A wy co o tym myślicie ? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-07-19, 18:22   #1
karolinuuusia
Zakorzenienie
 
Avatar karolinuuusia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 118

A wy co o tym myślicie ?


Jestem z TŻ od roku, od pażdziernika zaczynam studia i mamy razem zamieszkać, od postronnych ludzi słyszę, że to niedobry ponysł, bo to jakbym się w małżeństo pakowała i że będziemy się kłócić, moze to nie przetrwać, a także, że każde z nas nie będzie ustępowało, my już teraz nie ustepujemy sobie i w ogóle, wiecie o co chodzi, a wy jak uważacie ? Mi się wydaję, ze co ma być to będzie, ze takie mieszkanie może nas zblizyć jeszcze bardziej
karolinuuusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-19, 18:25   #2
vandes
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 584
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

A ja bym tak chciała
po roku można już spróbować się sprawdzić.
vandes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-19, 18:28   #3
JellyJumper
Zadomowienie
 
Avatar JellyJumper
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 372
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

Ja myślę, ze to dobry pomysł. Sprawdzicie się, jeżeli się nie uda, to cóż lepiej że się wcześniej rozstaniecie, niż gdyby miało się to stać np. za 5 lat.
Jeżeli się kochacie, to myślę, że mimo początkowych problemów ( wiadomo różne nawyki, przyzwyczajenia, każdego drażni coś innego) dacie rade znaleźć jakies kompromisy
__________________
ODCHUDZAM SIĘ

Waga:67kg--> 63 kg-->60
Udo: 55 cm-->52
Łydka: 34cm
Biodra: 96cm-->94
Talia: 68cm-->66

ZAPUSZCZAM WŁOSY

21.11 Jest: 33 cm

JellyJumper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-19, 18:28   #4
karolinuuusia
Zakorzenienie
 
Avatar karolinuuusia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 118
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

Cytat:
Napisane przez vandes Pokaż wiadomość
A ja bym tak chciała
po roku można już spróbować się sprawdzić.
no mi też się tak wydaje, rok to nie jest miesiąć, my na ogół bardzo dużo czasu spędzamy ze sobą, bardzo częśto też razem śpimy jak zostaje u mnie na noc
karolinuuusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-19, 18:29   #5
himym
Zadomowienie
 
Avatar himym
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 178
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

Ludzie zaczynają mieszkać razem nawet po pół roku.
Wiesz,lepiej zamieszkać z facetem wcześniej, niż po ślubie się męczyć z jego być może dla Ciebie dziwnymi zachowaniami.

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Cytat:
Napisane przez karolinuuusia Pokaż wiadomość
no mi też się tak wydaje, rok to nie jest miesiąć, my na ogół bardzo dużo czasu spędzamy ze sobą, bardzo częśto też razem śpimy jak zostaje u mnie na noc
Musicie ustalić obowiązki. Zobaczysz,że zabawa w dom to nie taka zła zabawa.
__________________
The only way to get rid of a temptation is to yield to it
Problem niektórych kobiet polega na tym,że ekscytują się byle czym,a potem biorą z tym ślub.



Nie subskrybuję wątków.
himym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-19, 18:39   #6
Weronikapr
Wtajemniczenie
 
Avatar Weronikapr
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

Nie słuchaj ludzi, tylko siebie. Zamieszkajcie razem, może będzie fajnie, a jak nie będzie to lepiej się o tym przekonać prędzej niż później, nieprawdaż?
Weronikapr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-19, 18:43   #7
amante
Raczkowanie
 
Avatar amante
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Pyrland ;)
Wiadomości: 204
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

Zależy też w jakim wieku jest Twoj TŻ. Jeśli obydwoje macie po 19-20 lat to rzucająć się w tak młodym wieku moim zdaniem ryzykujecie. Oczywiście nie kwestionuje waszej dojrzałości czy etapu waszego związku, ale prawda jest taka ze zwiazek wyglada zupelnie inaczej jak sie ze soba mieszka. Spotkania nie sprawiaja az takiej frajdy, wkrada sie codziennosc. Trzeba podejśc w dojrzały sposob do tego, bo prawda jest taka ze zwiazki w mlodym wieku czesto nie wytrzymuja, zwlaszcza jesli zaczyna dzielic sie ze soba codziennosc. Ja sama mam 20 lat, jestem z moim facetem 3 lata i szczerze mowiac.. bałabym sie. Oczywiscie chciałabym, ale zbyt dużo ten zwiazek dla mnie znaczy, zeby ryzykowac to, ze sie rozpadnie przez to, ze nie bedziemy umieli jeszcze tego dobrze poprowadzic. Wolę poczekać aż dojrzejemy do stabilizacji. Oczywiscie to tylko moje zdanie.
__________________

amante jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-07-19, 18:45   #8
Duniaaa
Raczkowanie
 
Avatar Duniaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 163
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

Ja ze swoim TŻ zamieszkałam po 4 miesiącach Uważam to za bardzo dobrą decyzję. Przed zamieszkaniem razem nie miałam żadnych wątpliwości że chcę z nim zamieszkać i nie obawiałam się "jak to będzie" (może taka postawa wynika z tego, że mieszkałam już z różnymi osobami, w tym raz z 3 facetami i ja jedna;]). Strasznie się cieszyłam że zamieszkamy razem, bo wiadomo- praca, studia, mało czasu w ciągu dnia, to chociaż wieczory i noce był ze mną
Bywało różnie- czasem się irytowaliśmy na siebie (bo a to skarpetki na podłodze, a to włosy w wannie; a to ja już dwa dni pod rząd zmywam, a to on non stop wynosi śmieci....) ale generalnie obyło się bez większych sprzeczek i wspólnie mieszkanie baaaardzo miło wspominam Najcudowniejsza rzecz- zasypiać w ramionach ukochanego, pierwszą osobą którą się widzi jest właśnie on. Dzielenie obowiązków też jest fajne, a jeszcze fajniejsze są malutkie niespodzianki typu: zrobienie śniadanka, napisanie na lustrze "Kocham Cie", zostawienie słodkiego deseru w lodówce.... ahhh... Teraz jesteśmy za granicą i mieszkamy razem tylko w weekendy, ale jak wrócimy do PL to na pewno będziemy starać się zamieszkać razem.
Także bez obaw! Jeśli to jest TEN, na pewno będzie wspaniale A jeśli nie- utwierdzisz się w przekonaniu, ze nie chcesz z taką osobą spedzić reszty życia i rozejdziecie się.
__________________

Duniaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-19, 19:21   #9
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

ja bym na waszym miejscu spróbowała
przynajmniej będziecie wiedzieć, jak wam ze sobą jest, czy doskonale się rozumiecie, pasujecie do siebie, czy potraficie dzielić ze sobą obowiązku itp. fakt, czasami może trochę zalatywać małżeństwem, ale wszystko zależy, czy wam to pasuje. mieszkanie razem może was zbliżyć...
jak i oddalić :-P ale lepiej chyba wiedzieć teraz, jaki jest twój wybranek jako współlokator niż przekonać się o tym po jakiś np. 3 latach chodzenia.
życze wam powodzenia i nie słuchaj gadaniny innych ludzi zróbcie swoje, przynajmniej będziecie wiedzieć na własnej skórze, jak wam jest
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-19, 19:52   #10
Maryteczka
Raczkowanie
 
Avatar Maryteczka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 170
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

Warto spróbować. Jak bardzo bym chciała być na twoim miejscu. Już chodzę z chłopakiem 3 lata i taka możliwość byłaby czymś wspaniałym. Niestety my nie mamy szans na to
Maryteczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-19, 19:54   #11
Joslyn
Raczkowanie
 
Avatar Joslyn
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 152
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

Dokładnie Korzystajcie, jeśli macie taką szansę.

A jak się kochacie, to jakoś przyzwyczaicie się do wspólnego mieszkania
Joslyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-19, 19:56   #12
karolinuuusia
Zakorzenienie
 
Avatar karolinuuusia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 118
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

Cytat:
Napisane przez amante Pokaż wiadomość
Zależy też w jakim wieku jest Twoj TŻ. Jeśli obydwoje macie po 19-20 lat to rzucająć się w tak młodym wieku moim zdaniem ryzykujecie. Oczywiście nie kwestionuje waszej dojrzałości czy etapu waszego związku, ale prawda jest taka ze zwiazek wyglada zupelnie inaczej jak sie ze soba mieszka. Spotkania nie sprawiaja az takiej frajdy, wkrada sie codziennosc. Trzeba podejśc w dojrzały sposob do tego, bo prawda jest taka ze zwiazki w mlodym wieku czesto nie wytrzymuja, zwlaszcza jesli zaczyna dzielic sie ze soba codziennosc. Ja sama mam 20 lat, jestem z moim facetem 3 lata i szczerze mowiac.. bałabym sie. Oczywiscie chciałabym, ale zbyt dużo ten zwiazek dla mnie znaczy, zeby ryzykowac to, ze sie rozpadnie przez to, ze nie bedziemy umieli jeszcze tego dobrze poprowadzic. Wolę poczekać aż dojrzejemy do stabilizacji. Oczywiscie to tylko moje zdanie.

ja mam 19 lat, a on 24 i pracuje, a ja będę studiować i tak na prawdę będziemy widzieć się rano i wieczorem
karolinuuusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-19, 19:58   #13
zielinek34
Raczkowanie
 
Avatar zielinek34
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 122
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

Ja ze swoim zamieszkałam rok temu, po dwóch latach związku i uważam, że była to bardzo dobra decyzja
zielinek34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-19, 20:42   #14
Czekoladowaaaa
Raczkowanie
 
Avatar Czekoladowaaaa
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 126
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

No pewnie że warto spróbować, będziesz wiedziała jaki jest na codzień i czy z nim wytrzymasz
__________________

Jest 3 658 848 383 mężczyzn na świecie, a Ty przejmujesz się jednym
Czekoladowaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-19, 20:59   #15
svamp
Zadomowienie
 
Avatar svamp
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 250
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

jak nie spróbujesz, to nie będziesz wiedziała, czy warto/czy się opłaca

ja zamieszkałam ze swoim obecnym chłopakiem - uwaga, uwaga - po ok 2 miesiącach bycia razem (czyli po pół roku znajomości), jesteśmy ze sobą ponad półtora roku razem i mamy się dobrze, separacji nie przewiduję

wspólne mieszkanie, jak wszystko w życiu, ma swoje wady i zalety. z jednej strony poznasz chłopaka, jego nawyki, będziesz wiedziała 'co Cię czeka w przyszłości', będziesz blisko i wiele, wiele innych powodów 'na tak'. z drugiej strony, jeśli spędza się z kimś dużo czasu to można, to można się daną osobą trochę zmęczyć - ważne jest, żeby mieszkając z kimś, nie zamykać się tylko na tą jedną osobę, ale mieć też swoje życie, swoje pasji, czas spędzony ze znajomymi, z dala od partnera. no i faceci jak faceci - ja do dziś wkurzam się za skarpetki na podłodze, ale z to chyba jak walka z wiatrakami
__________________
when I grow up, I want to be a forester
run through the moss on high heels
that’s what I’ll do, throwing out boomerang
waiting for it to come back to me
svamp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-19, 21:02   #16
wisienka_na_torcie
Zakorzenienie
 
Avatar wisienka_na_torcie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

Cytat:
Napisane przez karolinuuusia Pokaż wiadomość
Jestem z TŻ od roku, od pażdziernika zaczynam studia i mamy razem zamieszkać, od postronnych ludzi słyszę, że to niedobry ponysł, bo to jakbym się w małżeństo pakowała i że będziemy się kłócić, moze to nie przetrwać, a także, że każde z nas nie będzie ustępowało, my już teraz nie ustepujemy sobie i w ogóle, wiecie o co chodzi, a wy jak uważacie ? Mi się wydaję, ze co ma być to będzie, ze takie mieszkanie może nas zblizyć jeszcze bardziej
Też to słyszłam, jak zaczynałam mieszkac na studiach z Tż, plus jeszcze przewidywano mi rychłą ciąże. Mieszkamy razem od roku i nie zamieniłabym tego na nic innego. Był już taki wątek na forum.

Zamieszkaliśmy ze sobą po 10 miesiącach bycia razem, oboje zaczynaliśmy wtedy studia. Jezeli jesteście gotowi na to, to spróbuj. To jest bardzo indywidualna kwestia, my np. wiedzieliśmy, ze bardziej od typowo studenckiego życia będzie nas cieszyło wspólne spędzanie czasu. No i oboje jesteśmy osobami, które potrzebują częstego kontaktu z partnerem.

Cytat:
no i faceci jak faceci - ja do dziś wkurzam się za skarpetki na podłodze, ale z to chyba jak walka z wiatrakami
Są sposoby Z tym, że mnie ten typ bałaganiarstwa niesamowicie mierzi, Tż o tym wie i już nauczył się, że rzeczywiście sprzątnięcie skarpetek trwa kilka sekund
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=679770
Zapraszam do wymiany

Edytowane przez wisienka_na_torcie
Czas edycji: 2011-07-19 o 21:07
wisienka_na_torcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-19, 21:06   #17
Wisnia34
Zadomowienie
 
Avatar Wisnia34
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

ja tam wolałabym sobie mieszkać np. z koleżanką.

coś jest w tym, że taka mieszkająca razem para zaczyna funkcjonować trochę jak małżeństwo.

wolałabym na początku studiów nie wchodzić w taki układ i to nie z obawy, że się związek popsuje, tylko z obawy, że w ten sposób postawię się już w sytuacji "żony".
Wisnia34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-19, 21:09   #18
wisienka_na_torcie
Zakorzenienie
 
Avatar wisienka_na_torcie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

Cytat:
Napisane przez Wisnia34 Pokaż wiadomość
ja tam wolałabym sobie mieszkać np. z koleżanką.

coś jest w tym, że taka mieszkająca razem para zaczyna funkcjonować trochę jak małżeństwo.

wolałabym na początku studiów nie wchodzić w taki układ i to nie z obawy, że się związek popsuje, tylko z obawy, że w ten sposób postawię się już w sytuacji "żony".
No i własnie to jest ta kwestia indywidualna... ja mimo lat 20 uwielbiam czekać na Tż z obiadem Ale mimo tego naprawdę można uniknąć w związku rutyny i dalej cieszyć się sobą, tak jak na początku

Autorko, zastanów się przede wszystkim czego Wy chcecie, bo słuchanie ludzkiego gadania typu "zaraz sie rozejdziecie" jest w tej sytuacji, tak samo , jak i w każdej innej głupotą.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=679770
Zapraszam do wymiany

Edytowane przez wisienka_na_torcie
Czas edycji: 2011-07-19 o 21:11
wisienka_na_torcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-19, 21:09   #19
Diversification
Rozeznanie
 
Avatar Diversification
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 722
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

Mieszkanie ze sobą przed ślubem to bardzo dobry pomysł. Jeśli Wam się nie będzie układało - rozstaniecie się i każde z Was pójdzie w swoją stronę.
__________________
Możesz uciec od szumu rzeki i liści na wietrze, ale prawdziwy hałas jest w Tobie.



61 kg - ... - 50 kg
dam radę!


Diversification jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-19, 22:13   #20
svamp
Zadomowienie
 
Avatar svamp
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 250
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

Cytat:
Napisane przez wisienka_na_torcie Pokaż wiadomość
Są sposoby Z tym, że mnie ten typ bałaganiarstwa niesamowicie mierzi, Tż o tym wie i już nauczył się, że rzeczywiście sprzątnięcie skarpetek trwa kilka sekund
Zdradź te sposoby, błagam Ja jestem ogromną pedantką, więc powkurzam się, pofocham i oczywiście posprzątam na koniec
__________________
when I grow up, I want to be a forester
run through the moss on high heels
that’s what I’ll do, throwing out boomerang
waiting for it to come back to me
svamp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-19, 22:29   #21
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

osobiście bym odradzała
z doświadczenia napiszę- moje dwa lata w akademiku wspominam jako najpiękniejszy czas w życiu
mieszkanie z TŻem jest też fajne i wygodne (mieszkamy razem...ehm...6 lat chyba) ale jednak polecam na początek zamieszkać osobno, jesli nie masz opcji "akademik" to chociaż z kolezankami na stancji (bez wlaścicieli), a za jakiś czas np za rok/dwa - wrócić do tematu wsplnego mieszkania z TŻem
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-20, 06:45   #22
bez_sensowna
Rozeznanie
 
Avatar bez_sensowna
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 522
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

A jak był podobny wątek co dziewczyna też ledwo po liceum chce z chłopakiem zamieszkać na studiach to wszytskie były na nie, że to za wcześnie, że po co się tak pchać, że będzie żałować, teraz nie rozumiem czemu jesteście na tak
__________________

Często szuka się sensu życia przy pomocy bezsensownych metod
bez_sensowna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-20, 09:09   #23
sunshine_92
Raczkowanie
 
Avatar sunshine_92
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 267
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

Ja bym chyba nie chciała. Jestem ze swoim chłopakiem 2 lata, i jakoś nie widzi mi się wspólne mieszkanie. Mimo tego,widujemy się bardzo często i już z milion razy u siebie nocowaliśmy, wyjeżdżaliśmy na jakieś wycieczki. Ale wspólne mieszkanie na dłuższy czas to już i większa próba. Zasypiasz-on obok,wstajesz-on obok, masz wszystkiego dość-on obok, masz ciężkie dni-on obok. Szybko może wam to się znudzić, nie będzie już takiej elektryzującej niepewności przed spotkaniami,tęsknoty. Może się okazać,że po 2-3 msc dojdziecie do wniosku,że to bez sensu, a bez wspólnego mieszkania moglibyście dać radę o wiele dłużej. I bardziej by was zbliżyło wspólne oczekiwanie tego momentu,że w końcu będziecie mogli razem zamieszkać .
__________________
-Skalpel- 5
-Killer- 2
-8 min abs- 5
-8 min buns- 7
-10 min z Mel B ramiona- 5



67-66-65-64->50

zakochana

sunshine_92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-20, 09:31   #24
Amitri
Zadomowienie
 
Avatar Amitri
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 002
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

Ja nie chciałabym zamieszkać z TŻ w czasie studiów i nie zrobiłam tego. A powód jest prosty: jeszcze będę miała całe życie na mieszkanie z nim. A studia są tylko do pewnego momentu i powinno się je wykorzystać na zabawę, naukę, kontakty ze znajomymi, zdobywanie doświadczeń (też zawodowych) randki i ogólnie lekkie i przyjemne życie. Dlatego zamieszkałam teraz ze swoją przyjaciółką i tak będzie do końca studiów. Mieszkanie z TŻ w sumie nie różniłoby się tak bardzo oprócz tego, że dochodziła by zabawa w dom: wspólne zakupy, sprzątanie, gotowanie obiadków, zgrywanie wieczorów tak, żeby spędzać je razem, czekanie na siebie kiedy się wróci do domu. Teraz w wakacje mam namiastkę tego i to jest fajne, bo na krótką metę. Ale już tak zawsze? Nie jestem na to gotowa.
__________________
Ciekawostka na dziś
Amitri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-20, 09:35   #25
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

Niby nie ma reguły, ale osobiście kiepsko widzę pakowanie się we wspólne mieszkanie w wieku 19 lat.
W moim środowisku 100% licealnych miłości nie przetrwało studiów. To jest czas, kiedy zaczyna się być już na serio dorosłym, dojrzewa się i jednocześnie szaleje, poznaje mnóstwo ludzi, dowiaduje czego się chce od życia.
Wspólne mieszkanie lepiej praktykować na III/IV roku, ewentualnie mieszkać w jednym akademiku..
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-20, 09:37   #26
Weronikapr
Wtajemniczenie
 
Avatar Weronikapr
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

Ja już po studiach i nadal jakoś mi się nie pali. Ale jeśli autorka chce to dlaczego nie? Wszystko zależy od osoby. Ja studiuję jeszcze zaocznie, w tygodniu dojdzie praca i będę miała tak mało czasu z TŻ na siebie, że nie wykluczam tego, że po prostu to będzie najlepsze wyjście - zamieszkać ze sobą, żeby się w ogóle widywać. Jeśli para ma mało czasu wolnego, to pomysł nie jest taki głupi.
Weronikapr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-20, 10:37   #27
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

Wszystko jest indywidualną kwestią - jeśli rozmawialiście o tym, jesteście gotowi i oboje chcecie spróbować, to dlaczego nie, nawet zaczynając studia.
Przecież to nie małżeństwo z dwójką dzieci, można się wyprowadzić bez innych konsekwencji, gdybyście się kompletnie nie mogli dogadać.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-20, 12:39   #28
wisienka_na_torcie
Zakorzenienie
 
Avatar wisienka_na_torcie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Niby nie ma reguły, ale osobiście kiepsko widzę pakowanie się we wspólne mieszkanie w wieku 19 lat.
W moim środowisku 100% licealnych miłości nie przetrwało studiów.
A ja znam sporo par, które zaczęły ze sobą być jeszcze w liceum, zamieszkały razem na studiach, dzisiaj mają już dzieci i nie zapowiada się, żeby miały się rozstać. Na to nie ma reguły, jak ktoś chce być ze sobą i czuje się na tyle dojrzały, to czemu nie ?

Cytat:
Zasypiasz-on obok,wstajesz-on obok, masz wszystkiego dość-on obok, masz ciężkie dni-on obok. Szybko może wam to się znudzić, nie będzie już takiej elektryzującej niepewności przed spotkaniami,tęsknoty.
No i to jest właśnie klucz. Autorko zastanów się, czy jesteś osobą, która potrzebuje czasem chwili samotności, czasu tylko dla samej siebie? Jeśli tak, to rzeczywiście możesz czuć się czasem zmęczona. Ja najlepiej relaksuję się przy Tż, kiedy mam zły dzień, to on mnie najbardziej uspokaja, mimo, ze przebywamy ze sobą na co dzień. A tęsknota się pojawia, kiedy wyjeżdżamy do rodziców i wtedy po dwóch dniach czuję, że oddałabym wszystko, żeby znów być z nim . Ale nigdy nie czułam, że mam go dość, ze chciałabym , żeby wyszedł, bo mam ochotę popłakać, pomalować paznokcie, czy posłuchać swojej ulubionej muzyki, bo raz, że wolę to robić w jego towarzystwie, dwa , przecież zawsze zdarza się, ze któreś z nas zostaje samo w domu. Wiem, ze dużo ciężej byłoby mi mieszkać bez niego.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=679770
Zapraszam do wymiany

Edytowane przez wisienka_na_torcie
Czas edycji: 2011-07-20 o 12:42
wisienka_na_torcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-21, 19:02   #29
karolinuuusia
Zakorzenienie
 
Avatar karolinuuusia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 118
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

już podjęłam decyzję, chcę z nim zamieszkać i kropka, nic tego nie zmieni, tym bardziej gadanie ludzi, myślę, ze będzie nam razem dobrze, fakt czasem się kłócimy o głupoty i może to się nasilić przy wspólnym mieszkaniu, ale damy radę
karolinuuusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-22, 20:43   #30
karolinuuusia
Zakorzenienie
 
Avatar karolinuuusia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 118
Dot.: A wy co o tym myślicie ?

dziewczyny mam problem, u mnie w domu krucho jest z kasą ostatnio i mama powiedziała mi, ze nie nastarczy mi zeby wszystkim dzielic sie na poł z TŻ, mniej więcej chodzi najbardziej o jedzenie na studiach, mój TŻ potrafi na prawdę sporo zjeść, nie ważne co aby dużo i czasem nie ma ogranicznika, powiedziała ze nie da rady nas oboje utrzymywać i on bedzie korzystał z tego, ze ja mało jem i nie wiem w jaki sposób mamy się rozliczać żeby było dobrze i sprawiedliwe, zeby on nie był pokrzywdzony i ja, poradżcie coś
karolinuuusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:15.