Pogaduchy "zawsze początkujących" Wizażanek cz. VI :))

[justi699]

Napisane przez agnes188

co ty ja nie spalam.on byl u mnie.a teraz zdycham bo wczoraj byla jazda na rolkach babington wiem ze zle napisalam ale nei wiem jak to sie pisze i jazda na rowerze i moje miesnie i glowa nie wytrzymaly dwa ibupromy do buzi i do przodu

ale super na pewno zabawa była przednia

Napisane przez hanjah

Oj, Justi, nawet nie wiesz jak bardzo... Ale teraz gadamy na Skype Oby do niedzieli...

juz dziś sobota


a tak w ogóle to dobry
jakaś przygnębiona jestem, ostatnio co dzień boli mnie głowa
ogólnie w domu u Tżta jest nie za fajnie i tak jakoś dziwnie
opowiedziałabym wam wszystko ale żadnej nie ma a w sumie nie wiem czy to ja mam z tym problem czy faktycznie on istniej

[2018070520180950]

justi opowiadaj, ulzy ci

u Tż w domu jest kijowo [ u mojego] rodzice sa do bani, zreszta pislaam to na innym watku dziewczynm bo sie tez wyzalic musialam

[evela28]

witam my dziś jedziemy nad jeziorko robimy tam grilla i być może zostaniemy na noc

Justi co się dzieje, coś nie tak z teściową,kto ci dokucza

[hanjah]

Jutro wyjeżdżam, a dziś piękna pogoda... tylko nie ma czasu żeby z niej skorzystać Po obiedzie idę z rodzicami na spacer, może też na cmentarz i tyle z tej pogody będę miała... Byłam umówiona z koleżanką z LO, ale coś jej wypadło...

Justi, co się dzieje? Opowiedz, na pewno Ci ulży

[miamore999]

czesc dziewczynki
taka jestem zapracowana, że nie mam czasu nawet do was zajrzeć i coś skrobnąć... ta pogoda mnie dobija, jak wracam z pracy to ledwo żyję.. jutro wolne, więc miły relaxxx z teżecikiem na razie sprawy ślubne stanęły w miejscu, bo on jest na tygodniu w wawie, ja tu
pozdrawiam i ściskam gorąco!
do pogadania!!!!

[2018070520180950]

a ja w zycie na fali czyli the o.c. sie wciagnelam i kocham ta piosenke
http://www.youtube.com/watch?v=U9IyJ...eature=related

[justi699]

Nie wiem czy któraś jest ale opowiem sprawa nie dotyczy mnie tylk rodziny tżta... a więc Spróbuj to jak najjaśniej wytłumaczyć.

Tż ma dwóch braci: K ma 25 lat, P. 17 i mój tż 23.
Starszy brat tżta (K.) w pażdzierniku się żeni. Razem ze swoją żoną (a moją przyjaciółką) mają zamiar zamieszkać u rodziców pana młodego ( czyli z tżtem). Rodzina tżta mieszka w domu, na wsi jest to do piętrowy, nie duży. Na dole jest kuchnia pokój rodziców i pokój gościnny, a na górze 3 pokoje ( dla każdego syna 1 pokój) i łazienka.
Pokój P (17 lat) jest pokojem przechodnim. Aby dostać sie do swojego pokoju K przechodzi przez jego pokój. i tu się zaczyna problem. K wymyślił sobie że skoro się zeni to jeden pokój mu nie wystarcza i postanowił, że tak brzydko powiem wywalić młodszego brata z pokoju zyskując w ten sposób jeszcze jeden pokój dla siebie i dla przyszłej żony. Problem tkwi w tym że P się nie zgadza, nie chce opuszczać swego pokoju bo i czemu? Jednak K wymyślił że P przejdzie do pokouj Tżta- i w ten sposób oni we 2 bedą w jednym pokoju a on z żoną bedą mieli 2, Podkreślam że Tż absolutnie nie zgadza się na to no bo jak by nie patrzec ma swoje lata i po prostu nie chce. Wysyłą młodego na dół do pokoju gościnnego. P nie chce tam być, bo był to kiedyś pokój ich zmarłej babci i on się po prostu boi. Najgorsze jest to że rodzice tżta popierają K. i uważają ze należy mu się dwa pokoje. a ja pytam dlaczego jemu się należy? Czy jeden pokój młodemu małżeństwu nie wystarczy? Przecieć dzieci nie mają, ona nie jest w ciązy więc nie rozumiem czemu on taki jest. Przyszła żona mieszka w domu w którym jest jeden pokoj i jakoś mieści się z 3 rodzeństwa i rodzicami i nie narzeka a teraz nagle zapragneła 2 pokoi
Teraz K od 2 dni maluje sobie te pokoje z pomocą mamy a tż z bratem nie odzywają się do brata i rodzicó. Mają żal, szczególnie P że zostali tak potraktowani z góry, bez ich zdania, nie wiem jak pomóc tżtowi, nie chce żeby miał konflikt w domu ale z 2 str dobrze go rozumiem, mi też byłoby przykro..


ufff... mam nadzieje że rozumiecie
co o tym sądzicie? moim zdaniem rodzice tżta (nie wsponę o bracie) zachowali się nie fer, bo każdy z nich jest ich synem a liczą się tylko ( i zawsze) TYLKO Z 1. ale tym razem chyba już przegieli,

[agnes188]

z jednej strony rozumiem cie justi ale z drugiej strony wiem jak mlodym jest gniezdzic sie w jednym pokoju u tesciow.ale w sumie nie maja warunkow do mieszkania to czemu sie hajtaja jak nie jest w ciazy ajj skomplikowane to.

[justi699]

Napisane przez agnes188

z jednej strony rozumiem cie justi ale z drugiej strony wiem jak mlodym jest gniezdzic sie w jednym pokoju u tesciow.ale w sumie nie maja warunkow do mieszkania to czemu sie hajtaja jak nie jest w ciazy ajj skomplikowane to.

oni biorą ślub bo chcą, taki jest K, jak on chce tak musi być i koniec. wiesz tu już nie chodzi o te pokoje tylko o to jak zostali potraktowani, nikt ich nie zapytał tylko zawiadomił. a po 2 była propozycja zeby K przeniósł się do pokoju tżta a tż do jego w ten sposób młodzi mieli by nie skrępowane wejście, nie musieli by przechodzic przez czyjś pokój, ale nie musi mieć 2 i koniec, dlaczego ma byc tak jak on chce to jest dom ich wszystkich a nie tylko jego dlaczego on się żądzi chyba oni mają większe prawo do pokoi niż obca jakby nie patrzec dla nich kobieta. przez swojer zachowanie K zraża tylko do swojej przyszłej żony braci. wesele jest w paździuerniku a P już został z niego wyeksmitowany

[agami87]

dobry
mam @ - umieram

[justi699]

No to wtopa

pomyliło mi się

[hanjah]

Napisane przez justi699

Agami a czy przypadkiem dziś nie są Twoje urodzinki?

Sto lat kochana, wszystkiego najlepszego

Ja dostałam wiadomość na naszej klasie, że nasza mini ma dziś urodziny, ale jej tu chyba dawno u nas nie było...

[justi699]

Poprawiłam błąd ale ze mnie ciapa

[hanjah]

Napisane przez justi699

Poprawiłam błąd ale ze mnie ciapa

Ups, a ja Cię zacytowałam

Justi-no to niefajna sytuacja u Twojego TŻ... ja staram się zrozumieć obie strony, ale z własnego doświadczenia wiem, że młodym małżonkom wystarcza nawet maleńki pokoik (tak jak my mieliśmy mieszkając u moich teściów). A Twój TŻ nie zgodziłby się przenieść do tego pokoju na dole?

[agami87]

justi
nie pij

[justi699]

Napisane przez hanjah

Ups, a ja Cię zacytowałam

Justi-no to niefajna sytuacja u Twojego TŻ... ja staram się zrozumieć obie strony, ale z własnego doświadczenia wiem, że młodym małżonkom wystarcza nawet maleńki pokoik (tak jak my mieliśmy mieszkając u moich teściów). A Twój TŻ nie zgodziłby się przenieść do tego pokoju na dole?

prawda zawsze wyjdzie na jaw
przepraszam Agami ale jakoś tak zawsze się mi myliłyście i stąd to


Hanjah tż absolutnie się na to nie zgadza
jemu chodzi o zasady, o to że ich zdanie też powinno być brane pod uwagę. Nie można tak z dnia na dzień wyrzucić kogoś z pokoju!

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Napisane przez agami87

justi
nie pij

od dziś będę abstynentką

[agami87]

Napisane przez justi699

od dziś będę abstynentką

trzymam za słowo

a u mnie na wiosce dziś sie działo
normalnie jakby ktoś z broni strzelał (a tu sie budynek palił i dachówki strzelały)
artykuł
i foto

[Hot Lady]

Napisane przez agami87

dobry
mam @ - umieram

to tak jak ja - łączę się w bólu

Justi ja na miejscu twojego TŻeta również byłabym wściekła no nie przesadzajmy, tamci dla swojej wygody po prostu chcą zagarnąć ten przechodni pokój, aby nikt się im nie kręcił - ot co

[agnes188]

dziewczyny ja mam juyto egzam musze o 4 wstac bo po piatej pociag do wwawy trzymajcie kciuki zebym zdala

[fanka100]

Mam jakies szanse na przygarnięcie ?
Natalia jestem xD

[agnes188]

masz masz napisz cos wiecej o sobie

[fanka100]

To tak jak już mówiłam Natali jestem xD
Mam 14 lat Hmm.. co jeszcze...mieszkm na Śląsku xD
Jeżeli jeszcze coś to pytac

[agnes188]

14 lat to gimnazjum jeszcze prawda?? chyba jestes najmlodsza z nas a nawet nie chyba tylko napewno

[AsiCcccCA]

Dzien doberek

Napisane przez justi699

Nie wiem czy któraś jest ale opowiem sprawa nie dotyczy mnie tylk rodziny tżta... a więc Spróbuj to jak najjaśniej wytłumaczyć.

Tż ma dwóch braci: K ma 25 lat, P. 17 i mój tż 23.
Starszy brat tżta (K.) w pażdzierniku się żeni. Razem ze swoją żoną (a moją przyjaciółką) mają zamiar zamieszkać u rodziców pana młodego ( czyli z tżtem). Rodzina tżta mieszka w domu, na wsi jest to do piętrowy, nie duży. Na dole jest kuchnia pokój rodziców i pokój gościnny, a na górze 3 pokoje ( dla każdego syna 1 pokój) i łazienka.
Pokój P (17 lat) jest pokojem przechodnim. Aby dostać sie do swojego pokoju K przechodzi przez jego pokój. i tu się zaczyna problem. K wymyślił sobie że skoro się zeni to jeden pokój mu nie wystarcza i postanowił, że tak brzydko powiem wywalić młodszego brata z pokoju zyskując w ten sposób jeszcze jeden pokój dla siebie i dla przyszłej żony. Problem tkwi w tym że P się nie zgadza, nie chce opuszczać swego pokoju bo i czemu? Jednak K wymyślił że P przejdzie do pokouj Tżta- i w ten sposób oni we 2 bedą w jednym pokoju a on z żoną bedą mieli 2, Podkreślam że Tż absolutnie nie zgadza się na to no bo jak by nie patrzec ma swoje lata i po prostu nie chce. Wysyłą młodego na dół do pokoju gościnnego. P nie chce tam być, bo był to kiedyś pokój ich zmarłej babci i on się po prostu boi. Najgorsze jest to że rodzice tżta popierają K. i uważają ze należy mu się dwa pokoje. a ja pytam dlaczego jemu się należy? Czy jeden pokój młodemu małżeństwu nie wystarczy? Przecieć dzieci nie mają, ona nie jest w ciązy więc nie rozumiem czemu on taki jest. Przyszła żona mieszka w domu w którym jest jeden pokoj i jakoś mieści się z 3 rodzeństwa i rodzicami i nie narzeka a teraz nagle zapragneła 2 pokoi
Teraz K od 2 dni maluje sobie te pokoje z pomocą mamy a tż z bratem nie odzywają się do brata i rodzicó. Mają żal, szczególnie P że zostali tak potraktowani z góry, bez ich zdania, nie wiem jak pomóc tżtowi, nie chce żeby miał konflikt w domu ale z 2 str dobrze go rozumiem, mi też byłoby przykro..


ufff... mam nadzieje że rozumiecie
co o tym sądzicie? moim zdaniem rodzice tżta (nie wsponę o bracie) zachowali się nie fer, bo każdy z nich jest ich synem a liczą się tylko ( i zawsze) TYLKO Z 1. ale tym razem chyba już przegieli,

Też bym była wkurzna ,bez przesady po co im 2 pokoje nie mają dziecka .Co w jednym pokoju będzie spał mąż a w drygim zona bez sensu ,jeszcze zagarniaja. pokój innego a ten ma spac w pokoju gościnnym ot tak ,zreszztą chyba maja zamiar sie kiedyś wyprowadzić więc po co komuś zabirać pokój .

[justi699]

Dobry, ja nie dawno wstałam i popijam kawusie bo jakies takie słabe ciśnienie czuje.

Napisane przez Hot Lady

to tak jak ja - łączę się w bólu

Justi ja na miejscu twojego TŻeta również byłabym wściekła no nie przesadzajmy, tamci dla swojej wygody po prostu chcą zagarnąć ten przechodni pokój, aby nikt się im nie kręcił - ot co

wiedziałam że mnie zrozumiesz, i ja tak uważam

Napisane przez agnes188

dziewczyny ja mam juyto egzam musze o 4 wstac bo po piatej pociag do wwawy trzymajcie kciuki zebym zdala

trzymam bardzo mocno

Napisane przez AsiCcccCA

Dzien doberek


Też bym była wkurzna ,bez przesady po co im 2 pokoje nie mają dziecka .Co w jednym pokoju będzie spał mąż a w drygim zona bez sensu ,jeszcze zagarniaja. pokój innego a ten ma spac w pokoju gościnnym ot tak ,zreszztą chyba maja zamiar sie kiedyś wyprowadzić więc po co komuś zabirać pokój .

to samo mówiłam
a oni chyba nie maja zamiaru się wyprowadzić tylko zostać na stałe, szkoda tylko że nie liczą się z tym ze jest jeszcze 2 synów w tym domu

Napisane przez fanka100

To tak jak już mówiłam Natali jestem xD
Mam 14 lat Hmm.. co jeszcze...mieszkm na Śląsku xD
Jeżeli jeszcze coś to pytac

witam, Justi jestem

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Napisane przez agami87

trzymam za słowo

a u mnie na wiosce dziś sie działo
normalnie jakby ktoś z broni strzelał (a tu sie budynek palił i dachówki strzelały)
artykuł
i foto

agami to straszne

[AsiCcccCA]

Dziewczynki nie mogę znalesć ozdobnych narożników,ramek do zaproszen gdzie mam je szukać ,zaproszenia już prawie gotowe hihi ładni wyszły

[justi699]

Napisane przez AsiCcccCA

Dziewczynki nie mogę znalesć ozdobnych narożników,ramek do zaproszen gdzie mam je szukać ,zaproszenia już prawie gotowe hihi ładni wyszły

niestety nie pomogę, pomogła by na pewno Jen nasza ale jej coś dawno u nas nie było jak bedą gotowę poproszę o fotkę

[AsiCcccCA]

Zrobiłam sobie pyszniutką kawusie 2w1 mniam ...właśnie gdzie jest Jenona przypadkiem nie wyjechała gdzies na wakacjie ? tęsknie

[justi699]

Napisane przez AsiCcccCA

Zrobiłam sobie pyszniutką kawusie 2w1 mniam ...właśnie gdzie jest Jenona przypadkiem nie wyjechała gdzies na wakacjie ? tęsknie

ja już swoją wypiłam właśnie też nie wiem co z naszą Kasiulką

[agnes188]

hej dziewczyny ja juz po egzaminie