|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2014-05-17, 12:12 | #1951 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 143
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
- a jak długo trzymasz ten olejek łopianowy na włosach? ja olejuje w tygodniu na ok 2 godzinki a z soboty na niedzielę na całą noc. Dzisiaj przeczytałam na blogu anwen że nie jest zalecane na całą noc nakładać olej na skalp w sumie włosy mi nadal wypadają, więc może przez to iwonsia01- widzę, że Ty się ciągle z myślami bijesz czy farbować czy nie, zapuszczasz naturalki a już myślisz co zrobić potem monika1983k-no i właśnie do takich włosów dąż! wielowymiarowy piękny naturalny kolor niech Ci w głowie siedzi i będzie motywacją wiewioor- Ty za mąż wychodzisz niedługo? Tak mnie korci żeby zapytać jaką masz wymyśloną fryzurę? jakąś specjalną by odrost ładnie wyglądał? |
2014-05-17, 12:33 | #1952 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Cytat:
Pod mikroskopem byś mogła zobaczyć czy farbowanie zaszkodziło czy nie. Pamiętam, że miałam wtedy pofarbowane na ciemno i im dalej do końca tym miałam grubszą otoczkę na moich naturalnych z tych farbowanych. Chętnie bym teraz obejrzała włosy pod mikroskopem :P W grafice google znalazłam taki śmieszny schemat ;] https://lh5.googleusercontent.com/-4...Split+ends.jpg moje końcówki wyglądały przed ścięciem jak: "feather", teraz mam "split" Edytowane przez Azmika88 Czas edycji: 2014-05-17 o 12:36 |
|
2014-05-17, 13:25 | #1953 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 324
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Cytat:
__________________
W lutym denkuję: 0 (cel: 20!) styczeń: 16 V-XII 2014: 145 |
|
2014-05-17, 13:36 | #1954 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Cytat:
Bo gencjana jest FIOLETOWA, to znaczy, na żółte włosy, nie rude na rude to ma być płukanka NIEBIESKA |
|
2014-05-17, 14:11 | #1955 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Cytat:
Dziękuję za radę! całe życie żyłam w przeświadczeniu, że to wszystko tj niebieskie, fioletowe i srebrne płukanki to jest to samo
__________________
Dbam o włoski! |
|
2014-05-17, 14:18 | #1956 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 324
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Cytat:
upięcie będę chciała w tym stylu http://www.likely.pl/zdjecie/945597/...-slub-chrzciny, ale jeszcze nie bylam na próbnej, ale jak sobie upinam jakoś włosy to nie wyglądają tragicznie bo robi sie efekt "pasemek" i nie ma ostrego przejscia. Zobaczę jaki będzie efekt na próbnej fryzurze i zobaczę co mi w kwestii koloru zaproponuje fryzjerka, bo coś na pewno trzeba będzie zrobić tylko jeszcze nie wiem co ---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ---------- mi gencjana na rudości pomaga schładza odcień zarówno tych rudych przy odroście jak i żółtych na długości. Ale może efekt po niebieskiej płukance byłby jeszcze lepszy, jakie to są te niebieskie płukanki bo do tej pory spotkałam się tylko z filetowymi
__________________
W lutym denkuję: 0 (cel: 20!) styczeń: 16 V-XII 2014: 145 |
|
2014-05-17, 14:21 | #1957 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
a ja czytalam ze na neutralizacje rudosci najlepszy jest zielony kolor, czyli dodawanie spiruliny do masek, plukanki z pokrzywy i innych zielonych ziol
|
2014-05-17, 14:35 | #1958 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Na żółty - fiolet (opal)
na rudy - niebieski na czerwony - zielony. Oczywiście, wszystko zależy od włosów, fioletowa działa też na rudości, ale najlepszy efekt da niebieska tak samo jak mixtony. Sporo jest tego na blogach, polecam. to takie podstawy dlatego nie należy (w większości przypadków, bo, jak pisałam, wszystko zależy od włosów) na żółty blond kłaść farby czysto popielatej, z .1 po kropce (1=niebieski), to wyjdzie ZIELEŃ. żółty+niebieski=zielony. Proste |
2014-05-17, 15:35 | #1959 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 556
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
wiewioor a pochwalisz się fryzurką ślubną za miesiąc? myślę, że to by była wielka motywacja dla innych dziewczyn, no bo pomyśl tylko - ona bierze ślub i nie zakłada zapuszczanie naturalek dzień po weselichu, tylko ciągnie to dalej, nie przerywa, nie kombinuje ja na swoje wesele miałam tak połamane włosy, że to był istny cud, że jakakolwiek fryzura wyszła, ale pokaże Wam moja próbną (ostatecznie i tak była inna-kobieta zmienna jest hi hi), moim zdaniem ta próbna jest idealna do włosów z odrostami
__________________
|
2014-05-17, 15:50 | #1960 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
A ja miałam coś takiego na kuzyna wesele i na swoje własne też chcę Nie lubię kombinowanych fryzur. Zresztą mi jest ładniej w rozpuszczonych to nie wyobrażam sobie nic innego jak loki Nie obejdzie się jednak bez małej modernizacji, bo pewnie welon gdzieś będę musiała wcibić
__________________
Dbam o włoski! |
2014-05-17, 17:48 | #1961 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 204
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Cytat:
Cytat:
__________________
Zapuszczanie naturalnych włosów - od 20.01.2014 CEL: 60 cm - 01.12.2015 - osiągnięty |
||
2014-05-17, 21:44 | #1962 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 3 212
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Cytat:
Coraz bardziej irytują mnie włosy, przy głowie przez odrosty są przyklapnięte i wyglądają na wiecznie przetłuszczone, a końce to siano |
|
2014-05-18, 10:05 | #1963 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 476
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Hej dziewczyny, bardzo żałuje że nie mogę stale uczestniczyć w rozmowach ale niestety sesja się zbliża tak bardzo szybko ze nic innego w głowie teraz nie mam..
No i.. postanowiłam rozprawić się z "duchami przeszłości" i zafarbować szamponetką dzisiaj włosy na kolor brązowy zawsze chciałam se zobaczyć w strikte brązie, szamponetki zawsze u mnie schodzą do zera więc uwżam że warto spróbować..a nóż widelec jeśli wreszcie zobacze na własne oczy ze w ciemnych jest mi niedobrze to pozostawie temat farbowania na zawsze :P Gorzej jak będzie mi ładniej Ja nie boje sie farbować włosów, myślę że są zdrowe i piękne także farbowane, o ile się o nie dba.. Boje się tego że zmarnuje całą pielęgnacje i zapuszczanie a za pół roku znowu mi się odwidzi ale uznałam ze skoro mam się źle czuć to czemu by nie spróbować Jeśli mnie za to ^ nie zlinczujecie to wstawie fotki jak efekt :P ? O i może byście mi doradziły czy lepiej mi w naturze czy nie? |
2014-05-18, 10:08 | #1964 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Cytat:
__________________
Dbam o włoski! |
|
2014-05-18, 10:29 | #1965 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 888
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Sandrika , czy ja dobrze zrozumiałam, że już nie zapuszczasz naturalek i chcesz zafarbować włoski?? Mam nadzieję, że jeszcze jestem zaspana i źle zrozumiałam to co napisałaś.
__________________
nie farbuję włosów od 9 grudnia 2013 r. Ostatnie cięcie włosów 13 maja 2014 r, 16 stycznia 2015r, 29kwietnia 2015r .. kolejne planowane na ostatni tydzień czerwca 2016 r |
2014-05-18, 10:58 | #1966 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Szamponetką
__________________
Dbam o włoski! |
2014-05-18, 11:05 | #1967 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 888
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Co za różnica...dla mnie farbowanie to farbowanie. Farba, szamponetką, henna .. ehh.. jeden czort
__________________
nie farbuję włosów od 9 grudnia 2013 r. Ostatnie cięcie włosów 13 maja 2014 r, 16 stycznia 2015r, 29kwietnia 2015r .. kolejne planowane na ostatni tydzień czerwca 2016 r Edytowane przez Eirin Czas edycji: 2014-05-18 o 11:08 |
2014-05-18, 11:14 | #1968 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Zgadzam sie z Eirin farba to farba. Jak pierwszy raz polozylam szamponetke na naturalne wlosy trzymala mi pol roku - ot przyklad na ich "nieszkodliwosc" i delikatnosc
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-05-18, 11:21 | #1969 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Zależy, jaki kolor tej szamponetki jesli rudy, to nie ma szans, że zejdzie
|
2014-05-18, 11:25 | #1970 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 556
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
chce spróbować czegoś, co nie zniszczy naturalek i zobaczyc sie w innym niz swoim kolorze, ja tak zrozumiałammoim zdaniem lepiej raz na jakiś czas zaszamponetkowac sie, niz farbować trwale i niszczyć dotychczasowy efekt zapuszczania jest to jakis sposób, zeby na chwile odmienić swoje "oblicze", w końcu jesteśmy kobietami i lubimy bawić sie naszym wizerunkiem
Sandrika obiecaj tylko, ze nie porzucisz drogi ktora obrałas - naprawdę szkoda by było marnowac tak długi czas zapuszczania
__________________
|
2014-05-18, 13:19 | #1971 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Ja ją rozumiem. Jeśli ktoś uważa tak jak ja swoje włosy za duży atut to zależy mu na tym, żeby ładnie wyglądać dla innych, ale przede wszystkim dla siebie. Podziwiam Was, że jesteście w stanie hodować te odrosty tyle czasu, ale wyobrażam sobie co czasem czują osoby które niestety nie znoszą takich różnic kolorystycznych. Inną sprawą jest głupota jak moja, że nie przemyślałam sobie tego co chcę dokładnie mieć po farbowaniu itd. Po prostu ja źle się czułam ze sobą i tyle. Teraz pewnie zrobiłabym to samo tyle, że u fryzjera i inną metodą. Są osoby, które nie lubią swojego koloru i trzeba to uszanować. Moim zdaniem, nie ma nic złego w podrasowaniu go jakimś mniej inwazyjnym zabiegiem niż kładzenie farby raz na miesiąc. Farba to nie jakiś zbrodniarz przecież. Wszystko dla ludzi tylko z umiarem.
Ja wiem, że nie do końca pasuję do Waszego wątku, ale lubię patrzyć chociaż na Wasze rezultaty. Ja na pewno nigdy ich nie osiągnę Zresztą włosy po ostatniej akcji regeneracyjnej i podcinaniowej dużo zyskały także nie będę się zadręczać i jak najdzie mnie ochota na zmianę to jej dokonam U mnie błędem było podcinanie włosów średnio co 7-9 miesięcy zamiast co 2-3. Mając kręcone i farbowane włosy jest to konieczne. Teraz to wiem;/
__________________
Dbam o włoski! Edytowane przez iwonsia01 Czas edycji: 2014-05-18 o 13:29 |
2014-05-18, 14:09 | #1972 |
Raczkowanie
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
ja zafarbowałam szamponetką na czekoladowy brąz i tak widziałam, że to nie jest to co było ... moje kochane złote niteczki nigdy nie powróciły, NIE CUDOWAĆ! bo bedziesz załować - jestem teraz mądrzejsza o ta wiedze juz nigdy nawet 'troche nie pokombinuje' bo naturalki nie beda juz takie same. teraz nawet boje sie z farbowancami cos zaradzic bo boje sie ze wejde na naturalki a dla mnie kazdy mm sie liczy... wiec nie pozostaje nic innego jak nożyczki ( a teraz juz raczej maszynka :P ) co jakis czas
__________________
dbam o włosy! nie farbuję od 16.07.2013 nie suszę nie prostuję nie lokuję długie, naturalne, zdrowe piję drożdże 18/90 |
2014-05-18, 14:15 | #1973 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Ja może i rozumiem, bo sama kiedyś nie potrafiłam sobie odmawiać farby, ale doszłam do takiego etapu w życiu, że choćby ktoś miał najlepiej zafarbowane próbując uzyskać naturalny efekt, to bije to taką sztucznością po moich oczach, że skutecznie mnie to zniechęca w takim wypadku toleruję jedynie jaskrawe kolory jak czerwony, różowy, niebieski, fioletowy, pomarańczowy, ewentualnie czarny i biały, ale te 2 jedynie przy zestawach gotyckich, bo się to ładnie prezentuje... ale "naturalne kolory" farb wyglądają jak marna podróba, że się tak ostro wypowiem
Edytowane przez Meadow Czas edycji: 2014-05-18 o 14:17 |
2014-05-18, 14:16 | #1974 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 556
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
gdyby tak serio serio do tego podchodzić, to powinien byc tutaj ban na rozmowy o jakimkolwiek farbowaniu w koncu wątek dla zapuszczających sie naturalnie dziewczyny to jeszcze raz o tym złym wstretnym farbowaniu miałyscie jakąś szamponetkę po której było widac że zeszła Wam całkiem z włosów czy jednak szamponetka tez się trzyma i zmienia naturalki?
__________________
|
2014-05-18, 14:24 | #1975 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 476
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Żebyście mnie już tak kobitki nie linczowały to wyjaśnie kilka rzeczy :P Po pierwsze na tą chwilę nie rezygnuje z zapuszczania naturalek bo po drugie u mnie szamponetki trzymają sie krótko i całkowicie sie wypłukują, a jeśli zostanie poświata to potrafię się jej pozbyć Po 3 kupiłam dwa odcienie, "Aromatyczne cappucino" i "orzechowy brąz", poświata ruda mi nie straszna
A chcę zaryzykować bo czuje się nijak, jeśli sie okaze ze to nie to, to szamponetka sie wyplucze i po calej sprawie Po za tym podejrzewam ze mi nawte nie zlapie :d kiedys probowalam tez Joanna i niestety nie bylo zadnego efektu, tylko marionem mi złapało, ale zawsze zeszło do zera (po za odcieniem rudości ale to w dzieciństwie) Edytowane przez Sandrika Czas edycji: 2014-05-18 o 14:29 |
2014-05-18, 14:49 | #1976 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 696
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
A ja już kocham swoje naturalki nie mogę się doczekać kiedy będą już długie mój chłodny mysi blondzik będzie miłą odmianą po tych wszystkich ciepłych i zmywających się do rudego kolorach nie lubię siebie w ciepłych odcieniach
__________________
21.01.14 jestem kierowcą |
2014-05-18, 14:57 | #1977 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 204
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Cytat:
No chyba, ze ktoś strasznie sobie zniszczył i hoduje, żeby móc potem znów się farbować, to co innego właściwie...
__________________
Zapuszczanie naturalnych włosów - od 20.01.2014 CEL: 60 cm - 01.12.2015 - osiągnięty |
|
2014-05-18, 15:03 | #1978 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Cytat:
monika ja bym uważała z szamponetkami, kupiłam sobie kiedyś jakąś ciepło-brązową i wyszła od głowy brązowo-fioletowa, a kawałek dalej na włosach, które były więcej razy farbowane wyszła niebiesko-zielona to z delii jakaś Edytowane przez Meadow Czas edycji: 2014-05-18 o 15:11 |
|
2014-05-18, 15:07 | #1979 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Mnie ciepły pasuje, zobaczymy, jak to będzie z naturalkami...
|
2014-05-18, 15:07 | #1980 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 888
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Też jetem tego zdania , że ten wątek powinien być dla osób które zapuszczają naturalki a nie dla tych które farbują naturalki demotywując tym resztę dziewczyn. Mamy się wspierać w dążeniu do celu a nie namawiać do farbowania szamponetkami albo opowieściami typu, że ja tu jestem bo lubię czytać ale będę Wam w miedzy czasie pisać, że farbuje włoski i wcale sie przy tym nie niszczą więc Warto. Dziewczyny ! Takie podejście nie pomaga tym, które zapuszczają naturalki, mnie osobiście to demotywuje bo w sumie włącza mi się myślenie, po co mi te naturalki skoro mogę zafarbować delikatną farbą nie niszcząc ich. Nie ma jakiegoś wątki dla dbających o włosy farbowane ? Nikogo nie wyganiam, ale powtarzam : Takie pisanie, że "zafarbowałam, jest ok, są zdrowe, bede dalej farbować" wcale nie pomaga innym. Tym bardziej, ze to jak temat wskazuje "Grupa wsparcia"
__________________
nie farbuję włosów od 9 grudnia 2013 r. Ostatnie cięcie włosów 13 maja 2014 r, 16 stycznia 2015r, 29kwietnia 2015r .. kolejne planowane na ostatni tydzień czerwca 2016 r Edytowane przez Eirin Czas edycji: 2014-05-18 o 15:09 |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:04.