Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)

[KawaMarcepanowa]

oczywiście
ja też błyszczykomaniaczka niestety, więc dumam jeszcze nad KLIK i KLIK z tego pierwszego podoba mi się beżyk, a drugiego ten M208.

[ukrycior]

A na moje oko tam są też chyba jasne odcienie.

Zresztą - ja zwykle kupuję ciemne. Hm... może troszkę są podobne do milkyshakeów z Bell? Jakoś tak mi się kojarzą po Twoim opisie...

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

Napisane przez KawaMarcepanowa

oczywiście
ja też błyszczykomaniaczka niestety, więc dumam jeszcze nad KLIK i KLIK z tego pierwszego podoba mi się beżyk, a drugiego ten M208.

Z Maxi miałam 12, był tak fajny i tak uniwersalny, że już go nie mam, bo zużyłam! Duże osiągnięcie. Z metalliców mam czerwień, używam sporadycznie, ale jak już użyję, to naprawdę jest efekt! Ma tak ładny złoty pył zatopiony w błyszczyku (nie mylić z drobinami), że jest naprawdę cudny. No a ten karmin to taka kobieca broń. Mój mąż przepada!

[KawaMarcepanowa]

ale mnie zachęciłaś

[jaszczurka_2007]

Napisane przez ukrycior

Czekoladka to przeszłość. Od dawna. A jeśli chodzi o Flamenco to może być zdziebko bardziej rozświetlający od czekoladki. Ja Ci polecam wypiekany puder z Virtuala nr. 300 - półperłowy. Jest boski. Naprawdę używam go często i hojnie w porównaniu do innych, w których jestem posiadaniu.

Dziękuję za odpowiedź wczoraj zamówiłam już ten flamenco,mimo wszystko mam nadzieję że się sprawdzi. Chociaż narobiłaś mi smaku też na wypiekańca..zastanawiam się czy nie dołożyć go do zamówienia..

[tuRmaNIA]

Napisane przez ukrycior

A na moje oko tam są też chyba jasne odcienie.

Zresztą - ja zwykle kupuję ciemne. Hm... może troszkę są podobne do milkyshakeów z Bell? Jakoś tak mi się kojarzą po Twoim opisie...

Też na początku skojarzyły mi się z MilkyShake, ale tych akurat na ustach prawie nie widać.
Według mnie Splashe nie mają jasnych kolorów Wszystkie są intensywne.
MilkyShake też testowałam kiedyś na dłoni i one dawały półprzezroczysty efekt.

[ukrycior]

Napisane przez jaszczurka_2007

Dziękuję za odpowiedź wczoraj zamówiłam już ten flamenco,mimo wszystko mam nadzieję że się sprawdzi. Chociaż narobiłaś mi smaku też na wypiekańca..zastanawiam się czy nie dołożyć go do zamówienia..

Polecam. Nawet mam go dziś na sobie.

Napisane przez tuRmaNIA

Też na początku skojarzyły mi się z MilkyShake, ale tych akurat na ustach prawie nie widać.
Według mnie Splashe nie mają jasnych kolorów Wszystkie są intensywne.
MilkyShake też testowałam kiedyś na dłoni i one dawały półprzezroczysty efekt.

Bardziej mi się skojarzyły przez opis konsystencji i pędzelka niż efekt, którego jeszcze nie znam.

http://www.inermis.pl/index.php?str=...odkat=&subkat=

Jak tak patrzę to te pierwsze kolorki wydają się nieco jasniejsze. I np. 20-tka, która była w Inermisie, ale się zmyła - wydawała się pudrowym różem, takim budyniowatym.

[KawaMarcepanowa]

No właśnie wydają się jasne, ale skoro są w rzeczywistości intensywne to jeszcze się zastanowię, mam same oczoje.. yyy rzucające się w oczy blyszczyki i chciałam coś delikatnego teraz.

[tuRmaNIA]

Najlepiej to iść do drogerii i przetestować samemu
Na samym początku jak zobaczyłam Splashe na Inermisie to się napaliłam, ale ochłonęłam, gdy zetknęłam się z nimi w rzeczywistości.
Zależy co kto lubi, przecież Wam mogą przypasować

[MoniaK]

Napisane przez ukrycior

Właśnie ten półperłowy mocno nie błyszczy, tylko taki leciusieńki glow odróżniający go od matu daje. Ale jest zupełnie bezdrobinkowy i nie ma kszty pomarańczu w sobie.

Mówię o pudrze wypiekanym Virtual, półprełowym. Bo jest jeszcze matowy z drobinami i nabłyszczający. Nabłyszczający miałam i puściłam w świat, bo był dla mnie za ciemny (jestem bladziochem) i miał mocny połysk (co akurat nie było złe, bo ładnie wyglądał jako cień do powiek).

dzięki wielkie muszę się za nim koniecznie rozejrzeć

Dziewczyny, czy Joko ma jakieś fajne kredki?

[Amizu]

Hej dziewczyny
Od jakiegoś czasu odczytuje wasz wątek i jestem pod wrażeniem
Sama posiadam tylko kilka błyszczyków, puder i cienie firmy joko ale jestem z nich ogromnie zadowolona

Napisane przez KawaMarcepanowa

oczywiście
ja też błyszczykomaniaczka niestety, więc dumam jeszcze nad KLIK i KLIK z tego pierwszego podoba mi się beżyk, a drugiego ten M208.

z metallic posiadam kolory: 203 świetny na wyjścia piękny długo utrzymujący się soczysty odcień i 207 delikatny choć także mieniący się odcień beżu

Mam do was pytanko. Chciałam sobie kupić jakiś róż ... wcześniej używałam pudru w kulkach GG z oriflame.
Teraz chce sobie kupić jaki z joko
i tu sie zastanawiam
* http://www.inermis.pl/index.php?str=...odkat=&subkat=
* http://www.inermis.pl/index.php?str=...odkat=&subkat=
* http://www.inermis.pl/index.php?str=...odkat=&subkat=

bo chyba żadne kulki z oferty joko nie nadają się na róż ?
Pomóżcie

[ukrycior]

Nadają się kulki - różowe dla bladziochów.

Sama ostatnio nabyłam róż duo effect nr 1 i to jest piękny lalkowy róż. Jeden w zestawie nieco bardziej błyszczący niż drugi, ale ładny efekt dają, bo najczęściej je mieszam na pędzlu.

[Czarina]

Napisane przez ukrycior

Nadają się kulki - różowe dla bladziochów.

Sama ostatnio nabyłam róż duo effect nr 1 i to jest piękny lalkowy róż. Jeden w zestawie nieco bardziej błyszczący niż drugi, ale ładny efekt dają, bo najczęściej je mieszam na pędzlu.

Zadowolona z niego jesteś?
Bo ja mam trzy róże z tej serii i tą jedynką nie umiem się posługiwać- wychodzą mi placki, nierówno mi się nakłada i zawsze z nim przedobrzę
Pozostałe kolory-2 i 4 są miodzio a ten mi nie podchodzi

W wolnym czasie obfotografuję moją kolekcję jokową

Ukrycior dzięki za rady w sprawie sypańca z virtuala- jestem z niego baaardzo zadowolona, kolor jest idealny

[ukrycior]

Jestem bardzo zadowolona Czarinko. Ale nie używam do aplikacji pędzelka z kompletu, bo po prostu mam swój ukochany pędzel, jeden do wszystkiego i nie da się nim źle umalować.

Cieszę się, że puder pasuje!

[Czarina]

Napisane przez lucy007

Wiem, wiem, miałam odpowiedzieć daaaaaaawno temu. Jakoś mi się nie udało, więc piszę teraz.
Kupiłam puder sypki z Virtuala - odcień ciemny beż, w sumie do wyboru były tylko 4 odcienie, stosunkowo jasne. Jak pisałam kiedyś, nie mam najjaśniejszej karnacji, ale też nie ciemną, podkładu nigdy nie kupiłam w tym kolorze, bo był za ciemny, ale te pudry okazały się wybitnie jasne. Obawiam się, że gdy słonko troszkę mnie opali, to puder może okazać się jednak za jasny. Zobaczymy, na razie jest idealny
Jeśli chodzi o jego właściwości, to naprawdę świetnie matuje przez wiele godzin. Nie mam tłustej cery, raczej mieszaną z tendencją do suchej i nie świecę się bardzo, jednak potrzebuję zmatowienia, bo nie lubię efektu rozświetlenia. Po zastosowaniu tego pudru, mogę śmiało stwierdzić, że nie wrócę już do pudru w kamieniu (chyba że do poprawek w ciągu dnia), bo w pełni spełnia moje wymagania i lepszego pudru jeszcze nie miałam.
Mam nadzieję, że moja opinia na coś się przyda, pozdrawiam i przepraszam, że tak długo czekałaś

Nic nie szkodzi, wiem jak to jest jak się nie ma czasu. I zgadzam się z Tobą, ten sypaniec jest świetny, pięknie wygląda na buzi (nie daje płaskiego matu!)

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Napisane przez ukrycior

Jestem bardzo zadowolona Czarinko. Ale nie używam do aplikacji pędzelka z kompletu, bo po prostu mam swój ukochany pędzel, jeden do wszystkiego i nie da się nim źle umalować.

Cieszę się, że puder pasuje!

Ja też nie używam pędzla z kompletu- mam specjalny do nakładania różu i blada, nie umiem go nałozyc ładnie i już

Pytałąś się kiedyś o puder prasowany z virtuala (ja go zamówiłam). Puder jst naprawdę bardzo dobry- przy nakładaniu pędzlem daje delikatne wykończenie, nie ma płaskiego efektu (jak np. przy cream puffie z max factora), ładnie ożywia twarz, przy nakładaniu gąbeczką daje mocniej kryjący efekt, jednocześnie twarz wygląda naturalnie, nie ma tynku, plam itp. Niestety nie trafiłam z kolorem, kolor jest dla mnie za ciemny Gdy go nałożę przyciemnia mi twarz, ale po paru minutach jakby jasnieje (!) i gdy zaglądam do lustra po jakimś czasie skóra twarzy nie odcina się od szyi
jak od razu po nałożeniu. Także puder sam w sobie jest bardzo okej, pewnie byłabym mu wierna gdyby był dostępny jasny odcień- ja mam 203 i jest za ciemny niestety.

Co do wypiekańca to rzeczywiście daje ładny, kakaowy kolor na policzkach i delikatny bezdrobinkowy połysk. Można stopniować efekt, nie jest twardy i na moje oko jest bardzo wydajny, nie pyli pod pędzlem tak jak flamenco, czy czekoladka. W ogóle flamenco dużo straciło w moich oczach gdy porównałam je do czekoladki i wypiekańca. Moim zdaniem te dwa produkty biją ją na głowę

[ukrycior]

Napisane przez Czarina

Nic nie szkodzi, wiem jak to jest jak się nie ma czasu. I zgadzam się z Tobą, ten sypaniec jest świetny, pięknie wygląda na buzi (nie daje płaskiego matu!)

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------



Ja też nie używam pędzla z kompletu- mam specjalny do nakładania różu i blada, nie umiem go nałozyc ładnie i już

Pytałąś się kiedyś o puder prasowany z virtuala (ja go zamówiłam). Puder jst naprawdę bardzo dobry- przy nakładaniu pędzlem daje delikatne wykończenie, nie ma płaskiego efektu (jak np. przy cream puffie z max factora), ładnie ożywia twarz, przy nakładaniu gąbeczką daje mocniej kryjący efekt, jednocześnie twarz wygląda naturalnie, nie ma tynku, plam itp. Niestety nie trafiłam z kolorem, kolor jest dla mnie za ciemny Gdy go nałożę przyciemnia mi twarz, ale po paru minutach jakby jasnieje (!) i gdy zaglądam do lustra po jakimś czasie skóra twarzy nie odcina się od szyi
jak od razu po nałożeniu. Także puder sam w sobie jest bardzo okej, pewnie byłabym mu wierna gdyby był dostępny jasny odcień- ja mam 203 i jest za ciemny niestety.

Co do wypiekańca to rzeczywiście daje ładny, kakaowy kolor na policzkach i delikatny bezdrobinkowy połysk. Można stopniować efekt, nie jest twardy i na moje oko jest bardzo wydajny, nie pyli pod pędzlem tak jak flamenco, czy czekoladka. W ogóle flamenco dużo straciło w moich oczach gdy porównałam je do czekoladki i wypiekańca. Moim zdaniem te dwa produkty biją ją na głowę

No właśnie. Odcień. Ja jestem megabladziochem i muszę mieć biały puder. Aktualnie od kilku dni jestem posiadaczką kompaktu Golden Rose nr 403 i on spełnia wymagania córki młynarza. Tylko, że zaraz po nałożeniu daje bardzo mocny mat, który stopniowo łagodnieje na szczęście. Chętnie wypróbowałabym Virtuala, ale boję się, że nie znajdę dla siebie odcienia. Najjaśniejszy Joko J10 jest na mnie ciut za beżowy.

Piękny opis wypiekańca. Rzeczywiście on zupełnie nie pyli i świetnie się stapia. Co do pudrów Flamenco to się nie wypowiem w tej chwili, bo mam sypańca.

[Sweet_Jelly]

Napisane przez ukrycior

No właśnie. Odcień. Ja jestem megabladziochem i muszę mieć biały puder. Aktualnie od kilku dni jestem posiadaczką kompaktu Golden Rose nr 403 i on spełnia wymagania córki młynarza. Tylko, że zaraz po nałożeniu daje bardzo mocny mat, który stopniowo łagodnieje na szczęście. Chętnie wypróbowałabym Virtuala, ale boję się, że nie znajdę dla siebie odcienia. Najjaśniejszy Joko J10 jest na mnie ciut za beżowy.

Piękny opis wypiekańca. Rzeczywiście on zupełnie nie pyli i świetnie się stapia. Co do pudrów Flamenco to się nie wypowiem w tej chwili, bo mam sypańca.

Mówisz o tym pudrze Golden Rose ?? Bo ja też jestem córka młynarza i ciężko mi dobrać puder... np. puder prasowany z Constans Caroll kolor transparentny na mojej twarzy wychodzi żółto-naturalno-opalony


Stosowała któraś ten podkład w wersji "jasna" KLIK ?? Właśnie go zamówiłam i teraz troszkę się obawiam czy nie zrobiłam głupoty. Skusiła mnie cena i to że moja mama jest mega zadowolona z rozświetlającej wersji tego podkładu (ale ona używa koloru słonecznego).

Interesuje mnie też sypany puder Virtual by joko (czy kolor transparentny rzeczywiście jest transparentny)?? KLIK

[KawaMarcepanowa]

Jelly, tam jest niby recenzja jakiejś laski która ma kolor transparentny i nie zgłasza zastrzeżeń, myślę że możesz śmiało brać. Chyba że ten jasny beż bardziej.. kurcze nie wiem, nie stosowałam go nigdy, ale mam w ulubionych zawsze zamawiam transparentne, bo mam żółte tony w cerze i wszystkie beże źle na mnie wyglądają.

[jaszczurka_2007]

Napisane przez ukrycior

Polecam. Nawet mam go dziś na sobie.



Bardziej mi się skojarzyły przez opis konsystencji i pędzelka niż efekt, którego jeszcze nie znam.

http://www.inermis.pl/index.php?str=...odkat=&subkat=

Jak tak patrzę to te pierwsze kolorki wydają się nieco jasniejsze. I np. 20-tka, która była w Inermisie, ale się zmyła - wydawała się pudrowym różem, takim budyniowatym.

wypiekaniec też zamówiony zdam relacje jak juz będę go testować

[tuRmaNIA]

A ja kupiłam kolejnego Twista z innym zestawem cieni

[ukrycior]

Napisane przez Sweet_Jelly

Mówisz o tym pudrze Golden Rose ?? Bo ja też jestem córka młynarza i ciężko mi dobrać puder... np. puder prasowany z Constans Caroll kolor transparentny na mojej twarzy wychodzi żółto-naturalno-opalony


Stosowała któraś ten podkład w wersji "jasna" KLIK ?? Właśnie go zamówiłam i teraz troszkę się obawiam czy nie zrobiłam głupoty. Skusiła mnie cena i to że moja mama jest mega zadowolona z rozświetlającej wersji tego podkładu (ale ona używa koloru słonecznego).

Interesuje mnie też sypany puder Virtual by joko (czy kolor transparentny rzeczywiście jest transparentny)?? KLIK

SweetJelly - mogę Ci odpowiedzieć w miarę kompetentnie na wszystkie trzy pytania. Tak - to ten puder Golden Rose mam i jest zdecydowanie biały, nie odznacza mi się na skórze, ładnie kryje nałożony gąbką z zestawu, pędzlem jest bardziej matująco-transparentny.

O podkład nie powinnaś się zamartwiać, bo ja wprawdzie nie miałam kryjącego, ale miałam właśnie rozświetlający najjaśniejszy i był ok. Nie żołcił, nie pomarańczowił, nie różowił.

Puder transparentny 025 wychwalam sobie pod niebiosa. Na mnie jest stuprocentowo transparentny, nie robi plam, matuje na długo, nie ciemnieje, nie różowi. Podobno może różowić przy ciemniejszych karnacjach, na moim bladym pyszczku znika w postaci matowej mgiełki.

Napisane przez jaszczurka_2007

wypiekaniec też zamówiony zdam relacje jak juz będę go testować

Jestem bardzo ciekawa jak Ci przypasuje!

Napisane przez tuRmaNIA

A ja kupiłam kolejnego Twista z innym zestawem cieni

Ładny zbiorek!

[Sweet_Jelly]

Napisane przez ukrycior

SweetJelly - mogę Ci odpowiedzieć w miarę kompetentnie na wszystkie trzy pytania. Tak - to ten puder Golden Rose mam i jest zdecydowanie biały, nie odznacza mi się na skórze, ładnie kryje nałożony gąbką z zestawu, pędzlem jest bardziej matująco-transparentny.

O podkład nie powinnaś się zamartwiać, bo ja wprawdzie nie miałam kryjącego, ale miałam właśnie rozświetlający najjaśniejszy i był ok. Nie żołcił, nie pomarańczowił, nie różowił.

Puder transparentny 025 wychwalam sobie pod niebiosa. Na mnie jest stuprocentowo transparentny, nie robi plam, matuje na długo, nie ciemnieje, nie różowi. Podobno może różowić przy ciemniejszych karnacjach, na moim bladym pyszczku znika w postaci matowej mgiełki.

Dziękuję pięknie za odpowiedź
Aż szkoda że już złożyłam zamówienie i nie dołożyłam pudrów: golden rose i joko o których mowa No cóż .... ale już niedługo złoże następne zamówienie i napewno je dołożę do koszyka!

[Diana Trzcińska]

Napisane przez tuRmaNIA

Jak kupowałam tusz to widziałam te błyszczyki i jakoś mnie nie zaciekawiły. Dorwałam się do testerów. Aplikator jest w formie pędzelka nie gąbeczki. Poza tym kolorki wydały mi się strasznie ciemne i mocno kryjące. Zapach ani nie drażnił ale też nie powalał na kolana. Wydaje mi się, że konsystencja będzie klejąca usta.
Mogę się mylić, bo testowałam tylko na dłoni.

Witam jestem wizażystka firmy JOKO i chetnie odpowiem na Wasze pytania odnośnie ksmetyków Joko.Jesli chodzi o sklepy w Olsztynie to Joko znajduje sie w drogeri w "Jakubie" i "H&B".Pozdrawiam

[Susanna]

Ostatnio będąc w drogerii rzuciły mi się w oczy bardzo niskie ceny cieni JOKO Minerals. Wypiekanebyły po ok. 10 zł. Taka ładna zieleń,żałuję że nie kupiłam w ogóle jakoś dziwnie niskie ceny były kosmetyków JOKO, może terminy się kończyły.

[Diana Trzcińska]

Napisane przez Susanna

Ostatnio będąc w drogerii rzuciły mi się w oczy bardzo niskie ceny cieni JOKO Minerals. Wypiekanebyły po ok. 10 zł. Taka ładna zieleń,żałuję że nie kupiłam w ogóle jakoś dziwnie niskie ceny były kosmetyków JOKO, może terminy się kończyły.

Myśle ,że może sklep wyprzedawał je zazwyczaj ceny Joko ustalane sa indywidualnie przez sklepy , ale zazwyczaj ceny cieni mineralnych wachają sie w granicach + - 20 zł opwiem jeszcze dodatkowo,e cienie min. wypiekane Joko mozna nakładać na mokro dają jeszcze fajniejszy i mocniejszy efekt.

[Susanna]

Napisane przez Diana Trzcińska

Myśle ,że może sklep wyprzedawał je zazwyczaj ceny Joko ustalane sa indywidualnie przez sklepy , ale zazwyczaj ceny cieni mineralnych wachają sie w granicach + - 20 zł opwiem jeszcze dodatkowo,e cienie min. wypiekane Joko mozna nakładać na mokro dają jeszcze fajniejszy i mocniejszy efekt.

Mi się wydaje że ta seria jakoś rewelacyjnie nie schodzi i ją po prostu wyprzedają. Puder sypki też nie był drogi. Ale ta zieleń cały czas za mną chodzi

[kasia9513]

czy Joko ma w swojej ofercie matowy bronzer? tylko żeby ten brąz był czysty

[Młoda kobietka]

Mam właśnie w ręku majowy numer "Urody" i znalazłam zapowiedź, że do czerwcowego numeru (do kupienia od 20 maja) będą dołączane kosmetyki mineralne marki Joko. Do wyboru: puder prasowany lub sypki, cienie do powiek, róż do policzków, błyszczyk do ust. Na zdjęciu są cienie mineralne (sypki i prasowane), puder prasowany, róż sypki mineralny, róż sypki niemineralny(!), oraz błyszczyk z kolekcji chocolate.(!)

[Susanna]

Na błyszczyk chocolate to miałabym chęć

[tuRmaNIA]

Napisane przez Młoda kobietka

Mam właśnie w ręku majowy numer "Urody" i znalazłam zapowiedź, że do czerwcowego numeru (do kupienia od 20 maja) będą dołączane kosmetyki mineralne marki Joko. Do wyboru: puder prasowany lub sypki, cienie do powiek, róż do policzków, błyszczyk do ust. Na zdjęciu są cienie mineralne (sypki i prasowane), puder prasowany, róż sypki mineralny, róż sypki niemineralny(!), oraz błyszczyk z kolekcji chocolate.(!)

Dzięki za cynk
Swoją drogą jakoś nie lubię tej gazety
Na okładce majowego numeru Kasia Cichopek a la fotoszop a na jej biuście 'Witaj LALECZKO'

[ukrycior]

Okładka wręcz ohydna. Ale gazetę akurat czytuję regularnie, traktując jako przegląd nowości, trendów itp.