|
Notka |
|
Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem. |
Pokaż wyniki sondy: Czy chcecie aby ten wątek na forum był nadal | |||
Tak | 170 | 94,97% | |
Nie | 9 | 5,03% | |
Głosujący: 179. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2014-03-26, 14:40 | #3331 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: wies na koncu swiata
Wiadomości: 795
|
Dot.: Kobiety po 40.....
Lui - ja sie tu uwijam w doradzaniu jogruciki i tak dalej, a Ty stary wyga jestes ( stara wygada - po gendersku .
Jedyne wytlumaczenie w takim razie to chyba to, ze rzucilas papieroski. Moze za jakies pol roku sie unormuje jak organizm sie przyzwyczai, ze nie ma kopa od nikotyny i bedzie musial sam pracowac. Ja tam kawke bez papieroska calkiem znosze ale bez czekoladki/herbatniczka tudziez innych slodkosci - ciezka sprawa. Daje rade ale tylko czekam na Wielkanoc zeby sie na babe rzucic . Spobuje sobie wdusic imbir do herbaty albo utluc lub posiekac. Dodaje czesto do pieczeni i do gulaszu. Obowiazkowo do zupy dyniowej. Biotic - musze sprawdzic co to za popychadlo . Frezja - nie boj sie jesc tylko jedz mniejsze porcje. Nie kupuj krojonego chleba tylko sama kroj jak najcieniej. Zawsze kromka to kromka, czy cienka czy gruba. To tak z doswiadczenia. Jak zjesz 4 kromki cienke to zawsze duzo mniej kcal niz 4 grubsze. Zmierz, zwaz to sama zobaczysz. Zamiast 4 ziemniakow wez 3 - to tez robi roznice w sumie, na koniec dnia. Zamiast smietany uzywaj mleka do kawy, mniej kalorii, moze Ci posmakuje. |
2014-03-27, 07:32 | #3332 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 157
|
Dot.: Kobiety po 40.....
Na szczęście kawy ze śmietanką nigdy nie lubiłam więc problem z głowy
Za oknem leje , nic się nie chce robić
__________________
|
2014-03-27, 17:32 | #3333 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: wies na koncu swiata
Wiadomości: 795
|
Dot.: Kobiety po 40.....
Frezja - mi chodzilo o to, zeby smetane taka jaka sie daje do zupy zastapic mleczkiem do kawy.
U mnie piekne sloneczko,jutro mam urlop - wypije kawusie na tarase . |
2014-03-28, 07:37 | #3334 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 157
|
Dot.: Kobiety po 40.....
Śmietany to ja nie używam jak zaprawiam zupę np to sobie nalewam przed doprawieniem .
U mnie dzisiaj mgła ,mam nadzieję że jak się rozwieje to będzie ładnie i po południu pójdę do ogrodu a teraz zabieram się za porządki . Kawka na tarasie to jak na razie przyszłość ,spacer w słoneczku już tak ale na siedzenie na tarasie za zimno ciągle
__________________
|
2014-03-28, 10:50 | #3335 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: Kobiety po 40.....
Cytat:
Dziewczynko kochane oba biusta zdrowe!!!!!!!!! Cieszę sie wręcz cholernie Dziś robie wolne i zaraz czmychm na zieloną łaczkę okna i porzadki nie maja zadnego znaczenia kiedy biusta sie weselą Swoja drogą 3 tyg czxekanie na wynk to skandal. Baardzo ostatni tydzien o tym myslałam i jechałam dzis z nastawieniem ze na bank coś jest. Własnie w USG miałam przeciez od czorta malusich torbielkow. Wiec mammografia tego nie wykazuje, usg tak. Robcie moje kochane oba badania, a bedziemy sobie pisać w wątku kobiety po 70 tce, bo tak długo bedziemy sie cieszyc super zdrowiem Za pl roku ide robić usg, nie dam sie rakowi! o nie!!!! i !!!!!!!!!!!! jak wazyłam 48 kilo czyli tyle ze normalnie dla mnie i sadełko nie leje sie to cycek nosił nazwę "gruczołowo -tłuszczowe" Zaś teraz jak ciałka nabrałam i mam co zrzucać- cycek zowie się "tłuszczowo- gruczolowy" Robni to ogromna róznicę, patrzcie 3 kilo zmienia nazwę naszego piersia!! Bardziej nobezpieczne sa gruczolowe bo tam raczek robi sie czesciej i do tych lepsze jest usg, zas w tłuszczowych cycusiach mammografia ciut lepsza bo wiecej widać. Niemniej jednak to rozne badania a rodzajow piersi mamy az 4 z tym ze wymienione przeze mnie to najczęstsze typy. Gruczołowe maja mlode dziewczyny, nam to juz nie grozi, co do tłuszczowych to ... nie wiem, chyba masa ciezka? tez nam nie grozi, bo wszystkie lekko na diecie Wpadłam na chwilę tylko nie czytałam nic powyzej, bo chciałam opowiedziec o piersiach, o tym co dzis sie dowiedziałam. Apropos, kolejki do onkologów. Wyznaczyłam sobie bo nie dam sie cyckowemu rakowi wizyte u tego fajnego proesora Piekarskiego na.... 28 listopada 2014!!!!! szczeka mi opadła. Podobno po tych planach zmian niby korzystniejszych dla pacjenta- termin wydłuzył sie jeszcze bardziej. Takze w praktyce wyglada to tragicznie. W razie jednak gdyby ktos musiał teraz i szybko - to ma stać pod pokojem i prosic o przyjecie samego lekarza. Na co straci cały dzien na 100%, bo juz widziałam takie akcje przy okazji mojej ostatniej i pierwszej wizyty u tego Pana profesora. Skandal! I gdybyscie miały problem i same o tym nie powiecie to pani w rejestracji umowi was na koniec roku albo pozniej. A ile jest niesmiałych przerazonych osob? Nic wiec dziwnego ze mamy tak wysoką smiertelnosc No nic ide sie radować i wietrzyć Edytowane przez Lui1234 Czas edycji: 2014-03-28 o 10:54 |
|
2014-03-29, 09:00 | #3336 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 157
|
Dot.: Kobiety po 40.....
Cytat:
Cieszymy się razem z Tobą Przez trzy tygodnie czekania można sobie różne rzeczy wyobrazić ale jakby coś było to dzwonią za dwa dni . Moja znajoma tak miała telefon był za dwa albo trzy dni i dzień na decyzję czy zgadza się na operację . Moje to są zdecydowanie tłuszczowe nie wiem czy ktoś zobaczy w nich coś gruczołowego
__________________
|
|
2014-03-31, 10:26 | #3337 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: wies na koncu swiata
Wiadomości: 795
|
Dot.: Kobiety po 40.....
Moje - chyba takie jakies pomiszane, okresla to lekarz? Moje nie sa duze i chyba narazie "obmacywanaka" zdaje egzamin. Lakarz za kazdym razem kaze mi sie badac regularnie samodzielnie. Mamografie moglabym zrobic ale za oplata, jak narazie nie ma wskazan. Chyba po 50 tce bede mogla/musiala zrobic na ubezpiecznie. Ale swoja droga to USG moglby zrobic... musze sie go zapytac przy okazji jak to jest z tym USG.
Kawka na tarasie zaliczona. Mielismy piekny weekend! Cudowna pogoda. |
2014-04-01, 07:22 | #3338 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: piękne, zacofane miasto
Wiadomości: 448
|
Dot.: Kobiety po 40.....
Czytam i czytam aby nadrobić zaległości i co - odchudzanie i zaparcia to temat numer 1
Rety, dziewczyny, jest tyle do zrobienia na tej ziemi, tyle ciekawych rzeczy się dzieje a wy katujecie się liczeniem kalorii, odmawianiem sobie posiłków, łakoci bo w ciuchy z ubiegłego sezonu nie wchodzicie. Masakra jakaś. Ja wiem jedno - z wiekiem metabolizm spowalnia, figura nabiera innych kształtów. Jak patrzę na babki w moim wieku, które zachowały swoje rozmiary z przed czterdziestki to żal mi ich. Są chude, wysuszone, pomarszczone. Skóra starzeje się i potrzebuje odrobiny tłuszczu aby nie "wisieć". Monia pisze dobrze - KUPCIE CIUCHY W ODPOWIEDNIM ROZMIARZE I NIE BĘDZIE WAŁECZKÓW. Zresztą skóra też zrobi się wałkiem jak wbijasz się w ciuch o rozmiar za mały, nawet jak nie ma pod nią tłuszczu. Znam kalkulator BMI i mając 40 lat nie miałam poniżej 20. Uważam, że liczenie BMI powinno uwzględniać wiek a nie tylko wzrost i wagę. Bo co z tego, że wprowadzam wiek, skoro czy wpiszę że mam 20 lat, czy 60 to wynik jest taki sam. A nikt mi nie wmówi, że normy są jednakowe dla 20-latki i 60-latki mających ten sam wzrost i wagę. To dla mnie tak jak z ciśnieniem. Jak byłam nastolatką u cioci znalazłam książkę o dietach i tam pisało, że wagę liczy się dla 30-40 lat kobiety od wzrostu odejmują 110, 40-50 odejmują 105, po 50-tce odejmują 100. Waga może się wahać o 10%. Mnie też ciężko zaakceptować że przytyłam. Za każdym razem jak ubieram się to szukam w lustrze laski sprzed 10 lat. Nie będę jednak odchudzać się głodząc, gotując dla siebie oddzielnie, odmawiając sobie przyjemności. Starczy mi wskoczyć na rower, porobić trochę brzuszków rano, cukierki zastąpić owocem. (Pojechałam na tydzień do syna. Poskakałam w kuchni, pobiegałam z wnukiem, pobawiłam się z wnusiami i 1,5 kg ze mnie zleciało). Jak rzuciłam papierosy to też zaczęły się problemy z wypróżnianiem. Zostały do dziś. Na pewno pomaga chleb pełnoziarnisty. Suszone morele, śliwki, siemię lniane, jogurt z otrębami ale wieczorem, na pusty brzuch. Ja na czczo piję szklankę ciepłej wody. A potem do śniadania kawa z mlekiem. Zachowałam zwyczaj, że po śniadaniu idę do toalety. Bywa ciężko, ale jestem konsekwentna. Czasami jak przesadzę z jedzeniem i nie mogę strawić to piję miętową herbatkę, czasami jakąś figurę, senefol. A krople miętowe działają na mnie rewelacyjnie po każdym, choćby największym objedzeniu. Fakt - na co dzień piję czerwoną i zieloną herbatę. W ogóle nie piję czarnej herbaty i nie słodzę żadnego napoju. Słodzik to dla mnie największe świństwo. Wciąż walczę ze wzdęciami. Ale wiem jedno - nie mam ich, kiedy nie napełnię żołądka do pełna. Muszę pozostać niedojedzona. Potem wypić ciepła czerwoną herbatę lub ciepłą wodę (nie gorącą). Lui - cieszę się, że masz dobre wyniki. Torbiele to moja zmora od wielu lat. Przed latem znowu wybieram się na USG i tak sobie myślę, że pójdę od razu do histopatologa. Monia a co z twoimi guzkami pod pachą?
__________________
SPEŁNIONA 50-TKA - Miłość jest największym sensem istnienia. E.Hemingway z miłości do natury... www.domowykosmetyk.pl |
2014-04-01, 07:37 | #3339 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Kobiety po 40.....
Guzka nie ma. Przeszlam kolejna miesiaczke i kolejne jajeczkowanie i nic sie na nowo nie pojawilo. Tak sobie pomyslalam, czy to przypadkiem nie bylo spowodowane dezodorantem z aluminium? Uzylam go przed tym wymacaniem ze 3 dni pod rzad i w grudniu jak pierwszy raz wymacalam go to tez wczesniej zachcialo mi sie mojego Nivea deo( kocham ten zapach, a ze jeszcze jakies resztki niedobite mam to sie czasami skusze). Musze go wkoncu wywalic bo tez swoje miesiace juz na metryce ma, wiec moze przez to mi sie wtedy to zgrubienie zrobilo. Od momentu jak mi to zniknelo, mimo ze wachalnia hormonalne mialam bo i miesiaczka i jajeczkowanie, to sie nic nie pojawilo. Obmacuje sie dalej, a jak bede na kontroli to zagadam moja pania doktor. Przy okazji wypytam ja co sadzi o kubeczkach menstruacyjnych, bo wlasnie zakupilam i sie na to chce przesiasc.
|
2014-04-01, 08:03 | #3340 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 157
|
Dot.: Kobiety po 40.....
Cytat:
Cytat:
ewka rzeczywiście temat nam się rozrósł i mało apetyczny zrobił Nie da się ukryć wiek robi swoje ale ja zauważyłam ,że zaczynam się obżerać a nie jeść i coś trzeba robić w tym kierunku żeby przestać . Trąbię wszystkim że się odchudzam bo będzie mi głupio przestać jak już wszyscy wiedzą a wiem że sama nie mam tyle samozaparcia żeby w pewnym momencie nie machnąć ręką i nie stwierdzić "kochanego ciała nigdy dość "
__________________
|
||
2014-04-01, 08:37 | #3341 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Kobiety po 40.....
chcialam finska Lunette ale jednak zdecydowalam sie na tansza niemiecka MeLuna
http://www.meluna.org/ kupilam sobie przy okazji dwie podpaski do wielokrotnego uzytku. Podobno wiekszosc kobiet potrzebuje 3 periody, zeby nauczyc sie obslugiwac kubeczek, tzn zeby nie przeciekal itd. No i rozmiar i miekkosc tez jest wazna. Mam nadzieje ze dobrze wybralam. Juz sie ciesze, ze nie bede musiala kupowac i zasmiecac srodowiska klasycznymi artykulami do hig. osobistej. Ja mam tak jak ty. jak sie nazre jak glupia to tez mnie potem wzdecia mecza, a i przez to tyje, plus podjadanie. Jak zaczelam mniej jesc to czulam sie szybciej glodna( zoladek mi sie rozciagnal przez te pare lat obzarstwa i chcial coraz to wieksze porcje), ale przetrzymalam ten czas i juz jest dobrze. Zeszlo mi 4-5kg i juz nadwagi wedlug BMI nie mam. Sama czuje sie lepiej, bo nie oszukujmy sie mam oslabione zyly ktore musza te kila nosic. Czuje sie lzejsza i nogi jakos lepiej, ale oczywiscie kompresyjne podkolanowki nosic musze, bo inaczej odnotowywuje problemy zwiazane ze slabymi zylami. 60kg przy moim wzroscie jak w wieku 15 lat nie musze miec, bo tez uwazam, ze kobieta lepiej wyglada jak skora na podporke. Mnie tez sie nie podobaja te chudziny i wogole jakos malo kobiece figury sa, sa takie proste jak dechy, jak bym nastolatki widziala, co to ani wciecia ani wyciecia nie maja. Ja tam chce przypominac Marlin Monroe( czy jak sie jej nazwisko pisze) tylko w plaskich balerinach ;o), co prawda az takiego wciecia w pasie nie mam, ale ciuchami mozna sobie je zrobic hihihihi ---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ---------- Dziewczyny, napisalam do Agi maila czy moge zalozyc oddzielny taki watek, ale narazie cisza. Moze nie naraze sie administracji i mnie nie zbanuja( schoda by bylo mam taki dlugi staz na W). Wizazanka prosi o pomoc. Jola udzielala sie chyba nawet i tutaj. Nie pamietam jej Nicku. Jole poznalam osobiscie prawie 2 lata temu. Odwiedzilam ja jak bylam w PL. Jest to bardzo mila i spokojna osoba. Jola jest chora, od cziecka chorowala, ale ostatniego lata jej stan sie pogorszyl. Jesli ktoras z was sie jeszcze nie rozliczyla , a chciala by przekazac 1% podatku dla potrzebujacych, to moze moglaby to byc Jola? Tutaj link do fundacji z namiarami na Jole http://www.fundacjaavalon.pl/nasi_be...h_jolanta.html |
2014-04-01, 08:43 | #3342 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 157
|
Dot.: Kobiety po 40.....
ja już się rozliczylam
---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ---------- ale 1% oddałam oczywiście na chorego kolegę syna
__________________
|
2014-04-01, 08:58 | #3343 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: piękne, zacofane miasto
Wiadomości: 448
|
Dot.: Kobiety po 40.....
Frezja - zrób sobie badania. Poziom pierwiastków. Często jest tak, że spada nam "coś" i skutkuje nadmiernym apetytem.
Monia - też już się rozliczyłam. Szkoda że tak późno podajesz. A co do figury - mój mąż i synowie mówią na bardzo szczupłe - wieszak na ubrania.
__________________
SPEŁNIONA 50-TKA - Miłość jest największym sensem istnienia. E.Hemingway z miłości do natury... www.domowykosmetyk.pl Edytowane przez ewka49 Czas edycji: 2014-04-01 o 09:05 |
2014-04-01, 14:24 | #3344 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Kobiety po 40.....
My tez tak na chudziny mowimy hehehe
Jola dopiero teraz mnie o to poprosila, mysle ze dopiero co udalo jej sie dostac do fundacji, bo wczesniej to musiala sama o siebie dbac. Nawet jej ZUS renty nie chcial dac, a wczesniej ja miala ale jej zabrali, bo ma isc do pracy, a ona dzis wyglada na zdrowa, a jutro lezy w lozku i sie ruszyc nie moze, a na koncu laduje w szpitalu bo z przeziebienia sie sepsa zrobila i nawet palcem ruszyc nie moze. W szpitalu lekarze walcza ale i klada na nia krzyzyk, bo jej organizm juz tych wszystkich lekow nie przyjmuje. Ostatniego lata ugryzl ja kleszcz i sie sprawa jeszcze bardziej pogorszyla. Dlugo mi na maila nie odpisywala, az wkoncu dala znak zycia i sie dowiedzialam dlaczego ;o( |
2014-04-02, 17:57 | #3345 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: Kobiety po 40.....
Cytat:
Co to za kubeczki???? A doczytałam- za skomplikowane i jeszcze 3 miesiace by sie nauczyc, to nie dla mnie Nie moge sie uczyc bo w te dni musze byc aktywna Ja jestem wsciekła bo sie rozliczyc nadal nie moge! Czekam od kogos na pita, bo to ja musze ciut kaski odprowadzic i juz sie boje czy zdaze. W tym roku weekend majowy wypada akurat na weekend szkoda. Co do chudniecia to ogłaszam ze juz na noc nie jem nawet jak mnie ssie, juz przywykłam, polubiłam pusty brzuszek. Co do spraw WC-towych to ogłaszam imbir i suszone sliwki zgranym duetem Dzis przytachałam wagę, kupiłam w markecie w Netto, wazy, mowi o tłuszczu i czyms tam. Kosztowała całe 30 zł i ma tak badziewne pokretła, nie mam bladego pojecia jak ja ustawić Wazę 50,7 kg. Po zjedzeniu obiadu ok 17 waga skoczyła do 51,4 Jutro planuję jesli pogoda wieczorem pozwoli, wziasc rower, isc na myjnię, umyć i napompować sflaczałe koła. Weekend ma być ponoć przepiekny. Czy Wy serwisujecie rowery? Pan obok za jeden rower - za serwisowanie go czyli odkrecenie kól, oczyszczenie wszystkiego i dokładne skręcenie bierze 120 zł. Czy powinnam oddać do serwisu???? Sama nie wiem. Edytowane przez Lui1234 Czas edycji: 2014-04-02 o 18:14 |
|
2014-04-02, 19:24 | #3346 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Kobiety po 40.....
E tam, wcale nie jest skomplikowane. Ja licze ze juz przy pierwszej periodzie naucze sie zakladac i okaze sie ze podpaski beda czyste, czyli kubeczek bedzie szczelny. jak sie nie uda i bede potrzebowala do trzech miesiaczek to tez nie problem, podloze sobie podpaske, wiec lekki wyciek problemu sprawiac nie bedzie. Kupilam dwie do wielokrotnego uzytku i mam jeszcze jednorazowki w domu, wiec dla mnie to wogole nie jest skomplikowane, chodz 8 lat temu uwazalam takie cos za tragedie. Ale juz nie mam uprzedzen ;o) Skoro inne kobiety daja rade a nawet 15 latki daja rade to ja mam nie dac? hihihi
|
2014-04-03, 07:49 | #3347 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: Kobiety po 40.....
Cytat:
Aż mi słabo Sama swiadomosc tego ze jakaś krew ci sie zbiera w jakims zbiorniczkiem i musisz ja wylać mnie osłabia. Podpaska wchłania i nie trzeba sie nią przejmować. Ciekawi mnie to ale u nas to chyba niedostepne? |
|
2014-04-03, 08:23 | #3348 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: piękne, zacofane miasto
Wiadomości: 448
|
Dot.: Kobiety po 40.....
Mam pytanie do dziewczyn, które robią same kremy, emulsje itp
1 - Chcę zrobić piankę do golenia i doczytałam się że potrzebuję kwas stearynowy dla stabilizacji piany. Mogę użyć czegoś innego? 2 - aby zrobić żel podobno dodaje się gumę celulozową. Czy taki sam efekt dostanę używając gumę ksantanową?
__________________
SPEŁNIONA 50-TKA - Miłość jest największym sensem istnienia. E.Hemingway z miłości do natury... www.domowykosmetyk.pl |
2014-04-03, 08:35 | #3349 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Kobiety po 40.....
Cytat:
Kubeczki mozna w PL kupic. Wpisz w wyszukiwarke kubeczki menstruacajnye albo konkretna marke i wyskocza ci sklepy ktore je sprzedaja. W Pl mozesz finska Lunette kupic, tak samo kanadyjska Dive Cup czy niemiecka MeLuna i zaloze sie online znajdziesz jeszcze wiecej marek, pewnie nawet i czeska LadyCup, albo angielski MoonCup. A jak nie to zamowic w aptece tez mozna, jak ktos online nie robi zakupow. Edytowane przez 201608040942 Czas edycji: 2014-04-03 o 08:37 |
|
2014-04-04, 06:29 | #3350 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: wies na koncu swiata
Wiadomości: 795
|
Dot.: Kobiety po 40.....
o jej ...przy sniadaniu otworzylam.
Ja tam juz koncze powoli impreze i nie bede sie przyzwyczajac do kubeczkow. Z tamponami tez nigdy nie doszlam do ladu. Te twarde OB byly najgorsze, jak bym siedziala na palu. Kiedys byly w sprzedazy miekke z aplikatorami ale ostatnio nie moglam ich znalesc. Potrzebuje tylko w sporadycznych przypadkach, najczesciej jak mam plywac. Lui - moj rower nie jest serwisowany, przyznaje bez bicia. Moze jednak powinnam? Jakos nie przyszlo mi do glowy. Troche tam przeczyszcze szmatka na wiosne i jazda. Mialam taka wage od tluszczu itd. nie doszlam z tym do ladu, nie kocham elektroniki. Kupilam najprostrza w Lidlu za 10 euro i jestem zadowolona. Imbir i suszone sliwki - zarejestrowalam Moja corka chce dzisiaj zerwac ze swoim chlopakiem. Byli ze soba 6 lat. Szkoda, bo chlopak w porzadku ale ...no coz ...to nie moj chlopak. Bedzie dzisiaj smuteczek w domu. |
2014-04-04, 06:49 | #3351 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 157
|
Dot.: Kobiety po 40.....
Po sześciu latach to faktycznie smutek może być , ale widocznie swoje powody ma i to córka chce zrywać więc może to zmniejszy rozmiary smutku z jej strony .
dobrze że te kubeczki to ja dopiero teraz odkryłam jak też imprezę powoli kończę bo ja lubię wszelkie nowości testować i kto wie 20 lat temu może bym kupiła a teraz zdecydowanie do mnie nie przemawiają Monika w Polsce też można kupić taki jak ty zakupiłaś za około 70zł
__________________
|
2014-04-04, 09:33 | #3352 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Kobiety po 40.....
A mojego roweru tez nigdy nie serwisowalam, nawet sie boje pytac ile by zawolali.
Jak tam umyje, a jak mi cos nie lezy to chlop patrzy i srobki przykreca, jak by sie nie dalo ustawic to wtedy bym pomyslala o sklepie rowerowym. |
2014-04-04, 10:43 | #3353 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: piękne, zacofane miasto
Wiadomości: 448
|
Dot.: Kobiety po 40.....
Mój rower ma taki sam los jak większości z was - mycie, pompowanie na cpn i mąż z narzędziami
No bo tak sobie myślę co w tym serwisie mogą z nim zrobić - przeczyścić, nasmarować, podokręcać...
__________________
SPEŁNIONA 50-TKA - Miłość jest największym sensem istnienia. E.Hemingway z miłości do natury... www.domowykosmetyk.pl |
2014-04-04, 22:25 | #3354 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: wies na koncu swiata
Wiadomości: 795
|
Dot.: Kobiety po 40.....
Poszlo gladko ...on tez juz czul, ze cos w tawie piszczy. Zadeklarowali sie, ze zostana przyjaciolmi, jutro ida dla otwarcia przyjazni, cos razem zjesc do restauracji. Przynajmniej rozstali sie w cywilizowany sposob.
U nas dzisiaj pradalo. Skandal! Jakim prawem teraz przed weekendem?! Zobaczcie jakie piekne zdjecia. Najbardziej podoba mi sie 16 i dziewczynka z 29-tego. Ciut dla mnie momentami za duzo seksualnosci ale pozatym piekna sztuka. http://deser.pl/deser/51,111858,15734172.html?i=0 |
2014-04-06, 11:33 | #3355 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 157
|
Dot.: Kobiety po 40.....
U mnie pada dzisiaj
ze zdjęć najbardziej podobają mi się te z jeżem Zaczynam planować świąteczne ciasta, sernik na pewno a poza tym chcę upiec coś nowego czego jeszcze nie piekłam i nie mam pomysła
__________________
|
2014-04-07, 06:30 | #3356 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: wies na koncu swiata
Wiadomości: 795
|
Dot.: Kobiety po 40.....
Frezja - a mazurek? Praktyczne ciasto, mozna upiec duzo wczesniej.
|
2014-04-07, 06:48 | #3357 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: piękne, zacofane miasto
Wiadomości: 448
|
Dot.: Kobiety po 40.....
Witam po słonecznym weekendzie. Żeby było jasne - palcem nie ruszyłam sprzątania
imieninki u rodzinki, wycieczki rowerowe to były moje zajęcia. Tak rozbrykaliśmy się, że nawet nie ugotowaliśmy obiadu Za to mamy "chwasty" do korytek, ziemię z pola i regały na balkon na doniczki Nie odchudzałam się, bo jak pisałam nie potrafię znieść wyrzeczeń , schudłam 1,5kg. Brzuch bardziej płaski, wałeczki w talii zanikają. Już po ciuchach widać różnicę. Starczył rower, owoce zamiast ciastek, zsiadłe mleko wieczorem co kilka dni ..... i efekt zaskoczył mnie samą. No przyznaję, że trochę ciasteczek poskubałam a i kilka czekoladek w szafce ubyło frezja - Na święta upiekę sernik, mazurek i biszkopt z kremem śmietanowym i owocami oraz z owocami i galaretką. Myślałam nad eklerkami ale chyba nie będzie mi się chciało bawić a karpatka jest nudna.
__________________
SPEŁNIONA 50-TKA - Miłość jest największym sensem istnienia. E.Hemingway z miłości do natury... www.domowykosmetyk.pl Edytowane przez ewka49 Czas edycji: 2014-04-07 o 06:58 |
2014-04-07, 07:25 | #3358 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 157
|
Dot.: Kobiety po 40.....
U mnie to co najmniej cztery ciasta mają być sernik , babka,mazurek i coś z masą ale nie wiem co część się rozda a resztę zje
__________________
|
2014-04-07, 09:18 | #3359 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: piękne, zacofane miasto
Wiadomości: 448
|
Dot.: Kobiety po 40.....
Babka cała byłaby do wydania - nikt nie ruszy. Wobec czego tradycji nie dotrzymuję - baby wielkanocnej nie ma u mnie.
A z tych ciast 2/3 będzie rozdane lub wyląduje w śmieciach. Mąż nawet proponował abym piekła tylko jeden biszkopt - ze śmietana i owocami - to pewne, że zniknie.
__________________
SPEŁNIONA 50-TKA - Miłość jest największym sensem istnienia. E.Hemingway z miłości do natury... www.domowykosmetyk.pl |
2014-04-07, 11:11 | #3360 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Kobiety po 40.....
To ja tez nie pieke, bo kto to zje? Zreszta od pieczenia jest moj chlop.
Ja jak mi sie zachce to zrobie halke. |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:50.