Rośnie dzidziuś, a z nim brzuszek w drugiej części pogaduszek! MAMY LIPIEC '14 cz. II

[ecencia]

Napisane przez debesciara

To w sumie taki beszamel wychodzi, fajne połączenie, ale tż nie zaakceptuje (brak mięsa), ale może kiedyś spróbuję (zwalę na zachcianki). Z podobnych smaków uwielbiam brokuły/kalafior zapiekany z beszamelem i serem chyba będę musiała zrobić

Jest boczek= mięso można jeszcze np. kiełbaskę żeby było więcej. Dzięki tej śmietance jest sycące. A u nas w domu to ja jestem mięsożercą a mąż wszystko je.

[mamaya]

Widzę, że niepotrzebnie pisałam o moim dzisiejszym obiedzie Bo teraz wszystkie macie ochotę a nie macie szpinaku
Nie martwcie się, ja też nie mam Ale lecę zaraz do sklepu

[Eydrith]

Napisane przez Fame

pieróg gryczany - http://www.lubelskie.pl/?pid=672

pieróg jaglany - http://www.lubelskie.pl/?pid=676

niestety przepisów nie znam, bo te pierogi robiły moje babcie i tesciowa robi też.
sa przepyszne! można jeśc na wiele sposobów, jak dla mnie to najlepeij smakuje na ciepło

szkoda że pieczone, pieczenie to dla mnie wyższa matematyka, ale i tak spróbuje dobrze że nie trzeba piero9ga lepić, bo w pierwszej chwili skojarzyło mi się z kulebiakiem a przepis wezmę z netu

dzięki
moja mama robi coś podobnego z wyglądu, ale z ziemniaków, to się nazywa kartoflak - jej, jakie to jest pyyyyszne
głodna się zrobiłam

Napisane przez kularek

Eydrith - ja też tak średnio chociaż już się trochę przyzwyczaiłam -ale tż się uparł i już a to zdjęcie u mojej mamy w korytarzu -w tamtym roku robiła remont i sobie właśnie tapetę z kamieniem wymyśliła

podoba mi się kamień na ścianie, cegła też

Napisane przez debesciara

Aaaa dziewczyny z tymi kształtami brzuchów na chłopca/dziewczynkę, albo zachciankami.. to chyba nie do końca się sprawdza, przynajmniej ja niezbyt w to wierzę. Mnie wszystkie wróżki i znawczynie tematu (w 1 ciązy) wróżyły chłopaka, no wszyscy mówię wam, a okazała się dziewczynka, ale był szok hyhy

nie no, wiadomo że to przesądy, dla mnie to taka zabawa, coś jak z bujaniem obrączką nad brzuchem u mnie też wszystkie znaki na ziemi i niebie wróża chłopca, ciekawe czy się sprawdzi ...

[ecencia]

Napisane przez mamaya

debesciara, to dziecinnie proste Gotujemy makaron w garnku, robimy szpinak (ja kupuję zawsze rozdrobniony, bo nie przepadam za liściastym, z resztą rozdrobniony jest lepszy do zapiekanki). Jak już to mi się zrobi to wykładam na blachę najpierw makaron, później szpinak a na górę rozkładam mozarellę lub zwykły żółty ser i wsadzam do piekarnika na jakieś 10 - 15 min. (to kwestia roztopienia sera, więc tak naprawdę co jakiś czas trzeba sprawdzić i "na oko" piec)

Asia, czekam na Ciebie!

Brzmi apetycznie, aż nabrałam ochoty na szpinak

Napisane przez Fame

a jak lubicie zapiekanki ziemniaczane to podam Wam przepis jak będe w domu na taką zarabistą jest taka prosta a przy tym taka smaczna, że nawet mojemu tż smakuje, a jest wybredny i można sie nią najeśc

To ja czekam na przepis.

[Eydrith]

Napisane przez ecencia

Brzmi apetycznie, aż nabrałam ochoty na szpinak

szpinak - koszmar mojego dzieciństwa

[mamaya]

Ja szpinak mogłabym jeść non stop Dzieciom w przedszkolu z talerzy wyżerałam, bo nikt nie lubił

[malwiska]

Ja tak jak mój tz jestem bardziej mięsna niż warzywna, ale czasami mi się po prostu nie chce... jjakby tz pojechał gdzieś w delegacje to czasami z tego lenistwa jadlabym zupke amino pomidorowa i byłabym szczęśliwa ze mam obiad w 5 min.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[bambusiek]

ostatnio nasze gusta kulinarne są mega zbliżone - w zeszłym tygodniu pomidorówka i placki ziemniaczane, a teraz szpinak.
W zeszłym tygodniu właśnie kupiłam szpinak liściasty i jutro z braku pomysłu będzie zupa szpinakowa na obiad pierwszy raz będę robić, mam nadzieję, że fajna wyjdzie.

[Fame]

haha bo to jest tak, ze jak któras rzuci hasło na jakis obiad to my pozniej robimy to samo

co do szpinaku to ja uwielbiam roladę szpinakową z serkiem topionym i warzywami

[Lena21]

Napisane przez mamaya

Ja szpinak mogłabym jeść non stop Dzieciom w przedszkolu z talerzy wyżerałam, bo nikt nie lubił

Hej Dziewczyny Witam w nowym wątku!!! Szpinak.. mniam.. lubię, ale w tej ciąży coś mi nie służy czosnek i cebula, a my obowiązkowo dodajemy do szpinaku.

Za to jutro nie mam męża na obiedzie i będę robiła, zainspirowana jedną z Was hreniaczki. Znalazłam przepis i będę z sosem koperkowym jeść

Zasypiam dzisiaj na stojąco Zazdroszczę tym z Was które czują ruchy dzidzi, ja ostatnio rano nasłuchiwałam, ale nic z tego. Może już kopie tylko nie wiem, że to to. Coś tam mi po brzuchu jezdzi, raz na czas, ale ja czekam na solidnego kopa

[Eydrith]

Napisane przez mamaya

Ja szpinak mogłabym jeść non stop Dzieciom w przedszkolu z talerzy wyżerałam, bo nikt nie lubił

teraz pewnie masz siłę jak popeye

może w sumie powinnam spróbować, skoro przeszła mi niechęć do kaszy gryczanej to kocham też szpinak, tylko jeszcze o tym nie wiem

[Fame]

Napisane przez Eydrith

teraz pewnie masz siłę jak popeye

ja tu sobie siedzę na forum a w kuchni zupa kipie
jednak pomidorówka

[malwiska]

Ja muszę się nauczyć robić zupy, znam tylko jedną która tz uwielbia a tak to nigdy nie musiałam się uczyć bo mama robiła... mój tz zadowolony ze nie umiem zup bo on zupę traktuje jak herbatę, więc i tak musialabym robić obiad z dwoch dań więc mija się to z celem...

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[cinnilla88]

Do zwolnienia potrzebny jest tylko nip pracodawcy. I Wasze dane imue nazwisko pesel adres.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malwiska]

Podliczylam dzisiaj nasze koszty i postanowiliśmy ze trochę przycisniemy pasa i będziemy żyć oszczędniej. Na jedzenie wydajemy średnio 650 miesięcznie, nie licząc jakiś wyjść do restauracji... nie wiem czy to dużo... na rachunki z czynszem 550zl ale tutaj mamy tylko rachunki za tel i rodzicom dajemy 400zl, więc tych kosztów nie da się zmniejszyć. Tak samo jak paliwo dla tz ok 650 - 700 tego też się nie da zmniejszyć bo tz pracuje w różnych miejscach i nigdy nie wie kiedy skończy więc dojeżdżanie pociągiem mija się z celem.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Nie wiem na co idzie reszta kasy :p tzn wiem bo mam wszystko rozpisane ... więc inne koszty trzeba odcinać bo tych co napisałam to raczej się nie da. No i środki czystości też nas trochę kosztują. Nie wiem jakbyśmy wyżyli z jednej pensji...

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[Fame]

malwiska u nas najgorsze były fajki.. ok 600 zł miesięcznie

[Lena21]

Macie może tego linka do strony www porównującej kremy/sera na rozstępy. Dzisiaj idę do drogerii i nie wiem co wybrać... Było chyba coś takiego w poprzednim wątku, ale nie mogę znaleźć. z góry dzięki!!

[bambusiek]

Napisane przez malwiska

Ja muszę się nauczyć robić zupy, znam tylko jedną która tz uwielbia a tak to nigdy nie musiałam się uczyć bo mama robiła... mój tz zadowolony ze nie umiem zup bo on zupę traktuje jak herbatę, więc i tak musialabym robić obiad z dwoch dań więc mija się to z celem...

my tak oboje z mężem też mamy, że tylko konkretna zupa typu gulaszowa z bułką przejdzie, a tak to jesteśmy po chwili głodni, więc inne zupy robię rzadko, najczęściej w niedzielę jako pierwsze danie.

Napisane przez Fame

haha bo to jest tak, ze jak któras rzuci hasło na jakis obiad to my pozniej robimy to samo

no i ciężarne mają zachcianki :P

Zmykam do domku, papa

[malwiska]

Napisane przez Fame

malwiska u nas najgorsze były fajki.. ok 600 zł miesięcznie

Ooo no to rzeczywiście... fajki bee my nie palimy na szczęście

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[mamaya]

Napisane przez Lena21

Hej Dziewczyny Witam w nowym wątku!!! Szpinak.. mniam.. lubię, ale w tej ciąży coś mi nie służy czosnek i cebula, a my obowiązkowo dodajemy do szpinaku.

Ja czosnek też dodaję do szpinaku i to w ilościach hurtowych
Cebuli z kolei nie jem wcale Nie pamiętam już nawet jak cebula smakuje

Wróciłam ze sklepu i jestem przerażona kwotą, jaką wydałam! Kupiłam szpinak, 4 puszki dla kota i ser żółty w plastrach pakowany a zapłaciłam ponad 30 zł Chyba baba mnie w tym sklepie oszukała Najlepsze, że zorientowałam się, że to chyba coś za dużo jak wróciłam już do domu a po raz drugi nie mam zamiaru wychodzić, chociaż sklep pod nosem Trudno, głupiemu wiatr w oczy

[Eydrith]

Napisane przez cinnilla88

Do zwolnienia potrzebny jest tylko nip pracodawcy. I Wasze dane imue nazwisko pesel adres.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to jeszcze dopytam - adres zameldowania czy zamieszkania? bo ja mam inny

[mamaya]

Dziewczyny, 500 postów od czwartku Szalejemy

[ecencia]

Napisane przez Eydrith

to jeszcze dopytam - adres zameldowania czy zamieszkania? bo ja mam inny

Ja podaje zameldowania ale wydaje mi się, że jednak adres zamieszkania był by bardziej wskazany bo w razie kontroli z ZUS-u trafią pod nie właściwy adres.

[Eydrith]

Napisane przez ecencia

Ja podaje zameldowania ale wydaje mi się, że jednak adres zamieszkania był by bardziej wskazany bo w razie kontroli z ZUS-u trafią pod nie właściwy adres.

oesu, to mogą mnie skontrolować? ale to chyba tylko jak mam nakaz leżenia, tak?
wiecie że ja nigdy na l4 nie byłam zupełnie nie mam orientacji w temacie

[mamaya]

Eydrith, ZUS jakiś czas temu wziął się za "lewe" zwolnienia, więc istnieje takie prawdopodobieństwo
I myślę, że jednak bardziej wskazany jest adres zameldowania, bo po nim ewentualnie i tak Cię znajdą w razie czego

[Eydrith]

Napisane przez mamaya

Eydrith, ZUS jakiś czas temu wziął się za "lewe" zwolnienia, więc istnieje takie prawdopodobieństwo
I myślę, że jednak bardziej wskazany jest adres zameldowania, bo po nim ewentualnie i tak Cię znajdą w razie czego

to w ciąży jest "lewe"? przecież większość kobiet w ciąży jest na zwolnieniu

no w sumie jak nie ma zagrożenia to jest, dość to logiczne

a zdarzają się takie kontrole? ciekawe ...

[mamaya]

Eydrith, napiszę Ci pw w tej kwestii

[Fame]

Napisane przez malwiska

Ooo no to rzeczywiście... fajki bee my nie palimy na szczęście

ja tez juz nie palę dzieki mojemu dzidziusiowi, który od początku nie lubił zapachu papierosów
paliłam z 7 lat i przestałam z dnia na dzień i oszczędzam 300 zl miesięcznie

Napisane przez mamaya

Wróciłam ze sklepu i jestem przerażona kwotą, jaką wydałam! Kupiłam szpinak, 4 puszki dla kota i ser żółty w plastrach pakowany a zapłaciłam ponad 30 zł Chyba baba mnie w tym sklepie oszukała Najlepsze, że zorientowałam się, że to chyba coś za dużo jak wróciłam już do domu a po raz drugi nie mam zamiaru wychodzić, chociaż sklep pod nosem Trudno, głupiemu wiatr w oczy

a paragon masz? sprawdz.. ja kiedys też taka oszołomiona byłam kwotą zakupów, ale potem po sprawdzeniu paragonu i poobliczaniu to faktycznie mi tyle wyszło.. takie niepozorne te zakupy czasami

Napisane przez Eydrith

to w ciąży jest "lewe"? przecież większość kobiet w ciąży jest na zwolnieniu

no w sumie jak nie ma zagrożenia to jest, dość to logiczne

a zdarzają się takie kontrole? ciekawe ...

bardzo czesto się zdarzają, przynajmniej u mnie w rejonie

[Eydrith]

Napisane przez mamaya

Eydrith, napiszę Ci pw w tej kwestii

ok, to czekam, dzięki

mam nadzieje że ZUS nas n ie podczytuje

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez Fame

ja tez juz nie palę dzieki mojemu dzidziusiowi, który od początku nie lubił zapachu papierosów
paliłam z 7 lat i przestałam z dnia na dzień i oszczędzam 300 zl miesięcznie

u mnie iden tycznie, z ciążą nałóg przeszedł jak ręką odjął paliłam -uwaga- 16 lat

Napisane przez Fame

bardzo czesto się zdarzają, przynajmniej u mnie w rejonie

n o nie, z każdej strony zagrożenie, i weź tu spokojnie przejdź przez ciążę

[mamaya]

Nie no, oszukała mnie franca w tym sklepie na bank
Aj trudno, jak pójdę to jeszcze mi powie, że wcale nie w tym sklepie kupowałam jak nie mam paragonu