szkoła w Anglii pomocy .... !

[maacieek]

Nie wiem czy to jest dobry dzial jak nie to przeniescie.
Myslalem sb ze chcial bym się wyrwac z Polski wiem ze tutaj po moim zawodzie przynajmniej w mojej miejscowosci nie znajde nigdzie pracy. Dlatego postanowilem ze wyjechal bym teraz do szkoly do irlandii tudziez innego kraju. Szkonyl liceum pozniej jakies studia i zostac tam na stale. No niby fajnie rodzice moze by sie zgodzili ale problem w tym ze nie mam zadnej rodziny i to jest najwiekszy problem. Pojechac pojade bo wiem ze dalbym sb rade nie obawiam sie tesknoty czy bariery jezykowej bo ponoc calkiem dobrze znam i rozumiem po angielsku tylko brak lokum i tak myslalem [nie iwem gdzie mam zaczac 'swoje poszukiwania'] dot. lokum myslalem nad jakimis akademikiem czy internatem ale kompletnie nie wiem jak to zaczac ?
Moze ktos mieszka tam i sie orientuje czy mogl by sie zorientowac ?
Bardzo mi zalezy na tym to jest takie jedno z moich glownych marzen ze tak se wyraze. xd

[bellebelle]

1. Ile masz lat? Zamierzasz chodzic do liceum w Irlandii?
2. Jak sie utrzymasz jesli bedziesz chodzil do szkoly i w dodatku nie majac 18 lat (tak wnioskuje?)
3. Rozmawiales na ten temat juz z rodzicami?

Bo jest pare problemow moim zdaniem (nie zebym Cie chciala zniechecic, ale porywasz sie troche z motyka na slonce moim zdaniem )
Angielski uczony w Polsce w szkole ma sie nijak do tego co spotka Cie tutaj. Mnostwo ludzie, w tym rowniez ja, myslalo ze mowi wspaniale po angielsku a po przyjedzie tu nie rozumieli slowa co do nich tubylcy mowili

Akademiki beda dostepne dla studentow i proces rekrutacji zaczyna sie duzo wczesniej, przynajmniej na studia.
Do "liceum" bedzie Ci sie dosc ciezko dostac nie stawiajac sie osobiscie tam, jako ze moga wymagac od Ciebie napisania testow potwierdzajacych znajomosc jezyka i przedmiotow (kolezanka pisala).

Jesli nie ma 18 lat to nie wiem kto Ci wynajmnie o tak o lokum ...

Poza tym koszty poczatkowa sa zawsze dosc spore oplata mieszkania za miesiac z gory, depozyt, podroze, jedzenie a pracy mozesz nie miec od razu.

[Trele_Morele]

|W Anglii obowiązek szkolny kończy się z momentem ukończenia 16ego roku życia. Jeśli masz więcej możesz uczyć się zawodu lub studiować ale zazwyczaj jest to albo odpłatne , albo podchodzisz do całkiem zawiłej rekrutacji w której biorą udział również tutejsi , a wiadomo wygrywa lepszy . Podstawą na starcie jednak jest angielski taki aby na poczatku rekrutacji nie zostać już skreślonym ( oczywiście dotyczy to tak w mowie jak i w piśmie). Jak już by Ci się udało ,napewno dostałbyś jakieś świadczenia od państwa. Co do akademików nie mam pojęcia ..

[maacieek]

Napisane przez bellebelle

1. Ile masz lat? Zamierzasz chodzic do liceum w Irlandii?
2. Jak sie utrzymasz jesli bedziesz chodzil do szkoly i w dodatku nie majac 18 lat (tak wnioskuje?)
3. Rozmawiales na ten temat juz z rodzicami?

Bo jest pare problemow moim zdaniem (nie zebym Cie chciala zniechecic, ale porywasz sie troche z motyka na slonce moim zdaniem )
Angielski uczony w Polsce w szkole ma sie nijak do tego co spotka Cie tutaj. Mnostwo ludzie, w tym rowniez ja, myslalo ze mowi wspaniale po angielsku a po przyjedzie tu nie rozumieli slowa co do nich tubylcy mowili

Akademiki beda dostepne dla studentow i proces rekrutacji zaczyna sie duzo wczesniej, przynajmniej na studia.
Do "liceum" bedzie Ci sie dosc ciezko dostac nie stawiajac sie osobiscie tam, jako ze moga wymagac od Ciebie napisania testow potwierdzajacych znajomosc jezyka i przedmiotow (kolezanka pisala).

Jesli nie ma 18 lat to nie wiem kto Ci wynajmnie o tak o lokum ...

Poza tym koszty poczatkowa sa zawsze dosc spore oplata mieszkania za miesiac z gory, depozyt, podroze, jedzenie a pracy mozesz nie miec od razu.

mam 17 l tzn mysalelm nad tym aby złozyc papiery i potrzebne dokumenty do szkoly czy gdzies tam o miejsce w internacie. Pisalem ten post aby sie dowiedziec czy sa takie internaty i ile one kosztuja mniej wiecej. Nie chodzilo mi wcaleo mieszkanie. Wiem ze to nei jest latwe i na pewno tanie ale ppytac zawsze mozna, najwyzej sie nie stanie i to bd takie moje marzenie.
Ja sie nie boje wcale bariery jezykowej tzn moze na poczatku to samo z testami gdybym wiedzial o jakims miejscu w internecie/akademiku to bym najpierw napisal maila popytal co i jak a pozniej bym napisal o szkole.

[Galadriella]

O Irlandii nic nie wiem.

Natomiast jeśli chodzi o Anglię to mój syn właśnie zdał międzynarodową maturę w Sixth Form College. Przyjechał dwa lata temu właśnie w wieku 17 lat. Gdyby nie mieszkał ze mną - szkoła zapewniłaby mu jako niepełnoletniemu pokój z posiłkami wynajmowany przez tutejszą rodzinę, ale kosztuje to 60-80 funtów tygodniowo (taka cena szacunkowa wisi na ich www od co najmniej dwóch lat - w rzeczywistości teraz będzie to chyba bliżej 80-100 funtów). Podczas nauki można pracować ale tylko 10 godzin tygodniowo, a niepełnoletnim płacą coś 3,5 funta na godzinę - więc nawet na pokój nie zarobisz. Poza dochodami z pracy do tej pory można było dostać stypendium 30 funtów tygodniowo, ale nowy rząd się nimi zajął i nie wiem czy będą nadal istnieć. Więc musisz rozważyć za co chcesz się tu utrzymać.
Za to koszty samej nauki niewielkie, wszystkie podręczniki są za darmo.

Trochę za późno się za to zabierasz, zazwyczaj rekrutacja trwa wiosną chyba do kwietnia.
I zacząć trzeba od szkoły, nie od internatu - bo jeśli jakieś zakwaterowanie istnieje to zapewnia je szkoła dla swoich uczniów, czyli najpierw musiałbyś zostać przyjętym. Bez tego obawiam się nikt nic nie wynajmie niepełnoletniemu.

[maacieek]

Napisane przez Galadriella

O Irlandii nic nie wiem.

Natomiast jeśli chodzi o Anglię to mój syn właśnie zdał międzynarodową maturę w Sixth Form College. Przyjechał dwa lata temu właśnie w wieku 17 lat. Gdyby nie mieszkał ze mną - szkoła zapewniłaby mu jako niepełnoletniemu pokój z posiłkami wynajmowany przez tutejszą rodzinę, ale kosztuje to 60-80 funtów tygodniowo (taka cena szacunkowa wisi na ich www od co najmniej dwóch lat - w rzeczywistości teraz będzie to chyba bliżej 80-100 funtów). Podczas nauki można pracować ale tylko 10 godzin tygodniowo, a niepełnoletnim płacą coś 3,5 funta na godzinę - więc nawet na pokój nie zarobisz. Poza dochodami z pracy do tej pory można było dostać stypendium 30 funtów tygodniowo, ale nowy rząd się nimi zajął i nie wiem czy będą nadal istnieć. Więc musisz rozważyć za co chcesz się tu utrzymać.
Za to koszty samej nauki niewielkie, wszystkie podręczniki są za darmo.

Trochę za późno się za to zabierasz, zazwyczaj rekrutacja trwa wiosną chyba do kwietnia.
I zacząć trzeba od szkoły, nie od internatu - bo jeśli jakieś zakwaterowanie istnieje to zapewnia je szkoła dla swoich uczniów, czyli najpierw musiałbyś zostać przyjętym. Bez tego obawiam się nikt nic nie wynajmie niepełnoletniemu.

wiem ze troche za pozno ale napisac zawsze mozna. A ta szkola to jak sie nazywa ?

[Galadriella]

Napisane przez maacieek

wiem ze troche za pozno ale napisac zawsze mozna. A ta szkola to jak sie nazywa ?

Sixth Form College, napisałam przecież. Są w każdym (większym?) mieście.
Nie wszystkie mają międzynarodową maturę, większość zapewnia A-levels, czyli tutejszą maturę po której można iść tu na studia (ale nie jestem pewna, czy jest uznawana w Polsce). A żeby nie było, że Cię na coś namawiam - międzynarodowa matura to dość trudny akademicki program, z moim synem zaczęło 5 innych Polaków i większość odpadła po pierwszym trymestrze.
Acha, uniwersyteckie studia tutaj są płatne - coś około 3-4 tys funtów za rok - weź to też pod uwagę w swoich planach.
Powodzenia.

[kasiunia2181]

Mieszkam w Irlandii, i szczerze mówiąc nie mam zielonego pojęcia na temat akademików, czy internatów..
Na pewno są akademiki, czy internaty dla studentów, nie słyszałam o żadnym liceum z akademikiem..
Jeśli chodzi o samą szkołe, to w mojej szkole, nie trzeba pisać żadnych testów z jezyka angielskiego by się dostac. Trzeba tylko zapisać sie do szkoly z pewnym wyprzedzeniem. i to tyle.
Jeśli chodzi o studia w Irlandii, są płatne, i z tego co wiem to wcale nie płaci się mało ..