i wspaniale się poczułam
w drodze do kina mieliśmy tyle tematów do rozmowy, jak nigdy! a w kinie też było suuper oczywiście wtuliłam się w niego i było tak romantycznie ale później było jeszcze lepiej... wyszliśmy z kina i po chwili zaczęło padać (tak porządnie) . To znaleźliśmy jakieś pierwsze lepsze drzwi i staliśmy tak naprzeciw wpatrzeni w siebie ja wyglądałam jak zmokła kura, a później na gadu napisał, że tak słodko wyglądałam, że chciał mnie pocałować... proszę, Boga, żeby tym razem wyszło... bo kolejnej porażki nie zniosę |
2009-06-10, 16:24 | #4114 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
|
|
2009-06-10, 16:53 | #4115 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Zachód
Wiadomości: 253
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
|
2009-06-10, 17:06 | #4116 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Wychodzę z założenia, że mój głos to komentarz "drugiej strony" i zdecydowanie nie czuję się na siłach uczestniczyć w głównej dyskusji (może też dlatego, że nie jestem nieśmiały i nie chcę zdecydowanie zdobywać żadnego chłopaka?). Natomiast cieszę się, że o mnie pamiętałaś Jeśli będzie jakieś pytanie na które będę mógł odpowiedzieć, na pewno to zrobię. A wizaż podglądam od 2007, więc to raczej dla mnie normalny stan;-)
__________________
"Miss Swiata bys nie mogła zostac, ale czy każdy facet chce poznac lalke Barbie, która jedyne, co umie powiedziec, to że jej marzeniem jest pomagac dzieciom na całym swiecie?" |
|
2009-06-10, 17:22 | #4117 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 266
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
|
|
2009-06-10, 18:24 | #4118 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Pozdrawiam A ja trochę osłabiona dzisiaj.. |
|
2009-06-10, 19:05 | #4119 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
:-D
Ale dzisiaj się wyśpij, bo jutro wielki dzień!
__________________
"Miss Swiata bys nie mogła zostac, ale czy każdy facet chce poznac lalke Barbie, która jedyne, co umie powiedziec, to że jej marzeniem jest pomagac dzieciom na całym swiecie?" |
2009-06-10, 19:59 | #4120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Marzenko- czwartek już jutro! ale Ci dobrze... ja muszę czekać do piątku,a do tego z samego rańca jeszcze mam egz;/ jedyne co mnie pociesza to perspektywa wspólnie spędzonego weekendu z R.
ale trzymam kciuki za Ciebie żebyście pogadali i wszystko sobie wyjaśnili tegochcialam - no no..póki co zapowiada się całkiem interesująco czekam na dalszy rozwój wydarzeń..hihi
__________________
|
2009-06-10, 20:47 | #4121 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Zachód
Wiadomości: 253
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
|
|
2009-06-10, 21:30 | #4122 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
oo no to obie odliczamy dni do piątku
ja dziś rozmawiałam na gg z kumplem R. i była debata kto z kim śpi bo on tak bardzo chciałby z moją kumpelą..hihi..a ja powiedziałam,że ja z nią śpię ;P ostateczne ustalenia będą już na miejscu,u mnie (i tak wiem na czym stanie..heh)
__________________
|
2009-06-10, 21:59 | #4123 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 786
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
zazdroszcze. Ja się dzisiaj spotkałam z kolegą i juz teraz jestem pewna że nic nie czuje do niego. Taki porządny facet, ale nie reaguje w ogóle na niego , nie mam entuzjazmu ze spotkania, motylków w brzuchu a przecież nie mogę się zmusić do miłości ehhh gdzie książe ;>?
__________________
nikt nie przytula jej i nikt nie ma jej nie zdobyta wciąż od tylu lat nie pamięta już czego tak jej brak |
|
2009-06-10, 22:04 | #4124 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Noo i czwartek już jutro. Trzeba się będzie porzadnie wyszykować. A teraz siedzę po kąpieli i się relaksuje po całym dniu. Jakoś mi tak słabo, myślałam w pewnym momencie, że nawet zemdleje. O rreeetyy. Mam nadzieję, że do jutra mi przejdzie. Mandragona coś nowego u Ciebie? |
|
2009-06-10, 22:13 | #4125 | |
Marudziara
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Z Krainy Kota ...
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Tak mu dzisiaj napisałam jak rozmawialismy Jestem z siebie dumna. Prawie wszystko napisałam mu na gg (prawie na szczęście opanowałam się przed napisaniem wszystkiego). Nie wiem co to będzie ja już nie mam siły żeby myśleć nad tym tematem teraz wszystko zależy od niego .A ja nie wiem czy będę miała czas na spotkanie i na ten temat akurat
__________________
|
|
2009-06-10, 22:16 | #4126 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Jeżeli podczas rozmowy - to, co on na to? |
|
2009-06-10, 22:24 | #4127 |
Marudziara
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Z Krainy Kota ...
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Podczas rozmowy na gg i powiedzialam jeszcze kilka innych rzeczy że mam wrażenie że jemu nie zalezy na naszej znajomośći itd . a on na to że będzie dobrze, że wie ze odwala że tak ciagle nie ma czasu itd echhh zobaczymy co z tego będzie
__________________
|
2009-06-10, 22:30 | #4128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Ale powiedział, wróć napisał coś konkretniejszego czy zbył Cię ogólnikami?
|
2009-06-10, 22:36 | #4129 |
Marudziara
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Z Krainy Kota ...
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Same ogólniki nic konkretnego on uważa że konkretna rozmowa będzie na żywo zobaczymy ja mu powiedziałam że nie zamierzam czekać 2 lat i moja cierpliwość się kończy dałam mu dzisiaj popalić
__________________
|
2009-06-10, 22:41 | #4130 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
To dobrze a na kiedy się umówiliście?
|
2009-06-10, 22:44 | #4131 |
Marudziara
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Z Krainy Kota ...
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Nie ma jeszcze terminu spotkania nie wiem on niby w poniedziałek ma wyjechać nad morze a ja mam w poniedziałek obronę myślałam że może będzie chciał mnie wspierać na obronie a tu klops tak mu zależy na znajomosći
Dla poprawy humorku zrobiłam sobie dzisiaj nową fryzurkę A co niech żałuje
__________________
Edytowane przez mandragona Czas edycji: 2009-06-10 o 22:50 |
2009-06-11, 09:34 | #4132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Marzenka - udanej randki! koniecznie daj znać jak bylo
mandragona - może lepiej dać sobie z nim spokoj? :/ gdyby mu faktycznie zależało,to znalazłby tą chwile,a nie ciągle coś.. jutro już piąteczek...ajjj
__________________
|
2009-06-11, 09:42 | #4133 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: .
Wiadomości: 833
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Marzenka i Behind-powodzenia dzis/jutro ! |
|||
2009-06-11, 12:08 | #4134 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 266
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Trzymam kciuki za wasze spotkanie |
|
2009-06-11, 18:48 | #4135 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
ta pogoda ostatnio taka beznadziejna,że tylko spać i w ogole samopoczucie fatalne;/
Marzenka pewnie właśnie randkuje na całego, hihi daj znac jak było a co tam u reszty słychać,bo coś ucichło? ja już spakowana,wymaseczkowana itp itd..heh jeszcze tylko egzamin i w drogę jakoś przed 19 R. wpada po mnie i jedziemy po jego kumpla i moją kumpelę na pkp,potem zakupy i do mnie na - mam nadzieję - cudny weekendzik myslę,że najlepszą porą na rozmowę będzie chwila jak będziemy kłaśc się spać..bo wtedy będziemy sami..hehe a pogadać muszę,bo źle mi jakoś z tym wszystkim..nie wiem dlaczego..
__________________
|
2009-06-11, 20:15 | #4136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Dobraa, ja już po..
Ogólnie na początku było super. Mówił, że świetnie wyglądam, wyjątkowo itd.. ale do momentu, gdy nie poruszyliśmy tematu "nas". W sumie wynikło to przez całkowity przypadek, ale dobrze, że się ten temat pojawił. To co na początku usłyszałam przyprawiło mnie prawie o łzy w oczach, ale się trzymałam. Odpowiadałam tylko "aha", "taak", "rozumiem" i nie byłam w stanie wykrztusić nic więcej, ani nie byłam w stanie spojrzeć mu w oczy. Generalnie dowiedziałam się, że "korzysta z życia". Zapytałam się czy to oznacza, że jestem kolejną panienką u niego w tym tygodniu. Odpowiedział, że to nie tak, że tak naprawdę liczę się dla niego bardziej niż inne, że jeżeli o to chodzi, to "nie jestem jedną z wielu". Mało mnie to o zawał nie przyprawiło, później chwila ciszy, powiedział, że zrobiło mu się głupio.. A jak ja się czułam? ...bez komentarza. Później powiedział, że on chyba nie chce teraz się angażować w jakikolwiek związek i jeszcze wspomniał o barierze wieku. Noo, całe 2 lata.. Ale nie o tym mowa. Później widać chciał ratować sytuację, bo zrobiła sie dość napięta atmosfera, prawił mi cały czas komplementy, przytulał się itp. ale ja jakoś tak się bardzo szybko, bardzo zdystansowałam. Sytuacje jeszcze podkręcił telefon koleżanki, która się pytała kiedy się spotkają.. No, świetnie. Może to nic takiego, ale ja w tym momencie poczułam się jak jakaś panienka na telefon. Coś w stylu "Ty jesteś pod 12-18, później przyjdzie Monika". Noo ludzie ja myślałam, że tam zemdleje. Powiedział, że teraz jest z Marzenką i kiedyś tam się zobaczą. Słowo daje miałam ochotę wstać i wyjść. Nie powiem było mi trochę przykro, a właściwie jest. Bo od razu w mojej wyobraźni krąży coś takiego, że on jest taki milutki dla swoich wszystkich przyjaciółek.. Poczułam się naprawdę strasznie. Chyba wiedział, że jest mi przykro, bo się zapytał czy go jeszcze lubię. Szczerze mówiąc chciałam odpowiedzieć, że nie wiem. Odpowiadziałam ,że tak. Ale się strasznie czuję z całą tą sytuacją. Zapytał też czy jeszcze się kiedyś zobaczymy.. Sama nie wiem.. Jak wracałam i stałam na przystanku to po prostu miałam ochotę się rozryczeć, jakaś taka wewnętrzna pustka. Po tej szczerej rozmowie szybko się zmyłam do domu. Odprowadził mnie i co? W drodze złapał mnie za rękę i szliśmy za rękę. No kurcze, on ma jakieś alter ego? Ale nie puściłam jego ręki.. bo nie wiem czy to nie był ostatni raz jak się widzieliśmy, bo nie wiem czy chcę się dalej spotykać. Dodatkowo później zapytał ilu miałam facetów wcześniej. Ja tam, że jakoś nie szczególnie, bo nie bawiłam się w zbytnie związki do tej pory. A on "to jestem Twoim pierwszym facetem?" . Spojrzałam i powiedziałam "przecież nie jesteś moim facetem", nic już nie odpowiedział i tylko cały czas o czymś myślał. Nie wiem, nie wiem.. mam chyba dość. Na polu walki ja vs. miłość zostałam znokautowana. Chyba nie starczy mi na to sił. Potrzebuje sobie wszystko ułożyć w głowie. Powiedziałam, że mi taki układ nie pasuje. Nie chce być w planie jego "korzystania z życia". Ehh, dużo myślenia mam. Normalnie chce mi się ryczeć.. Na początku było na prawdę fajnie, obejrzeliśmy film, poprzytulaliśmy się i.. przytulałam się jakoś tak inaczej, tak z pełnym zaufaniem, tak z całego serca.. później nie miałam już ochoty tego robić. Mam wrażenie, że właśnie wyrwał moje serce z korzeniami i zrzucił do zsypu. Muszę odpocząć od tego wszystkiego.. edycja: Jeszcze zapomniałam dopisać. Podczas,gdy mówił o tym, że jestem dla niego ważna, powiedział, że myślał o nas.. Ale jakoś nie wie jakby to było, że nie jest pewny. Dobrze, że chociaż wie, że się rozczarowałam.. Edytowane przez Marzeniatko Czas edycji: 2009-06-11 o 20:22 |
2009-06-11, 20:23 | #4137 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Marzenka - sama nie wiem co Co napisać..niby nie chce sie wiązać,a tu idziecie za rękę,pyta czy jest Twoim pierwszym facetem...hmm..coś mi tu nie gra;/ ogolnie tacy niezdecydowani faceci są najgorsi,podobmnie jak R. ;/ rzeczywiście musisz sobie sama wszystko poukładać w głowie,serduchu..musisz wiedzieć czego tak naprawdę chcesz..a on to nie wiem..
nie wie czego chce itd..jejaaa identyczny jak R.! wyobrażam sobie jak Ci musi być przykro..
__________________
Edytowane przez behindblueeyes Czas edycji: 2009-06-11 o 20:24 |
2009-06-11, 20:26 | #4138 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Pora od siebie odpoczać. |
|
2009-06-11, 20:27 | #4139 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Szczerze miałem nadzieję, że jednak nie okaże się yy... no wiadomo i od jutra będziesz szczęśliwą posiadaczką.
W ramach wsparcia - idę właśnie oblać głupotę własną, więc miejsce na toast za Ciebie się znajdzie. Trzymaj się dziewczyno!
__________________
"Miss Swiata bys nie mogła zostac, ale czy każdy facet chce poznac lalke Barbie, która jedyne, co umie powiedziec, to że jej marzeniem jest pomagac dzieciom na całym swiecie?" |
2009-06-11, 20:32 | #4140 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Nie wiem chyba pójde spać, bo inaczej naprawdę się poryczę. Nie wiedziałam, że to, aż tak będzie boleć. No trudno, moja bajka się chyba skończyła. Ale będę Was na wątku odwiedzać kochaniutkie. Powodzenia dużo Wam życzę, bo chyba trzeba mieć go sporo - i szczęścia i cierpliwości.. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:44.