Rozstanie z facetem, część XXVII - Strona 156 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-08-01, 16:47   #4651
saakdasadadsad
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 445
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez ever-dream Pokaż wiadomość
Dziewczyny... Nigdy nie myślałam, że dołączę do tego wątku. Niestety. Mój chłopak (w sumie narzeczony) po 6 latach stwierdził, że jego uczucie się wypaliło (chociaż kilka dni wcześniej planowaliśmy wypad nad morze! nawet się pytałam czy mnie kocha: mówił, że tak). Nie powiem, ostatnimi czasy był jakiś... dziwny... ale myślałam, że to stres związany z nową pracą, z końcem studiów, z przeprowadzką. Na dodatek powiedział mi, że było mu ze mną źle przez te wszystkie lata Doznałam ogromnego szoku! Jak to źle? Co ja zrobiłam? Zawsze mówił, że mnie kocha, że założymy rodzinę, że jestem jego najlepszym przyjacielem. A tu TRACH. Naprawdę się nie spodziewałam, wyłam jak głupia przez kilka dni, w sumie nadal cały czas płaczę. Nawet zapisałam się do psychiatry, tak źle się czułam (zupełnie nic nie jadłam, a jak zjadłam to wymiotowałam). Nie mogę uwierzyć, że ktoś kto był mi najbliższy, tak mnie... mentalnie zdradził i wzgardził. Nawet nie pofatygował się zapytać jak się czuję. Nigdy w życiu nie miałam go za dupka, nigdy. Jednak jak rozmawiam ze znajomymi to trochę schodzą mi klapki z oczu. Jestem tak nieszczęśliwa jak nigdy w życiu. Cały czas wyszukuję jakieś przedmioty, które mi go przypominają i płaczę jak głupia (a to kubek, a to ławka na której siedzieliśmy, a to serial, który ogląda...). Jestem jak sparaliżowana, ból jest okropny i nie wiem co robić, bo nie wytrzymam tego psychicznie (jak czytam, że to może trwać nawet dwa lata, to mam ochotę sobie dać w łeb).
Skarbiee
Przyznam szczerze, że dołowanie się rzeczami, które kojarzą się z eksem to masochizm. Ja sama mam zamiar wykasować z ipoda wszystkie piosenki, które mi się z nim kojarzą (posłuchajcie moja dumka trandy-pamiętam jak to gdzieś usłyszał i zaczął mi śpiewać a ja się uśmiechałam i myślałam, jakiego mam za.ebistego chłopaka ), a takie które mi się kojarzą tylko trochę zostawiam i czekają na moment, gdy słuchanie ich nie będzie wyciskać ze mnie łez. Schowaj wszystkie rzeczy do jakiegoś pudła, nie wyrzucaj, sama poczujesz, kiedy będziesz gotowa by je pooglądać, powspominać na spokojnie, bez histerii.
Owszem, czasami mam ochotę rzucić się na łóżko, oglądać nasze zdjęcia, sluchać naszych piosenek i płakać aż mi oczu nie będzie widać. Ale co wtedy robię? Wchodzę na fb (ostatnio tam do mnie pisał) i czytam sobie nasze ostatnie rozmowy, zastanawiam się nawet czy nie wstawić pewnych cytatów, żebyście mi jeszcze skuteczniej wybiły tego psychopatę z głowy.

Tak na marginesie NIE WIERZĘ w to, że facetowi przez 6 lat było z Tobą źle i dopiero teraz go oświeciło, że nic do Ciebie nie czuje
saakdasadadsad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-01, 16:57   #4652
ever-dream
Wtajemniczenie
 
Avatar ever-dream
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez akilegne Pokaż wiadomość
Skarbiee
Przyznam szczerze, że dołowanie się rzeczami, które kojarzą się z eksem to masochizm. Ja sama mam zamiar wykasować z ipoda wszystkie piosenki, które mi się z nim kojarzą (posłuchajcie moja dumka trandy-pamiętam jak to gdzieś usłyszał i zaczął mi śpiewać a ja się uśmiechałam i myślałam, jakiego mam za.ebistego chłopaka ), a takie które mi się kojarzą tylko trochę zostawiam i czekają na moment, gdy słuchanie ich nie będzie wyciskać ze mnie łez. Schowaj wszystkie rzeczy do jakiegoś pudła, nie wyrzucaj, sama poczujesz, kiedy będziesz gotowa by je pooglądać, powspominać na spokojnie, bez histerii.
Owszem, czasami mam ochotę rzucić się na łóżko, oglądać nasze zdjęcia, sluchać naszych piosenek i płakać aż mi oczu nie będzie widać. Ale co wtedy robię? Wchodzę na fb (ostatnio tam do mnie pisał) i czytam sobie nasze ostatnie rozmowy, zastanawiam się nawet czy nie wstawić pewnych cytatów, żebyście mi jeszcze skuteczniej wybiły tego psychopatę z głowy.

Tak na marginesie NIE WIERZĘ w to, że facetowi przez 6 lat było z Tobą źle i dopiero teraz go oświeciło, że nic do Ciebie nie czuje
Próbuję się powstrzymać od tego masochizmu, ale to trudne. Na dodatek mam teraz mnóstwo czasu z którym nie wiem co robić. Mam identycznie tak jak ty. Chyba wszyscy przechodzą ten schemat
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki".
ever-dream jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-01, 17:04   #4653
diferente
Raczkowanie
 
Avatar diferente
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 107
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Kocham ją za ten utwór! Daje mi moc






Może chociaż na chwilę którejś pomoże.
diferente jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-01, 17:32   #4654
saakdasadadsad
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 445
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez ever-dream Pokaż wiadomość
Próbuję się powstrzymać od tego masochizmu, ale to trudne. Na dodatek mam teraz mnóstwo czasu z którym nie wiem co robić. Mam identycznie tak jak ty. Chyba wszyscy przechodzą ten schemat
Ja też mam teraz mnóstwo czasu. I eks ostatni raz dzisiaj idzie do pracy i ma 2 tygodnie urlopu. Urlopu, który mieliśmy spędzić razem. Chcieliśmy wyjechać na wakacje.
Ja się tylko dobrze czuję, gdy wychodzę albo z kimś piszę/rozmawiam. A jeszcze lepiej, gdy jest to facet.
saakdasadadsad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-01, 17:46   #4655
ever-dream
Wtajemniczenie
 
Avatar ever-dream
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez akilegne Pokaż wiadomość
Ja też mam teraz mnóstwo czasu. I eks ostatni raz dzisiaj idzie do pracy i ma 2 tygodnie urlopu. Urlopu, który mieliśmy spędzić razem. Chcieliśmy wyjechać na wakacje.
Ja się tylko dobrze czuję, gdy wychodzę albo z kimś piszę/rozmawiam. A jeszcze lepiej, gdy jest to facet.
Mi brakuje kogoś bliskiego. Byliśmy ze sobą odkąd skończyłam 17 lat, teraz mam 23. Już nie pamiętam jak to jest być bez kogoś "przy sobie", kto się troszczy o ciebie i z którym wszystkim się dzielisz. Mam jakiś dalszych znajomych, mama bardzo mnie wspiera, no ale to nie to samo.

Boję się, że już nigdy się nie zakocham
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki".
ever-dream jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-01, 17:59   #4656
saakdasadadsad
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 445
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez ever-dream Pokaż wiadomość
Mi brakuje kogoś bliskiego. Byliśmy ze sobą odkąd skończyłam 17 lat, teraz mam 23. Już nie pamiętam jak to jest być bez kogoś "przy sobie", kto się troszczy o ciebie i z którym wszystkim się dzielisz. Mam jakiś dalszych znajomych, mama bardzo mnie wspiera, no ale to nie to samo.

Boję się, że już nigdy się nie zakocham
Ja też miałam 17 lat, jak zaczęliśmy ze sobą być, ale u mnie skończyło się to 4 lata wcześniej niż u Ciebie.
Rozumiem, co masz na myśli, eks był zazwyczaj pierwszą osobą, której mówiłam o swoich sukcesach i porażkach a teraz muszę się po prostu przyzwyczaić do tego, że go nie ma . Ale nie wyobrażam sobie teraz do niego wrócić, wszyscy mi mówią, żebym dała sobie spokój, że facet, który podniesie rękę na dziewczynę zrobi to następny raz, że on na mnie nie zasługiwał (to słowa jego kumpla), ale z drugiej strony chyba od 3 osób usłyszałam "i tak się pewnie pogodzicie". Koledzy oferują pomoc, że mam dawać znać jeśli będzie z nim jakiś problem. Ja nie chcę z nim być. Ale chcę, żeby on chciał być ze mną, chcę żeby był zazdrosny, żeby tęsknił i żałował. Wiem, jestem okropna
saakdasadadsad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-01, 17:59   #4657
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez diferente Pokaż wiadomość
ever-dream
Uwierz mi, że jeszcze nie raz zaczniesz go w swojej główce wybielać. Każda z nas tak robi(ła).
Ale nie miej czasem pretensji do siebie, że coś zrobiłaś źle! Jego wina, że nic nie powiedział, nie zasygnalizował, że coś nie gra. A tak powinni robić dorośli ludzie.
Kubek wypiernicz, a co do ławki to nakupujemy ciastek i się obeżremy żebyś miała inne wspomnienia

wycinanka85
Podpisuję się pod Twoimi słowami.

bujdanaresorach
Mój kumpel mówi o takim zachowaniu, że jest zachowawcze. W razie czego zostawia sobie uchyloną furtkę. Ale Twój eks ma chyba rozdwojenie jaźni. Jak to ogarnąć..
Masz rację...
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-08-01, 18:06   #4658
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez ever-dream Pokaż wiadomość
Mi brakuje kogoś bliskiego. Byliśmy ze sobą odkąd skończyłam 17 lat, teraz mam 23. Już nie pamiętam jak to jest być bez kogoś "przy sobie", kto się troszczy o ciebie i z którym wszystkim się dzielisz. Mam jakiś dalszych znajomych, mama bardzo mnie wspiera, no ale to nie to samo.

Boję się, że już nigdy się nie zakocham
Ciesz się, że jesteś taka młoda, od razu jakiś plus Zakochasz się jeszcze nie raz, zobaczysz
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-01, 20:31   #4659
mychamycha
Zakorzenienie
 
Avatar mychamycha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez akilegne Pokaż wiadomość
Schowaj wszystkie rzeczy do jakiegoś pudła, nie wyrzucaj, sama poczujesz, kiedy będziesz gotowa by je pooglądać, powspominać na spokojnie, bez histerii.
Ja trochę załuję, że nie miałam żadnych wywołanych zdjęć z eksem - te wylądowałyby gdzieś na strychu i czekały, jak je kiedyś przypadkiem odkryję i bez emocji pooglądam. Postanowiłam jednak usunąć wszystkie zdjęcia, które miałam na komputerze (wszystkie i jedyne), bo często bym się na nie napotykała, bo komputer codziennie używam i miałabym do nich łatwiejszy dostęp. A nie chciałam jeszcze teraz wywoływać żadnych zdjęć - to już byłaby porażka.
mychamycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-01, 20:36   #4660
NoFood
Raczkowanie
 
Avatar NoFood
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Gorzko tutaj.
Wiadomości: 482
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
Ciesz się, że jesteś taka młoda, od razu jakiś plus Zakochasz się jeszcze nie raz, zobaczysz
Ja tez mam 23 lata czy to tak malo to nie wiem... Niektorzy w tym wieku juz sie chajtaja, zareczaja... mi sie nie udalo.
__________________
People always leave and they never come back to me
NoFood jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-01, 20:39   #4661
mychamycha
Zakorzenienie
 
Avatar mychamycha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez NoFood Pokaż wiadomość
Ja tez mam 23 lata czy to tak malo to nie wiem... Niektorzy w tym wieku juz sie chajtaja, zareczaja... mi sie nie udalo.
Ja dzisiaj właśnie rozmawiałam nawet na ten temat z koleżanką.
Mam znajome w moim wieku (też mam 23 lata), które już nawet wyszły za mąż i mają pierwsze dziecko, a ja nawet chłopaka teraz nie mam. Nie zeby mnie cisnęło na zakładanie rodziny, ale jednak dziwne to uczucie.
mychamycha jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-01, 20:41   #4662
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Pisałam z kolega z pracy,zaczął pisał mi o swoich kolezankach,ze poznał jedna co chciala z nim zdjęcie,ze ona taka ładna bla bla bla bla.Ma niby kilka związków bez zobowiązań.I chce sie spotkać na seks.Po co mi pisze o tych swoich kolezankach to ja nie wiem,chce wzbudzić zazdrość czy co ?
Napisał,ze dla odmiany sie ze mna spotka ciekawe o co mu chodziło dla tej odmiany ...
Ciekawe to bardzo,ale o seksie niech zapomni,jakoś przeraża mnie myśl,ze on sypia z kilkoma jeszcze ...
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-01, 20:41   #4663
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 461
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez NoFood Pokaż wiadomość
Ja tez mam 23 lata czy to tak malo to nie wiem... Niektorzy w tym wieku juz sie chajtaja, zareczaja... mi sie nie udalo.
też mam 23.. do 30stki 7 lat, a czuję tą liczbę pewną granicą
ama09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-01, 21:07   #4664
Monorola
Raczkowanie
 
Avatar Monorola
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 369
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

dziewczyny coś pozytywnego na koniec dnia http://www.youtube.com/watch?feature...&v=X0NGm1PBSi4
__________________
Monorola
Monorola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-01, 21:32   #4665
hatethat
Przyczajenie
 
Avatar hatethat
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez mychamycha Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj właśnie rozmawiałam nawet na ten temat z koleżanką.
Mam znajome w moim wieku (też mam 23 lata), które już nawet wyszły za mąż i mają pierwsze dziecko, a ja nawet chłopaka teraz nie mam. Nie zeby mnie cisnęło na zakładanie rodziny, ale jednak dziwne to uczucie.
U mnie co chwilę zaręczyny, ślubu, dzieci....
Ja zawsze byłam tą, którą wszyscy obstawiali jako pierwszą i najpewniejszą do zamążpójścia i dzieci Nawet jak parę lat temu wyszło mi we wróżbie andrzejkowej (buty), że wyjdę jako ostatnia za mąż, to wywołało to ogólny śmiech
Mam wrażenie, że wszyscy sobie układają życie, tylko ja je mam coraz bardziej pogmatwane.... I coraz dalej mi do tego wszystkiego...
hatethat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-01, 21:40   #4666
wycinanka85
Raczkowanie
 
Avatar wycinanka85
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 171
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Dziewczynki ja mam skończone 28. Uważam, że wiek nie ma większego znaczenia, ludzie się rozchodzą i w wieku 16 lat i 61. Na to nie ma lekarstwa, a co do ułożenia sobie życia na nowo to i Ci dużo, dużo od nas starsi potrafią spotkać jeszcze na swojej drodze miłość i szczęście. Także głowy do góry, nam też się uda
wycinanka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-01, 21:42   #4667
Czoko Bomba
Przyczajenie
 
Avatar Czoko Bomba
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 25
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

No i przyszła kolej na mnie... wyszlo,czemu w ostatnim czasie tak dziwnie sie zachowywał.

Stwierdził , że mnie już chyba nie kocha, że chce odpocząć od związków,że dłuuuugo nikogo nie będzie miał.

Cieżko, strasznie.

Nie ma z kim podzielić się newsami, opowiedzieć co się dowiedziało nowego od 'kogoś tam' , nikt nie pisze sms-ów na dobranoc, nawet nie ma jak powiedzieć mu ze się kupiło arbuza i że możemy zjeść go razem

Nie wiem, czy dam radę, jak długo wytrzymam, zawsze był ON, teraz nawet nie ma z kim podzielić się złymi czy dobrymi chwilami, nie ma kogo się szczerze poradzić, zostałam zupełnie sama...

Sama jak palec.
Czoko Bomba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-01, 21:57   #4668
saakdasadadsad
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 445
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Dziewczyny, ja się umówiłam na jutro z praktycznie nieznajomym facetem nad jezioro. I to tylko dlatego, że jedzie z nami jakaś para i mam nadzieję, że dziewczyna okaże się fajna .
Nie miałam na jutro planów, dopiero na sobotę (mam nadzieję, że wypali ), a mają być upały więc czemu nie
saakdasadadsad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-01, 22:16   #4669
lightgoaway
Zadomowienie
 
Avatar lightgoaway
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 127
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Nie sądziłam, że będę dzisiaj pisała w tym wątku Rozmawialiśmy z moim chyba jeszcze tżtem o przyszłości. Powiedziałam mu, że chcę się uczyć zaocznie i jednocześnie pracować. On bardzo się zdenerwował i powiedział, że chcę poświęcić nasz związek dla "kariery", że sobie tego nie wyobraża i woli mnie zostawić w takim razie, bo będzie wtedy mniej cierpiał On chce żebym tylko się uczyła, bądź pracowała. Pokłóciliśmy się niemiłosiernie, powiedział, że się boi i sobie nie poradzi. Nie wiem czego się boi, odrzucenia? braku czasu? Stwierdził, że wszystkiego po trochu. Nie wiem co mam zrobić, minął prawie rok bycia razem. Nie wiem co teraz będzie Z moich obserwacji i wiedzi stwierdziłam, że on jest dda, jednak czy to usprawiedliwia jego działanie? Pomocy
__________________
'' Opcja: zaprzyjaźnij się z samym sobą
jest idealna, a właściwie jedyna,
żeby nie czuć się megasamotnym w życiu ,,

lightgoaway jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-01, 22:31   #4670
wreednia
Raczkowanie
 
Avatar wreednia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: nibylandia
Wiadomości: 461
Odp: Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

jak sobie radzicie z rozstaniem?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
wreednia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-01, 22:40   #4671
saakdasadadsad
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 445
Dot.: Odp: Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez wreednia Pokaż wiadomość
jak sobie radzicie z rozstaniem?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
U mnie najlepiej sprawdza się jakikolwiek kontakt z inną osobą. Smsy, spotkania, imprezy. Potrzebuję ludzi po prostu . Nawet świadomość, że np. jutro jest jakaś impreza dużo mi daje.
saakdasadadsad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-01, 22:48   #4672
wreednia
Raczkowanie
 
Avatar wreednia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: nibylandia
Wiadomości: 461
Odp: Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

gdy jestem z kolezanka to tez czuje sie lepiej, ale teraz, gdy jestem sama to masakra. no i dochodzi to, ze jade do szpitala i tam juz w ogole nie bedzie z kim normalnie pogadac

bylam w tak toksycznym zwiazku, ale jestem tak zakochana, ze wystarczyloby gdyby mi okazal bardzo jak mu zalezy i wrocilabym
a nie mam zadnej na tyle bliskiej osoby, zeby sie wygadac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
wreednia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-02, 07:30   #4673
saakdasadadsad
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 445
Dot.: Odp: Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez wreednia Pokaż wiadomość
gdy jestem z kolezanka to tez czuje sie lepiej, ale teraz, gdy jestem sama to masakra. no i dochodzi to, ze jade do szpitala i tam juz w ogole nie bedzie z kim normalnie pogadac

bylam w tak toksycznym zwiazku, ale jestem tak zakochana, ze wystarczyloby gdyby mi okazal bardzo jak mu zalezy i wrocilabym
a nie mam zadnej na tyle bliskiej osoby, zeby sie wygadac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Szkoda, że więcej jest pielęgniarek niż pielęgniarzy

Ja nie wiem, czy mój związek był toksyczny, ale na pewno nie był normalny. Jeśli chcesz możesz się wyżalić. Ja to zrobiłam i mi lepiej. Zresztą nie tylko tu, nie ukrywam przed znajomymi tego, co się stało i dzięki temu mam ich wsparcie
saakdasadadsad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-02, 09:09   #4674
diferente
Raczkowanie
 
Avatar diferente
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 107
Odp: Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

wreednia
Pisz smialo nawet pw! Skoro byl toksyczny musisz przebolec!
diferente jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-02, 10:18   #4675
Czoko Bomba
Przyczajenie
 
Avatar Czoko Bomba
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 25
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Ja bardzo źle to znoszę. Wstaję rano i zbiera się na łzy. Jednak nie mogę sobie na to pozwolić, bo nie mieszkam sama a nie chce pytań 'dlaczego' , ' po co' 'co sie stalo' .. itd.

Wczoraj cały wieczór płakałam jak bóbr. Wszystko mi go przypomina.

Dziewczyny,jak myślicie, on powiedział że chyba juz mnie nie kocha,że musi odpocząć od związków.

Czy zwykle w takich sytuacjach jeśli sie odpocznie i dojdzie do wniosku że jednak się kocha to czy się wraca?

Czy po takich słowach,że chce odpocząć w ogóle od związków, jeszcze bardziej uświadomi sobie że jest mu dobrze , na wolności, nikomu się nie musi spowiadać , dojdzie do wniosku że faktycznie mnie nie kocha i jest mu już dobrze z tym.?
Czoko Bomba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-02, 10:20   #4676
ciezko_jest_lekko_zyc
Zadomowienie
 
Avatar ciezko_jest_lekko_zyc
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Czoko Bomba Pokaż wiadomość
Ja bardzo źle to znoszę. Wstaję rano i zbiera się na łzy. Jednak nie mogę sobie na to pozwolić, bo nie mieszkam sama a nie chce pytań 'dlaczego' , ' po co' 'co sie stalo' .. itd.

Wczoraj cały wieczór płakałam jak bóbr. Wszystko mi go przypomina.

Dziewczyny,jak myślicie, on powiedział że chyba juz mnie nie kocha,że musi odpocząć od związków.

Czy zwykle w takich sytuacjach jeśli sie odpocznie i dojdzie do wniosku że jednak się kocha to czy się wraca?

Czy po takich słowach,że chce odpocząć w ogóle od związków, jeszcze bardziej uświadomi sobie że jest mu dobrze , na wolności, nikomu się nie musi spowiadać , dojdzie do wniosku że faktycznie mnie nie kocha i jest mu już dobrze z tym.?

Różnie to bywa. Są tacy co wracają a są tacy, co nie wracają. Dużo zależy od powodu rozstania.
ciezko_jest_lekko_zyc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-02, 10:37   #4677
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Mnie się już nie śnił eks Za to śnił mi się przystojny, wysoki blondyn, zaślepiony we mnie, ale musieliśmy przestać się spotykać, bo był bardzo wierzący, a ja nie jestem
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-02, 10:53   #4678
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez NoFood Pokaż wiadomość
Ja tez mam 23 lata czy to tak malo to nie wiem... Niektorzy w tym wieku juz sie chajtaja, zareczaja... mi sie nie udalo.
To jest bardzo mało! Za kilka lat będziesz się śmiała z tego, ze uważałaś to za jakiś poważny wiek. Ja zresztą uważam, ze to nie jest wiek na śluby czy dzieci, więc powinnaś się jedynie cieszyć, że Cię to ominęło

Jestem kilka lat starsza od Ciebie i wcale nie uważam, żeby wiek był jakąś przeszkodą, może dlatego, że wśród moich znajomych większość osób to single, jest sporo rozwodów i ludzie zaczynają nowe życie po 30.

Cytat:
Napisane przez mychamycha Pokaż wiadomość
Postanowiłam jednak usunąć wszystkie zdjęcia, które miałam na komputerze (wszystkie i jedyne), bo często bym się na nie napotykała, bo komputer codziennie używam i miałabym do nich łatwiejszy dostęp.
Jesteś pewna, że to dobry pomysł? Nie będzie Ci kiedyś żal? Może lepiej poprzegrywaj je na jakieś płyty, bo wiesz - kiedyś możesz chcieć pooglądać swoje zdjęcia z młodości Ja byłam z eksem 3 lata i to jednak sporo czasu, fajnie mieć jakieś pamiątki z tych lat, a nie czarna plama.

Tak jak pisałam, spotkałam się wczoraj z moim byłym. Bardzo się z tego cieszę bo (zapewne tylko na jakiś czas) znowu przeszło mi płaczliwe rozmemłanie towarzyszące mi przez ostatnie tygodnie. Trochę gadaliśmy o powrocie, ale do żadnych konkretów nie doszliśmy. Ogólny przekaz jest taki, że on chce się wybawić i dopiero wtedy wrócić do mnie (nie powiedział tego wprost, ale że jest prosty jak drut to wiem o co mu chodzi). Największe oburzenie było jak powiedziałam, że nie będzie miał powrotu do mnie jeśli będzie sobie bzykał teraz niezobowiązująco jakieś laski Usłyszałam, że widocznie mało mi zależy, bo on przyjmie mnie z powrotem nawet jeśli wpadnę i będę miała dziecko z kimś innym. Ręce mi opadłyPatrzyłam na niego i przypomniałam sobie komentarze moich znajomych, których nie chciałam przyjąć do wiadomości: prostak. Nie jestem w stanie dojść z nim do porozumienia, zachowuje się jak 15-latek, powiedziałam mu to, to oczywiście znowu foch.

Czasem warto się spotkać, żeby dostać kopa do działania na pewien czas i przypomnieć sobie dlaczego ten związek się rozpadł Myślę, że jestem za dobra na to i zdecydowanie kończę z koleżeńskimi spotkaniami.
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-02, 11:26   #4679
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Mam 22 lata i nie czuję się gotowa na ślub, dzieci, te sprawy. Wśród znajomych, mam koleżankę w tym samym wieku, rozwiodła się w zeszłym roku, jej syn skończył 3 lata.
Mieszkam z dziewczyną, która skończyła 28 lat, ostatni raz w związku była 2 lata temu. To fajna, inteligentna, atrakcyjna, towarzyska dziewczyna. Skończyła studia, pracuje, ma pasję. Przyznaje, że chciałaby ułożyć sobie życie z kimś, mieć dziecko. Ale nie ma też ciśnienia, że zegar tyka i po 30 to już kiła i mogiła, nic jej nie czeka.
Jesteście młode, cieszcie się z tego. Teraz macie czas dla siebie, zatem wykorzystajcie to jak najlepiej
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-02, 12:05   #4680
Monorola
Raczkowanie
 
Avatar Monorola
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 369
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez bujdanaresorach Pokaż wiadomość
Mam 22 lata i nie czuję się gotowa na ślub, dzieci, te sprawy. Wśród znajomych, mam koleżankę w tym samym wieku, rozwiodła się w zeszłym roku, jej syn skończył 3 lata.
Mieszkam z dziewczyną, która skończyła 28 lat, ostatni raz w związku była 2 lata temu. To fajna, inteligentna, atrakcyjna, towarzyska dziewczyna. Skończyła studia, pracuje, ma pasję. Przyznaje, że chciałaby ułożyć sobie życie z kimś, mieć dziecko. Ale nie ma też ciśnienia, że zegar tyka i po 30 to już kiła i mogiła, nic jej nie czeka.
Jesteście młode, cieszcie się z tego. Teraz macie czas dla siebie, zatem wykorzystajcie to jak najlepiej
Dokładnie

Olewania eksa ciąg dalszy, napisał mi "Pogódźmy się proszę" nawet nie wyświetliłam i nie zamierzam! Dziś wyjeżdżam do kolezanki na weekend, mam nadzieje że nie ma tam wifi i mnie nie będzie kusiło żeby mu odpisac nawet "wal się" Co on sobie wyobraża? Znów pogodzimy się a on znów za 2 tygodnie sobie na mnie poużywa jaka to ja nie jestem i ile błędów popełniłam w tym związku? No way!
__________________
Monorola
Monorola jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:29.