POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-07-05, 11:38   #1
walczezwiatrakami
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2
Angry

POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia


Dziewczyny, podpowiedzcie mi co mam zrobić, bo policja mi nie pomaga, a Straż Miejska odsyła do policji...

Wstęp:
Mniej więcej od roku - a może i dłużej - po mojej okolicy krąży pewien bezdomny mężczyzna - ledwie się przemieszcza, podpierając się drewnianą laską. Od rana do wieczora krąży przeszukując śmietniki, znaleziony złom zamienia na kilka złotych polskich, które następnie zamienia w pobliskim sklepie monopolowym na równie polską "wiśniówkę". Czasem tę wiśniówkę spożywa posadawiając wcześniej swe obsikane cztery litery na murku pod sklepem - czasem czeka, aż zapadnie zmrok.
Kiedy zapada zmrok, pakuje się pod mój balkon, kładąc się we wnęce przy okienku do piwnicy niczym w trumnie, i tam spożywa swój napój. Nie tylko spożywa swój napój, ale także go wydala, nie zdejmując przy tym spodni. W oparach swojego własnego moczu zasypia - a nad ranem stamtąd wychodzi.

Czasem udaje mi się przyuważyć moment, kiedy próbuje wejść pod balkony - i każę mu wypierd*lać. Tylko skąd mogę mieć pewność, że kiedy pójdę spać, za pół godziny znowu nie wróci?
Kiedy przyłapuję go tam rano, dzwonię. Raz na policję, raz po Straż Miejską. Kiedy była zima, Straż Miejska zabierała go stamtąd i odwoziła do przytułku, z którego wracał około 2 tygodnie, by znowu się tam ulokować. Policja reaguje zawsze tak samo - każą mu stamtąd wyjść, spisują jego dane i - uwaga! - każą mu przyjść na komisariat (!!!). Wiecie czemu, prawda? Bo takiego smrodu w radiowozie nie zniósłby nawet Chuck Norris.

Sedno sprawy:
Ostatnio wzywałam policję przedwczoraj. Po pół godziny (!) przyszedł (!) patrol składający się z dwóch miłych panów
.

Wyglądało to tak jak zwykle: kazali mu wyjść, spisali jego dane i poprosili aby przyszedł na komisariat. Dziś z kolei, mniej więcej o godzinie 6:30, zadzwoniłam do Straży Miejskiej. Pan dyżurny, gdy usłyszał z czym mam problem, powiedział, żebym zadzwoniła pod 997, ponieważ Straż Miejska patroluje od godziny 7:00. Kiedy opowiedziałam mu, że pod 997 dzwoniłam przedwczoraj - i skończyło się to tak, jak opisałam - usłyszałam, że jeśli człowiek jest pijany, policja ma obowiązek odwieźć go na izbę wytrzeźwień. Jeżeli nie jest pijany, nie można go "zdjąć z ulicy" tylko dlatego, że jest bezdomny.

Rzecz w tym, że ten zas*any śmierdziel nie przebywa na ulicy. Przebywa pod moim blokiem, pod moim balkonem, w miejscu które jest częścią budynku. To świetne miejsce na sen - nie pada, nie wieje, a do tego pielęgnowane przez moich sąsiadów ozdobne krzewy i drzewka stanowią doskonałą zasłonę.

Pytania:
Pytam więc - jak sądzicie, o której godzinie powinnam dzwonić na 997, aby policja stwierdzała, że ten na*ebus faktycznie jest na*ebany?

Czy kiedy lokuje się tam o 23:00 i wypija flaszkę taniego winiacza, to załóżmy o 02:00 będzie jeszcze napie*dolony czy już nie?

Jak sądzicie, na jakiej podstawie policja stwierdza, czy jest pijany czy nie - skoro wali od niego tak niemiłosiernie, że policjanci nie podchodzą do niego blisko, bo pewnie puściliby solidnego pawia?
walczezwiatrakami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 11:47   #2
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Cytat:
Napisane przez walczezwiatrakami Pokaż wiadomość
Dziewczyny, podpowiedzcie mi co mam zrobić, bo policja mi nie pomaga, a Straż Miejska odsyła do policji...

Wstęp:
Mniej więcej od roku - a może i dłużej - po mojej okolicy krąży pewien bezdomny mężczyzna - ledwie się przemieszcza, podpierając się drewnianą laską. Od rana do wieczora krąży przeszukując śmietniki, znaleziony złom zamienia na kilka złotych polskich, które następnie zamienia w pobliskim sklepie monopolowym na równie polską "wiśniówkę". Czasem tę wiśniówkę spożywa posadawiając wcześniej swe obsikane cztery litery na murku pod sklepem - czasem czeka, aż zapadnie zmrok.
Kiedy zapada zmrok, pakuje się pod mój balkon, kładąc się we wnęce przy okienku do piwnicy niczym w trumnie, i tam spożywa swój napój. Nie tylko spożywa swój napój, ale także go wydala, nie zdejmując przy tym spodni. W oparach swojego własnego moczu zasypia - a nad ranem stamtąd wychodzi.

Czasem udaje mi się przyuważyć moment, kiedy próbuje wejść pod balkony - i każę mu wypierd*lać. Tylko skąd mogę mieć pewność, że kiedy pójdę spać, za pół godziny znowu nie wróci?
Kiedy przyłapuję go tam rano, dzwonię. Raz na policję, raz po Straż Miejską. Kiedy była zima, Straż Miejska zabierała go stamtąd i odwoziła do przytułku, z którego wracał około 2 tygodnie, by znowu się tam ulokować. Policja reaguje zawsze tak samo - każą mu stamtąd wyjść, spisują jego dane i - uwaga! - każą mu przyjść na komisariat (!!!). Wiecie czemu, prawda? Bo takiego smrodu w radiowozie nie zniósłby nawet Chuck Norris.

Sedno sprawy:
Ostatnio wzywałam policję przedwczoraj. Po pół godziny (!) przyszedł (!) patrol składający się z dwóch miłych panów
.

Wyglądało to tak jak zwykle: kazali mu wyjść, spisali jego dane i poprosili aby przyszedł na komisariat. Dziś z kolei, mniej więcej o godzinie 6:30, zadzwoniłam do Straży Miejskiej. Pan dyżurny, gdy usłyszał z czym mam problem, powiedział, żebym zadzwoniła pod 997, ponieważ Straż Miejska patroluje od godziny 7:00. Kiedy opowiedziałam mu, że pod 997 dzwoniłam przedwczoraj - i skończyło się to tak, jak opisałam - usłyszałam, że jeśli człowiek jest pijany, policja ma obowiązek odwieźć go na izbę wytrzeźwień. Jeżeli nie jest pijany, nie można go "zdjąć z ulicy" tylko dlatego, że jest bezdomny.

Rzecz w tym, że ten zas*any śmierdziel nie przebywa na ulicy. Przebywa pod moim blokiem, pod moim balkonem, w miejscu które jest częścią budynku. To świetne miejsce na sen - nie pada, nie wieje, a do tego pielęgnowane przez moich sąsiadów ozdobne krzewy i drzewka stanowią doskonałą zasłonę.

Pytania:
Pytam więc - jak sądzicie, o której godzinie powinnam dzwonić na 997, aby policja stwierdzała, że ten na*ebus faktycznie jest na*ebany?

Czy kiedy lokuje się tam o 23:00 i wypija flaszkę taniego winiacza, to załóżmy o 02:00 będzie jeszcze napie*dolony czy już nie?

Jak sądzicie, na jakiej podstawie policja stwierdza, czy jest pijany czy nie - skoro wali od niego tak niemiłosiernie, że policjanci nie podchodzą do niego blisko, bo pewnie puściliby solidnego pawia?
Administrację proponuję o tym zawiadomić.Może oni szybciej znajdą rozwiązanie.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 11:55   #3
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Spółdzienie powiadomić, pogadać z innymi sasiadami bo nie wierze, że nie czuja problemu.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 12:06   #4
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Ja bym jakiegoś rosłego pana na niego napuściła. Sąsiada, albo jakiegoś znajomego podającego się za sąsiada. Ciebie się nie boi, bo kobieta, co mu może zrobić. Policji też się nie boi jak widać. Może strach przed dostaniem w mordę spowoduje odpowiednią reakcję i przeniesie się śmierdzieć gdzie indziej.

Nie piszę o pobiciu, tylko o nastraszeniu w celu przegonienia delikwenta.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 12:09   #5
amru
Raczkowanie
 
Avatar amru
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 180
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Jak wydzwanianie na policję nie pomoże i dalej się to będzie powtarzać, to po prostu spróbuj być złośliwa, wylej na niego wodę przez balkon, powiedz żeby poszedł bo śmierdzi, i tak za każdym razem jak go przyuważysz, że sobie smacznie śpi, nic mu się złego nie stanie a jak tak dzień w dzień będzie wybudzany to może mu się miejscówka znudzi.
amru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 12:28   #6
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Cytat:
Napisane przez amru Pokaż wiadomość
Jak wydzwanianie na policję nie pomoże i dalej się to będzie powtarzać, to po prostu spróbuj być złośliwa, wylej na niego wodę przez balkon, powiedz żeby poszedł bo śmierdzi, i tak za każdym razem jak go przyuważysz, że sobie smacznie śpi, nic mu się złego nie stanie a jak tak dzień w dzień będzie wybudzany to może mu się miejscówka znudzi.
Może wrzątek albo gorący olej z patelni????Wted y pojedzie do szpitala i oparzenia będzie miesiącami tam leczył.
Nie uważasz,że skutek będzie lepszy? Z wody będzie zadowolony bo na kaca pomoże. Jak zimny okład.

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
Ja bym jakiegoś rosłego pana na niego napuściła. Sąsiada, albo jakiegoś znajomego podającego się za sąsiada. Ciebie się nie boi, bo kobieta, co mu może zrobić. Policji też się nie boi jak widać. Może strach przed dostaniem w mordę spowoduje odpowiednią reakcję i przeniesie się śmierdzieć gdzie indziej.

Nie piszę o pobiciu, tylko o nastraszeniu w celu przegonienia delikwenta.
Równie mądry pomysł jak ten z wodą. I też lepiej niech mu kości połamie to poleży w szpitalu długo.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 12:34   #7
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Ja rozumiem, że on jest uciążliwy i w ogóle, ale pisanie o kimś per na*ebus, menel, zas*any menel, kazanie mu wypierd*lać, naprawdę nie budzi niczyich obiekcji?

Jeszcze pomysły: wylej na niego wodę, napuść kogoś na niego, bez kitu.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-05, 12:35   #8
MaLibu 2o
Raczkowanie
 
Avatar MaLibu 2o
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: czajna tałn
Wiadomości: 187
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Może wrzątek albo gorący olej z patelni????Wted y pojedzie do szpitala i oparzenia będzie miesiącami tam leczył.
Nie uważasz,że skutek będzie lepszy? Z wody będzie zadowolony bo na kaca pomoże. Jak zimny okład.

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------



Równie mądry pomysł jak ten z wodą. I też lepiej niech mu kości połamie to poleży w szpitalu długo.
wyslij go do grubelli, ona ma dobre dobre serduszko i najwyrazniej smrod jej nie przeszkadza

A tak serio, moze wate szklana tam rozsyp? Jak raz, drugi sie na czyms takim polozy to mu sie odechce u ciebie wylegiwac pod oknami a jak juz pozbedziesz sie tego smierdzacego problemu to po prostu zbierzesz ta warstwe ziemii na ktorej wata jest i wyrzucisz?
MaLibu 2o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 12:38   #9
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Ja rozumiem, że on jest uciążliwy i w ogóle, ale pisanie o kimś per na*ebus, menel, zas*any menel, kazanie mu wypierd*lać, naprawdę nie budzi niczyich obiekcji?

Jeszcze pomysły: wylej na niego wodę, napuść kogoś na niego, bez kitu.
a pomysł z wrzątkiem i rozgrzanym olejem? ...... wata szklana też jest niebezpieczna..

wiecie co może od razu nożem go zaszlachtujcie?

mnie też by to bardzo przeszkadzało, ale takie mondre pomysły to już przegięcie

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

postaw pod balkon jakieś drewno albo coś takiego po prostu zajmij miejsce po 2x odpusci i znajdzie inna miejscowke
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 12:38   #10
MaLibu 2o
Raczkowanie
 
Avatar MaLibu 2o
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: czajna tałn
Wiadomości: 187
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Ja rozumiem, że on jest uciążliwy i w ogóle, ale pisanie o kimś per na*ebus, menel, zas*any menel, kazanie mu wypierd*lać, naprawdę nie budzi niczyich obiekcji?

Jeszcze pomysły: wylej na niego wodę, napuść kogoś na niego, bez kitu.
A jak inaczej sobie wyobrazasz rozwiazanie problemu? Kulturalna dyskusja/ racjonalne argumenty w przypadku takiego menelstwa jak widzisz nie skutkuja.
MaLibu 2o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 12:39   #11
narkotyna
Raczkowanie
 
Avatar narkotyna
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Czechy
Wiadomości: 197
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Cytat:
Napisane przez walczezwiatrakami Pokaż wiadomość
Dziewczyny, podpowiedzcie mi co mam zrobić, bo policja mi nie pomaga, a Straż Miejska odsyła do policji...

Wstęp:
Mniej więcej od roku - a może i dłużej - po mojej okolicy krąży pewien bezdomny mężczyzna - ledwie się przemieszcza, podpierając się drewnianą laską. Od rana do wieczora krąży przeszukując śmietniki, znaleziony złom zamienia na kilka złotych polskich, które następnie zamienia w pobliskim sklepie monopolowym na równie polską "wiśniówkę". Czasem tę wiśniówkę spożywa posadawiając wcześniej swe obsikane cztery litery na murku pod sklepem - czasem czeka, aż zapadnie zmrok.
Kiedy zapada zmrok, pakuje się pod mój balkon, kładąc się we wnęce przy okienku do piwnicy niczym w trumnie, i tam spożywa swój napój. Nie tylko spożywa swój napój, ale także go wydala, nie zdejmując przy tym spodni. W oparach swojego własnego moczu zasypia - a nad ranem stamtąd wychodzi.

Czasem udaje mi się przyuważyć moment, kiedy próbuje wejść pod balkony - i każę mu wypierd*lać. Tylko skąd mogę mieć pewność, że kiedy pójdę spać, za pół godziny znowu nie wróci?
Kiedy przyłapuję go tam rano, dzwonię. Raz na policję, raz po Straż Miejską. Kiedy była zima, Straż Miejska zabierała go stamtąd i odwoziła do przytułku, z którego wracał około 2 tygodnie, by znowu się tam ulokować. Policja reaguje zawsze tak samo - każą mu stamtąd wyjść, spisują jego dane i - uwaga! - każą mu przyjść na komisariat (!!!). Wiecie czemu, prawda? Bo takiego smrodu w radiowozie nie zniósłby nawet Chuck Norris.

Sedno sprawy:
Ostatnio wzywałam policję przedwczoraj. Po pół godziny (!) przyszedł (!) patrol składający się z dwóch miłych panów
.

Wyglądało to tak jak zwykle: kazali mu wyjść, spisali jego dane i poprosili aby przyszedł na komisariat. Dziś z kolei, mniej więcej o godzinie 6:30, zadzwoniłam do Straży Miejskiej. Pan dyżurny, gdy usłyszał z czym mam problem, powiedział, żebym zadzwoniła pod 997, ponieważ Straż Miejska patroluje od godziny 7:00. Kiedy opowiedziałam mu, że pod 997 dzwoniłam przedwczoraj - i skończyło się to tak, jak opisałam - usłyszałam, że jeśli człowiek jest pijany, policja ma obowiązek odwieźć go na izbę wytrzeźwień. Jeżeli nie jest pijany, nie można go "zdjąć z ulicy" tylko dlatego, że jest bezdomny.

Rzecz w tym, że ten zas*any śmierdziel nie przebywa na ulicy. Przebywa pod moim blokiem, pod moim balkonem, w miejscu które jest częścią budynku. To świetne miejsce na sen - nie pada, nie wieje, a do tego pielęgnowane przez moich sąsiadów ozdobne krzewy i drzewka stanowią doskonałą zasłonę.

Pytania:
Pytam więc - jak sądzicie, o której godzinie powinnam dzwonić na 997, aby policja stwierdzała, że ten na*ebus faktycznie jest na*ebany?

Czy kiedy lokuje się tam o 23:00 i wypija flaszkę taniego winiacza, to załóżmy o 02:00 będzie jeszcze napie*dolony czy już nie?

Jak sądzicie, na jakiej podstawie policja stwierdza, czy jest pijany czy nie - skoro wali od niego tak niemiłosiernie, że policjanci nie podchodzą do niego blisko, bo pewnie puściliby solidnego pawia?
Na prawdę jedynym problemem przy ledwo poruszającym się człowieku, który nie ma domu i znalazł sobie jego namiastkę pod balkonem jest to, że to Twój balkon i kiedy faceta SPRZĄTNĄĆ? jak śmiecia? Nie znam odpowiedzi na to pytanie, mi było by na tyle szkoda tego mężczyzny, że gotowa byłabym przecierpieć i nie otwierać okna czy balkonu. Ale to ja.
Pomysł z wylaniem wody czy straszeniem równie beznadziejny i ujmuje każdej osobie z odrobiną empatii.
Ja myślałabym o opiece społecznej albo skontaktowaniu się z jakimś street workerem, ale to są pomysły na próbę pomocy. Na sprzątnięcie śmiecia, który psuje widok z balkonu nie mam żadnych.
narkotyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-05, 12:44   #12
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Jeszcze można tam psa przywiązać albo tarantulę, żmiję,
drutem kolczastym ogrodzić, szkłem tłuczonym posypać, wnyki zastawić .
Albo bardziej humanitarnie:
związać i do sąsiedniego bloku przenieść nocą w podobne warunki.

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Cytat:
Napisane przez MaLibu 2o Pokaż wiadomość
wyslij go do grubelli, ona ma dobre dobre serduszko i najwyrazniej smrod jej nie przeszkadza

A tak serio, moze wate szklana tam rozsyp? Jak raz, drugi sie na czyms takim polozy to mu sie odechce u ciebie wylegiwac pod oknami a jak juz pozbedziesz sie tego smierdzacego problemu to po prostu zbierzesz ta warstwe ziemii na ktorej wata jest i wyrzucisz?
Najlepiej w kosmos go wystrzelić.Razem z tobą i tą watą.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 12:45   #13
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Cytat:
Napisane przez MaLibu 2o Pokaż wiadomość
A jak inaczej sobie wyobrazasz rozwiazanie problemu? Kulturalna dyskusja/ racjonalne argumenty w przypadku takiego menelstwa jak widzisz nie skutkuja.
Zgłosić do administracji, bo to ich teren.

Już poza samym rozwiązaniem tej sytuacji, mnie po prostu RAZI pisanie o kimś per zas*any menel. Jeśli Ciebie nie, no to gratulację.
Życzę Ci, żeby nikt nigdy Ciebie tak nie nazwał ani nikogo z Twoich bliskich.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 12:48   #14
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
a pomysł z wrzątkiem i rozgrzanym olejem? ...... wata szklana też jest niebezpieczna..

wiecie co może od razu nożem go zaszlachtujcie?

mnie też by to bardzo przeszkadzało, ale takie mondre pomysły to już przegięcie

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

postaw pod balkon jakieś drewno albo coś takiego po prostu zajmij miejsce po 2x odpusci i znajdzie inna miejscowke
Niech się autorka na zmianę z tobą tam położy na kilka nocy.
Wtedy mu medal dacie i nie będziecie mogły wyjść z podziwu jak on może w takich warunkach spać.Gdybyś nie miała innego wyjścia to też przed położeniem się tam walnęłabyś sobie tej nalewki aby szybciej zasnąć i nie czuć zimna i twardości posłania.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 12:51   #15
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Tak nie do konca serio rzecz ujmujac, to co niektore Wizażanki, sądząc po wątku o ''znieczulicy'' pewnie wezwałyby do niego karetkę Jak policja, straż miejska i administracja nie pomogą to tez nie widze innego wyjscia, niz zlosliwoscią go wykurzyć tylko oczywiscie nie lac go wrzątkiem itp. a cos co mu krzywdy nie zrobi, ale zycie uprzykrzy na tyle, by sie przeniósł.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 12:54   #16
saakdasadadsad
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 445
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Może zasadź w tym miejscu 2,3 krzaczki, żeby skutecznie uniemożliwiały położenie się w tym miejscu i tyle. Na policję naprawdę bym nie liczyła.
saakdasadadsad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 12:55   #17
MaLibu 2o
Raczkowanie
 
Avatar MaLibu 2o
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: czajna tałn
Wiadomości: 187
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Niech się autorka na zmianę z tobą tam położy na kilka nocy.
Wtedy mu medal dacie i nie będziecie mogły wyjść z podziwu jak on może w takich warunkach spać.Gdybyś nie miała innego wyjścia to też przed położeniem się tam walnęłabyś sobie tej nalewki aby szybciej zasnąć i nie czuć zimna i twardości posłania.
Z tego co mi wiadomo to istnieje cos takiego jak schroniska dla bezdomnych, tyle ze podstawowym warunkiem znalezienia tam miejsca jest bycie trzezwym. Co niestety wiekszosc meneli przerasta. Biedactwa.


Kazdy ma wybor i moze zdecydowac co chce zrbic ze swoim zyciem. Oni swoje przegrali i zniszczyli a teraz jeszcze probuja zatruwac je innym lezac pod ich balkonami, smierdzac i przenoszac zapewne zarazki i robactwo.
MaLibu 2o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 12:57   #18
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Moim zdaniem, autorko, na pomoc nie zaslugujesz i dziwi mnie, ze wizazanki w ogole sie produkuja. Jestes ordynarna, brak Ci klasy a Twoj jezyk przywodzi na mysli okolice budki z piwem. Rozumiem, ze masz problem z bezdomnym, ale Twoj jezyk sugeruje, ze chyba masz tez problemy ze soba. Ja rozumiem, naprawde, ze sytuacja jest nie do pozazdroszczenia, ale skoro obcym osobom w ten sposob opisujesz problem a masz z nami kontakt pierwszy raz to ja sie zastanawiam jakim jezykiem operujesz w rozmowie z panem policjantem, z ktorym rozmawiasz ktorys dzien z rzedu.

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Cytat:
Napisane przez MaLibu 2o Pokaż wiadomość
wyslij go do grubelli, ona ma dobre dobre serduszko i najwyrazniej smrod jej nie przeszkadza


Cytat:
Napisane przez MaLibu 2o Pokaż wiadomość
A tak serio, moze wate szklana tam rozsyp? Jak raz, drugi sie na czyms takim polozy to mu sie odechce u ciebie wylegiwac pod oknami a jak juz pozbedziesz sie tego smierdzacego problemu to po prostu zbierzesz ta warstwe ziemii na ktorej wata jest i wyrzucisz?
Niezbyt to dobry pomysl. Raz, ze mozna temu czlowiekowi w ten sposob zrobic krzywde a dwa, ze mozna jakiemus zwierzakowi rowniez zrobic krzywde, ktory w te okolice podbalkonowe wpadnie.

Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Czas edycji: 2013-07-06 o 00:03
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 12:58   #19
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Cytat:
Napisane przez akilegne Pokaż wiadomość
Może zasadź w tym miejscu 2,3 krzaczki, żeby skutecznie uniemożliwiały położenie się w tym miejscu i tyle. Na policję naprawdę bym nie liczyła.
pokrzywa? oset ? barszcz Sosnowskiego?
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-05, 12:58   #20
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Cytat:
Napisane przez MaLibu 2o Pokaż wiadomość
Z tego co mi wiadomo to istnieje cos takiego jak schroniska dla bezdomnych, tyle ze podstawowym warunkiem znalezienia tam miejsca jest bycie trzezwym. Co niestety wiekszosc meneli przerasta. Biedactwa.


Kazdy ma wybor i moze zdecydowac co chce zrbic ze swoim zyciem. Oni swoje przegrali i zniszczyli a teraz jeszcze probuja zatruwac je innym lezac pod ich balkonami, smierdzac i przenoszac zapewne zarazki i robactwo.
Poczytaj sobie trochę literatury o bezdomności, a potem pogadamy.
Bezdomność nie zawsze = alkoholik, co to lubi pić i tyle.
Przyczyny bezdomności są często złożone i skomplikowane.

No ale o czym tu mówić, i tak nie zrozumiesz.


Mi nie chodzi o to, że autorka ma go tolerować i najlepiej jeszcze obiad mu dawać. Tylko o sam fakt mówienia o nim w taki sposób. I o idiotyczne pomysły typu napuszczanie na niego jakichś rosłych chłopów.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 12:58   #21
narkotyna
Raczkowanie
 
Avatar narkotyna
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Czechy
Wiadomości: 197
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Jeśli autorka wzywała policję i wg nich mężczyzna nie był pijany, to o ile to prawda to mógłby nocować w lepszych warunkach, w noclegowni/u jakichś sióstr. Nie znam się dobrze na tym, ale trzeźwość jest chyba jedynym warunkiem. Nie wiem jak komuś z kim się nie komunikujemy to zasugerować, ale są chyba służby opieka społeczna(?) czy coś, które zajmują się tym. Po coś noclegownie istnieją.
narkotyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 12:58   #22
bridgit
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 21
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Jak inaczej nazwać taką osobę, która załatwia się w swoje spodnie, cuchnie, chleje? Brzydko pachnący, nadużywający alkoholu osobnik? Dobrym pomysłem byłoby nastraszenie go, na pewno znajdzie sobie inną miejscówkę. Niektóre z was tak się oburzyły, ciekawa jestem co wy byście zrobiły? Zaprosiły go na herbatę i użyczyły łóżka? Miałam podobne doświadczenie z takim menelem, tyle że kładł się on na mojej klatce schodowej

Cytat:
Może wrzątek albo gorący olej z patelni????Wted y pojedzie do szpitala i oparzenia będzie miesiącami tam leczył.
Nie uważasz,że skutek będzie lepszy? Z wody będzie zadowolony bo na kaca pomoże. Jak zimny okład.
Cytat:
Równie mądry pomysł jak ten z wodą. I też lepiej niech mu kości połamie to poleży w szpitalu długo.
Delikatnie wyolbrzymiasz. Tylko troszeńkę.
bridgit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 12:59   #23
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
postaw pod balkon jakieś drewno albo coś takiego po prostu zajmij miejsce po 2x odpusci i znajdzie inna miejscowke
Zgadzam sie. Prosty i racjonalny pomysl.
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 12:59   #24
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Może wrzątek albo gorący olej z patelni????Wtedy pojedzie do szpitala i oparzenia będzie miesiącami tam leczył.
Nie uważasz,że skutek będzie lepszy? Z wody będzie zadowolony bo na kaca pomoże. Jak zimny okład.

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------



Równie mądry pomysł jak ten z wodą. I też lepiej niech mu kości połamie to poleży w szpitalu długo.
Widzę, że lubisz sobie dopowiadać.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 13:00   #25
simsa22
Zadomowienie
 
Avatar simsa22
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 452
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Zgłosić do administracji, bo to ich teren
Popieram
simsa22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 13:00   #26
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Biedny, czy nie biedny, rozumiem, że bardzo uciążliwy. Również jestem za "zagraceniem" powierzchni pod balkonem lub dodaniem jakiegoś ogrodzenia. Znajdzie inne miejsce.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 13:01   #27
Maguda_
Kawaii strona mocy
 
Avatar Maguda_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Może wrzątek albo gorący olej z patelni????Wted y pojedzie do szpitala i oparzenia będzie miesiącami tam leczył.
Nie uważasz,że skutek będzie lepszy? Z wody będzie zadowolony bo na kaca pomoże. Jak zimny okład.

Równie mądry pomysł jak ten z wodą. I też lepiej niech mu kości połamie to poleży w szpitalu długo.
Powiedz, że to żart albo ironia, bo nie wierzę w to co czytam Czy on jest jakimś śmieciem czy jak a szpital to przytułek? Różnie się ludziom w życiu układa, ale żeby tak kogoś traktować, to przechodzi ludzie pojęcie
Maguda_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 13:03   #28
bridgit
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 21
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Cytat:
Napisane przez Maguda_ Pokaż wiadomość
Powiedz, że to żart albo ironia, bo nie wierzę w to co czytam Czy on jest jakimś śmieciem czy jak a szpital to przytułek? Różnie się ludziom w życiu układa, ale żeby tak kogoś traktować, to przechodzi ludzie pojęcie
Widać przecież, że ironia.
bridgit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 13:05   #29
Maguda_
Kawaii strona mocy
 
Avatar Maguda_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Cytat:
Napisane przez bridgit Pokaż wiadomość
Widać przecież, że ironia.
Czasem trudno dostrzec i może nie myślę dzisiaj odpowiednio
Na miejscu autorki zgłosiłabym sprawę do administracji ... a nie da się balkonu pod spodem jakoś obudować, żeby tam nie wchodził?
Maguda_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 13:07   #30
_Mia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
Dot.: POMÓŻCIE! Policja nie pomaga, Straż Miejska spławia

Ja jestem przerażona tym tematem, a dokładnie egoizmem i grubiaństwem autorki.
Rozumiem, ze nikt nie lubi zapaszków brudu i starego moczu, ale żeby zaraz odnosić się z taka nienawiścią? Menel tez człowiek, i to dokładnie taki sam jak my i nie wiadomo, jaka jest jego historia i czemu jest menelem
Ja bym zajęła miejsce, tak jak dziewczyny mówią + wcześniej powiadomiła opiekę społeczną, choć nie wiem na ile by pomogli.
_Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-05 00:24:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:23.