2013-08-01, 16:47 | #4651 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 445
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Przyznam szczerze, że dołowanie się rzeczami, które kojarzą się z eksem to masochizm. Ja sama mam zamiar wykasować z ipoda wszystkie piosenki, które mi się z nim kojarzą (posłuchajcie moja dumka trandy-pamiętam jak to gdzieś usłyszał i zaczął mi śpiewać a ja się uśmiechałam i myślałam, jakiego mam za.ebistego chłopaka ), a takie które mi się kojarzą tylko trochę zostawiam i czekają na moment, gdy słuchanie ich nie będzie wyciskać ze mnie łez. Schowaj wszystkie rzeczy do jakiegoś pudła, nie wyrzucaj, sama poczujesz, kiedy będziesz gotowa by je pooglądać, powspominać na spokojnie, bez histerii. Owszem, czasami mam ochotę rzucić się na łóżko, oglądać nasze zdjęcia, sluchać naszych piosenek i płakać aż mi oczu nie będzie widać. Ale co wtedy robię? Wchodzę na fb (ostatnio tam do mnie pisał) i czytam sobie nasze ostatnie rozmowy, zastanawiam się nawet czy nie wstawić pewnych cytatów, żebyście mi jeszcze skuteczniej wybiły tego psychopatę z głowy. Tak na marginesie NIE WIERZĘ w to, że facetowi przez 6 lat było z Tobą źle i dopiero teraz go oświeciło, że nic do Ciebie nie czuje |
|
2013-08-01, 16:57 | #4652 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
|
2013-08-01, 17:04 | #4653 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 107
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Kocham ją za ten utwór! Daje mi moc
Może chociaż na chwilę którejś pomoże. |
2013-08-01, 17:32 | #4654 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 445
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Ja się tylko dobrze czuję, gdy wychodzę albo z kimś piszę/rozmawiam. A jeszcze lepiej, gdy jest to facet. |
|
2013-08-01, 17:46 | #4655 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Boję się, że już nigdy się nie zakocham
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
|
2013-08-01, 17:59 | #4656 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 445
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Rozumiem, co masz na myśli, eks był zazwyczaj pierwszą osobą, której mówiłam o swoich sukcesach i porażkach a teraz muszę się po prostu przyzwyczaić do tego, że go nie ma . Ale nie wyobrażam sobie teraz do niego wrócić, wszyscy mi mówią, żebym dała sobie spokój, że facet, który podniesie rękę na dziewczynę zrobi to następny raz, że on na mnie nie zasługiwał (to słowa jego kumpla), ale z drugiej strony chyba od 3 osób usłyszałam "i tak się pewnie pogodzicie". Koledzy oferują pomoc, że mam dawać znać jeśli będzie z nim jakiś problem. Ja nie chcę z nim być. Ale chcę, żeby on chciał być ze mną, chcę żeby był zazdrosny, żeby tęsknił i żałował. Wiem, jestem okropna |
|
2013-08-01, 17:59 | #4657 | |
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
|
|
2013-08-01, 18:06 | #4658 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
__________________
Książki 2021 98 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
|
2013-08-01, 20:31 | #4659 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Ja trochę załuję, że nie miałam żadnych wywołanych zdjęć z eksem - te wylądowałyby gdzieś na strychu i czekały, jak je kiedyś przypadkiem odkryję i bez emocji pooglądam. Postanowiłam jednak usunąć wszystkie zdjęcia, które miałam na komputerze (wszystkie i jedyne), bo często bym się na nie napotykała, bo komputer codziennie używam i miałabym do nich łatwiejszy dostęp. A nie chciałam jeszcze teraz wywoływać żadnych zdjęć - to już byłaby porażka.
|
2013-08-01, 20:36 | #4660 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Gorzko tutaj.
Wiadomości: 482
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Ja tez mam 23 lata czy to tak malo to nie wiem... Niektorzy w tym wieku juz sie chajtaja, zareczaja... mi sie nie udalo.
__________________
People always leave and they never come back to me |
2013-08-01, 20:39 | #4661 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Mam znajome w moim wieku (też mam 23 lata), które już nawet wyszły za mąż i mają pierwsze dziecko, a ja nawet chłopaka teraz nie mam. Nie zeby mnie cisnęło na zakładanie rodziny, ale jednak dziwne to uczucie. |
|
2013-08-01, 20:41 | #4662 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Pisałam z kolega z pracy,zaczął pisał mi o swoich kolezankach,ze poznał jedna co chciala z nim zdjęcie,ze ona taka ładna bla bla bla bla.Ma niby kilka związków bez zobowiązań.I chce sie spotkać na seks.Po co mi pisze o tych swoich kolezankach to ja nie wiem,chce wzbudzić zazdrość czy co ?
Napisał,ze dla odmiany sie ze mna spotka ciekawe o co mu chodziło dla tej odmiany ... Ciekawe to bardzo,ale o seksie niech zapomni,jakoś przeraża mnie myśl,ze on sypia z kilkoma jeszcze ... |
2013-08-01, 20:41 | #4663 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
|
2013-08-01, 21:07 | #4664 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 369
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
dziewczyny coś pozytywnego na koniec dnia http://www.youtube.com/watch?feature...&v=X0NGm1PBSi4
|
2013-08-01, 21:32 | #4665 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Ja zawsze byłam tą, którą wszyscy obstawiali jako pierwszą i najpewniejszą do zamążpójścia i dzieci Nawet jak parę lat temu wyszło mi we wróżbie andrzejkowej (buty), że wyjdę jako ostatnia za mąż, to wywołało to ogólny śmiech Mam wrażenie, że wszyscy sobie układają życie, tylko ja je mam coraz bardziej pogmatwane.... I coraz dalej mi do tego wszystkiego... |
|
2013-08-01, 21:40 | #4666 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 171
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Dziewczynki ja mam skończone 28. Uważam, że wiek nie ma większego znaczenia, ludzie się rozchodzą i w wieku 16 lat i 61. Na to nie ma lekarstwa, a co do ułożenia sobie życia na nowo to i Ci dużo, dużo od nas starsi potrafią spotkać jeszcze na swojej drodze miłość i szczęście. Także głowy do góry, nam też się uda
|
2013-08-01, 21:42 | #4667 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 25
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
No i przyszła kolej na mnie... wyszlo,czemu w ostatnim czasie tak dziwnie sie zachowywał.
Stwierdził , że mnie już chyba nie kocha, że chce odpocząć od związków,że dłuuuugo nikogo nie będzie miał. Cieżko, strasznie. Nie ma z kim podzielić się newsami, opowiedzieć co się dowiedziało nowego od 'kogoś tam' , nikt nie pisze sms-ów na dobranoc, nawet nie ma jak powiedzieć mu ze się kupiło arbuza i że możemy zjeść go razem Nie wiem, czy dam radę, jak długo wytrzymam, zawsze był ON, teraz nawet nie ma z kim podzielić się złymi czy dobrymi chwilami, nie ma kogo się szczerze poradzić, zostałam zupełnie sama... Sama jak palec. |
2013-08-01, 21:57 | #4668 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 445
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Dziewczyny, ja się umówiłam na jutro z praktycznie nieznajomym facetem nad jezioro. I to tylko dlatego, że jedzie z nami jakaś para i mam nadzieję, że dziewczyna okaże się fajna .
Nie miałam na jutro planów, dopiero na sobotę (mam nadzieję, że wypali ), a mają być upały więc czemu nie |
2013-08-01, 22:16 | #4669 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 127
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Nie sądziłam, że będę dzisiaj pisała w tym wątku Rozmawialiśmy z moim chyba jeszcze tżtem o przyszłości. Powiedziałam mu, że chcę się uczyć zaocznie i jednocześnie pracować. On bardzo się zdenerwował i powiedział, że chcę poświęcić nasz związek dla "kariery", że sobie tego nie wyobraża i woli mnie zostawić w takim razie, bo będzie wtedy mniej cierpiał On chce żebym tylko się uczyła, bądź pracowała. Pokłóciliśmy się niemiłosiernie, powiedział, że się boi i sobie nie poradzi. Nie wiem czego się boi, odrzucenia? braku czasu? Stwierdził, że wszystkiego po trochu. Nie wiem co mam zrobić, minął prawie rok bycia razem. Nie wiem co teraz będzie Z moich obserwacji i wiedzi stwierdziłam, że on jest dda, jednak czy to usprawiedliwia jego działanie? Pomocy
__________________
'' Opcja: zaprzyjaźnij się z samym sobą jest idealna, a właściwie jedyna, żeby nie czuć się megasamotnym w życiu ,, |
2013-08-01, 22:31 | #4670 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: nibylandia
Wiadomości: 461
|
Odp: Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
jak sobie radzicie z rozstaniem?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-08-01, 22:40 | #4671 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 445
|
Dot.: Odp: Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
|
2013-08-01, 22:48 | #4672 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: nibylandia
Wiadomości: 461
|
Odp: Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
gdy jestem z kolezanka to tez czuje sie lepiej, ale teraz, gdy jestem sama to masakra. no i dochodzi to, ze jade do szpitala i tam juz w ogole nie bedzie z kim normalnie pogadac
bylam w tak toksycznym zwiazku, ale jestem tak zakochana, ze wystarczyloby gdyby mi okazal bardzo jak mu zalezy i wrocilabym a nie mam zadnej na tyle bliskiej osoby, zeby sie wygadac Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-08-02, 07:30 | #4673 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 445
|
Dot.: Odp: Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Ja nie wiem, czy mój związek był toksyczny, ale na pewno nie był normalny. Jeśli chcesz możesz się wyżalić. Ja to zrobiłam i mi lepiej. Zresztą nie tylko tu, nie ukrywam przed znajomymi tego, co się stało i dzięki temu mam ich wsparcie |
|
2013-08-02, 09:09 | #4674 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 107
|
Odp: Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
wreednia
Pisz smialo nawet pw! Skoro byl toksyczny musisz przebolec! |
2013-08-02, 10:18 | #4675 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 25
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Ja bardzo źle to znoszę. Wstaję rano i zbiera się na łzy. Jednak nie mogę sobie na to pozwolić, bo nie mieszkam sama a nie chce pytań 'dlaczego' , ' po co' 'co sie stalo' .. itd.
Wczoraj cały wieczór płakałam jak bóbr. Wszystko mi go przypomina. Dziewczyny,jak myślicie, on powiedział że chyba juz mnie nie kocha,że musi odpocząć od związków. Czy zwykle w takich sytuacjach jeśli sie odpocznie i dojdzie do wniosku że jednak się kocha to czy się wraca? Czy po takich słowach,że chce odpocząć w ogóle od związków, jeszcze bardziej uświadomi sobie że jest mu dobrze , na wolności, nikomu się nie musi spowiadać , dojdzie do wniosku że faktycznie mnie nie kocha i jest mu już dobrze z tym.? |
2013-08-02, 10:20 | #4676 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Różnie to bywa. Są tacy co wracają a są tacy, co nie wracają. Dużo zależy od powodu rozstania. |
|
2013-08-02, 10:37 | #4677 |
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Mnie się już nie śnił eks Za to śnił mi się przystojny, wysoki blondyn, zaślepiony we mnie, ale musieliśmy przestać się spotykać, bo był bardzo wierzący, a ja nie jestem
|
2013-08-02, 10:53 | #4678 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Jestem kilka lat starsza od Ciebie i wcale nie uważam, żeby wiek był jakąś przeszkodą, może dlatego, że wśród moich znajomych większość osób to single, jest sporo rozwodów i ludzie zaczynają nowe życie po 30. Cytat:
Tak jak pisałam, spotkałam się wczoraj z moim byłym. Bardzo się z tego cieszę bo (zapewne tylko na jakiś czas) znowu przeszło mi płaczliwe rozmemłanie towarzyszące mi przez ostatnie tygodnie. Trochę gadaliśmy o powrocie, ale do żadnych konkretów nie doszliśmy. Ogólny przekaz jest taki, że on chce się wybawić i dopiero wtedy wrócić do mnie (nie powiedział tego wprost, ale że jest prosty jak drut to wiem o co mu chodzi). Największe oburzenie było jak powiedziałam, że nie będzie miał powrotu do mnie jeśli będzie sobie bzykał teraz niezobowiązująco jakieś laski Usłyszałam, że widocznie mało mi zależy, bo on przyjmie mnie z powrotem nawet jeśli wpadnę i będę miała dziecko z kimś innym. Ręce mi opadłyPatrzyłam na niego i przypomniałam sobie komentarze moich znajomych, których nie chciałam przyjąć do wiadomości: prostak. Nie jestem w stanie dojść z nim do porozumienia, zachowuje się jak 15-latek, powiedziałam mu to, to oczywiście znowu foch. Czasem warto się spotkać, żeby dostać kopa do działania na pewien czas i przypomnieć sobie dlaczego ten związek się rozpadł Myślę, że jestem za dobra na to i zdecydowanie kończę z koleżeńskimi spotkaniami.
__________________
Książki 2021 98 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
||
2013-08-02, 11:26 | #4679 |
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Mam 22 lata i nie czuję się gotowa na ślub, dzieci, te sprawy. Wśród znajomych, mam koleżankę w tym samym wieku, rozwiodła się w zeszłym roku, jej syn skończył 3 lata.
Mieszkam z dziewczyną, która skończyła 28 lat, ostatni raz w związku była 2 lata temu. To fajna, inteligentna, atrakcyjna, towarzyska dziewczyna. Skończyła studia, pracuje, ma pasję. Przyznaje, że chciałaby ułożyć sobie życie z kimś, mieć dziecko. Ale nie ma też ciśnienia, że zegar tyka i po 30 to już kiła i mogiła, nic jej nie czeka. Jesteście młode, cieszcie się z tego. Teraz macie czas dla siebie, zatem wykorzystajcie to jak najlepiej |
2013-08-02, 12:05 | #4680 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 369
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Olewania eksa ciąg dalszy, napisał mi "Pogódźmy się proszę" nawet nie wyświetliłam i nie zamierzam! Dziś wyjeżdżam do kolezanki na weekend, mam nadzieje że nie ma tam wifi i mnie nie będzie kusiło żeby mu odpisac nawet "wal się" Co on sobie wyobraża? Znów pogodzimy się a on znów za 2 tygodnie sobie na mnie poużywa jaka to ja nie jestem i ile błędów popełniłam w tym związku? No way! |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:29.