Chanel-kolorówka

[Layla79]

Właśnie Nosku, ja przemyślałam sprawę, i Ty nie powinnaś brać odcieni różowych, w tym pink cloud, najlepiej byłoby Ci w jakimś ciepłym odcieniu. Weź jakąś morelkę, będzie idealna.

[kasiaoli2001]

Napisane przez Dorota-Coco

Bardzo lubie kolorowke Chanel.
Wedlug mojego wieloletniego testowania rozniastch podkladow z wysokiej (i nie tylko) polki, podklady Chanel to niezmiennie nr.1

Zaden inny nie zachwycil mnie tak jak Innocence w kompakcie.
Dla mojej cery paskudnie kaprysnej - mieszanej, naczynkowej, z przebarwieniami, zmarchami tu i owdzie okazal sie cudem. Naprawde to dla mnie kosmetyk cudotworca. Pieknie kryje, nie robiac wrazenia tapety, jest lekki. Twarz jest rozswietlona, promienista.
Szczerze polecam sprobowac.
Lubie rowniez DP w kompakcie - do wykonczen, badz solo.

Blyszczyki - zawsze chetnam, bo daja bardzo naturalny efekt "wilgotnych ust" (moi ulubiency to 106 i 84)

Lubie rowniez roze JC. Trwale - siedza mi na polikach caly dzien, bez "plackow" i daja piekne satynowe (nie migoczace) wykonczenie.

Cienie i tusze tak srednio mnie urzekly.

mówisz o innocence podkładzie czy kompakcie?

[noseknosek]

Napisane przez Layla79

Właśnie Nosku, ja przemyślałam sprawę, i Ty nie powinnaś brać odcieni różowych, w tym pink cloud, najlepiej byłoby Ci w jakimś ciepłym odcieniu. Weź jakąś morelkę, będzie idealna.

a czemu doszłaś do takiego wniosku?

[Contax]

Napisane przez kasiaoli2001

mówisz o innocence podkładzie czy kompakcie?

odpowiedz masz w poscie Doroty

Napisane przez Dorota-Coco

Zaden inny nie zachwycil mnie tak jak Innocence w kompakcie.
Dla mojej cery paskudnie kaprysnej - mieszanej, naczynkowej, z przebarwieniami, zmarchami tu i owdzie okazal sie cudem. Naprawde to dla mnie kosmetyk cudotworca. Pieknie kryje, nie robiac wrazenia tapety, jest lekki. Twarz jest rozswietlona, promienista.
Szczerze polecam sprobowac.
Lubie rowniez DP w kompakcie - do wykonczen, badz solo.

Napisane przez noseknosek

a czemu doszłaś do takiego wniosku?

ja tez

[Ashia]

Ja mam kompakt, nakładam go raniutko na mokro i 12 h bez poprawki się idealnie trzyma. Fluidy nawet te najlepsze ok. 3 - 4 h spływały, ten kompakt jest cudowny

[agnieska]

Napisane przez Kulkaaga

Dziewczyny a może przy okazji zakupów z Chanel natknęłyście się na jakieś opinie dot. tego sklepu: http://sklep.vea.pl/ ???
Bo wpadłam na niego przypadkiem w necie i kusi mnie zakup tam Mat Lumiere

Ja zamawiałam tam pomadkę i róż z zeszłorocznej kolekcji Chanel (wiosennej lub letniej, nie pamiętam - róż nazywa się In Love), ekspresowa wysyłka, oryginalne produkty Nie mam nic do zarzucenia.

[Layla79]

Nosku, bo masz piegi, a to oznacza ciepłą karnację. Zresztą Mad też pisała o tym na zakupach, że ma piegi i najlepiej wygląda w maczku almond, czyli ciepłym, złocistym. A ty chcesz kupić różowiaka, co będzie kontrastował z cerą. Piegi są fajne i trzeba je ubrać w złotka i ciepłe beżyki.

hm.. kompakcik mówicie.. przydałby się bezwględnie, tylko dlaczego kolorystyka podkładów chanel wygląda na mojej twarzy ziemiście? coprawda właśnie dostałam próbkę mat lumiere, bo ktoś tu tak kusił i wyglądam w niej jak murzyn, bo innych odcieni nie było ;-) zobaczymy, jak wypadną testy jutro.

[SiSleyS]

Ja uwielbiam cienie Chanel do dziennego makijażu, który ma udawać, że go nie ma Oko od razu jest wypoczęte, a trwałość niesamowita... Szkoda, że wycofali pojedyncze Ombre Unique

A zestaw Desert Rose był kiedyś moją miłością


Co do cery z piegami to ja też taką mam i dobrze wyglądam w różu w odcieniu złotawym, jasno-brązowym ale zimny, rozbielony różowy kolor na moich policzkach daje naprawdę nieziemski efekt

[noseknosek]

No może masz rację Layla, w takim razie dobrze, że kliknęłam maczka Almond Blossom

SiSleyS, pociesza mnie Twoja wypowiedź, właśnie na zimny, rozbielony róż mam ochotę

Agniesko, mogłabyś opisać In Love? jaki to odcień?

Na Truskawie pojawił się nowy odcień Joues Contraste - Fantastique - ale cegła!

[maja55]

Napisane przez Dorota-Coco

Bardzo lubie kolorowke Chanel.
Wedlug mojego wieloletniego testowania rozniastch podkladow z wysokiej (i nie tylko) polki, podklady Chanel to niezmiennie nr.1

Zaden inny nie zachwycil mnie tak jak Innocence w kompakcie.
Dla mojej cery paskudnie kaprysnej - mieszanej, naczynkowej, z przebarwieniami, zmarchami tu i owdzie okazal sie cudem. Naprawde to dla mnie kosmetyk cudotworca. Pieknie kryje, nie robiac wrazenia tapety, jest lekki. Twarz jest rozswietlona, promienista.
Szczerze polecam sprobowac.
.

Byłam kiedyś malowana tym kompaktem, najjaśniejszym odcieniem nałożonym na biała bazę i muszę przyznać, że efekt był boski.
Pani makijażystka nakładała ten podkład pędzlem do podkładu. Ty nakładasz go gąbeczką czy także pędzlem? On jest bardziej kremowy prawda? Nie jest tak pudrowy jak np. DP Chanel?

Miałam Innocence, ale w słoiczku i także byłam zachwycona efektami.

[Contax]

Napisane przez Layla79

Nosku, bo masz piegi, a to oznacza ciepłą karnację. Zresztą Mad też pisała o tym na zakupach, że ma piegi i najlepiej wygląda w maczku almond, czyli ciepłym, złocistym. A ty chcesz kupić różowiaka, co będzie kontrastował z cerą. Piegi są fajne i trzeba je ubrać w złotka i ciepłe beżyki.

Layla, niekoniecznie ja też mam piegi, jasno beżowe w ciepłej tonacji, a skórę jasną lekko różową w chłodnej tonacji niezły misz masz co już jakiś czas temu to odkryłam i dobrze mi zarówno w chłodnych odiceniach, jak i w ciepłych


Wkurzyłam się, bo zniknęły z truskawy brązery, a chciałam klikać na nr 21

[noseknosek]

Contax, może pojawi się znowu

Maja55, ale Innocence daje delikatny efekt? Nie kryje za mocno? Nie robi maski?

[Reese]

Napisane przez Layla79

Nosku, bo masz piegi, a to oznacza ciepłą karnację. Zresztą Mad też pisała o tym na zakupach, że ma piegi i najlepiej wygląda w maczku almond, czyli ciepłym, złocistym. A ty chcesz kupić różowiaka, co będzie kontrastował z cerą. Piegi są fajne i trzeba je ubrać w złotka i ciepłe beżyki.

Ja tez mam złociste piegi i ciepły odcień cery, no i najlepiej mi w brzoskwiniowym, beżowym różu, ale wcale źle nie wyglądam w różu, byl eby miał ciepłą tonację

Napisane przez noseknosek

No może masz rację Layla, w takim razie dobrze, że kliknęłam maczka Almond Blossom

SiSleyS, pociesza mnie Twoja wypowiedź, właśnie na zimny, rozbielony róż mam ochotę

Agniesko, mogłabyś opisać In Love? jaki to odcień?

Na Truskawie pojawił się nowy odcień Joues Contraste - Fantastique - ale cegła!

aaa okropny ten kolor. A ja dalej mam ochote na tea-rose. juztro bedę go testować i jak mi se spodoba na żywo to kliknę

[Dorota-Coco]

Przepraszam dziewczyny, ale jestem cymbalica i nie naumnialam sie jeszcze cytowac w jednym poscie rozne Wasze pytania i na nie odpowiadac (nauczcie mnie tego, prosze - moze mala instrukacja na PW?, bede wdzieczna)

odpowiem "hurtowo", wybaczcie :

Innocence w kompakcie ma miekka, kremowa konsystencje (wersji plynnej nie lubie)
Nakladam paluchem, gabki nie uzywam, poniewaz co tu duzo gadac - jedyna wada tego podkladu jest mala wydajnosc i gdybym go jeszcze miziala gabka, mala (ale zawsze jakas) czesc tego cennego upiekszacza wnikalaby w gabke.
Poza tym uwazam, ze nasze wlasne dlonie naloza kazdy podklad dokladniej niz jakakolwiek gabka czy pedzel.
Najbardziej lubie beige oraz cendre. Beige jest cieply, z domieszka zoltego, najczesciej nosze go latem kiedy lizne troche slonca. Cendre jest dosc jasny, raczej cieply, choc nie zolty, daje naturalny koloryt zimowa pora i "kiedy sie kwasze - nie "odcina" mi sie od reszty (szyja, uszy, kark) Mylny odcien to natural. Nazwa koloru brzmi zachecajaco natomiast tak naprawde natural to ciemny, prawie brazujacy odcien.
Dla mnie szalenie wazne jest to, ze nawet kiedy naloze go nieco pod slepia, to absolutnie (nawet po paru godzinach) nie wlazi mi w zmarchy wokol oczu - nie podkresla ich.
Szczerze go polecam. Dla mnnie to "trzon" w makijazu.
Polecam sprobowac.

JC mam narcisse i caprice, alem chetna na kolejne


pozdrawiam serdecznie

[lola23]

Doroto , skoro używasz kompaktu DP czy mogłabyś napisać który numer ( kolor) jest odpowiednikiem Innocence Beige i Cendre.
Innocence kolorystyki nie znam a DP dość dobrze, więc łatwiej mogłabym sobie wyobrazić

[Dorota-Coco]

Napisane przez lola23

Doroto , skoro używasz kompaktu DP czy mogłabyś napisać który numer ( kolor) jest odpowiednikiem Innocence Beige i Cendre.
Innocence kolorystyki nie znam a DP dość dobrze, więc łatwiej mogłabym sobie wyobrazić

DP mialam bodaj aurore. To byl dosc jasny kolor, troche z domieszka zoltego. Mysle, ze odpowiednikiem moglby byc cendre.

[maja55]

Napisane przez noseknosek

Maja55, ale Innocence daje delikatny efekt? Nie kryje za mocno? Nie robi maski?

Ten w słoiku jest delikatny i właściwie niewyczuwalny, ale za to daje efekt naprawdę wygładzonej cery, wypoczętej. Podkład nie ma właściwości silnie matujących, ale nie dopuszcza do przetłuszczania się cery ( i za to go lubię)

Za to ten w kompakcie (byłam nim tylko umalowana przez wizażystkę) w połączeniu z białą bazą, bardzo ładnie wygładził cerę, ale nie uzyskałam efektu "totalnego matu". Cera wygląda na perfekcyjną i taką, na której nie ma podkładu.
Jasnym odcieniem uzyskałam efekt porcelanowej laleczki

Napisane przez Dorota-Coco

Przepraszam dziewczyny, ale jestem cymbalica i nie naumnialam sie jeszcze cytowac w jednym poscie rozne Wasze pytania i na nie odpowiadac (nauczcie mnie tego, prosze - moze mala instrukacja na PW?, bede wdzieczna)

odpowiem "hurtowo", wybaczcie :

Innocence w kompakcie ma miekka, kremowa konsystencje (wersji plynnej nie lubie)
Nakladam paluchem, gabki nie uzywam, poniewaz co tu duzo gadac - jedyna wada tego podkladu jest mala wydajnosc i gdybym go jeszcze miziala gabka, mala (ale zawsze jakas) czesc tego cennego upiekszacza wnikalaby w gabke.
Poza tym uwazam, ze nasze wlasne dlonie naloza kazdy podklad dokladniej niz jakakolwiek gabka czy pedzel.
Najbardziej lubie beige oraz cendre. Beige jest cieply, z domieszka zoltego, najczesciej nosze go latem kiedy lizne troche slonca. Cendre jest dosc jasny, raczej cieply, choc nie zolty, daje naturalny koloryt zimowa pora i "kiedy sie kwasze - nie "odcina" mi sie od reszty (szyja, uszy, kark) Mylny odcien to natural. Nazwa koloru brzmi zachecajaco natomiast tak naprawde natural to ciemny, prawie brazujacy odcien.
Dla mnie szalenie wazne jest to, ze nawet kiedy naloze go nieco pod slepia, to absolutnie (nawet po paru godzinach) nie wlazi mi w zmarchy wokol oczu - nie podkresla ich.
Szczerze go polecam. Dla mnnie to "trzon" w makijazu.
Polecam sprobowac.

JC mam narcisse i caprice, alem chetna na kolejne


pozdrawiam serdecznie

Bardzo dziękuję za opis wrażeń z użytkowania podkładu Chanel

[lola23]

Napisane przez Dorota-Coco

DP mialam bodaj aurore. To byl dosc jasny kolor, troche z domieszka zoltego. Mysle, ze odpowiednikiem moglby byc cendre.

Doroto , dziękuję
Co sądzisz o 20 Clair , jest baardzo jasny ? Używam jasnych, żółtawych odcieni .

[Layla79]

lola23 - ja miałam cedre nr 30 z DB, abstrahując zupełnie od słabej jakości creme pudre, ten odcień był raczej jasnym beżykiem. Ja używam 23 color clone, 3 lancome, 3 ysl, także dla mnie 30 za jasna. a zatem 20 musi być już naprawdę jasna. nie wiem, czy coś pomogłam chyba najlepiej przetestować. Każdy odcień w różnych seriach kosmetyków nieznacznie się różni, nawet jak ma ten sam numer.

[lola23]

Obecnie używam kompaktu Double Perfection nr 50 Poudre , jestem bardzo zadowolona z koloru i ogólnie z efektu jaki daje na twarzy, ale niestety kończy się i pomyslałam o zamienniku w postaci Innocence

[maja55]

Napisane przez lola23

Obecnie używam kompaktu Double Perfection nr 50 Poudre , jestem bardzo zadowolona z koloru i ogólnie z efektu jaki daje na twarzy, ale niestety kończy się i pomyslałam o zamienniku w postaci Innocence

Mam DP compact 30 Aurora i DP fluide 30 Ceindre i Innocence podkład/fluid 20 Clair. Wg mnie Clair jest jaśniejsze od 30 Aurory w kompakcie, a już na pewno sporo jaśniejsze od ceindre we fludzie (ale namieszałam).

Byłam malowana kompaktem Innocence, 20 clair, zimą, kiedy mam bardzo jasną skórę i ten podkład nie przyciemnił mi karnacji. Zimą DP compact 30 aurora trochę docina sie i jest dla mnie za ciemny, a ten Innocece clair był w sam raz

[Katty_p13]

Ja też używam Aurore i jestem bardzo zadowolona bo szukałam ciepłego jasnego odcienia i nareszcie znalazłam

[Dorota-Coco]

Napisane przez lola23

Doroto , dziękuję
Co sądzisz o 20 Clair , jest baardzo jasny ? Używam jasnych, żółtawych odcieni .

Ja rowniez nosze naczesciej jasne, zoltawe odcienie i clair jest dla mnie "za bardzo" porcelanowo-chlodny (wedlug mnie jest z domieszka "niebieskiego", ale to sa moje subiektywne odczucia...)
Moim zdaniem clair najladniej wyglada na bladzioszkach chlodnych, choc ja bardzo nie lubie radyalnego dzielenia kolorowki dla "wylacznie" typow cieplych (wiosna, jesien) i zimnych (lato, zima)
Ja jestem raczej jasnawa, "niby" lato, choc najlepiej mi w cieplych jasnosciach.

Mam nadzieje, ze jakos pomoglam...

pzdr

[lola23]

Napisane przez maja55

Mam DP compact 30 Aurora i DP fluide 30 Ceindre i Innocence podkład/fluid 20 Clair. Wg mnie Clair jest jaśniejsze od 30 Aurory w kompakcie, a już na pewno sporo jaśniejsze od ceindre we fludzie (ale namieszałam).

Byłam malowana kompaktem Innocence, 20 clair, zimą, kiedy mam bardzo jasną skórę i ten podkład nie przyciemnił mi karnacji. Zimą DP compact 30 aurora trochę docina sie i jest dla mnie za ciemny, a ten Innocece clair był w sam raz

Dziękuję , Twoje spostrzeżenia są bardzo cenne dla mnie

Napisane przez Katty_p13

Ja też używam Aurore i jestem bardzo zadowolona bo szukałam ciepłego jasnego odcienia i nareszcie znalazłam

Aurore kiedys testowałam i pamiętam że kolor mi się podobał. Czy używasz teraz Innocence?

Napisane przez Dorota-Coco

Ja rowniez nosze naczesciej jasne, zoltawe odcienie i clair jest dla mnie "za bardzo" porcelanowo-chlodny (wedlug mnie jest z domieszka "niebieskiego", ale to sa moje subiektywne odczucia...)
Moim zdaniem clair najladniej wyglada na bladzioszkach chlodnych, choc ja bardzo nie lubie radyalnego dzielenia kolorowki dla "wylacznie" typow cieplych (wiosna, jesien) i zimnych (lato, zima)
Ja jestem raczej jasnawa, "niby" lato, choc najlepiej mi w cieplych jasnosciach.

Mam nadzieje, ze jakos pomoglam...

pzdr

Doroto , bardzo pomogłaś
Jestem jasnym typem ale w ciepłej tonacji - włosy czekoladowe, zielono- piwne oczy. Źle wygladam w jasnych chłodnych odcieniach , te z domieszką różu absolutnie wykluczam bo wygladam koszmarnie . Obawiam się własnie, że Clair jest zbyt neutralny a w takich czasem wygladam "choro".

[SiSleyS]

Zamówiłam mój ukochany bazowy cień Chanel, ze starej wersji Ombre Unique..... Pewnie jak go zużyję to już go nie będzie w ogóle......

Nie wiem dlaczego ale Ombre Essentielle mnie nie kuszą.....

[margaretka02]

Napisane przez SiSleyS

Zamówiłam mój ukochany bazowy cień Chanel, ze starej wersji Ombre Unique..... Pewnie jak go zużyję to już go nie będzie w ogóle......

Nie wiem dlaczego ale Ombre Essentielle mnie nie kuszą.....

Który to?

[Layla79]

Mam już lakier blue satin, granatowy. Pomalowałam jak narazie jeden paznokieć i stwierdzam, że pięknie się błyszczy, kryje za pierwszym pociągnięciem. Ten granat jest bardzo ciemny, ale w świetle widoczny. Ciekawy kolor, ale chyba najlepszy będzie do koszuli również granatowej. Poza tym kusi mnie granatowy cień MAC-a do kompletu, te od Chanel byłyby chyba zbyt transparentne i rozmyte. Ktoś już testował?

[Gothic_Daisy]

Napisane przez Layla79

Mam już lakier blue satin, granatowy. Pomalowałam jak narazie jeden paznokieć i stwierdzam, że pięknie się błyszczy, kryje za pierwszym pociągnięciem. Ten granat jest bardzo ciemny, ale w świetle widoczny. Ciekawy kolor, ale chyba najlepszy będzie do koszuli również granatowej. Poza tym kusi mnie granatowy cień MAC-a do kompletu, te od Chanel byłyby chyba zbyt transparentne i rozmyte. Ktoś już testował?

Szczęściara

[Layla79]

prawda?

[maja55]

Napisane przez lola23

Dziękuję , Twoje spostrzeżenia są bardzo cenne dla mnie

Obawiam się własnie, że Clair jest zbyt neutralny a w takich czasem wygladam "choro".

Cieszę się, że mój zamotany opis był przydatny

Właśnie dobrze określiłaś Clair - on jest neutralny. Aurora ma już troszkę więcej "koloru" i ożywia cerę.

Napisane przez Layla79

Mam już lakier blue satin, granatowy. Pomalowałam jak narazie jeden paznokieć i stwierdzam, że pięknie się błyszczy, kryje za pierwszym pociągnięciem. Ten granat jest bardzo ciemny, ale w świetle widoczny. Ciekawy kolor, ale chyba najlepszy będzie do koszuli również granatowej. Poza tym kusi mnie granatowy cień MAC-a do kompletu, te od Chanel byłyby chyba zbyt transparentne i rozmyte. Ktoś już testował?

Uwielbiam Twoje opisy

Napisane przez Layla79

prawda?

Prawda